Kasę tracimy, bo po lumpeksach chodzimy! Cz. IX

[asiulka_22]

Kurcze, kobitki : pomyślałyście kiedys, co by było jak by zamknęli wszystkie sh, w każdym mieście???? gdzie bysmy się ubierały ?? hehe / w sieciówkach i 100 zł za sweterek/!!

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez asiulka_22

Kurcze, kobitki : pomyślałyście kiedys, co by było jak by zamknęli wszystkie sh, w każdym mieście???? gdzie bysmy się ubierały ?? hehe / w sieciówkach i 100 zł za sweterek/!!

Na razie mam w czym chodzić i przez 2 lata mogę tak na dobrą sprawę nic nie kupować. W sieciówkach bym się na pewno nie ubierała, bo te ceny i jakość nijak się mają do siebie. Dodatkowo mam wrażenie że np rzeczy z polskiego H&M to straszne szmaty a w tym angielskim te same ubrania sa lepszej jakości.

[asiulka_22]

edyta_13, co do jaośći ubrań to masz rację, kiedyś nawet ten temat był poruszany i wiele dziewczyn było tego samego zdania, a to znalazłam na jednym z forum :
"..... niestety to prawda, lepsze ciuchy idą na Europę Zachodnią, my jako że jesteśmy na wschodzie Europy dostajemy "odpady". W dodatku te odpady są droższe od normalnych ubrań .... "

[Sag etwas]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;3901150 7]Na razie mam w czym chodzić i przez 2 lata mogę tak na dobrą sprawę nic nie kupować. W sieciówkach bym się na pewno nie ubierała, bo te ceny i jakość nijak się mają do siebie. Dodatkowo mam wrażenie że np rzeczy z polskiego H&M to straszne szmaty a w tym angielskim te same ubrania sa lepszej jakości.[/QUOTE]


Mam takie samo wrażenie, jak pójdę do H&M w moim mieście i sobie pooglądam, podotykam a czasem nawet coś przymierzę to nijak się to ma do rzeczy z h&m kupowanych w lumpie, a już szczególnie jeśli chodzi o zwykle basicowe koszulki, u nas to takie szmatki są powyciąganie jakieś ;/ a ceny niektóre powalają na kolana.
Teraz bez lumpów nie umiem się obejść, ale fakt rzeczy mam dużo więc na jakiś czas na pewno by starczyło ))

[Kanula]

Napisane przez Paulinaaa_

1. Bluzka z baskinka Mohito, byla cala skulkowana, po ogoleniu okazalo sie ze ma z przodu dwie dziurki, przyszyje kamyczki i bedzie jak nowa
2. Bokserka w celistym kolorze Cropp, bez golarki tez sie nie obyla
3. Zakiet Reserved, w kolorze cytrynowym neonowym, zdjecie nie oddaje koloru, mial wielka czarna plame - vanish pomogl
4. Spodnie Reserved, tez skulkowane, po ogoleniu wyszly dziury, tutaj nie wiem jak to zreperowac

Koszt 35 zl

5. Krotkie spodenki : jeansowe Topshop, czarne Vero Moda
6. Krotkie spodenki II : kawowe Mohito, kolorowe New Look
po 5 zl
7. Rude spodnie House, 9 zl
8. Getry ; wełniane z zamkami, bezowe z cwiekami, gumowate tez sztuka po 5 zl
9. Sukienka Mohito, szara ze srebrna nitka, 11 zl
10. Granatowy sweterek/sukienka Warehouse, doszylam perelki na ramionach, 10 zl

Świetny DIY Aż zapożyczę sobie pomysł i też tak coś zaraz zrobię Mam akurat takie perełki

[ewcia1807]

Hej
Można się do Was przyłączyć?
Mamo, ale świetne rzeczy wyłapujecie Albo u mnie takich nie ma, albo jestem ślepa
Jutro pójdę powęszyć. Akurat dostawa

[Rotkohl]

Ja wczoraj znalazłam sztyblety płaskie skórzane i kożuszek waterfall ciemno brazowy( 20 zł) , autentycznie popłakałam sie ze szczescia jak go znalazłam, tym bardziej ze szukałam takiego przez kilka ostatnich miesiecy ale zawsze te ładne koło 300 zł minimum i szkoda kasy mi było, a nawet nie miałam wczoraj do ciucha zachodzić

[hikari91]

Czy któraś z Was mogłaby mi podsunąć pomysł/link jak zdezynfekować buty? Wydaje mi się, że kiedyś obiło mi się coś o zamrażarce

[Anecka]

Napisane przez hikari91

Czy któraś z Was mogłaby mi podsunąć pomysł/link jak zdezynfekować buty? Wydaje mi się, że kiedyś obiło mi się coś o zamrażarce

Ja owijam w reklamowke i daje na dobe, dwie do zamrazarki

[kaszanka85]

Napisane przez hikari91

Czy któraś z Was mogłaby mi podsunąć pomysł/link jak zdezynfekować buty? Wydaje mi się, że kiedyś obiło mi się coś o zamrażarce

ja mam spray z alkoholami, kupiony w aptece, plus oczywiście zamrażarka

[gozia]

to z zamrażarką chyba ok

[asiulka_22]

jeśli chodzi o dezynfekcje butów, coś wam powiem
>> kupiłam dla męża buty, czarne za kostke, super no i postanowiłam je "odświeżyć" - z racji tego że na zewnątrz był mróz to wystawiłam je na balkon- nie zawijałam w reklamówkę, ani nic..... i o nich zapomniałam, po tygodniu chciałąm wytrzepać dywan ide na balkon , a ze śniegu wystaje coś czarnego... patrze a to buty , całe aż skamieniałe z mrozu+ w środku lód.... śmieje teraz że ma buty tak zdezynfekowane jak nigdy hehe

[hikari91]

dzięki dziewczyny wypróbuje pomysł z zamrażarką + może kupie nowe wkładki do butów i chyba będzie ok ;D

[mariaa15]

Napisane przez ewcia1807

Hej
Można się do Was przyłączyć?
Mamo, ale świetne rzeczy wyłapujecie Albo u mnie takich nie ma, albo jestem ślepa
Jutro pójdę powęszyć. Akurat dostawa

Zapraszamy

[Anecka]

asiulka, hehehehehe dobre

[sybel24]

Witam ja bez lumpków chyba nie mogłabym żyć takie niegroźne (mam nadzieję) uzależnienie
Dzisiaj udało mi się podskoczyć do dwóch i w jednym znalazłam taki oto trampki lacoste. Widać, ze troszkę używane, ale wyszły całe 20 zł. Jak poznać czy są oryginalne? I do czego nosić takie butki? nigdy nie miałam białych trampek

[ewcia1807]

.

[GOśka T.]

Dziewczyny ja to Wam normalnie zazdraszczam takich łowów.Sietne perełki wynajdujecie. Ja bardzo rzadko znajdę jakis lux,i to najczesciej wtedy kiedy wpadne do lumpka przypadkowo.Chodziłam ostatnio iudało mi sie trafić na pere fajnych rzeczy( muszę tylko zdjecia załaczyc):
-spodnie dzinsy idealny stan za 8 zł<ze spodniami to u mnie ciezko >
- czerwony sweterek za 4 zł
- pare bluzek bawałnianych za 3-4 zł
- koszula w kratkę za 3 zł
-dłuższy niebieski sweter za 5 zł

[ewcia1807]

Dziś, po baaardzo długim czasie niechodzenia po SH dorwałam 3 sweterki

1. Sweterek, kolor przekłamany. Jest czerowny. BHS
2. Sweterek-nietoperz. By H&M
3. Sweterek brązowy, dośc długi a'la siateczka, ale nie ma guzika do zapięcia.

Wszystko na kilogramy. Łącznie ok. 24 złotych


Najbardziej zadowolona jestem z nietoperka, bo jeszcze niedawno chciałam coś takiego zamawiać a nigdy nie miałam takich bluzek, sweterków

Nigdy jakoś nie mogę znaleźć fajnych spodni. Zawsze są jakieś luźne, obszerne

[ciastecek]

Ja dzisiaj kupiłam piękną spódniczkę ze Stradivariusa za 16 zł

[kaszanka85]

Napisane przez ciastecek

Ja dzisiaj kupiłam piękną spódniczkę ze Stradivariusa za 16 zł

poka

[08051991]

Napisane przez masiej

W tym tygodniu:
1. koszulka w koty
2. pomarańczowa (a nie buraczkowa) koszula
3. narzuta z ażurowymi plecami
4. leginsy
5. sweterkowa sukienko - tunika
6. rękawiczki skórzane

Mogłabyś napisać, w jakim sh w Wwie kupiłaś takie cudeńka?

[bo_inne_nicki_byly_zajete]

Pochwalę się wam moją dzisiejszą zdobyczą, szaleje z radości jak dzieciak kosztował sporo, bo 40zl, ale radocha jaką z niego mam jest nie do opisania jest to psiak, wielkości do kolan, szczeka, mruczy jak się go głaszcze, reaguje na komendy, ogólnie jest bardzo pocieszny

[ewcia1807]

bo_inne_nicki_byly_zajete śliczny jest

[asullka00]

Mam takie pytanie.
Ostatnio słyszalam o pewnej sytuacji w szmateksie, że pewna kobieta została wyrzuca/wyproszona ze sklepu.
Powodem było to, że kiedy było wszystko po złotówce brała po kilka rzeczy naraz. Ochroniarz najpierw powiedział jej, że nie wolno brać więcej niż jedną rzecz, a potem kazał jej wyjść.
Ochroniarz twierdził również, ze niby jest to napisane w regulaminie, ale zaden taki dokument nie wisi w sklepie...
Moim zdaniem nikt nie ma prawa wyrzucic ze sklepu, chyba ze cos ukradł...

I jak myslicie, czy to jest zgodne z prawem?

[t_89]

A to moje dzisiejsze zdobycze.
Bluza dla TZ - 7 zl
spodenki czarne krotkie 5 zl
spodenki dresowe 3,5 jestem w ciazy ale nie moglam sie oprzec poleza w szafie
bluzeczka 5 zl tez nie moglam sie oprzec (ten pies ma odstajace uszy)


Jeszcze byla taka fajna zabawka osmiernica za 15 zl i w kazde odnurze gralo melodie, ale to bede kupowac jak urodze. Jeszcze za wczesnie ale tym dresom nie moglam sie oprzec


przepraszam za jakosc ale robilam tel.

[Devojce]

Napisane przez asullka00

Mam takie pytanie.
Ostatnio słyszalam o pewnej sytuacji w szmateksie, że pewna kobieta została wyrzuca/wyproszona ze sklepu.
Powodem było to, że kiedy było wszystko po złotówce brała po kilka rzeczy naraz. Ochroniarz najpierw powiedział jej, że nie wolno brać więcej niż jedną rzecz, a potem kazał jej wyjść.
Ochroniarz twierdził również, ze niby jest to napisane w regulaminie, ale zaden taki dokument nie wisi w sklepie...
Moim zdaniem nikt nie ma prawa wyrzucic ze sklepu, chyba ze cos ukradł...

I jak myslicie, czy to jest zgodne z prawem?

Hmmm, nie ogarniam Chyba można brać tyle rzeczy ile się chce, tylko do przebieralni określoną liczbę. Więc sytuacja komiczna.

A czy Wy dziewczyny chodzicie ciągle do jednego lumpka jakoś częściej? Kiedyś chodziłam do 3. Teraz znalazłam jeden najlepszy, gdzie w ostatni dzień mogę kupić świetne rzeczy. I, aż mi głupio chodzić tam np. co tydzień, bo wydaje mi się, że już mnie poznają

[kaszanka85]

Napisane przez Devojce

A czy Wy dziewczyny chodzicie ciągle do jednego lumpka jakoś częściej? Kiedyś chodziłam do 3. Teraz znalazłam jeden najlepszy, gdzie w ostatni dzień mogę kupić świetne rzeczy. I, aż mi głupio chodzić tam np. co tydzień, bo wydaje mi się, że już mnie poznają

mam swojego jednego lumpka, ale faktycznie ostatnio często jestem tam gościem, więc trochę tak dziwnie się czuję idąc tam np. dwa razy w tygodniu 9 w środy mają świetne dostawy, ale pocieszam sie,że inne panie częściej tam bywają

[t_89]

Ja mam dwa ulubione i tam chodze, tez mi glupio bo jestem jak jest dostawa rano pozniej juz nie chodze ;D tylko 2 razy w tyg czasami zajde tez do innych ale sporadycznie

[asullka00]

Napisane przez Devojce

Hmmm, nie ogarniam Chyba można brać tyle rzeczy ile się chce, tylko do przebieralni określoną liczbę. Więc sytuacja komiczna.

A czy Wy dziewczyny chodzicie ciągle do jednego lumpka jakoś częściej? Kiedyś chodziłam do 3. Teraz znalazłam jeden najlepszy, gdzie w ostatni dzień mogę kupić świetne rzeczy. I, aż mi głupio chodzić tam np. co tydzień, bo wydaje mi się, że już mnie poznają

wlasnie ja tez tego nie ogarniam, ta babka wyszła ze sklepu bez żadnej kłótni... ja w tym miejscu zadzwonilabym chyba na policje, bo nie mają prawa mnie bez podstawy wyrzuca.
2 razy juz mialam sytuacje, ze ochroniarz kazał otworzyc mi torebke bo uwazał,ze coś ukradlam ;/ gdzie bardzo czesto chodze na lumpy wiec wydaje mi sie, ze powinien mnie mniej wiecej poznawac juz ;/