Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[Lenova]

Napisane przez elllmi

między innymi, ale chyba znalazłam dobry look na porodówkę dla siebie http://moda.allegro.pl/wyprzedaz-kos...812308734.html



takie "dyskretne aluzje" są świetne pewnie się ucieszy, a to mamusia bardziej cieszyłąby się z wieży

Napisane przez e_vel

dla mnie to jest niepoważne, swojemu dziecku bym takiej zabawki nie kupiła, nie przejmuj się, daj to co kupiłaś.

No to były właśnie takie aluzje że martynka chce taki prezent właśnie i czy jak będę łazić po sklepach w warszawie to czy bym mogła zobaczyć czy są bo u nich to nie ma a tak daleko jechać to ona nie będzie bo nie dość że to drogie to jeszcze za podróż i takie tam i potem się zaczęłą żalić że ona zbankrutuje i jak to ciężko z pieniędzmi....
Powiedziałam jej tylko, że ja po sklepach łazic nie bedę bo mam zakaz wychodzenia z domu ;]
aczkolwiek teraz mi szkoda dziecka że nie dostanie takiego prezentu co by chciała bo dziewczynka na prawde fajna i grzeczna i sobie zasłużyła . za miękka jestem na takie akcje

[pstryczek84]

Napisane przez Lenova

Bratowa mi wczoraj zaczęła podgadywać że moja chrześnica czyli jej córka na gwiazdkę by chciała Tęczową Wieżę Filly - koszt na allegro 300 zł....

A ja głupia myślałam że dziecko w jej wieku (6lat) ucieszy się z gry planszowej, którą już zresztą jej kupiłam za 20 zł bodajże.
Wkurza mnie takie podgadywanie , co ja milionerką jestem? Przecież ja mam też córkę w drodzę i mam większe wydatki, do tego właśnie moja chrześnica też ma urodziny 22 stycznia czyli 2 dni po planowanym porodzie Blanki...

Żenada, ja bym sie wstydziła nawet taki temat podjac. 300zł? chyba ja pogieło a dzieciak pobawi sie raptem z dzien, w porywach do dwoch i pierdzielnie w kąt

Napisane przez nafiyqa

I jeszcze sie poprztykalam z TZ.
Trzasnal drzwiami, poszedl do pracy, a ja siedze i nie wiem co ze soba zrobic. Wyc juz przestalam, ale wkurzaja mnie takie bezproduktywne klotnie, ktore nic nie wnosza.
On twierdzi, ze mam sie zmienic, ale oczywiscie nie powie wprost co mu nie odpowiada konkretnie - czasem taki dzieciak z niego wychodzi, ze nie mam sil.

a co mu w Tobie nie pasuje?

Napisane przez sylwietta1988

Pstryczku, jak ty tak język wygimnastykujesz to mąż bedzie wniebowziety

no no, w marcu bedzie jak znalazł

[Lenova]

Nie jej właśnie nie jest wstyd,ona tak tak zawsze przed śwętami gada do każdego ...
Moja mama to się nabiera właśnie na teksty typu: martynka nie ma kurtki na zime a one takie drogie, martynka nie ma butów a ja mam tyle rachunkow do zaplacenia.... itp.
No i babcia nie ma kasy ale zawsze coś rzuci bo dziecka szkoda.
Niby tak kasy nie mają ale jak się do nich zajdzie to zawsze produkty z reklam się uśmiechają ....

[pstryczek84]

Napisane przez Basia_Bogusia

żyrafki i misiątka są fajne, polecam

ja tez polecam

Napisane przez elllmi

musiałby sobie po 2 żebra wyciąć

i złożyc sie w chińskie S

[nafiyqa]

Napisane przez Basia_Bogusia

Ja nie zależnie od pogody zawszę muszę przewietrzyć, nie ma innej opcji, nie można się cały czas "kisić" w tym samym powietrzu.

O, tak, ja tez lubie wietrzyc pokoj.
Zastanawialam sie ostatnio jak to bedzie przy malym dziecku

Napisane przez sylwietta1988

i to mi sie podoba- tfarda bąc nie miętka

nalesniki? placki ziemniaczane? spaghetti?

Spaghetti mialam ostatnio. Moze wlasnie nalesniki? Hmmm...

[pstryczek84]

Napisane przez Lenova

Nie jej właśnie nie jest wstyd,ona tak tak zawsze przed śwętami gada do każdego ...
Moja mama to się nabiera właśnie na teksty typu: martynka nie ma kurtki na zime a one takie drogie, martynka nie ma butów a ja mam tyle rachunkow do zaplacenia.... itp.
No i babcia nie ma kasy ale zawsze coś rzuci bo dziecka szkoda.
Niby tak kasy nie mają ale jak się do nich zajdzie to zawsze produkty z reklam się uśmiechają ....

Ehhh
Nie ma to jak posłużyc sie dzieckiem
wygodne takie zycie, nie ma co...
znalazła sobie łatwy sposób na prezenty i teraz truje d...pe kazdemu po kolei...
Wypadałoby jej powiedziec pare słów moze by sie ogarneła...

[nafiyqa]

Napisane przez pstryczek84

a co mu w Tobie nie pasuje?

Wlasnie nie wiem
Wydukal cos tylko, ze zle go traktuje, hhaha.
Cholera jasna, to ja sprzatam, zmywam, robie zakupy, wstawiam pranie, sciagam, gotuje - on ma czasem problem z wstawieniem talerza do zmywarki :/ Łaskawca raz na tydzien przytacha ze sklepu ciezsze zakupy, odkurzy, umyje podloge i mam go zachwalac?
Oczywiscie stwierdzil, ze moge tego wszystkiego nie robic, OBEJDZIE SIE.

Jade jutro do domu i w nosie go mam. Mial do mnie dojechac w sobote, ale pewnie teraz sie sfochal i mu ochota na wyjazd przeszla.

Ale jeszcze przed wyjazdem czekaja mnie wspolne zakupy z tesciowa. Nie chce na niego skarzyc, ale nie wiem jak sie powstrzymac

[pstryczek84]

Napisane przez nafiyqa

Wlasnie nie wiem
Wydukal cos tylko, ze zle go traktuje, hhaha.
Cholera jasna, to ja sprzatam, zmywam, robie zakupy, wstawiam pranie, sciagam, gotuje - on ma czasem problem z wstawieniem talerza do zmywarki :/ Łaskawca raz na tydzien przytacha ze sklepu ciezsze zakupy, odkurzy, umyje podloge i mam go zachwalac?
Oczywiscie stwierdzil, ze moge tego wszystkiego nie robic, OBEJDZIE SIE.

Jade jutro do domu i w nosie go mam. Mial do mnie dojechac w sobote, ale pewnie teraz sie sfochal i mu ochota na wyjazd przeszla.

Ale jeszcze przed wyjazdem czekaja mnie wspolne zakupy z tesciowa. Nie chce na niego skarzyc, ale nie wiem jak sie powstrzymac

Bijesz go? głodzisz? nie....
to niech nie narzeka bo zawsze moze byc gorzej
a tak na serio to moze ma zły dzien i cos go ugryzło
jeszcze przyjdzie w łachę, zobaczysz

[laurka23]

Napisane przez iffonka7

Ale przeżyłam właśnie stresa, otwieram swoja prace licencjacką którą piszę a tam jakiś błąd i automatycznie wyłączył się laptop ale na szczęście po włączeniu wszystko jest ok. A ja mądra nie mam nigdzie indziej jej zapisanej.

Ja to zawsze kilka kopi miałam

Napisane przez Lenova

Bratowa mi wczoraj zaczęła podgadywać że moja chrześnica czyli jej córka na gwiazdkę by chciała Tęczową Wieżę Filly - koszt na allegro 300 zł....

A ja głupia myślałam że dziecko w jej wieku (6lat) ucieszy się z gry planszowej, którą już zresztą jej kupiłam za 20 zł bodajże.
Wkurza mnie takie podgadywanie , co ja milionerką jestem? Przecież ja mam też córkę w drodzę i mam większe wydatki, do tego właśnie moja chrześnica też ma urodziny 22 stycznia czyli 2 dni po planowanym porodzie Blanki...

O boszzzze... 300zł za kawał plastiku, który zaraz ciepnie w kąt Bratowa chyba wstydu nie ma. Niech kupi jak młoda chce.
Swoją drogą, u mnie siostra kwestie prezentów załatwiła tak:
Jak dzieciak chciał coś większego - droższego (najczęściej lego za jakieś 70- 100zł) to cała rodzina się na ten prezent składała i dostawał tylko to. Ja zrobię to samo jak ktoś mnie będzie pytał co kupić.

Co do kawy ja też tylko rozpuszczalna, ale czaję się na jakiś fajny niedrogi ekspres do kawy. Tylko nie na kapsułki bo bym zbankrutowała. No ale poczaję się jeszcze pewnie z rok

[nafiyqa]

Napisane przez pstryczek84

Bijesz go? głodzisz? nie....
to niech nie narzeka bo zawsze moze byc gorzej
a tak na serio to moze ma zły dzien i cos go ugryzło
jeszcze przyjdzie w łachę, zobaczysz

Glodzic zaczne, niech sam sobie gotuje.

Ehh, to taki typ, ktory kumuluje wszystko w sobie, ale jak juz wybucha to wylewa zale z ostatniej polowy roku.
No nic, nie jecze juz

[elllmi]

Napisane przez Lenova

aczkolwiek teraz mi szkoda dziecka że nie dostanie takiego prezentu co by chciała bo dziewczynka na prawde fajna i grzeczna i sobie zasłużyła . za miękka jestem na takie akcje

nie złam się

Napisane przez nafiyqa

Oczywiscie stwierdzil, ze moge tego wszystkiego nie robic, OBEJDZIE SIE.

Jade jutro do domu i w nosie go mam. Mial do mnie dojechac w sobote, ale pewnie teraz sie sfochal i mu ochota na wyjazd przeszla.

no to teraz będzie miał okazję zobaczyć jak to jest, jak się samo nic nie zrobi

[e_vel]

Napisane przez laurka23

Ja to zawsze kilka kopi miałam



O boszzzze... 300zł za kawał plastiku, który zaraz ciepnie w kąt Bratowa chyba wstydu nie ma. Niech kupi jak młoda chce.
Swoją drogą, u mnie siostra kwestie prezentów załatwiła tak:
Jak dzieciak chciał coś większego - droższego (najczęściej lego za jakieś 70- 100zł) to cała rodzina się na ten prezent składała i dostawał tylko to. Ja zrobię to samo jak ktoś mnie będzie pytał co kupić.

Co do kawy ja też tylko rozpuszczalna, ale czaję się na jakiś fajny niedrogi ekspres do kawy. Tylko nie na kapsułki bo bym zbankrutowała. No ale poczaję się jeszcze pewnie z rok

włąśnie miałam napisać, ze jak Was jest więcej to mozecie sie złozyć, ale nie na tą wieżę tylko np. taki zamek tęczowy http://allegro.pl/teczowy-palac-fill...879866211.html a co, zawsze można źle zrozumieć :P Mnie jak się pytają co Karince kupić to mówię, że mają inne wydatki i że ona się z wszystkiego cieszy Nie umiałabym tak powiedzieć, że to czy to.

A apropo ekspresu do kawy to w tamtym roku właśnie powiedziałam moim siostrom i rodzicom, że mogą mi kupić na imieniny (mam w wigilię) taki, bo był na Citeam na promocji za 120 zł i sie zrzucili Głupio mi było ale wiedziałam, że nie przestaną się pytać i pytać, a znalazłam coś taniego żeby ich nie obciążać Zadowolona jestem bo kawa w padsach wychodzi np. 35 groszy za sztukę, a jest całkiem dobra. Ja jestem kawoholiczką to bym nie wyrobiła na kapsułki.

[Delicjanka]

Napisane przez ILLUSION

Delicjanko...nie wiesz chyba że nasza neti w ZUSie pracuje

Maluchna mam nadzieję że wszystko w porządku, ja rozumiem co czujesz, wczoraj to samo przeżywałam. daj znać jak najszybciej

.

Ups, Neti, mam nadzieje że mi wybaczysz mi chodziło bardziej o te stare baby po 70lat ! *

Napisane przez nafiyqa

Kurde, nawet na to nie wpadlam



Do mojego domu rodzinnego na swieta. Wracam dopiero po sylwestrze
Ojj, jezdzac od niemalze 6 lat pociagami co 2-3 miesiace wielu dziwnych ludzi spotkalam na swojej drodze...


Pewnie, pociag jest obkety calkowita rezerwacja, wiec nie mialam wyjscia.
Chcialam miejsce w przedziale dla matki z dzieckiem (ludzilam sie, ze bedzie luzniej), ale niby nie mozna go kupic jak jest rezerwacja miejsc :/

to Cie podziwiam, ja sie boje jezdzić pociągiem sama to nigdy nie jechałam nawet,
ostatnio chyba w liceum jechałam z koleżanką hehe

Napisane przez nafiyqa

Oczywiscie, ze bedzie
To, ze jade 12h pociagiem to nie znaczy, ze tam nie ma zasiegu

Pstryczku, mozesz spokojnie rodzic, o wszystkim poinformuje pozostale dziewczyny

ja też sobie zapisałam do CIebie numera a co

Napisane przez Lenova

Wy tu o lizaniu a mi się seksu chce....
No ale o tym to mogę sobie pomarzyć do lutego pewnie jak nie dluzej
Tak samo z tym sprzątaniem to Wam zazdrosczę że sobie mozecie tak po prostu posprzątać w domu, ja wczoraj próbowałam to się skończyło skurczami , dzisiaj chwile pozmywałam i znowu brzuch ciągnie i kłuje
Denerwuje mnie już ta bezczynność i leżenie , ale chociaż mam czas na czytanie książek ;]

ojjj mi też sie chce........a moj tzt bidula musi jakos wytrzymać do lutegoooooooo


ale sa inne sposoby przecie

Napisane przez sylwietta1988

Pstryczku, jak ty tak język wygimnastykujesz to mąż bedzie wniebowziety


własnie a u nas na dodatek jes jedna jedyna biedronka w wielkim miescie powiatowym- wole sobie nie wyobrazac co tam sie bedzie działo..... poza tym nienawidze zakupów na ostatnią chwile....
świetny pomysl z tym chodzeniem w gosci

my w pierwszy dzien swiat pewnie zejdziemy na dół do tesciów a w drugi pojedziemy do moich rodziców- jeszcze musimy obgadac co i jak, ale mimo to- chce sobie coś naszykowac bo nienawidze stania przy garach w święta i gotowania np rosołu dlatego planuje bigos, flaczki, krokiety- tak zeby tylko odgrzac jak nas głodzilla zaatakuje a o wędliny zadba mój tata- od 2 tyg marynuje miesko i bedzie prawdziwe swojskie wędzone szyneczka, baleron, polędwiczka, boczus pieczony- jezyk mi zaraz ucieknie

masakraaaaaaaaaaaa jesc mi sie zachcialoaaaaaaaaj a moja tesciowa tak pysznie gotuje mniam mniam

byłam w szkole, dogadałam się z babką ze przyjde po zaliczenie pod koniec stycznia ew na pocz lutego no i git zalatwiłam z kolesiem od cwiczeń ze juz nie chodze w ogole, tylko mu na maila wysle jedną prace bo źle zrobiłam ;p

w ogole wychodze z domu, ide odsnieżać samochód, biore skrobaczke a tu sie nie da lodu z szyby zeskrobać! to sobie mysle...to sobie pojechalam... ale na szczescie samochod szybko sie nagrzał i zdążyłam to zeskrobać wrrr

no i pojechałam po nosidełko

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

w ogole wychodze z domu, ide odsnieżać samochód, biore skrobaczke a tu sie nie da lodu z szyby zeskrobać! to sobie mysle...to sobie pojechalam... ale na szczescie samochod szybko sie nagrzał i zdążyłam to zeskrobać wrrr

no i pojechałam po nosidełko

ohhh, pamietam jak sie nie raz skrzybało
tarez mam podgrzewana szybkę w aucie, superancki bajer

i jaki ten fotelik kupiłas? pochwal sie?

ja zjadłam wstepny obiadek, malz wroci to zjem z nim drugie...

[hope01]

Napisane przez neti1

Sylwietta...dzięki..ale ma być sernik z samego sera bez spodu i góry...
tak więc ponawiam...na dobry sernik przepis poproszę!!!!!!!!!!!!!

może się przyda:
-kg twarogu sernikowego
-7 jaj
-szklanka cukru pudru
-łyżka kaszy manny
-łyżka mąki ziemniaczanej
-1 cukier wanilinowy, lub aromat rumowy np.

Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę, połączyć z twarogiem. Do masy dodać mąkę, kaszę, cukier lub aromat. Białka ubić z łyżką cukru na puszystą masę, wymieszać delikatnie łyżką z masa sernikową. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem pergaminowym. Piec ok. 70 min. w 180 stopniach.

Ja za to szukam jakiegoś dobrego przepisu na pierniczki. mama mnie poprosiła żebym upiekła młodej do szkoły, a te co ja co roku robię to są strasznie pracochłonne

[zoffka]

Napisane przez Lenova

Wy tu o lizaniu a mi się seksu chce....
No ale o tym to mogę sobie pomarzyć do lutego pewnie jak nie dluzej
Tak samo z tym sprzątaniem to Wam zazdrosczę że sobie mozecie tak po prostu posprzątać w domu, ja wczoraj próbowałam to się skończyło skurczami , dzisiaj chwile pozmywałam i znowu brzuch ciągnie i kłuje
Denerwuje mnie już ta bezczynność i leżenie , ale chociaż mam czas na czytanie książek ;]

To możemy sobie rękę podać Ja ostatnio sprzątałam jak jeszcze mogłam chodzić, czyli 27 września o seksie już nie pamiętam, bo tak jakoś od początku problemy były i zakaz

Napisane przez Lenova

Bratowa mi wczoraj zaczęła podgadywać że moja chrześnica czyli jej córka na gwiazdkę by chciała Tęczową Wieżę Filly - koszt na allegro 300 zł....

A ja głupia myślałam że dziecko w jej wieku (6lat) ucieszy się z gry planszowej, którą już zresztą jej kupiłam za 20 zł bodajże.
Wkurza mnie takie podgadywanie , co ja milionerką jestem? Przecież ja mam też córkę w drodzę i mam większe wydatki, do tego właśnie moja chrześnica też ma urodziny 22 stycznia czyli 2 dni po planowanym porodzie Blanki...

Bez przesady... Ludzie to mają pomysły W życiu bym nie kupiła, daj to, co zamierzałaś i tyle.

[Delicjanka]

Napisane przez pstryczek84

ohhh, pamietam jak sie nie raz skrzybało
tarez mam podgrzewana szybkę w aucie, superancki bajer

i jaki ten fotelik kupiłas? pochwal sie?

ja zjadłam wstepny obiadek, malz wroci to zjem z nim drugie...

nooo podgrzewane szybki mieć to ach i ochhhh ale w tym niestety ale nie mam co narzekać ważne że dupci nie wożę autobusem, nie wyobrażam sobie tego teraz .........

o fotelik mam taki ----> http://www.berber.pl/index.php?optio...id=600&lang=pl tylko jesio jest daszek i osłonka na nózki

aaaaaa ja zjadłam znowu banana;p

[laurka23]

Napisane przez e_vel

włąśnie miałam napisać, ze jak Was jest więcej to mozecie sie złozyć, ale nie na tą wieżę tylko np. taki zamek tęczowy http://allegro.pl/teczowy-palac-fill...879866211.html a co, zawsze można źle zrozumieć :P Mnie jak się pytają co Karince kupić to mówię, że mają inne wydatki i że ona się z wszystkiego cieszy Nie umiałabym tak powiedzieć, że to czy to.

A apropo ekspresu do kawy to w tamtym roku właśnie powiedziałam moim siostrom i rodzicom, że mogą mi kupić na imieniny (mam w wigilię) taki, bo był na Citeam na promocji za 120 zł i sie zrzucili Głupio mi było ale wiedziałam, że nie przestaną się pytać i pytać, a znalazłam coś taniego żeby ich nie obciążać Zadowolona jestem bo kawa w padsach wychodzi np. 35 groszy za sztukę, a jest całkiem dobra. Ja jestem kawoholiczką to bym nie wyrobiła na kapsułki.

Muszę obczaić co to są te padsy zacofana jestem kawowo - ekspresowo Cena ekspresu zajefajna!

Napisane przez hope01

może się przyda:
-kg twarogu sernikowego
-7 jaj
-szklanka cukru pudru
-łyżka kaszy manny
-łyżka mąki ziemniaczanej
-1 cukier wanilinowy, lub aromat rumowy np.

Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę, połączyć z twarogiem. Do masy dodać mąkę, kaszę, cukier lub aromat. Białka ubić z łyżką cukru na puszystą masę, wymieszać delikatnie łyżką z masa sernikową. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem pergaminowym. Piec ok. 70 min. w 180 stopniach.

Ja za to szukam jakiegoś dobrego przepisu na pierniczki. mama mnie poprosiła żebym upiekła młodej do szkoły, a te co ja co roku robię to są strasznie pracochłonne

Może coś takiego
http://www.mojewypieki.com/przepis/szybkie-pierniczki
Albo jak się nie spodobają to poszukaj tu
http://www.mojewypieki.com/kategoria/boze-narodzenie/1

Ja chyba je zrobię, bo na łatwe wyglądają

[e_vel]

Suzi się nie odezwała ?

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez laurka23

Muszę obczaić co to są te padsy zacofana jestem kawowo - ekspresowo Cena ekspresu zajefajna!

wygląda to jak woreczki z herbatą

[BlackSanctum]

Dziewczyny, co z Maluchną? Poszła rano do lekarza chyba, tak? Nie odzywała się od tamtej pory?

Napisane przez e_vel

Suzi się nie odezwała ?

Nie, do mnie się nie odzywała... Może do Deli? Bo pisała, że wzięła nasze numery.

[szklanka19]

No właśnie nie odzywały się dziewczyny, ani Maluchna, ani Suzi Wchodzę co chwilę i patrzę czy coś wiadomo, a tu nic...

[nancykenator]

Napisane przez Lenova

Bratowa mi wczoraj zaczęła podgadywać że moja chrześnica czyli jej córka na gwiazdkę by chciała Tęczową Wieżę Filly - koszt na allegro 300 zł....

A ja głupia myślałam że dziecko w jej wieku (6lat) ucieszy się z gry planszowej, którą już zresztą jej kupiłam za 20 zł bodajże.
Wkurza mnie takie podgadywanie , co ja milionerką jestem? Przecież ja mam też córkę w drodzę i mam większe wydatki, do tego właśnie moja chrześnica też ma urodziny 22 stycznia czyli 2 dni po planowanym porodzie Blanki...

a ja znam dziecko,które ma 6 lat - dziewczynkę, która cieszy się z gry planszowej. Jak dostała chińczyka od swojej cioci to grała cały czas, męczyła tą grą wszystkich wokoło. Ale jej rodzice uważają, że co to za prezent,taka gra, jak lepiej byłoby dać jej pieniążki :/a w ogóle prezent za 15 czy 20 zl to nie prezent

ilkas mnie czasem też tak skopie, że nie mam siły, ale wolę jak kopie niż jak leży sobie bezczynnie, bo wtedy się o niego boję.

nafiyqa a może u Twojego tż to jest to samo co u mojego. Czyli brak uwagi. Dziś się przy śniadaniu dowiedziałam, że za mało uwagi mu poświęcam.

[s i l v e r]

Napisane przez Basia_Bogusia

A mi wynik moczu odebrał już mąż przed pracą, dzwonił i jest dobry Wiecie ja to się cieszę jak głupia jak mam wynik moczu dobry, bo u mnie w czasie całej ciąży to naprawdę wyjątkowa sytuacja, żeby mieć dobry wynik

Gratuluję
Mi też ostatnio PIERWSZY raz dobrze wyszły wyniki z moczu i cieszyłam się jak głupia bo zawsze jakieś bakterie i inne badziewia a teraz jest ok

Napisane przez bishonka

Pisałyście o tej holestazie.
Ja mam hmmm..jakby uczulenie na plecach.
Dużo małych krosteczek i swędzą jak diabli.
Ale myślę ze to nie to.

Ja mam od paru dni to samo też jakby uczulenie na plecach na dole
Swędzi strasznie.
Czy to może być ta Cholestaza??

Napisane przez elllmi

musiałby sobie po 2 żebra wyciąć

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez nafiyqa

Ejj, nie strasz...

Nie no nie chcę Cie straszyć
Tak napisałam bo ja nie umiem teraz długo w jednym miejscu wysiedzieć bo wszystko mnie boli więc napewno męczyłabym się tyle godzin w pociągu.
A pociągami naprawdę UWIELBIAM jeździć

[laurka23]

Napisane przez szklanka19

No właśnie nie odzywały się dziewczyny, ani Maluchna, ani Suzi Wchodzę co chwilę i patrzę czy coś wiadomo, a tu nic...

Też się o nie martwię

Dziewczyny, wiecie może gdzie mogła bym kupić nie za drogo jakieś fajne puszki takie na ciastka? Gdzieś stacjonarnie, bo przez net mi nie zdążą do wigilii dojść. Wymyśliłam sobie, że do prezentów zrobię własnoręcznie jakieś fajne ciasteczka korzenne, czy pierniki i dodam do prezentów. Jak nie puszki to jak fajnie zapakować?

[BlackSanctum]

Słuchajcie, a może napisać smsa do Maluchnej? Jak myślicie? Mogę to zrobić...

[s i l v e r]

Też mam nadzieję że z Suzi i Maluchna wszystko dobrze

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Słuchajcie, a może napisać smsa do Maluchnej? Jak myślicie? Mogę to zrobić...

[elllmi]

Napisane przez laurka23

Dziewczyny, wiecie może gdzie mogła bym kupić nie za drogo jakieś fajne puszki takie na ciastka? Gdzieś stacjonarnie, bo przez net mi nie zdążą do wigilii dojść. Wymyśliłam sobie, że do prezentów zrobię własnoręcznie jakieś fajne ciasteczka korzenne, czy pierniki i dodam do prezentów. Jak nie puszki to jak fajnie zapakować?

obstawiałabym pepco, jysk, czasem w empiku są fajne pudełeczka, tylko już droższe pewnie

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

Słuchajcie, a może napisać smsa do Maluchnej? Jak myślicie? Mogę to zrobić...

Jo jo, napisz

a do Suzi jest kontakt tel jakiś?

[laurka23]

Napisane przez elllmi

obstawiałabym pepco, jysk, czasem w empiku są fajne pudełeczka, tylko już droższe pewnie

Jyska i empiku nie mam W pepco wczoraj byłam, nie natknęłam się, ale może słabo szukałam. Muszę znów się tam wybrać chyba. Dzięki

[elllmi]

Napisane przez laurka23

Jyska i empiku nie mam W pepco wczoraj byłam, nie natknęłam się, ale może słabo szukałam. Muszę znów się tam wybrać chyba. Dzięki

to czasem jeszcze w rossmanie takie rzeczy mogą się trafić