Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-18, 08:26   #691
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Kobietki zobaczcie jaką mój tzt czape kupił dla naszej córci
podziwiajcie pompona !!
Też mam taką z pomponem (no trochę mniejszym ) i białą. Po Zosi mi została

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
Zastanawiam sie nad jedna rzecza. Pamietacie jak pisalam, ze w tamtym roku mialam operacje i ciecie jak do cesarki, w podbrzuszu??? No wiec jesli teraz tez bede miala cc to bedzie juz drugie ciecie, ale co jesli zdecyduje sie na drugie dziecko i bedzie konieczne cc??? Potna mnie w tym samym miejscu, czy wtedy od mostka do pipki, pionowo??? Czy ktoras z was sie orientuje ile tych ciec w poprzek moze byc wykonanych???
Potną cię tak samo Jak leżałam w szpitalu, to była jedna dziewczyna do cc. Miała już za sobą jeden poród i jedną operację (nie wiem na co), więc dwa razy już ją cieli i to właśnie pionowo. I teraz jej powiedzieli, że też ją pionowo potną.

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
dziewczyny nie wiem co się dzieje...ale odkąd pojawiły się pomarańcz3e..i mandarynki...jem je jak opętana...nawet w nocy na siusiu jak idę...podchodzę do kuchni....i jem jedną .to już opsesja...co dwa trzy dni kupujemy po 3 kg mandaryneek i ze dwa kg pomarańczy...jem je do śniadania pomiędzy..po obiedzie...caaaały czas )))
Trzeba się najeść na zapas Podczas karmienia niestety nie można jeść cytrusów.
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:28   #692
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Ja wyprawiłąm od 6 męza i nie mogłam usnąc..więc jak Was "z wczoraj nadrobiłam" ..to usnęłam potem a teraz idę coś przekąsic...
dziewczyny nie wiem co się dzieje...ale odkąd pojawiły się pomarańcz3e..i mandarynki...jem je jak opętana...nawet w nocy na siusiu jak idę...podchodzę do kuchni....i jem jedną .to już opsesja...co dwa trzy dni kupujemy po 3 kg mandaryneek i ze dwa kg pomarańczy...jem je do śniadania pomiędzy..po obiedzie...caaaały czas )))

hahah nieźle, myślałam że ja przesadzam z tymi pomarańczkami i mandarynkami ale w nocy jak ide do wc to jeszcze chyba mi sie nie zdarzyło
w ogóle dzisiaj byłam raz w wc!!!!!!! normalnie chyba pierwszy raz od paru miesięcy. Tylko spojrzałam na zegarek - 2.58 - za dwie minuty 3! akurat tej godziny nienawidzę odkąd obejrzałam paranormal activity
przez ten film pare miesięcy nie mogłam usnąć przy zgaszonym świetle. Musiał lecieć zawsze jakiś film w kompie i ustawiałam czasowy wyłacznik... w sumie czasem jeszcze tak robie <boisie>

kurier przywiózł mi kocyk cieplutki dla dzidzi ten co e_vel polecała
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.


Edytowane przez Delicjanka
Czas edycji: 2012-12-18 o 08:33
Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:32   #693
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Oooo matko Laurka!!! Jak to w ogole mozliwe?! Ta znajoma musiala miec jakas nieleczona cukrzyce albo cos, no bo 6700?! Ma sa kra!

Olimpka, ja slyszalam o tych wywolywanych porodach, wlasnie jak pacjentka koniecznie chce rodzic u danego lekarza na dyzurze, no ale jakos mnie to nie przekonuje.....
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:34   #694
mitabe
Rozeznanie
 
Avatar mitabe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: B-stok
Wiadomości: 750
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej, jestem strasznie nieprzytomna, w nocy nie ciekawie było. Mały coś mi uciskał i wszystko mnie w środku bolało. Dzisiaj wizyta ciekawe co powie o pozycji maluszka, zaczynam miec jakieś doły z tego powodu, że cośze mną nie tak i on miejsca przez to nie ma. Szybciej niech bedzie połowa stycznia. Czym bliżej tym bardziej się stresuję i chcę żeby było po. W sumie jeszcze 2. Tyg i mały bedzie donoszony.
__________________

mitabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:34   #695
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Aaaaaaaaa zaczyna mnie mega mulic, chyba sie ide zdrzemnac, w ogole wczoraj przed samym pojsciem spac mialam niemila randke z umywalka
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:36   #696
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Oooo matko Laurka!!! Jak to w ogole mozliwe?! Ta znajoma musiala miec jakas nieleczona cukrzyce albo cos, no bo 6700?! Ma sa kra!

Olimpka, ja slyszalam o tych wywolywanych porodach, wlasnie jak pacjentka koniecznie chce rodzic u danego lekarza na dyzurze, no ale jakos mnie to nie przekonuje.....
Właśnie też mi przyszła do głowy ta cukrzyca nieleczona. To dalsza znajoma, więc głupio by było kuzynce wypytywać o szczegóły. No ale na szczęście obu paniom nic się nie stało.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:38   #697
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Jestem pod wrażaniem ile napisałyście w ciągu jednej nocy

za wszystkie dzisiejsze wizyty

idę zjeść sniadanko
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 08:42   #698
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Dziewczyny potrzebuję pomocy..mianowicie...chcę zrobić dobry sernik na blachę (nie tortownicę)...jak któraś ma sprawdzony przepis poproszę.... ale na sernik z samego sera..n ie lubię ciast..i najchetniej bez rodzynek (mogą być brzoskwinie) I JESZCZE NA Jakieś fajne i proste cisato (odpada szarlotka i kesksy)....proszę o pomoc..
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:43   #699
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej spiochy
ja juz wykapana, nasmarowana, najedzona...
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Hello
Poszlam spac o 2.30 i wstalam razem z mezem, 6.40 jak mie zetnie w srodku dnia albo za jakies 2 godziny to ino roz....
Jakby i mnie scięło to przygarniesz mnie? we dwojke zawsze raźniej
tylko nie wiem co na to nasze chłopy

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Siemka Laski
Ale pogoda;/ snieg sypie i chyba deszcz wsio zaaamarznięte....
a u nas biaaaaaaaalo
wczoraj padal deszcz i byla jesień a dzis od nowa zima, i to konkretna, śniegu prawie po kolana
Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
coś nam się ostatnio te porody zbyt często śnią
a mi sie snił konik z fiszer prajsa
Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość

Kuzynka do mnie dzwoniła i mówiła że jej znajoma urodziła SIŁAMI NATURY córkę 67cm i 6,700kg Chyba padnę. Ponoć jakichś większych problemów z tym nie miała. Ja się zastanawiam kto taki mądry pozwolił w ogóle na naturalny poród takiego kolosa.

Miałam dziś iść zrobić badania, ale inteligentnie, zamiast do pojemniczka nasiurałam do kibelka jutro muszę się zmobilizować.
Ło matulu, to raczej nieleczona cukrzyca
a my sie tu "przezywałysmy" 4700
swoja droga, jak ona dala rade 6700 to my tez damy rade
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:46   #700
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witamy się i my

mam męża w domu, prawdopodobnie do nowego roku, więc nadążam was tylko nadrobić. właśnie łata dziury w ścianie po wcześniejszym wieszaniu telewizora a ja mam chwilkę żeby się odezwać.

dziś miałam głupi sen, śniło mi się że poszłam siku i krew się ze mnie lała

widzę że przepowiadające żądzą niedługo się zacznie

mi mąż z mamą mówią że nie ma opcji żebym donosiła do terminu. już wszystko gotowe, torba spakowana, po nowym roku mogę rodzić

Nina gratuluję córusi
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:52   #701
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam się z rana trochę Was nadrobiłam

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Moja córa zawsze szaleję, jak sobie śpiewam, też tak macie?
pewnie sobie tańcuje mój Kubuś to przestaje się ruszać jak mu śpiewam ale w sumie to mu się nie dziwię, bo nie mam ładnego głosu więc pewnie myśli sobie, że jak się przestanie ruszać to przestanę śpiewać :P


Ewik współczuję tej wizyty, bo nadal nie wiesz na czym stoisz ale nie martw się, Twój ginek na pewno będzie wiedział co z tym zrobić

ninagg fajnie, że masz już swoją Kruszynkę przy sobie a z ciekawości, rodziłaś w Kielcach? w którym szpitalu?

Delicjanka świetna czapa

suzi trzymam kciuki za wizytę, żeby wszystko było w porządku

laurka a czy nie miała przypadkiem niezdiagnozowanej cukrzycy? Bo to przecież niemożliwe... chyba. Chociaż znajoma urodziła siłami natury Dzidzia 4500, a nie miała cc bo aparat do usg źle wyznaczył wagę, miał mieć 3500 a był 4500.
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 08:57   #702
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Lubcia Pokaż wiadomość
Witajcie kobitki
Ale pędzicie w tym nowym wątku nadrobic was jest ciężko.
Rozmawiacie o choince i świętach ja ubiorę swoją w piątek prezenty też już są prawie dla wszystkich jeszcze tylko coś dla mężulka musze kupic mam kilka pomysłów tylko trzeba je zrealizować
Tia, a niektóre się łudzą że urodzą w tym wątku :d przy takim tempie nie ma szans

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Na pewno dasz sobie radę.

I najważniejsze dziewczyny, które będą mieć cesarkę to pozbierać się i jak najszybciej wstać z łózka i próbować chodzić. Ja dzięki tej radzie od koleżanki po 2 cesarkach, pozbierałam się ekspresowo. I dziś już w pełni funkcjonuję, a to dla dziecka jest najważniejsze.
Zgadzam się całkowicie

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Black- jeżeli za miesiąc okaże się że faktycznie moje proroctwa się sprawdzą to nie ma bata- zacznę się tym zajmować profesjonalnie i trzepać na tym kasiute a co?

Ale jajniki mnie bolą,jakbym za chwilę miała okres dostać... Wrr już zapomniałam jakie to paskudne uczucie i wcale ale to WCALE za nim nie tęsknie
A ja nie powiem co przeczytałam

Cytat:
Napisane przez suzi31 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, tej nocy już chyba nie idę spać. Tak mnie wszystko swędzi, że idzie oszaleć. Do tego zaczęła mi wychodzić pokrzywka jak dotknę swędzącą skórę. Dobrze, że mam torbę już spakowaną do szpitala, bo mam coraz gorsze przeczucia, że się za chwilę przyda. Teraz czekam do wizyty, mam o 9 i zobaczymy co lekarz zadecyduje. Mam do dokończenia książkę, jakieś 300 stron, to myślę, że do rana będę miała zajęcie. Spiszę z klubu telefony do Delicjanki i Black, jako że codziennie udzielają się na forum i jakby mnie przypilili do szpitala to dam znać, choć niewyobrażam sobie tego teraz przed Świętami ...

Daj znać co tam!

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość

Bokeh, Szaja, snilo mi sie, ze wyladowalysmy wszystkie trzy na porodowce, wy juz dawno bylyscie po, a ja urodzic nie moglam
Tylko kwestia teaz - w którym szpitalu?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:04   #703
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Deli, pompon zarabisty

Bylismy w biedronce kupilismy lampeczki na choinke, jeszcze lancuch, faktycznie te sole do kapieli fajne i tanie, kupikismy 4, wiec siostra ma caly zestaw, jeszcze mysle czy by jej nie dokupic jednej kuli musujacej, bo fajna sprawa :p sama bym se sprawila takie cos ah ah ah jak ja kocham swietaaaa
w tych solach z biedronki to nawet rozkochałam mojego męża taką ostatnio zakupiłam http://barwy-wojenne.blogspot.com/20...o-kapieli.html

Edytowane przez e_vel
Czas edycji: 2012-12-18 o 09:19
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:05   #704
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

laurka a czy nie miała przypadkiem niezdiagnozowanej cukrzycy? Bo to przecież niemożliwe... chyba. Chociaż znajoma urodziła siłami natury Dzidzia 4500, a nie miała cc bo aparat do usg źle wyznaczył wagę, miał mieć 3500 a był 4500.
No właśnie też z kuzynką tak myślałyśmy że to cukrzyca. Nie wiemy do jakiego lekarza chodziła, mało to konowałów? Może nie potrafił zdiagnozować cukrzycy bo po co robić badania, albo miał kiepski sprzęt i nie wiedział jak duże dziecko. Ja jestem w szoku. Przecież taki poród mógł się skończyć tragicznie.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:12   #705
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
No właśnie też z kuzynką tak myślałyśmy że to cukrzyca. Nie wiemy do jakiego lekarza chodziła, mało to konowałów? Może nie potrafił zdiagnozować cukrzycy bo po co robić badania, albo miał kiepski sprzęt i nie wiedział jak duże dziecko. Ja jestem w szoku. Przecież taki poród mógł się skończyć tragicznie.
dokładnie, mógł się skończyć tragicznie i dla niej i dla dziecka, ale ważne jest to, że wszystko się udało i że poród szczęśliwie zakończony.
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:16   #706
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny potrzebuję pomocy..mianowicie...chcę zrobić dobry sernik na blachę (nie tortownicę)...jak któraś ma sprawdzony przepis poproszę.... ale na sernik z samego sera..n ie lubię ciast..i najchetniej bez rodzynek (mogą być brzoskwinie) I JESZCZE NA Jakieś fajne i proste cisato (odpada szarlotka i kesksy)....proszę o pomoc..
Neti, moja tesciowa robi przepyszny sernik, na kruchym bardzo cienkim spodzie. Jakbyś chciała to moge ją o przepis zgwałcic

a ja polecam od siebie bananowca na biszkopcie- prosty, w zasadzie nie do spartolenia jak ja go zrobiłam (zupełne antytalencie cukiernicze) to znaczy, że musi wyjsc

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
w tych solach z biedronki to nawet rozkochałam mojego męża
hmmm, musze sie w nie zaopatrzyc przy okazji zakupów swiątecznych
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:16   #707
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

witam z rana !

Wczoraj moja akacja z przepowiadaczami na prawde mnie przestraszyła, wzięłam no spe i ciepłą kąpiel i mi przeszło , gadałam potem z bratową na skypie to mówiła że faktycznie brzuch mi się obniżył jak do porodu.
Potem znowu w nocy mnie ból złapał i znowu wzięłam no spe i póki co jest w porządku. Tzn nie mam skurczy ale tępy ból w podbrzuszu został i niestety ale chyba naprawde jestem zmuszona do całkowitego leżenia bo wtedy się nic nie dzieje a jak tylko trochę pochodzę to już się zaczyna

Wielkie gratulacje dla tej kobiety co urodziła tego kolosa, na prawdę szacun. Ale że lekarze się nie zdecydowali na cc to ja nie wiem...

Co do snów to dziś mi się śniło że poszłam do szpitala i był mój termin właśnie ale nic się nie działo, brzuch mnie bolał i miałam skurcze ale nie mialam rozwarcia i dali mi oksytocyne i zaczęłam rodzić i nawet nie poczułam i już Blanka ze mnie wyszła , mógły być to proroczy sen że to takie bezbolesne
Mojemu mężowi zaś się dziś śniło że on i jego brat chcieli mi zrobić cesarkę w garażu jakąś piłą
Dlatego że ja właśnie bardzo bałam się iść do szpitala i ich poprosiłam żeby mnie rozcięli i wyjęli dziecko , ale potem jak odkryłam brzuch i zdjęłam majtki to popatrzyli tak na mnie i powiedzieli że oni się tego nie podejmą i że muszę do szpitala....
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:19   #708
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Neti, moja tesciowa robi przepyszny sernik, na kruchym bardzo cienkim spodzie. Jakbyś chciała to moge ją o przepis zgwałcic

a ja polecam od siebie bananowca na biszkopcie- prosty, w zasadzie nie do spartolenia jak ja go zrobiłam (zupełne antytalencie cukiernicze) to znaczy, że musi wyjsc

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------



hmmm, musze sie w nie zaopatrzyc przy okazji zakupów swiątecznych
bananowiec to brzmi smacznie ja proszę o przepis bo ja jestem totalnym ciastowym beztalenciem. Chciałam na święta narobić pierniczków ale to chyba przewyższa moje możliwości może znacie jakieś proste przepisy?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:22   #709
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

hmmm, musze sie w nie zaopatrzyc przy okazji zakupów swiątecznych
Przypomniało mi się że mam lawendową biedronkową sól Dziś sobie nogi wymoczę i zrobię porządek z suchą skórą. Jeśli dostanę
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 09:23   #710
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Suzi trzymam kciuki oby wszystko było dobrze

Zaraz się biorę za pakowanie prezentów

Do klubu wstawię zdjęcia z wczoraj
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:25   #711
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
witam z rana !

Wczoraj moja akacja z przepowiadaczami na prawde mnie przestraszyła, wzięłam no spe i ciepłą kąpiel i mi przeszło , gadałam potem z bratową na skypie to mówiła że faktycznie brzuch mi się obniżył jak do porodu.
Potem znowu w nocy mnie ból złapał i znowu wzięłam no spe i póki co jest w porządku. Tzn nie mam skurczy ale tępy ból w podbrzuszu został i niestety ale chyba naprawde jestem zmuszona do całkowitego leżenia bo wtedy się nic nie dzieje a jak tylko trochę pochodzę to już się zaczyna

Wielkie gratulacje dla tej kobiety co urodziła tego kolosa, na prawdę szacun. Ale że lekarze się nie zdecydowali na cc to ja nie wiem...

Co do snów to dziś mi się śniło że poszłam do szpitala i był mój termin właśnie ale nic się nie działo, brzuch mnie bolał i miałam skurcze ale nie mialam rozwarcia i dali mi oksytocyne i zaczęłam rodzić i nawet nie poczułam i już Blanka ze mnie wyszła , mógły być to proroczy sen że to takie bezbolesne
Mojemu mężowi zaś się dziś śniło że on i jego brat chcieli mi zrobić cesarkę w garażu jakąś piłą
Dlatego że ja właśnie bardzo bałam się iść do szpitala i ich poprosiłam żeby mnie rozcięli i wyjęli dziecko , ale potem jak odkryłam brzuch i zdjęłam majtki to popatrzyli tak na mnie i powiedzieli że oni się tego nie podejmą i że muszę do szpitala....



Jak dla mnie Twój sen dziś wygrywa
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:31   #712
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Podejrzewam że ta naturalność przyjdzie do każdej z nas. Taka kolej rzeczy,najpierw troszczymy się o naszych maluszkow w brzuchu i robimy wszystko żeby rozwijały się jak najlepiej i miały tam jak najlepiej a potem kiedy już przyjdą na świat i będą potrzebowały już nieco innej opieki też sobie poradzimy bo to działa instynktownie. Każda matka zrobi wszystko by jej dziecku nie działa się krzywda i robi to co do niej należy. Nie ma tu nic trudnego także nie martw się,dasz sobie radę ze swoim maleństwem
Obyyyy

Ja juz po wizycie u endokrynologa - cholera, wyniki mam lepsze niz przed ciaza

Na dworze wszystko zamienia sie w wode, wrrrr.

Jutro czeka mnie 12-godzinna podroz pociagiem (w nocy). Troszke sie obawiam jak to bedzie - wiadomo, swieta, scisk, jak ja sie zmieszcze na siedzeniu z tym moim brzuchem?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:31   #713
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej! W ogóle muszę Wam się wytłumaczyć czemu mnie tu nie było za bardzo
Wyobraźcie sobie w piątek miałam usg rano, po południu już mnie zmogło, łamanie w kościach, kaszel.. wieczorem na dodatek tak mnie w mostku kuło, że płakałam z bólu pierwszy raz miałam coś takiego. W sobotę zaczęło mnie rozbierać przeziębienie już pełną gębą, katar, kaszel, gardło, no wszystko co się da. Myślałam,że już gorzej nie będzie. aaaa du.pa, w niedzielę myślałam, że zakończę swój zywot. Jeszcze w sob tż mnie wkurzył bo po powrocie z pracy zamiast się zaopiekować to on pretensje ma, że niby to moja wina, bo za lekko chodzę ubrana. Myślałam, że go zabiję za to, taka awantura, że aż sąsiedzi zapukali w ścianę. ale wstyd!
Wczoraj już nieco lepiej, pognać niestety musiałam na egzamin, więc dziś od rana znowu gardło boli... Ogólnie jak w sobotę rano zjadłam pomarańczę i kiwi, tak w niedzielę nakryłam jakimś deserem zotta, ot, tyle mojego jedzenia.
Także przeboje niesamowite, dobrze, że już mi lepiej..

swoją drogą... Za chwilę święta, których nie lubię Te będą wyjątkowo stresujące, bo jak moja mama dorwie wreszcie tża, to będzie tysiąc pytań o to nieszczęsne wesele i slub, którego tż nie chce w przyszłym roku, więc niezła afera będzie, chodzę zestresowana tym już od jakiegoś czasu.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:32   #714
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

No to daje bananowca

skladniki na biszkopt:
- 6 jajek
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki
- 2 łyzeczki proszku do pieczenia

skladniki na mase:
- 2 serki homo waniliowe
- 1 zółta/pomaranczowa galaretka
- 2-3 zielone galaretki
- 5-6 bananów
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 kostka masła lub margaryny (polecam Kasie)


Biszkopt- przygotowanie
Żółtka oddzielic od białek, utrzec zóltka z cukrem, dodac mąke z proszkiem do pieczenia.
Oddzielnie ubic białka na sztywną pianę (w czasie ubijania mozna dodac troszeczke soli, szybciej sie ubije i bedzie sztywniejsza).
Ubite białka dodac do masy z zółtek i delikatnie wymieszac (łopatką albo łyżka, absolutnie nie mikserem bo opadnie)
Wyłożyc na blache, piec 20-25 min w 180 stopniach.

Masa- przygotowanie
Żółtą galaretkę rozpuscic w szklance wrzątku.
Obrane banany zetrzec na tarce o grubych oczkach
Masło (wyjąc wczesniej z lodówki, zeby było miekkie i pokroic na kawałki) utrzec z cukrem pudrem, dodając po lyzce serków homo.
Gdy masa bedzie pulchna, dodac steżąłą żółtą galaretkę i starte banany

Przełozenie:
Przestudzony biszkopt przeciąc na pół, na połowe biszkoptu wyłożyc mase, przykryc drugą połową biszkoptu. Na wierzch wylac tężejące zielone galaretki (rozpuscic wczesniej - na 1 opakowanie 1 szklanka wrzątku). Włożyc do lodówki, żeby stężało.

Smacznego

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ps. Mąka koniecznie tortowa, absolutnie nie biedronkowa
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:35   #715
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
No to daje bananowca

skladniki na biszkopt:
- 6 jajek
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka mąki
- 2 łyzeczki proszku do pieczenia

skladniki na mase:
- 2 serki homo waniliowe
- 1 zółta/pomaranczowa galaretka
- 2-3 zielone galaretki
- 5-6 bananów
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 kostka masła lub margaryny (polecam Kasie)


Biszkopt- przygotowanie
Żółtka oddzielic od białek, utrzec zóltka z cukrem, dodac mąke z proszkiem do pieczenia.
Oddzielnie ubic białka na sztywną pianę (w czasie ubijania mozna dodac troszeczke soli, szybciej sie ubije i bedzie sztywniejsza).
Ubite białka dodac do masy z zółtek i delikatnie wymieszac (łopatką albo łyżka, absolutnie nie mikserem bo opadnie)
Wyłożyc na blache, piec 20-25 min w 180 stopniach.

Masa- przygotowanie
Żółtą galaretkę rozpuscic w szklance wrzątku.
Obrane banany zetrzec na tarce o grubych oczkach
Masło (wyjąc wczesniej z lodówki, zeby było miekkie i pokroic na kawałki) utrzec z cukrem pudrem, dodając po lyzce serków homo.
Gdy masa bedzie pulchna, dodac steżąłą żółtą galaretkę i starte banany

Przełozenie:
Przestudzony biszkopt przeciąc na pół, na połowe biszkoptu wyłożyc mase, przykryc drugą połową biszkoptu. Na wierzch wylac tężejące zielone galaretki (rozpuscic wczesniej - na 1 opakowanie 1 szklanka wrzątku). Włożyc do lodówki, żeby stężało.

Smacznego

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ps. Mąka koniecznie tortowa, absolutnie nie biedronkowa
dzięki, już sobie wpiszę w mój kajecik przepisowy
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:36   #716
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam gaduły. Ciekawe czy ja się zdążę rozpakować w tej części jak wy tak pędzicie, nawet w nocy Dziś już samopoczucie lepsze. Synek pięknie się rusza to i ja spokojna. Dziękuję za wsparcie. fakt...hormony buzują...
U mnie zawieruchy ciąg dalszy. Pada praktycznie bez przerwy od dwóch dni i jest -8 stopni. Na balkonie mam z 30 cm śniegu. Jak mąż wróci z pracy to go zagonię żeby zrzucił ten śnieg bo boję się że balkon nie wytrzyma jak tak dalej pójdzie. Zrezygnowali już nawet z odśnieżania bo to syzyfowa praca. Na chodnikach po kolana. Dobrze że nie muszę wychodzić nigdzie bo bym się spociła jak prosiak zanim bym się przebiła przez te zaspy np. do sklepu.

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Kobietki zobaczcie jaką mój tzt czape kupił dla naszej córci
podziwiajcie pompona !!
Cudna

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Ja pójdę do ING... Jak pójdę zawierać umowę muszę im coś zapłacić? czy ich będzie tylko składka emerytalna z ZUSu interere?
Zadzwoń do nich, powiedz że chcesz fundusz emerytalny wybrać i że jesteś w 9 miesiącu ciąży jesteś. Przedstawiciel przyleci na jednej nodze, biją się o każdego klienta. nie będziesz musiała się fatygować.
Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Uczucie przepiękne, móc się zajmować taką małą istotką. I do tego świadomość, że nosiło się tą istotkę pod serduszkiem. Każda minka, każde zachowanie cieszy.
Super że u Was wszystko w porządku. Maleńka jest cudowna.
Też będę miała cc i słyszałam właśnie żeby jak najszybciej wstać na nogi i pokonać ból bo im później tym później gorzej się dochodzi do siebie. jak będziesz miała chwilkę to napisz mi jak jest z raną po cc. jakoś trzeba uważać żeby nie zamoczyć, opatrunek jakiś się nosi na początku? jakąś maścią trzeba smarować?
Cytat:
Napisane przez suzi31 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, tej nocy już chyba nie idę spać. Tak mnie wszystko swędzi, że idzie oszaleć. Do tego zaczęła mi wychodzić pokrzywka jak dotknę swędzącą skórę. Dobrze, że mam torbę już spakowaną do szpitala, bo mam coraz gorsze przeczucia, że się za chwilę przyda. Teraz czekam do wizyty, mam o 9 i zobaczymy co lekarz zadecyduje. Mam do dokończenia książkę, jakieś 300 stron, to myślę, że do rana będę miała zajęcie. Spiszę z klubu telefony do Delicjanki i Black, jako że codziennie udzielają się na forum i jakby mnie przypilili do szpitala to dam znać, choć niewyobrażam sobie tego teraz przed Świętami ...
Ciekawe jak tam suzi...już powinna być po wizycie
Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
nie ładnie tak pisać ...
Delicjanko...nie wiesz chyba że nasza neti w ZUSie pracuje
Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
Ide sie wykapac i jak sie nic nie zmieni to pojde do miejscowej przychodni, zeby lekarz tetno zbadal. Nienawidze kakao, ale moze sie skusze. Sproboealabym ze slodkim, ale nawet jednego cuksa w domu nie mam.
Maluchna mam nadzieję że wszystko w porządku, ja rozumiem co czujesz, wczoraj to samo przeżywałam. daj znać jak najszybciej


Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
w tych solach z biedronki to nawet rozkochałam mojego męża
Ja też Często sam proponuje "Może w soli się wykąpiemy" ja kupuję fioletową-relaksującą. Niestety od jakichś dwóch miesięcy już się nie mieścimy razem w wannie, więc na następną wspólną kąpiel muszę jeszcze trochę poczekać
Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
No właśnie też z kuzynką tak myślałyśmy że to cukrzyca. Nie wiemy do jakiego lekarza chodziła, mało to konowałów? Może nie potrafił zdiagnozować cukrzycy bo po co robić badania, albo miał kiepski sprzęt i nie wiedział jak duże dziecko. Ja jestem w szoku. Przecież taki poród mógł się skończyć tragicznie.
Też mi się wydaje że to niezdiagnozowana cukrzyca. Mój tata urodził się z wagą 5600 i jak się okazało babcia miała cukrzycę. no ale w tamtych czasach to wiadomo jak było. A teraz masakra...pewnie usg było robione na jakimś starym sprzęcie gdzie wagi dziecka nie da się określić. No ale że nie zdiagnozowano cukrzycy to dla mnie zagadka...przecież to podstawowe badanie w ciąży.

A tak poza tym to...zostało mi jeszcze 16 dni...
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.

Edytowane przez ILLUSION
Czas edycji: 2012-12-18 o 09:41
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:43   #717
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

aha dziewczyny zapomniałam się Wam pochwalić, wczoraj dotarło łóżeczko a dzisiaj prawdopodobnie dotrze też pościel z materacem . Wczoraj małżon złożył łóżeczko ale był szczęśliwy
ale żeby nie było tak pięknie, to dziś bardzo zdenerwowałam się na moją mamę, wiem, że przed świętami to nie wypada ale normalnie tak mi ciśnienie podniosła .
Powiedziałam jej, że wczoraj pierwszy raz polało mi się z cycka a ona mi na to, żebym uważała, bo niedługo będę rodzić, bo jak się poleje mleko to na dniach będzie poród a ja jestem w 30 tc. A tak się tym nakręciłam, że teraz tylko siedzę i się martwię
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:44   #718
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość

Jutro czeka mnie 12-godzinna podroz pociagiem (w nocy). Troszke sie obawiam jak to bedzie - wiadomo, swieta, scisk, jak ja sie zmieszcze na siedzeniu z tym moim brzuchem?
A dwa bilety kupiłaś?
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:47   #719
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cześć Dziewczyny, produkcja postów niesamowita
Zaraz sobie poczytam

A tak w ogóle to nic się nie dzieje w sensie nic nadzwyczajnego, dzień jak co dzień, trochę byłam zaskoczona jak w radiu usłyszałam, że północna Polska zasypana śniegiem noi nawet stolica podobno, a u mnie nic, temperatura plusowa, choć mieszkam na samym południ w górach
Pewnie jak do nas dojdzie to z nawiązką.
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:49   #720
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
A dwa bilety kupiłaś?

może mają promocję świąteczną... 2 w cenie 1..

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Sylwietta...dzięki..ale ma być sernik z samego sera bez spodu i góry...
tak więc ponawiam...na dobry sernik przepis poproszę!!!!!!!!!!!!!
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.