|
|
#781 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Z tą czystością Hindusów będę się spierać, bo są czyści
Podejrzewam, że niejedna kobieta by się powstydziła swojej higieny (a wiadomo ze niektóre kobiety po prostu o siebie niezbyt dbają) widząc umytego i pachnącego curry Hindusa ![]() Dobraaaa, koniec tematu Indii I Hindusów ![]() A ten mój kaszel i drapiące gardło to alergia, tak lekarz powiedział. A od dawna mam z tym kłopoty, zaczynam wiec bardzo wczesnie No to idę spac, bo nie mam nic ciekawego do roboty. Do juterka (albo nie ) |
|
|
|
#782 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Czytam, czytam a końca nie widać
![]() Monia to do Świąt staramy się bez słodyczy Sss 7 Wracaj do zdrowia szybciutko Lolita To ja mam chyba tak samo jak Ty z tą ciążą Niby bardzo chcę, są starania a potem dostaję okres i.... odczuwam ulgę Chyba jednak strach przed zmianami mnie paraliżuje...Furry Mam nadzieję, że nie długo trochę odpoczniesz Co do podróżowania to mi marzą się Indie, Hawaje, Japonia i Australia Z mniej odległych to Francja i Hiszpania ![]() O karnawale w Rio nie wspomnę ![]() Mnie też energia dzisiaj rozpiera i pierwszy raz chyba wierzę że w końcu moje odchudzanie zakończy się sukcesem ![]() Do juterka dziewczynki
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
#783 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Carla pss
chociaz michałki białe uwielbiam |
|
|
|
#784 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
dziewczyny wywalcie mnie z forum na zbity p.... co ja dziś zrobiłam zjadłam w pracy frytki z serem żółty sosem czosnkowym i sałatka .... czuje się okropnie boli mnie brzuch... i jeszcze gorzej boli mnie sumienie jak mogłam jak tak dobrze szło....
bardzo mi sie kreciło w głowie nie wiem czy z tego że mało zjadłam czy z tego że jestem troche zmeczona... i sie dałam namówić na te przeklete frytki... pije już chyba 3 zielona herbate żeby sie lepiej poczuć.... niunia -- dzieki za linki ale oby dwa nie działaja ![]() furry -- masz gdzieś opisane jak ta dieta sb wygląda, masz jakieś jadłospisy?? jeśli tak to czy mogła byś mi wysłać na email victoria.fashion.ks@googl email.com anulcia -- jakie tabletki dostałaś normalne therma line czy to therma line II?? jak to się stosuje?? tzn na ile starcza ci np takie jedno opakowanie?? idę się kapać..... |
|
|
|
#785 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Chciałaby się dołączyć,też muszę zrzucić zbędne kilogramy,mam nadzieję,że pomożecie
|
|
|
|
#786 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 108
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Co do Hiszpani kochane, to nie dziwię się że chcecie tam jechać. Ja byłam i... ahh Ci wspaniali uprzejmi ludzie , super klimat, specyficzne domki, piękne miejsca: San Sebastian, Santiago de la Compostela, ten widok z Gibraltaru.. coś niesamowitego to moje miejsc na ziemi.... Tak chciałabym jeszcze raz tam pojechać. Najbardziej urzekli mnie ludzie tacy pomocni,życzliwi. mimo że nieznają mówią czesć ,nie to co w Polsce wszyscy wytykają palcami , patrzą się krzywo,obgadują, a jak coś Ci się dzieje typu słabo to nikt nie podejdzie i nie zapyta.
![]() ---------- Dopisano o 03:05 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ---------- Rebeka22 : Witaj,napisz coś o sobie ![]()
__________________
I Cel: 117,116,115,114,113,112,1 11,110,109- osiągnięty II Cel: 109,108,107,106,105,104,1 03,102,101,100-osiągnięty III Cel: 100,99,98,97,96,95,94,93, 92,91,90- osiągnięty IV Cel:89, 88,87,86,85,84- czekam, a później się zobaczy |
|
|
|
#787 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Kinia dostalam 4 opakowania po 60 kapsulek ThermLine Forte. Stosuje sie 2 przed sniadaniem i 2 przed obiadem lub treningiem.
Jestem po ciezkiej nocy...mlody goraczka, dusznosc, kaszel....czeka mnie ciezkii weekend... Owsianke zjadlam i lece do pracy no i weekend bez treningow bo co jak co ale syn jest najwazniejszy
|
|
|
|
#788 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
![]() hej. napisz coś o sobie.. |
|
|
|
|
#789 | ||||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nic Ci nie padłoCytat:
wiece czego nie mogę znieść? - jak ktoś nie je tylko źre jakby jedzenia nigdy nie widział, pcha do gęby tyle, że pomieścić nie może i do tego mlaska - chyba mam nerwice na tym punkcie, bo ciary mnie zaczynają przechodzić, ręce się trząść i wściekłość nieludzka mnie ogarnia, do tego mam wrażenie, że coraz głośniej to słyszę i muszę wyjść. Wkurza mnie też jak K. coś chrupie, bo słyszę ten natarczywy dźwięk - jak jem razem z nim to nie... Cytat:
oby tak dalej![]() Cytat:
rok temu byli u nas. Hawaje za optymizm i tak trzymaj i za brak słodyczy (udam, że nie widziałam michałka )Cytat:
Cytat:
napisz coś o sobie Twoje posty mogą się nie ukazywać bo jesteś nowym użytkownikiem i idą do moderacji, gdy ich trochę naprodukujesz to już będzie normalnieJa jem jogurt z musli i szykuje się na zajęcia o 3się obudziłam i nie mogłam zasnąć a teraz mi się spać chce... Asia dla czego tak ucichłaś Kinia dorzucam zrzut jak to u mnie wygląda aaaaa właśnie
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 Edytowane przez Niuuniiaaa Czas edycji: 2013-03-19 o 20:01 |
||||||||
|
|
|
#790 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
A ja jestem dziś zła...waga pokazała o kg więcej a naprawde było bez grzeszków...chyba ją przez okno wywale...bo skacze jak zwariowana
![]() ---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ---------- Cytat:
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#791 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
haha Niuniaa jednak cos nas łączy xDD chrupanie, mlaskanie/jedzenie jablka, marchewki- doprowadza mnie do szalenstwa. Tez sie az cala trzese i zastanawiam czy nie zabije xD
---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ---------- Cytat:
im czlowiek starszy tym ciezej sie zdeydowac. nie wiem czy bylabym w stanie w wieku 27lat zaczynac dopiero z pieluchami. Jak bede miala 27 lat, to moje dziecko bedzie mialo 6 lat xD Przynajmnie bede miala swiety spokoj, czas na prae itp I zastanawiam sie czy moze nie lepiej jednak zostac z jednym dzieckiem...lolita, u mnie tez wzrost ;// o 0,5kg ;/ (71,9) ale sama jestem sobie wina...znow odchudzanie z tego samego ;/ kiedy ja zmadrzeje sie pytam? kurde przez was tez mam ochote na therm line, ale jakos sie boje, odkad moja siostra popadla w chorobe ;/ lolita, powiem Ci, ze u nas dziecko wiele nie zmieniilo. Prawie nic w sumie... moj maz tez tak twierdzi. A tez sie bał, ze wszystko zmieni sie o 360. Nie taki diabel straszny jak go malują ;p Edytowane przez anuszka21 Czas edycji: 2013-03-16 o 08:03 |
|
|
|
|
#792 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Dziś znowu będziemy próbować Płodne dni mam do poniedzialku więc próby na maxa...może troche na wadze zleci
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
|
#793 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dobry!
U mnie pięknie słońce świeci Śniadanie zjedzone, niedługo pójdę ćwiczyć. Powiedzcie mi, ile trzeba czekać po jedzeniu, żeby pójść ćwiczyć? ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
No ja myślałam, że mnie tam rozniesie, teraz jak ją widze to omijam szerokim łukiem.
__________________
?
|
|||
|
|
|
#794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
anuszka
To ile Ty masz teraz lat? 22 ? Dzień doberek U mnie też słoneczko świeci. I też nie lubię ciamkania przy jedzeniu, ale nie zwracam komuś uwagi, bo się obrażają Ojciec obraża się na wieki jak mówię, że ma przestać siorbać a brat tak ciamka jabłko że normalnie mam ochotę mu wyyebać czasami ![]() a myślalam ze ta nerwowosc to wynika z mojego charakteru, ale skoro was też to wkurza to może jednak nie ejstem taka zła? Idę na żarełko
|
|
|
|
#795 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Nic tylko zbierać na bilet i tam się przeprowadzićA co do Hiszpanii to mam nadzieję że w tym roku w końcu uda mi się pojechać... I wracając do michałka... Zjadłam go bezmyślnie w pracy bo po prostu leżały... Dobrze że po jednym się opamiętałam O dziwo w domu po słodycze nie sięgam. Stosuję metodę chyba Furry: odczekać 15-20 min i zadać sobie pytanie czy czekolada jest mi do szczęścia potrzebna![]() I odkryłam jedną ciekawą rzecz: Żeby panować nad słodyczami trzeba o ironio cały czas o nich myśleć ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- Cytat:
Z każdym miesiącem pojawia się więcej pytań, wątpliwości. Podpisuje się pod wszystkim co napisałaś. Boję się zmian bo teraz nasze życie to schemat, który daje mi poczucie bezpieczeństwa...Moją najgorszą blokadą jest jednak to czy dziecko będzie zdrowe![]() ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- Rebeka Witaj Kinia Żeby to mi było ostatni raz---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- Ja już po śniadanku. Dopiję herbatkę i lecę do kuchni. ---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ---------- Czytam sobie o diecie SB teraz... Nie wiem czy udałoby mi się wytrwać ![]() Furry Perkusja się znalazła ![]() Anuszka Myślałam że w takim samym wieku jesteśmy
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" Edytowane przez CARLA_23 Czas edycji: 2013-03-16 o 09:45 |
||
|
|
|
#796 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Witajcie
Niunia no dobrze zauważyla zniknełam - nie mam już do siebie siły Już nie pisze co zjadłam, zeby nie było , bo to i tak nic nie wnosi ... Dziś zaczynam znowu od nowa , oczywiscie na wadze jest wiecej - ale uznałam że wage zaktualizuje w poniedziałki -mam nadzieje że sie ogarne troche .... ogolnie sympatyczny ten Twój Hindus Potwierdzam że Hindusi bardzo dbaja o higiene osobistą nieco gorzej jest moim zdaniem z dbaniem o otoczenie - nie ma sie wiec co tym martwic ... swoja drogą - Cypr brzmi fajnie - rozważałam ostatnio jako miejsce na wakacje dziecko anuszka pewnie ze im wcześniej tym łatwiej sie zdecydować Ja jednak poznalam M. majac 23 lata - dzieki bogu że nie zaszłam z facetem z którym byłam w wieku 20-21 |
|
|
|
#797 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Ehhhh tak sie cieszylam, ze mam posprzatane... a musze pomoc tesciowej sprzata jej rewiry no nic... chodakowska poczeka 2 h
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
|
#798 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
u mnie w przychodni każdy idzie gdzie chce. Mój rodzinny to nie jest pediatra ale chodzą do niego z dziećmi bo jest młody i "jeszcze" nie obrósł w piórka i jest konkretnym i dobrym lekarzem. Pediatrę mamy ale do niego chodzą z kolei starsi ludzie hehe. Taki Ci u nas porządek jest.
|
|
|
|
|
#799 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#800 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
No ale ... ja właściwie dwa lata temu już odstawiłam tabletki - wiec mozna uznac zę się staramy - jak widać w ciazy nie jestem wiec uznać można ze u nas to takie proste nie będzie ... A żeby robić badania, podjąć jakieś działania to trzeba miec duzo wiecej pewnosci i motywacji... Wolne środki też by sie przydały - wiec tusie zgodze z M. że jeszcze w tym roku należy sie wstrzymać i pospłacać kredyty...
lolita Jesli masz pełne wsparcie meża - to mysle że nie masz sie czego bac... Wiadomo macierzyństwo jest wyzwaniem -ale z drugiej strony udaje sie kobietom od wieków No i bedziesz miała 9 miesiecy na przygotowania praktyczne ![]() Jedno mnie w Twoim poście zdziwiło - czy wy potrzebnie tak sie spinać z terminem - dni płodne to sie staramy... Czy nie potrzebnie dokładacie sobie stresu i tracicie radośc z seksu? Nie lepiej odstawic na poczatek antykoncepcje? Pisze tak bo ja sie oswajam z myślą zę u mnie bedzie trzeba "popracować"nad dzieckiem - i pewnie czeka nas seks z kalendarzem w ręku i leżenie z nogami u góry po Wiec jak u was to może nie być konieczne - to po co sie spinać? Taka luźna refleksja ..
|
|
|
|
#801 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Asiu U nas to wygląda w ten sposób że czasami ja mam film że chcę dziecka tu i teraz a B studzi moje zapędy a za parę tygodni jest odwrotnie - że to on bardziej chce
![]() Asiu a wracając do kredytów... To ja swój będę jeszcze 27 lat spłacać
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" Edytowane przez CARLA_23 Czas edycji: 2013-03-16 o 10:03 |
|
|
|
#802 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
|
|
|
|
#803 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Monia Faktycznie ładny chłopak
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
#804 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
własnie wstałam po nie przespanej nocy z powodu bólu brzucha i gonienia do toalety co 30 min ( nadalka dostałam mega sra****+ wymioty wiec z dwóch stron) .... a jeszcze dostałam @ wiec wszytko do kompletu.... JUŻ NIGDY WIĘCEJ TAKIEGO JEDZENIA !!!
|
|
|
|
#805 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ja też chodzę jeszcze do "pediatry"- jest to lekarz ogólny, ale przyjmuje w przychodni dziecięcej. Teraz już ją uwielbiam, bo zawsze dostaję potrzebne skierowania bez problemu- wystarczy, że wspomnę, że coś mnie zabolało, od razu- morfologia, skierowanie, badania. Zwłaszcza że u poprzedniej były problemy z tym... no i nie wychodzi z założenia, że wszystko, co mi dolega to ze względu na nadwagę
U mnie dużo znajomych jest u pediatry, ciężko w naszej przychodni się dopisać i w ten sposób "trzyma się miejsce dla swoich dzieci", chociaż akurat na dzieci mam jeszcze czas, ale mojej pani doktor póki co zostawić nie chcę
__________________
92-83- już za mną Cel I 82-79-78 Cel II 77-73 Cel III 72-68 -13 za mną -11 przede mną
|
|
|
|
#806 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
|
|
|
|
#807 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
SS7 i nic Ci nie lepiej biedaku ?
Ja jednak zrzuciłabym na sushi - mi nigdy po tym nic nie było ale sporo sie naczytałam jakie to zatrucia po tym upierdliwe bywaja W pierogach nie ma za bardzo nic co by sie mogło tak szybko zepsuć ... Pewnie sama najlepiej wiesz jak sobie pomóc - wiec trzymam tylko kciuki zebby ci szybko przeszło ... |
|
|
|
#808 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Wiem, ale co się w necie o Hindusach naczytałam to naczytałam...Wiadomo, że w każdej narodowości znajdą się skurczysyny, ale Polak to Polak, kopa w tyłek się zasadzi i finito...A Hindusowi to nie wiesz czy możesz, bo Wisznu czy coś tam ześle na mnie jakieś pioruny i co
Nie no żartuję trochę. Znajomość internetowa, ot co. A że jest ładny no to już inna sprawa i że mi się śni po nocach |
|
|
|
#809 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
|
|
|
|
|
#810 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
NIe to Carla 27 lat nie czekaj
Zreszta jak rozumiem wy oboje pracujecie wiec jest troche inaczej... A to normalne z fazami "na bobasa"- ja miałam takie momenty - pierwszy (przerazajacy moja mame) w wieku 18-19 lat wiec na poczatku studiów - rozczulałam sie prawie do łez na widok bucików ..A teraz co jakiś czas ... A co jakiś czas - jak ostatnio po wizycie u znajomych z 2 dzieci i wysłuchaniu ich refleksji - mam faze na nieposiadanie na razie dzieci O dziwo M. wyszedł z pozytywnymi wrazeniami ... Ale trudno sie dziwić bo tam jak u nas - to ona siedzi z dziećmi w domu i jak sama mówi lekko wariuje ... A ze dziadków w pobliżu nie ma, żłobki i przedszkola to tu trudny temat to nie bardzo ma wybór
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:25.



Podejrzewam, że niejedna kobieta by się powstydziła swojej higieny (a wiadomo ze niektóre kobiety po prostu o siebie niezbyt dbają) widząc umytego i pachnącego curry Hindusa 
) 
Niby bardzo chcę, są starania a potem dostaję okres i.... odczuwam ulgę
Chyba jednak strach przed zmianami mnie paraliżuje...









oby tak dalej





Płodne dni mam do poniedzialku więc próby na maxa...może troche na wadze zleci
Żeby to mi było ostatni raz




Czemu ja tak myślałam?
Ja jednak zrzuciłabym na sushi - mi nigdy po tym nic nie było ale sporo sie naczytałam jakie to zatrucia po tym upierdliwe bywaja 
