Śląskie wizażanki.

[smerfetk_a]

Napisane przez cherry l

w Irlandii też nie ma kolorowa, tam np leczą wszystko bodajze spritem ; p

koleżanka jest w Holandii i mówiła, że tam wszystko leczą Paracetamolem czy czymś takim.. lata po lekarzach jak tu przyjeżdża

[Kolorowa89]

Napisane przez Katiusia

Tylko ja do tego mam zawroty głowy i problemy z widzeniem. ;( Także wolę skonsultować to z lekarzem, choć mam nadzieję, ze to nic poważnego.

Lepiej idź i skonsultj to, a mój post do Ciebie się nie odnosił, napisałam tak ogólnie ��, Wszystko będzie dobrze. Może raz warto się wybrać prywatnie do lekarza.

[AgulecA]

i jak tam po pierwszej maturze śląskie wizażnaki ??

[smerfetk_a]

są tu jakieś maturzystki?

[AgulecA]

Napisane przez smerfetk_a

są tu jakieś maturzystki?

Są Są Przynajmniej wczesniej były

[Soph]

Napisane przez Kolorowa89

Ja jak byłam kiedyś u neurologa z bolami głowy, to powiedział mojej mamie żeby mi chorób nie wynajdywala, a mnie od 10 lat głowa boli kilka razy w tyg, tylko tabletki solpadeine rozpuszczalne pomagają. Nie zlecił żadnych badań. Nauczyłam się żyć z bólem .

mój neurolog po badaniach stwierdził, ze nie mam migreny, tylko jakieś przeciwbólowe dostawalam rożne (nie wszystkie działały), a rodzinny powiedział, że mam objawy migrenowe... niestety nadal się męczę z dużymi bólami i innymi objawami...

[Katiusia]

Napisane przez Kolorowa89

Lepiej idź i skonsultj to, a mój post do Ciebie się nie odnosił, napisałam tak ogólnie ��, Wszystko będzie dobrze. Może raz warto się wybrać prywatnie do lekarza.

Pójdę, pójdę, bo jak sama mówię, jest to dla mnie dość męczące.

Jak się cieszę, że zostało mi 1,5 miesiąca studiów. Jestem w projektach w parze z koleżanką, przez dwa lata była bardzo sumienna i ogólnie się przykładała, ale w tym semestrze nie da się z nią współpracować, wiecznie zapomina o notatkach, rzeczach które są potrzebne do projektu, gdybym jej co chwile nie przypominała to byśmy nic nie zrobiły. Miałyśmy jechać razem po książki do licencjatu do drugiego miasta, a wiecznie to przekładała, mimo, że specjalnie brałam wolne w pracy, w końcu z jej strony temat ucichł i pojechałam po 3 tygodniach po nie sama. Wczoraj też " zapomniała mnie poinformować" że na dzisiejszym projekcie, który ona na swoim komputerze miała jej nie będzie, dobrze że się przypomniałam, bo bym przyszła dziś na zajęcia z niczym. Musiałam powylewać trochę swoje żale.

[cherry l]

A ja tylko powiem, że dostałąm luteine (tabletki podjezykowe) i jest okropna- gorzka

[karolinaaa92]

Napisane przez smerfetk_a

Hmm przypominam, że jesteśmy na wątku ŚLĄSKIE wizażanki
Śląskich szlagrów nienawidzę (tata namiętnie słucha :/) ale gwarę uwielbiam

Doskonale o tym pamiętam, ale nie oznacza to, że musze lubić gwarę śląską czy szlagiery ślaskie.


U mnie powoli zaczyna się ten najgorszy czas, śpię po kilka godzin na dobę, bo za miesiąc sesja. Będzie mnie teraz trochę mniej, ale nadrobię w wakacje.

[smerfetk_a]

Studiuje IV rok a nigdy nie uczyłam się po nocach, nie jestem w stanie na takie poświęcenia, mój mózg wyłącza się wieczorem Więc nigdy nie rozumiałam opowieści o uczeniu się po nocach itd

[cherry l]

Tez nigdy nie uczylam sie po nocach,max do 1 i juz zasypialam

[Katiusia]

Ja też nigdy się nie uczyłam po nocach, max powtórka przed snem i to tyle. Ja również w nocy nie funkcjonuję, chociaż właśnie przed snem jak powtórzę to najlepiej mi wejdzie.
Kończę właśnie ten drugi rozdział pracy, ale mam mało coś stron. Nie wiem czy dobije do tych 60 ;(

I na dodatek Play podobno w całej Polsce padł i nie mogę dzwonić. ;/

[Soph]

Napisane przez cherry l

Tez nigdy nie uczylam sie po nocach,max do 1 i juz zasypialam

też tak mam
w przyszłym tygodniu zaczynam juz egzaminu i zaliczenia...

[smerfetk_a]

Napisane przez Katiusia

I na dodatek Play podobno w całej Polsce padł i nie mogę dzwonić. ;/

Mi cały dzień działa chyba

[Katiusia]

Napisane przez smerfetk_a

Mi cały dzień działa chyba

To miałaś szczęście, bo do mnie przez 40 minut nie można było się dodzwonić i ja do Play też nie mogłam dzwonić, ale juz do innych sieci mogłam. I czytałam na fb playa, że prawie w całej Polsce były takie problemy.

[Icannotfly]

Napisane przez smerfetk_a

Studiuje IV rok a nigdy nie uczyłam się po nocach, nie jestem w stanie na takie poświęcenia, mój mózg wyłącza się wieczorem Więc nigdy nie rozumiałam opowieści o uczeniu się po nocach itd

Mnie najlepiej uczy się w nocy. Najwięcej mi wchodzi do głowy. W dzień nie da rady...

[smerfetk_a]

Napisane przez Icannotfly

Mnie najlepiej uczy się w nocy. Najwięcej mi wchodzi do głowy. W dzień nie da rady...

W nocy się śpi, takie jest moje stanowisko Ale niektórzy lubią po nocach siedzieć

[LunatyczkaBB]

Napisane przez smerfetk_a

Studiuje IV rok a nigdy nie uczyłam się po nocach, nie jestem w stanie na takie poświęcenia, mój mózg wyłącza się wieczorem Więc nigdy nie rozumiałam opowieści o uczeniu się po nocach itd

A ja właśnie jestem typ typem, któremu lepiej uczy się w nocy. Łatwiej mi się skupić, więcej mi wchodzi do głowy, nikt mi nie przeszkadza. Ale mimo to staram się nie zarywać nocy

[karolinaaa92]

Napisane przez smerfetk_a

Studiuje IV rok a nigdy nie uczyłam się po nocach, nie jestem w stanie na takie poświęcenia, mój mózg wyłącza się wieczorem Więc nigdy nie rozumiałam opowieści o uczeniu się po nocach itd

Zazdroszczę. Ja odkąd zaczęłam studia, to niestety przed sesją zarywam noce.

[Kolorowa89]

Napisane przez cherry l

A ja tylko powiem, że dostałąm luteine (tabletki podjezykowe) i jest okropna- gorzka

czy czasami luteina nie jest na wywołanie miesiączki?

a ja jak studiowałam i pracowałam jednocześnie to tylko uczyłam się w nocy, czasami spałam 2-3 h. Ale co dziwne nie czułam zmęczenia w dzień, powiem Wam, że nawet lepiej mi sie funkcjonowało niż wtedy gdy spałam 6-7 h. W nocy szybko wszystko wchodzi do głowy, bo ma się mniej czasu i mózg szybko chłonie wiedzę, przynajmniej mój .

[karolinaaa92]

Kolorowa, mam podobnie. W nocy przez 3h zrobię tyle co w ciągu 8h w dzień.

[cherry l]

Napisane przez Kolorowa89

czy czasami luteina nie jest na wywołanie miesiączki?

a ja jak studiowałam i pracowałam jednocześnie to tylko uczyłam się w nocy, czasami spałam 2-3 h. Ale co dziwne nie czułam zmęczenia w dzień, powiem Wam, że nawet lepiej mi sie funkcjonowało niż wtedy gdy spałam 6-7 h. W nocy szybko wszystko wchodzi do głowy, bo ma się mniej czasu i mózg szybko chłonie wiedzę, przynajmniej mój .

tak
brała któraś z Was? bo nie wiem czy to jakieś efekty uboczne, ale dzisiaj czułam się okropnie- ból głowy, nudności i ogólne rozdrażnienie...

[Soph]

Napisane przez cherry l

tak
brała któraś z Was? bo nie wiem czy to jakieś efekty uboczne, ale dzisiaj czułam się okropnie- ból głowy, nudności i ogólne rozdrażnienie...

nie...
zastanawiam się czy coś brać przed tą sesją, czy nie

[brulionbebeb]

To ja też się zgłaszam, Katowice
Od razu zapytam karolinaaa92 - gdzie studiujesz FP? Katowice czy Rybnik?

[karolinaaa92]

brulionbebeb, studiuję w Bielsku.
A dlaczego pytasz?

[Kolorowa89]

Napisane przez cherry l

tak
brała któraś z Was? bo nie wiem czy to jakieś efekty uboczne, ale dzisiaj czułam się okropnie- ból głowy, nudności i ogólne rozdrażnienie...

ja biorę duphaston (to jest podobne, tylko droższe chyba)- też na początku się okropnie czułam, bóle głowy, nudności, osłabienie, ale teraz już biorę 3 opakowanie i jest ok, ale tylko gdy biorę wieczorem, jak rano to dalej mam powyższe dolegliwości. Spróbuj wieczorem brać, jak masz jedną dziennie.

[cherry l]

Niestety 2....
A takie dziwne pytanko, ale czy po nich sie tyje...?

[brulionbebeb]

Napisane przez karolinaaa92

brulionbebeb, studiuję w Bielsku.
A dlaczego pytasz?

A to szkoda, bo ja w Katowicach, a jako, że po nicku widzę, że jesteś ten sam rocznik, co ja, to zaczęłam się zastanawiać, którą z Karolin z mojego roku jesteś
Nie wiedziałam, że w Bielsku jest filologia. To UŚ czy jakaś inna uczelnia?

[karolinaaa92]

brulion, Akademia Techniczno-Humanistyczna.

[smerfetk_a]

Napisane przez cherry l

Niestety 2....
A takie dziwne pytanko, ale czy po nich sie tyje...?

Nie spytałaś swojego lekarza?