O piękne sylwetki chyba walczymy, pijemy, offtopujemy i często grzeszymy cz. XIV

[uUuAsissuUu]

Napisane przez ogorekpazurek

hej u nas tez juz czuc jesien Rano jak jade rowerem do pracy to jest chlodno...

Wczoraj poszlam o 21.00 do lzka spalam nonstop do 5.45..i na pewno moglabym dluzej na szczescie w pracy bylo spokojnie i juz o 12.45 blam w domu... siedze i odpoczywam, pocwicze wieczorkiem jak nabiore energii

U mnie dziś też jesiennie. Cały dzień pada, wyszłam z domu na długi rękaw, bez kurtki bo myślałam że będzie ok. zmarzłam

Ja ostatnio chodzę wcześniej spać ok. 21.30 ja już nie jarzę

[ogorekpazurek]

no ja rano tez bede musiala brac kurtke..teraz jest cieplo...choc pochmurnie..

ja zawsze chodze ok. polnocy spac, ale dzisiaj tez pojde wczesniej, bo jakos snu mi brakuje ...

[creativve]

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja podliczam i waże już... wszystko Na dłuższą metę uciążliwe, ale fajnie jest zrobić sobie taki dzień- dwa nieliczenia
A co do nabiału- mleko out bo się źle czułam, twaróg zawsze był do owsianki i przeginałam, a na SFD się dowiedziałam że w moim przypadku powinnam przez jakiś czas zrezygnować całkowicie z nabiału. Więc próbuję ;-) Zrezygnowałam całkowicie z cukru, także jest ładnie ;-)

To tak na dłuższa mete bez nabiału? a póki co służy Ci ta "dieta"? robisz jakieś szczegółowe badania?
Mi służy dieta bez cukrowa i fastfoodowa jedynie czego nie potrafię sobie odmówić, to domowej pizzy, bo zazwyczaj to ja robię, no i wychodzi taakaa dobra poza tym niedzielne obiady, kiedy przyjeżdża Tż zawsze jest coś pieczonego - smażonego różne wymyślne smakołyki i cieżko jest mi sie temu oprzeć... najgorsza jest myśl że "ćwiczysz dziewczyno pięć dni, dajesz z siebie wszystko i tak sie to kończy dwudniową rozpustą"

[uUuAsissuUu]

Napisane przez creativve

To tak na dłuższa mete bez nabiału? a póki co służy Ci ta "dieta"? robisz jakieś szczegółowe badania?
Mi służy dieta bez cukrowa i fastfoodowa jedynie czego nie potrafię sobie odmówić, to domowej pizzy, bo zazwyczaj to ja robię, no i wychodzi taakaa dobra poza tym niedzielne obiady, kiedy przyjeżdża Tż zawsze jest coś pieczonego - smażonego różne wymyślne smakołyki i cieżko jest mi sie temu oprzeć... najgorsza jest myśl że "ćwiczysz dziewczyno pięć dni, dajesz z siebie wszystko i tak sie to kończy dwudniową rozpustą"

No z 4 tygodnie Nie mam wzdętego brzucha wreszcie!, i wizualnie się zmienia. Ale ja mam sporo fatu to wypalenia, więc dla innych pewnie szału nie ma Po upłynięciu równego tygodnia (czyli za 2 dni) zmierzę się i sprawdzę czy cokolwiek zleciało.
Ja nauczyłam się być asertywna, yeah! ;D

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

No z 4 tygodnie Nie mam wzdętego brzucha wreszcie!, i wizualnie się zmienia. Ale ja mam sporo fatu to wypalenia, więc dla innych pewnie szału nie ma Po upłynięciu równego tygodnia (czyli za 2 dni) zmierzę się i sprawdzę czy cokolwiek zleciało.
Ja nauczyłam się być asertywna, yeah! ;D

Mi fatu przybyło po pobycie u mamusi

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

Mi fatu przybyło po pobycie u mamusi

Mamuuuunia zadbała, żebyś nie zmarniała jeszcze bardziej

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Mamuuuunia zadbała, żebyś nie zmarniała jeszcze bardziej

Hahaha futrowanie było

[Yo-asia]

Hej
Obudził mnie ból brzucha, tak bardzo chciałabym pocwiczyć, ale to sie dzis chyba nie uda
wymiary, przed i po w klubie.. i cos jeszcze:P

[anczysko1]

Napisane przez creativve

Dzień dobry
Coś mi się wydaje, że dzisiejsza aura nie sprzyja dobremu samopoczuciu... ale może bedzie sprzyjać ćwiczeniom, bo mam zamiar sobie odświeżyć co nieco i chyba zrobię kolejne już podejście do Shreda... a miałam być taka zawzięta jeśli chodzi o te dłuższe programy, zdecydowanie lepiej wypadają krótkie filmiki... tez tak macie? Podziwiam te które dzień po dniu z uporem bez przerw tak ćwiczą niby sobie urozmaicam, ale te programy dają myśle lepsze rezultaty

ja zaczęłam robić Shreda w sobotę dziś teoretycznie powinien być 4 dzień natomiast zrobiłam dopiero 2, i dziś raczej już nie poćwiczę, bo umówiłam się z koleżankami

Napisane przez ewwwa

Znalazłam go TU :


Na mnie ten trik działa Ale kolki miewam rzadko, tylko jak za dużo zjem albo wypiję przed treningiem

ja słyszałam, że jak złapie kolka to trzeba biec z rękami podniesionymi do góry,

Napisane przez creativve

Melduję za dzień dzisiejszy:
- Shred D1/L1 - postanowione! jednak zaczynam od początku, zrobię jeszcze zdjęcia w obecnym stanie i za miesiąc bedę porównywać napisałam wam tutaj wiec nie bedzie odwrotu
- Brzuch z MelB
- Boczki z Tiffany Rothe
- 15 minut na orbitreku
Jutro ciąg dalszy

Napisane przez lacrimachristi

siemanko

wlasnie zajadam sie jezynami ;D

mmm pyszności

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Nie chce mi się ćwiczyć Muszę jakoś ruszyć wreszcie tyłek.

[figimigi]

Melduję Jilian level 1, a wieczorkiem Mel b trening brzucha. Dziewczyny znacie coś skutecznego na migreny?

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

chwale sie: dzien pierwszy cwiczen godzina na rowerku stacjonarnym. na 3/6 programie trudnosci. spocilam sie obrzydliwie nogi sie pode mna uginaja ale.... jestem szczesliwa z tego

[anusia-87]

Hej

Dzien byl jednak nieudany, uderzylam sie jeszcze w kolano i dwa razy w lewy wskazujacy palec - az myslalam, ze go zlamalam
Reka na szczescie nie poparzona, jedynie skora taka wrazliwa sie zrobila i minimalnie zaczerwieniona - jak od slonca.


Rozmawialam dzis z kolega.
A - ja, M - kolega. Kolega dzgnal mnie palcem w bok...

A: Nie rob tak prosze, mam zakwasy!
M: Ooo, cwiczysz z Chodakowska?
A: Yyyy, a wygladam jakbym z nia cwiczyla...?
M: (chwila ciszy, M. zaklopotany) Urazilem Cie?
A: No raczej...
M: Oj, przepraszam, a to z nia cwicza tylko grube dziewczyny?
A: Nie, tylko te, ktore nie sa swiadome tego, jaka sobie moga tym wyrzadzic krzywde...

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Shred level 1 i 25 min hula hop zaliczone

[uUuAsissuUu]

Napisane przez anusia-87

A: Nie rob tak prosze, mam zakwasy!
M: Ooo, cwiczysz z Chodakowska?
A: Yyyy, a wygladam jakbym z nia cwiczyla...?
M: (chwila ciszy, M. zaklopotany) Urazilem Cie?
A: No raczej...
M: Oj, przepraszam, a to z nia cwicza tylko grube dziewczyny?
A: Nie, tylko te, ktore nie sa swiadome tego, jaka sobie moga tym wyrzadzic krzywde...

Co za dialog

Właśnie zrobiłam kurs chyba z 4 km. Poszłam do sklepu po makrelę Minęłam po drodze ich chyba z 10, gdzie mogłabym ją dostać, ale wszędzie kosztuje 18-19zł/kg
Dziś na kolację będzie szamanko

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez anczysko1

ja słyszałam, że jak złapie kolka to trzeba biec z rękami podniesionymi do góry,

Wybacz, ale wyobraziłam sobie siebie biegnącą w pozycji bohaterów z kreskówki np. kudłaty ze scooby doo On zawsze jak biegł to ręce za nim goniły albo miał je w górze

[creativve]

Napisane przez charlizeee

Hahaha futrowanie było

Bo na mamusie w tej kwesti to zawsze można liczyć

Napisane przez anczysko1

ja zaczęłam robić Shreda w sobotę dziś teoretycznie powinien być 4 dzień natomiast zrobiłam dopiero 2, i dziś raczej już nie poćwiczę, bo umówiłam się z koleżankami

Ja wspominam tak Level 2, przez pierwszy przebrnęłam jak burza a przy drugim levelu zaczęły się schody, także nic nie chcę mówić, przynajmniej wiem jak to sie u mnie kończy obiecuje sobie że bede codziennie ćwiczyć, jak nie Jillian i inne to zawsze wskoczyć choć na chwile na orbitrek, najważniejsza jest regularność

Napisane przez figimigi

Melduję Jilian level 1, a wieczorkiem Mel b trening brzucha. Dziewczyny znacie coś skutecznego na migreny?

Na migreny znam tylko zimne okłady z lodu lub plastry żelowe z apapa, może jeszcze pomaga masaż głowy, moj Tż ma te bóle rodzinne a myślałam ze to bedzie moja wymówka "boli mnie głowa"

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4235333 0]chwale sie: dzien pierwszy cwiczen godzina na rowerku stacjonarnym. na 3/6 programie trudnosci. spocilam sie obrzydliwie nogi sie pode mna uginaja ale.... jestem szczesliwa z tego [/QUOTE]
to teraz już pójdzie z górki u mnie też pierwszy dzień ćwiczeń od jakiegoś tam czasu, dlatego nastawiam się psychicznie na jutrzejsze zakwasy
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;42354639]Shred level 1 i 25 min hula hop zaliczone[/QUOTE]
A jednak, dobrze sie stało bo ktoś tu wcześniej narzekał

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez creativve

A jednak, dobrze sie stało bo ktoś tu wcześniej narzekał

Czasami trzeba się ruszyć na siłę choćby nie wiem jak się nie chciało

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez creativve

Ja wspominam tak Level 2, przez pierwszy przebrnęłam jak burza a przy drugim levelu zaczęły się schody, także nic nie chcę mówić, przynajmniej wiem jak to sie u mnie kończy obiecuje sobie że bede codziennie ćwiczyć, jak nie Jillian i inne to zawsze wskoczyć choć na chwile na orbitrek, najważniejsza jest regularność

Czyli mam się bać? Bo gdy robiłam Level 1 po raz pierwszy nieźle się umęczyłam. Teraz mimo lekkich zakwasów jest już lepiej, ale aż się boję tego 2, a o 3 nie wspomnę. Chociaż i tak pewnie nie dojdę do tego poziomu

[ewwwa]

O nieeeee Pada, a ja chciałam pobiegać

Napisane przez figimigi

Melduję Jilian level 1, a wieczorkiem Mel b trening brzucha. Dziewczyny znacie coś skutecznego na migreny?

Etopiryna i dużo wody. No i najlepiej się położyć i zdrzemnąć

Napisane przez uUuAsissuUu

Wybacz, ale wyobraziłam sobie siebie biegnącą w pozycji bohaterów z kreskówki np. kudłaty ze scooby doo On zawsze jak biegł to ręce za nim goniły albo miał je w górze

Haha To już wiesz dlaczego tak biegali!

[ogorekpazurek]

Napisane przez figimigi

Melduję Jilian level 1, a wieczorkiem Mel b trening brzucha. Dziewczyny znacie coś skutecznego na migreny?

u mnie nic nie pomaga..najlepiej zamknac sie w ciemnym pokoju i spac niestety przy dzieciach niemozliwe jest...i zmuszac sie do picia wody..ja przy bolach migrenowych mam tez mdlosci i musze sie zmusic zeby pic...

mnie zaczela bolec glowa, ale to chba jeszcze z podrozy..pewnie dzisiaj znowu pojde wczesnie spac

[Yo-asia]

Napisane przez anusia-87

Hej

Dzien byl jednak nieudany, uderzylam sie jeszcze w kolano i dwa razy w lewy wskazujacy palec - az myslalam, ze go zlamalam
Reka na szczescie nie poparzona, jedynie skora taka wrazliwa sie zrobila i minimalnie zaczerwieniona - jak od slonca.


Rozmawialam dzis z kolega.
A - ja, M - kolega. Kolega dzgnal mnie palcem w bok...

A: Nie rob tak prosze, mam zakwasy!
M: Ooo, cwiczysz z Chodakowska?
A: Yyyy, a wygladam jakbym z nia cwiczyla...?
M: (chwila ciszy, M. zaklopotany) Urazilem Cie?
A: No raczej...
M: Oj, przepraszam, a to z nia cwicza tylko grube dziewczyny?
A: Nie, tylko te, ktore nie sa swiadome tego, jaka sobie moga tym wyrzadzic krzywde...

mi na ból głowy pomaga zawsze kawa, albo drzemka, ale mnie bardzo rzadko boli głowa, wiec żaden ze mnie ekspert.

Melduje:
- rozgrzewka z Mel B,
- lower ab,
- tiffoczki,
- ramiona z Mel B,
- Feel Good Stretching Routine - Fitness Blender's Relaxing Cool Down Stretch Workout

Treningiem nawać tego nie można, ale poruszałam sie z lekka. Jak na @ i tak jestem zadowolona;]
Nigdy nie ćwiczyłam jogi, a wydaje mi się, że podczas @ właśnie to by mi pasowało. Może jutro

Dziś na obiad (kolacje) robie placki z selera

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

na bol glowy zawsze sen

jutro czeka mnie rowerek i pierwszy dzien z jilian.... juz sie boje

[Yo-asia]

aaaa zapomniałam dodać, że w sobote u nas, koncert za free, daje Brodka Cała Polonia już ostrzy pazury;]

[@na]

ja już rozumiem czemu się zgubiłam w 3 wątku nie nadążam za wami, czasem są dni, że nie włączam laptopa a później 10 stron do nadrobienia to nie dla mnie chyba pozostaje mi tylko klub z waszym spamowaniem
ale melduję, że ćwiczę , dzisiaj dzień rozpusty bo pizzę na obiad zrobiłam i jeszcze ją na kolację zjadłam

[LeejdiNaati]

Napisane przez Yo-asia

aaaa zapomniałam dodać, że w sobote u nas, koncert za free, daje Brodka Cała Polonia już ostrzy pazury;]

Ona podobno strasznie brzydko śpiewa na żywo

Za mną 30min z Mel B i Tiffoczki pod koniec pot lał się już ze mnie ciurkiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[redeyes]

nie mam siły by was nadrabiać..
przebiegłam 7 km - miałam tylko 3 krótkie przerwy
zrobiłam jeszcze butt lift d25 i 20minutowe rozciąganko

[wings6]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;42355223]Czasami trzeba się ruszyć na siłę choćby nie wiem jak się nie chciało


Czyli mam się bać? Bo gdy robiłam Level 1 po raz pierwszy nieźle się umęczyłam. Teraz mimo lekkich zakwasów jest już lepiej, ale aż się boję tego 2, a o 3 nie wspomnę. Chociaż i tak pewnie nie dojdę do tego poziomu [/QUOTE]

nie ma czego

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4235616 4]na bol glowy zawsze sen

jutro czeka mnie rowerek i pierwszy dzien z jilian.... juz sie boje[/QUOTE]
nie mam migren... i powiem szczerze, że ciężko mi je zrozumieć ... głowa boli mnie średnio 2 razy w roku zazwyczaj od zęba

Melduję, że dziś poćwiczyłam i czuję, że żyję... ale tego co dziś zjadłam to wymieniać nie będę bo ale to było silniejsze ode mnie.

Zaliczone:
- to- tym razem usypia Pani
- i to
- i jeszcze to

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Yo-asia

aaaa zapomniałam dodać, że w sobote u nas, koncert za free, daje Brodka Cała Polonia już ostrzy pazury;]

Też bym ostrzyła luuubię ją ;-D

Napisane przez @na

ja już rozumiem czemu się zgubiłam w 3 wątku nie nadążam za wami, czasem są dni, że nie włączam laptopa a później 10 stron do nadrobienia to nie dla mnie chyba pozostaje mi tylko klub z waszym spamowaniem

z czym?

Zjadłam tą makrerę. A się napchałam. Pęknę.

[anczysko1]

Napisane przez uUuAsissuUu

Wybacz, ale wyobraziłam sobie siebie biegnącą w pozycji bohaterów z kreskówki np. kudłaty ze scooby doo On zawsze jak biegł to ręce za nim goniły albo miał je w górze

no ale jeżeli ma pomóc to czemu nie?

Napisane przez creativve

Ja wspominam tak Level 2, przez pierwszy przebrnęłam jak burza a przy drugim levelu zaczęły się schody, także nic nie chcę mówić, przynajmniej wiem jak to sie u mnie kończy obiecuje sobie że bede codziennie ćwiczyć, jak nie Jillian i inne to zawsze wskoczyć choć na chwile na orbitrek, najważniejsza jest regularność

to juz nawet nie oto chodzi, że ja mam zakwasy czy coś, bo np ostatnio miałam potem ćwiczyłam i mi w sumie zakwasy minęły, tylko po prostu mi się nie chce ;/

Napisane przez Yo-asia

aaaa zapomniałam dodać, że w sobote u nas, koncert za free, daje Brodka Cała Polonia już ostrzy pazury;]

u mnie Maryla Rodowicz, przebijesz mnie?

Melduję na dziś 0 ćwiczeń, 2 desperadosy i pizzę. ciężko!!

[uUuAsissuUu]

Wliczacie olej na którym smażycie do bilansuu ?

[creativve]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;42355223]Czasami trzeba się ruszyć na siłę choćby nie wiem jak się nie chciało

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------


Czyli mam się bać? Bo gdy robiłam Level 1 po raz pierwszy nieźle się umęczyłam. Teraz mimo lekkich zakwasów jest już lepiej, ale aż się boję tego 2, a o 3 nie wspomnę. Chociaż i tak pewnie nie dojdę do tego poziomu [/QUOTE]
Nie taki straszny, ale dużo cięższy niż level 1, po 10 dniach spokojnie można wykonać najpierw tą łatwiejszą wersje a pod koniec już lecieć z zaawansowanymi cwiczeniami zależy na jakim poziomie zaczynasz... ale tak czy siak na brak zadyszki nie mogłam narzekać i nawet nie pisz ze nie dotrzesz do 3 levelu, przecież prawie równocześnie skończymy treningi

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4235616 4]na bol glowy zawsze sen

jutro czeka mnie rowerek i pierwszy dzien z jilian.... juz sie boje[/QUOTE]
Nie stresujcie się... Jillian jest bardzo miła a dziewczyny które z nią ćwiczą również na przykład jedna z nich wykonuje ćwiczenia jak księżniczka (nie moge na nią patrzyć, wywija tymi dłońmi jak balerina), a druga widać że ma luzackie nastawienie jakby nie miała ochoty ćwiczyć w każdym razie na pewno mi się czas z nimi nie dłuży, nie to co przy Chodaku

Napisane przez Yo-asia

aaaa zapomniałam dodać, że w sobote u nas, koncert za free, daje Brodka Cała Polonia już ostrzy pazury;]

No koleżanka Brodka wiedziała jak pokierować swoją karierą, "rodacy" są dumni byłam na koncertach, ale miała chyba dosyć dobre nagłośnienie i wszystko temu sprzyjało bo dawała czadu, oby sie pokazała z dobrej strony, co bym sie wstydzić nie musiała haha

Napisane przez LeejdiNaati

Ona podobno strasznie brzydko śpiewa na żywo

Za mną 30min z Mel B i Tiffoczki pod koniec pot lał się już ze mnie ciurkiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za trening, co ćwiczyłaś z Mel?

Napisane przez anczysko1

no ale jeżeli ma pomóc to czemu nie?



to juz nawet nie oto chodzi, że ja mam zakwasy czy coś, bo np ostatnio miałam potem ćwiczyłam i mi w sumie zakwasy minęły, tylko po prostu mi się nie chce ;/


u mnie Maryla Rodowicz, przebijesz mnie?

Melduję na dziś 0 ćwiczeń, 2 desperadosy i pizzę. ciężko!!

Za to podkreślone to należy się ale dobrze Cie rozumiem, sama znajduję tysiące wymówek, a ta że mi się nie chce to przoduje...
Musze to napisać... to wszystko przez ten błąd co się wkradł w nazwie wątku... to "chyba" zupełnie nie pasuje i nie godzi się z ideą wątku