Brązowowłose - ploty i inne głupoty, a czasem jakieś farbowanie ;) część VII

[MorganLeFay]

Napisane przez rumpleteazer

Ale one mi tak same rosną, cierpliwość niepotrzebna. Czasami nawet zapomnę podlać Sieję w pojemnikach głębokich, bo jak kiedyś w donicach uprawiałam, to mi usychaly, więdły, żółkły.

Poczytam sobie coś tam na blogu napłodziła

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Morgan, z nasionek, bo lubię patrzeć jak rośnie Poza tym z nasionek mam bazylię cytrynową i czerwoną - a nie wiedziałabym, gdzie kupić takie sadzonki

Może to nie do końca sadzonki ale kiedyś próbowałam hodować takie zioła w doniczkach z marketu ale one są chyba jakieś szklarniowe, bo zaraz zdychają po wystawieniu na dwór....

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

O matko.... t o biedy Fanuś miał strasznego pecha nie wiem czy widziałas, kiedyś zakładałam taki wątek na forum o maltusiach, jak mój miał wstrząs mózgu rozpędził się na działce i walnął głową w taki metalowy trzepak.... ile ja się wtedy strachu najadłam..... też wtedy go sparaliżowało, biegiem do weta jechałam... dostał jakiś zastrzyk na obrzęk mózgu wtedy i po paru godzinach już było dobrze, choć wet nas ostrzegł że z mózgiem to różnie bywa, ale na szczęście się udało. Z psem trzeba mieć oczy dookoła głowy, jak z dzieckiem....
Może przez te kraty Ci tak wieje na tym balkonie? Ja kupiłam sobie te maty z wikliny na balkon i jest ok. To że mieszkasz na 8 piętrze też na pewno ma znaczenie z tym wiatrem.
Te cytryny to masz w domu czy na balkonie? Też bym sobie wyhodowała to najpierw chyba trzeba dobrze pestki wysuszyć nie?
Polecam Ci pelargonie bo są mało wymagające i kwitną całe lato. No i bez maciejki sobie nie wyobrażam balkonu - zapach

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


A normalnie siejesz z nasionek czy kupujesz już sadzonki? Mi się nigdy nie udało z nasion wyhodować?

Niestety psy potrafią mieć tak samo głupie pomysły jak dzieci. Ważne, że wszystko wyszło w porządku.
U mnie na wiatr tylko pełna zabudowa by dała radę, ale inwestować w to próchno nie będę.
Cytryny mąż zasadził jak wyćmukał cytrynę z herbaty, tak 3 razy Kupiliśmy specjalną ziemię do cytrusów i trzymamy się zasad jak obchodzić się z cytrusami. Nieduża doniczka też ma znaczenie. Wtedy cytryna idzie w górę a nie w korzenie.
Co do pachnących kwiatów to ja nie bardzo. Pyłki mnie dobijają.

[MorganLeFay]

Kachula tak mi się przypomniało - oglądasz ten nowy sezon Devious Maids? ciekawa jestem czy Ci się podoba?

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez Kachula82

Niestety psy potrafią mieć tak samo głupie pomysły jak dzieci. Ważne, że wszystko wyszło w porządku.
U mnie na wiatr tylko pełna zabudowa by dała radę, ale inwestować w to próchno nie będę.
Cytryny mąż zasadził jak wyćmukał cytrynę z herbaty, tak 3 razy Kupiliśmy specjalną ziemię do cytrusów i trzymamy się zasad jak obchodzić się z cytrusami. Nieduża doniczka też ma znaczenie. Wtedy cytryna idzie w górę a nie w korzenie.

Ooooo to dużo zachodu z tymi cytrusami, chyba mi się jednak nie chce
Z pestek to marzy mi się jeszcze awokado, musze poczytać jak to wyhodować.... ale coś mi się zdaje że pestki to chyba trzeba dobrze wysuszyć

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Kachula przeczytałam wpis o szamponach szczególnie byłam ciekawa H&S jak Ci odpowiada. Ostatnio kupiłam ten do wrażliwej skory głowy. Ale nie ukrywam że miałam opory bo one wszystkie chyba zawieraja w skladzie silikony więc balam się przyklapu. No i jestem pozytywnie zaskoczona bardzo dobry szampon, ze skóra nic się nie dzieje, włosy są świeże dwa dni (nie mówię o upałach oczywiście).

[Kachula82]

Napisane przez rumpleteazer

Ale one mi tak same rosną, cierpliwość niepotrzebna. Czasami nawet zapomnę podlać Sieję w pojemnikach głębokich, bo jak kiedyś w donicach uprawiałam, to mi usychaly, więdły, żółkły.

Poczytam sobie coś tam na blogu napłodziła

Będzie tego więcej

To mi dałaś do myślenia z tymi doniczkami. Właśnie zawsze mi to paskudztwo usychało.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez MorganLeFay

Kachula tak mi się przypomniało - oglądasz ten nowy sezon Devious Maids? ciekawa jestem czy Ci się podoba?

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------


Ooooo to dużo zachodu z tymi cytrusami, chyba mi się jednak nie chce
Z pestek to marzy mi się jeszcze awokado, musze poczytać jak to wyhodować.... ale coś mi się zdaje że pestki to chyba trzeba dobrze wysuszyć

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Kachula przeczytałam wpis o szamponach szczególnie byłam ciekawa H&S jak Ci odpowiada. Ostatnio kupiłam ten do wrażliwej skory głowy. Ale nie ukrywam że miałam opory bo one wszystkie chyba zawieraja w skladzie silikony więc balam się przyklapu. No i jestem pozytywnie zaskoczona bardzo dobry szampon, ze skóra nic się nie dzieje, włosy są świeże dwa dni (nie mówię o upałach oczywiście).

Serialu nie oglądałam, bo miałam 4 inne do nadrabiania A teraz mi już przeszło na seriale
Z cytrusami nie ma zachodu. One rosną same. Ważne aby zasadzić w doniczkę nie za dużą. Najpierw małą i przesadzać jak jest mała co rok. Jak urośnie już spora to co dwa lata. Można zwiększyć wtedy doniczkę ale na niewiele większą. Kupujemy ziemię z nawozem ( http://www.substral.pl/p,163,ziemia-do-cytrusow.html ) i na tej ziemi rosną pięknie Podlewamy nie przelewamy (no chyba że w lato i szczególnie jak wyjeżdżasz). W zimę mogą ciut listków stracić. Taka cytryna nie daje owoców od razu, może po 15latach (uroki prawdziwej cytryny a nie sklepowej sprzedawanej już z owocami - sztucznej). Ale listki fajnie pachną i uwielbiam patrzeć na jej zielony kolor, taki soczysty. No i ta satysfakcja. Drzewko z pestki z wymiętej cytryny w herbacie

A szampon lubię za te oczyszczanie. Zresztą on zawsze był dobry (tak tez mój tato mówi).

A awokado to nie wiem jak. Ale ananasa bym zasadziła Widziałam jak i nie trudno.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Ale ziewam. Ciągłe czuwanie nad małym, czy przypadkiem gorączka nie wróci, dobija mnie. Uciekam spać.

[Weronisia]

Dziewczyny ja czytam wszystko, ale nie mam czasu pisać. Sobota, niedziela i poniedziałek cały przeimprezowany. U nas dziś było święto, więc można było imprezowac. Codziennie gdzie indziej. Upał nie do wytrzymania. Syna chłodze wodą ze szlaucha, bo jest lodowata, a młody ma radoche. 34 stopnie w cieniu i duchota to przesada. Burza nic nie dała. Jest nawet gorzej, bo paruje wszystko i znowu duchota.
Gości i imprez mam już dość. Napilam się za wszystkie czasy.
Od jutra szara rzeczywistość. Idę do pracy. Tylko dzieci mają jeszcze wolne od szkoły.
Myślę, ze od czwartku będę miała ciut więcej luzu, to i będę z wami tutaj dyskutować

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Ja tez podczytuję na bieżąco, ale ostatnio mi się nie chce pisać

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Ja tez podczytuję na bieżąco, ale ostatnio mi się nie chce pisać

ŻYJEEEE!!!

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez Weronisia

Dziewczyny ja czytam wszystko, ale nie mam czasu pisać. Sobota, niedziela i poniedziałek cały przeimprezowany. U nas dziś było święto, więc można było imprezowac. Codziennie gdzie indziej. Upał nie do wytrzymania. Syna chłodze wodą ze szlaucha, bo jest lodowata, a młody ma radoche. 34 stopnie w cieniu i duchota to przesada. Burza nic nie dała. Jest nawet gorzej, bo paruje wszystko i znowu duchota.
Gości i imprez mam już dość. Napilam się za wszystkie czasy.
Od jutra szara rzeczywistość. Idę do pracy. Tylko dzieci mają jeszcze wolne od szkoły.
Myślę, ze od czwartku będę miała ciut więcej luzu, to i będę z wami tutaj dyskutować

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak ja bym poimprezowała... Głupia ospa! Mielismy starym dzieciaki podrzucić i się zabawić i gucio z tego ciągle wychodzi. Ciągle chorzy albo pogoda na weekend się babrała. Teraz jak jest pogoda to ospa się przypałętała Baluj, pracuj i czasem coś skrobnij

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

ŻYJEEEE!!!

I dobija się planem na zjazd w ten weekend... Do tego najpewniej dołączy mi wtedy @, więc wnerwa mam jeszcze większego.

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

I dobija się planem na zjazd w ten weekend... Do tego najpewniej dołączy mi wtedy @, więc wnerwa mam jeszcze większego.

Będzie lepszy motyw aby sie napić Może leci wtedy bardziej ale alko uspokaja nerwy

[goldika]

ja też podczytuję ale nie mam co pisać.

Mam obleśne 2miesięczne odrosty i nie mam pojęcia czym je zafarbować
ta 8/73 za ruda będzie z tego co widziałam po fotkach na ruskich forach.

[goldika]

co to może być za kolor?
od razu zaznaczam, że farbę wezmę z poziomu 8 lub 7 najlepiej CT bo to najlepsza farba ever

[Kachula82]

Napisane przez goldika

ja też podczytuję ale nie mam co pisać.

Mam obleśne 2miesięczne odrosty i nie mam pojęcia czym je zafarbować
ta 8/73 za ruda będzie z tego co widziałam po fotkach na ruskich forach.

Napisane przez goldika

co to może być za kolor?
od razu zaznaczam, że farbę wezmę z poziomu 8 lub 7 najlepiej CT bo to najlepsza farba ever

Kurde ciężko powiedzieć, bo fota z fleszem... takie 7.1 łamane na 8.1 ale i złoto też musi być... Może to 7.13??
Zobacz, że podobny, to akurat Majirel 7.13:

7_13_1.jpg

Albo 7,23! Bo ładnie się mieni

7_23.jpg

[goldika]

Napisane przez Kachula82

Kurde ciężko powiedzieć, bo fota z fleszem... takie 7.1 łamane na 8.1 ale i złoto też musi być... Może to 7.13??
Zobacz, że podobny, to akurat Majirel 7.13:

Załącznik 5707044

Albo 7,23! Bo ładnie się mieni

Załącznik 5707046

właśnie tak krążę to złoto-perłowych i złoto-popielatych. CT ma 7/38 ale oczywiście u nas nie jest nigdzie dostępna
jest z Kolestona ale nie chcę go bo u mnie się nie sprawdził.

[Kachula82]

Napisane przez goldika

właśnie tak krążę to złoto-perłowych i złoto-popielatych. CT ma 7/38 ale oczywiście u nas nie jest nigdzie dostępna
jest z Kolestona ale nie chcę go bo u mnie się nie sprawdził.

A 7,71 z CT?

Albo DiaRichesse, bo ma świetne takie odcienie

[goldika]

7/71 robiłam poprzednio i wyszła mi mega ciemno. W załączniku efekt.

[Kachula82]

Napisane przez goldika

7/71 robiłam poprzednio i wyszła mi mega ciemno. W załączniku efekt.

Jest 8.38 ale zdecydowanie jasniejszy...

[goldika]

Napisane przez Kachula82

Jest 8.38 ale zdecydowanie jasniejszy...

no właśnie za jasny...
kurcze patrząc na Twoje włosy mam ochotę iść do fryzjerki na farbę ale nie mam gwarancji, że zrobi mi to co chę

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

8/71 chyba wygląda dosyć spoko ale nie ma w nim złota szkoda, że nie ma 8/713

[Kachula82]

Napisane przez goldika

no właśnie za jasny...
kurcze patrząc na Twoje włosy mam ochotę iść do fryzjerki na farbę ale nie mam gwarancji, że zrobi mi to co chę

U mnie by Ci zrobili jaki tylko chcesz. Laski tak tam mieszają że wychodzisz z zupełnie nowym odcieniem np jak ta laska ostatnio:

jjj.jpg

To mieszanka kilku kolorów.

[Kachula82]

Napisane przez goldika

8/71 chyba wygląda dosyć spoko ale nie ma w nim złota szkoda, że nie ma 8/713

Zmień farbę... Ja za kolorem szłam ciągle w nowe.

[goldika]

Napisane przez Kachula82

U mnie by Ci zrobili jaki tylko chcesz. Laski tak tam mieszają że wychodzisz z zupełnie nowym odcieniem np jak ta laska ostatnio:

Załącznik 5707051

To mieszanka kilku kolorów.

świetny kolor!
ile biorą tam za zwykłe farbowanie, a nie balejaż?

[Kachula82]

Napisane przez goldika

świetny kolor!
ile biorą tam za zwykłe farbowanie, a nie balejaż?

jak długie włoski? Jak na ostatniej foci po 7,71?

[goldika]

Napisane przez Kachula82

Zmień farbę... Ja za kolorem szłam ciągle w nowe.

ale zaliczyłam już tyle farb i tylko po CT włosy były w super stanie.

Inebrya do CT to szajs. Już sam Koleston wypada dużo gorzej niż CT.

Czasami kuszą mnie drogeryjne jakieś :/

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Kachula82

jak długie włoski? Jak na ostatniej foci po 7,71?

tak

[Kachula82]

150zł do 180zł i wierz mi niczego tam nie żałują.

[goldika]

zamówiłam CT 8/73 http://www.hairpersona. ru/images/well_ct/big/11aCOLORTOUCH-new-73.jpg

7/71 wyszła mi identycznie jak z próbnika z tej stronki więc liczę, że 8/73 też wyjdzie tak jak na próbniku.

Nie mam 150zł na fryzjera obecnie może jak dostanę pracę to zaszaleję ale póki co wydałam 25zł na 2 farbowania i muszę się z tym pogodzić

[Kachula82]

Napisane przez goldika

zamówiłam CT 8/73 http://www.hairpersona. ru/images/well_ct/big/11aCOLORTOUCH-new-73.jpg

7/71 wyszła mi identycznie jak z próbnika z tej stronki więc liczę, że 8/73 też wyjdzie tak jak na próbniku.

Nie mam 150zł na fryzjera obecnie może jak dostanę pracę to zaszaleję ale póki co wydałam 25zł na 2 farbowania i muszę się z tym pogodzić

Dlatego ja nigdy nie chodziłam na samo farbowanie do fryzjera. Za farbę profesjonalną zapłacę 30zł i sama zrobię. No inaczej z balejażem, sama sobie nie zrobię I to, że dałam teraz 190zł, to i tak mój prezent urodzinowy był a kolejne farbowanie pewnie w połowie września. Zdążę zarobić na to, jak nie w pracy (którą liczę, że znajdę bo na razie bez odzewu te cv poszły), to u męża Dam mu się zbałamucić parę razy i będzie git

Goldika a nie za rudy ten kolor? Myślałam, że tak ciepłego nie chcesz.

[goldika]

Kachula padlam zgadzam sie, ze balejaz tylko u fryzjers i to dobrego.
a co do mojego koloru to mam ochote na cieplucha to tylko CT a jakos zle sie czuje z moim szarym odrostem.
kiedys nosilam 7/34 albo 7/74 i dobrze czulam sie w takim cieplym odcieniu. wiadomo kobieta zmienna jest i na jesien bede kombinowala z popielamo pewnie

[Kachula82]

Napisane przez goldika

Kachula padlam zgadzam sie, ze balejaz tylko u fryzjers i to dobrego.
a co do mojego koloru to mam ochote na cieplucha to tylko CT a jakos zle sie czuje z moim szarym odrostem.
kiedys nosilam 7/34 albo 7/74 i dobrze czulam sie w takim cieplym odcieniu. wiadomo kobieta zmienna jest i na jesien bede kombinowala z popielamo pewnie

Ja tak miałam z poziomem 6. Robiłam ciągle chłodny, bo mi pasował ale ciągnęło mnie do ciepłej czekolady, zawsze. Oczywiście skończyło się blondem

[goldika]

mnie juz o jakegos czasu kusza rudosci, dzis przegladam od rana czerwienie. ale te kolory szybko sie wyplukuja wiec odpadaja. Mango Loreala jest zjawiskowe!

[Kachula82]

Napisane przez goldika

mnie juz o jakegos czasu kusza rudosci, dzis przegladam od rana czerwienie. ale te kolory szybko sie wyplukuja wiec odpadaja. Mango Loreala jest zjawiskowe!

Fajne, ale mi ciemno wychodziło. Poza tym po 2 tygodniach nie było koloru tylko żółto rude coś. Fuuu. Rudy jest wredny, bo za szybko schodzi. A pamiętasz ten kolor co Ci wstawiałam od tego salonu fryzjerskiego mojego
Zawsze możesz na lato zaszaleć z szamponetką Porzeczkowa czerwień Joanny zawsze mnie kręciła, ale nie miałam odwagi

[goldika]

Napisane przez Kachula82

Fajne, ale mi ciemno wychodziło. Poza tym po 2 tygodniach nie było koloru tylko żółto rude coś. Fuuu. Rudy jest wredny, bo za szybko schodzi. A pamiętasz ten kolor co Ci wstawiałam od tego salonu fryzjerskiego mojego
Zawsze możesz na lato zaszaleć z szamponetką Porzeczkowa czerwień Joanny zawsze mnie kręciła, ale nie miałam odwagi

tak piękny ten kolor z salonu
ja szaleć nie będę, nie mam odwagi i nie chcę do 2tyg farbować żeby kolor odświeżać

tak jak mówiłam może do tego salonu się wybiorę jak przez wakacje coś zarobię przy okazji Mamuśkę odwiedzę.