Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17

[weraa66]

Dziwi mnie, że koleżanka wyśmiewa się z ludzi niećwiczących codziennie i nazywa ich leniami

[BioIvO]

Napisane przez bordowa

A posiadamy wiedzę tylko o tym co nas dotyczy? Dla mnie pewne rzeczy są oczywiste i dziwi mnie, że dla innych nie.

Podejrzewam, że nie każda dziewczyna wie jak się bada prostatę. Wystarczy, że wie że badać trzeba.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez smerfetk_a

A po co mu taka wiedza

Napisane przez bordowa

A posiadamy wiedzę tylko o tym co nas dotyczy? Dla mnie pewne rzeczy są oczywiste i dziwi mnie, że dla innych nie.

Ja na przykład wiem na czym polega badanie prostaty, a taka wiedza raczej też mi się nie przyda.

[201607231707]

Ale on myślal, że CO się tam wkłada?

[bordowa]

Napisane przez BioIvO

Podejrzewam, że nie każda dziewczyna wie jak się bada prostatę. Wystarczy, że wie że badać trzeba.

Jeszcze bardziej mnie dziwi, że na tym wątku ciągle trzeba się tłumaczyć z tego, że coś nas dziwi

Napisane przez Demi93

Ale on myślal, że CO się tam wkłada?

Bałam się pytać

[Bananalama]

Napisane przez Demi93

Ale on myślal, że CO się tam wkłada?

sondę kosmiczną

[gosia_9508]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46532840]Może nie może rozszyfrować skrótu TL;DR Nie oceniam, dopiero 2 lata temu zaczaiłam co oznacza STFU i IMHO[/QUOTE]

To się tak często przewija na wizażu, że rok temu postanowiłam sprawdzić jego znaczenie i do tej pory tego nie zrobiłam, więc żyję sobie w tej niewiedzy.

[Cattivo]

Napisane przez weraa66

Dziwi mnie, że koleżanka wyśmiewa się z ludzi niećwiczących codziennie i nazywa ich leniami

Ale że codziennie, czyli dzień w dzień, czy regularnie, powiedzmy 5 razy w tygodniu? Wyśmiewanie wyśmiewaniem, niezbyt kulturalne, ale jeśli z tego pierwszego powodu, to jeszcze dodatkowo podszyte głupotą.

[weraa66]

Napisane przez Cattivo

Ale że codziennie, czyli dzień w dzień, czy regularnie, powiedzmy 5 razy w tygodniu? Wyśmiewanie wyśmiewaniem, niezbyt kulturalne, ale jeśli z tego pierwszego powodu, to jeszcze dodatkowo podszyte głupotą.

Czyli dzień w dzień. Dla mnie 'bycie aktywną' to po prostu chodzenie tam i tu, jeżdzenie na rowerze do celu czy coś, 1x w tygodniu tańce i styka (dla osoby, która nie chce schudnąć/nabrać masy/cokolwiek). Dla niej, żeby pozbyć się łatki lenia trzeba ćwiczyć codziennie minimum godzinę, i nie ma że rowerek czy basen, na siłownie marsz, albo dywanowe!!111

[201607231707]

Napisane przez BioIvO

Podejrzewam, że nie każda dziewczyna wie jak się bada prostatę. Wystarczy, że wie że badać trzeba.

Ale jak można nie wiedzieć jak się bada prostatę Wystarczy wiedzieć gdzie jest prostata.
(chociaż może w moich kręgach wiedza na temat męskiej anatomii jest ponadprzeciętna )

[Varga]

Napisane przez weraa66

Czyli dzień w dzień. Dla mnie 'bycie aktywną' to po prostu chodzenie tam i tu, jeżdzenie na rowerze do celu czy coś, 1x w tygodniu tańce i styka (dla osoby, która nie chce schudnąć/nabrać masy/cokolwiek). Dla niej, żeby pozbyć się łatki lenia trzeba ćwiczyć codziennie minimum godzinę, i nie ma że rowerek czy basen, na siłownie marsz, albo dywanowe!!111

Od miesiąca nie uprawiam żadnego sportu. Jestem leniem? :P

[weraa66]

Napisane przez Varga

Od miesiąca nie uprawiam żadnego sportu. Jestem leniem? :P

No Ty to jakaś degeneratka...

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez gosia_9508

To się tak często przewija na wizażu, że rok temu postanowiłam sprawdzić jego znaczenie i do tej pory tego nie zrobiłam, więc żyję sobie w tej niewiedzy.

In My Humble Opinion, czyli po naszemu Moim skromnym zdaniem

Napisane przez weraa66

Czyli dzień w dzień. Dla mnie 'bycie aktywną' to po prostu chodzenie tam i tu, jeżdzenie na rowerze do celu czy coś, 1x w tygodniu tańce i styka (dla osoby, która nie chce schudnąć/nabrać masy/cokolwiek). Dla niej, żeby pozbyć się łatki lenia trzeba ćwiczyć codziennie minimum godzinę, i nie ma że rowerek czy basen, na siłownie marsz, albo dywanowe!!111

Moja noga nigdy nie postała w siłowni a dywanówek nienawidzę z całego swego serca, jestem leniem, bo przypuszczam, ze moje codzienne marsze i jazda na rowerku się nie liczy.

[Cattivo]

Napisane przez weraa66

Czyli dzień w dzień. Dla mnie 'bycie aktywną' to po prostu chodzenie tam i tu, jeżdzenie na rowerze do celu czy coś, 1x w tygodniu tańce i styka (dla osoby, która nie chce schudnąć/nabrać masy/cokolwiek). Dla niej, żeby pozbyć się łatki lenia trzeba ćwiczyć codziennie minimum godzinę, i nie ma że rowerek czy basen, na siłownie marsz, albo dywanowe!!111

Ja nie wiem gdzie ona godzinne dywanówki wynalazła, większość mieści się 30-35 minutach poza tym odpowiednio intensywny wysiłek może trwać krócej. Lepszy 15 minutowy HIIT niż półtoragodzinny aerobik (pod względem utraty tkanki tłuszczowej, bo osobiste preferencje to inna kwestia), który [HIIT] przy okazji wykonuje się maks. 3 razy w tygodniu. Brak choćby jednego dnia na regenerację to skrajna nieodpowiedzialność i nie wiem jakie nieogarnięcie, skoro mówią o tym WSZĘDZIE.

Zresztą każdy ma inne priorytety, już widzę jak ta koleżanka obrzuca tym pięknym epitetem mojego kolegę który kilka wieczorów w tygodniu spędza na próbach orkiestry, albo koleżankę, która trzy razy w tygodniu jeździ do schroniska opiekować się psiakami. I to nie na godzinę, ale znacznie dłużej. No większych leni świat nie widział!

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46540616]In My Humble Opinion, czyli po naszemu Moim skromnym zdaniem
[/QUOTE]

Zepsułaś jej niewiedzę!

[Trzepotka]

Treść usunięta

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Cattivo

Zepsułaś jej niewiedzę!

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Trzeba edukować ludzi

[gosia_9508]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46540616]In My Humble Opinion, czyli po naszemu Moim skromnym zdaniem[/QUOTE]

Napisane przez Cattivo

Zepsułaś jej niewiedzę!

Dziękuję. Mniej więcej raz na 2 lata sprawdzam jakiś skrót, co oznacza i staje sie co raz bardziej oświecona. Pierwszy skrót jaki sprawdziłam po 2 miesiącach, to nielubiany TŻ trafiłam wtedy na jakiś wątek z długą listą wizażowych skrótów i więcej tam nie wróciłam

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46541414]Trzeba edukować ludzi[/QUOTE]

Dokładnie lepiej wiedzieć za dużo niż za mało(w niektórych sytuacjach)

[anlejka]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

O!
Zawsze myślę, że po prostu komuś się niechcący literki powciskały jak to widzę Teraz już wiem, że po prostu jestem niedoedukowana :C

[magyarparaszt]

Napisane przez anlejka

O!
Zawsze myślę, że po prostu komuś się niechcący literki powciskały jak to widzę Teraz już wiem, że po prostu jestem niedoedukowana :C

Spoko, jeszcze jest dla Ciebie nadzieja

[weraa66]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46540616]

Moja noga nigdy nie postała w siłowni a dywanówek nienawidzę z całego swego serca, jestem leniem, bo przypuszczam, ze moje codzienne marsze i jazda na rowerku się nie liczy.[/QUOTE]

Siostro

[IzzieSt]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Serio? W życiu bym na to nie wpadła, podejrzewałabym prędzej jakiś skrót serialowy czy nie wiem

[201607111040]

Napisane przez Demi93

Ale on myślal, że CO się tam wkłada?

Moze myślał że tak się leczy http://nasygnale.pl/kat,1025341,titl...?ticaid=612c2c

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez weraa66

Dziwi mnie, że koleżanka wyśmiewa się z ludzi niećwiczących codziennie i nazywa ich leniami

Koleżanka z tych "nawróconych" na sport?

[201605091007]

jak co roku dziwi mnie wysyp niezgrabnych pup i nóg w legginsach. i obowiązkowo pupsko na wierzchu

[201604181004]

dziwi mnie 22 latka która nie umie zrobić prania
która nie umie też uprać czegoś ręcznie
:|

[anlejka]

Napisane przez M917

jak co roku dziwi mnie wysyp niezgrabnych pup i nóg w legginsach. i obowiązkowo pupsko na wierzchu

Leginsy leginsami.

Dziś na zajęcia przyszła dziewczyna w spódniczce mini, butach ni to sandałkach ni kozaczkach. Znaczy pięt i palców to nie miało. Może zgubiła po drodze. I koszulka bez pleców. Niby nic, ale z przodu wycięcie miała prawie po pępek. Ja rozumiem, że może się zdarzyć, ale to jest piąty rok. Już koniec. I już przebolałam zaliczanie na dziecko, ale pomylić uczelnię z plażą? I to jeszcze w mieście gdzie dostęp do plaży jest po całym dniu jazdy nad morze.

[201703061208]

w temacie ginekologów-nie wiem na ile to Wizażowa legenda, na ile fakt ale podobno kiedyś udzielał tu się pan twierdzący że wizyta u gina to jak zdrada. może on właśnie z takich którzy myślą że każdy lekarz leczy w sposób podany w linku wyżej

[201607111040]

Napisane przez aisha21

w temacie ginekologów-nie wiem na ile to Wizażowa legenda, na ile fakt ale podobno kiedyś udzielał tu się pan twierdzący że wizyta u gina to jak zdrada. może on właśnie z takich którzy myślą że każdy lekarz leczy w sposób podany w linku wyżej

Było chyba faktycznie coś takiego

[201607231707]

Był, sama się w tym wątku udzielałam

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

O: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=521774

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez aisha21

w temacie ginekologów-nie wiem na ile to Wizażowa legenda, na ile fakt ale podobno kiedyś udzielał tu się pan twierdzący że wizyta u gina to jak zdrada. może on właśnie z takich którzy myślą że każdy lekarz leczy w sposób podany w linku wyżej

jedna wizażanka też tak uparcie twierdziła i jeszcze że facet ginekolog to ma radochę bo może sobie popatrzeć i podotykać
parę dni temu pojawił się gostek, który twierdzi że jak kobieta nie chce iść ze swoim tż na wizytę do gina (wspolną) to znaczy że traktuje go niepowaznie, jest niedojrzała i traktuje go jak bankomat i maszynę do sexu

[weraa66]

Napisane przez M917

jak co roku dziwi mnie wysyp niezgrabnych pup i nóg w legginsach. i obowiązkowo pupsko na wierzchu

Przyjdź znowu do gimnazjum, tu to zjawisko trwa cały rok

Napisane przez LusiaPlotkara

Koleżanka z tych "nawróconych" na sport?

Nie tym razem, mama prowadzi fitness, a tata trener na siłowni