Polecamy:

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-09, 08:27

Cytat:

Napisane przez cyanide sun

dziewczyny, czy wy macie swoj profil na pracuj (ew na innych portalach takich)??? i czy kiedykolwiek miałyście jakis odzew ze strony pracodawców, bo was tam odnalezli???

i jeszcze jedno pytanie. ponad miesiac temu wysylalam cv do rossmana, nowy sie otwiera. teraz nadal wystawili ogloszenie. jak myslicie wysylac jeszcze raz cv (troche zmienione), czy to nie ma sensu i "dać se siana" (no wiem, to juz trochę despreacja zalatuje

)?

Ja mam na infopraca i pracuj.pl już ponad rok a odzewu żadnego.
Odnośnie podwójnych czy potrójnych ogłoszeń - jak widzę, że na coś, co wysyłałam pojawia się "pińćsetne" ogłoszenie w ciągu miesiąca - to sobie daruję.

_Sarenka_ · 2014-10-09, 13:20

No, dziś łaskawie, po 3 tygodniach zostałam poinformowana, że nie zostanę przyjęta na staż. Bardzo miło.

Shawna · 2014-10-09, 13:58

Dostałam pracę

w sklepie bo w sklepie, ale się cieszę, że coś ruszyło.
A zadzwonili do mnie z portalu pracuj.pl, więc czasem opłaca się zakładać

cyanide sun · 2014-10-09, 14:22

Cytat:

Napisane przez Shawna

Dostałam pracę

w sklepie bo w sklepie, ale się cieszę, że coś ruszyło.
A zadzwonili do mnie z portalu pracuj.pl, więc czasem opłaca się zakładać

ja tez mialam poprzednia prace w sklepie z pracuj. ale pytalam raczej o posiadanie profilu, nie o wysylanie cv przez pracuj.

creeper · 2014-10-09, 14:37

Ja zachęcam do wypełnienia swojego profilu, bo sporo osób - rekrutujących często przegląda takie portale i wyszukuje w ten sposób ludzi do pracy.

Polecam też założyć sobie profil, np. na Golden Line

phideaux · 2014-10-09, 15:21

Dziewczyny, jak dostaniecie jeden telefon na rozmowę kwalifikacyjną, to spodziewajcie się następnych w krótkim czasie ;-)) U mnie to chyba jakaś zasada, że po miesiącu kompletnej głuchej ciszy nagle wszyscy dzwonią naraz i zapraszają na rozmowy - to samo miałam 2 lata temu.

Cytat:

dziewczyny, czy wy macie swoj profil na pracuj (ew na innych portalach takich)??? i czy kiedykolwiek miałyście jakis odzew ze strony pracodawców, bo was tam odnalezli???

Ja nigdy nie ogłaszałam się, bo bałam się, że będę dostawać jakieś dziwne propozycje np.pani do towarzystwa :P

cyanide sun · 2014-10-09, 16:39

dziewczyny czy któraś z was pracowała kiedykolwiek na umowę zastępstwo przez firmę zewnętrzną? bo wiem, że wiele firm korzysta z firm zewnętrznych. znam takie przypadki i zawsze takie zewnętrzne zatrudnienie równalo się z gorszymi warunkami tzn. płace, socjal. macie jakieś doświadczenie w tym zakresie, moze jednak to nie zawsze są gorsze warunki?

a ja wam powiem, ze do mnie nagle odzywają się takie konkretniejsze firmy, a nie odzywają się z ogłoszeni np. na kase, gdzie by sie wydawalo ze o taka prace latwiej. ale co z tego jak pracy nadal nie mam. mam wrazenie, ze na kase mam zbyt wysokie kompetencje i zbyt dobre doswiadczenie, a na dobra firme znow za male (ew brak "polecenia" o czym zreszta tez sie zdazylam przekonac

)

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-09, 16:54

Cytat:

Napisane przez phideaux

Dziewczyny, jak dostaniecie jeden telefon na rozmowę kwalifikacyjną, to spodziewajcie się następnych w krótkim czasie ;-)) U mnie to chyba jakaś zasada, że po miesiącu kompletnej głuchej ciszy nagle wszyscy dzwonią naraz i zapraszają na rozmowy - to samo miałam 2 lata temu.

Zależy,zależy, zależy...wszystko zależy. Ostatnio byłam na rozmowie miesiąc temu i cicho sza, wcześniej był to lipiec, a pierwsza w życiu rozmowa - w kwietniu. Więc reguły nie ma.

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Cytat:

Napisane przez creeper

Ja zachęcam do wypełnienia swojego profilu, bo sporo osób - rekrutujących często przegląda takie portale i wyszukuje w ten sposób ludzi do pracy.

Polecam też założyć sobie profil, np. na Golden Line

No ale tu to chyba tylko dla osób z doświadczeniem? Ja do takich nie należę, temu omijam ten portal.

nelciak · 2014-10-09, 17:11

Cytat:

Napisane przez Jabluszko9

Zależy,zależy, zależy...wszystko zależy. Ostatnio byłam na rozmowie miesiąc temu i cicho sza, wcześniej był to lipiec, a pierwsza w życiu rozmowa - w kwietniu. Więc reguły nie ma.

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

No ale tu to chyba tylko dla osób z doświadczeniem? Ja do takich nie należę, temu omijam ten portal.

Niekoniecznie, nie zaszkodzi założyć profil bez doświadczenia.

Anusia3 · 2014-10-09, 18:00

Cytat:

Napisane przez Jabluszko9

Gdzie ogłaszałaś, jeśli można wiedzieć? Ja też mam ogłoszenia, ale nikt się nie odzywa... ;(

Na stronie portEl.pl to jest taki portal z ogłoszeniami o pracę.
Ja jak inni mieszkańcy miasta ogłosiłam się w zakładce ,,szukam pracy''
Odzewy mam do dziś mimo iż mam pracę.
Kiedyś próbowałam na pracuj.pl ale zero odzewu

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-09, 18:08

Muszę poszukać,czy u mnie nie ma takiego portalu

Dzięki

MyDestiny90 · 2014-10-09, 18:14

Niestety i ja muszę dołączyć do grona osób szukających pracy. Coś o mnie?... 24 lata za 1,5 tygodnia bronię mgr na Politechnice Gdańskiej. Opuszczę uczelnię z w sumie rocznym doświadczeniem zawodowym (laby farmaceutyczne + dziedzina biologii molekularnej (moja pasja)). Wysyłałam CV wcześniej na staże. Na początku roku. Prawie nikt się nie odzywał. W sumie odezwali się 3 miesiące potem jak moja promotorka załatwiła mi staż w dobrej firmie w Gdańsku. Staż ten mam do 31.10. Nie ukrywam, że liczyłam na zatrudnienie. Niestety ostatnio zatrudnili dr i dla mnie nie ma już miejsca. Zaczęłam wysyłać CV miesiąc temu. Znów cisza. Już zaczęłam nawet aplikować na PM/PN/PF. Prawda jednak kole w oczy... brak doświadczenia jako przedstawiciel. Szczerze? Gdyby nie zbliżający się ślub i moje chore ambicje...może i bym to olała. Jednak mój TŻ musi zasuwać w Norwegii, aby było na wesele, mieszkanie. Chcę, muszę znaleźć pracę...inaczej nie wróci do Polski. Bo nie będzie nas niestety stać by żyć samemu.
Mam też dość proszenia się o pieniądze rodziców. Od 18 r.ż. pracuję, dorabiam. Dawałam korki to miałam te 2 tys. Teraz ze względu na ciężki temat mgr od roku nie daję i już jest problem... poczta pantoflowa się urwała.
Zaczynam się powoli obawiać zamknięcia w pokoleniu 1500 (mgr pracujący za 1500 zł).

Szczerze? Pójdę pracować obojętnie gdzie... byle by nie kebaby i gastronomia znów (byłam kelnerką w Grand Hotelu) i CC.

Przykro mi, że mimo staży i mojej ciężkiej pracy... mam nawet problem ze zdobyciem stażu.

Zorzoli · 2014-10-09, 19:45

Ja mam tak samo... bronie sie w listopadzie ale juz od jakiegs czasu wysylam cv.
Pomimo studiow na dobrej uczelni i znajomosci 4 jezykow malo kto mi odpisuje.
Doswiadczenie jakies tam mam. Dosc sporo dorabialam jako kelnerka, od 2 lat jestem wolontaruszka w organizacji studenckiej a powaznego stazu mialam jedynie 3 miesiace (darmowy). Niestety jedyne oferty pracy to albo darmowe staze albo wymagane jest 3-5 lat doswiadczenia :-/ nie wiem dze tu logika.
Narazie mam jeszcze troche czasu ale jak do koncza pazdziernika nic nie znajde to tez zaczne szukac byle czego....niestety.....

Apelly · 2014-10-09, 19:52

Cytat:

Napisane przez MyDestiny90

Zaczynam się powoli obawiać zamknięcia w pokoleniu 1500 (mgr pracujący za 1500 zł).

Ehh, właśnie ostatnio o tym myślałam. Jak myślicie, czy ktoś zarabiając niską płacę przez jakieś kilka poczatkowych lat swojej pracy, ma potem jeszcze szansę na zwiększenie tej płacy? Chodzi mi o najniższą krajową. Mam jakieś dziwne wrażenie, że takiej osobie może być ciężej zarabiać za kilka lat powyżej 2 tysięcy niż osobie, która na poczatek dostawała 2 tysiące, a potem prawdopododobnie łatwiej jej będzie wskoczyć na pułap 3 tysięcy. Co myślicie?

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-09, 20:07

Ja znam osobę, która po 4 latach pracy od najniższej krajowej ma 400zł BRUTTO więcej. Szkoda mi, bo jest to osoba jest ogarnięta. Na szczęście dorabia. Ale kiedy dobije do 2 tys NETTO - to nie wiem.
Wychodzi na to, że przed 40 r.ż.

nelciak · 2014-10-09, 20:17

Cytat:

Napisane przez Apelly

Ehh, właśnie ostatnio o tym myślałam. Jak myślicie, czy ktoś zarabiając niską płacę przez jakieś kilka poczatkowych lat swojej pracy, ma potem jeszcze szansę na zwiększenie tej płacy? Chodzi mi o najniższą krajową. Mam jakieś dziwne wrażenie, że takiej osobie może być ciężej zarabiać za kilka lat powyżej 2 tysięcy niż osobie, która na poczatek dostawała 2 tysiące, a potem prawdopododobnie łatwiej jej będzie wskoczyć na pułap 3 tysięcy. Co myślicie?

Moim zdaniem to że niektórym cięzko się przebić a inni od razu wskakują na wysoki poziom i idą potem już tylko wyżej wynika przede wszystkim z branży... W niektórych zawodach niskie płace to norma i nie się co spodziewać cudów nawet po 10 latach pracy. Ale wydaje mi się, że jeśli praca jest jednocześnie slabo płatna i dająca przydatne doświadczeie, to nie powinna być problemem w większych zarobkach w przyszłości.

MyDestiny90 · 2014-10-09, 20:33

Kiedyś odbywałam staż płatny(2100zl/msc) w firmie. Byłam tam 4 miesiące. W przeciągu tych miesięcy dowiedziałam się, że większość chemików/biotechnologów ect zarabia 1100-1400 na miesiąc. Godzinówka. Firma robi na akord. Moja kierowniczka dostawała 700 zł więcej ode mnie(kiedyś na jej biurku był świstek). Ukrywałam się z moją kwotą. W momencie, gdy się dowiedziały... nie miałam życia w firmie. Nagle słyszałam , że jestem do kitu, czy mi nie wstyd ( pomyliłam miesiąc na karcie zaczął się wrzesień wpisałam sierpień. Wystarczyło przekreślić i dać parafkę). No więc... cóż.

Myślę , że można zaczynać od małych kwot(dalej pracując w zawodzie). Jednak musi być to firma rozwojowa, a nie taka gdzie na 100 osób max połowa ma umowę o pracę, około 20 tylko na czas nieokreślony. A płace nie licząc dyrektora i prezesa nie przekraczają 3500 tys brutto.

**20160901857** · 2014-10-09, 20:43

Cytat:

Napisane przez Apelly

Ehh, właśnie ostatnio o tym myślałam. Jak myślicie, czy ktoś zarabiając niską płacę przez jakieś kilka poczatkowych lat swojej pracy, ma potem jeszcze szansę na zwiększenie tej płacy? Chodzi mi o najniższą krajową. Mam jakieś dziwne wrażenie, że takiej osobie może być ciężej zarabiać za kilka lat powyżej 2 tysięcy niż osobie, która na poczatek dostawała 2 tysiące, a potem prawdopododobnie łatwiej jej będzie wskoczyć na pułap 3 tysięcy. Co myślicie?

Myślę, że nie da się tego jednoznacznie stwierdzić, bo sukces zawodowy zależy od wielu czynników. Gdzieś w Polsce ludzie marzą o 2000 brutto, a gdzieś indziej na początek dostają 3000 - kwestia branży, zapotrzebowania, wielkości miasta, itd.

antidotum89 · 2014-10-09, 22:01

mam nadzieje ze moge sie jeszcze zalic nadal

otóz kilka kwiatkow z ostatnich dni

w sb pracowalam od 14-24 , w zwiazku z czym pytam w pon kierowniczki od grafikow kiedy moge sobie odebrac te 2h .jej odp " trzeba było lepiej sobie organizowac prace wlasna"
Przyszly tydzien mialam pracowac 22-6 patrze na grafik a tam wt i sroda 18-2, mowie ze nie moge tak miec bo juz 5tyg temu umawialam na wtorek lekarza na 18:40 i nie moge opuscic <nie, nie na nfz, place za niego:p> a ona na to "przeloz, widzisz ze ja i XX <druga kierowniczka> mamy urlop"
wczoraj przychodze do pracy i slysze "glowna"kierowniczke " XYZ nie bedzie na nocce bo leci jej z każdej dziury " o co chodziło? kolezanka złapała grype zoladkowa....

wczoraj patrze na grafik i widze ze w przyszla sb po tygodniu nocek mam isc w sb na 14 <prace skoncze o 6 rano.....> mowie ze srednio, wyspac sie nie da, dojechac do domu te 25min itp odpowiedz? "trudno...widzisz ze sie nie da"

ah. wysłałam dzis 6 cv

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-10, 09:12

Cytat:

Napisane przez antidotum89

mam nadzieje ze moge sie jeszcze zalic nadal

otóz kilka kwiatkow z ostatnich dni

w sb pracowalam od 14-24 , w zwiazku z czym pytam w pon kierowniczki od grafikow kiedy moge sobie odebrac te 2h .jej odp " trzeba było lepiej sobie organizowac prace wlasna"
Przyszly tydzien mialam pracowac 22-6 patrze na grafik a tam wt i sroda 18-2, mowie ze nie moge tak miec bo juz 5tyg temu umawialam na wtorek lekarza na 18:40 i nie moge opuscic <nie, nie na nfz, place za niego:p> a ona na to "przeloz, widzisz ze ja i XX <druga kierowniczka> mamy urlop"
wczoraj przychodze do pracy i slysze "glowna"kierowniczke " XYZ nie bedzie na nocce bo leci jej z każdej dziury " o co chodziło? kolezanka złapała grype zoladkowa....

wczoraj patrze na grafik i widze ze w przyszla sb po tygodniu nocek mam isc w sb na 14 <prace skoncze o 6 rano.....> mowie ze srednio, wyspac sie nie da, dojechac do domu te 25min itp odpowiedz? "trudno...widzisz ze sie nie da"

ah. wysłałam dzis 6 cv

Aż się nerw w każdej części ciała napina.
Ja bym nagrywała ich, każde słowa, bo kiedy zdecydujesz się zgłosić, będziesz mieć słowo za słowo. Także. Nagrywaj, a zresztą jak Cię za to wywalą, to też będziesz mieć dowód

_Sarenka_ · 2014-10-10, 10:33

Dziewczyny, co byście wybrały:

1) 1/2 etatu na uczelni w paskudnej atmosferze
2) staż w zawodzie w miłej atmosferze

?

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-10, 10:40

Cytat:

Napisane przez _Sarenka_

Dziewczyny, co byście wybrały:

1) 1/2 etatu na uczelni w paskudnej atmosferze
2) staż w zawodzie w miłej atmosferze

?

A są jakieś jeszcze inne kwestie?(dojazd, pensja, godziny pracy) Bo ogólnie to nawet bym się nie zastanawiała - 2!

cyanide sun · 2014-10-10, 10:41

Cytat:

Napisane przez _Sarenka_

Dziewczyny, co byście wybrały:

1) 1/2 etatu na uczelni w paskudnej atmosferze
2) staż w zawodzie w miłej atmosferze

?

jesli 1/2 etatu jest na dluzej to uczelnia zdecydowanie. atmosfera? robisz swoje, nie wchodzisz nikomu w droge i da sie przezyc.
wielu pracodawcow traktuje staz bardzo kiepsko i pozniej przy szukaniu pracy zdecydowanie lepiej wyglada etat. wiem z autopsji.

_Sarenka_ · 2014-10-10, 10:49

tylko, że to pół etatu to jest 500zł (sic!).

I kwestia jest taka - staż jest na miejscu - nie płacę za mieszkanie i żywność,

Jesli chodzi o uczelnie, to bym się musiala przeprowadzic, znalezc mieszkanie no i ... drugi etat znaleźć

phideaux · 2014-10-10, 10:52

Jeśli atmosfera naprawdę jest paskudna, wybrałabym staż. Chyba, że wiesz, że dasz radę jakoś się od tej atmosfery zdystansować. Inaczej zszargane nerwy i stres nie są warte żadnej pracy.

edit: przeczytałam Twój kolejny post - tym bardziej staż

Byłam wczoraj na dwóch rozmowach, dziś jadę na trzecią, ale szczerze to jakoś nie bardzo mi się chce. ''Wynagrodzenie zależne od zaangażowania'' brzmi cholernie tajemniczo ;D No, ale każda rozmowa kw. czegoś uczy, więc jechać trzeba.

_Sarenka_ · 2014-10-10, 10:56

Cytat:

Napisane przez phideaux

Jeśli atmosfera naprawdę jest paskudna, wybrałabym staż. Chyba, że wiesz, że dasz radę jakoś się od tej atmosfery zdystansować. Inaczej zszargane nerwy i stres nie są warte żadnej pracy.

edit: przeczytałam Twój kolejny post - tym bardziej staż

Tym bardziej, że znam tych ludzi z uczelni z którymi miałabym pracować...

Kolor Bzu · 2014-10-10, 10:59

Dołączam do wątku. Rozpoczęłam szukanie pracy na cały etat i już drżę bo zależy mi na umowie o pracę...

ama09 · 2014-10-10, 11:02

Cytat:

Napisane przez Kolor Bzu

Dołączam do wątku. Rozpoczęłam szukanie pracy na cały etat i już drżę bo zależy mi na umowie o pracę...

Cześć

W jakiej dziedzinie?

U mnie pojawiło się (uwaga!) 6 interesujących ofert pracy (głównie w budżetówce). Na jedną już wysłałam papiery, na resztę szykuję... oby było jak najmniej chętnych

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-10, 11:19

Cytat:

Napisane przez phideaux

Jeśli atmosfera naprawdę jest paskudna, wybrałabym staż. Chyba, że wiesz, że dasz radę jakoś się od tej atmosfery zdystansować. Inaczej zszargane nerwy i stres nie są warte żadnej pracy.

edit: przeczytałam Twój kolejny post - tym bardziej staż

Byłam wczoraj na dwóch rozmowach, dziś jadę na trzecią, ale szczerze to jakoś nie bardzo mi się chce. ''Wynagrodzenie zależne od zaangażowania'' brzmi cholernie tajemniczo ;D No, ale każda rozmowa kw. czegoś uczy, więc jechać trzeba.

Ale masz wysyp ofert

Daj znać po

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:

Napisane przez ama09

Cześć

W jakiej dziedzinie?

U mnie pojawiło się (uwaga!) 6 interesujących ofert pracy (głównie w budżetówce). Na jedną już wysłałam papiery, na resztę szykuję... oby było jak najmniej chętnych

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:

Napisane przez Kolor Bzu

Dołączam do wątku. Rozpoczęłam szukanie pracy na cały etat i już drżę bo zależy mi na umowie o pracę...

Witaj

Trzeba być dobrej myśli

cyanide sun · 2014-10-10, 11:20

Cytat:

Napisane przez _Sarenka_

tylko, że to pół etatu to jest 500zł (sic!).

I kwestia jest taka - staż jest na miejscu - nie płacę za mieszkanie i żywność,

Jesli chodzi o uczelnie, to bym się musiala przeprowadzic, znalezc mieszkanie no i ... drugi etat znaleźć

w takim wypadku to chyba jednak niestety staz lepiej

2014-10-09, 13:20	#782
_Sarenka_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: podkarpacie Wiadomości: 1 008	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX No, dziś łaskawie, po 3 tygodniach zostałam poinformowana, że nie zostanę przyjęta na staż. Bardzo miło. __________________ kosmetolog szuka pracy

2014-10-09, 13:58	#783
Shawna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 2 254	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Dostałam pracę w sklepie bo w sklepie, ale się cieszę, że coś ruszyło. A zadzwonili do mnie z portalu pracuj.pl, więc czasem opłaca się zakładać __________________ A czas mija...

2014-10-09, 14:37	#785
creeper Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 22	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Ja zachęcam do wypełnienia swojego profilu, bo sporo osób - rekrutujących często przegląda takie portale i wyszukuje w ten sposób ludzi do pracy. Polecam też założyć sobie profil, np. na Golden Line __________________ buty narciarskie tecnica

2014-10-09, 16:39	#787
cyanide sun Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 2 816	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX dziewczyny czy któraś z was pracowała kiedykolwiek na umowę zastępstwo przez firmę zewnętrzną? bo wiem, że wiele firm korzysta z firm zewnętrznych. znam takie przypadki i zawsze takie zewnętrzne zatrudnienie równalo się z gorszymi warunkami tzn. płace, socjal. macie jakieś doświadczenie w tym zakresie, moze jednak to nie zawsze są gorsze warunki? a ja wam powiem, ze do mnie nagle odzywają się takie konkretniejsze firmy, a nie odzywają się z ogłoszeni np. na kase, gdzie by sie wydawalo ze o taka prace latwiej. ale co z tego jak pracy nadal nie mam. mam wrazenie, ze na kase mam zbyt wysokie kompetencje i zbyt dobre doswiadczenie, a na dobra firme znow za male (ew brak "polecenia" o czym zreszta tez sie zdazylam przekonac ) Edytowane przez cyanide sun Czas edycji: 2014-10-09 o 16:42

2014-10-09, 18:08	#791
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 1 075	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Muszę poszukać,czy u mnie nie ma takiego portalu Dzięki

2014-10-09, 18:14	#792
MyDestiny90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 43	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Niestety i ja muszę dołączyć do grona osób szukających pracy. Coś o mnie?... 24 lata za 1,5 tygodnia bronię mgr na Politechnice Gdańskiej. Opuszczę uczelnię z w sumie rocznym doświadczeniem zawodowym (laby farmaceutyczne + dziedzina biologii molekularnej (moja pasja)). Wysyłałam CV wcześniej na staże. Na początku roku. Prawie nikt się nie odzywał. W sumie odezwali się 3 miesiące potem jak moja promotorka załatwiła mi staż w dobrej firmie w Gdańsku. Staż ten mam do 31.10. Nie ukrywam, że liczyłam na zatrudnienie. Niestety ostatnio zatrudnili dr i dla mnie nie ma już miejsca. Zaczęłam wysyłać CV miesiąc temu. Znów cisza. Już zaczęłam nawet aplikować na PM/PN/PF. Prawda jednak kole w oczy... brak doświadczenia jako przedstawiciel. Szczerze? Gdyby nie zbliżający się ślub i moje chore ambicje...może i bym to olała. Jednak mój TŻ musi zasuwać w Norwegii, aby było na wesele, mieszkanie. Chcę, muszę znaleźć pracę...inaczej nie wróci do Polski. Bo nie będzie nas niestety stać by żyć samemu. Mam też dość proszenia się o pieniądze rodziców. Od 18 r.ż. pracuję, dorabiam. Dawałam korki to miałam te 2 tys. Teraz ze względu na ciężki temat mgr od roku nie daję i już jest problem... poczta pantoflowa się urwała. Zaczynam się powoli obawiać zamknięcia w pokoleniu 1500 (mgr pracujący za 1500 zł). Szczerze? Pójdę pracować obojętnie gdzie... byle by nie kebaby i gastronomia znów (byłam kelnerką w Grand Hotelu) i CC. Przykro mi, że mimo staży i mojej ciężkiej pracy... mam nawet problem ze zdobyciem stażu.

2014-10-09, 19:45	#793
Zorzoli Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 3 214	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Ja mam tak samo... bronie sie w listopadzie ale juz od jakiegs czasu wysylam cv. Pomimo studiow na dobrej uczelni i znajomosci 4 jezykow malo kto mi odpisuje. Doswiadczenie jakies tam mam. Dosc sporo dorabialam jako kelnerka, od 2 lat jestem wolontaruszka w organizacji studenckiej a powaznego stazu mialam jedynie 3 miesiace (darmowy). Niestety jedyne oferty pracy to albo darmowe staze albo wymagane jest 3-5 lat doswiadczenia :-/ nie wiem dze tu logika. Narazie mam jeszcze troche czasu ale jak do koncza pazdziernika nic nie znajde to tez zaczne szukac byle czego....niestety.....

2014-10-09, 20:07	#795
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 1 075	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Ja znam osobę, która po 4 latach pracy od najniższej krajowej ma 400zł BRUTTO więcej. Szkoda mi, bo jest to osoba jest ogarnięta. Na szczęście dorabia. Ale kiedy dobije do 2 tys NETTO - to nie wiem. Wychodzi na to, że przed 40 r.ż.

2014-10-09, 20:33	#797
MyDestiny90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 43	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Kiedyś odbywałam staż płatny(2100zl/msc) w firmie. Byłam tam 4 miesiące. W przeciągu tych miesięcy dowiedziałam się, że większość chemików/biotechnologów ect zarabia 1100-1400 na miesiąc. Godzinówka. Firma robi na akord. Moja kierowniczka dostawała 700 zł więcej ode mnie(kiedyś na jej biurku był świstek). Ukrywałam się z moją kwotą. W momencie, gdy się dowiedziały... nie miałam życia w firmie. Nagle słyszałam , że jestem do kitu, czy mi nie wstyd ( pomyliłam miesiąc na karcie zaczął się wrzesień wpisałam sierpień. Wystarczyło przekreślić i dać parafkę). No więc... cóż. Myślę , że można zaczynać od małych kwot(dalej pracując w zawodzie). Jednak musi być to firma rozwojowa, a nie taka gdzie na 100 osób max połowa ma umowę o pracę, około 20 tylko na czas nieokreślony. A płace nie licząc dyrektora i prezesa nie przekraczają 3500 tys brutto.

2014-10-09, 22:01	#799
antidotum89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: okolice Krakowa Wiadomości: 2 797	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX mam nadzieje ze moge sie jeszcze zalic nadal otóz kilka kwiatkow z ostatnich dni w sb pracowalam od 14-24 , w zwiazku z czym pytam w pon kierowniczki od grafikow kiedy moge sobie odebrac te 2h .jej odp " trzeba było lepiej sobie organizowac prace wlasna" Przyszly tydzien mialam pracowac 22-6 patrze na grafik a tam wt i sroda 18-2, mowie ze nie moge tak miec bo juz 5tyg temu umawialam na wtorek lekarza na 18:40 i nie moge opuscic <nie, nie na nfz, place za niego:p> a ona na to "przeloz, widzisz ze ja i XX <druga kierowniczka> mamy urlop" wczoraj przychodze do pracy i slysze "glowna"kierowniczke " XYZ nie bedzie na nocce bo leci jej z każdej dziury " o co chodziło? kolezanka złapała grype zoladkowa.... wczoraj patrze na grafik i widze ze w przyszla sb po tygodniu nocek mam isc w sb na 14 <prace skoncze o 6 rano.....> mowie ze srednio, wyspac sie nie da, dojechac do domu te 25min itp odpowiedz? "trudno...widzisz ze sie nie da" ah. wysłałam dzis 6 cv __________________ "Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "

2014-10-10, 10:33	#801
_Sarenka_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: podkarpacie Wiadomości: 1 008	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Dziewczyny, co byście wybrały: 1) 1/2 etatu na uczelni w paskudnej atmosferze 2) staż w zawodzie w miłej atmosferze ? __________________ kosmetolog szuka pracy Edytowane przez _Sarenka_ Czas edycji: 2014-10-10 o 10:34

2014-10-10, 10:49	#804
_Sarenka_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: podkarpacie Wiadomości: 1 008	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX tylko, że to pół etatu to jest 500zł (sic!). I kwestia jest taka - staż jest na miejscu - nie płacę za mieszkanie i żywność, Jesli chodzi o uczelnie, to bym się musiala przeprowadzic, znalezc mieszkanie no i ... drugi etat znaleźć __________________ kosmetolog szuka pracy Edytowane przez _Sarenka_ Czas edycji: 2014-10-10 o 10:50

2014-10-10, 10:52	#805
phideaux Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 700	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Jeśli atmosfera naprawdę jest paskudna, wybrałabym staż. Chyba, że wiesz, że dasz radę jakoś się od tej atmosfery zdystansować. Inaczej zszargane nerwy i stres nie są warte żadnej pracy. edit: przeczytałam Twój kolejny post - tym bardziej staż Byłam wczoraj na dwóch rozmowach, dziś jadę na trzecią, ale szczerze to jakoś nie bardzo mi się chce. ''Wynagrodzenie zależne od zaangażowania'' brzmi cholernie tajemniczo ;D No, ale każda rozmowa kw. czegoś uczy, więc jechać trzeba. __________________ Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie

2014-10-10, 10:59	#807
Kolor Bzu Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 023	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX Dołączam do wątku. Rozpoczęłam szukanie pracy na cały etat i już drżę bo zależy mi na umowie o pracę... __________________ Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)