Listopad- Grudzień 2014- część V :-) - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-19, 08:52   #781
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Aż mi się ciśnienie podniosło jak to przeczytałam. Przegiął i to bardzo Ja bym po czymś takim nie kupiła nic. Ani do jedzenia ani dla dziecka. Jak taki mądry to niech sam o wszystko dba.
Dokładnie. Też bym tak zrobiła. Ciekawe jakby zareagował jakby drugi czy trzeci dzień z rzędu obiadku nie było.

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Dziewczyny z cukrzycą...
Jak sobie radzicie jak Was najdzie mega ochota na słodkie? Bo postanowiłam sobie, że do kolejnej wizyty jestem na diecie, bo prawdopodobnie mam ten cukier za wysoki, ale tak mi się chce słodkiego, że aż mnie skręca
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 08:54   #782
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
A czemu rodzisz szybko jak kot? Daleko masz do szpitala?
Pierwszego urodziłam w 3,5h od pierwszego skurczu do młodego na świecie. Miałam 3 parte.
Drugiego 2,5h. Bez partych. Wyskoczył z wodami, ledwie na kozetkę zadążyłam się wgramolić i musiały go położne łapać w locie.
Młoda jak jeszcze jest taka mała to wyskoczy w samochodzie 😜
Do szpitala mam ok 30min, wskakuję do auta zaraz przy pierwszych skurczach, ale zdaję się na intuicję 😌

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
To ile juz tych dzieci urodziłas xD niby kazdy porod i ciaza inna...
To się zgadza. Urodziłam 2 chłopców i mogę powiedzieć, że jakieś rozeznanie mi to daje.

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
To może będzie mała, ale ważne, żeby zdrowa
Dokładnie. Choć nie ukrywam, że stresa mam bo w 1trymrstrze miałam podejrzenie różyczki. Do 18t nie wiedziałam, czy nie będę musiała usunąć. Przeszłyśmy wiele badań, ale jak na razie wszystkie są ok. To był jeden z powodów dla którego zameldowałam się u was tak pózno 😒
Było minęło, teraz czekanie na poród.
Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
Ciesze sie ze wszystko ok . 3 kg to jeszcze nie tak malo mysle
Oby dobiła to tych 3kg. Sama urodziłam się w 32t z wagą 2100. Mój 2 syn też chciał iść w ślady mamy, ale kroplówkami udało się zatrzymać. Mimo to urodziłam 1t przed terminem.
Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
niby tak, ale zazwyczaj jednak każdy następny poród przebiega szybciej, niz poprzednie
Dla mnie to racja bo wiesz co cię czeka i nie boisz się tak bardzo. Zrelaksowana mama rodzi szybciej, bo się mięśnie niepotrzebnie nie napinają. Najgorzej to panikować.
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:01   #783
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Mnie też TZ wkurzyl, raz sprząta, bo mu ginekolog powiedziała, że absolutnie mam nic nie robić,potem się obraża, bo ciąża to nie choroba, a ja symuluje żeby on siedział w domu ze mną(to przed meczem). Wczoraj jak byłam w pracy to posprzątał. Dziś na mnie nakrzyczal,że jem mało mięsa i tylko platkami owsianymi jego córkę karmie. Nie ogarniam już.
Ostatnio jak mnie wkurzyl, to mu nie powiedziałam, że źle się czuję tylko poprosiłam tatę, żeby ze mną pojechał do szpitala, trochę mu głupio było.

Ja kupuję różne pieczywo, sporo fajnych ziarnistych chlebkow z orzechami, ziarnami. U mnie w piekarni można na kropki kupić. Staś bardzo lubi
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:05   #784
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Mnie też TZ wkurzyl, raz sprząta, bo mu ginekolog powiedziała, że absolutnie mam nic nie robić,potem się obraża, bo ciąża to nie choroba, a ja symuluje żeby on siedział w domu ze mną(to przed meczem). Wczoraj jak byłam w pracy to posprzątał. Dziś na mnie nakrzyczal,że jem mało mięsa i tylko platkami owsianymi jego córkę karmie. Nie ogarniam już.
Ostatnio jak mnie wkurzyl, to mu nie powiedziałam, że źle się czuję tylko poprosiłam tatę, żeby ze mną pojechał do szpitala, trochę mu głupio było.

Ja kupuję różne pieczywo, sporo fajnych ziarnistych chlebkow z orzechami, ziarnami. U mnie w piekarni można na kropki kupić. Staś bardzo lubi

Facetom to chyba hormony fiksują przed porodem jedno mówią, drugie robią masakra.

Moj sie za to mnie czepia, ze tyje przeze mnie, bo ja jem dużo kiedyś w ogóle nie jedliśmy kolacji teraz owszem jem znacznie więcej a jemu to pewnie wciskam na sile juz sie nie moze doczekać jak bede karmić i wprowadze dietę
__________________
Na ziemi pojawił się cud...

Edytowane przez LolaMontez
Czas edycji: 2014-09-19 o 09:07
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:20   #785
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
Facetom to chyba hormony fiksują przed porodem jedno mówią, drugie robią masakra.

Moj sie za to mnie czepia, ze tyje przeze mnie, bo ja jem dużo kiedyś w ogóle nie jedliśmy kolacji teraz owszem jem znacznie więcej a jemu to pewnie wciskam na sile juz sie nie moze doczekać jak bede karmić i wprowadze dietę
jak tak czytam o tych Waszych chlopach to to rzeczywiscie wyglada jakby mieli hustawki nastroju zwiazane z ciaza moze przezywaja to na swoj sposob ;p
bo moj to wogole nie przezywa ;p
ja chodze i macam i patrze na te wszystkie rzeczy dla dziecia i mu mowie zeby tez se pomacal a on nic ;P taki nie wzroszony jest ;p on sie ino cieszy jak malpa w zoo jak jestesmy na usg i widzi dziecia ze buzia rusza albo macha reka, noga ;p a tak to sprzataj, gotuj, rob wszystko jak wczesniej i wszystko jest na Twojej glowie bo " ja sie na tym nie znam"
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:21   #786
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość



Wieczorem mialam mega krwotok z nosa. Chlusnelo mi pod prysznicem. Zakrwawilam pol lazienki i prawie zmdlalam jak szukalam malego reczniczka na zimny kompres... do lozka szlam na czworwka. Potem do pierwszej nie spalam bo sie balam ze sie znowu zacsnie... noc - koszmar :/
nie dosc ze anemia to jeszcze krwotok
wspolczuje nocki a jak dzisiaj?



wiecie co chyba dzisiaj jakis dzien narzekania na tż - i moj mnie wkurzyl, bo widzi ze wyciaram podlogi , stekam , jak sie schylam do wiadra do wszystko mam w gardle z zoladka i glupio sie pyta po co sprzatam jak sie zle czuje, no hellooo a zrobi to ktos za mnie? to mi odpowiedzial ze on do pracy chodzi , a potem dodal ze moze wytrzec to mu powiedzialam ze laski mi nie musi robic

nie pisalam wczoraj ale prawie caly dzien czulam klucie w szyjce i nie wiem czy to mala naciskala czy cos sie dzieje......no i sie martwie co gin powie na wizycie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:21   #787
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
ja jestem po technologii żywności... i powiem Wam, ze większość tych przetworzonych rzeczy w marketach jest beee... na prawdę trzeba czytać etykiety, wiec te które to robią to klask i:
lepsze ciemne pieczywko z ziarenkami (zawiera błonnik etc)
są różne białe chleby... różnie się je wytwarza...ale jakby nie było to te ciemne zdrowsze i dla Ciebie i dla Johnego..
taka ciekawostka... nawet bułki do hamburgerów w McDonalds różnią się od tych co macie w sklepie - choć są produkowane w jednym miejscu na jednej lini produkcyjnej, ale skład na produkcji.. jest inny... do sklepowych -np do Biedronki muszą dodać konserwanty, żeby mieć datę ważności dłuższą... a na McDOnalds robią bez konserwantów...

najzdrowsze to warzywka owoce z pola (dobrze umyte) .. im bardziej przetworzona żywność..tym więcej etapów musi przejść i tym więcej witamin traci... i tym większe ryzyko zanieczyszczenia drobnoustrojami...
Albo ile świństwa potrafi być w tak lubianych przez dzieci parówkach... (tu bardzo ważne jest czytanie etykiet) i np w biedronce są parówki Berlinki (droższe) i Wyborowe (tańsze) - one maja ten sam zbliżony skład, robione są na jednej linii produkcyjnej ważne żeby miały jak najwieksza zawartość mięsa i nie miały MOM (czyli pozostałe świństwo produkcyjne z którym producent nie wie co zrobić)
tak wiec nic tylko czytać etykiety pozostaje i liczyć na to, że etykieta odzwierciedla rzeczywistość



no to i ja za 2 tyg też się mogę rozpakować... Aaaaaaaaaaaaa

czy któraś zmieniła zdanie odnośnie terminu pakowania się w walizkę ??

Mi sie nic nie poci
dzięki
ooo to McDonaldzie bułkie lepsze niż w BIedrze wow


Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
Witam sie

Nadrobie pozniej. O 12 maja mi calkowicie wylaczyc wode i musze sie do tej pory uwinac z mokra robota zaraz smase oponki serowe na spotkanie z przyjaciolkami, potem zmywam i sie kapie



Wieczorem mialam mega krwotok z nosa. Chlusnelo mi pod prysznicem. Zakrwawilam pol lazienki i prawie zmdlalam jak szukalam malego reczniczka na zimny kompres... do lozka szlam na czworwka. Potem do pierwszej nie spalam bo sie balam ze sie znowu zacsnie... noc - koszmar :/
o kurde..... czy to znak, że transfuzja jest tuż za rogiem?


Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Aż mi się ciśnienie podniosło jak to przeczytałam. Przegiął i to bardzo Ja bym po czymś takim nie kupiła nic. Ani do jedzenia ani dla dziecka. Jak taki mądry to niech sam o wszystko dba.


Bo kobiety boję się bólu a cesarka to gwarancja znieczulenia. Prawda jest taka, że obie metody są do Przy sn męczy się kobita kilkanaście a nawet kilkadziesiąt godzin w bólach a po cc męczy się po operacji. Z tym co lepsze dla dziecka to też różnie bywa bo przy sn zdarzają się podduszenia, złamania i inne komplikacje.
to jest święta prawda i chyba strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o ten temat
gdyby ZZO było powszechnie dostępne to kobiety by się mniej bały i nie wymyślały cesarek....
po drugie, chyba póki się takiej cesarki nie przeżyje to babka sobie myśli, że nie może być aż tak źle, że jej na pewno się uda szybko dojść do siebie itp itd...

ale bo to jest chyba powód - BRAK ZNIECZULENIA NA ŻYCZENIE....



Cytat:
Napisane przez siobhan1 Pokaż wiadomość
Pierwszego urodziłam w 3,5h od pierwszego skurczu do młodego na świecie. Miałam 3 parte.
Drugiego 2,5h. Bez partych. Wyskoczył z wodami, ledwie na kozetkę zadążyłam się wgramolić i musiały go położne łapać w locie.
Młoda jak jeszcze jest taka mała to wyskoczy w samochodzie 😜
Do szpitala mam ok 30min, wskakuję do auta zaraz przy pierwszych skurczach, ale zdaję się na intuicję 😌


To się zgadza. Urodziłam 2 chłopców i mogę powiedzieć, że jakieś rozeznanie mi to daje.


Dokładnie. Choć nie ukrywam, że stresa mam bo w 1trymrstrze miałam podejrzenie różyczki. Do 18t nie wiedziałam, czy nie będę musiała usunąć. Przeszłyśmy wiele badań, ale jak na razie wszystkie są ok. To był jeden z powodów dla którego zameldowałam się u was tak pózno 😒
Było minęło, teraz czekanie na poród.

Oby dobiła to tych 3kg. Sama urodziłam się w 32t z wagą 2100. Mój 2 syn też chciał iść w ślady mamy, ale kroplówkami udało się zatrzymać. Mimo to urodziłam 1t przed terminem.

Dla mnie to racja bo wiesz co cię czeka i nie boisz się tak bardzo. Zrelaksowana mama rodzi szybciej, bo się mięśnie niepotrzebnie nie napinają. Najgorzej to panikować.
wow zazdroszczę szybkich akcji..... ile ja bym dała za takie porody


Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Mnie też TZ wkurzyl, raz sprząta, bo mu ginekolog powiedziała, że absolutnie mam nic nie robić,potem się obraża, bo ciąża to nie choroba, a ja symuluje żeby on siedział w domu ze mną(to przed meczem). Wczoraj jak byłam w pracy to posprzątał. Dziś na mnie nakrzyczal,że jem mało mięsa i tylko platkami owsianymi jego córkę karmie. Nie ogarniam już.
Ostatnio jak mnie wkurzyl, to mu nie powiedziałam, że źle się czuję tylko poprosiłam tatę, żeby ze mną pojechał do szpitala, trochę mu głupio było.

Ja kupuję różne pieczywo, sporo fajnych ziarnistych chlebkow z orzechami, ziarnami. U mnie w piekarni można na kropki kupić. Staś bardzo lubi
niby mówi się, że kobietą rządzi hormon, ale heloł.... z facetami też nie wszystko jest ok....
oni to mówią tak jak akurat im wygodniej... jak ma chwilę czasu to tak, oczywiście, żonko odpocznij, poleż, nie przemęczaj się, a jak na horyzoncie meczyk, czy jakieś tam inne męskie "zabawki" to już zmiana frontu, przecież ciąża to nie choroba...



ja szaleje w pokoju Johna, przekopałam już połowę zabawek, ostro działam, ale teraz mam przerwę na Monte i Nospę, bo już brzuch jak kamień :/

chwila przerwy i wracam, żebym zdążyła przed powrotem z przedszkola
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 09:24   #788
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

To ja chyba muszę zacząć doceniać mojego męża Ideał mi się chyba trafił... W ogóle mnie już nie dopuszcza do odkurzacza czy mopa, mimo, że sam pracuje od rana do wieczora, a jak ja przychodzę z pracy to mam nakaz leżenia
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:26   #789
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
no dokładnie kolka na dole ale u mnie tak ciut z lewej strony.
a imienia też dalej nie mamy mamy mętlik więc na razie zostawiliśmy temat, jakie masz typy?

Kusi mnie troche żeby rzucić to w cholere i niech on po porodzie załatwia (chciałabym zobaczyć jak stoi w aptece i próbuje pani wytłumaczyć że potrzebuje takie plastikowe nakładki na sutki, taki i taki rozmiar ) ale dzieciaka mi szkoda i moich własnych nerwów po porodzie że połowy rzeczy nie ma albo są nie takie..

a i jeszcze co do tego kupowania - gdyby nie było pieniędzy to całkowicie rozumiem, ale my całą ciąże odkładaliśmy i zapas kasy jest, przeznaczonej właśnie na to co teraz kupuje :-/
temat imienia...to trudniejszy wybór niż cała wyprawka razem wzięta...
nawet typów nie mam... teraz jak sobie myślę to:
Alexander,
Paweł - po dziadku TŻ
Wojtek - mój tata ma tak na drugie
Filip - co mi się przyśnił
Wiktor- TŻ coś rozkminiał o tym, ale ja nie za bardzo...
odrzuciliśmy kilka imion, bo są w najbliższej rodzinie: Piotr, Rafał, Kuba, Michał, Igor,Alan, Staś, Czarek, Mateusz, Darek,, Robert
ale z drugej strony, czy warto z nich rezygnować
(mój brat rodzony Piotr- no to aż z a bliska rodzina, ale kuzynostwo - to może czemu nie) co innego dzieciaczki, które co dopiero się urodziły
to wybór na całe życie...ehhh... zazdroszczę tym co już wybrały imiona

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Aż mi się ciśnienie podniosło jak to przeczytałam. Przegiął i to bardzo Ja bym po czymś takim nie kupiła nic. Ani do jedzenia ani dla dziecka. Jak taki mądry to niech sam o wszystko dba.
kurcze, ale z drugiej strony...ja bym SOBIE (czyli zarazem dziecku) wolała oszczędzić takiego dodatkowego stresu, że np... pieluchy nie ma ..a mi teraz właśnie potrzebna... kupił pieluchę, ale nie ten rozmiar.. i dziecko w niej pływa... kupi najtańsze wkładki laktacyjne... które się będą zwijać..rolowa..i kłaczki zostawiać.. na pewno nie poświęciłby tyle czasu na czytanie opinii innych mam w internecie.. i nakupowałby badziewia...dla mnie to by był jeszcze większy nerw że nic nie mam.. .i wszystkie dni do porodu też bym się denerwowała, ze nic nie mam ( chociaż miałabym takowe założenie)
moim zdaniem lepiej go uświadomić, ale tak, żeby się nie zorientował, że mu właśnie trujemy... trzeba znaleźć tylko jego słaby punkt przez który będziesz docierać do niego (nasze gadanie do TŻtów..to takie ględzenie..trzeba to kupić..trzeba to zrobi... to wyrzucić..a to uzupełnić..) ciągle coś trzeba
Np.
mój wczorajszy tekst do TŻ
zamiast "zamów mi laktator Aventu na allegro"

był taki.. (słaby punkt - wrażliwość na przepłacanie)

"dziewczyny przepłacały w aptekach szpitalnych za laktatory aż 3-krotnie... co za marżę sobie nabijają, dasz wiarę? a na allegro idzie kupić za 50zł z wysyłką"
i tak po godzinie czasu sam mi już wyszukiwał laktatorów..powysyłał pytania do sprzedających (bo zawsze się jeszcze licytuje od ceny kup teraz):ha haha:

no to jest mój sposób na mojego TŻ, który skutkuje.... na każdego moze co innego działać... brutalnie to nazwę... ale faceci są prości w obsłudze, trzeba tylko tą instrukcję w wynikach eksperymentalnych znaleźć...

Albo inny wybór mojego TŻ: gruszka (najtańsza) czy Frida czy Katarek (najdroższy) wiadomo jaki był jego pierwszy wybór... GRUSZKA - nasze mamy dawały radę to i ja dam tutaj powiedziałam krótko, że dzień w dzień sam będzie zajmował się noskiem..ja się do gruszki nie dotknę, a Frida to w przypadku przeziębienia nie poradzi sobie i mało tego wszyscy się poprzeziębiamy (takie opinie na forum) powiedziałam mu "Twój wybór" i go zostawiłam.... więc został Katarek
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:26   #790
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Boze co Wy macie z tymi chlopami? Co to za tekst, ze on pracuje to nie bedzie sprzatal? A jak kobieta do pracy chodzi to tez musi znalezc czas i sily na sprzatanie i gotowanie...
Dobrze, ze moj mi takich akcji nie robi. To ja mu predzej wspolczuje, bo musi znosic moje ciagle narzekanie haha, a to, ze swedzi mnie wszystko, a to, ze nie mam srubek do lampki i inne tego typu sprawy
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:27   #791
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Mój przy pierwszej ciąży jakoś bardziej się przejmował, teraz to ma jakieś poczucie (chyba), że jak ciuszki i wózek mamy, to nic nie potrzeba. Ważny jest mleczny cyc.
Jednak uzgodniliśmy, że po urodzinach syna 3 października urządzamy kącik dla dziecka i wszystko ma być już gotowe. Tylko to "wszystko" dla mnie i dla niego co innego znaczy.

Zaraz jedziemy farbę białą kupić, żeby przemalować łóżeczko, bo to trzeba teraz zrobić, żeby wyschło i wywietrzało.
Jaką polecacie?

Silesianna, mi krew nie leci, ale mam non stop w smarkach, całkiem sporo. uwżaaj na siebie.

Sweet, daj znać jak sie czujesz
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:27   #792
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
To ja chyba muszę zacząć doceniać mojego męża Ideał mi się chyba trafił... W ogóle mnie już nie dopuszcza do odkurzacza czy mopa, mimo, że sam pracuje od rana do wieczora, a jak ja przychodzę z pracy to mam nakaz leżenia
dla tego Pana stanął na wysokości zadania
ale błagam CIę, musi mieć jakieś wady, bo będziemy zazdrosne
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:28   #793
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Jak mój chłop wróci z pracy to chyba po stopach będę go całować. W domu mi pomaga, w sumie zawsze to robił. Nie marudzi jak wydaję kasę na rzeczy dla dziecka. Wręcz sam mnie poganiał żeby już kupować a nie w ostatniej chwili. Jak łóżeczko złożył to potem zaglądał do pokoju małej i cieszył się, że takie fajne. Na usg ze mną chodzi i stresuje się czy wszystko z małą dobrze. Jak wraca z pracy to pyta jak mała, pogłaszcze po brzuchu. Mam skarb w domu
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:31   #794
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
nie dosc ze anemia to jeszcze krwotok
wspolczuje nocki a jak dzisiaj?



wiecie co chyba dzisiaj jakis dzien narzekania na tż - i moj mnie wkurzyl, bo widzi ze wyciaram podlogi , stekam , jak sie schylam do wiadra do wszystko mam w gardle z zoladka i glupio sie pyta po co sprzatam jak sie zle czuje, no hellooo a zrobi to ktos za mnie? to mi odpowiedzial ze on do pracy chodzi , a potem dodal ze moze wytrzec to mu powiedzialam ze laski mi nie musi robic

nie pisalam wczoraj ale prawie caly dzien czulam klucie w szyjce i nie wiem czy to mala naciskala czy cos sie dzieje......no i sie martwie co gin powie na wizycie
U mnie podobnie, drze sie na mnie ze mam sie położyć, odpocząć, ze on to zrobi ale widzę miny i mruczenie pod nosem jak sie za to zabiera to mnie szlag chce trafić juz nie raz sie szarpalismy z rura od odkurzacza ale nie narzekam bo on robi śniadania, kolacje, herbatki w międzyczasie, lstatnio nawet mniej marudzi bo widzi ze mam stopy i dłonie opuchnięte wiec wie ze nie udaje. Kiedyś na mnie nawrzeszczał ze chciałam gdzieś autobusem jechac bo miałabym cieżko z zaparkowaniem, to mi powiedział ze to tez jego dziecko i komunikacja miejska mam nie jeździć jak juz to taksówkami bije mu na głowę czasem, co mu autobus przeszkadza? To na bank hormony przed porodem

No a to kłucie to uważaj, moze dziecko juz sie wpycha w kanał? U Ciebie jeszcze 2 tyg. I możesz rodzic
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:35   #795
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Zaraz jedziemy farbę białą kupić, żeby przemalować łóżeczko, bo to trzeba teraz zrobić, żeby wyschło i wywietrzało.
Jaką polecacie?
Też chętnie poznam opinie, bo my z kolei musimy przewijak wymalować na biało

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
dla tego Pana stanął na wysokości zadania
ale błagam CIę, musi mieć jakieś wady, bo będziemy zazdrosne
Hmmm.... No trochę marudził na koszty, chyba go to przeraziło, że to wszystko tyle kosztuje, więc jeśli chodzi o kompletowanie wyprawki on był "głosem rozsądku", ale narzekać nie mogę bo to co trzeba to wszystko jest, a może i dobrze, że mnie trochę stopował

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Mnie wcześniej czasami aż skręcało jak widziałam jak mąż podłogę myję, bo ja myję inaczej, zawsze wzdłuż paneli, wtedy smug nie widać, a on na to uwagi nie zwraca i myje we wszystkie strony Albo inne takie rzeczy... Ale potem sobie pomyślałam "Otrząśnij się babo! Nie dość, że ci chłop posprząta, to ty jeszcze byś narzekała" i od tamtej pory siedzę cicho, nie odzywam się nic, niech robi po swojemu, a ja jestem zadowolona, że w ogóle robi
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 09:35   #796
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Silesianna, mi krew nie leci, ale mam non stop w smarkach, całkiem sporo. uwżaaj na siebie.
Ja też smarkam krwią. I pluję przy myciu zębów. Kiedyś mi tak po brodzie pociekła, że wyglądałam jak z horroru jakiegoś albo ofiara wypadku
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:37   #797
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Jak mój chłop wróci z pracy to chyba po stopach będę go całować. W domu mi pomaga, w sumie zawsze to robił. Nie marudzi jak wydaję kasę na rzeczy dla dziecka. Wręcz sam mnie poganiał żeby już kupować a nie w ostatniej chwili. Jak łóżeczko złożył to potem zaglądał do pokoju małej i cieszył się, że takie fajne. Na usg ze mną chodzi i stresuje się czy wszystko z małą dobrze. Jak wraca z pracy to pyta jak mała, pogłaszcze po brzuchu. Mam skarb w domu
Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
U mnie podobnie, drze sie na mnie ze mam sie położyć, odpocząć, ze on to zrobi ale widzę miny i mruczenie pod nosem jak sie za to zabiera to mnie szlag chce trafić juz nie raz sie szarpalismy z rura od odkurzacza ale nie narzekam bo on robi śniadania, kolacje, herbatki w międzyczasie, lstatnio nawet mniej marudzi bo widzi ze mam stopy i dłonie opuchnięte wiec wie ze nie udaje. Kiedyś na mnie nawrzeszczał ze chciałam gdzieś autobusem jechac bo miałabym cieżko z zaparkowaniem, to mi powiedział ze to tez jego dziecko i komunikacja miejska mam nie jeździć jak juz to taksówkami bije mu na głowę czasem, co mu autobus przeszkadza? To na bank hormony przed porodem

No a to kłucie to uważaj, moze dziecko juz sie wpycha w kanał? U Ciebie jeszcze 2 tyg. I możesz rodzic
ale nie przesadzajcie z tym uwielbianiem ich, bo się popsują
żarcik

moim zdaniem kluczowe jest to jak miał u siebie w domu...
moja teściowa wszystko za nich robiła i wszystko w domu, więc ja miałam ciężko
praca od podstaw
ale powolutku, powolutku i cotygdoniowe porządki razem robimy
trochę mnie czasem wkurza jak się licytuje ze mną, że przcież miał odkurzyć pokój to ciuchy ja sprzątam.... no, ale niech już mu będzie
najważniejsze, że ruszył się w końcu trochę....
z nim też inaczej bo w tygodniu nieobecny, czasem sama mu odpuszczam, bo wolę, żeby z Jaśkiem ten czas spędził, ale jak widzę, że siada przy kompie to od razu zaganiam do roboty
cóż łatwo nie jest, ale i tak sporo sobie wypracowałam
ale wniosek mam taki z tego, że Jaśka chcę nauczyć roboty, on już teraz uwielbia pomagać i "pracować" z nami, ale chyba każde dziecko ma taki etap... celem moim jest żeby mu tak zostało i żeby moja przyszła synowa nie wypisywała potem na forum narzekań, że nic robić nie chce
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:37   #798
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Niee, no mój małżonek taki zły nie jest, jak każdy ma swoje jazdy, ja też.
Najbardziej mnie wkurza jak mówi: Ci ci nie pasuje? Czy ja cię biję?
Jeszcze tego by brakowało.

Mój kuzyn w opiece nad już roczną córką wcale nie pomaga, ani razu nie zmienił pieluchy, ani razu nie przebrał, za każdym razem woła żonę, żeby przewinęła. Na spacer pójdzie, ale niedaleko, bo jakby co to musi do żony wracać. nie wiem jak ona do pracy wróci i zostawi małą z kimkolwiek. Byłam w ostrym szoku, serio, mój TŻ przewijał od początku, bał się, że sobie nie poradzi ze swoimi wielkimi paluchami, ale pomalutku i sie nauczył. Wiedział, gdzie dziecka rzeczy leżą, ubranka, chodził sam na długie spacery i nie było sytuacji, żeby sobie nie poradził, kupa niestraszna mu była.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:38   #799
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Mój przy pierwszej ciąży jakoś bardziej się przejmował, teraz to ma jakieś poczucie (chyba), że jak ciuszki i wózek mamy, to nic nie potrzeba. Ważny jest mleczny cyc.
Jednak uzgodniliśmy, że po urodzinach syna 3 października urządzamy kącik dla dziecka i wszystko ma być już gotowe. Tylko to "wszystko" dla mnie i dla niego co innego znaczy.

Zaraz jedziemy farbę białą kupić, żeby przemalować łóżeczko, bo to trzeba teraz zrobić, żeby wyschło i wywietrzało.
Jaką polecacie?

Silesianna, mi krew nie leci, ale mam non stop w smarkach, całkiem sporo. uwżaaj na siebie.

Sweet, daj znać jak sie czujesz
Sa takie specjalne farby którymi mozna malować rzeczy dla dzieci, śmierdzą dużo mniej i dzieci mogą ja "gryźć" tzn jak bedą lizać brzeg łóżeczka to nic im nie będzie odpryskimwac i nie bedą szkodliwe
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 09:39   #800
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
Też chętnie poznam opinie, bo my z kolei musimy przewijak wymalować na biało


Hmmm.... No trochę marudził na koszty, chyba go to przeraziło, że to wszystko tyle kosztuje, więc jeśli chodzi o kompletowanie wyprawki on był "głosem rozsądku", ale narzekać nie mogę bo to co trzeba to wszystko jest, a może i dobrze, że mnie trochę stopował

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Mnie wcześniej czasami aż skręcało jak widziałam jak mąż podłogę myję, bo ja myję inaczej, zawsze wzdłuż paneli, wtedy smug nie widać, a on na to uwagi nie zwraca i myje we wszystkie strony Albo inne takie rzeczy... Ale potem sobie pomyślałam "Otrząśnij się babo! Nie dość, że ci chłop posprząta, to ty jeszcze byś narzekała" i od tamtej pory siedzę cicho, nie odzywam się nic, niech robi po swojemu, a ja jestem zadowolona, że w ogóle robi
dobrze, że się opamiętałaś
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:40   #801
alekaz1
Zakorzenienie
 
Avatar alekaz1
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość




czyli na razie cc by było, gdyby mala się nie przekrecila?

.



dokladnie jak sie nie przekreci to cc. A z tego co sie orientowalam to do 35tygodnia maczas. Potem juz bardzo ciezko by bylo.


Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
dzień dobry ze szpitala... teraz moja kolej. tak się zatrulam że wyladowalam na ip. ciezka noc za nami. później was nadrobie gaduly
trzymaj sie tam. Gdzie wyladowalas w szpitalu.?
__________________
Razem od 16,04,2012
alekaz1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:40   #802
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
U mnie podobnie, drze sie na mnie ze mam sie położyć, odpocząć, ze on to zrobi ale widzę miny i mruczenie pod nosem jak sie za to zabiera to mnie szlag chce trafić juz nie raz sie szarpalismy z rura od odkurzacza ale nie narzekam bo on robi śniadania, kolacje, herbatki w międzyczasie, lstatnio nawet mniej marudzi bo widzi ze mam stopy i dłonie opuchnięte wiec wie ze nie udaje. Kiedyś na mnie nawrzeszczał ze chciałam gdzieś autobusem jechac bo miałabym cieżko z zaparkowaniem, to mi powiedział ze to tez jego dziecko i komunikacja miejska mam nie jeździć jak juz to taksówkami bije mu na głowę czasem, co mu autobus przeszkadza? To na bank hormony przed porodem

No a to kłucie to uważaj, moze dziecko juz sie wpycha w kanał? U Ciebie jeszcze 2 tyg. I możesz rodzic
moj mi nie dogadza bo pracuje od rana do nocy, dzisiaj akurat jedzie na poludnie i non stop zmeczony, znowu zasnal

za 2 dni zaczynam 35tc i wizja porodu mnie przeraza coraz bardziej
jeszcze wczoraj zartowalam ze pare razy po corke wyjde pod ta wielka gorke i urodze pod tym przedszkolem chyba.....
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:41   #803
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
ale nie przesadzajcie z tym uwielbianiem ich, bo się popsują
żarcik
Powiem Ci ze coś jest na rzeczy, zazwyczaj jak go pochwale przed kimś to w przeciągu 24h wkur wi mnie niemiłosiernie
Czekam więc
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 09:41   #804
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
Sa takie specjalne farby którymi mozna malować rzeczy dla dzieci, śmierdzą dużo mniej i dzieci mogą ja "gryźć" tzn jak bedą lizać brzeg łóżeczka to nic im nie będzie odpryskimwac i nie bedą szkodliwe
A znasz konkretne marki
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:42   #805
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

dobra, lecę, bo czas ucieka

ale Zuzka moja jakaś naładowana energią, od wczoraj non stop się rusza, wypycha, harcuje....
za mało źle, za dużo, też się zaczynam stresować co ją tak pobudza....
pomijając już, że to bolesne
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:43   #806
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Ja też smarkam krwią. I pluję przy myciu zębów. Kiedyś mi tak po brodzie pociekła, że wyglądałam jak z horroru jakiegoś albo ofiara wypadku
to mi z nosa niet , ale przy myciu zebow to rowniez jak wampir wygladam, krew leje sie buzi doslownie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:44   #807
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
Powiem Ci ze coś jest na rzeczy, zazwyczaj jak go pochwale przed kimś to w przeciągu 24h wkur wi mnie niemiłosiernie
Czekam więc
ale coś w tym jest u mnie też tak często.... to nie będę go wychwalać
zresztą nagrabił sobie jedną rzeczą, nie ma awantury, ani nic, bo chyba nie chce mi się z uparciuchem teraz jeszcze kłócić i nerwy tracić, ale generlanie ja jestem zdecydowanie na NIE, a on na tak i zrobi po swojemu i co ja mogę.... eh...
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-19, 09:45   #808
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Niee, no mój małżonek taki zły nie jest, jak każdy ma swoje jazdy, ja też.
Najbardziej mnie wkurza jak mówi: Ci ci nie pasuje? Czy ja cię biję?
Jeszcze tego by brakowało.

była.
łaskawca
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:45   #809
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
dobra, lecę, bo czas ucieka

ale Zuzka moja jakaś naładowana energią, od wczoraj non stop się rusza, wypycha, harcuje....
za mało źle, za dużo, też się zaczynam stresować co ją tak pobudza....
pomijając już, że to bolesne
u mnie to samo, caly czas czuje mala
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-19, 09:46   #810
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
A znasz konkretne marki
Nie ale wiem, ze koleżanka teraz malowala łożeczko i mi mówiła właśnie mogę spytać
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 21:48:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.