Ciężarówki po przejściach :)

[Eleo765]

Napisane przez motylek1984

Dzieki eleo, rzeczywiscie przekierowalo, ale zdjec od malej nie otworzylo :-(

Przejrzyj dobrze te stronke, one są tam widoczne. Tylko musisz chwile poczekać, bo fotki ładują się na koncu, nawet po reklamach :/

[Evelinke]

Hej

A my dzisiaj mamy wizytę na 14, prosimy o kciuki

[motylek1984]

Napisane przez Evelinke

Hej

A my dzisiaj mamy wizytę na 14, prosimy o kciuki

Czekamy na wiesci :-D

[Evelinke]

Wieści są takie, że maluszek rośnie
A kosmówka nadal nisko

W dodatku był okropny problem z Lutinusem, nigdzie nie ma
Kupiłam 2 opk Luteiny a Lutinusa mają przysłać do domu.

Zajechaliśmy na galerię po prezenty na Mikołaja, troszkę pochodziłam. Mam nadzieje, że obejdzie się bez przykrych niespodzianek
Zresztą doktorek powiedział, że mogę chodzić na spacery.

Buziaki

[mala29lll]

Napisane przez Evelinke

Wieści są takie, że maluszek rośnie
A kosmówka nadal nisko

W dodatku był okropny problem z Lutinusem, nigdzie nie ma
Kupiłam 2 opk Luteiny a Lutinusa mają przysłać do domu.

Zajechaliśmy na galerię po prezenty na Mikołaja, troszkę pochodziłam. Mam nadzieje, że obejdzie się bez przykrych niespodzianek
Zresztą doktorek powiedział, że mogę chodzić na spacery.

Buziaki

CO za uparta kosmówka. JAk nie urok to sr...
Uważaj na siebie tzn na Was

[Eleo765]

Evelinke, a ta kosmowka ma się podnieść, tak? Dalej chodzisz do kliniki na wizyty?

[Evelinke]

Eleo lekarz jest zdania że powinna się podnieść wraz z rosnącą ciążą, ale jeszcze trochę to potrwa tak do 16-20 tc, wtedy będzie też już w pełni wykształcone łożysko.
Tak, mam jeszcze wizyty w klinice, bo mam oporny progesteron i od tamtego tygodnia mam zmniejszoną dawkę luteiny o 3 tabletki, a progesteron spadł w ciagu 3 dni z 77 na 55
Kontrola progesteronu za 5 dni i zobaczymy czy się unormuje czy dalej bedzie spadał (oby nie).

No i wczoraj na wizycie pytałam się kiedy będę mogła prowadzić ciążę już u swojego lekarza, to powoedział, że musi mi leki ustawić tak żebym wiedziała jak schodzić, ale prawdopodobnie kolejna wizyta będzie ostatnią.
No, oby bo chciałabym już chodzić do lekarza u siebie

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Mała tak, uważam na Nas mjak tylko mogę, czyli nie dźwigam, nie myję podłóg, głównie to leże na kanapie.
Raz dziennie wychodzę na krotki spacer z psem no i czasami wyjdę do mamy.

[Eleo765]

Evelinke, to już niedługo, teraz święta, zleci ten czas. Lez, pachnij, a maluszek rośnie. Skoro kosmowka ma się podnieść to tak będzie ciekawe ze dr tak długo każe badac poziom progesteronu... Ale rozumiem ze kontroluje do momentu w którym zacznie on wytwarzać się sam.

[mala29lll]

Progesteron kontrolowałam jakoś do 13-14 tc. Jak łożysko już sie wytworzy to już nie trzeba.
Evelinke też się musisz najeść nerwów, ale dzidziuś rośnie i niedługo będzie się uśmiechac do Ciebie

Gabi takie postępy robi. Ma skok rozwojowy chyba od 3 dni bo taka upierdliwa, że szok, ale znowu w ciągu tych 3 dni zaczęła tyle gugać jak stare niemowlę Zaczęła odpychać się nogami i doopkę podnosić i trzeba Ją stopować. W ogóle co dzień coś nowego Wczoraj upuściłam wanienkę jak wynosiłam do łazienki i myślałam, ze się przerazi a ta zaczęła się brechtać z matki heheh Śmieszna juz jest i

[Evelinke]

Witamy się w 2 trymestrze
Dziś rozpoczynam 14 tc

Eleo ja mam problem z progesteronem, bo na takie końskie dawki jakie brałam mój progesteron wcale nie powalał na kolana.
Dlatego kontrolujemy, bo powoli lekarz zmniejsza dawki, łożysko powinno już zacząć samo produkować, no ale zobaczymy jak to będzie w praktyce.
Dzisiaj już oddałam krew do badania i zobaczymy ile go tam mam, oby dużo , bo od tej luteiny pod język to już kicham

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

No widzisz Mała taki urok
Ale za to mam nadzieję, że dzidzia jak sie urodzi to będzie grzeczna/ny
I wszystko się wyrówna

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Kiedy poznałyście płeć ?
Chciałabym wiedzieć co za szkrab u mnie zagościł

Tak z obserwacji, po wątkach to po ivf dużo dziewczynek się rodzi
Chłopców jakoś mniej zarejestrowałam

[Eleo765]

Już 2 trymestr, czas pędzi...
Nie wiem co było gorsze, Luteina pod język czy dowcipna, tu masz dość smaku, tam sie leje ;D
Ja płeć poznalam dopiero na tym drugim usg. Na pierwszym nie było jeszcze widac

[mala29lll]

Napisane przez Evelinke

Witamy się w 2 trymestrze
Dziś rozpoczynam 14 tc

Eleo ja mam problem z progesteronem, bo na takie końskie dawki jakie brałam mój progesteron wcale nie powalał na kolana.
Dlatego kontrolujemy, bo powoli lekarz zmniejsza dawki, łożysko powinno już zacząć samo produkować, no ale zobaczymy jak to będzie w praktyce.
Dzisiaj już oddałam krew do badania i zobaczymy ile go tam mam, oby dużo , bo od tej luteiny pod język to już kicham

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

No widzisz Mała taki urok
Ale za to mam nadzieję, że dzidzia jak sie urodzi to będzie grzeczna/ny
I wszystko się wyrówna

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Kiedy poznałyście płeć ?
Chciałabym wiedzieć co za szkrab u mnie zagościł

Tak z obserwacji, po wątkach to po ivf dużo dziewczynek się rodzi
Chłopców jakoś mniej zarejestrowałam

A no moja grzeczna nie licząc skoków rozwojowych. Średnio w to wierzyłam, ale już wierzę. No upierdliwiec taki że szok, ale i tak jest o niebo grzeczniejsza niz dzieci niektórych dziewczyn z mamusiowego

Ja płeć poznałam koło chyba 17 tygodnia i potwierdzona na 2 USG prenatalnym

Więcej dziewczynek bo zarodki żeńskie to twarde baby a ile potrafią znieść. Gabi udowodniła wykopując krwiaka hehhe

A ja dostałam okres aaaaaaaaaaaaaaaaaa w piętek będzie 9 tydzień po porodzie i karmię tylko piersią Ze mnie to musi coś lecieć no bo jak to tak. Dopiero od chyba 1,5 tygodnia nie plamiłam po porodzie i okres

[Eleo765]

Okres? O kurde, jak szybko to bierz się za rodzeństwo dla gabi, może się odetkalo i się uda

[bombka666]

Napisane przez Evelinke

Witamy się w 2 trymestrze
Dziś rozpoczynam 14 tc

Eleo ja mam problem z progesteronem, bo na takie końskie dawki jakie brałam mój progesteron wcale nie powalał na kolana.
Dlatego kontrolujemy, bo powoli lekarz zmniejsza dawki, łożysko powinno już zacząć samo produkować, no ale zobaczymy jak to będzie w praktyce.
Dzisiaj już oddałam krew do badania i zobaczymy ile go tam mam, oby dużo , bo od tej luteiny pod język to już kicham


Tak z obserwacji, po wątkach to po ivf dużo dziewczynek się rodzi
Chłopców jakoś mniej zarejestrowałam

Juz drugi trymestr,ale czas zasuwa
Tobie tez tak??

Fajnie ze dzidziol rosnie,a ta kosmowka pewnie czasu potrzebuje i tez sie podniesie jak i progesteron...
Leż,odpoczywaj i dbaj o was
Ciekawa jestem kto zamieszkuje twoj brzuszek

Napisane przez mala29lll

A no moja grzeczna nie licząc skoków rozwojowych. Średnio w to wierzyłam, ale już wierzę. No upierdliwiec taki że szok, ale i tak jest o niebo grzeczniejsza niz dzieci niektórych dziewczyn z mamusiowego

Ja płeć poznałam koło chyba 17 tygodnia i potwierdzona na 2 USG prenatalnym

Więcej dziewczynek bo zarodki żeńskie to twarde baby a ile potrafią znieść. Gabi udowodniła wykopując krwiaka hehhe

A ja dostałam okres aaaaaaaaaaaaaaaaaa w piętek będzie 9 tydzień po porodzie i karmię tylko piersią Ze mnie to musi coś lecieć no bo jak to tak. Dopiero od chyba 1,5 tygodnia nie plamiłam po porodzie i okres

Ta teoria to sie chyba zgadza bo u nas tez z dwoch podanych zarodkow przetrwała babeczkaSilne bestyje z nich

Ale ze jak,już okres,o kurcze współczuje kochana
Fajnie tak nie mieć @, mnie się to bardzo podoba

Byłam u endo powiedziała ze mam sie nie przejmować skokiem tsh bo w trzecim trymestrze to norma,biorę znów 125 letroxu i za miesiąc do kontroli.

A za tydz spotkanie z malutka,już się nie mogę doczekać jak zwykle
Witamy w 27 tyg

[Eleo765]

Evelinke, a ty marzysz konkretnie o jakiejś konkretnej płci dzieciaczka?

Bombka, juz 27 ❤ wow. Wyprawka w ilu procentach gotowa?

[bombka666]

No juz pokazuje jakieś 93 dni do porodu

Ciuszków trochę kupiłam nowych,parę toreb czeka na poprzebieranie od koleżanek.Lozeczko na strachu czeka na skręcenie. A w styczniu jedziemy na przegląd wózków i pp wyplacie będę klikać na Gemini, zamówienie czeka w koszyku..

Eleo zamówiłas fotelik?brałas nowy?


Ja jeszcze tak się zastanawiam nad takim leżaczkiem, z racji tego że mamy dwa piętra w domu będę musiała małą kłaść w czymś na dole wiec chyba dobry wybór...

[motylek1984]

Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tego, ze juz niedlugo porod. Mnie zamiast powoli przechodzic okres mdlosci i wymiotow, to jest coraz gorzej. Caly czas mnie muli, malo co jem, bo ogolnie mam obzydzenie do jedzenia, przechodza mi tylko banany, jablka, mandarynki, pomarancze, chleb z pomidorem i tyle. Zadnych obiadow, miesa, kurczaka od poczatku ciazy raz jadlam a inne miesa na palcach reki bym obliczyla:-( boje sie ze zrobie krzywde maluchom, ale z drugiej strony jak cos zjem na sile to zwymiotuje, witamin tez nie biore, poza magnezem i wit 3, bo w aptece wszystko jest z żelazem, a przy dopegycie nie wolno:-( mam nadzieje, ze z koncem 1 trymestru to minie. Dziewczyny dziekujcie bogu że was to minelo, bo mnie jakby ktos przed ciaza powiedzial, ze jak moze byc, to bym nie uwierzyla. Koszmar. >

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

:@

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cos te emotki mi wariuja :'(

[bombka666]

Napewno będzie lepiej Motylku
Musisz być dzielna i przeczekać to..wspolczuje bardzo złego samopoczucia ale to minie.

Mnie ominęły mdłości i przypadłości pierwszego trymestru za to teraz plecy nogi,bolą jak tylko dłużej pochodzę..Jest coraz ciężej...Jak poczujesz kopniaki i to podwójne to zapomnisz o każdym bólu

[mala29lll]

Napisane przez Eleo765

Okres? O kurde, jak szybko to bierz się za rodzeństwo dla gabi, może się odetkalo i się uda

Rok trzeba odczekać po CC. Zresztą przy tak małej różnicy wieku chyba bym ocipła heheh Jeszcze jakbym miała taka ciążę jak ta to dziękuję

A tak się ze mnie leje, że rano mi po nodze pociekło

Napisane przez bombka666

No juz pokazuje jakieś 93 dni do porodu

Ciuszków trochę kupiłam nowych,parę toreb czeka na poprzebieranie od koleżanek.Lozeczko na strachu czeka na skręcenie. A w styczniu jedziemy na przegląd wózków i pp wyplacie będę klikać na Gemini, zamówienie czeka w koszyku..

Eleo zamówiłas fotelik?brałas nowy?


Ja jeszcze tak się zastanawiam nad takim leżaczkiem, z racji tego że mamy dwa piętra w domu będę musiała małą kłaść w czymś na dole wiec chyba dobry wybór...

JA pierdziele. Dopiero Ci kibicowałam przy transferze hehe

Leżaczek zajefajna rzecz Teraz jak ubierzemy choinkę i będzie pełno światełek to leżaczek w stronę choinki i dziecka pół dnia nie będzie Nie no za długo nie można takiego malęństwa w leżaczkach. Szczególnie noworodka, bo Gabi już może troszkę posadzić doopkę w swoim leżaczku Fajnie Jej się kupkę tam robi Szkoda, ze kupka przecieka. Wkurzają mnie te Pampersy Kupiliśmy dzisiaj Tescowe pieluchy i przetestujemy

[motylek1984]

Napisane przez bombka666

Napewno będzie lepiej Motylku
Musisz być dzielna i przeczekać to..wspolczuje bardzo złego samopoczucia ale to minie.

Mnie ominęły mdłości i przypadłości pierwszego trymestru za to teraz plecy nogi,bolą jak tylko dłużej pochodzę..Jest coraz ciężej...Jak poczujesz kopniaki i to podwójne to zapomnisz o każdym bólu

To musisz sobie pofolgowac i czesciej odpoczywac. Wykorzystaj teraz czas na relaks, bo potem to juz nie bedzie pewnie takiego luzu :-D

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Mala to jeszcze kilka miesiecy i do dzialania :-D jak jedna ciaze zle znioslas, to kolejna bedzie juz tylko przyjemnoscia :-D

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Ja teraz sie ciesze, ze bedziemy miec dwojke, bo pewnie juz bym sie nie zdecydowala na kolejne, miedzy innymi tez przez to moje cisnienie. Moj m mi kiedys powiedzial, ze gdyby nie daj boze, cos sie stalo, to nie pozwolilby mi juz w ciaze zajsc, tak sie przestraszyl tego cisnienia :-(

[bombka666]

Napisane przez mala29lll

Rok trzeba odczekać po CC. Zresztą przy tak małej różnicy wieku chyba bym ocipła heheh Jeszcze jakbym miała taka ciążę jak ta to dziękuję

A tak się ze mnie leje, że rano mi po nodze pociekło



JA pierdziele. Dopiero Ci kibicowałam przy transferze hehe

Leżaczek zajefajna rzecz Teraz jak ubierzemy choinkę i będzie pełno światełek to leżaczek w stronę choinki i dziecka pół dnia nie będzie Nie no za długo nie można takiego malęństwa w leżaczkach. Szczególnie noworodka, bo Gabi już może troszkę posadzić doopkę w swoim leżaczku Fajnie Jej się kupkę tam robi Szkoda, ze kupka przecieka. Wkurzają mnie te Pampersy Kupiliśmy dzisiaj Tescowe pieluchy i przetestujemy

A tam byś ocipla dalabys rade haha..

No, wszystkie dopiero co zaczynalysmy się stymulować a tu proszę dwie juz mają dzieciaczki za chwile kolejne się urodzą. ..zasuwa ten czas..


Dogodzilas z tym lezaczkiem Gabi,znalazła sobie miejsce na kupki A próbowałas może juz Dady?moje znajome sobie chwalą.

Napisane przez motylek1984

To musisz sobie pofolgowac i czesciej odpoczywac. Wykorzystaj teraz czas na relaks, bo potem to juz nie bedzie pewnie takiego luzu :-D

Chce jeszcze szybko pomoc teściowej w porządkach w domu przed świętami i na tym koniec..
A i tak sprzątam na raty,ale inaczej się już nie da

[motylek1984]

A ja chyba odpuszcze sobie gruntowne porzadki, nie mam ani sily, ani ochoty. Firanki mam tylko zmienione, mama prasowala, siostra powiesila :-D

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Mala wrzuc zdjecie Gabrysi :-D

[bombka666]

Ty jak najbardziej sobie odpuść,odpoczywaj jak najwięcej,porządki nie zajac...

[201701300931]

bombka ja jestem zakochana w tym leżaczku, ale finanse zrobiły swoje Kupiłam fisher price'a jakiś i jestem mega niezadowolona. Na pewno go sprzedam i na następne dziecko kupię nowy.

mala no leżaczek najlepszy na kupę U mnie normą jest, że my jemy obiad, a mały w tym czasie nam go uatrakcyjnia dźwiękowo na leżaczku :P

motylku trzymaj się

[mala29lll]

Napisane przez bombka666

Ja jeszcze tak się zastanawiam nad takim leżaczkiem, z racji tego że mamy dwa piętra w domu będę musiała małą kłaść w czymś na dole wiec chyba dobry wybór...

Bombka też lezaczek jest fajny, ale to tak na 1,5 miesiąca albo 2, bo później się dziec nudzi i woli mieć podwyższenie i pół siedząco jak wstawiałam zdjęcie Gabi wcześniej w leżaczku. No i nie wiem ile to ma cm dlugości. JAk drogie to się chyba nie opłaca. Róznie dobrze dzieć może w gondoli na dole leżeć. No dla mnie szkoda kasy. Lepiej taki leżaczek/bujeczek co dziecko później będzie siedzieć sobie czy tak leżeć i oglądać świat jak np my z Gabi robimy obiad a ona się patrzy Przemyśl jeszcze

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tego, ze juz niedlugo porod. Mnie zamiast powoli przechodzic okres mdlosci i wymiotow, to jest coraz gorzej. Caly czas mnie muli, malo co jem, bo ogolnie mam obzydzenie do jedzenia, przechodza mi tylko banany, jablka, mandarynki, pomarancze, chleb z pomidorem i tyle. Zadnych obiadow, miesa, kurczaka od poczatku ciazy raz jadlam a inne miesa na palcach reki bym obliczyla:-( boje sie ze zrobie krzywde maluchom, ale z drugiej strony jak cos zjem na sile to zwymiotuje, witamin tez nie biore, poza magnezem i wit 3, bo w aptece wszystko jest z żelazem, a przy dopegycie nie wolno:-( mam nadzieje, ze z koncem 1 trymestru to minie. Dziewczyny dziekujcie bogu że was to minelo, bo mnie jakby ktos przed ciaza powiedzial, ze jak moze byc, to bym nie uwierzyla. Koszmar. >[COLOR="Silver"]

Oj współczuje. Mnie tak nie męczyło. Są takie tabletki natrualne Mammarin Mamma czy jakoś tak i dziewczyny sobie chwaliły z wątku mamusiowego
A herbatkę z imbirem pijesz??

Napisane przez bombka666

A próbowałas może juz Dady?moje znajome sobie chwalą.

Próbowaliśmy i chyba wrócimy do nich

Napisane przez motylek1984

A ja chyba odpuszcze sobie gruntowne porzadki, nie mam ani sily, ani ochoty. Firanki mam tylko zmienione, mama prasowala, siostra powiesila :-D

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Mala wrzuc zdjecie Gabrysi :-D

BArdzo dobrze. Masz się oszczędzać. Motylku a Ty masz problemy z tarczycą może?? Czasem w pierwszym trymestrze szalejące hormony wpływają na ciśnienie więc może u Ciebie też i sie unormuje później jak beta hcg spadnie

JA nic nie wiedziałam o tym że nie można witamin i Dopegytu. Gin nic nie mówił i brałam Famibion cały czas. Dalej biorę zresztą

Napisane przez Danaeee84

bombka ja jestem zakochana w tym leżaczku, ale finanse zrobiły swoje Kupiłam fisher price'a jakiś i jestem mega niezadowolona. Na pewno go sprzedam i na następne dziecko kupię nowy.

mala no leżaczek najlepszy na kupę U mnie normą jest, że my jemy obiad, a mały w tym czasie nam go uatrakcyjnia dźwiękowo na leżaczku :P

motylku trzymaj się

[mala29lll]

Motylek proszę fotka Gabi w kreacji na święta

IMG_20151207_175823-zmniejszajka_pl.jpg

[mala29lll]

buuuu ale nie wyraźna fotka

[motylek1984]

Nie moge sie przemoc do tego imbiru, ale chyba sprobuje na sile. Ja zawsze tsh mialam w normie, a na poczatku ciazy mi podskoczylo, ale zaraz zbilam euthoryksem, i teraz mam w granicy 1.6. Z cisnieniem to ja mam od zawsze problem, taka rodzinna przypadlosc, ale kardiolog stwierdzila ze jestem nadwrazliwa, ale w klinice od razu przed stymulacja przepisali mi dopegyt 2x1 i cisnienie mialam tez podwyzszone ale jeszcze w normie /oczywiscie nie licze wizyt w klinice bo wtedy to mi strasznie skalalo/, a wciazy to podczas miezenia w domu potrafilam miec np 150/160 na ponad 100. Teraz troche mi sie uregulowalo. Odpuscilam sobie z nerwami, wierze ze wszystko bedzie dobrze, i juz tak sie nie nakrecam, moze to pomoglo. Jeszcze kilka dni i odstawiam lutinusa, moze on tez podwyzszal cisnienie, w koncu to hormony. Mnie tez gin nic nie wspomnial o interakcji dopegytu z zelazem, nawet sam mi polecil te witaminy, ale wyczytalam albo w ulotce, albo w necie i od razu odrzucilam zelazo, ktore obniza dzialanie dopegytu. Jak chcialam kupic wit m aptece, to pani farmaceutka tez potwierdzila.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Nie otworzy mi sie zdjecie :-( nawet jak przez przegladarke chce otworzyc:-(

[mala29lll]

Danuś a Ty jaki masz leżaczek i czemu jesteś niezadowolona??

[bombka666]

DANUS ja tez jak zobaczylam i poczytałam opinie to sie w nim zakochalam,tylko koszt faktycznie duzy..
Ja zdecydowalabym sie i tak na używany.

MALA ten leżaczek ma trzy opcje może dziecię w nim leżeć,posiedzieć i siedzieć. .Czytałam opinie i nawet do roczku dziewczyny użytkowaly wiec myślę że zdecyduje się ale jak wyżej pisałam na używany..
Może znajdę kogoś z okolic na olx.

Twoja Gabi taka gwiazda w tej kreacji,że napatrzeć się nie mogę
Juz się nie mogę doczekać aż moja maleńka pojawi się na świecie, ciekawa jestem jak będzie wyglądać...Tez tak miałyście?

Ile kosztowały wasze leżaczki tak ze ciekawosci?