|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#781 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: dawne kieleckie
Wiadomości: 416
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
agne19s chyba zostałyśmy tylko we dwie
__________________
|
|
|
|
|
#782 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 733
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
spokój na forum że ho ho ale sie nie dziwie każda zajęta swoim maluchem
u nas wkołko cyc,pielucha i spanie w międzyczasie ból brzuszka,narazie mała aż tak bardzo przy tym nie płacze ale widać że ją to męczy i my też się stresujemy,jak będzie gorzej będziemy myśleć o kropelkach.Wczoraj mieliśmy nalot gości cały pokój był ludzi,głośne smiechy itp a Lenka spała w najlepsze 2 h,śmialiśmy sie że się z najlepszej strony pokazała przy gościach Pierwsza wizyta u pediatry też juz za nami,specjalnie ją na maxa w domu nakarmiłam wziełam jeszcze 40 ml mleka odciągniętego w razie w,i oczywiście w poczekalni był ryk i mleka odciągniętego za mało i musiałam cyca wyciągać,ona wiecznie nienajedzona jest nie wiem po kimMi już troche wachania nastrojów przeszły,chociaż mam jeszcze myśli takie dołujące i czasem muszę poryczeć ale mam nadzieję że będzie lepiej,duża w tym zasługa męża Staram się ciągle karmić kp ale wieczorami mam mniej pokarmu i niestety podaję butelke,może któraś z was też ma podobny problem?wogóle w lewej piersi też mam mniej pokarmu i czasami Mała złości sie bo słabo leci,ja też się przy tym stresuję,ale staram się pobudzać ją laktatorem,myślę że wkońcu to kp sie unormuje u mnie dziewczyny nierozpakowane trzymajcie się,kciuki za was po porodzie dopiero się zacznie rollercoaster
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama |
|
|
|
|
#783 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
no to do roboty dziewczyny
Cytat:
a moja to też ogromny żarłok, niby taka mała a je chyba dość dużo ale mnie to cieszy, mam nadzieję, że przybiera jak najwięcej. Też sobie czasem poryczę, martwię się o małą non stop, czy dobrze przybiera, czy jest zdrowa, czy nie robię jej krzywdy jakoś nieświadomie itp, z drugiej strony martwię się o swój związek czy sobie poradzimy i nie oddalimy od siebie Byłam dzisiaj pierwszy sama na zakupach, musiałam córce kupić kombinezon, bo 62 jest ogromny, a niestety dorwać 56 to nie taka łatwa sztuka i strasznie się słabo poczułam, jak tylko przeszłam się spacerkiem do galerii, a tam było jeszcze gorzej, bo tłumy ludzi, gorąco, ja w kurtce i szalu, czułam się jakbym miała za moment zemdleć na szczęście udało się kupić co chciałam i wrócić do domu, ale nie wiem kiedy następny raz sie gdzieś sama wybiorę...
__________________
Happiness only real when shared
|
|
|
|
|
|
#784 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Mamusie które nie kp - jeśli dobrze kojarzę poza mną chyba malinka i karoseria - jak wasze piersi? Moje małe i miękkie jak przed ciążą (może nawet bardziej miękkie? Nie pamiętam
ale są jak flaki :/) a dalej z nich leci! Już ponad tydzień małej nie przestawiam, nie odciągam... czekooczekolada współczuję tych przejść w szpitalu, dużo zdrówka dla malutkiej!
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski 13.11.15 Ola |
|
|
|
|
#785 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Zazdroszczę wam takich żarłoczków. Moja na cycu zasypia
U nas tez dziś goście ale podzieleni na raty i na krótką wizytę. Do tego zaliczylismy kolejny spacer Trzymam kciuki za dziewczyny w dwupaku. |
|
|
|
|
#786 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Czeko, gratuluję córeczki! Moja imienniczka
U nas, ostatnie dwa dni były fatalne, mialam jakis zator w piersi, obudzilam się w nocy z piątku na sobotę z gorączka, wstalam do małej i zemdlalam dobrze ze nie trzymalam jej na rękach bo bym sobie nie wybaczyła, i tak wczoraj cały dzień czulam się jak przy ciezkiej grypie, na szczęście doszłam do ładu z piersią i dzisiaj juz jest wszystko dobrze. Widzę ze wasze maluchy męczą się z brzuszkami, u nas jakoś to łagodnie Klaudia przechodzi odpukać przynajmniej narazie, czasami przy piersi marudzi, poplakuje wtedy sobie popierdzi i je dalej spokojnie w tym tygodniu mamy bilans, malutka ma już 3 i pół tygodnia♥
__________________
27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA |
|
|
|
|
#787 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 691
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
halo dziewcyzny któraś z Was miała ten dziennik maluszka do wpisywania karmienia. kup etc. w PDF - czy możecie podrzucić mi ten plik?
przepraszam za offtopa
__________________
|
|
|
|
|
#788 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
no chyba
ja wiedzialam ze tak bedzie! wszystkie tu o zdrowej kupce a my biedne nie w temacie 😁
__________________
"Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień!" |
|
|
|
|
#789 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Tez nie odciagam. Mam nadzieje ze samo sie jakos wysuszy , a jak nie to zaczne pić tą "bardzo smaczna" szałwie
__________________
|
|
|
|
|
|
#790 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Malinka, a czemu nie kp? Poprostu nie chciałaś czy mialas jakies problemy z tym?
__________________
27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA |
|
|
|
|
#791 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
U mnie jak po pierwszej ciazy urosly tak teraz zostaly juz takie. Ja mialam przyplyw gdzies chyba w 5 dobie przez noc a rano juz luzik i teraz mam takie male wycieki, doslownie po kropeczce na wkladce. |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#792 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Dziekujemy za wsparcie
jeszcze wczoraj wyszlo ze mam anemie po porodzie - pierwszy raz w zyciu mam anemie. Chcieli mi przetaczac krew ale nie chce , wole tabletki . blada jestem jak smierc :P podjem dobrze w domu i wszystko wroci do normy :p
__________________
.
Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ |
|
|
|
|
#793 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Malinka, rozumiem, ale nie wiedziałam nawet ze przez to nie można karmić, wydawało mi się ze ryzyko jest tylko podczas porodu
__________________
27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA |
|
|
|
|
#795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cynamon, Tobie chyba chodzi o gbs, który faktycznie nie przeszkadza podczas karmienia
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
|
|
|
|
|
#796 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
__________________
27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA |
|
|
|
|
|
#797 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 869
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Podobno moge karmic piersia ale moj strach o małego jest na tyle duzy ze zrezygnowalam.
__________________
|
|
|
|
|
|
#798 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 456
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Dziewczyny zazdroszczę, że Wasze maluchy tak długo u Was na piersi wiszą... u mnie karmienie wygląda ciągle tak: łapie cyca jak zwierzak wygłodniały, ciąga ciąga przez jakieś 8 minut, potem oczka zmruża i traktuje już brodawkę jak smoczek... zasypia i sama puszcza cycka. Podnoszę ją do góry, żeby się odbiło (ale bardzo rzadko się jej odbija :/), ona przysypia, gdy chcę ją odłożyć do łóżeczka to się budzi i chce znów. Po drugim karmieniu już zasypia jak kamień. Ale nie w tym problem. Otóż po takim jej jedzeniu, budzi się co godzinę, półtorej z wielkim wrzaskiem, że głodna. Ciągle "weee" i "leee". W nocy to nie mam siły tak co chwilę ją karmić, ona je a ja przysypiam na siedząco... Nie wiem co robić, żeby się najadała porządnie, skoro zasypia
Dziś w nocy spróbowałam z odciągniętym pokarmem z butelki ją nakarmić, zjadła 40 ml, trochę dłużej spała już. Zostaje mi tylko butelka?
__________________
Alicja już na świecie
|
|
|
|
|
#799 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Agusiek mam to samo. Karmie na żądanie, trudno. Jakoś wytrwam.
|
|
|
|
|
#800 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 456
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
A no to nie jestem sama. Myślałam, że tylko moja taki śpioch. No cóż, trzeba będzie zacisnąć zęby i nie marudzić...
__________________
Alicja już na świecie
|
|
|
|
|
#801 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Agusiek u nas też bywają nocki, że budzi się tak często. Mimo że wcześniej zjadła całego cyca. Trudno, karmię ją tak często jak potrzebuje... I też jej się mało kiedy odbija, ale podobno przy kp nie zawsze musi, a już szczególnie nocą.
Dzisiiaj w nocy był szał, mała zjadła tak dużo ze aż jej poszła fontanna mleka z nosa i buzi strasznie to wyglądało. I odpadł nam kikut z pępka Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
|
|
|
|
|
#802 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Dom najlepiej Ci przysluzy. Kiedy wychodzicie? Cytat:
Witam się po trudnej nocy i poranku. Od 3 dni maluch daje w kość w nocy, między 1 a 4. To chce jeść co chwilę, kweka. Ale dziś w nocy był straszny ryk - chyba bolał go brzuszek. Nie chciał jeść, przy przystawieniu do piersi krzyk, mało jadł. Rano gorączka 38 stopni, teraz mu przeszło. Idziemy do pediatry o 15... ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Dobra wiadomość. Wy już po sesji noworodkowej?
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
||
|
|
|
|
#803 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Wychodzimy jednak prawdopodobnie we srode :/
__________________
.
Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#804 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 733
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Mam to samo:-(tylko u mnie nie 8min czasem juz po 3zasypia,nienmam sily juz MamusieMjuz posiadajace dzieci pocieszcie mnie ze z czasem te nasze dzieciaki beda dluzejdw nocy spac
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama |
|
|
|
|
|
#805 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Jak Twoje samopoczucie ?
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
|
|
|
|
#806 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 456
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
A u nas odpadł kikut już w środę, czyli w 6 dobie życia. Nie wiem czy to nie za wcześnie? Iclosemyeyes nasze panny z tego samego dnia.
Corn dzięki, spróbuję jeszcze ze zmianą piersi.
__________________
Alicja już na świecie
|
|
|
|
|
#807 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
sesja właśnie się skończyła, efektów jeszcze nie widziałam, ale jestem bardzo zadowolona z przebiegu, bardzo sympatyczna pani fotograf, a malutka też ładnie współpracowała, więc powinno być dobrze i nawet kocur się załapał na wspólne zdjęcie rodzinne Cytat:
ja wierzę, że tak będzie z tym spaniem, póki co pogodziłam się z losem i chodzę jak zombie. Cytat:
Tak nasze dziewczyny są z jednego dnia
__________________
Happiness only real when shared
|
|||
|
|
|
|
#808 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 733
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Pochwal się potem efektami sesji Właśnie nie potrafię się zrelaksować,ciągle chodzę zestresowana i spięta,nie wiem kiedy to minie,podejrzewam że to bejbi blues,mam nadzieję że depresji nie mam i że mi przejdzie szybko dzika ropucha a jak tam u ciebie? polepszyło sie samopoczucie?jak mała?
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama |
|
|
|
|
|
#809 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
więc jeszcze wcześniej
__________________
27.08.2011 SYNUŚ 05.11.2015 CÓRECZKA |
|
|
|
|
|
#810 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Moje samopoczucie ok..troszkę lepiej niż było ale i tak mam nadal jeszcze dni kiedy czuję, że chce mi się płakać i nieraz jeszcze płaczę.. Czasami nadal jak sobie pomyślę, że codziennie czeka mnie to samo to mam dość... Czasami łapie mnie frustracja i jesstem strasznie niecierpliwa..np wczoraj-udało nam się wyrwać o 19 do 21 do znajomych (mała została z teściami,ululana nakarmiona wykąpana) wróciłam i mała od 22 do 2.30 nie spała...Ulało jej się jak z fontanny-musiałam ją przebrać a pieluszkę tetrową mogłam wykręcać.. Byłam mega zmęczona a ona spać nie mogła.. Dziś w dzień ładnie śpi ale jak sobie pomyślę o nocy to już się boję...Nie mam siły czasami. Denerwuję się po 2 godz usypiania i zmieniania pieluch..nie wiem czy lulać czy dać cyca czy co..masakra Z cyców leci mi pokarm to wydaje mi się, że mała się najada ale czasami je cycka i marudzi, krzywi się i popiskuje czy płacze.. Dziś rano zjadłam sobie 2 sałatki i placka co miał trochę bitej smietany i mała zrobiła mi po południu wodnistą kupkę aż całą pieluchę i aż trochę przeleciało- A ja już mam schizę że to przeze mnie. A teraz 3 kupki pod rząd niby normalne ale mi się wydaję że może ciut śluzu tam było..TŻ mówi że dla niego normalne są.. Bycie matką to naprawdę ciężka robota..Ciągle się jeszcze stresuje. Gdyby nie TŻ, teście(którzy pomagają faktycznie-czasami tylko coś mnie zdenerwuje) i moi rodzice którzy do mnie często przyjeżdżają to dawno bym była u psychiatry..A stwierdzam, że moje dziecko naprawdę nie jest aż tak kłopotliwe jak niektóre.. To jeszcze 2 dziewczyny zostały Fajnoooo zleciał ten czas tak szybko!A ja dziś załatwiłam salę na chrzciny 6 lutego!
__________________
13.08.2010- Razem 09.2011- Zaręczyny 29.06.2013- Ślub 12.03.2015 II Kreski |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.





u nas wkołko cyc,pielucha i spanie w międzyczasie ból brzuszka,narazie mała aż tak bardzo przy tym nie płacze ale widać że ją to męczy i my też się stresujemy,jak będzie gorzej będziemy myśleć o kropelkach.Wczoraj mieliśmy nalot gości cały pokój był ludzi,głośne smiechy itp a Lenka spała w najlepsze 2 h,śmialiśmy sie że się z najlepszej strony pokazała przy gościach
po porodzie dopiero się zacznie rollercoaster
na szczęście udało się kupić co chciałam i wrócić do domu, ale nie wiem kiedy następny raz sie gdzieś sama wybiorę...
ale są jak flaki :/) a dalej z nich leci! Już ponad tydzień małej nie przestawiam, nie odciągam...





jeszcze wczoraj wyszlo ze mam anemie po porodzie - pierwszy raz w zyciu mam anemie. Chcieli mi przetaczac krew ale nie chce , wole tabletki . blada jestem jak smierc :P podjem dobrze w domu i wszystko wroci do normy :p
strasznie to wyglądało. I odpadł nam kikut z pępka

