Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Afrodita]

Napisane przez florencee

Byłam u ginekologa, niestety potwierdził, że mam cukrzycę.
Mam iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej, wdrożyć już dietę oczekując na wizytę tam.

Co do twardnień brzucha, to szyjka lekko się skróciła, mam się bardziej oszczędzać, brać dalej Aspargin.

Z Arturkiem ok, waży 866 g. Ilość wód spoko.
:

Chłopczyk ładnie rośnie
Współczuje cukrzycy Wstrętna szyjka ehh.. dużo odpoczywaj


Jutro mam krzywą
Boję się tej cukrzycy
trzymajcie kciuki!



Do tej pory używałam olejku arganowego, ale z ciekawości kupie i wypróbuję ten z migdałow skoro tak zachwalacie

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

nie zazdroszczę,ale masz rację-najlepiej zrobić i zapomnieć
to trzymaj się, jak będziesz się kłuć to pomyśl o mnie-zazwyczaj o tej porze i tak nie śpię

Bede myślec o Tobie i o Twojej krzywej

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Afrodita

Chłopczyk ładnie rośnie

Współczuje cukrzycy Wstrętna szyjka ehh.. dużo odpoczywaj





Jutro mam krzywą

Boję się tej cukrzycy

trzymajcie kciuki!







Do tej pory używałam olejku arganowego, ale z ciekawości kupie i wypróbuję ten z migdałow skoro tak zachwalacie

Nie ma sie co bać, co będzie to będzie

To jutro od słodkiego dzień zaczynasz

[florencee]

Napisane przez DobraDusza88

z czarnych oliwek głównie. ja kupiłam nacomi, bo miało dobre opinie, że bez żadnych dodatków itp







Wypróbuj, bo naprawdę fajny a opryszczki mam już dosyć miałam straszne wyrzuty sumienia idąc na te chrzciny, ale trzymałam się od dzidziusia z daleka







Mojego męża niestety nie namówię na zmianę kosmetyków. Ma swoje ulubione i koniec



To czarne mydło kupiłam m.in. z uwagi na jego wypryski na rękach- odkąd się znamy to ma z tym problem, ale nie dam rady namówić go na dermatologa oczywiście póki co tego mydła też nie spróbował...







nie strasz bo pokładam w nim spore nadzieje... z drugiej strony wysyp jest naturalnym efektem oczyszczania skóry... ja tak miałam teraz po tym jak zaczęłam stosować żel effaclar. Wyskoczyło mi kilka niespodzianek, ale po kilku dniach skóra się uspokoiła.







gdzie kupujesz ten stovit?







pff najwyżej będziesz nadrabiać pół dnia jak my czasami

To na pewno dzidziuś na chrzcinach był bezpieczny.
Nie lubię strasznie tych wysypów, brak mi cierpliwości i pewnie przez to porzuciłam kilka niezłych produktów.

Napisane przez Origa

Ja na pewno Ostatni raz leżałam w szpitalu ze dwa lata przed osiągnięciem pełnoletności, ale za dużo na temat jedzenia nie pamiętam. Za to wiem, że po porodzie mąż będzie miał zadanie bojowe w charakterze dostarczyciela cateringu











Ja mogę myć nawet co 4-5 dzień teraz i tragedii nie ma Włosy mi się zrobiły grube, puszyste, 2 x bardziej gęste niż przed ciążą, a i wtedy nie narzekałam na objętość. Niestety wiem, że po ciąży wrócą do poprzedniego stanu















U nas z kolei połozna zalecała najzwyklejsze, szare mydło do pielęgnacji kikuta, a w razie "w" zwykły spirytus. Octanisept odradzała. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze





Odkąd się naczytałam o pojawiających się w gryce robakach jestem pewna, że takiego na pewno nie kupię A skończy się pewnie na piance lub lateksie...





Przykro z powodu cukrzycy. Za to Arturek rośnie pięknie



Tak mnie naszło na sernik na zimno z mascarpone, że nie wytrzymałam, znalazłam jakis przepis, poszłam po składniki i zabrałam się za niego. Po czym jak przyszło do ubijania smietanki to sobie przypomniałam, że nie mam miksera Okazało się też (cóż za odkrycie), że nie da się ubić śmietanki blenderem Zaczęłam ubijać ręcznie i po 3 minutach już byłam na granicy płaczu, nerwicy, rozstroju nerwowego i nie wiem czego jeszcze. Wtedy z pracy wrócił Tż, rzucił okiem na mnie i armagedon w kuchni i zapytał, czy mi się nudzi bardzo. Po czym zabrał się za ubijanie tej smietanki, czym zasłużył sobie w moich oczach na tytuł Bohatera Domu A sernik na zimno z malinowym-musem galaretką tężeje sobie w lodówce i już się go nie mogę doczekać

Dobrze, że TŻ poratował i będzie pyszny sernik. Chyba też by mnie zasmuciła tak konieczność samodzielnego ubijania.

Napisane przez Krefetka

no nie wiem czy się będziemy potrafiły powstrzymać :P



chociaż mnie nie pobijesz, ja jutro musze być na 7 na pobraniu ale pobranie mam 4 godziny po zastrzyku czyli musze wstać 0koło 3 żeby sobie dawkę zapodać.



ale jak juz wroce do domu to sie w objęcia morfeusza rzucę.

Powodzenia jutro!

Napisane przez Afrodita

Chłopczyk ładnie rośnie

Współczuje cukrzycy Wstrętna szyjka ehh.. dużo odpoczywaj





Jutro mam krzywą

Boję się tej cukrzycy

trzymajcie kciuki!







Do tej pory używałam olejku arganowego, ale z ciekawości kupie i wypróbuję ten z migdałow skoro tak zachwalacie

Kciuki za krzywą!

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

masz racje..jutro tez jakiś zjaram w ramach pokuty..

rozbawiłaś mnie a miałam bojowy nastrój przez tż
dostał opierdziel, że nie dostałam kwiatów przez całą ciążę
Do tego coś tam marudził, że musi posprzątać po tym jak sobie kanapki do pracy robił a chciał zagrać w coś tam na kompie (burzyłam się, że bajzel zrobił a dopiero co ogarnęłam kuchnie) i się wkurzyłam i powiedziałam mu, że ciekawe jakby sobie radził jakbym musiała leżeć i NIC w domu nie mogła zrobić ... no to już nic nie powiedział wrrr

Napisane przez Piernik Torunski

zaradny ten Twój mężczyzna..szybko się ogarnął..

p.s. nie piszcie za duzo dziewczyny, jeszcze jestem on-line,ale pewnie szybko padnę i wracam ok10tej po super słodkim sniadanku

Noo Anioł porgratulować TŻ-towi, mój jak już ma nocki to nic się z niego wycisnąć nie da Fakt, że pracuje na zmiany po 12h (15dni w m-cu) ale nawet nie jest w stanie zmywarki rozpakować w dni kiedy idzie do pracy... a to mnie już wkurza ...

Napisane przez DobraDusza88

z czarnych oliwek głównie. ja kupiłam nacomi, bo miało dobre opinie, że bez żadnych dodatków itp



Wypróbuj, bo naprawdę fajny a opryszczki mam już dosyć miałam straszne wyrzuty sumienia idąc na te chrzciny, ale trzymałam się od dzidziusia z daleka



Mojego męża niestety nie namówię na zmianę kosmetyków. Ma swoje ulubione i koniec

To czarne mydło kupiłam m.in. z uwagi na jego wypryski na rękach- odkąd się znamy to ma z tym problem, ale nie dam rady namówić go na dermatologa oczywiście póki co tego mydła też nie spróbował...



nie strasz bo pokładam w nim spore nadzieje... z drugiej strony wysyp jest naturalnym efektem oczyszczania skóry... ja tak miałam teraz po tym jak zaczęłam stosować żel effaclar. Wyskoczyło mi kilka niespodzianek, ale po kilku dniach skóra się uspokoiła.



gdzie kupujesz ten stovit?



pff najwyżej będziesz nadrabiać pół dnia jak my czasami

Nigdy nie słyszałam o takim mydle ... ale ja zacofana jestem. Ja używam aleppo czy jakoś tak

Napisane przez pati0090

nie kupuje tylko testuje z jednej ze stron (jak wpisuje to jest zaszyfrowana). Dostałam paczkę 10 słoiczków w 4 smakach

A możesz dać linka na pw?

Napisane przez Krefetka

no nie wiem czy się będziemy potrafiły powstrzymać :P

chociaż mnie nie pobijesz, ja jutro musze być na 7 na pobraniu ale pobranie mam 4 godziny po zastrzyku czyli musze wstać 0koło 3 żeby sobie dawkę zapodać.

ale jak juz wroce do domu to sie w objęcia morfeusza rzucę.

O rany ... biedna

Napisane przez Afrodita

Jutro mam krzywą
Boję się tej cukrzycy
trzymajcie kciuki!

Napisane przez Piernik Torunski

p.s. nie piszcie za duzo dziewczyny, jeszcze jestem on-line,ale pewnie szybko padnę i wracam ok10tej po super słodkim sniadanku

Powodzenia jutro dziewczyny !! za każdą z osobna i wszystkie razem !!

[asicuha]

w końcu nadrobiłm...
ale było tego

Napisane przez zonamojegomeza

W kilku miejscach trafilam ma info, ze moze sie pijawic temp po porodzie i wtedy jest zimno kobiecie. Do tego dla mnie szlafrok to komfort ze nie widzi mnie ktos w samej koszuli, ze moge cos zarzucić idąc gdziekolwiek. Nawet glupia brudną plamę na koszuli po porodzie zakryć w drodze do lazienki.
Kupiłam na allegro zwykly bawełniany, cienki. Nie dla cieploty ale dla nie pokazywania wszystkim mojej koszuli.

Nadal czekam

ja z tego samego powodu chce kupić szlafrok, taki lekki, cienki.

Napisane przez zonamojegomeza

Ja bez żelu czuję sie niedomyta.
Kiedyś miałam probki lacibios femina pregnum ale chyba zabiorę taki jakiego uzywam obecnie.

Ja nie wyobrażam sobie ciąży bez tz, bez kogoś kto byłby blisko. Pierwszy trymestr byl dla mnie bardzo ciężki. I psychicznie i fizycznie. To ze był obok, ze nie musiałam wstawac z łóżka zeby sie napic herbaty, że podał mi obiad, ze był obok to najcenniejsze co mógł wtedy dla mnoe zrobić.

No i na samą myśl mam lzy w oczach. Jak to maz mówi: kormony mi kapią.

mi też bez żeli źle, ale dziś pomyślałam, ze to może być przyczną moich zęstych infekcji... musze po mału wyeliminować go z mojej kąpieli.

Napisane przez wiewioreczka

ja kupiłam dwie na allegro z firmy Bamboo line - dzisiaj przyszły, za 45 zł sztuka nie miałam wcześniej styczności z takimi pieluszkami, ale te wydają się mięsiste i przyjemne w dotyku.
Nie wiem czy można reklamować na wizażu, ale sprzedawca od którego kupiłam nazywa się asplaneta_pl.

Też mi dziś znajoma tą firme polecała, jutro zerknę na allegro

Napisane przez Aniol1985

Dziewczyny nadrabiam was już pół dnia.Gaduły :P . Wczoraj na szkole rodzenia były zajęcia z teorii kąpieli niemowlaka i powiem szczerze że dużo mi się rozjaśniło w tej kwestii. Pani dokładnie nam opisała i pokazała na lalkach jak dziecko chwytać podnosić jak wkładać do wanienki , jakie wanienki wybrać itd. Omówiła pielęgnacje , jakie kosmetyki dla jakiej cery , teraz np wiem że nie rzucę się w rossmannie na kosmetyki pielęgnacyjne aż nie trafie z bobasem do domu i go dokładnie obejrzę . Tak w telegraficzny skrócie powiedziała nam że kosmetyk trzeba dobrać do skóry dziecka a w szpitalu z powodu na kapiele i smarowania dzieci oliwką( czego powiedziała żeby nie praktykować w domu , oliwka tylko do masażu przed kąpielą- jeżeli ktoś się zdecyduje masować, w szpitalu malucha smarują oliwką żeby miał barie termiczną jak wożą go na badania przez np korytarze z przeciągami) nie będziemy w stanie ocenić rodzaju skóry dziecka. Można to zrobić w domu przyglądając się skórce dokładnie jak jest mocno nawilżona i sprawia wrażenia jak by była smarowana prawie oliwką to znaczy że skórka jest tłustsza i nie potrzebuje do kąpieli np mleczka w płynie( które zawiera 2/3 balsamu bo może bobo dostać potówek i wyprysków) można spróbować ze zwykłym mydełku w plynie dla dzieci(1/3 balsamu) , albo mydełko w kostce(bez balsamu) . Pani powiedziała , że w 90% najlepszego wyboru kosmetyków można dokonac na 3 tyg przed porodem( o ile bedziemy kupowac kosmetyki do kapieli przed urodzeniem) bo wtedy kobieta ma najlepszy nos i mamy wąchac te produkty w sklepie , to co nam zapachowo nie pasi zazwyczaj okazuje sie nie odpowiednie dla dziecka . Jeżeli ktoś decyduje sie na emolienty( mówi że zazwyczaj jest potrzeba jak jeden z rodziców jest alergikiem ) to najlepiej zacząć od najsłabszego i miarę potrzeby przechodzić na mocniejsze - nie na odwrót bo może się okazać że jak zaczniemy od najmocniejszego a nie zadziała to trzeba będzie sięgnąć po lekarstwa. Najsłabszy jest Oilatum, później Balneum a najmocniejszy Emolion. Pudry wg naszej specjalistki nie są potrzebne dzieciom , które rodzą sie z wagą poniżej 4 kg. Dla malutkich tłuscioszkówz fałdkami w każdym miejscu używa sie pudrów ale w ilości znikomej wystarczy tyle proszku ile mieści sie na koniszki palców jednej dłoni. Byłam troszkę zawiedziona że pani nie omówiła pielęgnacji produktami naturalnymi , ale mamy możliwość po zajęciach podejść do niej i zadawać pytania indywidualnie .Poszłam więc i pytałam czy noworodka można myć mydłem aleppo a zamiast emolientów używać oleju kokosowego . Babeczka sie uśmiechnęła i powiedziała , że zajęcia są tylko o produktach chemicznych bo mają takie wytyczne, wg jakiś tam wyznaczników i że kobiety ogólnie nie chcą używać dla dzieci kosmetyków naturalnych , i że bardzo żałuje że jest tak mało mam eko heh dziwnie sie poczułam w sumie jak mówiła o mnie jako mamie eko bo nigdy tak sama na siebie nie patrzyłam . ogólnie bardzo mnie zachęciła do używania aleppo, że bedzie to super wybór bo sama natura . Dzieciątko tym sie myje spłukuje , zmienia wode dodaje odrobine oleju kokosowego w tym chwile dziecko pommoczyć i już po wyciagnieciu i osuszeniu maluch nie potrzebuje żadnych balsamów. Było jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy , każdemu polecam jak ma gdzieś możliwośc skorzystania z takich zajęć. Co najlepsze powiedziała, że uważa ,że najlepiej dzieci myją tatusiowie bo mają wieksze dłonie i pewniej trzymają dziecko , u nas jutro praktyka mycia beziemy ćwiczyć na lalkach chłopcach i dziewczynkach ( każdy na tym czego sie spodziewa) i zabieg mysia będą wykonywac tatusiowie a mamusie mają siedziec i ewentualnie konsultować partnerów

Dzięki za przydatne info, i te 2ga część też

Napisane przez Fantasmagori

oj to nie mi ja jak nie mam w planach wyjścia z domu to się zawieszam i dzień mi mija na niczym

kurcze, to tak jak u mnie, dlatego wole do miasta cho wyjść na godzinke, zaraz inaczej sie czuje

Napisane przez Origa

Ja na pewno Ostatni raz leżałam w szpitalu ze dwa lata przed osiągnięciem pełnoletności, ale za dużo na temat jedzenia nie pamiętam. Za to wiem, że po porodzie mąż będzie miał zadanie bojowe w charakterze dostarczyciela cateringu





Ja mogę myć nawet co 4-5 dzień teraz i tragedii nie ma Włosy mi się zrobiły grube, puszyste, 2 x bardziej gęste niż przed ciążą, a i wtedy nie narzekałam na objętość. Niestety wiem, że po ciąży wrócą do poprzedniego stanu







U nas z kolei połozna zalecała najzwyklejsze, szare mydło do pielęgnacji kikuta, a w razie "w" zwykły spirytus. Octanisept odradzała. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze


Odkąd się naczytałam o pojawiających się w gryce robakach jestem pewna, że takiego na pewno nie kupię A skończy się pewnie na piance lub lateksie...


Przykro z powodu cukrzycy. Za to Arturek rośnie pięknie

Tak mnie naszło na sernik na zimno z mascarpone, że nie wytrzymałam, znalazłam jakis przepis, poszłam po składniki i zabrałam się za niego. Po czym jak przyszło do ubijania smietanki to sobie przypomniałam, że nie mam miksera Okazało się też (cóż za odkrycie), że nie da się ubić śmietanki blenderem Zaczęłam ubijać ręcznie i po 3 minutach już byłam na granicy płaczu, nerwicy, rozstroju nerwowego i nie wiem czego jeszcze. Wtedy z pracy wrócił Tż, rzucił okiem na mnie i armagedon w kuchni i zapytał, czy mi się nudzi bardzo. Po czym zabrał się za ubijanie tej smietanki, czym zasłużył sobie w moich oczach na tytuł Bohatera Domu A sernik na zimno z malinowym-musem galaretką tężeje sobie w lodówce i już się go nie mogę doczekać

zazdroszcze włosów, a co do Tż to dziś bohaterem się stał! )

Napisane przez Afrodita

Chłopczyk ładnie rośnie
Współczuje cukrzycy Wstrętna szyjka ehh.. dużo odpoczywaj


Jutro mam krzywą
Boję się tej cukrzycy
trzymajcie kciuki!



Do tej pory używałam olejku arganowego, ale z ciekawości kupie i wypróbuję ten z migdałow skoro tak zachwalacie

Kciuki za krzywą
i za Piernika też trzymam kciuki! )

do jutra Dziewczyny! )

[Orange_tree1]

Napisane przez florencee

Byłam u ginekologa, niestety potwierdził, że mam cukrzycę.
Mam iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej, wdrożyć już dietę oczekując na wizytę tam.

Co do twardnień brzucha, to szyjka lekko się skróciła, mam się bardziej oszczędzać, brać dalej Aspargin.

Z Arturkiem ok, waży 866 g. Ilość wód spoko.

Co do Dicofloru to zdaniem lekarza nie pomoże ani nie zaszkodzi, może będę brać.

Biedna z tą cukrzycą

Super, że Arturek już taki duży
Mi nic lekarz nie mówił ile Janek już waży a sama nie zapytałam
Skierowania na szkołę rodzenia również nie wzięłam
Typowy kalafior !

[DobraDusza88]

Napisane przez Krefetka

no nie wiem czy się będziemy potrafiły powstrzymać :P

chociaż mnie nie pobijesz, ja jutro musze być na 7 na pobraniu ale pobranie mam 4 godziny po zastrzyku czyli musze wstać 0koło 3 żeby sobie dawkę zapodać.

ale jak juz wroce do domu to sie w objęcia morfeusza rzucę.

łoo rany... o nad ranem to bym sobie chyba nawet nie trafiła strzykawką w odpowiednie miejsce;p

Napisane przez Piernik Torunski

tak,wiem,że wysyp mógł być efektem oczyszczania-przechodziłam przez to już wiele razy..ale oprócz tego sucha skorupa i brak zmian w zakresie wysypu zniechęciły mnie..ale w ciąży to przeszłam totalną metamorfozę cery z mieszanej na sucho-naczynkową..więc mam nadzieję,że na Tobie sprawdzi się lepiej


o Ty

mnie też się nieco zmieniła cera w ciąży


dziewczyny ile planujecie koszul do szpitala??

[zonamojegomeza]

Ja zabrałam ze sobą 2 i piżamę. Jedna odpadla zaraz po przyjęciu- od żelu do usg. To jest właściwie to co najbardziej mnie tu brudzi. Mąż regularnie dowozi mi czyste. W dzień biegam w piżamie/dresach (2 zalatwione od luteiny), od obchodu do obchodu w koszuli. Od piątkowego wieczoru załatwiłam 2 piżamy i mam na sobie 3 koszulę. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam.

Po porodzie dojdzie dziecko, które może ulewać albo sikać.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Skierowania na szkołę rodzenia również nie wzięłam

Jak tu dłużej poleżę to zrezygnuje ze szkoły rodzenia. Jest świetna położna, która jak wpada do nas to odpowiada na wszelkie pytania. Można dopytać o poród, porodowke, procedury. Do tego świetna kobieta.

[Orange_tree1]

Napisane przez zonamojegomeza

Jak tu dłużej poleżę to zrezygnuje ze szkoły rodzenia. Jest świetna położna, która jak wpada do nas to odpowiada na wszelkie pytania. Można dopytać o poród, porodowke, procedury. Do tego świetna kobieta.

O fajnie, że masz taką możlwość. Ja na swoją szkołe nie narzekam, bo prowadzi znajoma, jest nie daleko i na NFZ
A że jestem w temacie zielona chętnie kogoś słucham

[TinkerrBell]

Napisane przez Talantea

zdecydowanie czytanie o tych rzeczach uzaleznia. Ja sie wkreciłam w rózne blogi i pinterest. wyszukuje co chwila nowinki i chce próbować i wprowadzic w zycie. Teraz niestety moj wlasny budzet jest mały na eksperymenty Nie chce prosic sie TZta, ze znów chce kupic cos eco.

Tu się nie ma co prosić To dla Waszego wspólnego gospodarstwa domowego i dla Waszej korzyści

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez florencee

Byłam u ginekologa, niestety potwierdził, że mam cukrzycę.
Mam iść do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni diabetologicznej, wdrożyć już dietę oczekując na wizytę tam.

Co do twardnień brzucha, to szyjka lekko się skróciła, mam się bardziej oszczędzać, brać dalej Aspargin.

Z Arturkiem ok, waży 866 g. Ilość wód spoko.

Co do Dicofloru to zdaniem lekarza nie pomoże ani nie zaszkodzi, może będę brać.



Niestety prywatnie, z NFZ niewiele mogli mu zaoferować. Dramatyczne te terminy...





Współczuję tej cukrowej sytuacji.

Mój mąż miałby mieć wszczepienie soczewki fakijnej - to samo miał Twój brat?

Ma kosztować teraz 6 tys. zł za jedno oko.
Ale brzmi zachęcająco, poczytamy jeszcze o tym, pomyślimy.





Ufff, dobrze że paczka nadchodzi!

Dzięki za cynk co do Biedry.



Brawa za III trymestr.
Też bym nie szła na temat przechowywania krwi pępowinowej, niestety nie wiedziałam, że na SR będzie. :P



Olejowanie fajnie działa na paznokcie, można sobie samej coś pomieszać albo kupić gotowe np. Regenerum czy serum Evree Max Repair.



Myślałam właśnie jak tam Twoja glukoza. Super, bardzo się cieszę, że wyszło ok.

Witaj w klubie słodkich mam

Mój brat miał dokładnie ten zabieg. Mówi, że 6k za oko to jest bardzo dobra cena. Powiedziano mu, że jak ktoś miał tak, że wzrok mu leciał to może się zdarzyć, że w przyszłości się pogorszyć. Ale póki co nic takiego u niego nie wystąpiło.
W jego przypadku to było w sumie widzieć albo nie wiedzieć...
Więc pewnie wydałby każdą kwotę na ten zabieg.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Krefetka

masz jakiś cukrzycowy przepis?

NOPE....ale mam za to insulinę pod ręką

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez Aniol1985

To jest spos zalecany niby przez jakiś instytut - tak jak pisałam babeczka mówiła najlepiej odrazu spirytusem, spirytus na patyczek , tylko po kikucie i czekamy aż wyschnie. Ja mam zamiar odrazu spirytusem robic bo babka zwróciłą nam uwagę że pępek ma to do siebie , że ciężko go pielęgnować własnie w te gorące dni wakacyjne kiedy mamy terminy.

Instytut matki i dziecka podpłacony przez odpowiednie firmy farmaceutyczne

Tutaj się niczym nie traktuje kikuta - jeśli się z nim nic nie dzieje i odpada zazwyczaj w takim samym czasie jak te smarowane Już zrobiłam wywiad u tubylców

Co do kąpieli i obsługi noworodka - myślę, że teraz to się wydaje nierealne, ale to się robi bardzo intuicyjnie. Każde dziecko jest inne, i będzie na niego inny sposób

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Fantasmagori

właśnie tak się wczoraj zestresowałam że dzisiaj grzecznie siedzę na łóżku i nic się nie dzieje to i pisać nie mam o czym za to czytam to co wy piszecie

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

a ten spirytus to się w aptece kupuje gotowy czy rozrabia się w wodzie żeby był taki 70% w ogóle?

70% i zagryza cytryną

[znowuzapomnialamhasla]

Jezusmaryjo, ile naklepalyscie...:O

Florencee, współczuję cukrzycy Niemniej, głowa do góry-z drugiej strony będziesz słodka mama, a to tak dobrze brzmi ;-) Na pocieszenie napiszę, że dieta cukrzyka to po prostu zdrowa dieta i każda z nas powinna się tak odzywiac-bez wzgledu na ciążę, wyniki badań itp., tylko bez noża pod gardłem ciężko się zmobilizować, niestety.

Dziś kupiliśmy w parku Gaudiego boskie podkladki kawowe i mały wazonik. Najlepsze, że podkładek były 3 wzory. Ja zarządziłam, że bierzemy 4szt., a potem stwierdziłam, że trzeba było wziąć sześć (po dwie) i musimy tam wrócić i dokupić brakujące dwie. Może nas wpuszczą (to w płatnej części jest). Tz, chyba zrezygnowany dosc, przystał na te propozycje 😉

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[natalia_23]

witam

Tyle stron do nadrobienia... padam na pysk. U mnie dziś dzień sprzątania... potem biegi za synem... potem henną robiłam i tak jakoś zleciało

Napisane przez virginia

Dzień dobry!!
Superhuman dobrze że nic się nie dzieje

Origa dla Tarta, ja bardzo lubię makarony.
Mój Tzet to niedawno jeszcze napomykal o 3 dziecku ale chyba go przystopowalam ��. Natomiast zawsze wiedziałam że na Natalce się nie skończy, chciałam żeby miała rodzeństwo.

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Łapią mnie straszne skurcze, muszę chyba coś innego zaaplikowac,sam magnez nie pomaga...

u mnie jednak okazało się, że za mało potasu.. skurcze w łydkach minęły

Napisane przez Orange_tree1

Hej dziewczyny !! Witam się jak zwykle przy śniadanku zza biurka



Warsztaty fakt nie powalają ale wiesz masz unikatowy zestaw z Johnons Baby - jaraj się kobieto
No i powiedzieli Ci, że nie szczepienie jest groźne - jak żyłabyś bez tej wiedzy?

jasne, jaram się

Po dzisiejszym goleniu stwierdzam, że jakiś medal powinnam dostać

Florencee przykro mi, że jednak cukryca wyszła

[Krefetka]

Jestem juz w drodze do labu, 3mam kciuki za dzisiejsze słodkie testy

U mnie dzień sie w końcu słonecznie zaczął


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zonamojegomeza]

Dzień dobry

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ----------

Położna mnie "pocieszyla" że raczej coś rośnie, bo inaczej po 2 dniach mieliby wynik.
Czekam do obchodu.

[Świniaczek]

Ja tak tylko na szybko - jade dzisiaj na krzywa a juz jestem glodna TZ ma dzisiaj wolne i obiecal ze ponudzi sie ze mna na poczekalni wiec nanwyzej go zjem

[virginia]

Dzień dobry Mamusie
Śniło mi się dziś ze urządzona awanturke w pierogarni bo obskuzyli najpierw jakieś laski za mną. Wlascicielke nawet wezwała na dywanik

[agnszp]

Florencee, przykro mi, ze wyszła Ci cukrzyca ale najważniejsze ze wykryta!

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Ja dzis lecę na wizytę na 7.30, oby wszystko było ok

[Krefetka]

Napisane przez Świniaczek

Ja tak tylko na szybko - jade dzisiaj na krzywa a juz jestem glodna TZ ma dzisiaj wolne i obiecal ze ponudzi sie ze mna na poczekalni wiec nanwyzej go zjem

A TZ słodki? Bo jak tak to nie jedz bo zaburzy wynik

Powodzenia.

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Napisane przez virginia

Dzień dobry Mamusie

Śniło mi się dziś ze urządzona awanturke w pierogarni bo obskuzyli najpierw jakieś laski za mną. Wlascicielke nawet wezwała na dywanik

Nooo dobra awantura nie jest zła. A pierozka bym sobie pojada

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez agnszp

Ja dzis lecę na wizytę na 7.30, oby wszystko było ok

Powodzenia. Daj znać po.

[Świniaczek]

Napisane przez Krefetka

A TZ słodki? Bo jak tak to nie jedz bo zaburzy wynik

Powodzenia.

Ostatnio to roznie :p 4 osoby przedw mna i nawet sie nie probuje wciskac bo na tej pipidowie mnie predzej rozszarpia niz przepuszcza... Ehhhh

[Origa]

Napisane przez zonamojegomeza

Jak tu dłużej poleżę to zrezygnuje ze szkoły rodzenia. Jest świetna położna, która jak wpada do nas to odpowiada na wszelkie pytania. Można dopytać o poród, porodowke, procedury. Do tego świetna kobieta.

Zawsze to jakiś plus z tego pobytu

Krefetka, Piernik, Afrodita, Świniaczek trzymam kciuki za kłucia dzisiejsze

Miało być 22 stopnie dziś, a za moim oknem szaro, buro i ponuro...

[Krefetka]

Napisane przez Świniaczek

Ostatnio to roznie :p 4 osoby przedw mna i nawet sie nie probuje wciskac bo na tej pipidowie mnie predzej rozszarpia niz przepuszcza... Ehhhh

Mnie do tego napoju tez sie nie spieszyło

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez Origa

Zawsze to jakiś plus z tego pobytu



Krefetka, Piernik, Afrodita, Świniaczek trzymam kciuki za kłucia dzisiejsze



Miało być 22 stopnie dziś, a za moim oknem szaro, buro i ponuro...

Jeszcze sie rozkręci

[DobraDusza88]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja zabrałam ze sobą 2 i piżamę. Jedna odpadla zaraz po przyjęciu- od żelu do usg. To jest właściwie to co najbardziej mnie tu brudzi. Mąż regularnie dowozi mi czyste. W dzień biegam w piżamie/dresach (2 zalatwione od luteiny), od obchodu do obchodu w koszuli. Od piątkowego wieczoru załatwiłam 2 piżamy i mam na sobie 3 koszulę. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam.

Po porodzie dojdzie dziecko, które może ulewać albo sikać.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------


Jak tu dłużej poleżę to zrezygnuje ze szkoły rodzenia. Jest świetna położna, która jak wpada do nas to odpowiada na wszelkie pytania. Można dopytać o poród, porodowke, procedury. Do tego świetna kobieta.

Przed porodem to chyba troszkę inaczej jest... zastanawiam się po prostu czy powinnam mieć 2 czy 3 koszule. Będę musiała coś zakupić (choć mama mi przysłała, ale to woła o pomstę do nieba...), bo mam same piżamki, a raczej po cc to nie jest dobry wybór...

Napisane przez agnszp

Florencee, przykro mi, ze wyszła Ci cukrzyca ale najważniejsze ze wykryta!

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Ja dzis lecę na wizytę na 7.30, oby wszystko było ok

Trzymam kciuki za wizytę

Napisane przez Krefetka

A TZ słodki? Bo jak tak to nie jedz bo zaburzy wynik

Powodzenia.

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------





Nooo dobra awantura nie jest zła. A pierozka bym sobie pojada

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------





Powodzenia. Daj znać po.

u mnie dzisiaj będą pierożki

Napisane przez Świniaczek

Ostatnio to roznie :p 4 osoby przedw mna i nawet sie nie probuje wciskac bo na tej pipidowie mnie predzej rozszarpia niz przepuszcza... Ehhhh

i oczywiście nikt nie wpadnie na to, żeby Cię przepuścić?

Napisane przez Origa

Zawsze to jakiś plus z tego pobytu

Krefetka, Piernik, Afrodita, Świniaczek trzymam kciuki za kłucia dzisiejsze

Miało być 22 stopnie dziś, a za moim oknem szaro, buro i ponuro...

A u mnie zapowiada się ładna pogoda

Hej dziewczyny
Jakie plany na dzisiaj? Ja już po śniadanku (nawet dla męża zrobiłam, taka dobra jestem;p), ogarnę się troszkę i idę z psem na spacer. Jak przestanę sapać po powrocie () to wezmę się za jakieś lekkie ogarnianie mieszkania...

[asicuha]

Czesc! ale sie dzis wyspalam, juz dawno mi tak blogo nie bylo

Napisane przez DobraDusza88

dziewczyny ile planujecie koszul do szpitala??

ja planuje 3, 1 do porodu i 2 takie z mozliwoscia karmienia

Napisane przez Origa

Zawsze to jakiś plus z tego pobytu

Krefetka, Piernik, Afrodita, Świniaczek trzymam kciuki za kłucia dzisiejsze

Miało być 22 stopnie dziś, a za moim oknem szaro, buro i ponuro...

U mnie tak samo, ale lucze ze pogoda sie rozkreci )

Napisane przez DobraDusza88

Przed porodem to chyba troszkę inaczej jest... zastanawiam się po prostu czy powinnam mieć 2 czy 3 koszule. Będę musiała coś zakupić (choć mama mi przysłała, ale to woła o pomstę do nieba...), bo mam same piżamki, a raczej po cc to nie jest dobry wybór...



Trzymam kciuki za wizytę



u mnie dzisiaj będą pierożki



i oczywiście nikt nie wpadnie na to, żeby Cię przepuścić?



A u mnie zapowiada się ładna pogoda

Hej dziewczyny
Jakie plany na dzisiaj? Ja już po śniadanku (nawet dla męża zrobiłam, taka dobra jestem;p), ogarnę się troszkę i idę z psem na spacer. Jak przestanę sapać po powrocie () to wezmę się za jakieś lekkie ogarnianie mieszkania...

Ja mam plan na poczatek odpoczac :P na 13 ide do kolezanki na kawe a potem obiad, i to dla mnie chyba max moze po miescie chwile polatam, albo przeloze to na jutro :P

[tija93]

Hej

Wczoraj Tosia dała popis wieczorem, fala szła równo

Coś czuję, że dzisiaj krążek nie przyjdzie Ostatni status to był Poznań przed północą i póki co nic nie zmieniło się. Będę dzwonić o 9 do DHL.

za wszystkie krzywe i wizyty!

Napisane przez DobraDusza88

dziewczyny ile planujecie koszul do szpitala??

Jakoś 2-3 Chce kupić te z biedry co mają być od 27 maja.

Napisane przez zonamojegomeza

Jak tu dłużej poleżę to zrezygnuje ze szkoły rodzenia. Jest świetna położna, która jak wpada do nas to odpowiada na wszelkie pytania. Można dopytać o poród, porodowke, procedury. Do tego świetna kobieta.

Ale fajnie Daj znać po obchodzie.

[virginia]

Kciuki za dzisiejsze badania.
ja dziś cały dzień kursy od 8 do 18,z małą przerwą na odebranie małej ze żłobka. A o 18.30 wizyta u gina, ta co to na nia w pon.poszłam

[zonamojegomeza]

Ja mam jedna do karmienia. Teraz dobra bo długa (w porównaniu do normalnych koszul). Ale wiecej nie kupię. Najwyżej jakąś rozpinana albo na ramiączka. W domu tego uzywac nie będę. Nie leży mi ten krój.

[Świniaczek]

O matko jakie to ohydne... Pani sama mi wdusila cytrynke, akurat lekarz mowil, ze mozna i pani byla tego samego zdania ale i tak obrzydliwe, fuj. TZ poszedl po gazetki do sklepu zebysmy sie nie nudzili za bardzo. Mdli mnie po tym fuj

[Krefetka]

Napisane przez Świniaczek

O matko jakie to ohydne... Pani sama mi wdusila cytrynke, akurat lekarz mowil, ze mozna i pani byla tego samego zdania ale i tak obrzydliwe, fuj. TZ poszedl po gazetki do sklepu zebysmy sie nie nudzili za bardzo. Mdli mnie po tym fuj

Wytrzymaj

[tija93]

Napisane przez Świniaczek

O matko jakie to ohydne... Pani sama mi wdusila cytrynke, akurat lekarz mowil, ze mozna i pani byla tego samego zdania ale i tak obrzydliwe, fuj. TZ poszedl po gazetki do sklepu zebysmy sie nie nudzili za bardzo. Mdli mnie po tym fuj

Oddychaj głęboko Dasz radę!

A mi glukoza z cytryną bardzo smakowała

Miły pan z DHL twierdzi, że paczka dzisiaj do mnie przyjdzie

Dzisiaj zaczynam 29 tydzień

[ziuta.]

Nadrobienie Was graniczy z cudem. Ale widać kto to napędza, nie ma Piernika i już spokojniej

Przepraszam że nie cytuję ale za dużo tego. Gratuluję wszystkich dobrych wyników i współczuję tych złych.
Trzymam kciuki za dzisiejsze krzywe.

Co do jedzenie szpitalnego to jeszcze jedną mam refleksję. Czy oni nie znają innego chleba niż biały pszenny?

Ja wczoraj wypadłam z domu o 12 a wróciłam po 22. Byłam u mamy bo miałam bluzke do przerobienia i spodnie do skrócenia. Potem na zakupy (korzystam z wizyty w wielkim mieście ) a potem jeszcze spotkanie z koleżanką.
A dziś też plan napięty bo czekam na tel od taty bo ma wyjść dziś ze szpitala (czeka na obchód jeszcze) a potem szkoła rodzenia i znowu spotkanie z koleżanką więc znowu wrócę o 22.

Dziś nad ranem śni mi się że TŻ zaczyna jakieś podchody do mnie i sobie myślę (w tym śnie) że on znowu to samo a przecież wie że ja z rana muszę siusiu i nie w głowie mi takie rzeczy