Biżuteryjna DG

[marta1977]

Napisane przez marryme21

Widziałam ,że rozmawiałyście o różnych dotacjach.
Dzisiaj moja koleżanka zrelacjonowała mi rozmowę,którą odbyła w UP.
Ona zajmuje się rękodziełem,tzn. min. biżuteria,szycie,haftowan ie,kartki,albumy,itd.
Pani urzędniczka powiedziała,że można spokojnie składać wniosek,ale POWINNA mieć wykształcenie w tym kierunku.Kurcze,wiadomo,ż e nie ma.
Jest samoukiem,z dużymi zdolnościami manualnymi.Nie możne potwierdzić tego,żadną szkołą.
W takim wypadku koleżanka zaproponowała ,że dołączy zdjęcia min. z galerii internetowych w których wystawia rzeczy.(Chociaż na razie do żadnej nie należy,bo obawia się sprzedawać oficjalnie bez DG).
Urzędniczka stwierdziła,że to nie jest dowód,bo te wszystkie ,,robótki'' mógł wykonać ktoś inny.Stwierdziła,że można sobie zrobić fotografie wszystkiego i dopisać autorstwo.Acha,i ponoć najlepiej mieć umowę z Cepelią.
Wtedy są szansę na pozytywne rozpatrzenie wniosku
Nie wiem,ale dziwne mi się to wydaje.
Czy Wy miałyście takie ,,przeboje'' z UP?Czy dotacja na tego typu działalność naprawdę jest taka trudna do ,,wyrwania''?

ja właśnie czekam na rozpatrzenie wniosku- jak juz sie doczekam dam znać

[marryme21]

Napisane przez marta1977

ja właśnie czekam na rozpatrzenie wniosku- jak juz sie doczekam dam znać

Powodzenia.
Trzymam kciuki.

Czy również dołączyłaś fotki?Musiałaś udowodnić,że jesteś naprawdę autorką biżuterii?Musiałąś mieć jakieś zabezpieczenie,że będzie popyt na Twoją biżuterię, jakieś np. listy intencyjne?
Podziwiam Was wszystkie za taką działalność,to ciężki kawałek chleba.

Sama myślę o własnej firmie,ale raczej bardziej w kierunku mojego wykształcenia.
Uwielbiam robić biżutki,na razie głównie rozdaję znajomym,rodzinie,itd.
Mogłabym to robić 24 h na dobę,ale przeraża mnie druga strona medalu-czyli robienie zdjęć,obróbka,wystawianie ,cała ta mniej przyjemna robota,itd.
Eee,to nie dla mnie...,ja tylko lubię TWORZYĆ.
Poza tym podstawową przeszkodą dla mnie,która chyba zapędziłabym mnie do grobu to sama sprzedaż.Raczej obawa czy się sprzeda czy nie.Czy znajdą się chętni na moje ,,wyroby''.Najgorsza ta niepewność.
No i strach o paluchy,oby żaden wypadek się nie zdarzył.

[marta1977]

Napisane przez marryme21

Powodzenia.
Trzymam kciuki.

Czy również dołączyłaś fotki?Musiałaś udowodnić,że jesteś naprawdę autorką biżuterii?Musiałąś mieć jakieś zabezpieczenie,że będzie popyt na Twoją biżuterię, jakieś np. listy intencyjne?
Podziwiam Was wszystkie za taką działalność,to ciężki kawałek chleba.

Sama myślę o własnej firmie,ale raczej bardziej w kierunku mojego wykształcenia.
Uwielbiam robić biżutki,na razie głównie rozdaję znajomym,rodzinie,itd.
Mogłabym to robić 24 h na dobę,ale przeraża mnie druga strona medalu-czyli robienie zdjęć,obróbka,wystawianie ,cała ta mniej przyjemna robota,itd.
Eee,to nie dla mnie...,ja tylko lubię TWORZYĆ.
Poza tym podstawową przeszkodą dla mnie,która chyba zapędziłabym mnie do grobu to sama sprzedaż.Raczej obawa czy się sprzeda czy nie.Czy znajdą się chętni na moje ,,wyroby''.Najgorsza ta niepewność.
No i strach o paluchy,oby żaden wypadek się nie zdarzył.

ponieważ jak większosć biżuteryjek uczyłam sie sama, nie miałam żadnych kursów na dowód tego, że potrafię to na co staram sie otrzymać dofinansowanie, załączyłam za to dwa listy intencyjne z galerii, niestety tylko dwa do mnie dotarły- ale dobre i to zdjęć zadnych nie dołączyłam- a szkoda, mogłam choć dwa,trzy, wtedy komisja wiedziałaby o co mi właścicie chodzi z tą produkcją. Wczoraj byłam na rozmowie z doradcą, nie jestem zadowolona dałam plamę, stres zrobił swoje i trudno było mi sklecić sensowne zdanie- mimo, że pytali ogólnie o to co wczesniej napisałam we wniosku- katastrofa!!! nadzieje po wczorajszym prysły, pewnie odrzucą mój wniosek na komisji tak to jest jak sie jest TUKIEM! ehh... jestem zła sama na siebie, ale Wy próbujcie, to, że ja dałam plamę nie znaczy że Wam sie nie uda...oczywiscie w mojej sprawie jeszcze nic nie jest przesądzone, ale nie robie sobie nadziei...powodzenia

[naisha]

No nie...Marta. Troszkę wiary w siebie!. Moze nie wypadłaś tak źle jak Ci się wydaje, może zbyt surowo siebie oceniasz. Nie łam się, może jednak wyjdzie dobrze. Ja trzymam kciuki!

[marryme21]

Napisane przez marta1977

ponieważ jak większosć biżuteryjek uczyłam sie sama, nie miałam żadnych kursów na dowód tego, że potrafię to na co staram sie otrzymać dofinansowanie, załączyłam za to dwa listy intencyjne z galerii, niestety tylko dwa do mnie dotarły- ale dobre i to zdjęć zadnych nie dołączyłam- a szkoda, mogłam choć dwa,trzy, wtedy komisja wiedziałaby o co mi właścicie chodzi z tą produkcją. Wczoraj byłam na rozmowie z doradcą, nie jestem zadowolona dałam plamę, stres zrobił swoje i trudno było mi sklecić sensowne zdanie- mimo, że pytali ogólnie o to co wczesniej napisałam we wniosku- katastrofa!!! nadzieje po wczorajszym prysły, pewnie odrzucą mój wniosek na komisji tak to jest jak sie jest TUKIEM! ehh... jestem zła sama na siebie, ale Wy próbujcie, to, że ja dałam plamę nie znaczy że Wam sie nie uda...oczywiscie w mojej sprawie jeszcze nic nie jest przesądzone, ale nie robie sobie nadziei...powodzenia

Oj Marta,Marta.
Głowa do góry.
Kiedy spodziewasz się odpowiedzi?
Takie oficjalne rozmowy to chyba każdy kiepsko znosi.Pewnie z 95 % ludzi plącze się język.Nic się nie przejmuj,na pewno zwrócili na Ciebie uwagę ,bo to oryginalna działalność.
Ta moja koleżanka jeszcze mi mówiła,że ponoć w UP już nie mogą patrzeć na sklepy internetowe,że co drugi wniosek dotyczy właśnie tego.Albo prowadzenie solarium.Babka z UP na wstępie zaznaczyła,że są zerowe szanse na taka DG.
Wszyscy,którzy dostali wcześniej dotacje na sklepy,osiągają mizerne przychody.UP nie chce już topić kasy w takie ,,biznesy''.
Myślę,że liczy się pomysł,a Ty go masz.

[Nadia777]

Właśnie zaczynam toczyć walkę z wnioskiem do UP o przyznanie środków na otwarcie DG. Pod swoją działalnoś zamierzam podczepić również biżuterie. W związku z tym pytanie. Jeśli chodzi o ważenie srebra, czy mogę to robić zwykła wagą jubilerską kupioną na allegro za 120 zł, czy musi to być waga, jak określa sprzedawca" do użytku wymagającego legalizacji" ? Jeszcze się dokładnie nie rozglądałam , ale kosztują one w graniach 1500 zł.

[marta1977]

Napisane przez marryme21

Oj Marta,Marta.
Głowa do góry.
Kiedy spodziewasz się odpowiedzi?
Takie oficjalne rozmowy to chyba każdy kiepsko znosi.Pewnie z 95 % ludzi plącze się język.Nic się nie przejmuj,na pewno zwrócili na Ciebie uwagę ,bo to oryginalna działalność.
Ta moja koleżanka jeszcze mi mówiła,że ponoć w UP już nie mogą patrzeć na sklepy internetowe,że co drugi wniosek dotyczy właśnie tego.Albo prowadzenie solarium.Babka z UP na wstępie zaznaczyła,że są zerowe szanse na taka DG.
Wszyscy,którzy dostali wcześniej dotacje na sklepy,osiągają mizerne przychody.UP nie chce już topić kasy w takie ,,biznesy''.
Myślę,że liczy się pomysł,a Ty go masz.

moja kolezanka dzisiaj była na takiej rozmowie jak ja w tamtym tygodniu- ona odrazu otrzymała odpowiedź jak widzi to doradca- w jej przypadku wniosek rozpatrzyła pozytywnie- ja nie wiem jaka decyzja zapadła w mojej sprawie, ponieważ doradca nic nie powiedział, teraz pozostaje czekać na komisje- która zbiera się w kazda srodę, tak więc, mozliwe, ze mój wniosek za dwa dni trafi przed jej oczka- zobaczymy, martwi mnie nadal fakt, ze facet sie nieokreslił po rozmowie ze mną, tak jak było w przypadku mojej kolezanki. Ale pożyjemy - zobaczymy- podobno i tak ostateczny głos ma tutaj komisja
ps: dziękuję dziewczyny, ze mimo mojego zwątpienia Wy we mnie wierzycie, to duzo dla mnie znaczy, nawet gdybym się nie myliła co do mojej sprawy

[Nadia777]

Napisane przez Nadia777

Właśnie zaczynam toczyć walkę z wnioskiem do UP o przyznanie środków na otwarcie DG. Pod swoją działalnoś zamierzam podczepić również biżuterie. W związku z tym pytanie. Jeśli chodzi o ważenie srebra, czy mogę to robić zwykła wagą jubilerską kupioną na allegro za 120 zł, czy musi to być waga, jak określa sprzedawca" do użytku wymagającego legalizacji" ? Jeszcze się dokładnie nie rozglądałam , ale kosztują one w graniach 1500 zł.

Możliwe , że pytanie wydaje się głupie, ale jestem na samym początku tej drogi. Wy jesteście już doświadczone, więc może ktoś mi pomoże, żebym nie zaczynała od błędów ?????

[sferis]

A ja wogóle nie mam wagi i dobrze mi z tym, a jak mam coś zważyć to lecę do spożywczaka

[biejcia]

hej
ostatnio był taki strasznie długaśny post dotyczący Urzędu Probierczego... trochę mnie przeraził przyznam szczerze, powiedzcie mi szczerze czy ktoś kto ze srebra ma tylko elementy łączące, szpilki i takie tam, kupione przy tym u innych co za tym idzie już oznakowane, to musi się rejestrować w tym Urzędzie i dokonywać jakiś kolejnych strasznych procedur? Błagam powiedzcie, że nie :|

[StyQ]

ja tam tez nie mam zadnej wagi bo sprzedaje na sztuki
ale jeszcze pol roku temu mialem tez warzywniaka i waga musiala miec legalizacje wiec w przypadku bizu tez pewnie musi taka byc

p.s. nigdy nie otwierajcie warzywniaka, sanepid Was zje zywcem

[marryme21]

Napisane przez marta1977

moja kolezanka dzisiaj była na takiej rozmowie jak ja w tamtym tygodniu- ona odrazu otrzymała odpowiedź jak widzi to doradca- w jej przypadku wniosek rozpatrzyła pozytywnie- ja nie wiem jaka decyzja zapadła w mojej sprawie, ponieważ doradca nic nie powiedział, teraz pozostaje czekać na komisje- która zbiera się w kazda srodę, tak więc, mozliwe, ze mój wniosek za dwa dni trafi przed jej oczka- zobaczymy, martwi mnie nadal fakt, ze facet sie nieokreslił po rozmowie ze mną, tak jak było w przypadku mojej kolezanki. Ale pożyjemy - zobaczymy- podobno i tak ostateczny głos ma tutaj komisja
ps: dziękuję dziewczyny, ze mimo mojego zwątpienia Wy we mnie wierzycie, to duzo dla mnie znaczy, nawet gdybym się nie myliła co do mojej sprawy

Hmm,to na pewno nie znaczy ,że wszystko stracone.
Może doradca nie był zbytnio wylewnym człowiekiem.
Dlatego nie dał odpowiedzi od razu?W każdym razie trzymam kciuki.
Czyli w środę spodziewasz się decyzji?
I tak z ciekawości-na jaką działalność koleżanka dostanie dotację?

[Martynasuchecka]

hej dziewczyny mam takie pytanie . Mam możliwość "podłączenia" mojej działalności biżutkowej pod firme którą n iedługo otworzy mój wujek . Wiem że sprzedając biżutki musze mieć kase fiskalną . I o to sie rozchodzi . bo "formalnie" biżu bedzie sprzedawał muj wujek , ale bedzie też chandlował innymi rzeczami np. skrzynkami do ogrodów itd. Ktos kto ma kase mósi być watowcem . Ale czy jest np. możliwość że np watowcem bedzie tylko jeśli chodzi o biżuterie , a o reszte swojego asortymentu i tego co bedzie sprzedawał nie .?? Bo On nie chciałby być watowcem , a ja sprzedając biżu bym musiała . Prosze o pomoc i przepraszam za chaotyczność mojej wiadomości

[marta1977]

Napisane przez marryme21

Hmm,to na pewno nie znaczy ,że wszystko stracone.
Może doradca nie był zbytnio wylewnym człowiekiem.
Dlatego nie dał odpowiedzi od razu?W każdym razie trzymam kciuki.
Czyli w środę spodziewasz się decyzji?
I tak z ciekawości-na jaką działalność koleżanka dostanie dotację?

zupełnie w innej branży sklep spożywczy. w środe zbiera sie komisja, poniewaz moj wniosek byl juz sprawdzony i zatwierdzony, mozliwe ze trafił już do komisji, ale na 100%nie wiem, ponieważ tych wniosków jest od groma, pozdrawiam

[sferis]

Napisane przez Martynasuchecka

hej dziewczyny mam takie pytanie . Mam możliwość "podłączenia" mojej działalności biżutkowej pod firme którą n iedługo otworzy mój wujek . Wiem że sprzedając biżutki musze mieć kase fiskalną . I o to sie rozchodzi . bo "formalnie" biżu bedzie sprzedawał muj wujek , ale bedzie też chandlował innymi rzeczami np. skrzynkami do ogrodów itd. Ktos kto ma kase mósi być watowcem . Ale czy jest np. możliwość że np watowcem bedzie tylko jeśli chodzi o biżuterie , a o reszte swojego asortymentu i tego co bedzie sprzedawał nie .?? Bo On nie chciałby być watowcem , a ja sprzedając biżu bym musiała . Prosze o pomoc i przepraszam za chaotyczność mojej wiadomości

No niestety wszystko będzie z vatem

[Sanea]

Witajcie, czytam i przeglądam Wasze forum od jakiegoś już czasu, w końcu założyłam konto, a teraz po przeczytaniu tego wątku od deski do deski wpadło mi do głowy pytanie (niekoniecznie jedno:P) dotyczące znakowania/Urzędu Probierniczego:
Czy rzeczywiście znakujecie wszystkie wyroby wykonywane z metali nieszlachetnych lub z wyrobów posrebrzanych tym znacznikiem MET? Czy też ograniczacie się do imiennika, a znakujecie wyroby wyłącznie ze srebra (lub innych metali szlachetnych, jeśli ich używacie)? Ktoś wspomniał o anulowaniu oznaczeń na biglach - w jaki sposób to robicie?

Pozdrawiam serdecznie

[marta1977]

Witam kochaniutkie dziś przyszło pismo z pośredniaka, mam stawić się w urzędzie celem ustalenia dalszych formalności- wniosek złożony przeze mnie został uwzgledniony- to znaczy że dostałam dofinansowanie co? kurde, nadal nie moge uwierzyć...

[ak_pinki]

marto jednak czasem warto wierzyć nasze trzymanie kciuków przyniosło efekty

[marta1977]

Napisane przez ak_pinki

marto jednak czasem warto wierzyć nasze trzymanie kciuków przyniosło efekty

dziękuję! ale powiem szczerze, zaczynam się bać

[kasia_kati]

Marta gratuluję i powodzenia życzę no i wiecej wiary w siebie no i dalszych sukcesów

[ollccia]

Ja też gratuluję I po co było tyle nerwów? Teraz dopiero się zacznie... Powodzenia życzę i trzymam kciuki za szybki rozwój

[lunamin]

Tak sobie po cichu podczytywałam, zatem marta1977 - gratulacje!

[Rossali]

Kurcze, Martuś, super, że Ci się udało. Cieszę się razem z Tobą

[kulkam]

Gratulacje Marta! Oby teraz biznes rozkwitał jak kwiatki na wiosnę

[heurek]

Martucha, przecież nie było innej możliwej odpowiedzi Ooooogroooomnie się cieszę z Tobą

[Letike]

Przyłączam się do gratulacji

[Wirella]

Napisane przez marta1977

dziękuję! ale powiem szczerze, zaczynam się bać

"czego się boisz głupia"??? Teraz zostały tylko formalności POWODZENIA !!!

[marta1977]

Napisane przez heurek

Martucha, przecież nie było innej możliwej odpowiedzi Ooooogroooomnie się cieszę z Tobą

a ja już nie wiem czy sie ciesze, czy boje bardziej kurcze póki nie wiedziałam denerwowałam się, teraz jak juz wiem to powinnam skakać do góry ze szczęścia, ale tak nie jest- jestem spokojna... tak mogę określić to co teraz czuję- cokolwiek to znaczy

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez kulkam

Gratulacje Marta! Oby teraz biznes rozkwitał jak kwiatki na wiosnę

oby, kochana, oby, a tego się właśnie boję- że nie zakwitnie

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez kasia_kati

Marta gratuluję i powodzenia życzę no i wiecej wiary w siebie no i dalszych sukcesów

-Wirella- :d, zupełnie jakbyś zaśpiewała
-Letike , Rossali- dziekuję
-lunamin, ollccia- buziaczki dla Was dziewczynki i podziękowania dla WSZYSTKICH!!!

[lunamin]

Zaśliniłam się na możliwość dotacji... tylko u mnie nie na otwarcie, tylko potrzebna by była na rozwój. W poniedziałek pomęczę stosowne instytucje w Poznaniu...

[iwona200]

Tak czytam ten wątek i powiem szczerze, że już sama nie wiem co robić dalej z moją "twórczością". Chciałam się zgłosić do Pakamery (nie wiem czy się dostanę ), ale gdy czytam o tych vatach, zusach, kasach itp to włos jeży się na głowie ;( Chyba nigdzie się nie będę nawet zgłaszać, bo nie liczę na jakąś dużą sprzedaż, szczególnie, że moje wyroby są posrebrzane to byłabym zadowolona z zarobku nawet 100 zł na miesiąc. Gdzieś tu wyczytałam, że ZUS to ok. 250 zł więc jaki tu sens zakładania DG? Ktoś już wcześniej poruszył taki problem, ale nie było odpowiedzi

Kurczę normalnie odbiera mi to ochotę do tworzenia, tzn może nie ochotę, ale mozliwości, bo to co teraz posprzedawałam wśród znajomych to nawet w połowie nie zwróciło mi się za materiały.