Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-) - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-08, 16:57   #811
klaaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
Ja właśnie mam niestety tak beznadziejnie, że prawie całe dnie spędzam poza domem przez tą uczelnie. Albo jakieś długie okienka bez sensu, albo zajęcia na których muszę być. Czasem tylko na wykład nie pójdę, ale i tak w zasadzie na większości po prostu muszę być.

Też mam ten problem nieregularnego jedzenia, z takim planem nie da się regularnie jeść. Bardzo często jem obiad dopiero po 19, a znowu np. w czwartki przed 13.
Doskonale Cię rozumiem, bo w tamtym roku miałam właśnie taki beznadziejny plan, cały dzień na uczelni, pełno okienek, a wykłady w środku dnia. Teraz mam super plan i na uczelni jestem bardzo krótko, ale fakt, dużo czasu tracę na dojazdy. A wiem, że wykłady w moim przypadku mi nic nie dają, więc większość sobie darowałam.

Nieregularne jedzenie też mnie strasznie denerwowało, bo co to za przyjemność: śniadanie przed 6, obiad 18-19, a w ciągu dnia jakieś kanapki, a w weekend całkowicie inne pory jedzenia.

absurdalna89 genialny cytat, daje do myślenia
klaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 17:05   #812
Little miau miau
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: miejska dżungla
Wiadomości: 566
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Wczoraj siłowania, dziś fitness, język leży i czeka. Póki co raczej stawiam na słówka, z regularnymi lekcjami z gramatyką posiedzę dopiero od stycznia bo do tego czasu wszystko w moim życoiu będzie niesłychanie nieregularne.

A jak u Was dziś?
__________________
.
Little miau miau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 17:24   #813
BJean
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez sinsinsin Pokaż wiadomość
Dziewczyny przyszłam się*pochwalić troche
Nie przebimbałam całego dnia od rana dziś !
Wstałam wprawdzie troche późno, ale musiałam troche odespać naukę, ale po ruszeniu się z łóżka coś mnie natchnęło Otóż umyłam okna ! Wielkie balkonowe okna Jestem z siebie bardzo dumna, bo właściwie nie przywiazuje to tego jakiejś wielkiej wagi, ale staram się, żeby jednak słońce do mnie docierało i tak dziś spojrzałam na nie i z okazji chyba świąt są już*umyte Poza tym wzięłam się za pastowanie wszystkich moich butów na zime, pozmywałam, napisałam krótką pracę z angielskiego na dziś a teraz jeszcze pomaluje paznokcie i frune na siłownie !
No powiedzcie, że jesteście ze mnie dumne
klask i: z tymi oknami to jestem pełna podziwu )

Cytat:
Napisane przez Little miau miau Pokaż wiadomość
Wczoraj siłowania, dziś fitness, język leży i czeka. Póki co raczej stawiam na słówka, z regularnymi lekcjami z gramatyką posiedzę dopiero od stycznia bo do tego czasu wszystko w moim życoiu będzie niesłychanie nieregularne.

A jak u Was dziś?
Posprzątałam kuchnie, pokój, przedpokój.
Zjadłam pełne śniadanie, pełen obiad, pełną kolację.
Przygotowałam przekąski na jutro na uczelnie. Składniki na jutrzejszy obiad są gotowe.

Również jadałam bardzo nieregularnie przez uczelnie ;/;/ i niestety mój organizm tego nie wytrzymywał ;( byłam chora i osłabiona, conajmniej raz w tygodniu byłam "chora". Zero energii, ciągłe uczucie zmęczenia i zimna. (w domu jadałam mega regularne posiłki prawie o identycznych godzinach dzień w dzień...)
Dostałam wskazówki od lekarza rodzinnego co mam robić i absolutny nakaz jedzenia conajmniej trzech posiłków dziennie w zbliżonych porach.
A więc jadam codziennie śniadania, nawet w dni kiedy mam na 8.
na uczelni jem owoce lub kanapki, marchewki.
Na okienkach siedze w bufecie.
wieczorem wpadam do domu, odgrzewam to co zrobiłam/kupilam wczoraj lub robie góre kanapek i je wchłaniam : )



na razie idzie mi dobrze, jest tylko 1 dzień w tygodniu w którym nie daje rady zjeść obiadu w porze obiadowej ale ogólnie jest dobrze.

__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! !


masz prawo wiedzieć co jesz.

BJean jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 18:58   #814
vikuniaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

ja tez nie chcę odkładać życia na później...
__________________
mom to be
vikuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 19:21   #815
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little miau miau Pokaż wiadomość
Wczoraj siłowania, dziś fitness, język leży i czeka. Póki co raczej stawiam na słówka, z regularnymi lekcjami z gramatyką posiedzę dopiero od stycznia bo do tego czasu wszystko w moim życoiu będzie niesłychanie nieregularne.

A jak u Was dziś?
Ja dzisiaj fitness jak co środę, ale akurat dziś dostałam @ więc tak trochę niefortunnie. Postanowiłam też wrócić do regularnej nauki słówek angielskich. Także jak na razie wczoraj 71 powtórek, a dziś 24, ale jeszcze mam zamiar zrobić trochę nowych słówek dziś. A poza tym to zrobiłam dzisiaj trochę większe zakupy kosmetyczne, bo już mi zaczynało paru rzeczy brakować i też ciągle to odkładałam. Poza tym kupiłam też po bardzo długim odwlekaniu nowy stanik. Muszę się jeszcze dziś pouczyć choć trochę.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 19:27   #816
LoieFuller
Raczkowanie
 
Avatar LoieFuller
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 415
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cześć dziewczyny

Ja dzisiaj miałam całkiem niezły dzień. Zaliczyłam trudne kolokwium, zajęcia były ciekawe i inspirujące. Niestety od wczoraj mam potworne bóle żołądka, cała skręca się z bólu (chyba moje wrzody sie obudziły), dlatego w pt lece do lekarza. Miałam już takie ataki w LO, ledwie mogłam funkcjonować. Cieszcie się dziewczyny, jesli ogólnie jestescie zdrowe. Mnie z moimi wrzodami i migrenami czasem zwykłe czynności kosztują wiele wysiłku. I niestety nikt tego nie rozumie - ludzie z burczenia w żołądku sie śmieją, a na bół głowy reagują ironicznym uśmieszkiem

Obejrzę jeszcze moje ukochane "Uwaga faceci" i pograzę sie w książkach. Musze wziąśc się porządne za pisanie prac semestralnych, w weekend może zacznę w końcu przypominanie ang i fr i moze wrócę do gitary.

Pozdrawiam
LoieFuller jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 20:51   #817
ornellia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 98
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja nadrabiam angielski i od kilku dni zaczęłam się uczyć obowiązkowo 10 słówek dziennie Jak uczę się nowych to powtarzam te których się już nauczyłam. Nareszcie przed sprawdzianem nie będę się skręcać ze strachu... bo zawsze uczę się na ostatnią chwile

I dzisiaj już mi nic nie odbierze humoru, bo odebrałam od krawcowej sukienkę na studniówkę i tak mi się podoba , że co chwila przymierzam

A i wczoraj kupiłam kalendarz na 2011 rok, specjalnie z większą ilością miejsca, żeby już niczego nie zapominać i planować co trzeba
__________________
ornellia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-08, 21:57   #818
xxYashaxx
Zadomowienie
 
Avatar xxYashaxx
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 435
GG do xxYashaxx
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej;* Uff nie bło mnie tu, bo walczyłam z praca z polskiego...może wreszcie udało mi się wygrać:P
Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość

Niestety przestawienie się nie wchodzi w grę za dużo rzeczy mam do zrobienia poza tym pracę często kończę o 22, co oznacza, że wracam na 23, a kładę się spać ok. 1 No a wstać trzeba znowu o 6...
Drzemkę co 5 minut również można wyłączyć... chyba jedynym ratunkiem będzie dla mnie coś takiego:

http://allegro.pl/budzik-helikopter-...347052408.html

albo

http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=1236441

O jezu... trochę barbarzyńskie metody
Cytat:
Napisane przez ornellia Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Strasznie podoba mi się ten wątek i chciałabym bardzo do Was dołączyć


Postanowiłam, że dzisiaj na dużej karcie wypisze wszystko to co mi się nie podoba we mnie i obok to jak chciałabym, żeby to wyglądało Zostawię miejsce, żebym mogła tam ewentualnie coś dopisać

Mam nadzieję, że pozwolicie mi ze sobą zostać
Witaj I świetny pomysł z tą kartkę

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Ejj... koniec tego chwalenia serio.... bo mi się zbiera na spoczęcie na laurach. Zakładajcie blogi, ja też chcę się motywować A kot nam zrobił kupę na środku przedpokoju...
Może chciał pokazać, że czuje się swojsko
Cytat:
Napisane przez absurdalna89 Pokaż wiadomość

Myślę, że tekst Pabla Nerudy będzie tutaj bardzo pasował:

"Powolnie umiera ten,kto nie podróżuje,ten,kto nie czyta,ten,kto nie słucha muzyki,ten,kto nie obserwuje.
Powoli umiera ten,kto niszczy swą miłość własną,ten kto znikąd nie chce przyjąć pomocy.
Powoli umiera ten,kto staje się niewolnikiem przyzwyczajenia,ten,kto odtwarza codziennie te same ścieżki,ten,kto nigdy nie zmienia punktów odniesienia,ten,kto nigdy nie zmienia koloru swojego ubioru,ten,kto nigdy nie porozmawia z nieznajomym.
Powoli umiera ten,kto unika pasji i wiru emocji,które przywracają oczom blask i serca naprawiają.
Powoli umiera ten,kto nie opuszcza swojego przylądka,gdy jest nieszczęśliwy w miłości lub pracy,ten,kto nie podejmuje ryzyka spełniania swoich marzeń,ten,kto choć raz w zyciu nie odłożył na bok racjonalności.
Więc od dzisiaj zacznij żyć!/.../nie pozwól sobie na powolne umieranie!"
Bardzo fajny cytat
Cytat:
Napisane przez ornellia Pokaż wiadomość
Ja nadrabiam angielski i od kilku dni zaczęłam się uczyć obowiązkowo 10 słówek dziennie Jak uczę się nowych to powtarzam te których się już nauczyłam. Nareszcie przed sprawdzianem nie będę się skręcać ze strachu... bo zawsze uczę się na ostatnią chwile

I dzisiaj już mi nic nie odbierze humoru, bo odebrałam od krawcowej sukienkę na studniówkę i tak mi się podoba , że co chwila przymierzam

A i wczoraj kupiłam kalendarz na 2011 rok, specjalnie z większą ilością miejsca, żeby już niczego nie zapominać i planować co trzeba
łał, jaką masz sukienkę? Mi mama ma przerobic moją
Na jutro zaplanowałam sobie wiele rzeczy, poprawki pracy z polskiego, porzadn nauczenie się na sprawdzian z historii, nauka na angielski, rysowanie, skrobnąć coś na blogu, porozciągać się, a wieczorem zrobić sobie spa no i najważniejsze, rozpisać sobie co chcę do końca grudnia zrobić
Miłego wieczoru;*
xxYashaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 22:14   #819
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez BJean Pokaż wiadomość
Również jadałam bardzo nieregularnie przez uczelnie ;/;/ i niestety mój organizm tego nie wytrzymywał ;( byłam chora i osłabiona, conajmniej raz w tygodniu byłam "chora". Zero energii, ciągłe uczucie zmęczenia i zimna. (w domu jadałam mega regularne posiłki prawie o identycznych godzinach dzień w dzień...)
Dostałam wskazówki od lekarza rodzinnego co mam robić i absolutny nakaz jedzenia conajmniej trzech posiłków dziennie w zbliżonych porach.
A więc jadam codziennie śniadania, nawet w dni kiedy mam na 8.
na uczelni jem owoce lub kanapki, marchewki.
Na okienkach siedze w bufecie.
wieczorem wpadam do domu, odgrzewam to co zrobiłam/kupilam wczoraj lub robie góre kanapek i je wchłaniam : )



na razie idzie mi dobrze, jest tylko 1 dzień w tygodniu w którym nie daje rady zjeść obiadu w porze obiadowej ale ogólnie jest dobrze.

Widzę, że masz nieźle wypracowany system. U mnie to niestety nie przejdzie, mam często parę zajęć pod rząd, a przerwy są tylko 10-minutowe, więc czasem nawet całej przygotowanej rano bułki nie zdążę zjeść. O obiedzie nie wspominając - nie stać mnie niestety na jadanie w naszym wydziałowym bufecie, niby te ok. 3zł za 100gram (czy jakoś tak), ale jak tu pojeść ziemniakiem i kawałkiem brokuła? Bo za porządny obiad, kawałek mięska albo kotlecika, to juz by mnie to parę złotych więcej wyniosło. I zawsze kończy się na tym, co przywiozłam z domu, tylko że kosztuję tych dobrych rzeczy dopiero wieczorem...

Mam przez to problemy nie tylko z bólami głowy, ale też z żołądkiem, dopóki nie zacznę jadać w miarę jednakowo, to nawet góra Activii nie pomoże

Cytat:
Napisane przez xxYashaxx Pokaż wiadomość
Na jutro zaplanowałam sobie wiele rzeczy, poprawki pracy z polskiego, porzadn nauczenie się na sprawdzian z historii, nauka na angielski, rysowanie, skrobnąć coś na blogu, porozciągać się, a wieczorem zrobić sobie spa no i najważniejsze, rozpisać sobie co chcę do końca grudnia zrobić
Miłego wieczoru;*
Spore plany, mam nadzieję, że uda Ci się wszystko zrobić

Któraś z Was pisała o fiszkach do nauki języka. Macie takie kupione, czy robicie własnoręcznie? Wpadła mi w ręce gazetka z empiku, za te fiszki liczą sobie ogromne pieniądze! Zastanawiam się, jaka może być w związku z tym ich przewaga nad robionymi osobiście, ale nie mogę wpaść na to
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 22:18   #820
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez xxYashaxx Pokaż wiadomość
Hej;* Uff nie bło mnie tu, bo walczyłam z praca z polskiego...może wreszcie udało mi się wygrać:P
O jezu... trochę barbarzyńskie metody

Witaj I świetny pomysł z tą kartkę


Może chciał pokazać, że czuje się swojsko

Bardzo fajny cytat

łał, jaką masz sukienkę? Mi mama ma przerobic moją
Na jutro zaplanowałam sobie wiele rzeczy, poprawki pracy z polskiego, porzadn nauczenie się na sprawdzian z historii, nauka na angielski, rysowanie, skrobnąć coś na blogu, porozciągać się, a wieczorem zrobić sobie spa no i najważniejsze, rozpisać sobie co chcę do końca grudnia zrobić
Miłego wieczoru;*
No to życzę powodzenia w realizacji jutrzejszych planów.

Ja jutro na 8.00 jadę na wykład z matmy (bo nie mogę jakoś tam dotrzeć od 3 tygodni ), potem 4-godzinna przerwa więc jak co czwartek pojadę do taty (pogadamy, najem się za wszystkie czasy jak zwykle i pouczę się trochę na laborki) . A od 13.30 do 18.00 laborki z chemii. Jak wracam po czwartku to już na nic nie mam siły, ale to nic. Staram się przestać nastawiać do wszystkiego tak bardzo pesymistycznie.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cytat:
Napisane przez xxYashaxx Pokaż wiadomość

Któraś z Was pisała o fiszkach do nauki języka. Macie takie kupione, czy robicie własnoręcznie? Wpadła mi w ręce gazetka z empiku, za te fiszki liczą sobie ogromne pieniądze! Zastanawiam się, jaka może być w związku z tym ich przewaga nad robionymi osobiście, ale nie mogę wpaść na to
Taka, że nie trzeba się męczyć przy ich robieniu. Ja już dawno nie robiłam fiszek, ale przez całe liceum używałam je w ilościach hurtowych i zawsze robiłam sama- mam wrażenie, że przez takie robienie też się już trochę uczymy.
Myślę, że z takimi kupnymi jest o tyle lepiej, że są bardziej wytrzymałe. No choć zależy jak kto robi własne.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-08, 22:44   #821
wiedzma_com_pl
Rozeznanie
 
Avatar wiedzma_com_pl
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 559
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez sinsinsin Pokaż wiadomość
Dziewczyny przyszłam się*pochwalić troche
Nie przebimbałam całego dnia od rana dziś !
Wstałam wprawdzie troche późno, ale musiałam troche odespać naukę, ale po ruszeniu się z łóżka coś mnie natchnęło Otóż umyłam okna ! Wielkie balkonowe okna Jestem z siebie bardzo dumna, bo właściwie nie przywiazuje to tego jakiejś wielkiej wagi, ale staram się, żeby jednak słońce do mnie docierało i tak dziś spojrzałam na nie i z okazji chyba świąt są już*umyte Poza tym wzięłam się za pastowanie wszystkich moich butów na zime, pozmywałam, napisałam krótką pracę z angielskiego na dziś a teraz jeszcze pomaluje paznokcie i frune na siłownie !
No powiedzcie, że jesteście ze mnie dumne
jesteśmy

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Któraś z Was pisała o fiszkach do nauki języka. Macie takie kupione, czy robicie własnoręcznie? Wpadła mi w ręce gazetka z empiku, za te fiszki liczą sobie ogromne pieniądze! Zastanawiam się, jaka może być w związku z tym ich przewaga nad robionymi osobiście, ale nie mogę wpaść na to
ja pisałam. Różnica pewnie żadna, tylko nie spędzasz czasu an cięciu kartoników, wyszukiwaniu słówek i wypisywaniu fiszek. Mi by sie po prostu nie chciało. Poświęciłam 44,90 i mam 1200 fiszek z odpowiednim poziomem słownictwa i dla własnej wygody byłam w stanie odżałowac tę kwotę
__________________
"cokolwiek wymyślę, okazuje się szczytem głupoty, cokolwiek uczynię, szczyty te przekracza"!

robisz mi nieporządek w chaosie...

2012:
książki: 11/52
filmy: 36/104
wiedzma_com_pl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-08, 23:24   #822
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez xxYashaxx Pokaż wiadomość
(...)
łał, jaką masz sukienkę? Mi mama ma przerobic moją
Na jutro zaplanowałam sobie wiele rzeczy, poprawki pracy z polskiego, porzadn nauczenie się na sprawdzian z historii, nauka na angielski, rysowanie, skrobnąć coś na blogu, porozciągać się, a wieczorem zrobić sobie spa no i najważniejsze, rozpisać sobie co chcę do końca grudnia zrobić
Miłego wieczoru;*
Mam nadzieję, ze ten wpis to na ambitnym blogu czekam z niecierpliwością

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Widzę, że masz nieźle wypracowany system. U mnie to niestety nie przejdzie, mam często parę zajęć pod rząd, a przerwy są tylko 10-minutowe, więc czasem nawet całej przygotowanej rano bułki nie zdążę zjeść. O obiedzie nie wspominając - nie stać mnie niestety na jadanie w naszym wydziałowym bufecie, niby te ok. 3zł za 100gram (czy jakoś tak), ale jak tu pojeść ziemniakiem i kawałkiem brokuła? Bo za porządny obiad, kawałek mięska albo kotlecika, to juz by mnie to parę złotych więcej wyniosło. I zawsze kończy się na tym, co przywiozłam z domu, tylko że kosztuję tych dobrych rzeczy dopiero wieczorem...
(...)
Któraś z Was pisała o fiszkach do nauki języka. Macie takie kupione, czy robicie własnoręcznie? Wpadła mi w ręce gazetka z empiku, za te fiszki liczą sobie ogromne pieniądze! Zastanawiam się, jaka może być w związku z tym ich przewaga nad robionymi osobiście, ale nie mogę wpaść na to
Ja w weekend robię sobie zakupy na cały tydzień pracy i planuję jedzonko na każdy dzień rano zwykle jest to jogurt, później kanapeczki lub coś ciepłego (przygotowuję wieczorem np. makaron z sosem, z tuńczykiem, risotto itp). Mimo, że mam w pracy mikrofalę to nie zawsze udaje mi się przygotować/zjeść coś ciepłego... no ale trudno. Też nie jestem zwolennikiem wydawania kasy na bufety, zawsze sobie tłumaczę, że taki porządny obiad to równowartość ok. dwóch godzin mojej pracy! No bez przesady... wolę z niej wyjść wcześniej niż stołować się w międzyczasie tak drogo

Jeżeli chodzi o fiszki to ja nie korzystam, ale wiem, że niektóre programy do nauki języków mają wbudowaną funkcję generowania (i później drukowania) fiszek. Np. seria Profesor (Henry, Pedro, Klaus itd.) Wystarczy wyciąć Osobiście uważam, że takie fiszki ze sklepu/księgarni/empiku to zbędny wydatek. Lepiej kupić książkę do czytania w tym języku lub do gramatyki...

W weekend idę na szkolenie... ihaaa
__________________


Edytowane przez Coma_
Czas edycji: 2010-12-08 o 23:29
Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 08:48   #823
ornellia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 98
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

xxYashaxx mniej więcej coś takiego :

http://w3.moda.pl/gfx/eliza/sklep_of...s179550923.jpg

tylko, że góra inna Ja mam na ramiączkach od biustu do pasa dopasowaną - czerwona satyna a na nią koronka i od bioder sama czerwona satyna pod spodem tiul czarny, przed kolano (tak jak na zdjęciu ) . A jaką Ty masz ?

A ja mam zamiar pouczyć się z angielskiego i na sprawdzian z fizyki, poćwiczyć trochę i zrobić porządek w pokoju, a po południu do lekarza
__________________
ornellia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 09:09   #824
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Ja w weekend robię sobie zakupy na cały tydzień pracy i planuję jedzonko na każdy dzień rano zwykle jest to jogurt, później kanapeczki lub coś ciepłego (przygotowuję wieczorem np. makaron z sosem, z tuńczykiem, risotto itp). Mimo, że mam w pracy mikrofalę to nie zawsze udaje mi się przygotować/zjeść coś ciepłego... no ale trudno. Też nie jestem zwolennikiem wydawania kasy na bufety, zawsze sobie tłumaczę, że taki porządny obiad to równowartość ok. dwóch godzin mojej pracy! No bez przesady... wolę z niej wyjść wcześniej niż stołować się w międzyczasie tak drogo

Jeżeli chodzi o fiszki to ja nie korzystam, ale wiem, że niektóre programy do nauki języków mają wbudowaną funkcję generowania (i później drukowania) fiszek. Np. seria Profesor (Henry, Pedro, Klaus itd.) Wystarczy wyciąć Osobiście uważam, że takie fiszki ze sklepu/księgarni/empiku to zbędny wydatek. Lepiej kupić książkę do czytania w tym języku lub do gramatyki...

W weekend idę na szkolenie... ihaaa
Ja też teoretycznie przywożę sobie jedzenie na cały weekend, w niedzielę zawsze słyszę od mamy: nie bierz tyle książek, jedzenie musi Ci się zmieścić! Ale zazwyczaj jest to coś do odgrzania, same dobre rzeczy, ale takie obiady nie zawsze są zdrowe. Na nic zdaje się tłumaczenie, że w Katowicach też są sklepy i może kupić jedzenie

Skoro tak mówicie o tych fiszkach, to chyba sama przy nich posiedzę. Jestem raczej wzrokowcem, więc powinno mi to wyjść na dobre. Zresztą, od daaaawna nie zajmowałam się takim rękodziełem, ostatnio chyba, kiedy robiłam Tżowi kartkę na którąś rocznicę. Lubię się tak napracować, a potem widzieć efekty.

Mam nadzieję, że szkolenie będzie ciekawe i intensywne! Napisz coś potem, czego Was tam nauczyli Ja za tydzień mam juz 2 szkolenie z mediacji, wkrótce przystępujemy do dzieła, czyli będziemy mediować na poważnie.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 09:23   #825
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
(...)
Mam nadzieję, że szkolenie będzie ciekawe i intensywne! Napisz coś potem, czego Was tam nauczyli Ja za tydzień mam juz 2 szkolenie z mediacji, wkrótce przystępujemy do dzieła, czyli będziemy mediować na poważnie.
Ja też w podobnych klimatach, bo to szkolenie dla kandydatów na kuratora społecznego kiedyś chciałam zrobić szkolenie z mediacji organizowane przez PCM, ale to spory wydatek... na razie mnie nie stać
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 09:25   #826
Chocoblue
Raczkowanie
 
Avatar Chocoblue
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ciekawa sprawa te fiszki, nigdy z nich nie korzystałam. Może trzeba zacząć... bo jakiś rok temu zrobiłam certyfikat i od tego czasu mój angielski idzie lekko w zapomnienie.
Zazdroszczę wam tego chodzenia na fitness, bo ja od miesiąca próbuję się zapisać tzn. próbuję ruszyć się w końcu z domu, ale jest mi w nim tak ciepło i przyjemnie, że nie mogę się przemóc. Muszę zdążyć do końca grudnia bo mi się promocja skończy i klops
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo."

Chocoblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 11:41   #827
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

U mnie ostatnio trochę leniwie. Ze względów zdrowotnych siedzę w domu. Mimo odpoczywania staram się też wykorzystać chociaż trochę tego czasu pożytecznie, tzn nauka i porządki.
Ostatnio zaczęłam oglądać "Gossip Girl" obejrzałam 4 odcinki. Jest fajny, ale nie mogę powiedzieć, że jakoś szczególnie mnie zachwycił. No ale to dopiero początki i całkiem możliwe, że to się zmieni. Zresztą,z miłości do Nowego Jorku chętnie oglądam seriale w których akacja dzieje się właśnie tam. Uwielbiam też "Sex w Wielkim Mieście". A z moim Tż mam taki rytuał, że wspólnie oglądamy "Dextera"- bardzo polecam

Coma, Ostatnio miałam pogadankę z Tż i jak oświadczył, że jedzie teraz do domu na weekend to powiedziałam, że ok, że to akceptuję, ale przedstawiłam mu też swój plan i prosiłam, żeby on również to uszanował i zaakceptował. Powiedziałam, że jeśli chodzi o mnie to śmiało może jechać, ale skoro tak zadecydował to ten weekend chcę spędzić całkowicie SAMA, czyli bez odwiedzin mnie 'przy okazji' w drodze z domu rodzinnego do swojego nowego miejsca zamieszkania i bez nocowania z niedzieli na poniedziałek . Oczywiście nie robię tego mu na złość. Po pierwsze nie chce się widzieć gdzieś w przelocie, przy okazji. A poza tym oświadczyłam mu, że ja też mam swoje życie i prawo do planowania i organizowania sobie weekendów tak jak ja chcę a nie po raz kolejny dostosowywania się do planów innych. Nie wiem jak to dalej będzie, ale widzę pierwsze oznaki, że coś zrozumiał. Ale zobaczymy...

Ostatnio byłam w sh i kupiłam kilka rzeczy . Mam jednak nową taktykę: kupuję to co naprawdę mi się podoba, a nie ciuszki które podobają mi się trochę i które "warto" kupić ze względu na cenę .
A Wy jakie macie podejście do lumpeksów? Kupujecie czasami tam coś? Czy wolicie Galerie Handlowe?

pozdr
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 12:08   #828
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
(...)
Coma, Ostatnio miałam pogadankę z Tż i jak oświadczył, że jedzie teraz do domu na weekend to powiedziałam, że ok, że to akceptuję, ale przedstawiłam mu też swój plan i prosiłam, żeby on również to uszanował i zaakceptował. Powiedziałam, że jeśli chodzi o mnie to śmiało może jechać, ale skoro tak zadecydował to ten weekend chcę spędzić całkowicie SAMA, czyli bez odwiedzin mnie 'przy okazji' w drodze z domu rodzinnego do swojego nowego miejsca zamieszkania i bez nocowania z niedzieli na poniedziałek . Oczywiście nie robię tego mu na złość. Po pierwsze nie chce się widzieć gdzieś w przelocie, przy okazji. A poza tym oświadczyłam mu, że ja też mam swoje życie i prawo do planowania i organizowania sobie weekendów tak jak ja chcę a nie po raz kolejny dostosowywania się do planów innych. Nie wiem jak to dalej będzie, ale widzę pierwsze oznaki, że coś zrozumiał. Ale zobaczymy...

Ostatnio byłam w sh i kupiłam kilka rzeczy . Mam jednak nową taktykę: kupuję to co naprawdę mi się podoba, a nie ciuszki które podobają mi się trochę i które "warto" kupić ze względu na cenę .
A Wy jakie macie podejście do lumpeksów? Kupujecie czasami tam coś? Czy wolicie Galerie Handlowe?

pozdr

Bardzo dobrze zrobiłaś używałam tych samych argumentów, a najczęściej tego o prawie do planowania własnego czasu, a nie czekania, czy zechce "łaskawie" wpaść do mnie czy może nie.

Nawet dziś zauwazyłam efekt - poinformowałam go o moim szkoleniu w weekend. Normalnie pojechałby do domu, bo pewnie "nie opłacałoby mu się siedzieć cały dzień samemu w Wwie" w oczekiwaniu na mnie wieczorami.
Zmiana test taka, że zostaje i to chętnie

Ja uwielbiam lumpy
większośc ciuchów mam stamtąd
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 12:22   #829
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Coma miałam podobną sytuację wczoraj Mój tż przed świętami ma kilka dni wolnego i zamiast od razu jechać do domu to chce do mnie przyjechać, mimo, że ja będę miała jeszcze jakieś poszczególne zajęcia.

A co lumpeksów, masz jakieś swoje, które regularnie odwiedzasz? Ja w moim mieście chodzę w sumie do dwóch, które nalezą do jednej sieci- Kola. I tam jest tak, że z każdym dniem od dostawy ceny są coraz niższe. Rzeczy które kupiłabym za 20kilka lub kilkanaście zł (w pierwszy dzień dostawy) ostatnio kupiłam za 2zł. Może to dziecinne i głupie, ale kiedyś jak mój Tż zauważył, że mam coś nowego i pytał "Nowe?" to odpowiadałam, że stare. Teraz nie wstydzę się przyznać, że kupiłam w sh. Właśnie przed chwilą uprałam te rzeczy i dodałam podwójną dawkę płynu Lenor

W zmianach swojego życia i własnej siebie nie stawiam tylko na zachowanie, przyzwyczajenia itd, ale również na wygląd. Teraz rzeczy w których nie chodzę oddaje swojej siostrze, o ile jej się podobają, lub biednej rodzinie moich znajomych. Mam też mnóstwo kolczyków i chyba też w najbliższym czasie będę musiała je przejrzeć, bo wielu w ogóle nie zakładam. Co mnie niesamowicie cieszy to to, że doszłam w końcu do tego jak chcę się ubierać i jaki chcę mieć styl.
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-09, 12:30   #830
Chocoblue
Raczkowanie
 
Avatar Chocoblue
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Ja mam odmiennie, no nie potrafię kupować w lumpeksach. Nie jestem w stanie w tej górze ciuchów czy wieszaków znaleźć coś dla siebie. No nie umiem po prostu. Dlatego wolę kupować w galeriach, gdzie widzę wszystko jak na dłoni i czasem się zdarzy przecena. Staram się robić przemyślane zakupy, bo w ramach zmian siebie, chcę zmienić garderobę, tak żeby nie mieć ani za dużo ani za mało ciuchów i żeby wszystko z klasą do siebie pasowało
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo."

Chocoblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 12:54   #831
Little brown
Raczkowanie
 
Avatar Little brown
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Chocoblue Pokaż wiadomość
Ja mam odmiennie, no nie potrafię kupować w lumpeksach. Nie jestem w stanie w tej górze ciuchów czy wieszaków znaleźć coś dla siebie. No nie umiem po prostu. Dlatego wolę kupować w galeriach, gdzie widzę wszystko jak na dłoni i czasem się zdarzy przecena. Staram się robić przemyślane zakupy, bo w ramach zmian siebie, chcę zmienić garderobę, tak żeby nie mieć ani za dużo ani za mało ciuchów i żeby wszystko z klasą do siebie pasowało
ale czy wynika to z tego, że po prostu w jakiś sposób się brzydzisz, czy, że nie ma tam nic interesującego dla Ciebie?
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
od 5.12.2oo9 razem
Little brown jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 13:00   #832
Chocoblue
Raczkowanie
 
Avatar Chocoblue
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Nie, nie brzydzę się. Nawet mam jedną rzecz z lumpeksu ale kupiłam ją przypadkowo, nie wiedząc że to sh ( zdziwiłam się przy kasie )
Po prostu kojarze lumpeksy gdzie wszystko jest wrzucone w jeden kosz albo ciśnie się na wieszaku i nie umiem nic ciekawego znaleźć. Przytłacza mnie ilość ubrań i liczba szukających i przerzucających to wszystko w tę i spowrotem. W sklepie, gdzie wszystko jest poukładane jakoś bardziej potrafię wybrać coś dla siebie.
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo."

Chocoblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 13:01   #833
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
(...)
A co lumpeksów, masz jakieś swoje, które regularnie odwiedzasz? Ja w moim mieście chodzę w sumie do dwóch, które nalezą do jednej sieci- Kola. I tam jest tak, że z każdym dniem od dostawy ceny są coraz niższe. Rzeczy które kupiłabym za 20kilka lub kilkanaście zł (w pierwszy dzień dostawy) ostatnio kupiłam za 2zł. Może to dziecinne i głupie, ale kiedyś jak mój Tż zauważył, że mam coś nowego i pytał "Nowe?" to odpowiadałam, że stare. Teraz nie wstydzę się przyznać, że kupiłam w sh. Właśnie przed chwilą uprałam te rzeczy i dodałam podwójną dawkę płynu Lenor

W zmianach swojego życia i własnej siebie nie stawiam tylko na zachowanie, przyzwyczajenia itd, ale również na wygląd. Teraz rzeczy w których nie chodzę oddaje swojej siostrze, o ile jej się podobają, lub biednej rodzinie moich znajomych. Mam też mnóstwo kolczyków i chyba też w najbliższym czasie będę musiała je przejrzeć, bo wielu w ogóle nie zakładam. Co mnie niesamowicie cieszy to to, że doszłam w końcu do tego jak chcę się ubierać i jaki chcę mieć styl.
Szczerze mówiąc to teraz rzadko chodzę na ciuchy - szkoda mi kasy
raz na kilka miesięcy wpadnę po drodze do znajomych lumpków. Czasem robie wyprawy w sobotę na cały dzień i potrafię wtedy wydać kilkadziesiąt złotych jednorazowo, ale wychodzę z torbą ciuchów. Generalnie lubię wyszukiwac perełki, czasem przerabiam, pruję, doszywam coś no ale nie zajmuję się tym systematycznie... niestety znów pojawia się magiczne słowo priorytety doby mi nie starcza na sen a co dopiero na zakupy ciuchowe...

TŻ nie wnika w moje ciuchy, osobiście nie wstydzę się ciucholandów... ale jemu nie odważyłam się jeszcze kupić czegoś w lumpku
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 15:58   #834
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Ja też w podobnych klimatach, bo to szkolenie dla kandydatów na kuratora społecznego kiedyś chciałam zrobić szkolenie z mediacji organizowane przez PCM, ale to spory wydatek... na razie mnie nie stać
O, kurator społeczny! Czy to jest na tej zasadzie, że po przejściu kursu od razu możecie dostawać swoich 'podopiecznych'? Bo wiem, że na kuratora zawodowego jest konkurs, który i tak zawsze wygrywają ludzie z branży (dzieci sędziów, adwokatów, standard...).

Moje szkolenie z mediacji jest na szczęście za darmo i w związku z tym mam tysiąc w kieszeni Z racji tego, że studiujemy prawo, jeden z asystentów z postępowania cywilnego pracuje nad nami i usiłuje zrobić z nas mediatorów kosztem własnego czasu wolnego Kiedyś mediacja to będzie hit, dlatego mimo mojego lenistwa na zajęcia z mediacji zawsze lecę jak na skrzydłach, mimo czasem niezbyt odpowiadających godzin.

Co do lumpeksów, to mnie też się zdarza pójść i pogrzebać w ciuchach. Zwłaszcza z mamą, która zdecydowanie preferuje te sklepy niż galerie Na początku też byłam przytłoczona, ale teraz mam już w swojej szafie kilka fajnych rzeczy, często markowych, zwłaszcza Esprit i H&M. Po prostu trzeba poświęcić na to kilka dłuższych chwil, a coś ładnego się trafi.
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:26   #835
Coma_
Zadomowienie
 
Avatar Coma_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
O, kurator społeczny! Czy to jest na tej zasadzie, że po przejściu kursu od razu możecie dostawać swoich 'podopiecznych'? Bo wiem, że na kuratora zawodowego jest konkurs, który i tak zawsze wygrywają ludzie z branży (dzieci sędziów, adwokatów, standard...).

(...)
Nie nie nie kurs to całkowita dowolność... żeby być społecznym trzeba złożyć aplikację do sądu i czekać na odp. tygodniami, miesiącami, a nawet latami (kurs ma byc moim dodatkowym atutem własnie w aplikowaniu)
Z pogrubionym niestety muszę sie zgodzić... ale zawsze trzeba liczyć na szczęście, bo co by to było, gdyby wszscy wychodzili z założenia, że bez znajomości się nigdzie nie dostaną... Może naiwnie, ale przynajmniej pozytywnie
__________________

Coma_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:26   #836
kasiekasiek
Zadomowienie
 
Avatar kasiekasiek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 431
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Witajcie dziewczyny
Tak Was podglądam od samego początku a jakoś jeszcze nigdy nic nie napisałam. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Ja również muszę się "nawrócić", zacząć działać i skończyć z odkładaniem spraw na nieokreślone później (które niestety często nie nadchodzi.)
Ostatnio w miałam kiepski czas w moim życiu jeśli chodzi o sprawy osobiste. Bardzo mnie to przybiło i przyniosło ze sobą poczucie pustki, bezsensu i niechęci do wszelkiego działania. Ale koniec z tym. Zrozumiałam (nareszcie!) że najzwyczajniej marnuję swój czas i swoje życie. Emocjonalnie próbuję się podnieść i zmienić nieco swój sposób myślenia. Już teraz zauważam że optymistyczne podejście do świata jest naprawdę potrzebne i bardzo wiele mi daje. Dlatego też staram się, żeby moje życie już nie toczyło się obok mnie, ale żeby było w pełni kształtowane przeze mnie.
Obiecałam sobie, że nigdy więcej nie zamknę się w sobie, w swojej skorupie zbudowanej z niepewności, kompleksów i poczucia niespełnienia. Bo przecież mam się z czego cieszyć, nawet jeśli nie jest idealnie, prawda?
Staram się jak najwięcej robić w celu własnego rozwoju - zarówno (a może zwłaszcza) emocjonalnego jak i intelektualnego. Czytam, oglądam, słucham, studiuję, rozmawiam z ludźmi. I nie będę niczego odkładać na potem. Widzę, że wśród Was znajdę do tego motywację
__________________
17
kasiekasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 19:31   #837
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej dziewczyny

Dzisiaj:
- byłam na wykładzie (choć się spóźniłam przez tą zimę )
- byłam u taty (trochę się u niego pouczyłam)
- 4 godziny laborków i koło na 70%
- powtórzyłam słówka z angielskiego i nauczyłam się nowych

Jutro muszę napisać zaległe koło. Na uczelni siedzę do koło 16, potem z tż jedziemy do mnie i na 23:00 na noc kina.
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 19:39   #838
BJean
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

a ja znów olałam uczelnie.. : (
ale za to nauczyłam się 5 stron nowych słowek z angielskiego.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! !


masz prawo wiedzieć co jesz.

BJean jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 21:12   #839
fen_
Rozeznanie
 
Avatar fen_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: to tu to tam:)
Wiadomości: 860
GG do fen_
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej hej,
mi udało się dzisiaj kupić prezent urodzinowy, chociaż musiałam odwiedzić najdziwniejszy sklep na świecie (Sklep czarodziejski (sic!), chociaż nawet rozważałam poradę wróżki). Posprzątałam w mieszkaniu i ciągle pracuję nad swoim samopoczuciem i jest DOBRZE.
fen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 21:54   #840
xxYashaxx
Zadomowienie
 
Avatar xxYashaxx
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 435
GG do xxYashaxx
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)

Hej;*
Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość


Spore plany, mam nadzieję, że uda Ci się wszystko zrobić

Któraś z Was pisała o fiszkach do nauki języka. Macie takie kupione, czy robicie własnoręcznie? Wpadła mi w ręce gazetka z empiku, za te fiszki liczą sobie ogromne pieniądze! Zastanawiam się, jaka może być w związku z tym ich przewaga nad robionymi osobiście, ale nie mogę wpaść na to
Udało mi się prawie wszystko, do historii nie musiałam tak cięzko kuć bo sprawdzian przęłożony Ale powtórzyłam sobie materia, jeszcze porysuje przed spaniem i będzie wszystko
mam zamiar robić fiszki w weekend, wolę własnoręcznie bo najszybciej uczę się pisząć
Cytat:
Napisane przez Coma_ Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, ze ten wpis to na ambitnym blogu czekam z niecierpliwością



Tak , za Twoją radą przeniosłam się http://czekoladowe-ambicje.blogspot.com/
Cytat:
Napisane przez ornellia Pokaż wiadomość
xxYashaxx mniej więcej coś takiego :

http://w3.moda.pl/gfx/eliza/sklep_of...s179550923.jpg

tylko, że góra inna Ja mam na ramiączkach od biustu do pasa dopasowaną - czerwona satyna a na nią koronka i od bioder sama czerwona satyna pod spodem tiul czarny, przed kolano (tak jak na zdjęciu ) . A jaką Ty masz ?

A ja mam zamiar pouczyć się z angielskiego i na sprawdzian z fizyki, poćwiczyć trochę i zrobić porządek w pokoju, a po południu do lekarza
Śliczna
Ja mam czarną, krótką bez ramiączek, ale myślę nad przeróbkami (mama umie szyć) Jak coś się z tego wykluje to wrzucę tutaj

Cytat:
Napisane przez Little brown Pokaż wiadomość
U mnie ostatnio trochę leniwie. Ze względów zdrowotnych siedzę w domu. Mimo odpoczywania staram się też wykorzystać chociaż trochę tego czasu pożytecznie, tzn nauka i porządki.
Ostatnio zaczęłam oglądać "Gossip Girl" obejrzałam 4 odcinki. Jest fajny, ale nie mogę powiedzieć, że jakoś szczególnie mnie zachwycił. No ale to dopiero początki i całkiem możliwe, że to się zmieni. Zresztą,z miłości do Nowego Jorku chętnie oglądam seriale w których akacja dzieje się właśnie tam. Uwielbiam też "Sex w Wielkim Mieście". A z moim Tż mam taki rytuał, że wspólnie oglądamy "Dextera"- bardzo polecam


Ostatnio byłam w sh i kupiłam kilka rzeczy . Mam jednak nową taktykę: kupuję to co naprawdę mi się podoba, a nie ciuszki które podobają mi się trochę i które "warto" kupić ze względu na cenę .
A Wy jakie macie podejście do lumpeksów? Kupujecie czasami tam coś? Czy wolicie Galerie Handlowe?

pozdr
Też kocham Nowy Jork i wymienione przez ciebie seriale, oprócz Dextera bo nie znam
A co do SH ja ostatnio zaczęłam tam chodzić i wydaje mi się, że coraz częsciej własnie tam będę kupować ciuchy
Cytat:
Napisane przez kasiekasiek Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
Tak Was podglądam od samego początku a jakoś jeszcze nigdy nic nie napisałam. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona. Ja również muszę się "nawrócić", zacząć działać i skończyć z odkładaniem spraw na nieokreślone później (które niestety często nie nadchodzi.)
Ostatnio w miałam kiepski czas w moim życiu jeśli chodzi o sprawy osobiste. Bardzo mnie to przybiło i przyniosło ze sobą poczucie pustki, bezsensu i niechęci do wszelkiego działania. Ale koniec z tym. Zrozumiałam (nareszcie!) że najzwyczajniej marnuję swój czas i swoje życie. Emocjonalnie próbuję się podnieść i zmienić nieco swój sposób myślenia. Już teraz zauważam że optymistyczne podejście do świata jest naprawdę potrzebne i bardzo wiele mi daje. Dlatego też staram się, żeby moje życie już nie toczyło się obok mnie, ale żeby było w pełni kształtowane przeze mnie.
Obiecałam sobie, że nigdy więcej nie zamknę się w sobie, w swojej skorupie zbudowanej z niepewności, kompleksów i poczucia niespełnienia. Bo przecież mam się z czego cieszyć, nawet jeśli nie jest idealnie, prawda?
Staram się jak najwięcej robić w celu własnego rozwoju - zarówno (a może zwłaszcza) emocjonalnego jak i intelektualnego. Czytam, oglądam, słucham, studiuję, rozmawiam z ludźmi. I nie będę niczego odkładać na potem. Widzę, że wśród Was znajdę do tego motywację
witaj;*
i dobranoc wzystkim
xxYashaxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.