Znamiona, pieprzyki - ZBIORCZY

[Elcia00]

Nie bardzo wiem co zrobić w sytuacji w której się znajduje. Może mi coś doradzicie.
Otóż mam pieprzyka na intymnym miejscu a dokłanie na wzgórku łonowym. Nie przeszkadzałby mi gdyby nie miał średnicy 1,5 cm i nie był wypukły! Mam go już od dawna ale kiedyś nie był tak duży i wystający. Od jakiegoś czasu jednak zauważyłam że zmienia swój kolor. W niektórych miejscach jest czarny a na innych różowy. Boję się strasznie iść z tym do dermatologa ze względu na występowanie tego znamienia. Wiem natomiast ,że nie moge zlekceważych jego zmian. Co mam zrobić? Dodam jeszcze, że mam 17 lat. Jak myślicie będe mogła sama iść do dermatologa i ewentualnie iść do onkologa na wycięcie go?

[judka33]

Napisane przez Boruc

ja mam bardzo dużo pieprzyków na całym ciele (po ojcu) i profilaktycznie jestem pod opieką dermatologa, pani Ani Kostrzewy z Warszawy. W Maju był miesiąc walki z czerniakiem, gabinet tej pani brał udział w tej akcji, jakoś się dowiedziałam i postanowiłam nie lekceważyć tematu, tym bardziej, że lubię i dużo się opalam a jestem w grupie ryzyka.

BRAWO!!! Godne pochwały!!klas ki:
Wkurza mnie naiwność dziewczyn, które myślą,że ich temat problemów skórnych nie dotyczy i biegają na solarium bez ograniczeń!
Słysząc:
-"ja chodzę na solarium tylko dwa razy w miesiącu i nic mi nie jest.." - po prostu krew mnie zalewa! Jak można być tak naiwnym.
Boruc obserwuj swoje znamiona i reaguj na każda ich zmianę. Ja już przeszłam zabieg usuwania pieprzyka i nigdy nie zapomnę słów lekarza. To był ostatni moment. Teraz uważam na słońcu, używam najsilniejsze filtry i dzięki temu śpię spokojnie. Pozdrawiam!

[Xddd1]

Witam mam 14 lat i znamie na prawej ręce, od urodzenia, czarne, w kształcie serduszka, ale jest to strasznie okropne.Skóra tam jest inna, wypukła taka, czuję, że to jest inne i na tym rosną włoski. Czy mogłabym to usunąć w takim wieku? Czy muszę czekać? Znamię jest duże, jak rosnę to się strasznie powiększa ... A jakbym mogła to jaką metodą i u kogo?
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za każdą odpowiedź

[lkn]

miałem dziś usuwany pieprzyk na twarzy, ktory dosc czesto draznilem przy goleniu, oczywiscie panstwowo u ponoć dobrego chiruga-onkologa. sam zabieg calkiem przyjemny, chociaz nie wiem czy robota mu jakkolwiek wyszla poniewaz krwi polalo sie dosc sporo jak na takie male miejsce (chirurg nawet zaklął sobie pod nosem jak trysneło mi przed oczami), w sumie to cos tam mi sie przerwało (naczynko?) bo zakladal szwy wewnetrzne, ale ponoc ma byc dobrze

patrzylem na rane - wyglada calkiem niezle, tylko nie wiem jak to jest w srodku, bo oczywiscie jest zaszyta tez z zewnatrz, za 2 dni ide do kontroli, mam nadzieje ze w glebi rany nic sie tam nie dzieje.

poki co jestem juz 12 godzin po zabiegu i nie boli mnie, moze czuje lekkie zdretwienie, ale nic nieprzyjemnego

pozatym teraz zaczalem czytac jakieś dziwne tematy i robie sobie troche strachu widzac nieliczne teksty o ludziach ktory zmarli po wycieciu pieprzykow, traktuje to jednak jako zwykla miejska legende (oby)

pozdrawiam

[Milena13]

Napisane przez judka33

DZIEWCZYNY!!!! Jeśli tylko macie wątpliwości co do znamienia macie prawo je usunąć. Każde znamię może przerodzić się w coś poważnego! Do dermatologa idzie się bez skierowania. Trzeba się zarejestrować osobiście lub telefonicznie. Dermatolog obejrzy znamię i stwierdzi czy istnieje ryzyko nowotworowe. Jeśli tak, skieruje do chirurga na onkologię.
Jeśli okaże się, że to zwykłe znamię barwnikowe, doradzi gdzie można się udać aby je usunąć. Wiem co mówię bo już to przeszłam. Obserwuję kolejne znamiona na ciele, zwłaszcza po wakacjach. Mam jeszcze dwa do usunięcia.
Nie martwcie się na zapas. Niektóre pieprzyki choć duże, to nie są niczym groźnym. Pamiętajcie, pierwszy krok to dermatolog.

POPIERAM. Przechodziłam przez to sama pół roku temu. Kupa strachu, nerwów i płaczu. Duża blizna. Ale ciesze się że to usunęłam.

Napisane przez Xddd1

Witam mam 14 lat i znamie na prawej ręce, od urodzenia, czarne, w kształcie serduszka, ale jest to strasznie okropne.Skóra tam jest inna, wypukła taka, czuję, że to jest inne i na tym rosną włoski. Czy mogłabym to usunąć w takim wieku? Czy muszę czekać? Znamię jest duże, jak rosnę to się strasznie powiększa ... A jakbym mogła to jaką metodą i u kogo?
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za każdą odpowiedź

Moje znamię bylo dość pokaźnych rozmiarów, około 4x2.5cm. Możesz iść z Mamą do dermatologa, który to obejrzy i zadecyduje czy znamię można, bądź jak sie spodziewam NALEŻY usnąć. Ja dostałam skierowanie do chirurga-onkologa potem.
Zabieg odbywa się raczej w miejscowym znieczuleniu i trwa około poł godziny-godzinę.

[anka.d]

a jak sie ma usuwanie pieprzyków do obecnej pogody? upały mają wrócić - jak to jest z gojeniem się - pewnie nie można moczyć rany?

[Milena13]

ja przez okolo dwa tygodnie nie mogłm sie normalnie umyć. musiałam uważać żeby nie zamoczyć opatrunku. dopiero po około miesiącu, może wiecej przestałam nosić plaster ochronny. Opalać sie nie moge w ogole, nie chodzi tylko o wystawianie rany na słońce, ale ogólnie całego ciała. Więc troche lipa

[anka.d]

super! jak ja bede mogla nie moczyc opatruknu, jesli pieprzyk do usuniecia jest w pachwinie!?!?
nie wyobrazam sobie tego. w takim razie poki co wizyte u chirurga zostawiam do jesieni:/

[Milena13]

mycie przez pierwszych kilka dni odpada niestety. potem jakoś bedziesz mogła sie umyć ostrożnie, zalezy jeszcze co powie ci lekarz,no ale nietstey kompiel w jeziorze raczej odpada po operacji moim zdaniem, gdzie by ten pieprzyk nie był. jednak woda w jeziorze do najczystrzej nie nalezy ;/

[lkn]

moje cięcie na policzku zrosło się w 4 dni, po 2 tygodniach zdjąłem już dwa przylepce i jest ładna blizna w kolorze troche jaśniejszym niż skóra

[Milena13]

Napisane przez lkn

moje cięcie na policzku zrosło się w 4 dni, po 2 tygodniach zdjąłem już dwa przylepce i jest ładna blizna w kolorze troche jaśniejszym niż skóra

zależy jakiej wielkości jest blizna. moja goiła się około 4-5 tygodni.

[przepis na]

Napisane przez lkn

moje cięcie na policzku zrosło się w 4 dni, po 2 tygodniach zdjąłem już dwa przylepce i jest ładna blizna w kolorze troche jaśniejszym niż skóra

jak duży miałeś pieprzyk i jak dużą masz teraz bliznę?

[lkn]

Napisane przez przepis na

jak duży miałeś pieprzyk i jak dużą masz teraz bliznę?

pieprzyk o srednicy 0,5 cm, taki brodaty co trzeba często golić. lekarz miał troche problemow z wycinaniem, coś tam naderwał a i tak jest bardzo pieknie, blizna jest wąska jak nitka, troche długa ok. 3 cm, ale zupełnie płaska więc z takich co po pewnym czasie calkowicie znikaja

[przepis na]

mój też ma ok. 5 mm, może nawet mniej. kiedyś był mały, ciemny, kompletnie płaski i nie rosły na nim włosy. ale, że mam go nad wargą, to od golenia zrobił się wypukły i już kilkanaście razy go zaciąłem, przez co się powiększa. na początku września mam wizytę u dermatologa, który oceni czy nadaje się do usunięcia. blizna na 3 cm to chyba dość spora blizna jak na pieprzyk nie większy niż 5 mm? zwłaszcza, że miałaby to być blizna na twarzy.

jest ryzyko, jest zabawa

[Marcelina_]

i ja tu zagoszczę.. wczoraj dostałam skierowanie do chirurga onkologa.
Masakra.

Jestem dość popieprzoną osobą.. ale ten jeden nad łonem jest inny.
Niestety za bardzo się wyróżnia i trzeba go wyciąć i zbadać, podobny mam koło kostki, więc i temu eksmisja nie zaszkodzi.

a miałam zacząć chodzić na solarium..za miesiąc mam ślub a jestem blada jak ściana.. super

[Charlotte95]

Napisane przez przepis na

mój też ma ok. 5 mm, może nawet mniej. kiedyś był mały, ciemny, kompletnie płaski i nie rosły na nim włosy. ale, że mam go nad wargą, to od golenia zrobił się wypukły i już kilkanaście razy go zaciąłem, przez co się powiększa. na początku września mam wizytę u dermatologa, który oceni czy nadaje się do usunięcia. blizna na 3 cm to chyba dość spora blizna jak na pieprzyk nie większy niż 5 mm? zwłaszcza, że miałaby to być blizna na twarzy.

jest ryzyko, jest zabawa

blizna zawsze jest duzo większa, bo pieprzyk trzeba wyciąć z zapasem zdrowych komórek

[Milena13]

Napisane przez Marcelina_

i ja tu zagoszczę.. wczoraj dostałam skierowanie do chirurga onkologa.
Masakra.

Jestem dość popieprzoną osobą.. ale ten jeden nad łonem jest inny.
Niestety za bardzo się wyróżnia i trzeba go wyciąć i zbadać, podobny mam koło kostki, więc i temu eksmisja nie zaszkodzi.

a miałam zacząć chodzić na solarium..za miesiąc mam ślub a jestem blada jak ściana.. super

jesli masz zamiar iść na publicznej przychodni to spokojnie, poczekasz więcej niż miesiąc :P

[Marcelina_]

sama nie wiem, czy to źle czy dobrze zważywszy na ślub, w środe się dowiem na kiedy termin

[Milena13]

jak pojechałam do przychodni onkologicznej to mnie pani doktor zapisała na za 2 lub trzy miesiące.

[Marcelina_]

jeśli tak, to pójde po ślubie prywatnie

[Milena13]

ja robiłam prywatnie, nie chciałam i bałam sie czekać te trzy miesiące. W szpitalu musiała bym zostać na noc i zabieg byłby pod pełną narkozą (w moim przypadku) a prywatnie pojechałam wieczorem, pół godziny, znieczulenie miejscowe i wróciłam do domu spokojnie.

[pinka90]

Mam 20 lat i na lewej ręce znamię. Byłam u dermatologa który powiedział mi że to nie jest nic groźnego i nie należy się o to bać bo jest to zwykła myszka. Jednak jest ona bardzo duża i nie jest mi z nią dobrze. Największy problem stanowi ono wtedy kiedy jest lato ponieważ bardzo się go wstydzę, gdy jest inna pora roku wystarczy że ubiorę bluzkę z długim lub 3/4 rękawem. Moje pytanie brzmi jak może zostać to znamię usunięte i jaki sposób byłby najlepszy? Czy zabieg byłby bolesny i jest groźny bo boję się trochę chirurgicznego usuwania? Jak długo potrwa gojenie i czy pozostanie jakaś blizna? Jeśli tak czy duża i bardzo widoczna?
A moze polcacie jakiegos dobrego hirurga z Warszawy?

[Milena13]

Napisane przez pinka90

Mam 20 lat i na lewej ręce znamię. Byłam u dermatologa który powiedział mi że to nie jest nic groźnego i nie należy się o to bać bo jest to zwykła myszka. Jednak jest ona bardzo duża i nie jest mi z nią dobrze. Największy problem stanowi ono wtedy kiedy jest lato ponieważ bardzo się go wstydzę, gdy jest inna pora roku wystarczy że ubiorę bluzkę z długim lub 3/4 rękawem. Moje pytanie brzmi jak może zostać to znamię usunięte i jaki sposób byłby najlepszy? Czy zabieg byłby bolesny i jest groźny bo boję się trochę chirurgicznego usuwania? Jak długo potrwa gojenie i czy pozostanie jakaś blizna? Jeśli tak czy duża i bardzo widoczna?
A moze polcacie jakiegos dobrego hirurga z Warszawy?

Jeśli znamię jest duże, to blizna będzie jeszcze większa, bo myszkę trzeba wyciąć z zapasem. Ja musiałam usunąć, gdybym nie musiała nie zrobiła bym tego, bo blizna wygląda gorzej niż myszka. Poza tym potem tym bardziej nie możesz wystawiać blizny na słońce, i opalać się ogolnie.
Więc jeśli miało by to być tylko ze względów estetycznych to raczej odradzała bym.

[pinka90]

Napisane przez Milena13

Jeśli znamię jest duże, to blizna będzie jeszcze większa, bo myszkę trzeba wyciąć z zapasem. Ja musiałam usunąć, gdybym nie musiała nie zrobiła bym tego, bo blizna wygląda gorzej niż myszka. Poza tym potem tym bardziej nie możesz wystawiać blizny na słońce, i opalać się ogolnie.
Więc jeśli miało by to być tylko ze względów estetycznych to raczej odradzała bym.

To nigdy nie mogłabym wystawiać na słońce czy tylko jakiś czas po zabiegu?

[Milena13]

dokładnie się nie orientuje. mi lekarz powiedział że 'w tym roku się nie opalamy' , a zabieg miałam w lutym. myślę że w przyszłości leżenie plackiem też raczej nie wchodzi w grę. Chociaż u ciebie może być inaczej, bo nie masz żadnych niepokojących zmian w tej myszce.

Ale uwierz mi, że myszki nie są takie złe moja była bardzoo duża, byłam u trzech lekarzy i mówili że nie widzieli jeszcze podobnej :P Miałam ją na nodze, na udzie. W lecie było widać jak założyłam krótkie spodenki i jakoś nigdy mnie to nie krępowało. Uważam że nie masz sie czego wstydzić, ja zawsze uważałam że to coś niezwykłego, bo nikt takiej nie ma A blizna jest niezbyt atrakcyjna i gdybym miała wybór to bym wolała zostać przy myszy.

[Adzia15]

Słuchajcie,przedwczoraj rano przez przypadek zadrapałam sobie pieprzyk na brzuchu.
Jest on mały,ale wystający,i zwykle miał kolor jasnego brązu.
Jednak wczoraj wieczorem zauważyłam,że pieprzyk zmienił kolor-na czarny,lekko się powiększył,natomiast skóra wokół niego jest zaczerwieniona.
Nie boli mnie on,jedynie wtedy,kiedy go dotykam.
Boję się,czy pieprzyk z całkiem niegroźnego może przerodzic sie w znamię o charakterze rakowatym

[Kredzia_]

Wlasnie niedawno idac po ciemku do domu lasem zahaczylam o drzewo i tym sposobem zarysowalam sobie ramie,a przy tym zdrapalam pieprzyk.

Nie byl on duzy. 0,3-0,4mm dlugosci jak i szerokosci. Byl koloru brazowego. Nie byl tez wypukly. Krwi troche polecialo. ale przylozylam palec i gdy wrocilam do domu (2min) juz nic nie lecialo Przemylam rane spirytusem, a kilka min pozniej psiknelam perfumem z alko. Nic mnie nie pieklo, ani nie piecze. Krew nie leci.

Czy mam isc z tym do lekarza? Czy po prostu czekac az sie zagoi?

[naked21]

Kredzia- ja bym na Twoim miejscu poszła, dla świętego spokoju... Znając życie znamię odrośnie i trzeba będzie je obserwować

[Kredzia_]

Napisane przez naked21

Kredzia- ja bym na Twoim miejscu poszła, dla świętego spokoju... Znając życie znamię odrośnie i trzeba będzie je obserwować

yhym rozumiem. tylko do publicznego dermatologa raczej sie nie dostane... moze za jakis miesiac badz ... a prywatnie ile taka wizyta moze kosztowac?
moze pojde jak cos bedzie mi sie z nim dziac? jak na razie mam jeszcze rane bez strupka. nie krwawi ani nic. jak przecieram patyczkiem kosmetycznym to widze ze lekko mi ropieje ale nie tak drastycznie. Mysle, ze to normalne bo pieprzyk to dosyc wrazliwe miejsce. Ogolnie nic nie leci z niego

[Charlotte95]

Napisane przez Adzia15

Słuchajcie,przedwczoraj rano przez przypadek zadrapałam sobie pieprzyk na brzuchu.
Jest on mały,ale wystający,i zwykle miał kolor jasnego brązu.
Jednak wczoraj wieczorem zauważyłam,że pieprzyk zmienił kolor-na czarny,lekko się powiększył,natomiast skóra wokół niego jest zaczerwieniona.
Nie boli mnie on,jedynie wtedy,kiedy go dotykam.
Boję się,czy pieprzyk z całkiem niegroźnego może przerodzic sie w znamię o charakterze rakowatym

powinnaś jak najszybciej udać się do dermatologa lub chirurga onkologa