|
|
#841 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
o wiele ladniejszy niż na allegro aż się napalilam na podobny hehe fajnie, że Twoja kolezanka ma wesele mniej więcej wtedy co Ty i możecie razem sobie przeżywać u mnie 2 koleżanki ostatnio się zaręczyły, ale obie mają slub i wesele końcem tego roku i teraz trochę mi zal bo w sumie to my się zaręczyliśmy już w październiku a one dopiero teraz niedawno a maja slub przede mna nooo ale w sumie to my mamy salę, ktora nam się podobala i jest bardzo polecana, a one pierwsza lepsza ![]() Cytat:
hmmm my chyba nie bedziemy mieli takich malych dzieci na weselu a szkoda bo by mi się podobało jakby niosly welonik ![]() Cytat:
i ksiadz nawet nas nie zapisal do żadnego zeszytu tylko kazal przyjść w listopadzie jak się dowiedział, że ślub 05.09.2009 mam nadzieje, że wszystkim tak mówi i nie okaże się w listopadzie ze nie ma miejsca na ten termin ![]() Cytat:
![]() Cytat:
dowiedz się od swojego fotografa i kamerzysty bo być może maja takie pozwolenie (w sumie to wydaje mi się, że większość posiada takie pozwolenie). np na stronie mojego kamerzysty jest napisane, że posiadaja takie uprawnienia wydane przez kogos tam natomiast na naszej umowie jest napisane, iż ksiadz został poinformowany o tym, że uroczystosc bedzie filmowana i wyrazil na to zgode. Pod czym my musielismy się podpisać, chociaż jeszcze nawet nie mamy terminu zaklepanego, bo ksiadz nam kazal przyjść w listopadzie ![]() Natomiast my nie bierzemy fotografa. Moj Tż ma dobrego kolege, ktory ma super aparat i cyka super fotki, także poprosiliśmy go, żeby robil fotki na naszym ślubie. On rzecz jasna nie posiada takich uprawnien, ale mam nadzieje, że nie beda potrzebne Moj Tż np robil fotki na slubie u innych znajomych i nie bylo zadnego halo ![]() Cytat:
jeśli poprosicie o fotografowanie jedną osobe to mysle ze nie powinno być większych problemów, no chyba, że wasz ksiądz jest jakiś "nawiedzony" ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
heheh mam to samo jak myślę o mojej magisterce i o obronie to wolę, żeby czas stał w miejscu nawet mi nie śpieszno do powrotu Tż (przyjeżdża 27.05 na tydzień bo idziemy na wesele do jego kuzynki) bo wiem, że wtedy to praca już musi być napisana, a w sumie mało czasu zostało wiec wolę zeby czas się ciągnął w nieskończoność ale niestety coś ostatnio strasznie szybko mi leci
|
|||||||||
|
|
|
#842 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
u mnie w parafii kalendarz na 2009 bedzie w czerwcu i tez nas nie chcial ksiadz zapisac i zadne tluamczenia ze mamy juz sale itp i zalezy nam na konkretnej godzinie nie pomogly
ale nie spotkalam sie zeby ktos sie pytal czy sie nie rozmyslimy
__________________
moja pasja |
|
|
|
#843 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
Masz CI los, udzie chcą przystąpić do sakramentu, a tu takie porblemy. Szlag trafia.
|
|
|
|
|
#844 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zakątek :P
Wiadomości: 535
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
oj ja widzę że się rozrósł nasz wąteczek..macie racje dziewczynki..ten czas leci.a ja musze się wyżalić bo ja doznałam jakiegoś szoku i przeraża mnie to na prawdę
zaczynam mieć jakieś wątpliwości co do tego ślubu z moim tż jestem parwie 6 lat.. kocham go i w ogóle..ale im bliżej zaczyna byc i ten czas zaczyna biec to ja sie zaczynam bać czy na pewno chce tego wszytskiego![]() jakiś obłęd ![]()
|
|
|
|
#845 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
Zobaczysz będzie dobrze
__________________
|
|
|
|
|
#846 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
My zaklepaliśmy datę i godzinę już w październiku, najpierw byliśmy zapisani na okładce ale teraz już jest nowy kalendarz, ksiądz do nas zadzwonił i poszliśmy wszystko potwierdić. Już jest też jedna para na godz 17, my mamy na 18.
któraś z was napisała, że będzie dwóch księży na ślubie. u nas jeśli wszyscy dopiszą to będzie 6 ... |
|
|
|
#847 | |||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
![]() oj kochana super bedzie z tymi dziewczynkami u Ciebie juz sobie to wyobrazam a za welonem to musisz patrzec na allegro dosc czesto...bo czasami sa super okazje np tak jak moja ![]() Cytat:
Cytat:
hehe no a z tymi paskimi literami to niestety ale ten program ich nie obsluguje ;/ wiec polskie litery sa innej czcionki Cytat:
od dolu podpiecie...bo w sumie jakby bylo od gory to bym wygladala jak bombka w sukni princess dziekuje Cytat:
w poszewke biala od poduszki Cytat:
az mi lzy polecialy Cytat:
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
|||||||
|
|
|
#848 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 599
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#849 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
![]() Na moim slubie bedzie 1,nawet nie wiem który,generalnie to mi to rybka,bo i tak slubu bedziemy udzielac sobie sami...
__________________
|
|
|
|
|
#850 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 599
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
A tak właściwie, to rzadko tu piszemy o naszej miłości. Niedawno na tym wątku pojawiło się zdanie, że cały czas przejmujemy się pierdołami, dekoracjami, sukniami.....można by tak wymieniać i żeby w tym wszystkim nie zgubiła się nasza miłość. |
|
|
|
|
#851 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
"Najistotniejszym elementem w dobrym małżeństwie nie jest szczęście, ale trwałość." Gabriel García Márquez |
|
|
|
|
#852 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 599
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Napiszcie kochane o swojej miłości. Co robią Wasi TŻ, jak spędzacie ze sobą czas, albo np. jak się poznaliście...
|
|
|
|
#853 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#854 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
mój TŻ uczy się zaocznie fotografii i pracuje jako konsultant telefoniczny.
może kiedyś do Was zadzwoni(ł). ![]() Cytat:
![]() o jejku tyle tego jest, że głupio wyliczać... Cytat:
![]() anuulaa teraz Ty! |
||
|
|
|
#855 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 40
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
A my planujemy 14. Czytając wasze posty to trochę późne godziny ślubu macie. U mnie w okolicy jest nie do pomyślenia żeby ślub był o 17
Choć ma to swój urok. Ludzie bawią się od popołudnia do samego rana. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek byłam na ślubie później niż o 15 Sama wolałabym mieć kolo 17 właśnie...
|
|
|
|
#856 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
spedzamy na roznych spontanach przytulamy sie robimy zakupy imprezujemy wszystko wszystko wszystko poznalismy sie na czacie naszej dyskoteki SFINKS z Rawiczato bylo w 2003 r pozniej spotkalismy sie w klubie na live ![]() na poczatku roku 2004 bylismy przyjaciolmi...razem chodzilismy na wagary siedzielismy na lawce i odwiedzalismy sie az w maju pierwszy pocalunek ktory zapoczatkowal nasza wielka milosc
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
|
|
|
|
#857 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
dziewczyny, ja z zupełnie innej beczki co sądzicie o takiej ofercie:
2. STANDARD | fotografowanie przygotowań, uroczystości ślubnych,imprezy weselnej do oczepin, plener w dowolnie wybranym dniu po weselu | zestaw obejmuje 120 fotografii w 2 stylowych albumach, 2 DVD a na nich 300 dodatkowych fotografii JPG, plus zdjęcia albumowe w tiff , 10 fotografii plenerowych w formacie 15x21 oprawionych w Passe-partout | CENA: 1000 ZŁ Narodziła się z namiętności. Kocham mojego Mariusza bardzo. Czasem nawet sama nie mogę w to uwierzyć. Cytat:
Poznaliśmy się hmm... właściwie kilka lat temu na dyskotece, potem nie mieliśmy kontaktu przez kilka lat. Potem przez przypadek znaleźliśmy się na jednym ognisku, ale mnie wtedy bardziej się podobał jego kolega, kilka miesięcy później znów przypadkowo się spotkaliśmy, ale tym razem odprowadził mnie do domu i odprowadza do dziś. Do trzech razy sztuka. Wiecie powinniśmy chyba częściej pisać o miłości, żeby jej nie zgubić pod warstwą tiulu i falban. Bo ONA jest najważniejsza. |
|
|
|
|
#858 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#859 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
![]() Mój Tż pracuje jako architekt,a poza tym uprawia kolarstwo górskie i szosowe.Ja póki co jeszcze katuję studia i już mi bokiem wychodzą wszystkie kodeksy i artykuły jednym słowem jest CUDOWNIE!!Cytat:
MOze to i wczesnie,ale pomyslałam sobie,że skoro wesele będzie 1-dniowe to musze się jak najwięcej wybawić
__________________
|
||
|
|
|
#860 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 40
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Jestem spod Krakowa
Małe miasteczko. Może masz racje, ze to tak regionami idzie. W sumie kwiecień to najładniej będzie właśnie o tym czasie
|
|
|
|
#861 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 915
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
my planujemy slub o 14 moja kuzynka ktora meiszka w malopolsce tez bedzie miala slub o 14 wiec nie wiem jakos to chyba od regionu zalezy bo na zagłebiu znow raczej śluby sa ok 17-18![]() co do milosci to poznalismy sie na wakacjach nad morzem, choc na pocztaku tylko sie kumplowalismy i dopiero jesienią miedzy nami zaiskrzylo i tak juz zostalo moj TŻ zajmuje sie ksiegowoscia a w wolnym czasie rozmawiamy, ogladamy filmy, jezdzimy duzo na rowerze, spotykamy sie ze znajomymi![]() oczywiscie przytulamy sie!! gotujemy <bardzo to lubimy>, zreszta praktycznie wiekszosc rzeczy robimy razem![]() tez mam czasem takie chwile zwatpienia ale nie trwaja one dlugo i zwykle sa spowodowane jakims gorszym humorem czy tez jakas sprzeczka meidzy nami ale uwazam ze bedzie dobrze!! zreszta ja moze tutaj wyjde na jakas malo romantyczna ale uwazam ze sama milosc nie wystarczy i ja niestety nie wierze w slowa pt ze jesli sie kocha to bedzie wszytsko ok. Badzo kocham mojego TŻ ale gdyby nie to ze poza tym ufam mu, wiem ze potrafimy ze soba "wytrzymac", ze dzielimy sie ze soba obowiazkami, duz rozmawiamy to nie wiem czy cos by sie udalo z tego anszego malzenstwa? to moje ostatnie zdanie inspirowane jest faktem ze zaobserwowalam juz kilka razy u roznych kolezanek ze kierowaly sie przy wyborze partnera tylko zakochaniem i nic im z tego dobrego nie wychodzilo. zadne roznice w podejsciu do pwoaznych rzeczy zyciowych czy tez do obowiazkow, pracy nie zniechecaly ich, dopiero po czasie sie okazywalo ze "o kurcze, jak my mamy tak zyc kiedy wszysko na mojej glowie?". i w jednymprzypadku dziewczyna zorientowala sie jak juz dziecko w drodze i co tu robic? Wiec ja kieruje sie dosc cynicznym zdaniem ze jesli cos sie teraz powaznie nie uklada(nie mowie tu o zwyklych sprzeczkach i roznicach zdan bo takie sa w kazdym zwiazku) i ludzie nie potrafia sie dogadac to po slubie napewno sie to nie zmieni a co najwyzej pogorszy.
__________________
moja pasja |
|
|
|
|
#862 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 509
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
Zartuje ![]() Moj TZ wraz z ojcem prowadzi firme budowlana. W tym roku zamierza skonczyc technikum budowlane i zrobic mature (w koncu!). Cos wczoraj przebakiwal tez o studiach... ![]() Nasz wolny czas... Malo go mamy. TZ pracuje po 10 h, przez 6 dni w tygodniu. W sobote pracuje tak jak w dzien powszedni. I nie dociera do ojca J., ze przy tak ciezkiej robocie czlowiek potrzebuje wiecej odpoczynku. Jakoze J. gdy do mnie przyjezdza jest zmeczony na maksa, wiec on idzie spac a ja leze obok niego. W niedziele troche sobie odbijamy i idziemy do kosciola, do hipermarketu zrobic cotygodniowe zakupy i czesto odwiedzamy restauracje ![]() Poznalismy sie w klubie, w dniu, w ktorym nam obojgu nie chcialo sie wychodzic z domu ![]() Z uczelni do domu podwozil mnie znajomy, ktory mi sie podobal. Ja jemu tez, ale koles jakis niesmialy strasznie byl. Gdy mnie odwozil i siedzielismy cicho mialam nieodparta ochote powiedziec mu, bu w koncu cos zrobil z tym, bo zaraz mu uciekne. Poszlam na impreze. Wczesniej z kumpelkami odpowiednio "zatankowalysmy" w mieszkaniu jednej z nich. W klubie mialam niebywale powodzenie. Na parkiecie obok mnie kecilo sie min. 6 facetow. Gdy przysiadlysmy do stolika, bo sie zmeczylysmy zauwazyl mnie jakis strazak i w pewnym momencie wyparowal, ze odganial chlopakow, z ktorymi tanczylam mowiac, ze ja przyszlam z nim Wybuchnelam gromkim smiechem a koles zniknal Wtedy do stolika podszedl J. by zagasic papierosa, bo u nas stala popielniczka. Zaczal zagadywac, pytac sie skad jestesmy itp. Szczerze mowiac, to wogole mi sie wtedy nie spodobal. ;P On poszedl do swoich a my wyskoczylysmy na parkiet. Tanczylam z kilkoma facetami, ale nagle obok mnie pojawil sie J. I szczerze mowiac, jeszcze z zadnym facete nie bawilam sie tak dobrze. Zniknal, gdy pocalowalam w policzek kolesia, ktory myslalam, ze jest jego kolega. Odnalazlam go na szczescie na zewnatrz budynku. Pogadalismy chwilke i poszlismy sie dalej bawic. Odwiozl mnie do domu (nie wiem co mi wedy odbilo, bo szczerze mowiac niejeden koles proponowal mi wczesniej podwozke, ale ja bylam ostrozna i nie pozwalalam na to). Wzial nr tel (sadzil, ze podalam zly). Gdy ozdwiozl mnie to przyssal sie do mych ust jak pijawka. Rodzinka, z ktora pojechal na impreze miala juz go przez to dosc. Odezwal sie dnia nastepnego. Umowilismy sie wieczorem. Oczywiscie sie spoznil... (normalka u niego ) Okazalo sie, ze nie przybyl sam... Wzial ze soba przyzwoitki... czyli bracia i koledzy... Posiedzielismy w pubie, pogadalismy, posmialismy. Podeszlismy oboje do baru, a ten, gdy staismy w kolejce, zapytal sie, czy wyjde za niego. Zatkalo mnie. Pomyslalam, ze chlopak jakis "nie teges" albo, ze sobie jaja robi. Umowilismy sie na nastepny dzien. Tym razem byl juz sam. Poszlismy na pizze, dostalam roze, zapytal sie czy zostane jego dziewczyna a ja sie zgodzilam. W miedzyczasie dzwonila jego "byla" (chodzil z nia tylko tydzien) i zaczela sie wydzierac do telefonu, ze co on sobie wyobraza, ze ona siedzi sama a on gdzies baluje (dodam, ze wtedy juz od dawna nie byli para). Dal mi tel, bym powiedziala, ze jestem jego dziewczyna. Powiedzialam, a jlaska do mnie z tekstem, ze to ona jest jego dziewczyna. Pozniej prze pol roku wydzwaniala do mnie. Grozila mi wrecz. Przestala, gdy poszlam i zglosilam ten fakt na policji... ![]() I zyli dlugo i szczesliwie... Prawie...
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
|
|
|
#863 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
hej
ale tempo narzucacie ale fajnie.Stripi super welon, mi tez sie taki dlugie podobaja ![]() ja z moim Tż chodziliśmy do jednego LO...ale tak właściwie to poznaliśmy się po skonczeniu szkoly... i tak minelo nam 6 lat ![]() TŻ ma swoją firme budowlana-a co sie z tym wiaze malo wolnego czasu... dodatkowo jest koszykarzem wiec miedzy praca mozna go na boisku spotkac... juz sie nie moge doczekac kiedy zamieszkamy razem bo wtedy bedziemy mieli wiecej czasu dla siebie...
__________________
pachnę |
|
|
|
#864 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
o właśnie, my też często gdzieś jemy. może to głupie, ale... lubimy jeść poza domem.
|
|
|
|
#865 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#866 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
No tak, ale te tiule i duperele to właśnie miłość nam dyktuje
Ja swojego Tż 'upolowałam' na jednym z for internetowych ogólnoodpstęnych. W zasadzie to on na mnie zasadził swe sidła, po tym jak się zakochał we mnie ze zdjęć, które na to forum wkleiłam. Spotkaliśy się i nic nie zapowiadało, że będziemy razem, ale dłuuugie rozmowy w sieci, kilka spotkań i już byłam jego ![]() My to się lubimy razem nudzić, a raczej leniuchować. Czytamy Politykę i inne gazetki, gapimy się w sufit [odmalowany tymi rękoma ] opornie urządzamy mieszkanie i palnujemy remonty. Najczęściej robimy senase filmowe całodniowe, a raczej całoweekendowe. Z racji tego, że studiuję zaocznie w rodzinnym mieście, ma okazję się trochę za mną potęsknić, a ja za nim oczywiście. Ostantio mieliśmy świra na punkcie jendej z gier komputerowych Dzikusy ![]() Tż pracuje na wyższej uczelni w zamówieniach publicznych, skończył prawo i szuka bardziej satysfakcjonującej go pracy. Gra w piłkę nożną - 3 razy w ygodniu biega za piłką. heh że on ma jeszce siły. Uf
|
|
|
|
#867 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
anuulaa pomysł super!!!
ale się miło zrobiło, co? dlaczego my na to wcześniej nie wpadłyśmy...? egoistki jesteśmy. ![]() no to się zbieram do fryzjera. nareszcie!!! Edytowane przez MAGiALENA Czas edycji: 2008-03-14 o 17:52 |
|
|
|
#868 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 509
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
![]() J. sie buntuje. Czasem potrafi ojca postawic przed faktem dokonanym. Uwazam, ze ma racje. Przez to ojciec J. powoli zaczyna zmieniac o nim zdanie i wogole podejscie do niego. Oczywiscie na lepsze ![]() Mysle, ze zachowanie ojca J. wzielo sie z tego, ze jeszcze dwa lata temu J. pracowal jako normanly rootnik i zarabial dokladnie tyle samo co reszta robotnikow. Nawet marnej zlotowki ojciec J. nie podwyzszal mu za to, ze synek pracuje razem z nim i w sumie razem ciagneli forme.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
|
|
|
#869 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
Cytat:
Cytat:
No mi tez i bardzo dobrze, bo się doczekać nie mogę już ![]() Cytat:
Cytat:
skąd aż tylu?No właśnie ![]() My jesteśmy wakacyjną miłością Poznaliśmy się gdy byłam u kuzynki na wakacjach właśnie. Miałam wtedy niecałe 17 lat i nic nie wskazywało na to, że będziemy parą. Wpadłam mu w oko od razu, czego też M. nie ukrywał. Ja natomiast nie bardzo się ku niemu miałam Podobało mi się, że o mnie zabiegał, ale nic poza tym. Wróciłam do domu, no i zaczęło mi czegoś lub kogoś brakować, tzn jego Początkowo jednak się do tego nie przyznawałam, dalej jednak utrzymywaliśmy kontakt. Kilka razy się spotykaliśmy, zaprosiłam go na połowinki. Pamiętam jak miałam ochotę go pocałować na tych połowinkach, ale w sumie tego nie zrobiłam, on też nie choć obydwaj chcieliśmy, do dziś się z tego śmiejemy Zaczęło iskrzyć coraz mocniej no i po kilku dniach zostaliśmy parą, dokładnie w moje imieniny Równe 4 lata potem Tż mi się oświadczył I tak sobie żyjemy, ciągle dbając o naszą miłość. To historia naszej miłości w wielkim skrócie
|
||||
|
|
|
#870 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 279
|
Dot.: Panny Młode 2009 cz.II
ja poznalam mojego TZ na gg a dokladnie wygladalo to tak ze po przylocie do stanow miala stasznego dola nie chcialam nigdzie wychodzic dzwonilam co chwile do PL i wogole - tragedia ... calymi dniami przesiadywalam na internecie no a dokladnie na gg mojego brata
no i ktoregos dnia moj TZ zagadal do mojego brata ( chodzili razem do szkoly w PL ale ja go nie znalam ) odpisalam mu ze brata nie ma ... on zapytal kim jestem i od tego zaczela sie nasza rozmowa ... przez jakies 4 miesiace gadalismy na gg pozniej przez tel .. a osobiscie poznalismy sie na urodzinach mojego brata no i 2 dni pozniej zostalismy oficialnie para jestesmy ze soba prawie 3 lata ( 2 czerwca bedzie nasza 3 rocznica ) w swieta Bozego Narodzenia byly nasze zareczyny a slub mamy 25lipca 09'
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.




przyszedł dziś
u mnie 2 koleżanki ostatnio się zaręczyły, ale obie mają slub i wesele końcem tego roku
nooo ale w sumie to my mamy salę, ktora nam się podobala i jest bardzo polecana, a one pierwsza lepsza
i ksiadz nawet nas nie zapisal do żadnego zeszytu tylko kazal przyjść w listopadzie jak się dowiedział, że ślub 05.09.2009
mam nadzieje, że wszystkim tak mówi i nie okaże się w listopadzie ze nie ma miejsca na ten termin
to jakieś chore!!








Rodzinka, z ktora pojechal na impreze miala juz go przez to dosc.
) Okazalo sie, ze nie przybyl sam... Wzial ze soba przyzwoitki... czyli bracia i koledzy...
Posiedzielismy w pubie, pogadalismy, posmialismy. Podeszlismy oboje do baru, a ten, gdy staismy w kolejce, zapytal sie, czy wyjde za niego. 
