Plotkowy dla dietetyczek :) V

[agolek]

Napisane przez star15

ach, jak Ty o siebie dbasz.. fryzjer, bieganie, kąpiele i te inne. ;D no, no, jak na przyszłą pannę młodą przystało. ja też lubię wyładowywać złe emocje poprzez sport.
slonce,ale to zadne dbanieto takie mi sie wydaje normalne rzeczy, do fryzjera na farbowanie raz na 3mce chodze,biegam 2 razy w tygodniu(czasem 3,zalezy jaka pogoda) a kapac to sie chyba kazdy kapie


ale faaajnie, ja też chcę być chrzestną. nie miałam nigdy okazji dostąpić tego zaszczytu podkład nowy- koniecznie napisz mi, jaki i czy godny polecenia. bo chciałabym sobie sprawić nowy, a boję się ryzykować.
juz 3 raz pod rzad kupuje ten sam, Rimmel mousse,taki mus,ja biore odcien 303. Jest swietny bo ta pianka sie super rozprowadza,nie zapycha i woogle nie czuc ze cokolwiek sie ma na buzi. No i cena normalna. Naprawde polecam.

dziewczynki, wczorajsza impreza jak najbardziej się udała. melduję, że żyję, cała, zdrowa i bawiłam się zaiste świetnie! wybaczcie, ale nie będę wdawać się w szczegóły, bo jestem okrutnie zmęczona i taka nie do życia dziś. no i dręczy mnie pewien problem, ale to już nevermind. ; ) miłego dzionka.

odpoczywaj wiec a co cie dreczy kochana?

Napisane przez EwelkaaS

a ja do kościoła nie chodzę bo.. nie chce mi się? Wierząca nie praktykująca Czasem aż mi wstyd bo nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam, a u spowiedzi to już tymbardziej nie pamiętam.

ja to samo, az sie boje isc przed slubem do spowiedzi bo jak powiem ile mnie nie bylo to nie da mi rozgrzeszenia i dupaslubu nie bedzie

Napisane przez Ewusia_marchew

i jak tam po zakupach?

bardzo pozytywnie kupilam co chcialam i jeszcze do tego koszulke na wyprzedazy fajna

wróciłam łaskawie do rodziny w sumie tu mam większość rzeczy teraz, a chyba czas pomyśleć o pakowaniu pomyśleć na razie, bo pewnie pakować się będę w poniedziałek pogoda okropna, no ale cóż, nie zawsze może być ładnie dziś chyba posiedzę z rodziną dla odmiany, chociaż TŻ mnie zaprasza do siebie i trudno jest odmówić aleee, czasami trzeba być dobrą córką

kiedy lecisz?to juz chyba zaraz jakos?ale masz faaaajnie...uwielbiam sie przygotowywac do wakacji..Ja w piatek do polski na wekend

hello,

ja wlasnie wrocilam z zakupow, 6h latania po sklepachnogi mi wlaza nie powiem gdziehihihihihi. Teraz zaleglam na sofie z bede czytac jakies babskie *******y wieczorem moze skoczymy na te urodziny ale TZ jest bardzo na NIE wiec niewiem...samej mi sie nie chce...poza tym mamy 9 lat dzis!!!szok...

zobacze jak sie sytuacja rozwiniemilego dzionka

[88niezapominajka88]

Orzeszku zazdroszcze tych obraczek

u mnie pogoda do kituuuu...dzis niby w moim wojewodztwie moze byc nieciekawie,ale mam nadzieje,ze az tak zle nie bedzie...

dzis odwiedzila nas (mnie i mame) kolezanka,ktorej nie widzialam kilka lat fajnie bylo sie tak spotkac i pogadac,posluchac o czyims ciekawym zyciu

[EwelkaaS]

A tu dalej cisza ?
Ja właśnie wróciłam z zakupów i coś zapowiada się kolejna długa noc, tyle że ta nie 'przeleżana' i spędzona na flirtowaniu z M. a jeżdżeniu bo brata, bo się pociągi poprzestawiały i nie ma jak do domu dojechać, ah .
Aż, kurczę, dziwnie mi tak bo byłam na tych zakupach i chłopacy tak się na mnie patrzyli, że aż sama do siebie pod nosem się śmiałam, jeden to nawet tak obracał się na mnie .. hym, ale to juz chyba nie nowosc zauwazylam sie nie chwalac no nie bo nawet nie ma czym :PP

Niezapominajko masz rację, fajnie tak porozmawiać ze starą znajomą czy znajomym tyle rzeczy do powiedzenia .

[malinka_86]

Hej... chyba wróciłam już na dobre...
Chyba...

[88niezapominajka88]

Napisane przez EwelkaaS

A tu dalej cisza ?
Ja właśnie wróciłam z zakupów i coś zapowiada się kolejna długa noc, tyle że ta nie 'przeleżana' i spędzona na flirtowaniu z M. a jeżdżeniu bo brata, bo się pociągi poprzestawiały i nie ma jak do domu dojechać, ah .
Aż, kurczę, dziwnie mi tak bo byłam na tych zakupach i chłopacy tak się na mnie patrzyli, że aż sama do siebie pod nosem się śmiałam, jeden to nawet tak obracał się na mnie .. hym, ale to juz chyba nie nowosc zauwazylam sie nie chwalac no nie bo nawet nie ma czym :PP

Niezapominajko masz rację, fajnie tak porozmawiać ze starą znajomą czy znajomym tyle rzeczy do powiedzenia .

masz wziecie

Napisane przez malinka_86

Hej... chyba wróciłam już na dobre...
Chyba...

witaj Kochana

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

kiedy lecisz?to juz chyba zaraz jakos?ale masz faaaajnie...uwielbiam sie przygotowywac do wakacji..Ja w piatek do polski na wekend

lecimy z poniedziałku na wtorek już i zaczynam się stresować... nie ma to jak pierwszy raz

Napisane przez agolek

wieczorem moze skoczymy na te urodziny ale TZ jest bardzo na NIE wiec niewiem...samej mi sie nie chce...poza tym mamy 9 lat dzis!!!szok...

wow, gratuluję pięknej rocznicy

Napisane przez malinka_86

Hej... chyba wróciłam już na dobre...
Chyba...

bardzo miły wieczór spędziłam z rodziną drinki, film, gadanie o pierdołach wypadałoby spać pójść może... ale to za chwilę


dobrej nocki

[orzeszek01]

oj Dziewczynki jestem ledwo zywa...;(

wczoraj o godzinie 18 pędem szukałam dentysty bo sie nie dało wytrzymać...znalazłam, załozyła lekarstwo-miało przejsc,gówno nie przeszło całą noc wyłam z bólu nie zmruzyłam oka, o 8 pojechałam do dentyski - wyrwała zęba..teraz jestem opuchnięta i w sumie ledwo co czuje przez zastrzyk znieczulający...jestem padnięta.. z krakowa dzis nici bo nam autobus pojechał jak wyrywałam zęba..
jestem spłukana o 150 zł i super;/

i zapomniałam sie dentyski zapytac kiedy moge cos zjesc

chyba pójde sie jeszcze polozyc bo ledwo na oczy widze

[88niezapominajka88]

Napisane przez orzeszek01

oj Dziewczynki jestem ledwo zywa...;(

wczoraj o godzinie 18 pędem szukałam dentysty bo sie nie dało wytrzymać...znalazłam, załozyła lekarstwo-miało przejsc,gówno nie przeszło całą noc wyłam z bólu nie zmruzyłam oka, o 8 pojechałam do dentyski - wyrwała zęba..teraz jestem opuchnięta i w sumie ledwo co czuje przez zastrzyk znieczulający...jestem padnięta.. z krakowa dzis nici bo nam autobus pojechał jak wyrywałam zęba..
jestem spłukana o 150 zł i super;/

i zapomniałam sie dentyski zapytac kiedy moge cos zjesc

chyba pójde sie jeszcze polozyc bo ledwo na oczy widze

wspolczuje zabka
wyspij sie Kochana,moze poczujesz sie lepiej

[agness51]

Dzień dobry,wpadłam się przywitać U mnie to po staremu,dlatego chyba rzadziej się odzywam... a to z TŻ-tem się spotykam,wczoraj wspólnie z jego bratem oglądaliśmy horror ,a to gdzieś tam jestem na mieście,czy coś,więc po staremu . Niestety pokłóciłam się z przyjaciółką, i czuję,że nic już z tego nie będzie... ona zaczęła,nie doczekałam się nawet słowa ''przepraszam'',stała się strasznie zaborcza,chyba uznała,że jestem jej własnością i może mówić na mnie co jej się podoba,a potem będę się normalnie odzywała,ale nie ze mną te numery na szczęście dzisiaj wieczorem wraca inna przyjaciółka i jutro świętujemy z TŻ-tem jej powrót no,oby tylko pogoda była lepsza
No i muszę w końcu kupić nowy kolczyk do nosa,bo niestety ten od TŻ-ta okazał się felerny,i jeszcze muszę pofarbować włosy i iść na regulację brwi ...

Orzeszku - biedna trzymaj się

[orzeszek01]

Ojj Agness znam ja takie pseudo pryzjaciolki... dlatego osobiscie nie mam zadnej i nie ubolewm
pozostalosci po zebie, znaczy sie dziaslo troche boli dalej, ale nie to co w nocy..nikomu nie zycze nawet najgorszemu wrogowi zwijania sie z bolu i beczenia cala noc z powodu bolu zeba

i te nieszczesne 150 zl za ktore moglabym miec jakies ciuchy

bylam dzis w sklepie , obok niego siedzieli moi znajomi z imprez, zobaczyli mnie i zagwizdali i ooooo jaka laska chyba boczkow nie widieli ktore wystawaly z rurek

[agness51]

Orzeszku - to za te słowa o boczkach!!!
przestań tak mówić,jesteś super laska i tyle Ci powiem,o!

[orzeszek01]

kurcze wiecie co, moj TZ cos knuje jutro z tymi urodinami moimi... mielisy jechac do tego krk a tu mowi ze rano nie moze bo cos musi sam zalatwic i pztal czy lubie sok bananowy i ciasto o smaku cappucino
juz sie nie moge doczekac tej obraczki w srode

[Ewusia_marchew]

Napisane przez orzeszek01

oj Dziewczynki jestem ledwo zywa...;(

wczoraj o godzinie 18 pędem szukałam dentysty bo sie nie dało wytrzymać...znalazłam, załozyła lekarstwo-miało przejsc,gówno nie przeszło całą noc wyłam z bólu nie zmruzyłam oka, o 8 pojechałam do dentyski - wyrwała zęba..teraz jestem opuchnięta i w sumie ledwo co czuje przez zastrzyk znieczulający...jestem padnięta.. z krakowa dzis nici bo nam autobus pojechał jak wyrywałam zęba..
jestem spłukana o 150 zł i super;/

i zapomniałam sie dentyski zapytac kiedy moge cos zjesc

chyba pójde sie jeszcze polozyc bo ledwo na oczy widze

współczuję strasznie kochana ból zęba to chyba najgorsze co może być

Napisane przez agness51

Dzień dobry,wpadłam się przywitać U mnie to po staremu,dlatego chyba rzadziej się odzywam... a to z TŻ-tem się spotykam,wczoraj wspólnie z jego bratem oglądaliśmy horror ,a to gdzieś tam jestem na mieście,czy coś,więc po staremu . Niestety pokłóciłam się z przyjaciółką, i czuję,że nic już z tego nie będzie... ona zaczęła,nie doczekałam się nawet słowa ''przepraszam'',stała się strasznie zaborcza,chyba uznała,że jestem jej własnością i może mówić na mnie co jej się podoba,a potem będę się normalnie odzywała,ale nie ze mną te numery na szczęście dzisiaj wieczorem wraca inna przyjaciółka i jutro świętujemy z TŻ-tem jej powrót no,oby tylko pogoda była lepsza
No i muszę w końcu kupić nowy kolczyk do nosa,bo niestety ten od TŻ-ta okazał się felerny,i jeszcze muszę pofarbować włosy i iść na regulację brwi ...

zaborczą koleżankę kopnij wiadomo w co i nie przejmuj się przypadkiem fajnie że spędzasz dużo czasu z TŻ-em, należy Wam się

Napisane przez orzeszek01

kurcze wiecie co, moj TZ cos knuje jutro z tymi urodinami moimi... mielisy jechac do tego krk a tu mowi ze rano nie moze bo cos musi sam zalatwic i pztal czy lubie sok bananowy i ciasto o smaku cappucino
juz sie nie moge doczekac tej obraczki w srode

oho, daj znać co wykombinował


u mnie nudy jak Himalaje, zaczęłam się pakować, okazało się ze mam tylko jedne spodenki bo drugie zostawiłam w Kato w ogóle nie mam ciuchów nadających się do życia w gorącym klimacie... chyba nago będę musiała chodzić
w ogóle jakoś pochmurno i bez sensu...

miłego dzionka

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie nudy jak Himalaje, zaczęłam się pakować, okazało się ze mam tylko jedne spodenki bo drugie zostawiłam w Kato w ogóle nie mam ciuchów nadających się do życia w gorącym klimacie... chyba nago będę musiała chodzić no jest to zawsze jakies rozwiazanie
w ogóle jakoś pochmurno i bez sensu... a u nie dzis pierwszy raz od tygodnia slonce!!

hello laleczki

cos tu cichutko...

ja mialam swietny weekend,wczpraj caly dzien na miescie z TZ a wieczorem poslzismy na te urodziny,wrocilismy o 3 w nocy,glodni na maxa i zrobilismy sobie pizze! bylo swietnie dzis poszlismy na maisto,na pyszna mrozona kawke i wogole fajny dzien

teraz leze na sofie i nadrabiam zalegloscie wizazowe..

milego wieczorka

[anniaa]

Dzien doobry czas szybko minął i niestety nastał dzień przyjazdu a szkoda bo było cudownie.
Teraz pozostało mi odliczac czas aby znow zobaczyc tamtych ludzi
17 dniowy reset metabolizmu miałam , dobrze mi to zrobiło nabrałam sił i innego podejscia. Na początku brzuch mnie bolał bo jednak nie była przyzwyczajona do takiego jedzenia ale
same ceny mnie troche odstraszały Troche napisałyscie przez ten czas co mnie nie było i chyba nie dam rady nadrobić ;P
pozdrawiam.

[Niuniuska]

Napisane przez agolek

ja mialam swietny weekend,wczpraj caly dzien na miescie z TZ a wieczorem poslzismy na te urodziny,wrocilismy o 3 w nocy,glodni na maxa i zrobilismy sobie pizze! bylo swietnie dzis poszlismy na maisto,na pyszna mrozona kawke i wogole fajny dzien
teraz leze na sofie i nadrabiam zalegloscie wizazowe..
milego wieczorka

Oo, zazdroszczę weekendu! Jak ja dawno pizzy nie jadłam, mmm, narobiłaś mi ochoty
A mój weekend upłynął burzowo: za oknem i w życiu też. Na szczęście, dzisiaj już spokojne niebo.

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie nudy jak Himalaje, zaczęłam się pakować, okazało się ze mam tylko jedne spodenki bo drugie zostawiłam w Kato w ogóle nie mam ciuchów nadających się do życia w gorącym klimacie... chyba nago będę musiała chodzić
w ogóle jakoś pochmurno i bez sensu...
miłego dzionka

Nago? Tak najlepiej. Nie trzeba się zastanawiać, co na siebie włożyć.;] Odwieczny kobiecy problem z głowy.;]

Orzeszku: mam nadzieję, że z zębem już lepiej. Daj nam znać, co Twój tajemniczy Tż wymyślił na urodzinki A swoją drogą obrączki, fajny pomysł. Mój Tż sam nigdy by na to nie wpadł:P chyba...

Dobranoc

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

ja mialam swietny weekend,wczpraj caly dzien na miescie z TZ a wieczorem poslzismy na te urodziny,wrocilismy o 3 w nocy,glodni na maxa i zrobilismy sobie pizze! bylo swietnie dzis poszlismy na maisto,na pyszna mrozona kawke i wogole fajny dzien

a następny weekend będzie jeszcze lepszy jak sadzę

Napisane przez anniaa

Dzien doobry czas szybko minął i niestety nastał dzień przyjazdu a szkoda bo było cudownie.
Teraz pozostało mi odliczac czas aby znow zobaczyc tamtych ludzi
17 dniowy reset metabolizmu miałam , dobrze mi to zrobiło nabrałam sił i innego podejscia. Na początku brzuch mnie bolał bo jednak nie była przyzwyczajona do takiego jedzenia ale
same ceny mnie troche odstraszały Troche napisałyscie przez ten czas co mnie nie było i chyba nie dam rady nadrobić ;P
pozdrawiam.

witaj Aniu cieszę się ze wyjazd udany

Napisane przez Niuniuska

Nago? Tak najlepiej. Nie trzeba się zastanawiać, co na siebie włożyć.;] Odwieczny kobiecy problem z głowy.;]

ja w ogóle nie wiem kto i po co wymyślił to całe ubieranie się, pfffffffff

udało mi się częściowo spakować ogólnie jestem dość zestresowana, żołądek zaczyna mi fiksować, mam nadzieję że chwilowo jutro rano jeszcze jadę załatwić ostatnie sprawy, więc wyspania się nie przewiduję


dobranoc Kochane

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

a następny weekend będzie jeszcze lepszy jak sadzę
bez watpienia

udało mi się częściowo spakować ogólnie jestem dość zestresowana, żołądek zaczyna mi fiksować, mam nadzieję że chwilowo jutro rano jeszcze jadę załatwić ostatnie sprawy, więc wyspania się nie przewiduję

nie stresuj sie na zapas Ewcia,na wakacje lecisz zobaczysz,ze bedzie w porzadku. Ja tez jzu sie nie moge piatku doczekac.. co prawda w niedziele wracam ale lepsze to niz nic..

dzien dobry, ja w lozku z herbata zielona(staram sie ograniczy kawe troche), nie powiem zebym byla super wyspana ale co poradzic..Na dworze tak sobie, ogolnie mam ochote zotsac w lozku..

milego dnia zycze wszystkim

[orzeszek01]

Ewusia- super masz ze lecisz
Agolek- jej zazdroszcze Ci tego ślubu-bo to tuz tuz a powiedz mi, nie masz czasem chwili wahania? To napewno TEN?

Ja jestem troche opuchnięta po prawej stronie gdzie brak mi dolnego zęba chyba 6 czy 7 jakos tak
staram sie jesc lewą stroną tylko hihi
ale dzis przespałam calutką noc jestem taka szczesliwa ze szok nic nie bolało( nie zapeszac)
Narazie dostalam smsa od siostry i kolegi z zyczeniami, Mama dzwoniła o 8.18( bo mam 18urodziny 18.08.2008 i zeby byly same 8 i 18 to tak zadzowniła hehe)
aa no i wizaż zyczy wygranej w totka
zraz jade do miasta, mam ochote kupic sobie jakas bluzeczke, i soczekwi musze kupic i kawałek jakiegos ciasta jakby ktos ewentualnie do mnie przyszedł choc watpie...

milego dnia

[88niezapominajka88]

Orzeszku wszystkiego naj naj naj spelnienia wszystkich marzen

[star15]

witajcie, dziewczyny.
u mnie nie bardzo pozytywnie. czuję się dziwnie z tymi motylkami w brzuchu i w ogóle. nie znoszę niepewności, a ta ostatnio niesamowicie daje mi się we znaki. dzisiaj wieczorem zapowiada się spotkanie w takim składzie, jak w czwartek- nasza niezawodna czwórka. co z tego wyjdzie- zobaczymy. za oknem słonecznie, ale wietrznie. myślę sobie, że może pójdę na rower, by dać upust swoim emocjom- gotuje się we mnie, sama nawet nie wiem, dlaczego. taki oto urok ma właśnie przeżywanie spraw sercowych. może to i lepiej by było, gdyby nikt się jednak w moim życiu nie pojawił..? żyłabym sobie spokojnie i beztrosko jak dotąd, tęskniąc za męskimi ramionami. a tak pojawił się pan P., wraz z nim niepewność i nie wiem, co robić, czuję się bezradna, chcę, by się odezwał i tak czekam..

Orzeszku, szampańskich urodzin! ;* wszystkiego naj, osiemnastko nasza.

[Baby14]

Orzeszku wszystkiego najlepszego kochana !!!!!
Bądź nam zawsze taką śliczną i uśmiechniętą dziewczyną
:pa rty:

[agolek]

Napisane przez orzeszek01

Agolek- jej zazdroszcze Ci tego ślubu-bo to tuz tuz a powiedz mi, nie masz czasem chwili wahania? To napewno TEN?

wiesz, czasem jak sie pozremy to mam ale tak ''na trzezwo'' to raczej nie..po 9 latach wiem czego moge sie spodziewac,minal okres zauroczenia i patrzenia prze rozowe okulary. znamy swoje wady,mieszkamy razem 3 lata juz wiec chyba mnie po slubie niczym nie zaskoczy

ale dzis przespałam calutką noc jestem taka szczesliwa ze szok nic nie bolało( nie zapeszac) swietnie! mam nadzieje,ze tak juz zostanie
Narazie dostalam smsa od siostry i kolegi z zyczeniami, Mama dzwoniła o 8.18( bo mam 18urodziny 18.08.2008 i zeby byly same 8 i 18 to tak zadzowniła hehe)
aa no i wizaż zyczy wygranej w totka
zraz jade do miasta, mam ochote kupic sobie jakas bluzeczke, i soczekwi musze kupic i kawałek jakiegos ciasta jakby ktos ewentualnie do mnie przyszedł choc watpie...

milego dnia

Zycze Ci z calego serca wszystkiego co najlepsze Orzeszku!!!

ja wlasnie lunch'uje...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

nie stresuj sie na zapas Ewcia,na wakacje lecisz zobaczysz,ze bedzie w porzadku.

masz rację na szczęście dziś lepiej

Napisane przez star15

witajcie, dziewczyny.
u mnie nie bardzo pozytywnie. czuję się dziwnie z tymi motylkami w brzuchu i w ogóle. nie znoszę niepewności, a ta ostatnio niesamowicie daje mi się we znaki. dzisiaj wieczorem zapowiada się spotkanie w takim składzie, jak w czwartek- nasza niezawodna czwórka. co z tego wyjdzie- zobaczymy. za oknem słonecznie, ale wietrznie. myślę sobie, że może pójdę na rower, by dać upust swoim emocjom- gotuje się we mnie, sama nawet nie wiem, dlaczego. taki oto urok ma właśnie przeżywanie spraw sercowych. może to i lepiej by było, gdyby nikt się jednak w moim życiu nie pojawił..? żyłabym sobie spokojnie i beztrosko jak dotąd, tęskniąc za męskimi ramionami. a tak pojawił się pan P., wraz z nim niepewność i nie wiem, co robić, czuję się bezradna, chcę, by się odezwał i tak czekam..

życzę powodzenia z panem P

Napisane przez agolek

wiesz, czasem jak sie pozremy to mam ale tak ''na trzezwo'' to raczej nie..po 9 latach wiem czego moge sie spodziewac,minal okres zauroczenia i patrzenia prze rozowe okulary. znamy swoje wady,mieszkamy razem 3 lata juz wiec chyba mnie po slubie niczym nie zaskoczy

i to jest właśnie ten układ w którym bez obaw można brać ślub zawsze mnie dziwią takie pary hajtające się po np 0,5 roku co oni o sobie mogą wiedzieć?


Orzeszku żyj nam sto lat w radości i miłości

wróciłam z "ostatnich zakupów" trochę nam zeszło, ale jeszcze trochę zapasowych kosmetyków kupiłam, leki, spodenki i TŻ minie zmusił do kupienia skandalicznie krótkiej spódniczki dołożył mi się połowę żebym więcej nie protestowała ponadto odebraliśmy vouchery na nasz wyjazd, wszytko potwierdzone zbiórka o 1.10 na lotnisku, wylot 3.40

idę kończyć pakowanie, wpadnę jeszcze żeby się pożegnać

[enda____]

orzeszku 100 lat

[yerba]

Witajcie Laseczki

Wróciłam z deszczowego acz bardzo udanego weekendu Dziś leniuchuję i odpoczywam po odpoczynku



Ewusia, udanych wakacji i niezapomnianych wrażeń


Orzeszku, STO LAT! Spełnienia marzeń, dużo zdrówka, szczęścia, uśmiechu i wiary w siebie

[schism_]

Po długim [?] czasie upartego milczenia,
Helloł ;D

Wróciłam z zasłużonego wywczasu . Pierw Krynica Morska, zdaje się,że raz się stamtąd odezwałam Było tak se. Pogoda niestety niezbyt dopisała, 1 dzień non stop wiało i padało,aż strach było wyściubić nos na zewnątrz ,potem sie uspokoiło,nawet raz poszłam się opalać xD Zgodnie z panującą tam modą największą mą rozrywką były włóczęgi po knajpach,jedzenie tam jak i popijanie tego i owego. (na sam dźwięk słowa kamikaze robi mi się mdło ) Obłowiłam się w kilka biżuteryjnych pamiątek i wyruszyłam do kujawsko-pomorskiego na wieś do rodzinki. Klasycznie wylegiwałam się w łóżku do 12stej w południe, spacerowałam tu i tam , pełen )(no prawie ;P) kontakt z naturą. Jednego dnia raczyłam jechać do oddalonego kilkanaście kilometrów stamtąd Świecia. W drodze na przystanek autobusowy, zamyślona słuchając akurat na cały regulator w słuchawkach Memory Remains Metallicy , ***łam jak długa twarzą na ścieżkę. Ból ,że szok,myślałam,że połamię se kilka zębów i nos,acz na szczęście skończyło się na kilku zadrapaniach
Ostatnie dni spędziłam kontemplując nad Zahirem P.Coelho i wpatrując się w szalejący za oknem deszcz. Takie są uroki naszej kapryśnej aury
Żeby nie było dość rozrywek w tym tygodniu wybieram się na 1 dzień do Wawy we wiadomym celu kontroli lekarskiej. Oby ich nie oświeciło co do diagnozy i nie zastosowali pewnego rodzaju terapii cytostatykami. Poki co nadrobię zaległości na wizażu, zjem co nieco ,wezmę relaksującą kąpiel i padnę w objęcia Morfeusza ...

[Ewusia_marchew]

Yerba, schism witajcie

finiszuję z pakowaniem, jeszcze kąpiel i spadam, w sensie ze jadę na lotnisko


bawcie się dobrze przez ten tydzień, korzystajcie z wakacji

będę tęsknić

[anniaa]

Orzeszku wszystkiego najlepszego

[Mangolina]

Orzeszku, wszystkiego najlepszego!


Ewuś, miłej podróży Kochana