Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D

[la figa]

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez la figa

ooooo i Ty tez wiesz o kogo chodzi

poproszę linka do tego bloga na priv

[Scio]

A swoją drogą, które blogi polecacie jako te rozsądne?


btw. chwalę się spadło mi 2 cm z talii i brzucha przez tydzień. A ćwiczyłam tylko raz 30 DS Ale jedzenie czyste (choć dwa dni mało kcal)

[Ela87]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

poproszę linka do tego bloga na priv

Dobra nie wytrzyma moja ciekawość. Ja też chcę.

[Trixxi]

haha no to ładnie zwiększacie jej popularność
ja zaglądam tylko na kilka blogów na których można przeczytać coś ciekawego i sensownego bo na niektórych to takie bzdury piszą że idzie zwątpić jak się czyta jadłospisy po 1200 kcal i rozpiskę na temat hula hop ile min w jedną stronę ile w drugą i przy jakim serialu.

Jako rozsądne czyli te na które najczęściej zaglądam polecam blogi Lafigi, Tygryska, Niebieskiej i trenera personalnego Alberta Kośmidera

[Hoshi94]

Hej dziewczyny
Mam nadzieję, że trafiłam na dobry wątek. Otóż mam takie pytanie odnośnie ćwiczeń. Ostatnio postanowiłam, że będę regularnie ćwiczyć. Powiedzmy tak 2-3 razy w tygodniu. Jednak teraz korzystając z okazji, że mam ferie zwiększę tę częstotliwość. No i ostatnio te moje ćwiczenia były raczej takie lekkie, ponieważ wcześniej nie robiłam kompletnie nic. No i stąd moje pytanie. Jak uważacie, lepiej zwiększać powoli ilość i intensywność ćwiczeń czy od razu rzucić się na głęboką wodę? Z jednej strony dobrze by było od razu dać z siebie wszystko a później trzymać to tempo, ale z drugiej wszędzie się pisze o umiarze we wszystkim. Będzie mi miło gdy ktoś odpowie i przedstawi swoją opinię na ten temat

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Scio

A swoją drogą, które blogi polecacie jako te rozsądne?

Gdybym miała być mega obiektywna, to napisałabym, że w kwestii blogów o szeroko pojętym zdrowym stylu życia, włączając w to odżywianie i treningi, to Nasze polskie podwórko jest jeszcze w lesie. W sensie, że nawet tym istniejącym blogom jeszcze sporo brakuje. I tak, piszę to mając świadomość, że mój blog też się wlicza do tej grupy

Napisane przez Trixxi

haha no to ładnie zwiększacie jej popularność

Nic jej nie zwiększam, to raczej chęć szerzenia świadomości, że to iż ktoś ma dużo obserwatorów, itp. nie świadczy o tym, że zna się na tym o czym pisze. I o ile pisanie o kosmetykach mi zwisa i powiewa, o tyle za każdym razem, jak widzę tematykę treningową to włos mi się na głowie jeży, jak można pisać takie bzdury i uważać, że zna się na tematyce treningowej, fitnessu, itp. Bo każdy ogarnięty człowiek wie, że rozciąganie to nie jest sposób na pozbycie się mięśni, chwalenie się siniakami po hh to głupota, tak samo jak długie kręcenie hh. Trening to trening, więc oglądanie seriali w trakcie to pomyłka, brzuch to przede wszystkim kuchnia + porządny trening siłowy, a nie trzaskanie brzuszków z 2kg hantelką.... Takich przykładów można mnożyć. Ale co z tego skoro nieświadomi czytelnicy łykają takie brednie, jak młode pelikany rybki.
A każda próba interwencji kończy się stwierdzeniem, że komentujący się nie zna, bo tak powiedział jej chłopak/trener i są różne teorie i to jedyny i najczęściej używany argument. I nie ważne ile logicznych argumentów, badań, itp. by jej nie przedstawić. Ostatecznie jest się tym złym i hejterem, który nie ma racji.

[la figa]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Gdybym miała być mega obiektywna, to napisałabym, że w kwestii blogów o szeroko pojętym zdrowym stylu życia, włączając w to odżywianie i treningi, to Nasze polskie podwórko jest jeszcze w lesie. W sensie, że nawet tym istniejącym blogom jeszcze sporo brakuje. I tak, piszę to mając świadomość, że mój blog też się wlicza do tej grupy


Nic jej nie zwiększam, to raczej chęć szerzenia świadomości, że to iż ktoś ma dużo obserwatorów, itp. nie świadczy o tym, że zna się na tym o czym pisze. I o ile pisanie o kosmetykach mi zwisa i powiewa, o tyle za każdym razem, jak widzę tematykę treningową to włos mi się na głowie jeży, jak można pisać takie bzdury i uważać, że zna się na tematyce treningowej, fitnessu, itp. Bo każdy ogarnięty człowiek wie, że rozciąganie to nie jest sposób na pozbycie się mięśni, chwalenie się siniakami po hh to głupota, tak samo jak długie kręcenie hh. Trening to trening, więc oglądanie seriali w trakcie to pomyłka, brzuch to przede wszystkim kuchnia + porządny trening siłowy, a nie trzaskanie brzuszków z 2kg hantelką.... Takich przykładów można mnożyć. Ale co z tego skoro nieświadomi czytelnicy łykają takie brednie, jak młode pelikany rybki.
A każda próba interwencji kończy się stwierdzeniem, że komentujący się nie zna, bo tak powiedział jej chłopak/trener i są różne teorie i to jedyny i najczęściej używany argument. I nie ważne ile logicznych argumentów, badań, itp. by jej nie przedstawić. Ostatecznie jest się tym złym i hejterem, który nie ma racji.

swietnie wszystko podsumowalas

wiem, ze mi takze wciaz brakuje sporo wiedzy, ale to o czym pisze znam w wlasnego doswiadczenia, ksiazek medycznych i od prawdziwych trenerow fitness, a nie od kolezanki, ktorej kolezanka powiedziala ze..., czy od jej chlopaka, ktory trenuje z kolegami na silce

masakra

ja uwielbiam blogi, na ktorych widac metamorfozy osob je prowadzacych. po prostu jestem wzrokowcem i lubie namacalne przyklady

szkoda, ze jest tak duzo pseudo fit blogow, na ktorych dziewczyny proponuja diety 600 kcal, kreca po 2h hula hopem czy uwazaja, ze dzieki a6w straca 10cm tluszczu z brzucha. duzo osob pozniej to czyta, uwaza ze to jest dobre "bo ktos polecil" i tak dalej te teorie kraza

[ajah]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Gdybym miała być mega obiektywna, to napisałabym, że w kwestii blogów o szeroko pojętym zdrowym stylu życia, włączając w to odżywianie i treningi, to Nasze polskie podwórko jest jeszcze w lesie. W sensie, że nawet tym istniejącym blogom jeszcze sporo brakuje. I tak, piszę to mając świadomość, że mój blog też się wlicza do tej grupy


Nic jej nie zwiększam, to raczej chęć szerzenia świadomości, że to iż ktoś ma dużo obserwatorów, itp. nie świadczy o tym, że zna się na tym o czym pisze. I o ile pisanie o kosmetykach mi zwisa i powiewa, o tyle za każdym razem, jak widzę tematykę treningową to włos mi się na głowie jeży, jak można pisać takie bzdury i uważać, że zna się na tematyce treningowej, fitnessu, itp. Bo każdy ogarnięty człowiek wie, że rozciąganie to nie jest sposób na pozbycie się mięśni, chwalenie się siniakami po hh to głupota, tak samo jak długie kręcenie hh. Trening to trening, więc oglądanie seriali w trakcie to pomyłka, brzuch to przede wszystkim kuchnia + porządny trening siłowy, a nie trzaskanie brzuszków z 2kg hantelką.... Takich przykładów można mnożyć. Ale co z tego skoro nieświadomi czytelnicy łykają takie brednie, jak młode pelikany rybki.
A każda próba interwencji kończy się stwierdzeniem, że komentujący się nie zna, bo tak powiedział jej chłopak/trener i są różne teorie i to jedyny i najczęściej używany argument. I nie ważne ile logicznych argumentów, badań, itp. by jej nie przedstawić. Ostatecznie jest się tym złym i hejterem, który nie ma racji.

Nie znam bloga, o którym mowa. Widuję jednak blogi z radai pożal się Boże
Ja jesem raczkująca w temcie, więcdługa droga przede mna...


Dlaczego hh jest bez sensu?

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez ajah

Dlaczego hh jest bez sensu?

HH jest często bezsensu, bo kobiety ćwiczą z nim ZA DŁUGO. Jak sobie w trakcie rozgrzewki pokręcisz te 5 minutek, to się nic nie stanie. Ale niektóre potrafią kręcić po 1-2 h co jest przegięciem. I jak dorzucić fakt, że robią to z kołami, które mają wypustki, to po prostu wątpię, aby ich kręgosłup i poobijane kości biodrowe były im za to wdzięczny

[Rzabba]

Dlatego, że kręcąc godzinę spali się może kilkadziesiąt kalorii, dlatego że jest szkodliwe dla kręgosłupa i można sobie poobijać co nieco.

Jeśli ktoś widzi efekty po HH to widzi efekty masażu a nie spalania tłuszczu

[ajah]

Dzieki za odpowiedzi
Ja sobie tak właśnie masażowo, zwykle po cwiczeniach kręcę.
Szkoda by mi było kręcić godzinami.

[Rzabba]

Z cyklu: jak można się sponiewierać na treningu

Moje dzisiejsze średnie tętno podczas jednego z testów na egzaminie 179, tętno maksymalne podczas treningu 200

dla ułatwienia teoretyczne tętno max oblicza się 220-wiek

[201609270959]

Napisane przez Ela87

Dobra nie wytrzyma moja ciekawość. Ja też chcę.

dziewczyny, wyślijcie mi też tego linka, proszę. mało czytuję blogów, ale warto się ustrzec może..

[Trixxi]

Zauważyłam że bardzo dużo dziewczyn prowadzących blogi czy to o fitnessie czy o gotowaniu w notce o sobie piszą że miały do czynienia z dietami 1000kcal lub mniej, niektóre się ocknęły i zaczęły jeść normalnie a nie które jeszcze nie dostrzegły skutków takiej diety i promują to ''zdrowe'' odchudzanie. I właśnie przez takie blogi coraz więcej osób rozwala sobie metabolizm nie jedząc prawie nic bo w końcu skoro ktoś pisze o tym jak schudł 3 kg w tydzień to znaczy że to jest skuteczne i zdrowe więc i ja zacznę głodówkę, albo założę od razu swojego bloga żeby więcej kobiet się do mnie dołączyło i będziemy się na wzajem wspierać w głodowaniu

[Scio]

Rzabba że młodniejesz znaczy się?

[ajah]

Napisane przez Trixxi

Zauważyłam że bardzo dużo dziewczyn prowadzących blogi czy to o fitnessie czy o gotowaniu w notce o sobie piszą że miały do czynienia z dietami 1000kcal lub mniej, niektóre się ocknęły i zaczęły jeść normalnie a nie które jeszcze nie dostrzegły skutków takiej diety i promują to ''zdrowe'' odchudzanie. I właśnie przez takie blogi coraz więcej osób rozwala sobie metabolizm nie jedząc prawie nic bo w końcu skoro ktoś pisze o tym jak schudł 3 kg w tydzień to znaczy że to jest skuteczne i zdrowe więc i ja zacznę głodówkę, albo założę od razu swojego bloga żeby więcej kobiet się do mnie dołączyło i będziemy się na wzajem wspierać w głodowaniu

Czasami mam wrażenie,że przydałby się wątek o blogach w tematyce diet. fitness itd.

[Rzabba]

Napisane przez Scio

Rzabba że młodniejesz znaczy się?

Na to wygląda

[la figa]

Napisane przez Scio

Rzabba że młodniejesz znaczy się?

no bo w koncu aktywnosc fizyczna odmladza

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Rzabba

Z cyklu: jak można się sponiewierać na treningu

To teraz przyznaj się co Cię tak sponiewierała i co działa tak mega odmładzająco

[Rzabba]

Napisane przez tygryskowym_okiem

To teraz przyznaj się co Cię tak sponiewierała i co działa tak mega odmładzająco

Test Coopera robiony po teście na stepie i pompkach oraz Rockpot walk test

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Rzabba

Test Coopera robiony po teście na stepie i pompkach oraz Rockpot walk test

Przeczytałam test coopera i podziękowałam Nie ma szans, zmora lat szkolnych
No cóż, to ja jednak się zestarzeję

[Ismenkusia]

Test coopera muszę go zrobić i czas poprawić w rekordach

Ale to nie wiem kiedy, bo kość biegnąca od dużego palucha do kostki mnie boli

[Rzabba]

Misiaczki moje jak Wam idzie?
Trenindżki zrobione?
Czelendżyki wykonane?

Przesyłam pozytywne fluidki
buziaczki Misiaczki

[Ela87]

nie mogłam się powstrzymać o komentarza

[ajah]

Bosko jest.
Poszłam na zajęcia z tańca. Rozgrzeweczka i pompeczki
A już myślałam, że mnie ta przyjemność dziś ominie

[Rzabba]

Super Misiaczki




w związku z panującą ostatnio modą na naklejki samochodowe przypomniał mi się kawał :


Któregoś dnia poszłam do miejscowej księgarni katolickiej
i ujrzałam naklejkę na zderzak z napisem:
"ZATRĄB, JEŚLI KOCHASZ JEZUSA".
Akurat byłam w szczególnym nastroju, ponieważ właśnie wróciłam ze wstrząsającego występu chóru, po którym odbyły się gromkie, wspólne modlitwy wiec kupiłam naklejkę i założyłam na zderzak. Jak dobrze, ze to zrobiłam! Co za podniosłe doświadczenie nastąpiło później!
Zatrzymałam się na czerwonych światłach na zatłoczonym skrzyżowaniu
i pogrążyłam się w myślach o Bogu i o tym, jaki jest dobry...
Nie zauważyłam, ze światła się zmieniły. Jak to dobrze, ze ktoś również kocha Jezusa, bo gdyby nie zatrąbił, nie zauważyłabym... a tak odkryłam, ze MNÓSTWO ludzi kocha Jezusa!
Wiec gdy tam siedziałam, gość za mną zaczął trąbić, jak oszalały, potem otworzył okno i krzyknął: " Na miłość boska! Naprzód! Naprzód!
Jezu Chryste, naprzód!"
Jakimże oddanym chwalca Jezusa był ten człowiek! Potem każdy zaczął trąbić!
Wychyliłam się przez okno i zaczęłam machać i uśmiechać się do tych
wszystkich, pełnych miłości ludzi. Sama tez kilkakrotnie nacisnęłam klakson, by dzielić z nimi te miłość! Gdzieś z tylu musiał być ktoś z Florydy, bo usłyszałam, jak krzyczał cos o "sunny beach". Ujrzałam innego człowieka, który w zabawny sposób wymachiwał dłonią, ze środkowym palcem uniesionym do góry.
Gdy zapytałam nastoletniego wnuka, siedzącego z tylu, co to może znaczyć, odpowiedział, ze to chyba jest jakiś hawajski znak na szczęście, czy coś takiego.
No cóż, nigdy nie spotkałam nikogo z Hawajów, wiec wychyliłam się z okna i tez pokazałam mu hawajski znak na szczęście.
Wnuk wybuchnął śmiechem ... Nawet jemu podobało się to religijne
doświadczenie!
Paru ludzi było tak ujętych radością tej chwili, ze wysiedli z samochodów i zaczęli iść w moim kierunku. Z pewnością chcieli się wspólnie pomodlić, lub może zapytać, do jakiego Kościoła należę, ale właśnie zobaczyłam, ze mam zielone światła.
Pomachałam wiec do wszystkich sióstr i braci z miłym uśmiechem, po czym przejechałam przez skrzyżowanie.
Zauważyłam, ze tylko mój samochód zdążył to zrobić, bo znowu zmieniły się światła - i poczułam smutek, ze musze już opuścić tych ludzi, po okazaniu sobie nawzajem tak pięknej miłości; otworzyłam wiec okno i po raz ostatni pokazałam im wszystkim hawajski znak na szczęście, a potem odjechałam.
Niech Bogu będzie chwała za tych cudownych ludzi!

[Paulina665]

OK widzę że bardzo miło wam się po mnie jedzie, chyba nawet trochę za miło w końcu jesteście u siebie

Napisane przez zieloneoczymam

A propos powielania to kojarzę sytuacje, że ktoś u siebie na FB wstawia jakieś zdjęcia, a za kilka-kilkanaście dni ona dokładnie to samo. W jednym przypadku chyba nawet wieczorem. Jak się jej podoba to mogła udostępnić prawda? To normalne, wiele osób tak robi. Ale nie nie musiała jako "swoje" Bo przecież taka wspaniała jest

Czy ty naprawdę myślisz że nic nie robię tylko śledzę wasze Fanpage? albo że 5 razy dziennie wchodzę na swój żeby dodać zdjęcie? Wszystkie wcześniej znalazły się na moim Tumblr a ja ustawiam je w jednym dniu na miesiąc do przodu - tak facebook posiada opcję planowania, więc całkiem możliwe że zdjęcie o które ci się rozchodzi było u mnie wcześniej albo na jakimś innym blogu który obserwuje - w końcu niektóre zdjęcia są tam udostępniane po kilka tysięcy razy

Napisane przez zieloneoczymam

No przecież ja największą hejterką jestem, piszę z anonimów i w ogóle

Tak się składa że po zarejestrowaniu się na stronę dzięki której można śledzić IP odwiedzających wyszło że całkiem spora część komentarzy anonimowych pisana była z twojego komputera, gdy poprosiłam abyś już tego nie robiła - przestałaś - nawet nie zapytałaś WTF - czy uważasz że nigdy nic u mnie nie pisałaś z konta "anonimowy" ?
Dawniej pisałaś też całkiem miłe komentarze, ale wtedy chyba nie wiedziałaś że mój blog to ten "nie wartościowy"

Napisane przez zieloneoczymam

Napisane przez la figa: pamietacie "tego" bloga? ja chyba mam juz jakas obsesje ostatnio uznalam, ze lasce skonczyly sie pomysly i powiela moje tematy. czy tylko ja tam sadze? :p

Mało prawdopodobne, nie czytam twojego bloga, nie interesuje mnie Ewa Chodakowska, byłam na nim tylko kilka razy, ale dobrze pamiętam że wtedy jeszcze mnie polecałaś, chyba nie wiedziałaś jeszcze że mój blog to ten "nie wartościowy"

Tutaj chyba kogoś poniosło:

"ogarnięty człowiek wie, że rozciąganie to nie jest sposób na pozbycie się mięśni"

NIGDY nie napisałam że rozciąganie jest sposobem na pozbycie się mieśni, pisałam o długim bieganiu na bieżni bez obciążenia lub ogólnie długich dystansach, rozciaganie może tylko je wysmuklić do pewnego momentu.

Ogarniety człowiek wie o czym pisze, w tym momencie zarzucasz mi coś czego nie napisałam.

....z hantlą 2 kg - kilka słów wyrwanych z kontekstu - może nie zdajesz sobie sprawy ale nie dla wszystkich takie tematy są oczywiste.

Widzę że tak się kończy nie zgadzanie się z panią moderatorką. Wcześniej nikomu nie przeszkadzał fakt że prowadzę bloga a teraz chyba już nie możecie tego znieść . Dobrze wiedzieć również że regularnie czytacie co piszę i odwiedzacie mnie na FP. Ja swoje zdanie nadal podtrzymuje.


Może zastanowicie się też nad sobą, bo reklamujecie się jako te najlepsze polskie fitblogi a tylko jedna z was na bieżąco pokazuje zdjęcia sylwetki na których widać pracę.

Pozdrawiam
i więcej tu nie wracam.

[Klepsydra88]

dziękuję za te cudowne fluidki

[Trixxi]

rozumiem że to tak a propos naklejek jakie skonstruowała Pani Ewa dla swoich zmotoryzowanych fanek?