|
|
#841 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 98
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Właśnie odebrałam wynik posiewu na streptococcus agalactiae - bakterii nie wyhodowano - ufff
![]() Mi tez kazano zrobić ten za 25zł tylko w kierunku tego konkretnego paciorkowca. W Luxmedzie pytałam też o ten ogólny posiew wydzieliny z pochwy za 35zł ale powiedziano mi, że przed porodem wykonuje sie ten za 25zł, bo ten za 35 co prawda pokazuje więcej, bo jest ogólnie ukierunkowany na różne bakterie ale też jest mniej dokładny (bardziej robi się go przy stanach zapalnych, podejrzeniach infekcji) i np może nie wykryć streptococcus agalactiae. |
|
|
|
|
#842 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
A czy po praniu w bobasie białe rzeczy Ci nie szarzeją? Bo o kolor się nie martwię, tylko mam kilka takich ślicznych bielutkich ubranek i nie chcę aby od razu były zszarzałe. Edytowane przez meeg_ Czas edycji: 2011-04-29 o 11:08 |
|
|
|
|
|
#843 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
[QUOTE=JanuszAgnieszka;266 04155]jednak zmienilas lekarza? ja tez. Nasza pani dr fajna, ale troszke rozczarowala mnie tym, ze pracuje na Jaczewskiego, a nie zrobila nic zeby mnie tam przyjeli, no i leczyla u mnie drozdze, a ja mam paciorkowca...ogolnie czuje do niej wielki sentyment i zal mi ją opuszczac, ale teraz bede chodzila do prof. Wiktora. O Taczale slyszalam same pozytywy
odwiedzal nas na patologii, ale przelatywal tylko przez sale podbijajac pieczatki na ktg =QUOTE]szczeze mowiac mi tez szkoda bylo opuszaczac nasza pania gin, ale to ze Ty tez zmienilas pomoglo mi podjac decyzje jak to sie mowi w kupie razniej![]() a tak powaznie, to faktycznie od nowego lekarza dowiedzialam sie wiecej, kazdy jednak prowadzi ciaze inaczej, mimo wszystko bardzo dobrze wspominam pania G. a propos informowalas ja jakos, ze juz nie bedziesz do niej chodzic?maz ma do mnie pretensje, ze do niej nie zadzwonilam i nie podziekowalam za prowadzenie ciazy skoro bylam zadowolona...ale jakos niewiedzialam czy tak sie robi... szkoda, ze Ci nie pomogla z przyjeciem, wydawalo sie ze skoro pracuje na jaczewskiego i w dodatku jeszcze na patologii ciazy...mi sie wydawalo ze nigdy nie bedzie problemu, aler coz i tak sie zdaza Czy Wasze torby juz spakowane???ja sie jeszcze nie spakowalam i czuje przez to narastajacy niepokoj... ![]() ciuszki dziecka pralam tylko raz. proszek kupilam jelp, ale do tej pory pralam w plynie lovela, dostalam kilka probek na szkolenie rodzenia ![]() nie dodawalam zadnego plynu do plukania, wszystko jest mieciutkie wiec chyba nie ma potrzeby dodawac kurrcze mam tylko problem, bo wozek z fotelikiem dostalam, gdy pralam pokrycie to rozplatalam wszystkie paski...i teraz nie wiem jak zalozyc myslam ze bedzie tow instrukcji...ale sie przeliczylam...i teraz mam zagwostke jak to zalozyc zeby nic nie poplatac i dziecko bylo dobrze zabezpieczone
__________________
coming soon lipiec'2016
|
|
|
|
|
#844 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
meeg ja mam podobne zdanie do Ciebie co do wynajmowania położnej i tych spraw. Ale w naszej służbie zdrowia tak to funkcjonuje własnie, a też boję się byle jakiego traktowania.
Ja jeszcze ciuszków nie prałam, planuje najpierw pierwszy raz w zwykłym proszku a potem w dzidziusiu albo inny dziecięcym. płynu do płukania chyba nie będę używać. uBRANKA WSZYSTKIE POTRZEBNE JUŻ MAM, własnie z tyłu głowy mi chodzi: "oby się lekarz nie pomylił" bo będzie nieciekawie. Ogólnie to prawie całą wyprawkę mamy, wózek, łóżeczko, urządzamy pokój dla małej. Brakuje kilka rzeczy do szpitala dla mnie, i rzeczy do kąpania dla małej, przewijaka. Ale gdzieś w połowie maja to dokupię, żeby było z głowy. Wogóle to boje się żeby nie chciała wcześniej "wyskoczyć" miffy to super ze osiew wyszedł dobrze Dzisiaj mam wizytę, więc trzymajcie kciuki
|
|
|
|
|
#845 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 166
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Jeszcze jakiś czas temu w ogóle nie myślałam o porodzie, tylko cały czas o maluszku, na nim skupiałam całą swoją uwagę za to teraz coraz częściej widzę siebie na porodówce i zastanawiam się jak to będzie- chociaż pewnie nawet w 50% nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak to wszystko faktycznie przebiega i co się wtedy czuje. Ostatnio nawet śniło mi się, że rodzę, ale najbardziej z tego snu zapamiętałam, że leżę na łóżku szpitalnym i przytulam już mojego aniołka Więc chyba najlepiej odrzucić wszelkie wizje i tak jak któraś z Was już napisała czekać na rozwój wydarzeń a największą nagrodą na koniec będą nasze maleństwa
__________________
Szymuś- 05.07.2011 godz. 20.15- 3600g., 55cm. |
|
|
|
|
|
#846 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 372
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Ja jakoś się nie boję. Nie ja pierwsza i nie ostatnia. Będzie dobrze. Trzeba się tylko skupić na wykonywaniu poleceń personelu szpitalnego. Ja wszystko prałam w proszku jelp i płukałam też w płynie jelp. Ubranka prawie nie pachną i nie są też szare. Wszystko dwustronnie wyprasowałam
. Pewnie pierwszy i ostatni raz dwustronnie
__________________
<a href="http://suwaczki.waszslub.pl/waszslub...07070700400430" rel="nofollow" target="_blank"> mój ślub </a> |
|
|
|
|
#847 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lublin LSM
Wiadomości: 156
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Ja bałam się na samym początku - jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Teraz olewka. Myślę tak jak Wy, czyli co ma byc to będzie
![]() a będzie dobrze |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#848 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Cytat:
![]() a czy branka szarzeja...hm...nie zauwazylam. Sa biale, takie jak byly, choc ja nosze okulary, wiec moge sie mylic ![]() Cytat:
mam nadzieje, ze ta koncowka ciazy przebiegnie milo ![]() a torby nie mam spakowanej, w ogole nie kupiłam potrzebnych rzeczy:/ Bylismy dzis ze SR w szpitalu Swidniku, ale jednak zdecyduje sie na Krasnickie wlasciwie jak sie nie wezmie poloznej ze SR to w Swidniku bedzie tak samo jak i w innych szpitalach - fajne jest to, ze jest sala poporodowa, gdzie lezy sie te 2 godziny z noworodkiem, a nie jak w Lublinie na korytarzu, ale poza tym to jest tak jak wszedzie.
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|||
|
|
|
|
#849 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#850 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
podobno tak - moja siostra polozna miala tam praktyki i mowi, ze tak jest. Podobno nigdzie nie ma specjalnych sal poporodowych na te 2 godziny, a musza Cie miec blisko porodowki.
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#851 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
To jest dla mnie chore, że po porodzie kładą kobiety na korytarzu
|
|
|
|
|
#852 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
no niestety...ciekawe, czy w kazdym lubelskim szpitalu tak jest - podobno tak, ale moze te, ktore rodzily maja inne doswiadczenia.
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#853 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
No nie, to ja o tym nie wiedziałam....ale "jaja". To jest niehumanitarne
|
|
|
|
|
#854 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 729
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Na Kraśnickich nie leży sie na korytarzu, leży się na trakcie, za boksami porodowymi! Nie wiem jak w innych szpitalach ale tam rodziłam ja i klika znajomych i żadna nie leżała na korytarzu.
Pozdrawiam, miłego weekendu.
__________________
My: http://www.suwaczki.com/tickers/5jctegz2l203i7yr.png Marysia: http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmu65rcqni.png Antoś: http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kqg8amnzi.png |
|
|
|
|
#855 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 407
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Na Jaczewskiego tez sie nie lezy po porodzie na korytarzu, chyba ze w sytuacji ekstremalnej jak jest duzo porodow na raz. Widzialam to raz tutaj ale oddzial jest maly, korytarz pusty i w sumie zaraz przewoza na oddzial dla mam z noworodkami.
__________________
Tomek urodził się 8 lipca
|
|
|
|
|
#856 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
||
|
|
|
|
#857 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 407
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Tak, rzeczywiście po 2 godzinach, ale jak nie ma miejsca, to wydaje mi się, że nieco szybciej. Zależy od sytuacji. Ale ogólnie można liczyć na w miarę humanitarne warunki.
__________________
Tomek urodził się 8 lipca
|
|
|
|
|
#858 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
|
|
|
|
|
#859 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
|
|
|
|
|
#860 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
|
#861 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Dziewczyny które rodzą na kraśnickich, ma któraś kompletną listę rzeczy które trzeba mieć w szpitalu, a co dają?
|
|
|
|
|
#862 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
![]() oto lista: POTRZEBNE DOKUMENTY: - dowod osobisty - aktualny dowod bezplatnego leczenia - aktualne wyniki badan (grupa krwi wynik, karta przebiegu ciazy, wr, hbs, ewentualne wyniki ostatnich badan bakteriologicznych) - karty informacyjne z pobytu w szpitalach RZECZY OSOBISTE: - bielizna - koszule nocne rozpinane z przodu (nie pizamy), szlafrok, klapki, skarpetki w okresie jesienno - zimowym warto miec: figi jednorazowe z siateczki (kilka sztuk), ktore mozna kupic w aptece, staniki laktacyjne (2 sztuki) - przybory toaletowe - reczniki (w tym jeden duzy), papier toaletowy , podpaski, jednorazowa maszynka do golenia warto miec: karta telefoniczna, kubek, sztucce (ja powiem, ze TRZEBA MIEC!), termometr (TRZEBA!) DLA DZIECKA: - pampersy dla noworodka i oliwka mozna wziac: kilka pieluszek tetrowych, kilka koszulek i kaftanikow, kilka spioszkow, czapeczki, skarpetki, kosmetyki dla noworodka to wszystko
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
|
#863 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
hejka nam zostało 19 dni myśle ze nie wczesniej
co do rodzenia w róznych pozycjach to na Staszica podobno to zależy tylko od nas oczywiście jeśli wszystko jest ok i nie trzeba być podłączonym do ktg no i wiem ze poród na stojaco tez sie odbył wiec wszystko mozliwe
|
|
|
|
|
#864 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
no na Staszica mozna rodzic w roznych pozycjach, ale tak naprawde w kazdym szpitalu jak sie poloznej nie chce wysilac to moze nam powiedziec, ze z dzieckiem cos nie tak i trzeba sie polozyc. Ktora z nas wtedy jej nie poslucha?
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
#865 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Agnieszka to króciutka ta lista
dzięki wielkie, pewnie i tak spakuje jeszcze kilka innych rzeczy.
|
|
|
|
|
#866 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie usmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Nasza kochana córeczka Teraz czekamy na Karolinkę - 27/40 |
|
|
|
|
|
#867 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 407
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Leżymy
Mały rośnie i jest w normie dla wieku (w czwartek miał 1240 g), ma dużo wody, ja nie mam infekcji, więc oby tak dalej To trwa już 3 tygodnie i dawno przekroczyłam statystyki medyczne jeśli chodzi o przetrzymanie ciąży po pęknięciu pęcherza płodowego. Pobyt w szpitalu nie jest komfortowy, ale czego się nie robi dla dziecka...
__________________
Tomek urodził się 8 lipca
|
|
|
|
|
#868 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 248
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Elu!!! Super wieści - no widzisz - wszystko będzie dobrze!!!!
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A odnośnie tej listy z krasnickich to widzę, że nie jest taka koszmarnie długa To fajnie! I widzę, że kosmetyki kąpielowe dla dzidziusia zapewniają i w razie czego jakieś ubranka chyba też, skoro piszą, że swoje tylko można zabrać a nie że to konieczność. W takim razie cos swojego wezmę ale bez przesady jakiś pajacyk, śpioszki i ze dwa kaftaniki a jakby co to mąż mi dowiezie. Nie chcę za bardzo ubranek do szpitala zabierać. I kolejne pytanie z tej beczki - a ile pampersów bierzecie? Ja mam takie duże paczki po 78 szt i całej paczki nie będę taszczyć. A może tyle właśnie trzeba???? Ja jeszcze jestem zielona więc pomóżcie ![]() Dziś mój kochany miał wolne i mogłam z nim pojechać do sklepu. Myślałam, że będzie luzik a tu OMG takie tłumy, że na skręt w lewo ze Smorawińskiego w kierunku Decathlonu i Olimpu czekało się aż od świateł z Chodźki ![]() :brzyda l: Szok! Ale w miarę szybko szło, więc spoko. W Decath kupiłam ten nieszczęsny szlafrok przed którym tak się broniłam, ale w sumie jestem zadowolona bo jest taki naprawdę fajny - biało lazurowy a to chyba moje ukochane kolorki i z takiej fajowskiej tkaniny od spodu frotte a na zewnątrz welurek - naprawdę fajny i do tego w cenie allegrowskich z cienkiej bawełny Tylko mam nadzieję, że się w nim nie ugotuję No i oczywiście za duży kupiłam... Bo mi się nie chciało zmierzyć i wzięłam L, a mój na to jeszcze czy aby nie za mały.... No i nie tylko nie jest za mały a wręcz w nim pływam (bo ja na górze pozostałam taka jakaś sucha jak przed ciążą (nawet biust tak naprawdę to mam teraz może miseczkę B ) i we wszystkim co w brzuchu w miarę ok to na górze masakra - ale kij z tym. No i jeszcze skarpetki mi kochanie zakupiło pod kolorek i klapki pod prysznic o dziwo też pod kolor wyszły No to się wystroję do tego szpitala Dziś przyjechała też gondola do wózka. Fajna ale kurcze budka jest wyblaknięta co widać jak diabli i trochę się wkurzyłam. Widać, że ktoś ją latem używał bo osłonka na nóżki do gondoli (dostałam nawet dwie sztuki) jest całkowicie bez żadnych oznak używania i jest ciemna a budka to już ma zupełnie inny odcień... i najgorsze jest to, że w zgięciu budki widać pozostałości po czasach świetności w postaci braku wyblaknięcia.... Więc jak rozłożę budkę na sztywno to będzie kiepsko to wyglądać.... ![]() ![]() Już się zastanawiałam czy jej nie zwrócić, bo sprzedająca mi nic o tych wyblaknięciach wcześniej nie mówiła - miał być wręcz stan idealny... tylko kurcze tych gondol nigdzie nie można kupić, więc chyba ja zostawię, tym bardziej, że się pospieszyłam i wózek spacerowy już zamówiłam w sklepie i teraz musiałabym i to odkręcać.... Więc chyba już tak zostanie... Tylko mnie oczywiście strasznie będzie to gryźć w oczy Edytowane przez meeg_ Czas edycji: 2011-05-02 o 16:29 |
|
|
|
|
#869 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Cytat:
Cytat:
__________________
Ola 12.03.2011 |
||
|
|
|
|
#870 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011
Witam przyszłe mamusie. Niektóre Was kojarze z wątku lubelskich panien młodych
Może któraś mnie kojarzy![]() Ja rodziłam na kraśnickich i co do listy to mogę napisać Wam to co ja miałam spakowane. Taką listę dostałam od położnej pani Lidii. Rzeczy na pobyt 3 dniowy ( dla dziecka) 20 pieluch jednorazowych chusteczki pielegnacyjne spioszki 2-3szt kaftaniki 2-3 szt pajacyki 2-3 szt 2 czapeczki bawełniane niedrapki skarpetki rożek pieluch tetrowy 3-5sztuk oliwka dla niemowląt Oliwa wogóle mi się nie przydała, położne które kąpią dzieciaczki mają swoje kosmetyki. Ubranka dla maluszka warto wziąć swoje. Mój maluszek ciągle mi się przesikiwał, albo ulewało mu się jeszcze wodami płodowymi i ubranka były mokre. Mam jeszcze listę rzeczy potrzebnych dla rodzącej. Pozdrawiam, mama listopadowa ![]() Na krasnickich nie leży się po porodzie na korytarzu, tylko na trakcie porodowym za boksami, żeby być bliżej położnych. Później przewoża na salę położnic Edytowane przez Malemalenstwo Czas edycji: 2011-05-03 o 21:17 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.







plynow do plukania nie uzywam.

myslam ze bedzie tow instrukcji...ale sie przeliczylam...i teraz mam zagwostke jak to zalozyc zeby nic nie poplatac i dziecko bylo dobrze zabezpieczone
coming soon lipiec'2016
Jeszcze jakiś czas temu w ogóle nie myślałam o porodzie, tylko cały czas o maluszku, na nim skupiałam całą swoją uwagę za to teraz coraz częściej widzę siebie na porodówce i zastanawiam się jak to będzie- chociaż pewnie nawet w 50% nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak to wszystko faktycznie przebiega i co się wtedy czuje. Ostatnio nawet śniło mi się, że rodzę, ale najbardziej z tego snu zapamiętałam, że leżę na łóżku szpitalnym i przytulam już mojego aniołka 












