Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-19, 18:19   #1
Kota11
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1
Smile

Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011


Witam wszystkie Lublinianki, które zostaną Mamami w 2011 roku. Podzielmy się tu swoimi wrażeniami z opieki lekarzy nad naszymi maluszkami w brzuszkach, obawami i radościami. Chodzicie do szkoły rodzenia? Wybrałyście już szpital?

Edytowane przez Kota11
Czas edycji: 2010-12-22 o 14:58
Kota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-19, 19:02   #2
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

czekałam na taki wątek
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 12:46   #3
*kaalinaa*
Zadomowienie
 
Avatar *kaalinaa*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 076
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Witam mamy z Lublina

Moja kruszynka pojawi się na świecie na początku marca . To jest nasze drugie dziecię. Pierwsza córcia skończyła na początku grudnia 17 msc. Szkołę rodzenia już wybraliśmy, chodzimy do szkoły rodzenia na Racławickich przy kościele garnizonowym
__________________
Kalina 9 lipca 2009 r
Hania 5 marca 2011 r


*kaalinaa* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 13:38   #4
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

To i ja się przyłącze
Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 14:57   #5
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

super, że się wątek rozkręca
Kaalinaa my już się spotkałyśmy na innym wątku

termin mam na początek marca.
my też chodzimy do szkoły rodzenia z tymże do szkoły przyszpitalnej na staszica
brzuchol rośnie i robi mi się coraz ciężej i niewygodnie... i zaczynam sapać i dyszeć przy każdej próbie podniesienia się z kanapy lub przy wchodzeniu po schodach
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 15:59   #6
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Witam
to i ja sie przyłacze

termin mam na poczatek lutego ma być córcia, w domu synio w styczniu bedzie mial 2 latka

wiec jak wszystko pojdzie terminowo to bedzie 2 lata i 2 tyg roznicy

ja do SR nie chodze z tego wzgledu ze nie ma z kim Synia zostawic, bo tu zadnej babci niet

i apropo wielkosci brzucholka, moj jest juz naprawde duuuuuuuuuuuży
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 16:43   #7
kamafi
Raczkowanie
 
Avatar kamafi
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 186
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Witam,

i ja sie przylacze, nie wiem na jak dlugo bo wlasnie zaczelam 40 tc .
Planuje rodzic na Krasnickich, chodzilismy do szkoly rodzenia Lidii Ruty - polozna ze szpitala, polecam, bardzo sympatyczna i mila atmosfera ( chociaz podejrzewam ze tak jest wszedzie)

a co do szpitala - kazda z nas slyszala zapewne i pozytywne i negatywne opinie o lubelskich szpitalach, wychodze z zalozenia ze trzeba sprobowac na wlasnej skorze...bo kazda mama ma inne potrzeby i wymagania..
kamafi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-20, 17:56   #8
Stokrotka81
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotka81
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 152
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

ja też na kraśnickich zamierzam rodzić i masz racje ze co pacjetka to opinia

Ja synka rodzilam na krasnickich i powiem tak: poród ok, ale trwal krotko 4 godz, za to opieka poporodowa TOTALNA BEZNADZIEJA

nikt nie przyjdzie , nie zajrzy, nie spyta czy sobie radzisz , z karmieniem, czy jakos pomoc- zdana jestes tylko na siebie

ale to ze bylo beznadziejnie po pierwszym porodzie , nie spowodowaly zmiany tego szpitala na inny, teraz mam nadzieje ze jako bardziej doświadczona mama ich pomocy wogole nie bede potrzebowala
__________________
Stokrotka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 21:48   #9
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

o! będę zaglądała Ja mam termin na początek kwietnia. Mieszkam 50km od Lublina i mam zamiar rodzić w Lublinie. W moim mieście chodzę do Luxmedu do dr Tomaszewskiego z Jaczewskiego, ale sama nie wiem, czy chcę tam rodzić
Lublinianki, doradźcie gdzie jest duży wybór wózków dla dzieci? Mam zamiar pojechać obejrzeć różne modele na żywo zamiast non stop na aukcjach w internecie, ale nie chcę jeździć po całym Lublinie tylko wybrać się w jedno konkretne miejsce.
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333

Edytowane przez Ahtaga
Czas edycji: 2010-12-20 o 21:50
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-20, 23:04   #10
iwonap79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

oj i ja bedę czytać regularnie termin lipiec 2010
niestety wiedzy na temat szpitali i porodów brak
ale jak coś usłyszę od znajomych to się podzielę
pozdarwiam
iwonap79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 08:58   #11
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

iwonap79 chyba na 2011 Też mam na lipiec
Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-21, 09:30   #12
iwonap79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
iwonap79 chyba na 2011 Też mam na lipiec
łoj faktycznie) znamy się z lipcówek
iwonap79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 10:43   #13
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Tak właśnie kojarzyłam Twój nick A skąd dokładnie jesteś ?
Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:05   #14
iwonap79
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
Tak właśnie kojarzyłam Twój nick A skąd dokładnie jesteś ?
lsm ale aktualnie mieszkam w warszawie, ale planujemy rodzić w lublinie i za około rok powrót na stare śmieci))
iwona
iwonap79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 15:08   #15
kamafi
Raczkowanie
 
Avatar kamafi
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 186
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Ahtaga sklep Rampers Inzynierska 2 w Lublinie

http://www.rampers.pl/www/
kamafi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-12-21, 21:02   #16
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez Kota11 Pokaż wiadomość
miamore999, to może chodzimy na te same zajęcia? Ja we wtorki na 18:00, a Ty?
tak tak dokładnie na te same popatrz jaka wirtualna społeczność jest mała wszędzie można znaleźć kogos znajomego
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-21, 22:01   #17
essence30
Raczkowanie
 
Avatar essence30
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 442
GG do essence30 Send a message via Skype™ to essence30
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Dzień dobry żałuje , ze jak byłam w ciąży to nie było takiego wątku mogę Was trochę powspierać no i przy okazji dowiedzieć się czegoś od mam z doświadczeniem Ja rodziłam 9 listopada na Staszica i tez chodziłam tam na SR

Ja swój wózek kupowałam na lotniczej w baby fancie , naprawdę duży wybór i jestem jak na razie bardzo zadowolona!

Kamafi a Ty jeszcze w Dwupaku?
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek
Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png

Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png
essence30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-22, 06:37   #18
kamafi
Raczkowanie
 
Avatar kamafi
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 186
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Nadal nierozpakowana i nie zapowiada sie zeby mialo to szybko nastapic..
kamafi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-22, 09:58   #19
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez essence30 Pokaż wiadomość
Dzień dobry żałuje , ze jak byłam w ciąży to nie było takiego wątku mogę Was trochę powspierać no i przy okazji dowiedzieć się czegoś od mam z doświadczeniem Ja rodziłam 9 listopada na Staszica i tez chodziłam tam na SR

Ja swój wózek kupowałam na lotniczej w baby fancie , naprawdę duży wybór i jestem jak na razie bardzo zadowolona!

Kamafi a Ty jeszcze w Dwupaku?
i jak wspomnienia z porodu na staszica?
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-22, 12:44   #20
nicky_1981
Rozeznanie
 
Avatar nicky_1981
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 729
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Witam. Super, ze założyłyście taki wątek. Jak dla mnie to już musztarda po obiedzie no ale jeszcze wiele przede mną.
Ja urodziłam moja córeczkę tez w szpitalu na Kraśnickich - poród wspominam bardzo mile. Położna p. Hałas jest świetna. Rodziłam bez lekarza tylko z położną.
No a na położnictwie to było już rożnie, zależy jakie babki były na zmianie. To fakt, różowo nie było. ale jakbym miała rodzić rodziłabym tam znowu. Dla mnie najgorsza była opieka pediatryczna - od tych lekarek nie można było się niczego dowiedzieć.

A co do p.Lidii, to całe zajęcia w SR mówiła jak to odwiedza swoje "pacjentki" a do żadnej z nas (a leżałyśmy 4 ze szkoły w tym samym czasie) anie razu nie zajrzała. Ale zajęcia bardzo przydatne - polecam.

Pozdrawiam, rośnijcie zdrowo i szczęśliwego rozwiązania.
nicky_1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 10:08   #21
'Estelle'
The Pink Power Mołderajtor
 
Avatar 'Estelle'
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez Kota11 Pokaż wiadomość
Witaj essence30!! Bardzo się cieszę, że się odezwałaś na tym wątku i od razu mam do Ciebie kilka pytań. Podziel się z nami, proszę swoim doświadczeniem.
Panie położne w szkole rodzenia na Staszica są bardzo sympatyczne. Poród i pobyt w szpitalu w ich wersji, tomoże nie "czysta przyjemność", ale nic strasznego. Chciałabym się dowiedzieć natomiast, ile prawdy w rzeczywistości jest z tego, co przekazują nam na zajęciach. Czyli konkretnie, np. czy faktycznie odbywają się tam porody aktywne, czy można wybrać pozycję do rodzenia, czy rzeczywiście chroni się krocze? Najbardziej jednak interesuje mnie chyba to, jaka atmosfera panuje na porodówce na Staszica, czy personel jest życzliwy, czy za tę "życzliwość" trzeba im się jakoś odwdzięczyć? Wiem, że dużo tych pytań, ale będę wdzięczna, jeśli na nie odpowiesz no i może opiszesz swoje doświadczenia z porodówki.
Co prawda ja nie Essence, ale rodziłam na Staszica i mogę troszkę poopowiadać.
Jeśli chodzi o aktywne rodzenie, to nie było z tym problemu. Rodziłam akurat na dyżurze połoznej, która jest ogromną zwolenniczką aktywnego porodu, więc byłam wręcz zachęcana do ćwiczeń z piłką, spacerowania, ciepłych pryszniców itd .
Atmosferę oceniam bardzo dobrze, położne miłe i pomocne, nie odniosłam wrażenia, że oczekują czegoś w zamian. Pielęgniarki dzieciaczkowe też pozostawiły bardzo dobre wrażenie.
Obchód może trochę irytujący.
Ale ogólnie polecam.
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...

'Estelle' jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-23, 18:12   #22
enchantresss
Rozeznanie
 
Avatar enchantresss
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 763
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

cześć dziewczyny jestem w pierwszej ciąży, termin na 8czerwca 2011.. Wczoraj wyszłam ze szpitala (patologia ciąży na Lubartowskiej), ponieważ miałam lekkie krwawienie i prawie tydzień tam poleżałam.. od dziewczyn leżących ze mną na sali, które nie były pierworódkami próbowałam wyciągnać jak najwięcej informacji odnośnie szpitali i jak wyglądają porody, itd. No i tak jak się spodziewałam, co poród to inna opinia.. Ja sama waham się między porodem na Lubartowskiej, a Staszica. Ten pierwszy z tego względu, że mimo, że nie ma tam jakiś luksusów to położne i lekarze są bardzo mili, fachowa opieka, życzliwi.. O ile może się podobać w szpitalu to tam mi się właśnie podobało. Z kolei na Staszica jest wszystko ładnie, pięknie, ale mimo wszystko podobno jest tam remont, który ma potrwać do lipca-sierpnia i owszem - rodzić można, ale pobyt tam ma trwać 1 dzień, a jeśli z dzieckiem byłoby coś nie tak, to ma zostać przewiezione na Chodźki.. także trochę mnie to zniechęca. Na Jaczewskiego podobno ciężko dostać się, jeśli nie ma się tam 'swojego' lekarza... Narazie zbieram opinie, a co do ostatecznej decyzji to jeszcze mam mnóstwo czasu, może jakieś inne mamusie się jeszcze wypowiedzą ?
__________________


Gabrysia

04.06.2011
<3




enchantresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-24, 11:01   #23
miamore999
Zakorzenienie
 
Avatar miamore999
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 4 121
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Ja też wszystkim przyszłym i obecnym mamusiom życzę wszystkiego dobrego z okazji świąt!
__________________
Ola
12.03.2011
miamore999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-28, 22:23   #24
essence30
Raczkowanie
 
Avatar essence30
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 442
GG do essence30 Send a message via Skype™ to essence30
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Dziewczynki połamalo mnie korzonki! masakra dopiero co przekroczyłam 30stke a juz się sypie ... juz przeszło na szczęście

No ale w końcu dotarłam do Was.

Zatem - Staszica:

Ciąża:
ja akurat chodziłam do dr. Robaka, zajmował się mną całą ciążę II , bo I niestety poroniłam, byłam - jestem bardzo zadowolona i jeśli któraś jeszcze się nie zdecydowała na lekarza prowadzącego to polecam

SR:
zdecydowanie polecam, mi bardzo pomogły te zajęcia zwłaszcza dotyczące samego porodu, możecie się śmiać, ale pilnie robiłam notatki i naprawde to, czego się tam dowiedziałam bardzo mi się przydało - prawidłowe oddychanie, masaż kręgosłupa przez meza naprawde przynosi ulge przy skurczach. Faktycznie - też wykorzystałam piłkę i mogłam rodzić na boku, ale w rezultacie wyparłam małą na plecach - ale akurat u mnie trwało to trochę i dlatego musiałam się troche pospieszyć - jak chcecie mogę Wam wkleic dokładny opis porodu jaki pisałam Dziewczynom na naszym wątku listopadowo-grudniowym. A i picie liści malin jest naprawdę skuteczne, ale o tym juz blizej porodu Ja chodziłam na zajęcia do Małgosi Madej, nie trafiłam akurat na Jej dyżur, ale była też bardzo pomocna w trakcie pobytu w szpitalu, wtedy rodzi się najwięcej pytań.

Opieka:
oceniam jak najbardziej ok, zwłaszcza panie neonatolog p. Piotrowska i Janowska są rewelacyjne, wszystko mówia o dzieciaczkach i odpowiadają na kazde pytanie, są bardzo zyczliwe , od razu widać, że to ich praca z powołania. Połozne - prawie wszystkie zyczliwie - prawie, bo przeciez kazdemu moze trafic sie kiepski dzien - ale w rezultacie pomocne, tylko co jedna to rózne opinie dotyczace karmienia - jesli bedziecie po CC pamiętajcie, żeby jak najszybciej przystawic dzieci do ssania - o tym zreszta bedzie na SR, jak akurat po naturalnym porodzie, ale mala mi zmasakrowała sutki i karmiłam przez nakładki - teraz juz ok

Szpital:
remont trwa i szybko sie nie skonczy - wszysscy obstawiaja ze potrwa co najmniej rok, a zaczął się w październiku. Remont - to jedyny minus porodu na Staszica : sala w 2 lozkami do porodu - ale to da sie przezyc, ja rodziłam z 1 laska, ale jej akurat akcja ustała, w sumie i tak byłam skupiona tylko na sobie i tego tak nie odczułam. Dziewczyny po SN wychodziły po 2ej dobie, po CC - po 3ej - ale jak wychodziłam skróciło się, ze po CC tez po 2ej dobie - generalnie wcale bym sie nie zdziwiła, gdyby skrócono tez , że po SN po 1ej dobie do domu. Dla mnie to jest troche chore, no bo fakt, chciałoby sie byc w domu jak najszybciej, ale ja przynajmniej byłam pzrestraszona jak sobie poradze z taką Kruszynką.

Problemy z dzieckiem:
Kiedy ja byłam w szpitalu - przyjęte było, że jesli z dzieckiem jest cos nie tak np. zakazenie, zołtaczka - to mama wychodzi, dziecko zostaje na Staszica, wtedy o przewozeniu na Chodzki nic nie słyszałam. Moja Alicja miała silna zółtaczke i była tydzien w szpitalu , dojezdzałam dokarmiać , ale tam naprawde nie ma warunków, żeby np. 5 mam jednoczesnie przebywało w tej sali i pod tym względem jest masakra , no i oczywiście pod tym, że to okropne przezycie wrócic do domu bez dziecka.


To tak w skrócie - ale oczywiście jestem do Waszej dyspozycji

My akurat z Alicją przechodzimy przez kolki więc rzadko zaglądam, ale jestem

Do zobaczenia i samej pomyslności w Nowym Roku!!!
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek
Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png

Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png
essence30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 11:09   #25
miffy
Raczkowanie
 
Avatar miffy
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 98
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Witam serdecznie i bardzo się cieszę, że znalazłam ten wątek, bo bardzo mało jest aktualnych informacji na temat rodzenia w Lublinie.
Ja mam termin w maju. Pierwsze dziecko rodziłam właśnie na Staszica i z perspektywy czasu jestem zadowolona z tego szpitala.
Ja uważam, że jeśli wszystko jest ok to lepiej jak najszybciej do domu (wtedy ok 3 doby nas wypuścili) ale zostawienia dziecka samego jakoś sobie nie wyobrażam - wiadomo nawet z karmieniem to już nie to samo.
Drugie dziecko też zamierzam tam rodzić ale ten remont trochę mnie przeraża. W tej chwili bardzo interesuje mnie kwestia "mobilności" przy porodzie.
Jak rodziłam pierwszy raz sporo się poruszałam, chodziłam do łazienki, skakałam na piłce ale sala była jednoosobowa.
Jak jest z tym teraz, podczas remontu?
Ogólnie kobieta jako taka rodząca za parawanem mi raczej nie przeszkadza, ale jeśli ktoś typu jej mąż by się ciągle kręcił przy moim stanowisku w potrzebie przechodzenia np do drzwi to raczej nie czułabym się swobodnie. To tak w porównaniu do mojego poprzedniego porodu, który jednak trochę godzin trwał, ale jakby obok stało inne łóżko to siłą rzeczy bym o nie "zahaczała" wychodząc, z drugiej strony nie chcę by i mój mąż komuś przeszkadzał lub sam czuł się nieswojo.
Jak to jest teraz z porodami rodzinnymi?
Ilu osobowe są teraz sale poporodowe? (kiedyś były cztero )
Jak z odwiedzinami?
miffy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 11:55   #26
essence30
Raczkowanie
 
Avatar essence30
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 442
GG do essence30 Send a message via Skype™ to essence30
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Kota11 - picie malin zaczyna sie 3 tygodnie przed terminem porodu


Było tak:


"Siedzę sobie i nadrabiam co tam u Was, zresztą pisałam Wam , że nic się nie dzieje, że idę czytać co u Was i później napiszę..... i już nie napisałam tak prędko...

Kiedy rano wróciłam ze szpitala, bo byłam na KTG lekarz mówi .....cisza jak makiem zasiał - zero skurczy! Podłamałam się, bo 4 dni po terminie, TZ kończy się urlop , a Małej na świat sie nie śpieszy.

Wróciłam do domu, wkurzyłam się totalnie, zaczęłam sprzątać w łazience, umyłam okna - mimo , że tydzień wcześniej też były.myte coś tam mnie pobolewało jak na @, ale tylko tak ćmiło - nic konkretnego , potem zaczęłam prasować i dosłownie jak skończyłam odeszły mi wody

Strasznie się ucieszyłam, że aż mi łzy pociekły oprócz wód Ale nauczona na SR , że jak wody bezbarwne to jeszcze mamy jakieś dwie godziny, żeby przyjechać na IP .... TŻ wziął prysznic, zjedliśmy kolację, potem ja wzięłam prysznic.......ale zaczynam odczuwać skurcze....... więc liczę.... liczę liczę......... a one! są co 6-7 minut! no więc szybko w samochód i do szpitala... w samochodzie skurcze co 4 minuty..... TŻ mnie błaga, żebym tylko w samochodzie nie rodziła jest 19:35 trafiam na porodówkę.

Jak to na IP: zrobili KTG, badanie rozwarcia - 2 palce, wypytali o co tylko mogli i powędrowałam pietro wyżej na oddział.

Na oddziale.... położna mnie przechwyciła, znów podłączenie do KTG i potem po zapisie, badała mnie na skurczach, jak nadchodził to ona sprawdzała rozwarcie - i od razu pyta czy piłam liście malin - ja na to,że tak juz jakieś 2 tygodnie piję - a ona, że to od razu widać, bo robi się ładne rozwarcie nawet pod palcami. No ale ponieważ do akcji partych mamy jeszcze dużo czasu, to miałam spacerować ...

Łazimy z mężem w tą i z powrotem po szpitalnym korytarzu, światło przygaszone, oddycham przykładnie na skurczach z rękami opartymi o ścianę , TŻ masuje mnie z tyłu ....ale czuję , że coraz mocniej musi mnie masować bo i mnie mocniej łapie...... ale dzielnie spaceruję ...potem znów badanie, rozwarcie większe , położna mówi , żebym sobie postała z pół godziny pod prysznicem, potem siedziałam na piłce na sali porodowej, mąż z tyłu mnie masował ...a ja juz szczerze mialam dosyć, ale chyba raczej dlatego, że spać mi się też bardzo chciało, potem jak juz naprawdę miałam mocne skurcze leżałam sobie na łóżku ściskałam męża, który oznajmił mi i co wcześniej oczywiście ustalaliśmy, że on chyba nie da rady być przy tym wszystkim, ja go uspakajam, że przecież spokojnie, że rozmawialiśmy o tym i że ja rozumiem..... i wogóle naprawdę dziewczyny czułam, jak mu normalnie ręce sie trzęsą , mine miał przerażoną,.....

...no a tym czasem ..... mnie nadal boli i zaczyna coraz bardziej, położna mówi,żebym się na bok położyła nogę miałam wyżej i rozkręciły sie skurcze parte , z tym naciskiem na kiszke stolcową...... no to myślę sobie niedługo poród..... chyba te skurcze były najgorsze tak z perspektywy czasu piszę ... bo to te, na których tak szybko się oddycha, zreszta nie da się oddychać inaczej ... same zobaczycie .... TŻ dzielnie siedzi......

.... polożna kazała mi delikatnie popierać i tak się przekręcałam z boku na plecy co jakiś czas ....... pamiętałam o tym, że jak juz będę przeć to po parciu trzeba brac glębokie oddechy przeponą, żeby dziecko dotleniać i to naprawdę jest bardzo ważne , pamiętałam też, żeby nogi na siebie przyciągać...... ale nie udawała mi się za cholerę ta synchronizacja.... wiecie, chcialam Malą wyprzeć( jak się potem okazało wcale nie taka malą) , ale zamiast nogi na siebie to jakoś tak automatycznie odpychalam się nogami i to przedłużało akcję, także dziewczyny pamiętajcie, żeby te nogi jak najmocniej na siebie przyciagać i wtedy wypychac dziecko tak jakby do góry .......

U mnie ta faza parta trwala dosyć dlugo, ale naprawdę nie bolała bardziej niż te skurcze , bo skupiasz się na tym, żeby wypchnąć dzidziusia, żeby był już po drugiej stronie, taki wyczekany....

Udało się w końcu i faktycznie opada się z sił, bol ustępuje , tak jakby ktos go nożyczkami odciął, całe ciało mi drżało, koszulę można było wyciskać ....
mi stanął cały świat przed oczami, bo urodziła się ALicja, ale płaczu nie słychać, położna ja klepała długo, ja w myślach modlę się Boże proszę proszę proszę i jak już wydała z siebie pierwszy głosik to normalnie uszło ze mnie całe powietrze .......

Miffy witaj!

a teraz w jakim wieku masz dziecko i chłopiec czy dziewczynka?

Odpowiadając na Twoje pytania:

są trzy sale polożnicze po 4 łóżka, stąd wczesniejsze wypisy mam

sala porodowa jest jedna , 2 łózka przedzielone parawanem, rzeczywiście wygodniej jest rodzić na łózku przy oknie, bo nikt się nie kręci, ale z tego co kojarze zasłania się parawan tak, że nawet przechodząc nic nie widać

Ja oceniłabym raczej , że teraz miejsca jest tyle, że przy łózku zmiesci się lekarz, połozna i mąż

co do mobilności - korytarz jest do pełnej dyspozycji mozna go dokładnie zwiedzic przy skurczach bo dlugi nie jest , łazienka jest jedna, ale akurat udało mi się nie staczac zadnych bitew o nią, na piłce tez skakalam także w sumie ok - wiadomo, że wazny jest komfort i w porównaniu z oddziałem sprzed remontu to nie wygląda tak różowo, no ale cóż poardzimy - ważne, że są przy nas specjaliści i zyczliwi ludzie, także ja nie narzekałam

odwiedziny - z racji małego oddziału sa ograniczone - raczej nie krzywią sie na mężów przed południem, ale większe wizyty wskazane sa po godzinach południowych, najelpiej jak juz zostają sami lekarze dyżurni - no i obowiązkowo fartuch i foliowe kapcie,
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek
Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png

Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png
essence30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 12:17   #27
miffy
Raczkowanie
 
Avatar miffy
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 98
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Essence30, super przydatna relacja
Uff, widzę, że jednak wcale nie jest tak źle na Staszica. Cieszę się.
Ja pierwszą córę rodziłam w 2001 roku 10 lat temu, kupa czasu. Teraz czekamy na drugą
Wtedy jedyne zastrzeżenie miałam do tego, że nacięto mi krocze profilaktycznie, bez uprzedzenia, w ogóle nikt nie próbował go ratować.
No i bardziej zastrzeżenia do siebie, jakoś ogólnie nie byłam przygotowana do porodu, tak mi się teraz wydaje. Więc tym razem mam zamiar to nadrobić i iść z większą świadomością
Jeszcze przed świętami (około 20tc) zapisałam się do SR przy Staszica. No i tu moje pytanie; kiedy spodziewać się terminu pierwszych zajęć?
miffy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 12:25   #28
essence30
Raczkowanie
 
Avatar essence30
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 442
GG do essence30 Send a message via Skype™ to essence30
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez miffy Pokaż wiadomość
Essence30, super przydatna relacja
Uff, widzę, że jednak wcale nie jest tak źle na Staszica. Cieszę się.
Ja pierwszą córę rodziłam w 2001 roku 10 lat temu, kupa czasu. Teraz czekamy na drugą
Wtedy jedyne zastrzeżenie miałam do tego, że nacięto mi krocze profilaktycznie, bez uprzedzenia, w ogóle nikt nie próbował go ratować.
No i bardziej zastrzeżenia do siebie, jakoś ogólnie nie byłam przygotowana do porodu, tak mi się teraz wydaje. Więc tym razem mam zamiar to nadrobić i iść z większą świadomością
Jeszcze przed świętami (około 20tc) zapisałam się do SR przy Staszica. No i tu moje pytanie; kiedy spodziewać się terminu pierwszych zajęć?
ciesze sie, ze na cos sie przydalam 10 lat córa super, to masz juz doswiadczenie my teraz w niedalekiej przyszłosci planujemy rodzeństwo

co do zajęć, nie pamietam dokładnie, ale wiem, ze jakos tak późno się zaczeły, myślę, że Kota jest na bieżąco to podpowie
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek
Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png

Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png
essence30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 12:39   #29
'Estelle'
The Pink Power Mołderajtor
 
Avatar 'Estelle'
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Essence rodziłaś może z położną Małgosią?
Tak mi Twój opis do niej pasuje
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...

'Estelle' jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 12:51   #30
essence30
Raczkowanie
 
Avatar essence30
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 442
GG do essence30 Send a message via Skype™ to essence30
Dot.: Ciąża i poród w Lublinie/Mamusie 2011

Cytat:
Napisane przez 'Estelle' Pokaż wiadomość
Essence rodziłaś może z położną Małgosią?
Tak mi Twój opis do niej pasuje
na Małgosie niestety nie trafiłam, ale z Agatą tez było super

własnie mi sie przypomniało, bo chyba nie pisałam, ze Alicja rodziła sie z raczka przy głowce na tzw. supermena wiec moze dlatego faza parta była dłuzsza
__________________
Urodziłam się 13ego w piątek
Nasz Skarb http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgxzsd71q1.png

Nasze nadchodzące Szczęście http://www.suwaczki.com/tickers/gannugpjm5i8xhb7.png
essence30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.