Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. VI,pt.Juz prawie w komplecie!

[danika]

hej Mamusie, Ciężaróweczki i Staraczki

chyba ze staraczek to tylko Starlett została ....chyba, że już o drugie (Elcia, Zgadnij - nie myślicie jeszcze?)

Kreti przytulam i przesyłam ciepłe myśli - tata dzielnie walczy

Chelsea uważaj na siebie...Julek ma jeszcze duzo czasu

Jasiulku, Anessko widzę, że dalej jesteście obie w dwupaku ale juz niedługo utulicie maluchy

Tituś Leonek to juz niezły przystojniaczek rośnie jak na drożdżach a dopiero robiłaś test....ale to leci


my dzis konczymy 16 tydzień - jutro mam wizytę, mam nadzieję, że potwierdzi się płeć młodej mamy dwa typy imiennicze - Hania i Ula moja mama ma alergię na Ulę ale być może będzie musiała przywyknąć, hehe

[elcia0787]

daniko myslalam zeby w lipcu sie zaczac starac ale jednak nie na razie chce isc do pracy troche popracowac i pozniej nastepne

[aldii]

Sloneczko Lu bardzo duzo mowila zanim zaczela chodzic.Teraz mniej zrozumialych slow,za to jak tylko nie spi to nawija po swojemu.buzia sie jej nie zamyka
Tity
Jak Anessa i Jasiulek beda rodzic to dam Wam znac
Zagdnij giga buziak dla Maksia
Jasiulku spokojnie
Kreti musi byc dobrze
Danika juz 16,ale ten czas leci...

[Tity]

Dziękujemy
daniś za 16 tydzień Urszula mi się podoba Hań ostatnio dużo, ale też ładne imię
A jak się czujesz?

[Sloneczko555xxx]

Aldii to super że Lu mówi po swojemu hehheeh najważniejsze żebyście się rozumiały

Danika już 16 ale ten czas leci.... tylko u mnie jakoś wolniej ... i Hań faktycznie dużo ostatnio

ja czekam na YCD

[BordAna]

danika: to nasze ciąże są w podobnym "wieku"
ja wczoraj zaczęłam 17 tydzień

[weruczek]

Cześć dziewczynki!
DObra wiadomość: dziś byłam u super specjalisty, dr nauk medycznych z Karowej i powiedział, że Tadek jest zdrowy!!!!!!!!!HURRA!!!! Tylko w 30tyg musze jeszcze zrobić usg, aby to potwierdzić Ale fajowo!Wydałam kupę kasy na badanie i konsultacje, ale kamień z serca Powiedział, że nie widzi nieprawidłowości w nerceHURRA!

Słoneczko: Maksio to super imię: sami mamy Maksia w rodzinie(bratanek TŻta)! Jestem za I jaki masz fajny brzuszekPodobny do mojego: a pamiętam jak dopeiro co zaczynałyśmy razem staranka i nie wiedziałysmy, czy jesteśmy w ciążach: ale to leci! A jak to u ciebie było z ruchami? Ja zaczłam czuć w 19 tygodniu, potem były dosyć intensywne, a tera od paru dni prawie nie czuję: chociaż na usg widać, że mały dużo się rusza, no i ja czaem też poczuję, ale mam wrażenie , że rzadziej niż w zeszłym tygodniu.
Scio, dzięki za wiadomośc o sprzedawcach na all

Kreti, to w takim razie pozazdrościć figury. Ja to bardzo lubię podjadać w ciągu dnia między posiłkami, a i w nocy czasem potrafię paczkę żelków wszamać

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Kretuś, trzymaj się! Tata ciągle walczy, dopóki walczy nie można mówić o przegranej!!!

Jasiulku kochany, sto lat z Tobą nie gadałm, buziaki robaki dla ciebie i Filipa. POcieszę cię, że ja się bedę tak w sierpniu męczyć: pewnie będe się czuła jak wielki wieloryb

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Tity: słodki Pulpecik
Chelsea, ty ta nie szalej, leż i odpoczywaj koniecznie!
Zgadnij, życzonka dla Maksia

[BordAna]

weruczek: jak to dobrze że Tadek jest zdrowiutki
kurcze... w dzisiejszych czasach życie ma przygotowane dla nas różne scenariusze, szkoda tylko że nigdy nie wiemy z którym scenariuszem się spotkamy...

[Tity]

weruczku to wspaniale, że mały zdrowy!!!

[Anessa]

Weruczku, wspaniala wiadomosc!! Kamien z serca!

Dziewczyny, gratuluje kolejnych tygodni!!! Zobaczycie, ze pozniej to tak szybko zleci, tylko ostatni miesiac bedzie sie dluzyl Albo i nie

A ja kochane zlozylam dzis samodzielnie wielka komode i jestem z siebie mega dumna Caly dzien mi to cholerstwo zajelo ale udalo sie i jutro juz moge powkladac ciuszki Nina na miejsce

[Sloneczko555xxx]

Weruczku to wspaniale że Tadzio zdrowy ... ja poczułam pierwsze ruchy w 16t3d i codziennie czułam ale tak po 20 tc już czuję je mocniej , już nie takie puknięcia ale takie jakby przemieszczania .... czasem Maksio lubi w pęcherz kopać no ale mu to wybaczam .... wole żeby mnie w pęcherz kopał niż w ogóle nic nie czuć .... czasem jak długo w ciągu dnia nie rusza się to pukam w brzuch lub lekko naciskam z boku i po chwili synuś się odzywa ................ co stosujesz na rozstępy?

Anessko zdolniacha z Ciebie .... teraz Nino może już spokojnie wychodzić z brzusia

[zgadnij_MS]

Anessko
Weruczku, na Twoim przykładzie lepiej "diagnozę" sprawdzić niż się stresować i żyć z tą błędną... Ehh ciekawe, czy fatycznie się nereczka zmniejszyła czy tamten źle to zdiagnozował
Sloneczko, ja miałam stresa z Maksiem jak się nie poruszał, bo leniwy był DObrze, że wtedy miałam detektor to sobie go podsłuchiwałam

[BordAna]

a ja jeszcze nie czuję ruchow dziecka... jestem ciekawa czy jak już nastanie ten czas to będę w stanie rozpoznać że to co poczułam to akurat "to"

[Sloneczko555xxx]

BordAna ja wiedziałam że to jest to od samego początku .... ...... to było jak takie dotknięcie palcem od środka brzucha tak nisko kilka razy, i codziennie się powtarzało .... tylko musiałam leżeć na plecach ... a teraz czuję ruchy w każdej pozycji czy to siedząca czy leżąca

Zgadnij ja się zastanawiałam nad tym detektorem ale odpuściłam, chodź nie powiem bo pewno wiele stresu by mi odjął

[Chelsea91]

Dzień dobry

Napisane przez danika

Chelsea uważaj na siebie...Julek ma jeszcze duzo czasu


my dzis konczymy 16 tydzień - jutro mam wizytę, mam nadzieję, że potwierdzi się płeć młodej mamy dwa typy imiennicze - Hania i Ula moja mama ma alergię na Ulę ale być może będzie musiała przywyknąć, hehe

Ja uważam ale Julek niecierpliwy- po mamusi
Bardzo fajne typy

Napisane przez aldii

Sloneczko Lu bardzo duzo mowila zanim zaczela chodzic.Teraz mniej zrozumialych slow,za to jak tylko nie spi to nawija po swojemu.buzia sie jej nie zamyka
Jak Anessa i Jasiulek beda rodzic to dam Wam znac

To rośnie mała gaduła Ucałuj ją
Czekamy

Napisane przez BordAna

danika: to nasze ciąże są w podobnym "wieku"
ja wczoraj zaczęłam 17 tydzień

Ja ok. 17 tygodnia poczułam ruchy Julka Cudowne. Najbardziej reagował na miętę

Napisane przez weruczek

Cześć dziewczynki!
DObra wiadomość: dziś byłam u super specjalisty, dr nauk medycznych z Karowej i powiedział, że Tadek jest zdrowy!!!!!!!!!HURRA!!!! Tylko w 30tyg musze jeszcze zrobić usg, aby to potwierdzić Ale fajowo!Wydałam kupę kasy na badanie i konsultacje, ale kamień z serca Powiedział, że nie widzi nieprawidłowości w nerceHURRA!



Chelsea, ty ta nie szalej, leż i odpoczywaj koniecznie!

Ojj to kamień z serca, że z Tadkiem wszystko dobrze
Odpopczywam

Napisane przez Anessa

Dziewczyny, gratuluje kolejnych tygodni!!! Zobaczycie, ze pozniej to tak szybko zleci, tylko ostatni miesiac bedzie sie dluzyl Albo i nie

A ja kochane zlozylam dzis samodzielnie wielka komode i jestem z siebie mega dumna Caly dzien mi to cholerstwo zajelo ale udalo sie i jutro juz moge powkladac ciuszki Nina na miejsce

Ja mam nadzieję, że szybko zleci bo do cierpliwych nigdy nie należałam.
Zdolniacha z Ciebie. Mi pewne z komody wyszłaby szafa

[kretencja]

Weruczek Wspaniale, że z małym OK

Ja wczoraj upiekłam muffinki na smutki, przespałam się z tym wszystkim i trochę mi lżej, choć wiem, że czekają nas bardzo trudne chwile. Tata musi mieć kolejną operację mózgu i po niej skutki niestety mogą być przykre - niedowład jednej strony, być może trudności z mówieniem I wszystko to po to, żeby przedłużyć Tacie życie o ile? O parę miesięcy?... Nie chcę się łudzić, niepotrzebna mi głupia nadzieja. Można ją było mieć po pierwszej diagnozie. Można było jeszcze po wykryciu pierwszego przerzutu. Ale rak rozpanoszył się po całym organizmie i mimo stosowania chemii - rośnie. Dlatego myślę, że ma zbyt dużą przewagę...
Póki co - Tata chce święta spędzić w domu, o ile nic się nie będzie działo - bo przy guzie w mózgu niestety stan może się zmienić z dnia na dzień. Planuję po weekendzie pojechać do Rodziców z małym i zostać do świąt, a w święta mój mąż dołączy. Boję się, że to będzie ostatni raz, jak zobaczę Tatę w pełni sprawnego
Nie jest najgorsza świadomość, że Tata może niedługo umrzeć, ale że będzie cierpiał
Ciężko mi.

[Tity]

kreti przytulam Cię mocno Tata może mieć komplikacje po operacji, ale przecież nie musi...trzymam kciuki mocno mocno

[Sloneczko555xxx]

Kreti oby wszystko potoczyło się jak najlepiej .... przykre ostatnio masz dla nas wiadomości ale jesteśmy z Tobą

[Scio]

Marcela za miesiąc roczek

Kreti przytulam mocno. Bądź dzielna.

Ja ruchy poczułam koło 19 tyg. U mnie to wyglądało jakbym miała takiego bąbelka w brzuchu i on pękł. Kopniaki dopiero koło 22 tyg.

Daniś i Hania i Ula bardzo ładne

Weruczku super, ze Tadzio zdrowy

Ja wczoraj byłam na SR, fajnie było, dowiedziałam się co wziąć do szpitala, oglądaliśmy porodówke. Ogólnie na plus

[Ollliwka]

kretencja smutne z tym wyjazdem do rodziców to super pomysł...
a te muffinki to takie te gotowce co można kupić z foremkami i tylko się miksuje proszek i piecze czy sama robiłaś ciasto?

sloneczko ja też czułam ruchy dziecka jak na plecach leżałam i to dość dlugo w tej pozycji tylko a teraz najbardziej jednak na boku jak się kłade - nie ma znaczenia którym. Na wznak już leżeć nie bardzo mogę.

scio no i fajnie, że Ci się SR podoba

jasiulku i anessko zaglądam tak tutaj bo nie mogę doczekać się wieści z porodówki od Was w ogóle na wątku mamusiowym też pełne napięcie bo tylu już dziewczynom czop odpadł a nic się nie dziejejak zaczniecie rodzić to pewnie większość jednego dnia

[kretencja]

Olliwka, sama robiłam, jest banalne!
Mąż mi kupił blachę do muffinek (z dołkami) i te papierowe wkłady - tzw. papilotki. Świetna sprawa
Ciasto baza, do którego można dawać różne dodatki, wygląda tak (na ok.15 sztuk):
2 szkl. mąki
ok.2/3 szkl. cukru (chyba, że się robi na słono, wtedy cukru minimalnie albo wcale)
1 szkl. mleka (ale nie z lodówki, w temp. pokojowej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
100g roztopionego i przestudzonego masła (lub tłuszczu typu Kasia)

W jednej misce mieszamy suche składniki, w drugiej mokre. Łączymy je i mieszamy niespecjalnie dokładnie (to powoduje większą puszystość). Foremki do muffinek wypełniamy do ok.3/4 wysokości, pieczemy ok.20 (do 25) minut w piekarniku WCZEŚNIEJ rozgrzanym do 200 stopni.
Na tej bazie można robić cuda. Można do surowej masy dodać kakao, posiekane orzechy, rozgniecione widelcem banany, posiekane krówki, okruszki czekolady, skórkę otartą z cytryny albo z pomarańczy. Można też nalać troszeczkę ciasta na dno foremek, kłaść na to np. po orzechu, kawałku czekolady, kawałku krówki, rodzynce, jakimś owocku, i to zalewać znowu ciastem do 3/4 wysokości.
Są proste, szybkie, mało pracochłonne, ze składników, które zazwyczaj ma się w domu i PYSZNE (na drugi i nawet trzeci dzień są nadal świetne ). Zrobiłam dotąd dopiero dwa razy i już jestem uzależniona
Raczej jestem wrogiem "gotowców" jeśli da się coś spokojnie zrobić samemu w domu

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

A w ogóle dziękuję, kobietki, za dużo ciepłych słów

[elcia0787]

LASKI znalazlam fajny watek ktory do konca lipca bodajze prowadzi PEDIATRA takze jak ktoras ma jakies pytania do specjalisty to podaje linka
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=503721

[aldii]

Kochane teraz was nie nadrobie.Wpadlam tylko z pytaniem do Kreti,bo jest obeznana z tematem

Kreti jak robilas test prolaktynowy,to musials go robic w okreslonym dniu cyklu ? Pamietasz swoje wartosi wyniku ? Stwierdzili u Ciebie hiperprol. bo juz nie pamietam ?

[kretencja]

Aldii, wartości absolutnie nie pamiętam i nie wiem, gdzie mam ten wynik (czy w ogóle go mam). Wydaje mi się, że miałam test zrobić w pierwszej połowie cyklu, ale też głowy sobie nie dam uciąć. Musiałabyś lekarza spytać. Mój gin na podstawie wyniku stwierdził hiperprolaktynemię czynnościową.

[zgadnij_MS]

Kretencjo, jak tak piszesz o tacie to przypomina mi sie mój sąsiad (takiego jak on to ze świecą szukać). za Was wszystkich bądźcie z tatą

Aldii, idę w Twoje ślady i w maju wyruszam na ogólne badania. Akurat rok po porodzie

[weruczek]

Dziewczynki, bardzo dziękuję za wsparcie i za waszą radośćMam nadzieję, że już tak zostanie
Bordana, ja na początku podejrzewałam, że to TadzioBo to takie dziwne coś było Teraz jak ma dobry dzień to lubi sobie nie tylko kopnąć , ale i przepłynąć. Dzis się dużo ruszał, hurra
Kretuś, ja nie tracę nadziei, że jeszcze wszystko może się zdarzyć!!Trzymam kciuki za tatę i ciebie

[abz]

Napisane przez Tity

A wielu produktów nie jesz?
U nas wysypka prawie zniknęła, jak całkiem zniknie to wprowadzę nabiał i zobaczymy czy się powtórzy, jak nic nie wysypie to potem pomidory, a jak i po tym nie wysypie to jednak po czekoladzie...
A dzisiaj do ortopedy, mam nadzieję, że bioderka proste

Nie jem żadnego nabiału, czyli serów, twarogów, jogurtów, jajek, mleka oczywiście itp. Nie jem też czekolady ani orzechów. Zdarza sie, ze zjem jednego cukierka w czekoladzie, ale to baaardzo rzadko. Przypuszczam, ze może by go nawet ta czekolada nie uczuliła, ale juz tak sie boję tych wysypek, że wole ograniczać. Ostatnio zjadłam kanapke z twarogiem i troszkę go sypnęło na buzi, no co jakiś czas muszę próbować. Za tydzień ide do alergologa, zobaczymy co powie i czy zleci już jakieś badania czy nie.

Napisane przez kretencja

Przedciążowe portki zaczynają mi z tyłka zjeżdżać. Bez diety, bez ćwiczeń. Chyba mam tasiemca

U mnie tak samo. Nie mam w czym chodzić dosłownie. Ale myślę, że to duza zasługa karmienia piersia jednak.

Napisane przez Anessa

Aaaa, no i wam pokaze moj brzulo w ostatnich dniach 38 tygodnia

Ciekawy kształt, taki lekka spiczasty I wcale nie taki ogromny. Wyobrażasz sobie, ze juz niedługo nie bedziesz go dźwigała??

Mały sie obudził i nic więcej nie nadrobiłam....

[aldii]

Kreti thx
Zgadnij u mnie po wynikach zle,a moze nawet bardzo

Wpadlam oczywiscie tylko na chwilke bo mam wiesci :

" Dzis trafilismy do szpitala,bo bardzo powoli ale jednak cos sie zaczyna.Na razie jestesmy na patologii i poki co leze i czekam co dalej.Skurcze mam w miare regularne,rozwarcie na 3 cm.Trzymajcie kciuki.Buziaki" To byl sms o 11.30,wiec moze juz niedlugo bedzie po wszystkim

[Anessa]

Napisane przez aldii

Kreti thx
Zgadnij u mnie po wynikach zle,a moze nawet bardzo

Wpadlam oczywiscie tylko na chwilke bo mam wiesci :

" Dzis trafilismy do szpitala,bo bardzo powoli ale jednak cos sie zaczyna.Na razie jestesmy na patologii i poki co leze i czekam co dalej.Skurcze mam w miare regularne,rozwarcie na 3 cm.Trzymajcie kciuki.Buziaki" To byl sms o 11.30,wiec moze juz niedlugo bedzie po wszystkim

Jasiulek, dawaj, dawaj!!!!
Oby szybko poszlo!
Kolezanka z watku mamusiowego tez na porodowce, bo jej wody nagle odeszly

Aldii, co sie dzieje? Cos bardzo powaznego?

[elcia0787]

jasiulku no to trzymam kciuki za szybki i lekki porod