Koło 30-stki a niemyślące o dzieciach cz. II

[LouLou25]

Bry
Pije kawke, ogladam tv, czytam niusy a tam Warszafka sie po wczorajszym nie moze pozbierac i az sie skreca z zazdrosci hihihi
mowa o europejskiej stolicy kultury,

Alvesta, opal sie, wybycz, udanego wypoczynku!
nava, co jest z tym Twoim spaniem? stresujesz sie czy taka bezsennosc bez powodu?

lece, milego dnia

[Rilla82]

Witajcie, ja też dziś na nos padam. Wczoraj piwkowałam z rodzonym ojcem do późna a rano na 7.30 do pracy...
Alvesto, udanego wywczasu, koniecznie przywieź nam fotki!
Lou, a gdzie te newsy?

[Alvesta]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27671231]
a wogole to dzien doberek na spiaco

padam na ryj.... 3 nocka z rzedu zarwana
kiedys bede sypiac normalnie [/QUOTE]
nava, kurczę a co się dzieje

Napisane przez LouLou25

Bry
Pije kawke, ogladam tv, czytam niusy a tam Warszafka sie po wczorajszym nie moze pozbierac i az sie skreca z zazdrosci hihihi
mowa o europejskiej stolicy kultury,

Alvesta, opal sie, wybycz, udanego wypoczynku!

łoj mam zamiar dzięki

Napisane przez Rilla82

Witajcie, ja też dziś na nos padam. Wczoraj piwkowałam z rodzonym ojcem do późna a rano na 7.30 do pracy...
Alvesto, udanego wywczasu, koniecznie przywieź nam fotki!
Lou, a gdzie te newsy?

dzięki ! na pewno przywiozę. A Warszaffka - huehuehue

[nafnaf]

Heloł

Napisane przez Alvesta

tak zwana zupka cofka

opowiem Wam kawał
Przychodzi kobieta do ginekologa
- Panie doktorze coś się z moją cipką dzieje dziwnego. Jest każdego ranka strasznie wilgotna.
- No cóż, muszę zrobić badanie śluzu
Po badaniu wzywa pacjentkę
- Proszę pani to nie jest śluz tylko ślina!!
- Och doktorku złoty, ja już nie pamiętam, kiedy maż ostatni mi minetkę robił!! Skąd tam ślina??
- Tego nie wiem, wiem tylko, że to jest ślina
Kobieta postanowiła nie przespać najbliższej nocy i sprawdzić cóż to mąż jej robi?
Mąż grzecznie położył się do łóżka, i zmylony jej równomiernym oddechem gdzieś tak po północy wziął latarkę, „świerszczyka" i usadowił się między jej nogami. Kieruje latarkę na zdjęcie panienki:
- Mmmmmm... to jest ci**eczka!!!
Kieruję światło na cipkę żony
- A to!! Tfu,tfu, tfu

Się uśmiałam z rana:haha ha: Świetne

Napisane przez zania

Za pozno dla mnie
Mi to najbardziej by pasowal sierpien, z jakims tam zahaczeniem o wrzesien, ale max do 10 wrzesnia.
Wolalabym samolot. 11 lat temu jechalam do Grecji autokarem, nigdy wiecej, podroz to koszmar, bylam okrutnie zmeczona, opuchnieta itp A samolotem to rachu-ciachu i jestem na miejscu.
A miesce docelowe hmm...No tak w Egipcie bylam, ale ciekawa jestem nowszej czesci czyli Sharm...Grecje tez zaliczylam, ale nie wyspy, wiec moze Kreta? Turcje tez zaliczylam, ale mi sie podobalo to drugi raz tez moge byc No i Bulgaria, Chorwacja....jakies tam Kanary, Majorka. Ja zawsze jezdzilam za ok 1500-2000 zl wiec duzego pola popisu nie mam, a marza mi sie Chiny, Bali

No, i z takimi wytycznymi już można coś kombinować

Napisane przez zania

I kurcze, twoja propozycja jest fantastyczna

I know
Aż sobie z rozpędu zaczęłam przeglądać oferty noclegów w tej przykładowej Chorwacji - całkiem fajne ceny mają Ale bilety na samolot do Cro są drogie Znalazłam też ofertę przejazdu autokarem za 360 zł w 2 str., ale wiem, że mało komu tłuczenie się autokarem przez tyle czasu odpowiada Mnie nadal jeszcze do siebie przyciąga Bułgaria, do Rumunii bardzo bym chciała pojechać, o czym już wspominałam, Czarnogóra, Krym, Grecja i Turcja też kuszące Wszystkie Egipty, Tunezje, Majorki itp. chyba jednak nie dla mnie
No gdybajmy, gdybajmy, może rzeczywiście z tego gdybania jakiś fajny wypad mógłby wyjść
Aha, znalazłam jeszcze jeden temat o poszukiwaniu towarzystwa na wakacje - nie wiem, czy go już widziałyście, ale może się przyda komuś:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=427056

Alvesta, pięknej wycieczki Ci życzę I dużo uciechy z lotu A kiedy dokładnie wracacie?

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

ja wogole zle sypiam, taki moj urok
tzn jestem typem sowy...czyli musze walczyc zeby zasypiac kolo polnocy, a nie o mojej ulubionej 2-3 w nocy lub pozniej, walka sie udaje o ile jestem zmeczona, oczywiscie rano ( 8 to dla mnie czasem srodek nocy....)jest dramat zeby wstac

k...rwa no... mialo byc tak pieknie a wyszlo jak zwykle, ale przy okazji mam beke ekhmmm potem napisze w k.

[Alvesta]

dziewczyny, bawcie się dobrze

papa!

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Alvesta

dziewczyny, bawcie się dobrze

papa!

baw sie wspaniale!!

nie ma nikogo gdzie sie podziewacie?

[kaarooo]

Moja matka miała wypadek samochodowy. Dachowała. Żyje.

[LouLou25]

naf, w tym nowym linku podrozniczym chyba nie wystepuja okazy kolo 30-stki,
o ja niemadra zapomnialam, ze w tym wieku to juz powinnysmy nianczyc dzieci, a nie myslec o wyjazdach, imprezach z kolezankami,
pfiiii

Rilla, bylo cos na stronie Wyborczej, w TVNie tez niezadowolone miny mieli, czepiali sie ze niby wy dostaliscie dotacje, a Warszafka mniejsze, g prawda, zzielenieli z zazdrosci krotko mowiac

nava, ja tez nie usne przed 1-2, ale na drugi dzien jesli wstaje z kurami to odsypiam po poludniu, chociaz godzinke

Ale tlum na miescie. Dobrze, ze nikogo nie rozjechalam, bo widocznosc mialam ograniczona. Fruwajce mi obsraly cala szybe i jak na zlosc plyn do spryskiwaczy mi sie skonczyl

Uciekam do zobaczenia wieczorkiem
zaniu sija o 7

o rany, kaarooo, wiesz cos wiecej?

[Cindy28]

Alvesta - udanego wypoczynku
Wszystkim Wrocławiankom gratuluję Europejskiej Stolicy
U mnie jest opcja na domki na Krymie, ale nie mam kompletnie kiedy wybrać się do Szczecina i zagadać z Alioną, czy są gotowe i dogadać wszystko- to niekoniecznie rozmowa na telefon, biorąc pod uwagę, że chciałam wyhaczyć to jak najtaniej
Na początku lipca jak się ogarnę z uczelnią i prawkiem, to wybędę do Królestwa i się dowiem co słychać

[VI4]

Napisane przez kaarooo

Moja matka miała wypadek samochodowy. Dachowała. Żyje.

Trzymam kciuki, żeby nie stało jej się nic poważnego...Moja miała kilka lat temu, też z dachowaniem. Kierowca tylko poobijany, ona - kompresyjne złamanie kręgosłupa, samochód do kasacji. Mama wyszła z tego, miała operację, pewnie byłoby lepiej, gdyby poszła od razu do dobrego lekarza zamiast liczyć na nfz - ale koniec końców funkcjonuje w miarę normalnie.

Trzymaj się kaarooo...

[Cindy28]

Kaarooo, trzymaj się Kochana
Dawaj znać na bieżąco co z Mamą

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Kaarooo, trzym sie Kochana

[bridgeta]

Napisane przez kaarooo

Moja matka miała wypadek samochodowy. Dachowała. Żyje.

Oj karoooo Trzymam kciuki, by wszytsko się dobrze skończyło.

Ja już jestem u rodziców. Na razie tu skłąduję większość manatków, do Torunia póki co pojadę z walizką, ewentualnie dwoma. Jak się zahaczę gdzieś będzie czas na resztę. STyrana jestem strasznie, nie miałam pojęcia, że mam tyle rzeczy. Transporter ledwo się zamknął

A teraz pora na piwo i fajke. Załużyłam

[jiuna]

Napisane przez kaarooo

Moja matka miała wypadek samochodowy. Dachowała. Żyje.

trzymam kciuki żeby było ok


a ja czekam aż przyjedzie brat TŻa z żoną
nie wiem jak to przeżyje bo wyjeżdżają w niedziele ogólnie to brat TŻa jest spoko... ale ta jego... no nie mogę jej przetrawić a zwłaszcza tego jej wywyższania się.. zawsze jak z nią gadam to czuję się jak kretynka z jakiegoś zaścianka

[Rilla82]

Karo, ja też się dołącza do trzymania kciuków. Dziś pani sprzątająca z firmy eM też miała bardzo ciężki wypadek, jej mąż jest w stanie krytycznym - kierowca tira w nich wjechał kiedy przepuszczali karetkę - miał słuchawki na uszach i nie słyszał sygnału(!) Normalnie aż strach za kółko wsiadać...

Ja natomiast odpaliłam sobie SATC i też zazdraszczam paczki przyjaciółek. Mam nadzieję, że z czasem będziemy stanowić podobną - mimo tych przeklętych odległości.

[201609062117]

Nava też jestem typem sowy i jesli się nie zmuszę to przed 2 nie zasnę a rano totalne masakra, nawet budzik kładziony na 2końcu pokoju nie pomaga wczoraj udało mi się zmrużyć oczy dopiero o 5rano (w środku nocy) a o 7 trzy budziki naraz się rozdzwoniły
Karo też się dołączam
Rilla i co z tym spontanicznym wypadem do ustki? Ja niestety za niedługo zostanę bezrobotna więc chyba muszę zacząć oszczędzać

i 3dzień diety owocowo-warzywnej mija i o dziwo 1,5kg w dół

[Rilla82]

Pogoda się rypła, więc stwierdziliśmy, że szkoda kasy. Zatem w razie czegoś to jestem do dyspozycji

[201609062117]

Ale się nam burza rozpętała, zawsze mam schizo że piorun we mnie trafi... nawet jak siedzę w odległym kącie pokoju przy zamkniętym oknie i zasuniętych żaluzjach
Rilla ja jestem w pełni do dyspozycji (no może prócz soboty) i chętna na jakieś odchudzające piffko jutro? piątek?

[Rilla82]

I jutro i piątek mi pasuje, z małym wskazaniem na piątek. Ktoś jeszcze chętny?

Jeszcze a propos melissek, zobaczcie na te śnieżki: http://www.flickr.com/photos/isabele...n/photostream/ Jest też wersja z małym księciem

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

a ja Was uraczylam moja opowiescia podchodzaca pod opere mydlana, a teraz ide sie wykapac...

[kaarooo]

Napisane przez LouLou25

o rany, kaarooo, wiesz cos wiecej?

Napisane przez VI4

Trzymaj się kaarooo...

Napisane przez Cindy28

Kaarooo, trzymaj się Kochana
Dawaj znać na bieżąco co z Mamą

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27682555]Kaarooo, trzym sie Kochana [/QUOTE]

Napisane przez bridgeta

Oj karoooo Trzymam kciuki, by wszytsko się dobrze skończyło.

Napisane przez jiuna

trzymam kciuki żeby było ok

Napisane przez Rilla82

Karo, ja też się dołącza do trzymania kciuków.

Napisane przez pinkswan

Karo też się dołączam

Dzięki dziewczyny. Przyda się. Nie jest bardzo źle. Cała. Auto do kasacji. Więcej, w klubie. Bo tego tutaj nie napiszę...

[201609062117]

Napisane przez Rilla82

I jutro i piątek mi pasuje, z małym wskazaniem na piątek. Ktoś jeszcze chętny?

Jeszcze a propos melissek, zobaczcie na te śnieżki: http://www.flickr.com/photos/isabele...n/photostream/ Jest też wersja z małym księciem

zaraz rzucę hasło na wątek spotkaniowy

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;27688343]a ja Was uraczylam moja opowiescia podchodzaca pod opere mydlana, a teraz ide sie wykapac...[/QUOTE]
zapewne w klubie...

[kaarooo]

Nasze spotkanie czy inne?

[LouLou25]

brid, fajnie, ze juz sie upchalas

a my wrocilysmy w lodow i kina, filmek zadna rewelacja za to lody pychaaaa moglabym takie codziennie pochlaniac!

w drodze powrotnej (od zani) wyskoczyl mi prawie pod kola czarny i o tej porze niewidoczny pies, dobrze ze zdazylam zahamowac to tak a propos nieprzewidzianych sytuacji na drodze...

[nafnaf]

Kaarooo

Napisane przez LouLou25

naf, w tym nowym linku podrozniczym chyba nie wystepuja okazy kolo 30-stki,
o ja niemadra zapomnialam, ze w tym wieku to juz powinnysmy nianczyc dzieci, a nie myslec o wyjazdach, imprezach z kolezankami,
pfiiii

Tak, i może jeszcze siedzieć w bujanym fotelu i dziergać na drutach skarpetki dla tychże dzieci

Napisane przez Cindy28

U mnie jest opcja na domki na Krymie, ale nie mam kompletnie kiedy wybrać się do Szczecina i zagadać z Alioną, czy są gotowe i dogadać wszystko- to niekoniecznie rozmowa na telefon, biorąc pod uwagę, że chciałam wyhaczyć to jak najtaniej
Na początku lipca jak się ogarnę z uczelnią i prawkiem, to wybędę do Królestwa i się dowiem co słychać

Myślałam, że jednak się ten Krym rozszedł po kościach Ale jeśli nie, to ja się jako pierwsza w kolejkę wpycham po wszelkie niusy na ten temat

Napisane przez bridgeta

Oj karoooo Trzymam kciuki, by wszytsko się dobrze skończyło.

Ja już jestem u rodziców. Na razie tu skłąduję większość manatków, do Torunia póki co pojadę z walizką, ewentualnie dwoma. Jak się zahaczę gdzieś będzie czas na resztę. STyrana jestem strasznie, nie miałam pojęcia, że mam tyle rzeczy. Transporter ledwo się zamknął

A teraz pora na piwo i fajke. Załużyłam

Fajnie, że przeprowadzka już na serio ruszyła z kopyta

Napisane przez jiuna

trzymam kciuki żeby było ok


a ja czekam aż przyjedzie brat TŻa z żoną
nie wiem jak to przeżyje bo wyjeżdżają w niedziele ogólnie to brat TŻa jest spoko... ale ta jego... no nie mogę jej przetrawić a zwłaszcza tego jej wywyższania się.. zawsze jak z nią gadam to czuję się jak kretynka z jakiegoś zaścianka

Jiuna, trzymaj się i nie daj się

Napisane przez Rilla82

Ja natomiast odpaliłam sobie SATC i też zazdraszczam paczki przyjaciółek. Mam nadzieję, że z czasem będziemy stanowić podobną - mimo tych przeklętych odległości.

Ja dzisiaj też spędzam wieczór z SATC Teraz będzie Dziewczna z okładki
Nooo... my chyba już jesteśmy czymś na kształt paczki Wiecie, że za dwa dni stukną nam cztery miesiące wspólnego przesiadywania tutaj? Strasznie szybko zleciało

Napisane przez LouLou25

brid, fajnie, ze juz sie upchalas

a my wrocilysmy w lodow i kina, filmek zadna rewelacja za to lody pychaaaa moglabym takie codziennie pochlaniac!

w drodze powrotnej (od zani) wyskoczyl mi prawie pod kola czarny i o tej porze niewidoczny pies, dobrze ze zdazylam zahamowac to tak a propos nieprzewidzianych sytuacji na drodze...

Lou, a co to był za film?
Uff, dobrze, że nic się nie stało Tobie i psiakowi

[kaarooo]

Oho.. czytam sobie i coś mi gdzieś błyska, patrze, a tu niebo nade mną co chwile rozswietla błyskawica. Wiatr się wzmógł, i chyba będzie potężna burza. Dlatego ja się dziewczyny wynoszę. Właściwie to dobrze, zasnę, nie będę myślałam o tym wszystkim...

[LouLou25]

Napisane przez nafnaf

Wiecie, że za dwa dni stukną nam cztery miesiące wspólnego przesiadywania tutaj? Strasznie szybko zleciało

o ja cie... szybko ten czas leci

Napisane przez nafnaf

Lou, a co to był za film?
Uff, dobrze, że nic się nie stało Tobie i psiakowi

Film mial tytul "Nic do oclenia". Rzecz sie dziala na granicy belgijsko-francuskiej. Pokazane sa animozje miedzy Belgami i Francuzami na przykladzie straznikow granicznych.
Uwielbiam francuskie kino, ale z ichnimi komediami mam roznie. W sumie bylo nawet smiesznie. Posmialysmy sie, ale mysle ze Francuz by sie posmial w tym wypadku bardziej Przemytnik narkotykow wymiotl, urodzony talent komediowy

Napisane przez kaarooo

Oho.. czytam sobie i coś mi gdzieś błyska, patrze, a tu niebo nade mną co chwile rozswietla błyskawica. Wiatr się wzmógł, i chyba będzie potężna burza. Dlatego ja się dziewczyny wynoszę. Właściwie to dobrze, zasnę, nie będę myślałam o tym wszystkim...

przyda Ci sie duzo snu

[VI4]

Napisane przez kaarooo

Dzięki dziewczyny. Przyda się. Nie jest bardzo źle. Cała. Auto do kasacji. Więcej, w klubie. Bo tego tutaj nie napiszę...

To ja tylko doradzę - na podstawie mojej mamy, która wyszłaby ze złamania szybciej, łatwiej, bez operacji - żeby nie liczyć za bardzo na lekarzy z nfz. Warto poszukać dobrego specjalisty, i zapłacić, żeby mieć trafną diagnozę i od razu leczyć jak trzeba...Moja mama straciła 10 miesięcy (czas od wypadku do operacji), bo poszła do lekarza z przychodni, który ją po prostu olał.

[zania]

Czesc spiochy

Napisane przez jiuna

a ja czekam aż przyjedzie brat TŻa z żoną
nie wiem jak to przeżyje bo wyjeżdżają w niedziele ogólnie to brat TŻa jest spoko... ale ta jego... no nie mogę jej przetrawić a zwłaszcza tego jej wywyższania się.. zawsze jak z nią gadam to czuję się jak kretynka z jakiegoś zaścianka

Jiuna, nie czuj sie jak kretynka. Zrob totalna olewke, jak cie zacznie wkurzac to delikatnie sie ulatniaj

Napisane przez pinkswan

i 3dzień diety owocowo-warzywnej mija i o dziwo 1,5kg w dół

Twarda sztuka z ciebie

Napisane przez LouLou25

a my wrocilysmy w lodow i kina, filmek zadna rewelacja za to lody pychaaaa moglabym takie codziennie pochlaniac!

w drodze powrotnej (od zani) wyskoczyl mi prawie pod kola czarny i o tej porze niewidoczny pies, dobrze ze zdazylam zahamowac to tak a propos nieprzewidzianych sytuacji na drodze...

Ano, lody pycha, napchalam sie na maxa
Juz wiemy gdzie pojdziemy jak dziewczyny zlotowe do nas wpadna

Lou, dobrze ze go zauwazylas. Kurcze, ale ja bym miala wyrzuty sumienia, ze to przeze mnie cos sie stalo i musialabys autko naprawiac albo ze zwierzak ucierpial. O dzizasss

Napisane przez nafnaf

Tak, i może jeszcze siedzieć w bujanym fotelu i dziergać na drutach skarpetki dla tychże dzieci

Ja juz ten etap mam za soba jak bylam duzo duzo mniejsza, mlodsza to dziergalam szaliczki i sweterki dla lalek

Napisane przez LouLou25

Przemytnik narkotykow wymiotl, urodzony talent komediowy

Nooo, a jakiej byl oryginalnej urody nie wiedzialabym gdzie sie patrzy, jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz

U mnie procesja za oknem...a ja co...a ja siedze w lozku, pije kawe i czytam wizaz

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Dziewczyny mam pytanie, moze ktoras sie na tym zna.

Kupilam sobie wczoraj buty na obcasie. W sklepie jak przymierzalam to wsjo bylo ok. Ale w domu, jak sie przymierzalam to lewy but mnie zaczal obcierac...po 5 minutach jak je postawilam na blacie to sie okazalo ze pieta lewego buta jest wyzsza o jakies 0,5 cm od prawego buta. Mowie o tym miejscu, ktore dotyka z tylu kostki. Na paragonie pisze 3 m-ce gwarancji. Ale czy moge te buty zareklamowac z powodu hmm...krzywego wykonania? I czy to nie bedzie: widzialy galy co braly?