Coraz większe nasze brzuszki, w nich chłopczyki i dziewuszki -mamusie 01-02.2012

[MMONIKA9]

Napisane przez neska22

Monia będzie dobrze!!! my tez mamy problemy finansowe i jeszcze jakies 3 lata będziemy je miec ale jakos dajemy rade...

oj oby było lepiej

[neska22]

ja jestem dobrej myśli, oboje pracujemy. ja mam pracę stałą, tz jeszcze na 2 lata ma umowę...z powrotem do pracy po macierzyńskim u mnie nei będzie raczej problemu. moja mama zajmie się dzidzią... jakos przeżyjemy

[MMONIKA9]

Napisane przez neska22

ja jestem dobrej myśli, oboje pracujemy. ja mam pracę stałą, tz jeszcze na 2 lata ma umowę...z powrotem do pracy po macierzyńskim u mnie nei będzie raczej problemu. moja mama zajmie się dzidzią... jakos przeżyjemy

ehh no widzisz to ty w lepszej sytuacji jesteś bo ja jestem na bezrobociu bez zasiłku więc ja nie mam żadnych pieniędzy tylko to co tż zarobi a tu remont przed nami i kupno wyprawki itd itd eee brak słów nei ma sie co rozwijać

[neska22]

Napisane przez MMONIKA9

ehh no widzisz to ty w lepszej sytuacji jesteś bo ja jestem na bezrobociu bez zasiłku więc ja nie mam żadnych pieniędzy tylko to co tż zarobi a tu remont przed nami i kupno wyprawki itd itd eee brak słów nei ma sie co rozwijać

no fakt... pomijam to, ze suma moich zarobków i TZ jest łącznie niższa niz srednia krajowa.wazne, ze mamy pracę..do tego opłaty wszystkie...
dlatego od wrzesnia ide na zwolnienie bo bardziej mi sie to opłaca. dojezdzam do pracy samochodem wiec odejda mi opłaty za paliwo... no i mamy pomoc rodzicow i to nie małą...

[agacia_cz]

Napisane przez MMONIKA9

ehh no widzisz to ty w lepszej sytuacji jesteś bo ja jestem na bezrobociu bez zasiłku więc ja nie mam żadnych pieniędzy tylko to co tż zarobi a tu remont przed nami i kupno wyprawki itd itd eee brak słów nei ma sie co rozwijać

Kochana na pewno się ułoży u mnie podobna sytuacja tz musi sporo kasy oddać przez stare znajomosci
Tez nie pracuje, zasiłku nie mam a po porodzie nikt nie będzie mógł się zając moja dzidzia żebym mogła iść do pracy mimo to się nie poddaje pamiętaj ze dzieciak odczuwa każde twoje emocje !
Ja już powoli zajmuje się kompletowaniem wyprawki szukam po aukcjach i lumpkach bo prawdopodobnie nic nie dostanę :/

[neska22]

Agacia popatrz na aukcje zestawów ubranek... ja jakis czas temu patrzylam to znalazłam sprzedawce, który mial ubranka dzieciece z anglii-wiekszosc z metkami... sliczne na prawde... tylko ja głupi osiołek nie zapisałam nazwy sprzedawcy i nie mogę znaleźć... a sporo akucji mial...mysle ze ktor sporawadza te ubranka wiec pewnie w kołko je ma...

[agawoo]

Napisane przez MMONIKA9

hej dziewczyny u nas dzis znowu pada i ja humor nie teges doła dzis mam pół nocy przepłakałam to wszystko przez tą sytuacje z TŻ co teraz mamy przez tych jego niby "kolegów" co go tak w h..a zrobili że przez nich teraz czasami pieniędzy nei mamy cały czas o tym myśle jak i kiedy wyjdziemy na prostą , czasami mam takei dni że łzy same cisną sie do oczu bo ciągle coś ciągle pod górkę ;(
mam nadzieję ze jutro będzie lepszy dzień

Monika, uszy do góry, na pewno będzie lepiej
My też jesteśmy ciągle w dołku finansowym i nie możemy się wygrzebać, ale ja wierzę, że będzie lepiej

[zoskasamoska]

Kochane na pewno wszystko się ułoży, przecież po burzy wschodzi słońce, czyż nie?

A ja wtryniłam całą czekoladkę z orzechami :P

[BebiBebi]

Napisane przez renata:)

Bebi agawoo w których jestescie tyg ze juz czujecie??ja czekam i czekam i nic przykładam rękę do brzusia i nic

14 tydzień dzisiaj się aż wzruszyłam w kościele, bo gdy dotykałam brzuzka, bawiłam się z nim, to on reagował i odwdzięczał mi się motylkami (takimi wibracjami) piękne uczucie ;]

[uska000]

dziewczyny nikt nie ma za wesolo... to jest niestety nasza polska rzeczywistosc;/ u mnie tez w dniu porodu zostaje ze mna rozwiazana umowa o prace :/ macierzynski wyplaci mi jeszcze zus.. a potem zyjemy z jednej nie za wysokiej wyplaty tzta;/ z dzieckiem nikt mi nie zostnie.. na nianke mnie nie stac wiec do pracy wroce jak dziecko ze 2 lata skonczy;/
myslsimy o budowie domku.. dzialke mamy.. ale na reszte trzeba kredyt i z czego go splacac??

damy rade!!!!
mamy nasze brzuszki a nich cudne maluszki

a ja zjadlam winogron bo tz stwierdzil ze zdrowy... i mam zgage..

[nawojka8583]

Napisane przez MMONIKA9

hej dziewczyny u nas dzis znowu pada i ja humor nie teges doła dzis mam pół nocy przepłakałam to wszystko przez tą sytuacje z TŻ co teraz mamy przez tych jego niby "kolegów" co go tak w h..a zrobili że przez nich teraz czasami pieniędzy nei mamy cały czas o tym myśle jak i kiedy wyjdziemy na prostą , czasami mam takei dni że łzy same cisną sie do oczu bo ciągle coś ciągle pod górkę ;(
mam nadzieję ze jutro będzie lepszy dzień

[agawoo]

Napisane przez uska000

dziewczyny nikt nie ma za wesolo... to jest niestety nasza polska rzeczywistosc;/ u mnie tez w dniu porodu zostaje ze mna rozwiazana umowa o prace :/ macierzynski wyplaci mi jeszcze zus.. a potem zyjemy z jednej nie za wysokiej wyplaty tzta;/ z dzieckiem nikt mi nie zostnie.. na nianke mnie nie stac wiec do pracy wroce jak dziecko ze 2 lata skonczy;/
myslsimy o budowie domku.. dzialke mamy.. ale na reszte trzeba kredyt i z czego go splacac??

damy rade!!!!
mamy nasze brzuszki a nich cudne maluszki

a ja zjadlam winogron bo tz stwierdzil ze zdrowy... i mam zgage..

Uska, bardzo mi się podoba Twoje podejście Nasze maluszki najważniejsze, reszta to pikuś

[uska000]

Napisane przez agawoo

Uska, bardzo mi się podoba Twoje podejście Nasze maluszki najważniejsze, reszta to pikuś

Agawoo bo co jest teraz dla nas najwiekszym skarbem??
Maz czy tz moze nas zostawic w kazdej chwili chocby byl najukochanszy.. takie sa chlopy, zreszta maz to nie rodzina;p
Prace dzis mamy a jutro mowia ze jednak nie ma pienuiedzy na nasz etat
pieniadze.. raz sa raz nie ma.. zawsze bylam nauczona oszczedzac a teraz mam to gdzies.. ja bede na konto odkladac a bank upadnie albo jutro koniec swiata bedzie;p

a nasza kruszynka?? tuli sie do nas, cisnie sie pod zebra... laskocze od srodka potem bedzie kopac, potem plakac i robic brzydkie kupki;p
ale i tak jej oczka i usmiech bezcenne

[agawoo]

Napisane przez uska000

Agawoo bo co jest teraz dla nas najwiekszym skarbem??
Maz czy tz moze nas zostawic w kazdej chwili chocby byl najukochanszy.. takie sa chlopy, zreszta maz to nie rodzina;p
Prace dzis mamy a jutro mowia ze jednak nie ma pienuiedzy na nasz etat
pieniadze.. raz sa raz nie ma.. zawsze bylam nauczona oszczedzac a teraz mam to gdzies.. ja bede na konto odkladac a bank upadnie albo jutro koniec swiata bedzie;p

a nasza kruszynka?? tuli sie do nas, cisnie sie pod zebra... laskocze od srodka potem bedzie kopac, potem plakac i robic brzydkie kupki;p
ale i tak jej oczka i usmiech bezcenne

No mam nadzieję, że życie napisze dla nas bardziej różowy scenariusz Ale dzieci to samo szczęście

[uska000]

Agawoo ja tez na to licze... dlatego zyje z dnia na dzien i robie wszystko dla mojego skarba;p
nawet to okropne mieso zaczelam jesc;p

Ewa Wachowicz robi salatke z arbuza i fety mniam

[Oluska1988]

Cześ mamuśki

Oj znowu hormony dają o sobi znać widze:P Ja ostatnio licho się czuje mam mdłości straszne na samą myśl o jedzeniu Za to pije jak bym miała kaca ;/

Musze się wam pochwalić ze dostałam od męża siostry 2 torby ciuszków po mojej chrześnicy i obiecała jeszcze mi donieść jak koleżanka jej odda takie zupełnie malusie też pewnie z dwie torby i dużo deutralnych kolorów jest jupi zawsze do przodu, czapek mam 14

Co do łóżeczek mi się podoba to http://allegro.pl/nowe-lozeczko-120-...742920995.html musze mieć szufladę bo już teraz nie wiem gdzie ciuszki wcisne a pieluszki zasypki syropki myslałam o takiej skrzyni ale nie wiem jeszcze

[agawoo]

Napisane przez uska000

Agawoo ja tez na to licze... dlatego zyje z dnia na dzien i robie wszystko dla mojego skarba;p
nawet to okropne mieso zaczelam jesc;p

Ewa Wachowicz robi salatke z arbuza i fety mniam

Uska, jakie mnaim? Słodki arbuz i słona feta? Już chyba Zuzia podwała tu przepis, ale jakoś mi się nie widzi to połączenie .........

[MMONIKA9]

ja dziś znowu odczuwam takie dziwne uczucie w podbrzuszu takie jak by szmery? motylków mi to nie przypomina ale czuje ze to dzidzia chyba przedwczoraj w nocy jak sie. przebudziałam leżałam na plecach położyłam ręke na podbrzuszu i poczułam jak dzidziuś sie obraca tak jak by robił fikołka dziwne uczucie czuć ze ktoś się rusza w moim brzuchu

[renata:)]

ja też nie pracuje dopiero studia skonczylam i martwie sie o prace ale chyba zaloze swoja firme i sie prosic nie bede o nic...na szczescie tz dobrze zarabia ale gdyby nie to to byloby kiepsko.

dziewczyny tak gadałam i myslalam o tyh ruchach i dzisiaj poczułam coś takie bulgotki kolo pepka tak jakby sie woda przelewała w dół
uska jakoś sobie tego dania nie wyobrażam
Oluśka ten sprzedawca ma tez fajne lozeczko które później jest łóżkiem! gdyby nie to ze dostajemy lozeczko tobym takie lasnie kupila

[inutil]

Dziewczyny, co sądzicie o kupowaniu ciuszków w lumpkach? Bo ja sama się zaopatruje często, w zwykłych sklepach kupuję przeważnie na wyprzedażach... A wiadomo jak jest w ciuchami dla dzieci, nie zdążą ich wynosić... ja chcę jutro się kopsnąć do miasta i pochodzić po lumkach sprawdzić jak to wygląda...

No i zaczynam się rozglądać za ciuchami na allegro - bo mnie nastraszyła koleżanka dzisiaj, bo się pyta czy wszystko :conf used: już mam. A ja jej, że nic nie mam... to powiedziała żeby lepiej kupować, bo potem wszystko na raz to będzie masakra.


MMONIKA9 oby się ułożyło. wiadomo, że zawsze się mówi, że to tylko pieniądze, że ważna jest rodzina, zdrowie etc. ale tak można mówić jak są... niestety...

My na szczęście mamy super sytuację, co prawda ja pracy szukałam po studiach i nic, ale teściowie mają formę i mnie zatrudnili. Tż ma dobrą pracę i z dobrymi perspektywami, więc o to się nie martwimy. Poza tym rodzice i moi i tż pomagają nam dużo...
Sami mamy kasy na styk, i czasem pod koniec miesiąca brakuje, ale to dlatego że odkładamy na budowę domu i każde dodatkowe pieniądze idą na oszczędzanie i nie ruszamy tego

Wiem, że mamy szczęście wielkie

Napisane przez zoskasamoska

A ja wtryniłam całą czekoladkę z orzechami :P

noo, ja dzisiaj miała chcicę na płatki Chocapic i sobie kupiłam i zjadłam pół paczki z mlekiem

[renata:)]

mmm płatki chocapic!! ale mi smaka zrobiłaś mniam!!
inutil ja kupuje w lumpku to tak samo jakbys rzeczy dostala od kogos używane i tak przeciez trzeba ja wygotować itda sa dużo ładniejsze niz w sklepie często

[MMONIKA9]

Napisane przez inutil

Dziewczyny, co sądzicie o kupowaniu ciuszków w lumpkach? Bo ja sama się zaopatruje często, w zwykłych sklepach kupuję przeważnie na wyprzedażach... A wiadomo jak jest w ciuchami dla dzieci, nie zdążą ich wynosić... ja chcę jutro się kopsnąć do miasta i pochodzić po lumkach sprawdzić jak to wygląda...

No i zaczynam się rozglądać za ciuchami na allegro - bo mnie nastraszyła koleżanka dzisiaj, bo się pyta czy wszystko :conf used: już mam. A ja jej, że nic nie mam... to powiedziała żeby lepiej kupować, bo potem wszystko na raz to będzie masakra.


MMONIKA9 oby się ułożyło. wiadomo, że zawsze się mówi, że to tylko pieniądze, że ważna jest rodzina, zdrowie etc. ale tak można mówić jak są... niestety...

My na szczęście mamy super sytuację, co prawda ja pracy szukałam po studiach i nic, ale teściowie mają formę i mnie zatrudnili. Tż ma dobrą pracę i z dobrymi perspektywami, więc o to się nie martwimy. Poza tym rodzice i moi i tż pomagają nam dużo...
Sami mamy kasy na styk, i czasem pod koniec miesiąca brakuje, ale to dlatego że odkładamy na budowę domu i każde dodatkowe pieniądze idą na oszczędzanie i nie ruszamy tego

Wiem, że mamy szczęście wielkie



noo, ja dzisiaj miała chcicę na płatki Chocapic i sobie kupiłam i zjadłam pół paczki z mlekiem

ja też będe po lumpkach jezdzić patrzeć bo wiem ze są tanie i w super stanie bo co takei maleństwo może zniszczyć?? znajoma kupowała i mówi ze można naprawde na super okazje trafic i zaopatrzyc sie w naprawdę fajne ciuszki

[*Agatek*]

Napisane przez agawoo

Uska, jakie mnaim? Słodki arbuz i słona feta? Już chyba Zuzia podwała tu przepis, ale jakoś mi się nie widzi to połączenie .........

ja jadłam, dobra, ale jakoś mnie nie powala w ciąży jeszcze do tego cebula czerwona i pieprz i nie miesza się składników

[Haniula]

ja tez kupuje w lumpkach. Sama dla siebie uwielbiam i dla malucha tez zamierzam. ze staram sie wybierac jak najmniej wynoszone ubranka, czesto udaje sie znalesc z metkami a prac i prasowac trzeba kazde, i moim zdaniem to wystarczy zeby to zdezynfekowac

ale nowych tez troche kupie, bo to taka inna radosc

[Lucy1111]

Ja również jestem za kupowaniem w lumpikach! sama chętnie kupuję dla siebie, jeśli mam okazję

Spotkałam się z opinią, by pod żadnym pozorem nie kupować dla dzieci w takich miejscach, ze względu na chemiczne środki używane do odkażania ciuchów, czy coś takiego

Ale powiem Wam, że mnie to nie przekonuje, prać i tak i tak trzeba.
Pracuję w jednej z sieciówek w CH i nie chciałybyście wiedzieć, jakie żyjątka można znaleźć w ciuchach w dostawie tzw. "new collection" O zwrotach odzieży, przymierzaniu przez setki klientów nie wspomnę

[inutil]

No to dobrze, muszę jutro przejść się po mieście i popatrzeć co w lumpkach można znaleźć

Tak myślałam, że czy kupować na allegro używki czy w lumpkach to jedno i to samo, bo i to i to noszone - a w lumpku można pomacać chociaż

[zoskasamoska]

Ja też ubranka kupię w lumpku, u mnie sporo ich ostatnio, cały czas nowe ciucholandy powstaja, jak grzyby po deszczu, a i tak dziecko strasznie szybko rośnie, po tygodniu trzeba kupić nowe. Wole dać te 2-3 zl za spioszki niż 30 jak dzidzius ubierze je tylko kilka razy. Korci mnie żeby już coś kupić, skarpetki juz mam,różowe :P A przeciez płci jeszcze nie znam.

Mam na coś smaka, inutil narobiłaś smaka na chocapica A do sklepu mam kawałek i mi sie isc nie chce.

TŻ napisał jak gdyby nigdy nic (tak jak to zwykle bywa po kłótni pisze jak gdyby nigdy nic się nie stało) Czy juz sie przestałam wkurzać na niego , no co za koleś:/ Ja mu swoje odpisałam i tyle, juz nie odpisuje,niech idzie do tych swoich kumpli, z reszta co weekend do nich biega to niech teraz sobie nie odpuszcza :/

A co do sałatki arbuz z fetą, mnie jakoś nie odpowiada. Może i smakuje , nie wiem. nie spróbowałam , ale coś mi sie wydaje, ze bym zwróciła

[inutil]

Napisane przez zoskasamoska

Ja też ubranka kupię w lumpku, u mnie sporo ich ostatnio, cały czas nowe ciucholandy powstaja, jak grzyby po deszczu, a i tak dziecko strasznie szybko rośnie, po tygodniu trzeba kupić nowe. Wole dać te 2-3 zl za spioszki niż 30 jak dzidzius ubierze je tylko kilka razy. Korci mnie żeby już coś kupić, skarpetki juz mam,różowe :P A przeciez płci jeszcze nie znam.

Mam na coś smaka, inutil narobiłaś smaka na chocapica A do sklepu mam kawałek i mi sie isc nie chce.

TŻ napisał jak gdyby nigdy nic (tak jak to zwykle bywa po kłótni pisze jak gdyby nigdy nic się nie stało) Czy juz sie przestałam wkurzać na niego , no co za koleś:/ Ja mu swoje odpisałam i tyle, juz nie odpisuje,niech idzie do tych swoich kumpli, z reszta co weekend do nich biega to niech teraz sobie nie odpuszcza :/

A co do sałatki arbuz z fetą, mnie jakoś nie odpowiada. Może i smakuje , nie wiem. nie spróbowałam , ale coś mi sie wydaje, ze bym zwróciła

Ja bym ten sałatki chyba też nie zjadła

No ja kilka ciuszków kupiłam w takich cenach, bo nie mogłam się powstrzymać, ale całej wyprawki nie ma szans

zresztą siostra mieszka w Irlandii i mama jedzie do niej pod koniec sierpnia i mówiła że mam napisać im co chcę to mi kupią, bo tam duże wyprzedaże i zimowych ciuchów też sporo a siostra ma termin na luty

[agawoo]

Napisane przez inutil

Dziewczyny, co sądzicie o kupowaniu ciuszków w lumpkach? Bo ja sama się zaopatruje często, w zwykłych sklepach kupuję przeważnie na wyprzedażach... A wiadomo jak jest w ciuchami dla dzieci, nie zdążą ich wynosić... ja chcę jutro się kopsnąć do miasta i pochodzić po lumkach sprawdzić jak to wygląda...

No i zaczynam się rozglądać za ciuchami na allegro - bo mnie nastraszyła koleżanka dzisiaj, bo się pyta czy wszystko :conf used: już mam. A ja jej, że nic nie mam... to powiedziała żeby lepiej kupować, bo potem wszystko na raz to będzie masakra.


MMONIKA9 oby się ułożyło. wiadomo, że zawsze się mówi, że to tylko pieniądze, że ważna jest rodzina, zdrowie etc. ale tak można mówić jak są... niestety...

My na szczęście mamy super sytuację, co prawda ja pracy szukałam po studiach i nic, ale teściowie mają formę i mnie zatrudnili. Tż ma dobrą pracę i z dobrymi perspektywami, więc o to się nie martwimy. Poza tym rodzice i moi i tż pomagają nam dużo...
Sami mamy kasy na styk, i czasem pod koniec miesiąca brakuje, ale to dlatego że odkładamy na budowę domu i każde dodatkowe pieniądze idą na oszczędzanie i nie ruszamy tego

Wiem, że mamy szczęście wielkie



noo, ja dzisiaj miała chcicę na płatki Chocapic i sobie kupiłam i zjadłam pół paczki z mlekiem

Inutil, ja sama dla siebie w lumpkach nie kupuję Ale dla dzidziusia coś postaram się wyszukać, a jak nie ja to koleżanka i teściowa mi pomogą Często można znaleźć nowe rzeczy z metkami

Inutil, super, że macie taką sytuację, szczęściarze z Was

Napisane przez *Agatek*

ja jadłam, dobra, ale jakoś mnie nie powala w ciąży jeszcze do tego cebula czerwona i pieprz i nie miesza się składników

Cebulę czerwoną uwielbiam, i z fetą to super połączenie, ale już ten arbuz Może kiedyś zrobię małą porcyjkę dla spróbowania

[zoskasamoska]

Napisane przez inutil

Ja bym ten sałatki chyba też nie zjadła

No ja kilka ciuszków kupiłam w takich cenach, bo nie mogłam się powstrzymać, ale całej wyprawki nie ma szans

zresztą siostra mieszka w Irlandii i mama jedzie do niej pod koniec sierpnia i mówiła że mam napisać im co chcę to mi kupią, bo tam duże wyprzedaże i zimowych ciuchów też sporo a siostra ma termin na luty

Ja z tż-tem często do Niemiec wyjeżdzałam, bo tam jego mama mieszka, no , ale w tej sytuacji to ja się tam z nim raczej nie wybiorę, a szkoda, bo też tanio można kupić wiele rzeczy

Super, Wasze dzieciaczki będą z tego samego rocznika

Ja znalazłam w miescie obok sklep Pepco, ponoć tam są dosyć tanie ciuszki, pewnie też kupię coś nowego, bo to taka frajda nawet

Inutil za tego chocapica ja Cie dopadne :P
Zrobiłaś mi takiego smaka, juz mnie to od dwoch godzin męczy, a chęci żadnych żeby iść do sklepu, ale ubieram się i grzeje do tego sklepu, bo mnie zaraz cos rozniesie jak sobie nie zjem tych płatków