Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[mrowak]

Napisane przez P0P70

Wy tu o slodyczach a ja mam post.
Pomijając fakt ze w aktualnym stanie mam gdzieś słodycze.
Ostatnio moje perfumy to wymiociny moich dzieci. Normalnie czuje je wszędzie i nawet mój Armani nie daje rady.
Z nosa mi sie leje, głowa pęka, dzieci kaszlą i wymiotuje na zmianę. Jeść nie chcą.
Nataszka o 1 wstala i nie spała do 3. Ja biorę od poniedziałku te psychotropy na noc więc ledwo kontaktuje.
Dodatkowo teściowa mnie wnerwia swoimi tekstami. Pomocna jest bardzo ale i tak mnie wnerwia.

nie masz lekko,to pewne. Ja ze swoją nerwówką to bym chyba dawno w psychiatryku wylądowała. A co do pogrubionego to tak zapytam przekornie: powiedziałaś jej to kiedyś?

[P0P70]

Mrowak - oczywiście ze jej mowilam. Tak jak i nie raz dziekowalam jej za opiekę nad Oliwka. Mówiłam to przy Tz a ona i tak twierdzi ze nigdy jej nie podziękowałam. Ona słyszy to co chce usłyszeć.

[mrowak]

a to w takim razie masz zupełnie czyste konto-problem leży po stronie tej pani i kropka.

[ASIULEK_23]

Lenuś!! 100 lat!



och.... jaka dziś piękna pogoda, aż chce się żyć!! My dziś chyba z 1,5 godziny spędziłyśmy na placyku, aż żal było wracać. Do tego dobrą godzinę łażenia no i moje dziecko nadal pięknie chodzi za rączkę niestety, skarby nadal zbiera, dziś wróciła z kieszeniami pełnymi kamyków. Ważyła pewnie z kilo więcej Do tego zawsze jakiś badyl w ręce musi być, no po prostu gorzej niż chłopak

Ja tez dziś posprzątałam na balkonie, tzn zamiotłam i umyłam płytki. Czeka nas malowanie balkonu bo jest w strasznym stanie... No i może wreszcie w tym roku posadzę jakieś kwiatki?? Bo ja mam dwie lewe ręce i jakoś nie mogę się zabrać...
ana, libra- jakie kwiatki radzicie na balkon?? takie, żeby nie wymagały za dużo pracy, ładne, tanie no i jaką ziemię od razu kupić bo w mojej donicy jest jakaś ziemia odkąd się tam wprowadziliśmy

Chciałabym umyć okno w dużym pokoju ale wali mi słońce na maksa a strasznie nie lubię tak myć okien... ale trudno, chyba się zaraz zabiorę do roboty, będzie z głowy...

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

Lenuś!! 100 lat!



och.... jaka dziś piękna pogoda, aż chce się żyć!! My dziś chyba z 1,5 godziny spędziłyśmy na placyku, aż żal było wracać. Do tego dobrą godzinę łażenia no i moje dziecko nadal pięknie chodzi za rączkę niestety, skarby nadal zbiera, dziś wróciła z kieszeniami pełnymi kamyków. Ważyła pewnie z kilo więcej Do tego zawsze jakiś badyl w ręce musi być, no po prostu gorzej niż chłopak :brzydal:

Ja tez dziś posprzątałam na balkonie, tzn zamiotłam i umyłam płytki. Czeka nas malowanie balkonu bo jest w strasznym stanie... No i może wreszcie w tym roku posadzę jakieś kwiatki?? Bo ja mam dwie lewe ręce i jakoś nie mogę się zabrać...
ana, libra- jakie kwiatki radzicie na balkon?? takie, żeby nie wymagały za dużo pracy, ładne, tanie no i jaką ziemię od razu kupić bo w mojej donicy jest jakaś ziemia odkąd się tam wprowadziliśmy

Chciałabym umyć okno w dużym pokoju ale wali mi słońce na maksa a strasznie nie lubię tak myć okien... ale trudno, chyba się zaraz zabiorę do roboty, będzie z głowy...

też mam takiego chłopaka w dziewczęcej skórze.

ja miałam tylko pelargonie i sama mam problem co w tym roku włożyć.Ja mam problem,bo tam gdzie mam taras to czysta patelnia,pelargonie mi się przypalały i nie wiem czy znajdę coś co da radę.Sama chętnie Libry posłucham.
A pelargonie są piękne-teraz tyle odmian nowych,że może na nie popatrz.Ja problemu z nimi nie miałam
A ziemia uniwersalna może być,wez podpytaj w ogrodniczym najlepiej-mi facet zawsze radzi
Albo idz do orgodniczego,popatrz co Ci się podoba i podpytaj sprzedawcę co coś dla kogoś kto się nie zna,łatwego w uprawie.
W zeszłym roku jak zielona pojechałam po swoje pierwsze kwiaty na taras to powiedziałam Pani,że się nie znam i ona mi pokazała między czym mam wybierać

już nawet skrzydłokwiat po 3 dniach stania na parapecie do strony tarasu ma przypalone liście.Wszystkie kwiaty zabrałam z tego miejsca i poupychałam na okna po drugiej strony chałupy-ścisk okrutny wśród zielonych mam

ja też w takim słońcu myłam okna,jeden plus,że uwijasz się jakby Cię miało pożreć to słońce

w maju w Szczecinie mam kiermasz ogrodniczy czekam z wszystkimi zakupami roślin nowych na maj i wtedy zaszaleję-jeju jak ja się doczekać nie mogę tego dłubania w ziemi,a pózniej podziwiania jak rosną te zielone cuda

Asia ja pamiętam,mam opóznienie.Piszę,żebyś nie myślała,że zapomniałam

[ASIULEK_23]

ana- ja oczywiście cierpliwie czekam

Co do roślin na balkon to u mnie też właśnie od samego rana do około 15 straszny ukrop. Cały czas słońce tam daje. Także tez się boję, że wsio mi uschnie
Chyba najlepiej będzie podejśc i podpytać "znawców". Choć chyba bardziej ufam Librze

[sara 85]

Pelargonie raczej odporne są na słońce i mało wymagające. Ja co roku sadze w donicy, a pozniej stawiamy na grobie u teściowej. Stoją do jesieni, chyba jeszcze nie zdarzyło mi się zeby je słońce przypaliło.

Ana u mnie w maju też jest kiermasz ogroniczy

[ASIULEK_23]

Okna umyte i się nudzę a z nudów jem, jem, jem... aż nie wstanę

[madziwnia]

mrowcia tak UM to to co myslisz niestety mnie jeszcze nie dotyczy... szkoda
dopiero 6 dzienna umowe o prace jestem i jakos tak bym nie umiała od razu zaciązyc!

[libra777]

Napisane przez anakazar

wiem,że Iza też napisała,ale w mojej głowie się nie mieści coś takiego,że dziecka zawiezc nie można-nie rozumiem choć bardzo się staram.

można nie mieć auta-do rozwiązania.
można nie mieć pieniędzy na taksówkę-do rozwiązania.

piszę to z punktu osoby mieszkającej na wiosce na której nie ma nawet sklepu,a szpital mam 15 km dalej.I nie ma dla mnie nic co by mnie powstrzymało przed dotarciem do szpitala-chyba tylko urwanie głowy i nóg.Ja jestem rodzicem i moim zasranym obowiązkiem jest zrobić wszystko żeby dziecku udzielić pomocy żeby uratować to dziecko.

tak wiem też w sumie mi się to w głowie nie mieści , w zasadzie wszystkie przeszkody są do rozwiązania , samochód jest teraz w każdym domu praktycznie , i nie sądzę żeby ktoś odmówił nawet za darmo zawieźć ,no nie wiem nie wiem ,przykre to bardzo wszystko

Napisane przez megi-megi

Weźcie z łaski swojej skończcie już temat smaków Ciężarna jest wśród Was - pożerająca wszystko w mega ilościach :P Bosz... paskudy jesteście.

to samo pomyślałam świnie jedne jeszcze waniliowe i pomarańczowe człowiek nie ma ani jednego cukierka w domu a one tu podjudzają (bo mieszankę trufli właśnie wykończyłam i już nie mam )

Napisane przez P0P70

Wy tu o slodyczach a ja mam post.
Pomijając fakt ze w aktualnym stanie mam gdzieś słodycze.
Ostatnio moje perfumy to wymiociny moich dzieci. Normalnie czuje je wszędzie i nawet mój Armani nie daje rady.
Z nosa mi sie leje, głowa pęka, dzieci kaszlą i wymiotuje na zmianę. Jeść nie chcą.
Nataszka o 1 wstala i nie spała do 3. Ja biorę od poniedziałku te psychotropy na noc więc ledwo kontaktuje.
Dodatkowo teściowa mnie wnerwia swoimi tekstami. Pomocna jest bardzo ale i tak mnie wnerwia.

ocet, woda z octem ,spryskaj chatę ,będzie walić octem ale nie rzygami
i współczuję sytuacji ,bidulki oby przeszło szybko

Napisane przez ASIULEK_23

Ja tez dziś posprzątałam na balkonie, tzn zamiotłam i umyłam płytki. Czeka nas malowanie balkonu bo jest w strasznym stanie... No i może wreszcie w tym roku posadzę jakieś kwiatki?? Bo ja mam dwie lewe ręce i jakoś nie mogę się zabrać...
ana, libra- jakie kwiatki radzicie na balkon?? takie, żeby nie wymagały za dużo pracy, ładne, tanie no i jaką ziemię od razu kupić bo w mojej donicy jest jakaś ziemia odkąd się tam wprowadziliśmy

jeśli chcesz tanie ,niewymagające to aksamitki polecam jest taka gama odmian że można wybrać ładne,nie potrzebują nawozu,zniosą nawet przesuszenie i kwitną długo , fuksje ,u mnie rosły na stronie gdzie do południa słońce też ładnie rosły ale potrzebują nawozu co tydzień minimum i podlewanie w upały to nawet 3 razy dziennie , pelargonie tez potrzebują nawozu i podlewania ,werbena będzie też fajnie rosła ,jest taka roślina zwana komarzycą ,nie kwitnie ale ma zwisające gałązki listki podobne do listków pelargonii i fajnie się komponuje z kwiatami w donicach , kocimiętka też znosi suszę i lubi słońce ,surfinie (wiszące) petunie niskie tez lubią słońce ale są wymagające muszą mieć nawóz ,dużo wody i nie lubią deszczu i wiatru ,nie wiem czy coś doradziłam czy namotałam

Napisane przez ASIULEK_23

ana- ja oczywiście cierpliwie czekam

Co do roślin na balkon to u mnie też właśnie od samego rana do około 15 straszny ukrop. Cały czas słońce tam daje. Także tez się boję, że wsio mi uschnie
Chyba najlepiej będzie podejśc i podpytać "znawców". Choć chyba bardziej ufam Librze

dzięki


Mój dzisiaj latał bez czapki w samej bluzie i w gumowcach oczywiście ,już chyba zimowe buty w odstawkę trzeba dać .
Prace ogrodnicze ciąg dalszy ,końca nie widać.

[anakazar]

Napisane przez libra777

jeśli chcesz tanie ,niewymagające to aksamitki polecam jest taka gama odmian że można wybrać ładne,nie potrzebują nawozu,zniosą nawet przesuszenie i kwitną długo , fuksje ,u mnie rosły na stronie gdzie do południa słońce też ładnie rosły ale potrzebują nawozu co tydzień minimum i podlewanie w upały to nawet 3 razy dziennie , pelargonie tez potrzebują nawozu i podlewania ,werbena będzie też fajnie rosła ,jest taka roślina zwana komarzycą ,nie kwitnie ale ma zwisające gałązki listki podobne do listków pelargonii i fajnie się komponuje z kwiatami w donicach , kocimiętka też znosi suszę i lubi słońce ,surfinie (wiszące) petunie niskie tez lubią słońce ale są wymagające muszą mieć nawóz ,dużo wody i nie lubią deszczu i wiatru ,nie wiem czy coś doradziłam czy namotałam


dzięki


Mój dzisiaj latał bez czapki w samej bluzie i w gumowcach oczywiście ,już chyba zimowe buty w odstawkę trzeba dać .
Prace ogrodnicze ciąg dalszy ,końca nie widać.

mnie się okrutnie fuksja wisząca podoba,ale babka z ogrodniczego zakfalifikowała ją jako bardzo wymagająca,więc odpuściłam.

u Ciebie końca nie widać,a u mnie wsio porobiłam i strasznie mi zle z tego powodu,bo choć chcę pogrzebać to nie mam już w czym

znowu wymyśliłam miejsce na nasadzenia-już widzę zadowolenie tż z tego powodu ale potrzebuję tam czegoś niskiego i tylko żurawki mi do łba przychodzą a żurawek mam od cholery.

[evitka21]

dziękujemy pięknie za wszystkie życzenia

lind, no na podkład jeszcze prześcieradło daję

Napisane przez izazula

Evi moja torba jest wielka z wiecznym bałaganem i brakuje mi w niej przegródek dlatego muszę ją wymienić na inną

no, ja włąśnie jak mam kupić to pierwsze co to zaglądam do środka czy ma takie przegródki jak trzeba

Napisane przez P0P70

Właśnie skończyłam szorować krzesełko do karmienia. Po 22 Nataszce dawalam antybiotyk i ta od razu pawia puściła. A więc dzisiaj Oliwka dwa pawie i Nataszka dwa pawie.
Była u mnie dzisiaj sąsiadka i wzięła Nataszke a ta ja obrzygała. Kiedyś jak była to ja osrala. Takie mam gościnne dziecko.
Mój pies zastrajkowal i juz nie chce jeść tych wymiocin, chyba sie przejadl.
Jutro nowy dzień mam nadzieje ze lepszy.

wiem, że ci nie do śmiechu, ale

Napisane przez megi-megi

Kupiłam w Biedrze za to takie jajka małe czekoladowe z Barona nadziewane. Schowałam je w tajnym miejscu - no znalazł! On ma nosa na słodycze jak świnia na trufle.
Ale jeszcze dokupię dzieciakom po opakowaniu i dostaną od Zajączka po pudełku.

a wy dziś hurtowo okna i balkony myjecie widzę.

A mojemu dziecku już w sumie ten katar zanika, a mi coraz gorzej-gardło, katar i ogólnie ch...nia z grzybnią....

[anakazar]

tak mi się jeszcze przypomniało,że na forum dla zielonych świrów na fotce jednej babki tak mi się niecierpki spodobały,że muszę je w tym roku zasadzić-szkoda tylko,że one jednoroczne.Zerknij na nie Asia.

Ewiś zdrówka kochana

[madziwnia]

i zapomniałam wcześniej!!!

LENKA!!!! Razem z Michasia życzymy Ci samych szczesliwych , radosnych chwil miłości miłości i zdrówka!!

[nataszka25]

Evi więc zdrówka
ale gadacie o tych cukierach
litości

my dziś 3 godziny na placu, jak się mamy wszystkie zebrały to maskara, ale wreszcie

a potem na podwórku u znajomych mala poskakała na trampolinie i rowerek itd więc wyszalała się
miejmy nadzieje ze bedzie ladnie po tym spac...

muszę balkon umyć, ktoś mnie tu nastroił do tego

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez ASIULEK_23

Okna umyte i się nudzę a z nudów jem, jem, jem... aż nie wstanę

wstałaś?

[JASTA79]

Napisane przez evitka21

a wy dziś hurtowo okna i balkony myjecie widzę.

A mojemu dziecku już w sumie ten katar zanika, a mi coraz gorzej-gardło, katar i ogólnie ch...nia z grzybnią....

Dużo zdrówka
Wszystkiego najlepszego dla Lenki
Wiosna całą gębą to i ja wzięłam się za mycie okien, a za tydzień znowu zima.

[monka23]

Mojemu tz- towi tez dziś odbiło , taaa wiosna idzie , jak nic i cała zawartość strychu zniósł na dół , mam dość, a to jeszcze nie koniec .
Zrobiliśmy dopiero szmaty , jutro za zabawki sie bierzemy .

Tak mi sie nie chcialo tego robic, nie nastawilam sie psychicznie, ale targu ubilam .

Evi zdrowka

[libra777]

Napisane przez anakazar

mnie się okrutnie fuksja wisząca podoba,ale babka z ogrodniczego zakfalifikowała ją jako bardzo wymagająca,więc odpuściłam.

u Ciebie końca nie widać,a u mnie wsio porobiłam i strasznie mi zle z tego powodu,bo choć chcę pogrzebać to nie mam już w czym

znowu wymyśliłam miejsce na nasadzenia-już widzę zadowolenie tż z tego powodu ale potrzebuję tam czegoś niskiego i tylko żurawki mi do łba przychodzą a żurawek mam od cholery.

wisząca fuksja? to znaczy ,że co ona ma jakiś bardziej giętkie gałązki? moje zwykłe fuksje jak miały już dużo kwiatów to też zwisały.
Wydawało mi się że wszystkie fuksje mają takie same wymagania mniej więcej ,wiem że niektóre wytrzymują np. do -4 mrozu a inne bardziej wrażliwe.Ale co mówiła że dlaczego wymagająca ,co jej trzeba?

Tylko zostaw jakieś miejsce do przejścia przynajmniej jak będziesz planować

Napisane przez anakazar

tak mi się jeszcze przypomniało,że na forum dla zielonych świrów na fotce jednej babki tak mi się niecierpki spodobały,że muszę je w tym roku zasadzić-szkoda tylko,że one jednoroczne.Zerknij na nie Asia.

Ewiś zdrówka kochana

o niecierpki też fajne

A co to dzisiaj zbiorowe sprzatanie balkonów , trochę się spóźniłyście bo to 1 marca się symbolicznie wymiata

[anakazar]

Napisane przez libra777

wisząca fuksja? to znaczy ,że co ona ma jakiś bardziej giętkie gałązki? moje zwykłe fuksje jak miały już dużo kwiatów to też zwisały.
Wydawało mi się że wszystkie fuksje mają takie same wymagania mniej więcej ,wiem że niektóre wytrzymują np. do -4 mrozu a inne bardziej wrażliwe.Ale co mówiła że dlaczego wymagająca ,co jej trzeba?

Tylko zostaw jakieś miejsce do przejścia przynajmniej jak będziesz planować

o niecierpki też fajne

A co to dzisiaj zbiorowe sprzatanie balkonów , trochę się spóźniłyście bo to 1 marca się symbolicznie wymiata

takie coś
http://galeria.swiatkwiatow.pl/zdjec...12440,771.html

nic nie mówiła,tylko,że "wymagająca".
Mówisz,że nie?to kupię,ale czy nada się na patelnie?

niecierpki kupię musowo

[libra777]

Napisane przez anakazar

takie coś
http://galeria.swiatkwiatow.pl/zdjec...12440,771.html

nic nie mówiła,tylko,że "wymagająca".
Mówisz,że nie?to kupię,ale czy nada się na patelnie?

niecierpki kupię musowo

E no fuksja jak fuksja ,myślałam że jakaś na prawdę wisząca ,kupuj
będziesz musiała częściej podlewać jak na słońcu i tyle.Jak Cię np. przez większość dnia nie ma w domu to stawiasz koło donicy wiadro z wodą ,do wiadra sznurek ale musi być naturalny najlepiej konopny lub lina upleciona np. z bawełnianych koszulek i jeden koniec do wiadra a drugi do ziemi w doniczce i ta woda będzie "szła" po sznurku pomału nawadniają.

[ania p]

Napisane przez sara 85

dokładnie

oferta tygodnia- akcesoria do włosów http://www.biedronka.pl/oferta/artykuly_przemyslowe/

od poniedziałku są, zapomniałam Wam napisać. Najpierw kupiłam dwa zestawy, dzisiaj dokupiłam 3

Moja nie chce nic nosić , zaczyna jak miotła wyglądać . Chyba ją będzie trzeba opitolić na krótko .

Napisane przez anakazar

hehe,ja ich koło kas szukałam właśnie i nie było.W panikę wpadłam,bo tak sobie wymarzyłam cały kg mojego ulubionego smaku(wanilla czerwono-żółty papierek)że poleciałam zapytać i się okazało,że leżą koło lodówek

a moja mina jak łapałam wszystkie takie same i to szczęście jak wór miałam już pełny

Ja lubię bajeczne i pieroty i te zawsze wszyscy wydłubują z tych kartonów

Napisane przez P0P70

Wy tu o slodyczach a ja mam post.
Pomijając fakt ze w aktualnym stanie mam gdzieś słodycze.
Ostatnio moje perfumy to wymiociny moich dzieci. Normalnie czuje je wszędzie i nawet mój Armani nie daje rady.
Z nosa mi sie leje, głowa pęka, dzieci kaszlą i wymiotuje na zmianę. Jeść nie chcą.
Nataszka o 1 wstala i nie spała do 3. Ja biorę od poniedziałku te psychotropy na noc więc ledwo kontaktuje.
Dodatkowo teściowa mnie wnerwia swoimi tekstami. Pomocna jest bardzo ale i tak mnie wnerwia.

Kurde aż mi się dzisiejsza akcja w sklepie przypomniała . Przyszła taka baba z córką której nie cierpię
Ta jej córa kupę w pieluchę zwaliła ( taka ok 2 lat ) a ta zamiast tego dzieciaka przebrać to tak łaziła mi po tym sklepie chyba z godzinę . A ten dzieciak latał i ten smród roznosił

Napisane przez Baobabek

Nie wiem jak mam ubrać dzisiaj Kubusia na dwór: jakie buty???nadal zimowe z miśkiem w środku?? kupiłam przedwczoraj w boti 2 pary butów, jedne adidaski, drugie półbuty, nie wiem czy mu założyć dzisiaj, czy nadal te zimowe???a co z czapką, taką wiosenną już, czy zimową nadal??niecierpię takiej pogody bo nie wiem jak ubrać żeby nie przeziebić jest 9 st. w cieniu, słońce świeci, ale wiatr spory HELP!!!

Kozaki jak jest tak ciepło to chyba przesada .


U dentysty dziś byłam i skołowana potem cały dzień łaziłam . Jutro z Szymkiem do okulisty . Trzymajcie kciuki żeby brylów mieć nie musiał .

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Wszystkiego najlepszego dla Lenki

[lindsley]

100 lat dla Lenki, dużo zdrówka

Misiek dziś z tz prawie 3h był na dworze i większość bez czapki i w wiosennych butach
Chyba mu się policzki opaliły bo czerwone miał

Napisane przez ASIULEK_23

och.... jaka dziś piękna pogoda, aż chce się żyć!! My dziś chyba z 1,5 godziny spędziłyśmy na placyku, aż żal było wracać. Do tego dobrą godzinę łażenia no i moje dziecko nadal pięknie chodzi za rączkę niestety, skarby nadal zbiera, dziś wróciła z kieszeniami pełnymi kamyków. Ważyła pewnie z kilo więcej Do tego zawsze jakiś badyl w ręce musi być, no po prostu gorzej niż chłopak

Co do podkreślonego mogę potwierdzić Do tego dodam że pięknie śpiewa - do marchewki zamiast mikrofonu.

Ja dziś nie myłam nic Wyszłam z domu o 7 wróciłam o 19... A okna aż się proszą Może w nd

[libra777]

Lind może i opalił ,bo dzisiaj dość mocno przypiekało
Ania to trzymam kciuki ,też mamy w marcu do kontroli

[lindsley]

A ja jeszcze nie byłam u okulisty z Miśkiem Muszę się za to wreszcie zabrać...

[ania p]

Ja się zabrałam hurtowo za lekarzy , w sobotę jeszcze do ortopedy jedziemy . Bo ja z dziećmi raz na rok jeżdżę . Czy trzy latki to mają bilans ?
Bo skleroza mnie ogarnęła , czy dopiero 4 ?

[libra777]

Czterolatki

Lind a co powinnaś iść? są u was wady wzroku w rodzinie?czy chcesz po prosty profilaktycznie iść

[mrowak]

Napisane przez madziwnia

mrowcia tak UM to to co myslisz niestety mnie jeszcze nie dotyczy... szkoda
dopiero 6 dzienna umowe o prace jestem i jakos tak bym nie umiała od razu zaciązyc!

no to dobrze myślałam

Lenka, pewnie już śpisz, ale jak jutro wstaniesz to Ci mamusia przekaże jeszcze jedne życzenia od spóźnionej ciotki:dużo cierpliwości dla mamusi, wielu szalonych zabaw i cudnego, rozpoczętego już 4-go roku życia

[lindsley]

Napisane przez libra777

Lind a co powinnaś iść? są u was wady wzroku w rodzinie?czy chcesz po prosty profilaktycznie iść

Tz ma + i astygmatyzm, ja mam małe - (tylko w aucie zakładam). Mój ojciec od młodego nosi okulary, brat też... Okulista (pytałam 2lata temu przy okazji swojej wizyty) zalecał ok 3rż.

[anakazar]

Napisane przez libra777

E no fuksja jak fuksja ,myślałam że jakaś na prawdę wisząca ,kupuj
będziesz musiała częściej podlewać jak na słońcu i tyle.Jak Cię np. przez większość dnia nie ma w domu to stawiasz koło donicy wiadro z wodą ,do wiadra sznurek ale musi być naturalny najlepiej konopny lub lina upleciona np. z bawełnianych koszulek i jeden koniec do wiadra a drugi do ziemi w doniczce i ta woda będzie "szła" po sznurku pomału nawadniają.

oj Libra jak to dobrze,że jesteś
w takim razie pójdą na taras tam gdzie w zeszłym roku pelargonie
o tym sznurku to wiem-dobry sposób

Napisane przez ania p

Ja lubię bajeczne i pieroty i te zawsze wszyscy wydłubują z tych kartonów

w kozakach za ciepło.Ja jeszcze wczoraj łaziłam jeszcze w śniegowcach i było za ciepło.Kalosze mam tak zakurzone,że mi się myć nie chciało,ale dzisiaj muszę.Dzisiaj jadę do lidla,bo mają być kalosze dla Niny i dla mnie krótkie

[libra777]

Napisane przez lindsley

Tz ma + i astygmatyzm, ja mam małe - (tylko w aucie zakładam). Mój ojciec od młodego nosi okulary, brat też... Okulista (pytałam 2lata temu przy okazji swojej wizyty) zalecał ok 3rż.

Aaa no to w takim razie lepiej iść

Napisane przez anakazar

oj Libra jak to dobrze,że jesteś
w takim razie pójdą na taras tam gdzie w zeszłym roku pelargonie
o tym sznurku to wiem-dobry sposób

Fuksje są piękne , jak dostaną nawozu ,zwykły uniwersalny do kwiatów balkonowych wystarczy (,ja kupuję taki w płynie ,bo kupiłam kiedyś takie pałeczki co się do donicy wkłada i miały sie powoli "uwalniać" i przez cały sezon się nie rozpuściły ) to będą pięknie kwitły całe lato ,teraz stoją u mnie przy oknie w salonie bo nie mam gdzie ich przechowywać i mają się dobrze.
Zazwyczaj spotykane są te właśnei fioletowo -różowe albo biało różowe ,ale są jeszcze inne piękne odmiany takie jaśniutki róż z białym i mają takie długie kwiaty coś jak bielunie ,ale nigdzie nie mogę ich znaleźć ,szukałam już chyba wszędzie ,nawet w niemczech jak byłam ,nie wiem skąd hodowcy je biorą

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Ana ale jaja znalazłam fuksje http://www.fuchsiahybrida.pl/rozwin/fuksje
z roku na rok coraz więcej nowości jest ,większość wyprzedane ale można dać w zakładki i zaglądać co jakiś czas w sezonie na pewno będą nowe sadzonki