Łóżkowe"wpadki"cz.2

[aKatia]

Wczoraj w trakcie zmiany pozycji jakoś się poruszyłam i TŻ przywalił mi z całej siły czołem w nos. Aż chrupnęło. Na szczęście nie złamał mi nosa.

[MascarpOOne]

Ale tu zamilkło ...

[magdalenka_96]

Hehe, no u nas tego trochę było :P Sporo było wpadek w postaci przyłapania xD

1. Któregoś razu moja mama wyjechała na trzydniowe szkolenie. Pojechała rano. Ja postanowiłam spędzić romantyczne popołudnie i wieczór z moim tż... Muzyka, jedzonko, nastrój i te sprawy. I akurat jak byliśmy w trakcie moja mama postanowiła wrócić, bo zapomniała telefonu... Jej mina była bezcenna

2. Innym razem on miał tzw. "wolną chatę". Tym razem zostaliśmy przyłapani przez jego babcię. W pozycji na pieska...

3. Któregoś razu podczas pieszczot (nie wiem jak to zrobiłam, naprawdę) z całej siły uderzyłam mojego chłopaka w jądra... I to był koniec zabawy

[MascarpOOne]

Napisane przez magdalenka_96

Hehe, no u nas tego trochę było :P Sporo było wpadek w postaci przyłapania xD

1. Któregoś razu moja mama wyjechała na trzydniowe szkolenie. Pojechała rano. Ja postanowiłam spędzić romantyczne popołudnie i wieczór z moim tż... Muzyka, jedzonko, nastrój i te sprawy. I akurat jak byliśmy w trakcie moja mama postanowiła wrócić, bo zapomniała telefonu... Jej mina była bezcenna

2. Innym razem on miał tzw. "wolną chatę". Tym razem zostaliśmy przyłapani przez jego babcię. W pozycji na pieska...

3. Któregoś razu podczas pieszczot (nie wiem jak to zrobiłam, naprawdę) z całej siły uderzyłam mojego chłopaka w jądra... I to był koniec zabawy

Ha niezła jesteś xd

[magdalenka_96]

No akurat tu mam pecha...

[MascarpOOne]

Napisane przez magdalenka_96

No akurat tu mam pecha...

Ty? Ja uprawiałam seks z zabezpieczeniem a prawdopodobnie jestem w ciąży ;P Tylko, że dla mnie to nie pech ale dziwna sytuacja ;P

[JossStone]

Napisane przez MascarpOOne

Ty? Ja uprawiałam seks z zabezpieczeniem a prawdopodobnie jestem w ciąży ;P Tylko, że dla mnie to nie pech ale dziwna sytuacja ;P

Niepokalane poczęcie?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez MascarpOOne

Ty? Ja uprawiałam seks z zabezpieczeniem a prawdopodobnie jestem w ciąży ;P Tylko, że dla mnie to nie pech ale dziwna sytuacja ;P

o kurde. Bylas u gina?

[minthema]

Napisane przez MascarpOOne

Ty? Ja uprawiałam seks z zabezpieczeniem a prawdopodobnie jestem w ciąży ;P Tylko, że dla mnie to nie pech ale dziwna sytuacja ;P

Zabezpieczenie tabletkami? Dlatego nadal się ich boję i nie ufam, mimo że używam...

[JossStone]

Napisane przez minthema

Zabezpieczenie tabletkami? Dlatego nadal się ich boję i nie ufam, mimo że używam...

To nie tabletkom trzeba ufać, tylko sobie, bo często się zapomina o tym czego nie powinno się robić/jeść/pić podczas ich przyjmowania

[minthema]

Napisane przez JossStone

To nie tabletkom trzeba ufać, tylko sobie, bo często się zapomina o tym czego nie powinno się robić/jeść/pić podczas ich przyjmowania

Sobie ufam, im nie Ani razu nie zapomniałam jej wziąć, pilnuję tego o czym mówisz a i tak niepokój jest.

[JossStone]

Napisane przez minthema

Sobie ufam, im nie Ani razu nie zapomniałam jej wziąć, pilnuję tego o czym mówisz a i tak niepokój jest.

No to wystarczy zmienić metodę antykoncepcji, albo łączyć dwie

[magdalenka_96]

Napisane przez minthema

Sobie ufam, im nie Ani razu nie zapomniałam jej wziąć, pilnuję tego o czym mówisz a i tak niepokój jest.

Ja biorę tabletki od 1,5 roku. Też czasem się stresuję, ale tylko kiedy zrobię coś, co mogło by wpłynąć na ich skuteczność. Badania naukowe nawet potwierdzają, że ten mały procent wpadek jest spowodowany błędem człowieka

[zdeterminowany kasiek]

A czego nie powinno się jeść? Słyszałam tylko o soku z cytrusów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magdalenka_96]

Cytrusy źle wpływają, ale w dużym nadmiarze ja regularnie piję np sok pomaranvzowy, albo herbate z cytryna i jest ok

[la figa]

nikt tego nie powie, ale nie nalezy pic soku z grejpfruta przy braniu jakichkolwiek tabletek

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez la figa

nikt tego nie powie, ale nie nalezy pic soku z grejpfruta przy braniu jakichkolwiek tabletek

Ja słyszałam, że można, ale po czasie, w którym tabletka się wchłania (w przypadku antykoncepcji to ok. 4h)

[201604301943]

Czego nie wolno jest napisane w ulotce.
A sok z grejpfrutów zmienia metabolizm leków w wątrobie, dlatego lepiej unikać dużych ilości , bo różne mogą być efekty.

[magdalenka_96]

W ogóle dziewczyny, czy wy też macie tak, że za każdym razem, kiedy planujecie np. romantyczny wieczór ze swoim tż to często gęsto kończy się to właśnie jakąś nieprzewidzianą i niekoniecznie śmieszną wpadką?

[Villga]

Może to nie jest wpadka ale sytuacja łóżkowa już tak.;-)
Ostatnio prawie z każdym razem jak jesteśmy już tuż, tuż finału nasze dziecię woła przez sen 'Nie, nie, nie ! '
Chyba jezcze nie chce rodzeństwa

[la figa]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48827535]Ja słyszałam, że można, ale po czasie, w którym tabletka się wchłania (w przypadku antykoncepcji to ok. 4h)[/QUOTE]

mam wyksztalcenie wyzsze medyczne takze wiem co pisze
a w ulotce nie bedzie tez wszystkiego napisane, bo koncerny farmaceutyczne musza zarabiac, a straszenie ewentualnymi dzialaniami niepozadanymi nie przyspozy im nabywcow

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez magdalenka_96

W ogóle dziewczyny, czy wy też macie tak, że za każdym razem, kiedy planujecie np. romantyczny wieczór ze swoim tż to często gęsto kończy się to właśnie jakąś nieprzewidzianą i niekoniecznie śmieszną wpadką?

czasem tak
To nie wpadka ale ja np. ostatnio ładnie się ubrałam, pomalowałam, wyniosłam królika i kota do łazienki. Przychodzi Tż, całujemy się itp. a on się pyta gdzie zwierzaki.
No i mi się odechciało

[Issabele]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48829374]czasem tak
To nie wpadka ale ja np. ostatnio ładnie się ubrałam, pomalowałam, wyniosłam królika i kota do łazienki. Przychodzi Tż, całujemy się itp. a on się pyta gdzie zwierzaki.
No i mi się odechciało [/QUOTE]
Hahahahaha nie no wygaslam no to ci narobił ochoty! Mistrzu.

[magdalenka_96]

Napisane przez Villga

Może to nie jest wpadka ale sytuacja łóżkowa już tak.;-)
Ostatnio prawie z każdym razem jak jesteśmy już tuż, tuż finału nasze dziecię woła przez sen 'Nie, nie, nie ! '
Chyba jezcze nie chce rodzeństwa

Hahaha o raaaany. Padłam. Dzieciątko ma wyczucie

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Issabele

Hahahahaha nie no wygaslam no to ci narobił ochoty! Mistrzu.

To jeszcze nic... mój kot spał kiedyś "w nogach" a że łózko dość duze i ja i tak przytulona do niego to miejsca sporo. No i w ogóle nie wiedzialam że kot jest!
No i zaczynam go całować, dotykać. On taki coś nie w sosie, no ale nie przerywam. Po chwili jednostronnego całowania pytam się o co chodzi?
"Nie mogę się skupić, jest z nami ktoś trzeci"

[melka 1]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48830665]To jeszcze nic... mój kot spał kiedyś "w nogach" a że łózko dość duze i ja i tak przytulona do niego to miejsca sporo. No i w ogóle nie wiedzialam że kot jest!
No i zaczynam go całować, dotykać. On taki coś nie w sosie, no ale nie przerywam. Po chwili jednostronnego całowania pytam się o co chodzi?
"Nie mogę się skupić, jest z nami ktoś trzeci"[/QUOTE]

normalnie padłam

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez melka 1

normalnie padłam

ja wtedy też...
I byłam na niego strasznie zła bo się napaliłam a tu mi będzie wymyślał

[MascarpOOne]

Ja używałam globulek plemnikobójczych ale jednak to nie ich wina tylko lipnego testu ciążowego, wyszedł dwuznaczny... Mianowicie w czasie "różowego ekranika" i chwili wyblednięcia były 2 kreski, po minucie jedna zniknęła no i producent zamieścił w ulotce informację, że za 3 dni trzeba test powtórzyć i wtedy może wyjść już w pełni pozytywny. Test powtórzyłam, nie było już takiej sytuacji i wyszła 1 mocno, czerwona kreska także fałszywy alarm

[kalinolistek]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48830665]
"Nie mogę się skupić, jest z nami ktoś trzeci"[/QUOTE]

Haha. TŻ lubi koty?
Moje koty zawsze są zainteresowane naszymi "czułościami" i przyglądają się :-D

Koci obserwator to zabawne zjawisko. :-D

[minthema]

Napisane przez kalinolistek

Haha. TŻ lubi koty?
Moje koty zawsze są zainteresowane naszymi "czułościami" i przyglądają się :-D

Koci obserwator to zabawne zjawisko. :-D

Świntuszki

My planujemy mieć kota jak już będziemy razem mieszkać, ciekawe czy też będzie typem podglądacza Ale nawet jeżeli to nie sądzę żeby taki paczaj nam przeszkodził