Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[Cicici]

Napisane przez em ma

Powiem że z zaciekawieniem przeczytałam artykuł. Ciekawe wskazania. Obecnie też się ciągle coś zmienia i jest kupa różnic nawet między danymi krajami. Ja myślę, że trzeba też zaufać sobie w tej kwestii.

No! Sernik z którego wydłubałam rodzynki i tak je fuj

A dla mnie to normalne i naturalne-tak właśnie wyglądają narodziny człowieka. Nie wzruszają mnie takie rzeczy-pewnie z moim dzieckiem będzie inaczej i pewnie mnie wzruszy ale nie jest to dla mnie w żaden sposób straszne czy dziwne
Pamiętam jak miałam naście lat i wydawało mi się że seks to takie obrzydliwe do wszystkiego się jednak dorasta i teraz człowiek na te sprawy ma całkiem inne spojrzenie.
Myślę, że jak się doświadczy własnego porodu to też będziemy na to inaczej patrzeć.

Ja tez mam tego wszystkiego swiadomosc ale chyba moje hormony staja sie bezlitosne i jeszcze to zwolnienie :/

[pilotka86]

Napisane przez Cicici

Dziewczyny troszke sie wystarszylam po tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=54Tz_ENBHWA .
Niby wiadomo ze bedzie brudne i ze krew, sluz itd ale widok dziwny.. Moze to obce dziecko i tylko filmik i moze dlatego tak..

a ja właśnie wolę takie filmiki, nawet jeszcze bardziej "obrazowe" a nie przesłodzone, gdzie dziecko jest różowiutkie, czyściutkie a matka np nie spocona i gdzie nie ma ani krwi, ani śluzu, ani wydzielin, przecież to sama fizjologia! Tak samo wolę czytać statystyki, badania i prace medyczne a np nie artykuły z różnych "dzieciowych" stron.
Na tym filmiku bardzo podobało mi się, że kobieta rodziła w fajnej koszulce oraz że położne od razu wsadziły jej dziecko pod nią
zdziwiło mnie tylko, że do porodu miała obrączkę i pierścionek na palcach i pomalowane paznokcie, bo myślałam że się ściąga biżuterię i zmywa lakier....

edit
ja na 99% będę miała CC, ale nigdy mnie takie widoki nie odrzucały wręcz bardzo ciekawiły, pamiętam kiedy w 2 klasie liceum na biologii oglądaliśmy film od zapłodnienia do porodu , byłam zafascynowana i jako jedyna osoba w klasie nie odwracałam głowy z obrzydzeniem kiedy kobieta parła i wydalała dziecko na świat wraz z róznymi niespodziankami...

[guapissima]

Napisane przez Shizu48

Byłoby super o ile znajdziesz czas Co prawda sama nie potrafię nie mówić zdrobniale o moim małym pasożycie, ale wydaje mi się, że dobre może być porównanie właśnie tego co dawniej a teraz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------



Jestem pod mega wrażeniem, super! Chyba tak jak ja masz słabość do podróżowania A w Chinach gdzie dokładnie mieszkaliście? Sporo słyszałam o Chinach, ale zdania były podzielone, niektórzy kochają ten kraj, inni wręcz przeciwnie, wszyscy jednak zgadzali się co do jednego - jedzenie podobno jest słabe co mnie zaskoczyło

Do tej pory moje zycie opieralo sie wlasnie na podrozowaniu i zastanawiam sie jak to teraz wszystko pogodzic Mieszkalam na poludniu w Yunnanie. Co do jedzenia to generalnie na pewno jest zupelnie inne niz to chinskie w wersji europejskiej, duzo zalezy tez od prowincji. Mnie generalnie zachwycilo tajskie, lub laotanskie - mniej tluszczu, wiecej warzyw

[Le La]

Shizu48 u mnie szkola rodzenia kosztuje 369zl, ale po tym masz porod rodzinny, znieczulenie zewnatrzoponowe jesli chcesz i sale pojedyncza po porodzie (oczywiscie jesli nie bedzie juz zajeta)

[gosia261282]

Napisane przez Shizu48

Z dedykacją dla gosia261282 i reszty kobietek posiadających już dzieci w wieku tak około 3 latka do 7 - zapomniałam na śmierć poedzielićsię z wami jedną rewelacyjną stroną!

www.ciufcia.pl

Dziekuje
Strone znam,Wiki kiedys z niej korzystala.
Dobrze,ze mi przypomnialas,za jakis czas Eryk do tego dorosnie.
Poki co jedno dziecko za male,a drugie za duze.

Napisane przez Cicici

Dziewczyny troszke sie wystarszylam po tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=54Tz_ENBHWA .
Niby wiadomo ze bedzie brudne i ze krew, sluz itd ale widok dziwny.. Moze to obce dziecko i tylko filmik i moze dlatego tak..

Jesli dziala na ciebie nie dobrze,to lepiej sobie odpuscic.
Mnie to nie rusza,ot natura. Ale ja juz troche widokow roznych mam za soba (jako mloda dziewczyna pracowalam na oiomie)
Ale dla pocieszenia dodam,ze Eryka dostalam od razu,a nie bylo na nim wcale krwi.

Napisane przez em ma

Powiem że z zaciekawieniem przeczytałam artykuł. Ciekawe wskazania. Obecnie też się ciągle coś zmienia i jest kupa różnic nawet między danymi krajami. Ja myślę, że trzeba też zaufać sobie w tej kwestii.

Jasne,ze tak! Masz racje. I tez kazde dziecko jest inne,nie dla kazdego to samo jest dobre.

[Cicici]

Napisane przez pilotka86

a ja właśnie wolę takie filmiki, nawet jeszcze bardziej "obrazowe" a nie przesłodzone, gdzie dziecko jest różowiutkie, czyściutkie a matka np nie spocona i gdzie nie ma ani krwi, ani śluzu, ani wydzielin, przecież to sama fizjologia! Tak samo wolę czytać statystyki, badania i prace medyczne a np nie artykuły z różnych "dzieciowych" stron.
Na tym filmiku bardzo podobało mi się, że kobieta rodziła w fajnej koszulce oraz że położne od razu wsadziły jej dziecko pod nią
zdziwiło mnie tylko, że do porodu miała obrączkę i pierścionek na palcach i pomalowane paznokcie, bo myślałam że się ściąga biżuterię i zmywa lakier....

Ja tak lubie sobie popatrzec a ze pewne rzeczy wydaja mi sie dziwne to tez chyba ludzkie jest ja jeszcze mysle o porodzie w wodzie http://www.youtube.com/watch?v=5mMJAZgcbYY

[pilotka86]

Napisane przez Cicici

Ja tak lubie sobie popatrzec a ze pewne rzeczy wydaja mi sie dziwne to tez chyba ludzkie jest ja jeszcze mysle o porodzie w wodzie http://www.youtube.com/watch?v=5mMJAZgcbYY

no jasne że tak każdy jest inny i różne są progi "wytrzymałości na obrzydliwości" mój brat np ma 31 lat i mdleje na widok krwi ale nigdy go nie wyśmiewałam ani nigdy nie mówiłam że jest jakiś dziwny czy coś to raczej ja jestem dziwna, bo naprawdę mało co mnie obrzydza jeżeli chodzi o ciało ludzkie...od dziecka tak mam

[_Shiloh_]

Jeju nie wiem co się dzisiaj ze mną dzieje, jem - tfu nie przepraszam - żrę cały dzień jak jakaś krowa na wypasie
Ja nie oglądam porodów, żeby się nie bać swojego. Znając mnie to zaraz bym sobie głupot nawmawiała jakichś i uprzedziła się do wszystkiego.

[Cicici]

Napisane przez _Shiloh_

Jeju nie wiem co się dzisiaj ze mną dzieje, jem - tfu nie przepraszam - żrę cały dzień jak jakaś krowa na wypasie
Ja nie oglądam porodów, żeby się nie bać swojego. Znając mnie to zaraz bym sobie głupot nawmawiała jakichś i uprzedziła się do wszystkiego.

Tia, ja ogladam bardzo czestoi rozne, sa momenty kiedy troche dziwne sie to wydaje, nawet nie obrzydliwe tylko nowe dziwne, ale napewno sie nie boje!!! Boje sie opiekowac malenstwem, umyc je, ubrac, boje sie karmic piersia ale nie boje sie porodu :P

[souris5]

Napisane przez Cicici

Tia, ja ogladam bardzo czestoi rozne, sa momenty kiedy troche dziwne sie to wydaje, nawet nie obrzydliwe tylko nowe dziwne, ale napewno sie nie boje!!! Boje sie opiekowac malenstwem, umyc je, ubrac, boje sie karmic piersia ale nie boje sie porodu :P

Ja też się boję tego wszystkiego po urodzeniu, a samego porodu najmniej. Chociaż z drugiej strony pewnie jeszcze ten strach przed porodem przyjdzie, skoro boję się nawet przed każdą wizytą u lekarza. To już za 2 dni, a zaczynam się już stresować.

[upadly_aniol00]

Napisane przez Cicici

Dziewczyny troszke sie wystarszylam po tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=54Tz_ENBHWA .
Niby wiadomo ze bedzie brudne i ze krew, sluz itd ale widok dziwny.. Moze to obce dziecko i tylko filmik i moze dlatego tak..

A mnie ten filmik rozczulił jaka to wspaniała chwila

[Cicici]

Na dzis koniec youtuba bo wyladowalam na operacjach warg sromowych itd!!!

[guapissima]

Dziewczyny, bo ja juz sama nie wiem...bo od konca lipca nie przytylam ani kilograma, a lekarz mowil,ze powinnam tak na poczatku przybierac 1 kg w miesiacu .....brzuch mam juz sporawy, ale wyglada na to, ze zlecialo mi z pupy i ud i nie mam pojecia czy to tak zdrowo. Od poczatku ciazy mam 3 kg na plusie, a jestem w 21 tc.

[Sheperdess]

Napisane przez Cicici

Tia, ja ogladam bardzo czestoi rozne, sa momenty kiedy troche dziwne sie to wydaje, nawet nie obrzydliwe tylko nowe dziwne, ale napewno sie nie boje!!! Boje sie opiekowac malenstwem, umyc je, ubrac, boje sie karmic piersia ale nie boje sie porodu :P

Ja dopiero niedawno zaczęłam oglądać programy o ciąży i porodach i też stwierdzam, że nie takie to straszne, jak mi się kiedyś wydawało. Zresztą jak to doświadczone matki stwierdziły, sam poród to pikuś, dopiero potem się zaczyna jazda.

[_Shiloh_]

Napisane przez Cicici

Tia, ja ogladam bardzo czestoi rozne, sa momenty kiedy troche dziwne sie to wydaje, nawet nie obrzydliwe tylko nowe dziwne, ale napewno sie nie boje!!! Boje sie opiekowac malenstwem, umyc je, ubrac, boje sie karmic piersia ale nie boje sie porodu :P

Ja chyba jestem z tych innych kobiet/przyszlych mam. Dla mnie poród to najgorsze co może być, a szczególnie naturalny - kiedy wszystko Ci się rozciąga, rozrywa Cię, albo Cię nacinają, ta krew, ból - jezu aż mi się myśleć nie chce. Nie wiem no dla mnie to nie jest żadne cudowne przeżycie, jak to wszystkie kobiety opisują itp. Gdybym mogła to bym wolała zostać uśpiona i żeby mi cesarkę zrobili. Może ja mam coś z głową?

bez znieczulenia u mnie ani rusz.

[souris5]

Napisane przez guapissima

Dziewczyny, bo ja juz sama nie wiem...bo od konca lipca nie przytylam ani kilograma, a lekarz mowil,ze powinnam tak na poczatku przybierac 1 kg w miesiacu .....brzuch mam juz sporawy, ale wyglada na to, ze zlecialo mi z pupy i ud i nie mam pojecia czy to tak zdrowo. Od poczatku ciazy mam 3 kg na plusie, a jestem w 21 tc.

Ja mam 19 tc. na początku, do ok. 4 miesiąca spadło mi 6 kg. teraz nadrobiłam 2,5 w ciągu ostatnich kilku tygodni, lekarz mówi, że wszystko jest ok. To zależy od organizmu, jedne tyją szybciej drugie wolniej.

[Shizu48]

Napisane przez Cicici

Nie no przez chwile mam dziwne uczucia a potem dociera do mnie ze to dziecko ciekawa jestem takich malenstw
http://www.youtube.com/watch?v=yOWBrelYuS0 ten filmik juz jest milutki, pielegniarka ubiera dzidziusia tylko ze to dziewczynka i moja (byc moze) corka jest zazdrosna bo mnie strasznie skopala, a jak ogladalam filmiki z chlopcami to cicho siedziala

Ahahaha, coś w stylu 'nie miej dzieci cudzych przede mną', już pępkiem świata się czuje

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Amberella

Polecam czytanie ebooków. Jestem szczęśliwą posiadaczką kindla i już życia sobie bez niego nie wyobrażam. A teraz, gdy muszę pozbyć się mojej książkowej kolekcji jest on dla mnie niezłym pocieszeniem.
Shizu, też zazdroszczę podróży do Japonii i przede wszystkim determinacji i odwagi. Niesamowita z Ciebie kobieta. Przesłałabyś mi też swoje fotki na priv ? Jestem ich bardzo ciekawa.

Dziękuję A zdjęcia właśnie poszły I też właśnie mam czytnik ebooków, z prestigio więc nie tak dobry jak Twój, ale przez pierwszy miesiąc nie robiło mi to różnicy i czytałam i czytałam.. A w którymś momencie (leń śmierdzący ze mnie ) nei chciało mi się przekładać książki z lapka na czytnik i znowu wróciłam do czytania z lapka mimo że mam specjalny do tego sprzęt

[perfuzja]

W wątku obok urodziła dziewczyna z terminem z OM
na 1 listopada Maly ponad 2 kilo i 10 punktów.
Kurde, zaraz my zaczniemy rodzic

[Shizu48]

Napisane przez pilotka86

a ja właśnie wolę takie filmiki, nawet jeszcze bardziej "obrazowe" a nie przesłodzone, gdzie dziecko jest różowiutkie, czyściutkie a matka np nie spocona i gdzie nie ma ani krwi, ani śluzu, ani wydzielin, przecież to sama fizjologia! Tak samo wolę czytać statystyki, badania i prace medyczne a np nie artykuły z różnych "dzieciowych" stron.
Na tym filmiku bardzo podobało mi się, że kobieta rodziła w fajnej koszulce oraz że położne od razu wsadziły jej dziecko pod nią
zdziwiło mnie tylko, że do porodu miała obrączkę i pierścionek na palcach i pomalowane paznokcie, bo myślałam że się ściąga biżuterię i zmywa lakier....

edit
ja na 99% będę miała CC, ale nigdy mnie takie widoki nie odrzucały wręcz bardzo ciekawiły, pamiętam kiedy w 2 klasie liceum na biologii oglądaliśmy film od zapłodnienia do porodu , byłam zafascynowana i jako jedyna osoba w klasie nie odwracałam głowy z obrzydzeniem kiedy kobieta parła i wydalała dziecko na świat wraz z róznymi niespodziankami...

Mnie jakby co widoki nie odrzucają, broń boże Tylko sądzę, że zacznę się bać widząc ile to krwi i bólu, niestety słaba jestem na takie widoki Ale nei z tego powodu że uważam to za odpychające, mnie nawet pobieranie krwi osłabia

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez perfuzja

Kurde, zaraz my zaczniemy rodzic

Fajny tekst Tak, pewnie szybko zleci

[Cicici]

Napisane przez perfuzja

W wątku obok urodziła dziewczyna z terminem z OM
na 1 listopada Maly ponad 2 kilo i 10 punktów.
Kurde, zaraz my zaczniemy rodzic

Robia mi wanne i w czwartek koles mowi ze jego zona ma za 4 tyg termin a dzisiaj byl inny i mowi ze tamten juz tata zostal Ja mam nadzieje ze uda sie chociaz do swiat donosic

[Shizu48]

Napisane przez guapissima

Do tej pory moje zycie opieralo sie wlasnie na podrozowaniu i zastanawiam sie jak to teraz wszystko pogodzic Mieszkalam na poludniu w Yunnanie. Co do jedzenia to generalnie na pewno jest zupelnie inne niz to chinskie w wersji europejskiej, duzo zalezy tez od prowincji. Mnie generalnie zachwycilo tajskie, lub laotanskie - mniej tluszczu, wiecej warzyw

No i zrobiłaś mi smaka - jutro prawdopodobnie będą warzywka z patelni z ryżem Masz gdzieś dostępne jakieś zdjęcia ze swojej podróży? A co do tego jak będziesz mogła pogodzić.. Z jednej strony podobno dziecko musi mieć dom itd. wiadomo, i po części się zgadzam.. Ale z drugiej strony 1. dziecko dopiero się będzie z wami uczyło życia i nauczy się takiego jakie wy będziecie prowadzić, nie będzie znało innego więc nie będzie mu 'czegoś' brakować 2. jeżeli wasza trójka będzie szczęśliwa to czemu mielibyście żyć wg schematu innych? Oczywiście ciężej w tej sytuacji będzie z przedszkolem i już takimi sprawami ale szczerze mówiąc - kobieta która miała na tyle cojones żeby mieszkać w Chinach sądzę, że poradzi sobie z takimi aspektami i znajdzie swój "złoty środek"

[isia4891]

Napisane przez aira

Dzień dobry!

Czy mnie tutaj jeszcze ktoś pamięta?

Dawno do Was nie zaglądałam, ale ogólnie mało bywam teraz w sieci.
Znalazłam wreszcie stałą pracę od połowy sierpnia i po pracy raczej zajmuje się domem, a w pracy... no własnie.....zawsze pracowałam w takich firmach, gdzie człowiek nie miał czasu się w podrapać (biura rachunkowe) Teraz jestem księgową w firmie budowlanej i bez porównania obowiązków mam duuuużo mniej, a do tego satysfakcję jak wychodzę do domu, że nie mam żadnych tyłów. Wpadłam na moment... poczytam sobie Was wieczorem do poduszki, ciekawa jestem co u Was-brzusie macie pewnie już zacne

Pewnie ze pamiętamy i myślimy o Tobie, zaglądaj do nas częściej gratuluje pracy i życzę powodzonka

[Akkma]

Wpadam tylko zameldować się po USG połówkowym Z Grzesia zrobiła nam się (prawdopodobnie) Blanka
Jak usłyszeliśmy, że dziewczynka to troszkę było nam smutno :P Nastawiliśmy się na małego groszka, gadaliśmy do niego jak do chłopczyka no i kurde miałam już to wyobrażenie synka A tu zonk Początkowo bardzo chciałam dziewczynkę więc myślę, że szybciutko się przestawię

Uparta ta moja córcia Cały czas wystawiała tylko tyłek i kręgosłup. Dr nie mogła obejrzeć dokładnie serduszka więc kazała mi połazić 10 min po korytarzu Mała odrobinę się przewróciła i serduszko było widoczne
Maluszek rozwija się książkowo, waży 300 g i wszystko jest na swoim miejscu USG trwało godzinkę


Żegnam się z Wami dziewczyny na tydzień, jadę w te góry obadać różne geologiczne rzeczy
Trzymajcie kciuki za pogodę

[Shizu48]

Napisane przez Le La

Shizu48 u mnie szkola rodzenia kosztuje 369zl, ale po tym masz porod rodzinny, znieczulenie zewnatrzoponowe jesli chcesz i sale pojedyncza po porodzie (oczywiscie jesli nie bedzie juz zajeta)

Kurczę, własnie mój problem wiąże się z tym, że aktualnei meiszkam w Opolu, ale rodzić chcę w Jastrzębiu gdzie mieszka moja rodzina, gdzie będę miała wsparcie mojej matki przed i po porodzie, a pewnie będę jej potrzebowała Tylko właśnie teraz nie wiem jak to pogodzić, być może zacznę w Jastrzębiu i będę dojeżdżała, ale to więcej na paliwo pójdzie... Coś się wymyśli, w każdym razie dzięki za info

[lolita25]

Napisane przez perfuzja

W wątku obok urodziła dziewczyna z terminem z OM
na 1 listopada Maly ponad 2 kilo i 10 punktów.
Kurde, zaraz my zaczniemy rodzic

O matko, nie strasz mnie przede mną jeszcze druga połowa

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

W wątku obok urodziła dziewczyna z terminem z OM
na 1 listopada Maly ponad 2 kilo i 10 punktów.
Kurde, zaraz my zaczniemy rodzic

Noo,jeszcze troszeczke,zleci szybko.
A jakie emocje beda fajne

Napisane przez Akkma

Wpadam tylko zameldować się po USG połówkowym Z Grzesia zrobiła nam się (prawdopodobnie) Blanka
Jak usłyszeliśmy, że dziewczynka to troszkę było nam smutno :P Nastawiliśmy się na małego groszka, gadaliśmy do niego jak do chłopczyka no i kurde miałam już to wyobrażenie synka A tu zonk Początkowo bardzo chciałam dziewczynkę więc myślę, że szybciutko się przestawię

Ooo,no zobacz co za niespodzianka!

[perfuzja]

Napisane przez Cicici

Robia mi wanne i w czwartek koles mowi ze jego zona ma za 4 tyg termin a dzisiaj byl inny i mowi ze tamten juz tata zostal Ja mam nadzieje ze uda sie chociaz do swiat donosic

Ja tak wlasnie się zorientowałam, ze zastanawiam się tylko czy urodzę przed świętami, czy po świętach, w tym roku, czy w przyszłym, ale jednak cały czas myśle, ze bedzie to miedzy połową grudnia a trzech króli. A tutaj mały moze mi zrobic psikus i urodzic się na przykład w listopadzie, albo nie daj boze pazdzierniku

[Le La]

Napisane przez Akkma

Wpadam tylko zameldować się po USG połówkowym Z Grzesia zrobiła nam się (prawdopodobnie) Blanka
Jak usłyszeliśmy, że dziewczynka to troszkę było nam smutno :P Nastawiliśmy się na małego groszka, gadaliśmy do niego jak do chłopczyka no i kurde miałam już to wyobrażenie synka A tu zonk Początkowo bardzo chciałam dziewczynkę więc myślę, że szybciutko się przestawię

Uparta ta moja córcia Cały czas wystawiała tylko tyłek i kręgosłup. Dr nie mogła obejrzeć dokładnie serduszka więc kazała mi połazić 10 min po korytarzu Mała odrobinę się przewróciła i serduszko było widoczne
Maluszek rozwija się książkowo, waży 300 g i wszystko jest na swoim miejscu USG trwało godzinkę


Żegnam się z Wami dziewczyny na tydzień, jadę w te góry obadać różne geologiczne rzeczy
Trzymajcie kciuki za pogodę

To faktycznie zonk, ale najwazniejsze zeby wszystko bylo ok.

Udanej wyprawy i oczywiscie pogody, trzymam kciuki

[isia4891]

Napisane przez Le La

Shizu48 u mnie szkola rodzenia kosztuje 369zl, ale po tym masz porod rodzinny, znieczulenie zewnatrzoponowe jesli chcesz i sale pojedyncza po porodzie (oczywiscie jesli nie bedzie juz zajeta)

Gdzie tak? W którym szpitalu?

[perfuzja]

Akkma to Wam psikusa cora zrobiła Najważniejsze, ze wszystko w porzadku