Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części?
Mama w necie, do kontaktu palce wsadza dziecię - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Do majowo-czerwcowych kurator wkracza, kończy patologię, każda rozpacza - mamusie maj czerwiec 2013 10 18,87%
Dziecko nie przebrane, obiad nie gotowy, zawsze jest czas na wizażowe rozmowy - mamy V VI 2013 4 7,55%
Majówki od wizażu uzależnione, dzieci zaniedbane, samotne, nie nakarmione.- mamy maj czerwiec 2013 2 3,77%
W domu syf, w domu smród przez Internet cierpię głód - dzieci majowo-czerwcowe 2013 5 9,43%
Każda mama jak sarenka po wizażu hasa, a dzieci ich brudne i gile do pasa- mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Jem warzywek kilkanaście, budzę się, gdy mama zaśnie- mamusie maj czerwiec 2013 14 26,42%
Już mamusie lamentują, czy nam żółtka posmakują- mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Jak ten czas nam szybko leci, pierwsza gwiazdka naszych dzieci - mamusie maj czerwiec 2013 21 39,62%
Wątek wolno nam leci, bo pilnujemy dzieci- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Kto rano wcześnie wstaje, temu dziecię spać nie daje - mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Większość dzieci już ząbkuje, a Emil to nawet raczkuje - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Na dworze chłód doskwiera, a u nas gorąca atmosfera- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Pierwsze ząbki i obiadki, jak dobrze nam w roli matki - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Ząbki, marchewki, gluteny i cuda – za nami jesień złotoruda! - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 na odchowalni, cz.6 2 3,77%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-09, 18:20   #841
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
o ja też będę testować ten przepis a przyprawiać jakoś tego łosia?
ja nie przyprawiam nic więcej, ale to kwestia smaku

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
hump trzeba iść do szefa, pokazać cyca, w jakim stanie sa brodawki, późneij bierze się laktator i sciąga na oczach szefa (lub komisji, w zależności od zakłądu pracy) i ściąga się min. 20 ml. z każdego cyca, na koniec beirze się dziecko i przystawia do piersi, musi oczywiście ssać. jak wszystko pójdzie pozytywnie to zyskujesz czas na karmienie, jak nie to szef wykopuje Cię z gabinetu za te cholerne oszustwa


Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
Hej!
wybaczcie długą nieobecność, ale wena mnie złapała i nie mogłam odmówić! Skończyłam prototyp mojej Zofii teraz mogę się zabierać za szycie z pluszu, ale po męczarni jaką z nią przeszłam, póki co raczej nie za szybko zacznę uff idę w końcu odpocząć z malutką a pózniej nadrabiać!





Zofia to całkiem kawał baby. 40 cm pseudo żyrafy, ruchome nogi, może sama stać idę do maluczkiej, później ponadrabiam
super żyrafa

i wczorajsze spotkanie się udało, dziś rano byliśmy na basenie (mieliśmy chodzić w środy, ale jednak chodzimy w soboty) i już na pierwszych zajęciach młody nurkował trochę marudził bo to była pora jego drzemki, i później nie chciał spać. tyle dobrze że był rozkoszny i radosny. i jutro też sobie pojedziemy na basen, bo to czyni z synka lepsze dziecię

idę odprawiać wieczorne rytuały
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 18:34   #842
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Elusiek85 Pokaż wiadomość
Dziś byłam pierwszy dzień w pracy i jestem w szoku, towarzystwo mam młode w pokoju, jeden puszcza ciągle jakieś piosenki, inni kłócą się dwie godziny na Skype z jakiej knajpy zamawiać obiad, ja dopiero po 4 h dostałam laptop do pracy, więc zanim wszystkie jeszcze hasła dostałam to pracowałam z 2 h Ale najcudowniejszą wiadomością było to że jak do domu wróciłam, Adi smacznie spał, a niania mówiła że to aniołek i z chęcia będzie przychodić, bo on grzeczny jest. Czasami pomarudzi, ale lubi się bawić i często się uśmiechał
Super, że jesteś taka zadowolona, no i że Adi tak łagodnie przechodzi Twój powrót do pracy

Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
składam sobie wczoraj pranie Emil broił w łóżeczku podnoszę głowę i widzę to:
http://tinypic.com/usermedia.php?uo=...c#.Un4KCcGGfIV
No nieźle

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Przemek kończy dziś 7 miesięcy tak btw
Już 7 Jak to zleciało

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
Hej!
wybaczcie długą nieobecność, ale wena mnie złapała i nie mogłam odmówić! Skończyłam prototyp mojej Zofii teraz mogę się zabierać za szycie z pluszu, ale po męczarni jaką z nią przeszłam, póki co raczej nie za szybko zacznę uff idę w końcu odpocząć z malutką a pózniej nadrabiać!





Zofia to całkiem kawał baby. 40 cm pseudo żyrafy, ruchome nogi, może sama stać idę do maluczkiej, później ponadrabiam
Woooow szacuneczek! Piękna Zośka
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 18:49   #843
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Przemek kończy dziś 7 miesięcy tak btw
i nadal nie chce siedzieć ;p
Kuba tez nie siedzi
Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Nie mialam czasu nic pisac wczoraj ani dzis jedziemy wlasnie do Zakopanego na weekend, jak znajde chwilke to nadrobie
ale Wm fajnie, bawcie sie dobrze
Cytat:
Napisane przez klarites Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam takie pytanie na szybko.
Czy chodzicie z dzieciaczkami na baseny jakoś specjalnie przystosowane dla niemowlaków? Z ozonowaną wodą czy zwykłą chlorowaną? Podpowiedzcie, jak sprawdzić, czy basen się nadaje, żeby wziąć tam dziecko? No i "pływacie" w brodzikach?
I jeszcze jedno: konsultowałyście z lekarzami, czy można zabrać malucha na basen?
Chciałabym pójść z małym, zobaczyć jak w ogóle zareaguje, ale trochę się boję.
)
ja sprawdzalam na ktorych basenach u nas w okolicy sa zajecia dla niemowlat i te uznalam za ok
Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
znalazłam dzisiaj sposób na WOjtka zamiast suszarki-
zaczyna marudzić i płakać i ja robię wtedy "bleee bleee blee bleeeeeeeeeeeeee"
a on się śmieje i to nawet na głos szok, to do niego nie podobne;p
super

ja ostatnio dałam Wojtkowi jabłko do gryzienia (ale trzymałam mu) no i skrobał tymi swoimi malutkimi zębiskami, niestety odgryzł zbyt duży kawałek i się zakrztusił;/
ja tam się boję na razie tego blw

Kubusiowi owocki w kaszce nie pasuja? to nie zmuszaj ,dawaj samą kaszkę
hehe to musisz byc bardzo przekonujaca, ze nawet z placzu go rozmieszaz
wlasnie jutro juz daruje ulepszacze do kaszki dostanie sama
czytalam duzo o BLW i bylam przygotowana na to krztuszenie, ze 2 razy sie zakrztusil jak wessal za duzo marchewki, ale zachowalam zimna krew i bez paniki wyplul chociaz nie powiem obawa jest, no ale jesli dzieki temu ma jesc to ok, zamowilam ksiazke, zobaczymy co tam madrego wyczytam, myslalam, ze u nas to blw bedzie taki dodatek od swieta, a chyba nie mam wyjscia
Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
Hej!
wybaczcie długą nieobecność, ale wena mnie złapała i nie mogłam odmówić! Skończyłam prototyp mojej Zofii teraz mogę się zabierać za szycie z pluszu, ale po męczarni jaką z nią przeszłam, póki co raczej nie za szybko zacznę uff idę w końcu odpocząć z malutką a pózniej nadrabiać!
Zofia to całkiem kawał baby. 40 cm pseudo żyrafy, ruchome nogi, może sama stać idę do maluczkiej, później ponadrabiam
profesjonalna
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:08   #844
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

ponadrabialam troche.

Vil - Przemo ma juz 7mcy??? !Przeciez dopiero co sie urodzil i taka kruszynka byl... Ale czas zachrzania.

Hump - Widze, ze I. Jak na wielorybiatko przystalo.od razu poszedl na gleboka wode i rozpoczal od nurkowania

Budyniek- zyrafa wymiata! Do tego te swiateczne kolory bardzo podoba mi sie Twoja tworczosc.

Maluska - czym Ty karmisz Emila? Ze on takiego turbo speeda rozwojowego dostaje? Pewnie szpinakiem jest niesamowity!

Elusiek za pierwszy dzien w pracy dla Ciebie i dla Adiego, ze tak dzielnie zniosl nowe warunki. super, ze macie taki gladki start. oby bylo tak caly czas
Cloche, jak tam goscie? Jeszcze sa? Nasi juz pojechali


U nas intensywny dzien.
Wyrwalam sie na mala rundke po lumpkach. Dosc owocne 1,5h z tego wyszly. choc Sofia przezyla swoje z tatusiem
Bilans:
1.Tz podal jej.marchewke co skonczylo sie tym, ze dziecko marchewkowy paluszek wsadzilo sobie w oko
2. Po powrocie zastalam mala ubrana w bluzeczke, rajstopki a na to bodziak w dodaku tyl na przod i rozpiety w kroku...
3. Sofia zaliczyla bliskie spokanie z podloga do czego TZ. Przyznal sie dopiero wieczorem. wsadzil ja do bujaczka, nie zapial ( ) i poszedl do lazienki wyjac pranie z pralki.... wydaje mi sie, ze nic jej nie jest ale rany boskie! Az boje sie drugi raz ich razem zostawic...

Poza tym podjelismy meska decyzje i postanowilismy rozebrac lozeczko. uzyskane w ten sposob miejsce zajma puzle piankowe, a na zabawki (bo to one okupowaly lozeczko ostatnio) kupilismy plastikowy pojemnik. Lozeczko zapewne wroci do lask jak sie przeprowadzimy. Ale poki co Sofii bardziej posluzy miejsce na podlodze do baraszkowania
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:18   #845
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
U nas intensywny dzien.
Wyrwalam sie na mala rundke po lumpkach. Dosc owocne 1,5h z tego wyszly. choc Sofia przezyla swoje z tatusiem
Bilans:
1.Tz podal jej.marchewke co skonczylo sie tym, ze dziecko marchewkowy paluszek wsadzilo sobie w oko
2. Po powrocie zastalam mala ubrana w bluzeczke, rajstopki a na to bodziak w dodaku tyl na przod i rozpiety w kroku...
3. Sofia zaliczyla bliskie spokanie z podloga do czego TZ. Przyznal sie dopiero wieczorem. wsadzil ja do bujaczka, nie zapial ( ) i poszedl do lazienki wyjac pranie z pralki.... wydaje mi sie, ze nic jej nie jest ale rany boskie! Az boje sie drugi raz ich razem zostawic...
hehe musiala fajnie wygladac kurde, ale w tym babybjorn jej nie zapiał ? myslalm, że tam sie inaczej nie da za bardzo ja sie normalnie zachowuje to raczej jej nic nie jest, a on pewnie nastepnym razem bedzie bardziej uwazał bo ma nauczke, wiec Sofia bedzie bezpieczniejsza
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:24   #846
Budyniek
Rozeznanie
 
Avatar Budyniek
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Ashyshqa
masz " nosidło" babybjorn?
__________________
może zajrzysz?
Budyniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:25   #847
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Hej Dziewczyny

Tak, wiem, długo mnie nie było, nawet jestem w grupie mamuś zaginionych... No cóż, przy kompie siedzę tylko czasem wieczorami, zdarza mi się Was podczytywać, ale dla mnie piszecie w zawrotnym tempie i nie jestem w stanie nadrobić... Wybaczcie
Co do Jaśka, ledwo skończył 4 miesiące, więc nie będę Was zanudzać opowieściami o tym, co Wy już dawno macie za sobą. Generalnie u nas wszystko OK i mam nadzieję, że u Was także Pozdrawiam wszystkie Mamy i Wasze Maluchy
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś

Edytowane przez joooasia
Czas edycji: 2013-11-09 o 19:27
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:26   #848
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Salviae da sie. ta "klapke" trzymajaca dziecko przpina sie z boku na dwa koleczki. Wydaje mi sie, ze normalnie sie zachowuje ale z takim baczkiem malym to nigdy do konca nie wiadomo.

a tak w ogole to zapomnialan nadrabiajac powiedziec, ze podziwiam Cie za zachowanie zimnej krwi, gdy Kubus sobie cofal za duze kawalki jedzonka. Czytalam co nieco o tym i wiem, ze to ne to samo co dlawienie sie i dzieci sobie z tym radza ale wiadomo, mozna latwo spanikowac.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:29   #849
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Witamy

Nina raz lepsza raz gorsza, ale ciężko z czasem aby do Was zajrzeć



Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość

U nas intensywny dzien.
Wyrwalam sie na mala rundke po lumpkach. Dosc owocne 1,5h z tego wyszly. choc Sofia przezyla swoje z tatusiem
Bilans:
1.Tz podal jej.marchewke co skonczylo sie tym, ze dziecko marchewkowy paluszek wsadzilo sobie w oko
2. Po powrocie zastalam mala ubrana w bluzeczke, rajstopki a na to bodziak w dodaku tyl na przod i rozpiety w kroku...
3. Sofia zaliczyla bliskie spokanie z podloga do czego TZ. Przyznal sie dopiero wieczorem. wsadzil ja do bujaczka, nie zapial ( ) i poszedl do lazienki wyjac pranie z pralki.... wydaje mi sie, ze nic jej nie jest ale rany boskie! Az boje sie drugi raz ich razem zostawic...

Poza tym podjelismy meska decyzje i postanowilismy rozebrac lozeczko. uzyskane w ten sposob miejsce zajma puzle piankowe, a na zabawki (bo to one okupowaly lozeczko ostatnio) kupilismy plastikowy pojemnik. Lozeczko zapewne wroci do lask jak sie przeprowadzimy. Ale poki co Sofii bardziej posluzy miejsce na podlodze do baraszkowania
ah Ci faceci. Ja mojemu ostatnio powiedziałam "masz tu deserek, nakarm małą jak mnie nie będzie".. Przychodze patrzę a on obiadek pociska, i dziwi się że dziecko nie ma ochoty na kolejny obiad tego samego dnia. Nawet nie przeczytał co podaje. A w temacie garderoby nie odróżnia śpiochów od pajaca i body od koszulki

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
miało być słoneczko i co ... wrrr.
już po neurologu, mąż w pracy ale mój tata nas zawiózł z nie było kolejki jeszcze więc od razu weszliśmy, wszystko ok, komory poszerzone przymózgowe obserwować i za 2 miesiące po kolejnym usg do kontroli. ciekawe czy będzie się jeszcze dało przez ciemiączko zrobić

ogarnęłam listę prezentów na święta, w zasadzie wszystko mam bo kupowałam od września (bo dla tylu osób, jakbym kupowała wszystko w grudniu to byśmy suchy chleb jedli), brakuje mi jeszcze prezentu dla męża. on oczywiście "nic nie potrzebuje" i "wszystko ma" więc pomyślałam że kupię nowego Wiedźmina (i sama przeczytam więc to bardziej prezent dla nas a to jedne z niewielu książek jakie czyta) i pomyślałam nad zapalniczką Zippo w ozdobym pudełku i z grawerem i tym grawerem byłoby zdjęcie Przemka - na allegro wykonują takie projekty za ok. 70-80 zł. jak myślicie? mąż dużo nie pali, czasami w pracy tylko ale myślę że mu się spodoba.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

brawo za prezenty, myślę że zapalniczka to dobry pomysł, i wskazuje na Twoją tolerancyjną naturę

za 7 miesięcy

Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
składam sobie wczoraj pranie Emil broił w łóżeczku podnoszę głowę i widzę to:
http://tinypic.com/usermedia.php?uo=...c#.Un4KCcGGfIV
Brakuje tu ikonki "CHYLĘ CZOŁA "więc to w zastępstwie

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Aaaaa i sposób na słiki z bobovity i hipp mojej mamy

Pasteryzujemy w garnku otwarte słoiki i do tego nakrętki. 30 minut wyciągamy i zakręcamy. Wciągają się w ciągu 30 minut. Dzis mija 5 doba a one dalej szczelne.
dzięki, A co dobrego robiłaś ?

może spróbuję następnym razem. Ja kilka swoich słoiczków uratowałam i zamroziłam (szkoda mi było wyrzucać przyznam szczerze), teraz wyciągam z zamrażalki, zagotowuję, trochę rozcieńczam i podaję. Nina je i nic jej nie jest wiec chyba jest OK

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Ech...a my chyba pójdziemy do tego gastrologa Z tego co pisałyście Waszym dzieciaczkom po "pierwszym" przestoju jakoś się wszystko normuje, a u nas d......
Tzn. po tamtej sobocie gdy aż 8h nie jadł i podałam mu czopka, były kolejne 3 dni gdy nic nie robił i 4tego zrobił, ale tu była miła odmiana bo na 3ci dzień jadł. Dziś znów mijają 3 dni bez i znów mam bunt jedzeniowy. Tym razem nie je od 14:30, mam nadzieję, że zje po kąpieli. No i co ważne, cały czas mamy przerwy minimum 3 dniowe ( kto wie jaka teraz będzie), a z tego co słyszałam u Was się normuje na codzienne lub co drugi dzień.
A dodam ( żeby nie było) że podaję mu tylko jabłuszko od tej środy.

współczuję, myśmy mieli kilka razy przerwę, ale ostatnią przed rozszerzeniem diety. Chodziłam już wtedy z nerwów po ścianach chociaż nie objawiało się to brakiem apetytu.
Sama szukam sposobu na rozrzedzenie kupki bo Nina robi plastelinę, dzięki Bogu codziennie, ale chyba ciężko ją wyciska. Śliwkę dawąłam i bez różnicy, jabłuszko i sok jabłkowy mam codziennie. I sama nie wiem czym można jeszcze zadziałać.
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:33   #850
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Salviae da sie. ta "klapke" trzymajaca dziecko przpina sie z boku na dwa koleczki. Wydaje mi sie, ze normalnie sie zachowuje ale z takim baczkiem malym to nigdy do konca nie wiadomo.

a tak w ogole to zapomnialan nadrabiajac powiedziec, ze podziwiam Cie za zachowanie zimnej krwi, gdy Kubus sobie cofal za duze kawalki jedzonka. Czytalam co nieco o tym i wiem, ze to ne to samo co dlawienie sie i dzieci sobie z tym radza ale wiadomo, mozna latwo spanikowac.
O tak ja bym.zawalu dostala hehe





Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny

Tak, wiem, długo mnie nie było, nawet jestem w grupie mamuś zaginionych... No cóż, przy kompie siedzę tylko czasem wieczorami, zdarza mi się Was podczytywać, ale dla mnie piszecie w zawrotnym tempie i nie jestem w stanie nadrobić... Wybaczcie
Co do Jaśka, ledwo skończył 4 miesiące, więc nie będę Was zanudzać opowieściami o tym, co Wy już dawno macie za sobą. Generalnie u nas wszystko OK i mam nadzieję, że u Was także Pozdrawiam wszystkie Mamy i Wasze Maluchy



witam ;l pisz pisz jestesmy ciekawe co Jasko potrafi


Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
ponadrabialam troche.

Vil - Przemo ma juz 7mcy??? !Przeciez dopiero co sie urodzil i taka kruszynka byl... Ale czas zachrzania.

Hump - Widze, ze I. Jak na wielorybiatko przystalo.od razu poszedl na gleboka wode i rozpoczal od nurkowania

Budyniek- zyrafa wymiata! Do tego te swiateczne kolory bardzo podoba mi sie Twoja tworczosc.

Maluska - czym Ty karmisz Emila? Ze on takiego turbo speeda rozwojowego dostaje? Pewnie szpinakiem jest niesamowity!

Elusiek za pierwszy dzien w pracy dla Ciebie i dla Adiego, ze tak dzielnie zniosl nowe warunki. super, ze macie taki gladki start. oby bylo tak caly czas
Cloche, jak tam goscie? Jeszcze sa? Nasi juz pojechali


U nas intensywny dzien.
Wyrwalam sie na mala rundke po lumpkach. Dosc owocne 1,5h z tego wyszly. choc Sofia przezyla swoje z tatusiem
Bilans:
1.Tz podal jej.marchewke co skonczylo sie tym, ze dziecko marchewkowy paluszek wsadzilo sobie w oko
2. Po powrocie zastalam mala ubrana w bluzeczke, rajstopki a na to bodziak w dodaku tyl na przod i rozpiety w kroku...
3. Sofia zaliczyla bliskie spokanie z podloga do czego TZ. Przyznal sie dopiero wieczorem. wsadzil ja do bujaczka, nie zapial ( ) i poszedl do lazienki wyjac pranie z pralki.... wydaje mi sie, ze nic jej nie jest ale rany boskie! Az boje sie drugi raz ich razem zostawic...

Poza tym podjelismy meska decyzje i postanowilismy rozebrac lozeczko. uzyskane w ten sposob miejsce zajma puzle piankowe, a na zabawki (bo to one okupowaly lozeczko ostatnio) kupilismy plastikowy pojemnik. Lozeczko zapewne wroci do lask jak sie przeprowadzimy. Ale poki co Sofii bardziej posluzy miejsce na podlodze do baraszkowania
No prosze i dobrze skoro nie korzystaciento pewnie mijsce sie zwolnilo

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 19:47   #851
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny

Tak, wiem, długo mnie nie było, nawet jestem w grupie mamuś zaginionych... No cóż, przy kompie siedzę tylko czasem wieczorami, zdarza mi się Was podczytywać, ale dla mnie piszecie w zawrotnym tempie i nie jestem w stanie nadrobić... Wybaczcie
Co do Jaśka, ledwo skończył 4 miesiące, więc nie będę Was zanudzać opowieściami o tym, co Wy już dawno macie za sobą. Generalnie u nas wszystko OK i mam nadzieję, że u Was także Pozdrawiam wszystkie Mamy i Wasze Maluchy
pisz co u was Jaś niewiele młodszy od Ignaśka, także nie sądzę by była duża różnica osiągnięć to tylko Emil na razie wymiata

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
U nas intensywny dzien.
Wyrwalam sie na mala rundke po lumpkach. Dosc owocne 1,5h z tego wyszly. choc Sofia przezyla swoje z tatusiem
Bilans:
1.Tz podal jej.marchewke co skonczylo sie tym, ze dziecko marchewkowy paluszek wsadzilo sobie w oko
2. Po powrocie zastalam mala ubrana w bluzeczke, rajstopki a na to bodziak w dodaku tyl na przod i rozpiety w kroku...
3. Sofia zaliczyla bliskie spokanie z podloga do czego TZ. Przyznal sie dopiero wieczorem. wsadzil ja do bujaczka, nie zapial ( ) i poszedl do lazienki wyjac pranie z pralki.... wydaje mi sie, ze nic jej nie jest ale rany boskie! Az boje sie drugi raz ich razem zostawic...

Poza tym podjelismy meska decyzje i postanowilismy rozebrac lozeczko. uzyskane w ten sposob miejsce zajma puzle piankowe, a na zabawki (bo to one okupowaly lozeczko ostatnio) kupilismy plastikowy pojemnik. Lozeczko zapewne wroci do lask jak sie przeprowadzimy. Ale poki co Sofii bardziej posluzy miejsce na podlodze do baraszkowania
cudnie musiała wyglądać w tym bodziaku

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

no i jeszcze maluska z okazji urodzin 100 lat
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-09, 19:52   #852
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
witam ;l pisz pisz jestesmy ciekawe co Jasko potrafi
Hm... co potrafi? Ciężko mi cokolwiek napisać... Nie przewraca się na boki, chociaż bardzo się stara, próbuje siadać, co do gadania - określiłabym to "śpiewaniem" - wydaje z siebie dźwięki o różnej intonacji i głośności. Chyba będą mu szły zęby, bo zrobił się bardzo nerwowy w ostatnich dniach, gorzej śpi i próbuje pożreć najchętniej obie piąstki na raz.
Co do jedzenia - tu jest największy problem - on nie chce nic jeść. Pokarmu mam za mało, bo jest wiecznie głodny i złości się, że szybko się kończy. Próbowałam mu wprowadzić MM, ale po Nan wymiotował, Bebiko i Bebilon mu nie smakowały, próbowałam nawet rozcieńczonego krowiego, ale też zwymiotował. Zaczęłam gotowac mu zupki z ziemniaczka i marchewki, ale mu tez nie smakuje. Kaszki mleczno - ryżowe odpadają, bo wymiotuje, kaszki ryżowe mu nie smakują. Jedyne co chwycił i jest w stanie zjeść to kleik ryżowy na moim mleku (jeśli mi się uda cokolwiek odciągnąć) lub na wodzie. Gorzej, że po kleiku zaczęły się problemy z kupą, bo pojawia się jedna na 4-5 dni. Wczoraj próbowałam jabłuszko, też nie chciał. Czasem mi ręce po prostu opadają... We wtorek idziemy na szczepienie, zobaczymy, co lekarz powie.
Jasiek generalnie jest na tetrze, ale na wyjścia używałam pampersów. Skończyło się uczuleniem na Pampersy właśnie, z którym walczyłam ok. 2 tygodnie. Zmienilam mu "wyjściowe" pieluchy na biedronkowe Dady i jak na razie jest OK.
No, to chyba tyle... Wyszedł mi niezły elaborat...
Wiem, co jeszcze - waży 7600 g.
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś

Edytowane przez joooasia
Czas edycji: 2013-11-09 o 19:55
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:02   #853
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Dziewczyny ... nie bijcie ... takie mam dziś dziwne myśli czy Przemek się dobrze rozwija jeśli chodzi o inteligencję itp. fizycznie jest do tyłu ale to wiem piszecie że Wasze dzieci np. naciskają sobie pianinko, majstrują przy karuzelkach żeby grały itp. Przemek nic nie robi z takich rzeczy, nie kojarzy że naciśnie przycisk w zabawce a ona gra. nie reaguje w ogóle na dane słowa, bardziej na intonację i uśmiech. no zero takiego kojarzenia że jak coś zrobi to ma to jakieś następstwa. wydaje mi się że już dawno powinien takie rzeczy, nawet neurolog coś takiego mówiła ... co myślicie?

Ash niezłe przejścia miała Sofcia .... z ciuchami mega a z leżaczkiem to zdolna bestyjka ... wszystko będzie ok
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:11   #854
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
Ashyshqa
masz " nosidło" babybjorn?
lezaczek
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Salviae da sie. ta "klapke" trzymajaca dziecko przpina sie z boku na dwa koleczki. Wydaje mi sie, ze normalnie sie zachowuje ale z takim baczkiem malym to nigdy do konca nie wiadomo.

a tak w ogole to zapomnialan nadrabiajac powiedziec, ze podziwiam Cie za zachowanie zimnej krwi, gdy Kubus sobie cofal za duze kawalki jedzonka. Czytalam co nieco o tym i wiem, ze to ne to samo co dlawienie sie i dzieci sobie z tym radza ale wiadomo, mozna latwo spanikowac.
Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
O tak ja bym.zawalu dostala hehe
hmm, no troche strachu jest, tzn lepiej by było jakby sie nie krztusil, no ale moze ja zaprawiona w boju jestem, bo mały przy piciu meka czesto sie krztusil i przy piciu wody tez i z butli i z doidy, chyba nie bede malemu dawala jesc przy mojej mamie bo ona za ostro reaguje, jak zakrztusil sie woda to prawie wyszarpala go z lezaczka i chciala reanimowac i myslalam, ze to mlody zawalu dostanie a mam tez nadzieje, ze za jakis cza Kuba przeprosi sie z papkami i zacznie jesc, bo to nie wina lyzeczki bo kaszke jadl
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:13   #855
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
Hm... co potrafi? Ciężko mi cokolwiek napisać... Nie przewraca się na boki, chociaż bardzo się stara, próbuje siadać, co do gadania - określiłabym to "śpiewaniem" - wydaje z siebie dźwięki o różnej intonacji i głośności. Chyba będą mu szły zęby, bo zrobił się bardzo nerwowy w ostatnich dniach, gorzej śpi i próbuje pożreć najchętniej obie piąstki na raz.
Co do jedzenia - tu jest największy problem - on nie chce nic jeść. Pokarmu mam za mało, bo jest wiecznie głodny i złości się, że szybko się kończy. Próbowałam mu wprowadzić MM, ale po Nan wymiotował, Bebiko i Bebilon mu nie smakowały, próbowałam nawet rozcieńczonego krowiego, ale też zwymiotował. Zaczęłam gotowac mu zupki z ziemniaczka i marchewki, ale mu tez nie smakuje. Kaszki mleczno - ryżowe odpadają, bo wymiotuje, kaszki ryżowe mu nie smakują. Jedyne co chwycił i jest w stanie zjeść to kleik ryżowy na moim mleku (jeśli mi się uda cokolwiek odciągnąć) lub na wodzie. Gorzej, że po kleiku zaczęły się problemy z kupą, bo pojawia się jedna na 4-5 dni. Wczoraj próbowałam jabłuszko, też nie chciał. Czasem mi ręce po prostu opadają... We wtorek idziemy na szczepienie, zobaczymy, co lekarz powie.
Jasiek generalnie jest na tetrze, ale na wyjścia używałam pampersów. Skończyło się uczuleniem na Pampersy właśnie, z którym walczyłam ok. 2 tygodnie. Zmienilam mu "wyjściowe" pieluchy na biedronkowe Dady i jak na razie jest OK.
No, to chyba tyle... Wyszedł mi niezły elaborat...
Wiem, co jeszcze - waży 7600 g.
Jak na niejadka to ma bardzo ładną wagę
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:16   #856
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez klarites Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam takie pytanie na szybko.
Czy chodzicie z dzieciaczkami na baseny jakoś specjalnie przystosowane dla niemowlaków? Z ozonowaną wodą czy zwykłą chlorowaną? Podpowiedzcie, jak sprawdzić, czy basen się nadaje, żeby wziąć tam dziecko? No i "pływacie" w brodzikach?
I jeszcze jedno: konsultowałyście z lekarzami, czy można zabrać malucha na basen?
Chciałabym pójść z małym, zobaczyć jak w ogóle zareaguje, ale trochę się boję.
my chodzimy na basen z zajęciami dla niemowląt i przystosowany tylko dla dzieci. cieplejsza woda, ozonowa itd.
mnie osobiście brodziki na zwykłych pływalniach trochę przerazaja i chyba nie zabrałabym tam malej. jeszcze nie
pytałam pediatrę czy nie ma przeciwskazan, instruktor wymagal tez zaświadczenia od rodzicow, ze sa zdrowi i mogą plywac z niemowlakami.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
Hej!
wybaczcie długą nieobecność, ale wena mnie złapała i nie mogłam odmówić! Skończyłam prototyp mojej Zofii teraz mogę się zabierać za szycie z pluszu, ale po męczarni jaką z nią przeszłam, póki co raczej nie za szybko zacznę uff idę w końcu odpocząć z malutką a pózniej nadrabiać!

Zofia to całkiem kawał baby. 40 cm pseudo żyrafy, ruchome nogi, może sama stać idę do maluczkiej, później ponadrabiam
klask i: swietna.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:17   #857
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Jak na niejadka to ma bardzo ładną wagę
no to fakt, trochę sobie waży... urodził się duży - 4030 g i bardzo przybierał dopóki nie zaczęło mi brakować jakiś miesiąc temu pokarmu. Teraz przybiera bardzo powoli, dlatego też karmię dalej piersią na tyle, na ile mogę i kombinuję i szukam sposobu na uzupełnienie braków.
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:18   #858
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ... nie bijcie ... takie mam dziś dziwne myśli czy Przemek się dobrze rozwija jeśli chodzi o inteligencję itp. fizycznie jest do tyłu ale to wiem piszecie że Wasze dzieci np. naciskają sobie pianinko, majstrują przy karuzelkach żeby grały itp. Przemek nic nie robi z takich rzeczy, nie kojarzy że naciśnie przycisk w zabawce a ona gra. nie reaguje w ogóle na dane słowa, bardziej na intonację i uśmiech. no zero takiego kojarzenia że jak coś zrobi to ma to jakieś następstwa. wydaje mi się że już dawno powinien takie rzeczy, nawet neurolog coś takiego mówiła ... co myślicie?

Ash niezłe przejścia miała Sofcia .... z ciuchami mega a z leżaczkiem to zdolna bestyjka ... wszystko będzie ok

Spokojnie, jesteście pod opieką lekarzy, im więcej chodzisz po lekarzach tym więcej Cię będzie spraw dręczyć tak to już jest. Oczekujesz od Przemka żeby rozumiał co mówisz ? przecież to normalne, że jak chcemy zainteresować dziecko to zmieniamy intonację, wygłupiamy się itd. Rozwój mojej córy też nie jest delikatnie mówiąc spektakularny, ale spokojnie. Mój brat miał niecałe 7 miesięcy jak stanął na nogi, a wcale w inteligencję mu nie poszło
Musisz stymulować, np dobrą zabawią jest dać się pobawić w zapalanie i zgaszanie światła, daj mu tam pomajstrować przy kontakcie. A neurolog.. jak już mówi że dziecko cos powinno a nie robi to niech da wskazówke jak to uaktywnić, jak zachęcić. Na rozwój fizyczny jest rehabilitacja a na psychiczny pewnie zabawy, stymulacje... tylko czemu nas tego nikt nie uczy?
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:19   #859
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ... nie bijcie ... takie mam dziś dziwne myśli czy Przemek się dobrze rozwija jeśli chodzi o inteligencję itp. fizycznie jest do tyłu ale to wiem piszecie że Wasze dzieci np. naciskają sobie pianinko, majstrują przy karuzelkach żeby grały itp. Przemek nic nie robi z takich rzeczy, nie kojarzy że naciśnie przycisk w zabawce a ona gra. nie reaguje w ogóle na dane słowa, bardziej na intonację i uśmiech. no zero takiego kojarzenia że jak coś zrobi to ma to jakieś następstwa. wydaje mi się że już dawno powinien takie rzeczy, nawet neurolog coś takiego mówiła ... co myślicie?

Ash niezłe przejścia miała Sofcia .... z ciuchami mega a z leżaczkiem to zdolna bestyjka ... wszystko będzie ok
Vil to moj ma tak samo on majstruje przy karuzeli, ale napewno nie po to zeby grala muzyka tylko bo maca wszystko dookola, a panel jest kolorowy, nie reaguje na slowa tylko na spiewanie, usmiechy itp. ale jest baardzo zainteresowany otoczeniem, a ostatnim osiagnieciem jest to, ze jak ogladamy ksiazecczke i poazuje, opowiadam o jakiejs rzeczy to na to patrzy wiec, albo to jest normalne, albo oboje sa niedorozwinieci
przekreca sie na bok przez lewe ramiie, czasem z powrotem, ale to raczej nie potrzebne bo lubi bawic sie na brzuchu i moze tak 2 godziny, kreci sie doskonale wokol osi, w te i z powrotem, lekko podnosi pupe, prostuje jedna noge opierajac sie na nie na brzuszku, nie siada, nie raczkuje, nie czolga sie, Emil to dla mnie abstrakcja, jak dla mnie rozwija sie bardzo dobrze, bardziej maz go chce popedzic
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-09, 20:39   #860
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Ech...a my chyba pójdziemy do tego gastrologa Z tego co pisałyście Waszym dzieciaczkom po "pierwszym" przestoju jakoś się wszystko normuje, a u nas d......
Tzn. po tamtej sobocie gdy aż 8h nie jadł i podałam mu czopka, były kolejne 3 dni gdy nic nie robił i 4tego zrobił, ale tu była miła odmiana bo na 3ci dzień jadł. Dziś znów mijają 3 dni bez i znów mam bunt jedzeniowy. Tym razem nie je od 14:30, mam nadzieję, że zje po kąpieli. No i co ważne, cały czas mamy przerwy minimum 3 dniowe ( kto wie jaka teraz będzie), a z tego co słyszałam u Was się normuje na codzienne lub co drugi dzień.
A dodam ( żeby nie było) że podaję mu tylko jabłuszko od tej środy.
nie wiem dlaczego, ale ja niechęci do jedzenia nie laczylabym z brakiem kupy...ok kupy nie ma, bo zatwardzenie, bo jelitka się dostosowują itd. a to, ze nie je to pewnie zabki albo jakies humory.
zreszta jeśli nie je od 14:30 do 18:30 t0 jeszcze dramatu nie ma...to tylko 4 godz. chyba, ze zle zrozumiałam.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
i wczorajsze spotkanie się udało, dziś rano byliśmy na basenie (mieliśmy chodzić w środy, ale jednak chodzimy w soboty) i już na pierwszych zajęciach młody nurkował trochę marudził bo to była pora jego drzemki, i później nie chciał spać. tyle dobrze że był rozkoszny i radosny. i jutro też sobie pojedziemy na basen, bo to czyni z synka lepsze dziecię
wow, jeszcze szybszy kurs niż u Justys hehe. pierwsze zajecia i już pod woda? szalejecie. ale wielorybek pewnie ma to we krwi!

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
U nas intensywny dzien.
Wyrwalam sie na mala rundke po lumpkach. Dosc owocne 1,5h z tego wyszly. choc Sofia przezyla swoje z tatusiem
Bilans:
1.Tz podal jej.marchewke co skonczylo sie tym, ze dziecko marchewkowy paluszek wsadzilo sobie w oko
2. Po powrocie zastalam mala ubrana w bluzeczke, rajstopki a na to bodziak w dodaku tyl na przod i rozpiety w kroku...
3. Sofia zaliczyla bliskie spokanie z podloga do czego TZ. Przyznal sie dopiero wieczorem. wsadzil ja do bujaczka, nie zapial ( ) i poszedl do lazienki wyjac pranie z pralki.... wydaje mi sie, ze nic jej nie jest ale rany boskie! Az boje sie drugi raz ich razem zostawic...

Poza tym podjelismy meska decyzje i postanowilismy rozebrac lozeczko. uzyskane w ten sposob miejsce zajma puzle piankowe, a na zabawki (bo to one okupowaly lozeczko ostatnio) kupilismy plastikowy pojemnik. Lozeczko zapewne wroci do lask jak sie przeprowadzimy. Ale poki co Sofii bardziej posluzy miejsce na podlodze do baraszkowania
oj to tatuś zaszalał ale staral się, następnym razem będzie lepiej
a jak ciuszkowe lowy?

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Vil - sto lat dla Przemcia 7 miesięcy to brzmi już naprawdę poważnie. kiedyś, gdy uslyszalabym "mam siedmiomiesięczne dziecko" pomyslalabym, "eee to duże już"

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
Hm... co potrafi? Ciężko mi cokolwiek napisać... Nie przewraca się na boki, chociaż bardzo się stara, próbuje siadać, co do gadania - określiłabym to "śpiewaniem" - wydaje z siebie dźwięki o różnej intonacji i głośności. Chyba będą mu szły zęby, bo zrobił się bardzo nerwowy w ostatnich dniach, gorzej śpi i próbuje pożreć najchętniej obie piąstki na raz.
Co do jedzenia - tu jest największy problem - on nie chce nic jeść. Pokarmu mam za mało, bo jest wiecznie głodny i złości się, że szybko się kończy. Próbowałam mu wprowadzić MM, ale po Nan wymiotował, Bebiko i Bebilon mu nie smakowały, próbowałam nawet rozcieńczonego krowiego, ale też zwymiotował. Zaczęłam gotowac mu zupki z ziemniaczka i marchewki, ale mu tez nie smakuje. Kaszki mleczno - ryżowe odpadają, bo wymiotuje, kaszki ryżowe mu nie smakują. Jedyne co chwycił i jest w stanie zjeść to kleik ryżowy na moim mleku (jeśli mi się uda cokolwiek odciągnąć) lub na wodzie. Gorzej, że po kleiku zaczęły się problemy z kupą, bo pojawia się jedna na 4-5 dni. Wczoraj próbowałam jabłuszko, też nie chciał. Czasem mi ręce po prostu opadają... We wtorek idziemy na szczepienie, zobaczymy, co lekarz powie.
Jasiek generalnie jest na tetrze, ale na wyjścia używałam pampersów. Skończyło się uczuleniem na Pampersy właśnie, z którym walczyłam ok. 2 tygodnie. Zmienilam mu "wyjściowe" pieluchy na biedronkowe Dady i jak na razie jest OK.
No, to chyba tyle... Wyszedł mi niezły elaborat...
Wiem, co jeszcze - waży 7600 g.
trafil Ci się niezły zbój i uparciuch nie przejmuj się, później będą kanapeczki w ksztalce autek hehe.
aaa i waga niezla wszyscy nas przeganiają hehe.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ... nie bijcie ... takie mam dziś dziwne myśli czy Przemek się dobrze rozwija jeśli chodzi o inteligencję itp. fizycznie jest do tyłu ale to wiem piszecie że Wasze dzieci np. naciskają sobie pianinko, majstrują przy karuzelkach żeby grały itp. Przemek nic nie robi z takich rzeczy, nie kojarzy że naciśnie przycisk w zabawce a ona gra. nie reaguje w ogóle na dane słowa, bardziej na intonację i uśmiech. no zero takiego kojarzenia że jak coś zrobi to ma to jakieś następstwa. wydaje mi się że już dawno powinien takie rzeczy, nawet neurolog coś takiego mówiła ... co myślicie?
nie jestem pewna czy dzieci kojarzą, ze jak nacisną to będzie gralo...raczej pewnie kieruje nimi ciekawość - o jest przycisk, nacisnę.
pobaw się z Przemkiem w gaszenie i zapalanie lampy. pstryk i jest jasno, pstryk ciemno. Nela nie "przejdzi"e teraz obojętnie obok wlacznika swiatla z karuzela tez na początku było tak, ze obserwowala, a ja jej pokazywałam "patrz naciskamy i gra". teraz często wlacza sobie sama, ale nie wydaje mi się, żeby wiedziała, ze jak to zrobi to będzie muzyczka i cos się pokreci nad glowa. raczej kusza ja przyciski... pianinko często naciska przypadkowo.

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
no to fakt, trochę sobie waży... urodził się duży - 4030 g i bardzo przybierał dopóki nie zaczęło mi brakować jakiś miesiąc temu pokarmu. Teraz przybiera bardzo powoli, dlatego też karmię dalej piersią na tyle, na ile mogę i kombinuję i szukam sposobu na uzupełnienie braków.
kochana, Nela wazy 7kg, a jest starsza i urodzila się 3930 także Twoje cyce daja rade. u nas problem z nierównym przybieraniem jest od początku, ale pediatra już to chyba "olal". ważne, ze dobrze wygląda, rosnie i cos przybiera. a po czym wnioskujesz, ze mleka jest coraz mniej?

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Spokojnie, jesteście pod opieką lekarzy, im więcej chodzisz po lekarzach tym więcej Cię będzie spraw dręczyć tak to już jest. Oczekujesz od Przemka żeby rozumiał co mówisz ? przecież to normalne, że jak chcemy zainteresować dziecko to zmieniamy intonację, wygłupiamy się itd. Rozwój mojej córy też nie jest delikatnie mówiąc spektakularny, ale spokojnie. Mój brat miał niecałe 7 miesięcy jak stanął na nogi, a wcale w inteligencję mu nie poszło
Musisz stymulować, np dobrą zabawią jest dać się pobawić w zapalanie i zgaszanie światła, daj mu tam pomajstrować przy kontakcie. A neurolog.. jak już mówi że dziecko cos powinno a nie robi to niech da wskazówke jak to uaktywnić, jak zachęcić. Na rozwój fizyczny jest rehabilitacja a na psychiczny pewnie zabawy, stymulacje... tylko czemu nas tego nikt nie uczy?
aaa widzisz, wymyslilam to co Ty

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Vil to moj ma tak samo on majstruje przy karuzeli, ale napewno nie po to zeby grala muzyka tylko bo maca wszystko dookola, a panel jest kolorowy, nie reaguje na slowa tylko na spiewanie, usmiechy itp. ale jest baardzo zainteresowany otoczeniem, a ostatnim osiagnieciem jest to, ze jak ogladamy ksiazecczke i poazuje, opowiadam o jakiejs rzeczy to na to patrzy wiec, albo to jest normalne, albo oboje sa niedorozwinieci
przekreca sie na bok przez lewe ramiie, czasem z powrotem, ale to raczej nie potrzebne bo lubi bawic sie na brzuchu i moze tak 2 godziny, kreci sie doskonale wokol osi, w te i z powrotem, lekko podnosi pupe, prostuje jedna noge opierajac sie na nie na brzuszku, nie siada, nie raczkuje, nie czolga sie, Emil to dla mnie abstrakcja, jak dla mnie rozwija sie bardzo dobrze, bardziej maz go chce popedzic
jakbym czytala o Nelci
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:42   #861
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Budyniek Pokaż wiadomość
Hej!
wybaczcie długą nieobecność, ale wena mnie złapała i nie mogłam odmówić! Skończyłam prototyp mojej Zofii teraz mogę się zabierać za szycie z pluszu, ale po męczarni jaką z nią przeszłam, póki co raczej nie za szybko zacznę uff idę w końcu odpocząć z malutką a pózniej nadrabiać!





Zofia to całkiem kawał baby. 40 cm pseudo żyrafy, ruchome nogi, może sama stać idę do maluczkiej, później ponadrabiam

wow! czapki z głów, nieźle
Budyniek, a czy to nie Ty mówiłaś, że możesz wrzucić instrukcję jak uszyć krokodylka?
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:44   #862
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
no to fakt, trochę sobie waży... urodził się duży - 4030 g i bardzo przybierał dopóki nie zaczęło mi brakować jakiś miesiąc temu pokarmu. Teraz przybiera bardzo powoli, dlatego też karmię dalej piersią na tyle, na ile mogę i kombinuję i szukam sposobu na uzupełnienie braków.
Duzyy duzy





Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
lezaczek



hmm, no troche strachu jest, tzn lepiej by było jakby sie nie krztusil, no ale moze ja zaprawiona w boju jestem, bo mały przy piciu meka czesto sie krztusil i przy piciu wody tez i z butli i z doidy, chyba nie bede malemu dawala jesc przy mojej mamie bo ona za ostro reaguje, jak zakrztusil sie woda to prawie wyszarpala go z lezaczka i chciala reanimowac i myslalam, ze to mlody zawalu dostanie a mam tez nadzieje, ze za jakis cza Kuba przeprosi sie z papkami i zacznie jesc, bo to nie wina lyzeczki bo kaszke jadl



moj tez sie krztusil mlekiem teraz tez mubsie zdaza ale juz mniej ibtez panikuje hehe


Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ... nie bijcie ... takie mam dziś dziwne myśli czy Przemek się dobrze rozwija jeśli chodzi o inteligencję itp. fizycznie jest do tyłu ale to wiem piszecie że Wasze dzieci np. naciskają sobie pianinko, majstrują przy karuzelkach żeby grały itp. Przemek nic nie robi z takich rzeczy, nie kojarzy że naciśnie przycisk w zabawce a ona gra. nie reaguje w ogóle na dane słowa, bardziej na intonację i uśmiech. no zero takiego kojarzenia że jak coś zrobi to ma to jakieś następstwa. wydaje mi się że już dawno powinien takie rzeczy, nawet neurolog coś takiego mówiła ... co myślicie?

Ash niezłe przejścia miała Sofcia .... z ciuchami mega a z leżaczkiem to zdolna bestyjka ... wszystko będzie ok

ale co mowila? Nie wydaje mi sie moj tez nie czai duzo rzeczy ale ogolnie rozumie nastepstwa wydaje mi sie ze go moze nie ciagnie do tego .. q bawisz sie z nim jakimis zabawkami z pstryczkami ze swiatelkami? Moj opracowal kontakt zawsze gasi swiatlo u mnie na rekach ale butle zeby trzymacnto nie ogarnia wiec to chyba normalne jeden cos wczesniej a inne pozniej napewno wszytko z nim dobrze




Cytat:
Napisane przez joooasia Pokaż wiadomość
Hm... co potrafi? Ciężko mi cokolwiek napisać... Nie przewraca się na boki, chociaż bardzo się stara, próbuje siadać, co do gadania - określiłabym to "śpiewaniem" - wydaje z siebie dźwięki o różnej intonacji i głośności. Chyba będą mu szły zęby, bo zrobił się bardzo nerwowy w ostatnich dniach, gorzej śpi i próbuje pożreć najchętniej obie piąstki na raz.
Co do jedzenia - tu jest największy problem - on nie chce nic jeść. Pokarmu mam za mało, bo jest wiecznie głodny i złości się, że szybko się kończy. Próbowałam mu wprowadzić MM, ale po Nan wymiotował, Bebiko i Bebilon mu nie smakowały, próbowałam nawet rozcieńczonego krowiego, ale też zwymiotował. Zaczęłam gotowac mu zupki z ziemniaczka i marchewki, ale mu tez nie smakuje. Kaszki mleczno - ryżowe odpadają, bo wymiotuje, kaszki ryżowe mu nie smakują. Jedyne co chwycił i jest w stanie zjeść to kleik ryżowy na moim mleku (jeśli mi się uda cokolwiek odciągnąć) lub na wodzie. Gorzej, że po kleiku zaczęły się problemy z kupą, bo pojawia się jedna na 4-5 dni. Wczoraj próbowałam jabłuszko, też nie chciał. Czasem mi ręce po prostu opadają... We wtorek idziemy na szczepienie, zobaczymy, co lekarz powie.
Jasiek generalnie jest na tetrze, ale na wyjścia używałam pampersów. Skończyło się uczuleniem na Pampersy właśnie, z którym walczyłam ok. 2 tygodnie. Zmienilam mu "wyjściowe" pieluchy na biedronkowe Dady i jak na razie jest OK.
No, to chyba tyle... Wyszedł mi niezły elaborat...
Wiem, co jeszcze - waży 7600 g.
Łał jaka waga i na dodatek nie lubi jesc hehe
Na tetrze ? I co dawals rade te kupy itp prac prasowac matkooo podziwiam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:44   #863
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
trafil Ci się niezły zbój i uparciuch nie przejmuj się, później będą kanapeczki w ksztalce autek hehe.
aaa i waga niezla wszyscy nas przeganiają hehe.

kochana, Nela wazy 7kg, a jest starsza i urodzila się 3930 także Twoje cyce daja rade. u nas problem z nierównym przybieraniem jest od początku, ale pediatra już to chyba "olal". ważne, ze dobrze wygląda, rosnie i cos przybiera. a po czym wnioskujesz, ze mleka jest coraz mniej?
oj tak, uparciuch i rozbójnik to z niego jest...

że mleka mam coraz mniej wnioskuję z tego, że Jasiek potrafi jeść nawet co 30 minut, wyssie tyle, ile da radę i denerwuje się, bije mnie ręką po piersi, marudzi i szarpie mnie za sutek, a po pół godzinie jest powtórka z rozrywki... inna sytuacja - dam mu jeść z obu cyców, a on dalej sie denerwuje, więc daję mu kleik na wodzie, dojada i jest spokojny.
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-09, 20:48   #864
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
a to ten katarek nie pasuje do wszystkich odkurzaczy??
Ja mam odkurzacz akumulatorowy i on nie ma rurki jak zwykłe odkurzacze, tej 'głowicy' odkurzacza nie da się zdemontować nie wiem jak to wytłumaczyć, mam takie ustrojstwo: http://www.euro.com.pl/odkurzacze/ro...FU5a3godWFMAtg

CZeść. Ciekawe ile zdążę nadrobić
Diabli - pisałaś że nie lubisz niezapowiedzianych wizyt - ja też. Dzisiaj teściowie oznajmili że już jadą do nas a ja im uprzejmie powiedziałam że bardzo dziękujemy ale odwiedzin nie przyjmiemy także było wojna domowa

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
A to nie chcecie kupić na allegro? za 100 coś znajdziecie.
no chyba allegro nam pozostanie
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:49   #865
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Budyniek faaaajnie wyszła Ci ta żyrafka :0
hump relaksuje się Mały w wodzie i energie złe wysysa to później zadowolony ale hardcore że tak szybko nurka dał

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
ponadrabialam troche.

Vil - Przemo ma juz 7mcy??? !Przeciez dopiero co sie urodzil i taka kruszynka byl... Ale czas zachrzania.

Hump - Widze, ze I. Jak na wielorybiatko przystalo.od razu poszedl na gleboka wode i rozpoczal od nurkowania

Budyniek- zyrafa wymiata! Do tego te swiateczne kolory bardzo podoba mi sie Twoja tworczosc.

Maluska - czym Ty karmisz Emila? Ze on takiego turbo speeda rozwojowego dostaje? Pewnie szpinakiem jest niesamowity!

Elusiek za pierwszy dzien w pracy dla Ciebie i dla Adiego, ze tak dzielnie zniosl nowe warunki. super, ze macie taki gladki start. oby bylo tak caly czas
Cloche, jak tam goscie? Jeszcze sa? Nasi juz pojechali


U nas intensywny dzien.
Wyrwalam sie na mala rundke po lumpkach. Dosc owocne 1,5h z tego wyszly. choc Sofia przezyla swoje z tatusiem
Bilans:
1.Tz podal jej.marchewke co skonczylo sie tym, ze dziecko marchewkowy paluszek wsadzilo sobie w oko
2. Po powrocie zastalam mala ubrana w bluzeczke, rajstopki a na to bodziak w dodaku tyl na przod i rozpiety w kroku...
3. Sofia zaliczyla bliskie spokanie z podloga do czego TZ. Przyznal sie dopiero wieczorem. wsadzil ja do bujaczka, nie zapial ( ) i poszedl do lazienki wyjac pranie z pralki.... wydaje mi sie, ze nic jej nie jest ale rany boskie! Az boje sie drugi raz ich razem zostawic...

Poza tym podjelismy meska decyzje i postanowilismy rozebrac lozeczko. uzyskane w ten sposob miejsce zajma puzle piankowe, a na zabawki (bo to one okupowaly lozeczko ostatnio) kupilismy plastikowy pojemnik. Lozeczko zapewne wroci do lask jak sie przeprowadzimy. Ale poki co Sofii bardziej posluzy miejsce na podlodze do baraszkowania
hehe , wiem że sprawa z leżaczkiem nie jest do śmiechu, ale Twój opis
mój mąż wiecznie zapomina o bodziaku jak przewija Kubiego wiecznie nie jest zapięty ;/
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:52   #866
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Hmmm wiesz wymuszanie to chyba poznać po tym, że jak robisz to co dziecko chce to się ucisza, uśmiecha. Tak mi się wydaje. A z tego co piszesz, to jak płacze to i na rękach też płacze, więc to raczej nie to.

Dzisiaj kolejne próby. Idziemy do kuzyna na imieniny i będą rodzice. Dałam im za zadanie przywieźć wszystkie płytsze łyżeczki z domu. Dla wnusi chyba poświęcą jedną z kompletu na jakiś czas
W którym sklepie? U mnie nadal nie ma, u rodziców w BB też nie.
Też wydaje mi się że to nie wymuszanie.
VERONIC - Nie przejmuj się mamą...rodzice czasem tak głupio gadają i nie wiedzą że mogą zranić
Zobaczysz Wojtuś jeszcze będzie się uśmiechał. Po prostu ciężej niż większość dzieci znosi dolegliwości niemowlęctwa. Może jest delikatniejszy niż większość dzieci.

XAL- odkurzacz był w biedrze na Rolnej w Katowicach
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:52   #867
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

cynamonkowe wieści:

wczoraj
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post43633011

i dzisiaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post43633011
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-09, 20:55   #868
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
hejj

za nami lepsza noc, plakal od 2 do 3 ,ale i tak sie wyspalam, cALE SZZzczescie,bo jestem dzisiaj z nim do wieczora sama

teraz cisnie kupe, ale cos wycisnac nie moze... pewnie znowu przez ziemniaka, bo jadl 2 dni z rzedu
po szpinaku kupka szła gładko

musze dzis ogarnac chałupe, odkurzyc itd , ciekawe czy mi mlody pozwoli



dzieki


== miłego dnia

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------




oczywiscie czasem tez tak jest
ale jak sie prezy ,wygina, rzuca w lozeczku i płacze ,albo wybudza z krzykiem, to widze ze cos go boli, moja mama chyba jednak tego nie rozumie
Cieszę się, że choć jedna noc lepsza...mam nadzieję że dzisiejsza też będzie jeszcze lepsza!

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Veronic - bardzo Ci wspolczuje... mam nadzieje,ze jakos przetrwacie do konca tego ciezkiego czasu a Wojtus jak dorosnie to bedzie idealnym synkiem Juz teraz wiadomo, ze wrazliwy z niego facet ale z wiekiem pokaze dobre strony tej wrazliwosci
też tak myślę
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:55   #869
joooasia
Raczkowanie
 
Avatar joooasia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 430
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Łał jaka waga i na dodatek nie lubi jesc hehe
Na tetrze ? I co dawals rade te kupy itp prac prasowac matkooo podziwiam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jak mial 13 tygodni, ważył 7000 g, teraz ma prawie 19 i waży 7600 g. Wlaśnie do tego 13 tygodnia przybierał jak szalony.

Co do tetry - bez problemu fakt, jednorazówki są duuuużo wygodniejsze, ale nie mialam chwili załamania przy tetrze Kupę splukać, pielucha do wiadra z zimną wodą, jak sie nazbierało, to do pralki, powiesić i poskładać jak wyschną. To wszystko Prałam ciuszki, to prałam i pieluchy Zaznaczam, że absolutnie ich nie prasowałam! Wyprasowałam je tylko po pierwszym praniu. Chyba bym zwariowala, jakbym miała prasować. Doszlam do wniosku, że niech sie Młody przyzwyczaja do bakterii Żadnych odparzeń ani innych tego typu historii po tetrze nie było
__________________
Mężczyzna Mojego Życia - Jaś ur. 02.07.2013

Jaś
joooasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 20:56   #870
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maluska88 Pokaż wiadomość
składam sobie wczoraj pranie Emil broił w łóżeczku podnoszę głowę i widzę to:
http://tinypic.com/usermedia.php?uo=...c#.Un4KCcGGfIV
WOW Emil wymiata
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.