Sierpniowe Panny Mlode!

[emi78]

Dzieki dziewczyny za szybkie odpowiedzi. Mam nadzieje ze zdaze ze wszytskim... Moja sytuacja jest o tyle nietypowa ze w Polsce bede dopiero w polowie czerwca i martwilam sie ze nie zdaze z zaproszeniami i poradnia. Na szczescie nauki przedmalzenskie mamy juz za soba...
Ciesze sie ze mam z kim po prostu pogadac i kogo sie poradzic...

[Tomcia]

Ale nas mało dziewczyny.Myślałam, że ten termin jest bardziej popularny bo to przecież sierpień. Ja wybrałam tę datę bo jest to nasza rocznica bycia razem (dokładnie wówczas minie 3 latka)

[kasandra15]

Witam wszystkie przyszłe sierpniowe panny młode, MY TEŻ BIERZEMY ŚLUB 05.08.2006R. kobiety mam nadzieję, że wszystkie trzymacie kciuki za piekną pogodę. My mamy już prawie wszystko załatwione: salę w domu weselnym, kościół na 18.00 ( byłam w szoku, że udało nam się załatwić taką super godzinę). Tak wogóle to wszystko zaczęliśmy załatwiać od 22 lutego i wszystko załatwiliśmy w 2 tygodnie. Fartem trafilismy na wolny termin u właściciela sali i tak się wszystko super ułożyło. Zastanawiam się jeszcze nad suknią ( mieszkamy w Płocku) czy kupić w salonie czy też z komisu, ale myslę, że mamy jeszcze trochę czasu, a od niedzieli zaczynamy kurs tańca. Na razie pozdrawiam wszystkie sierpniowe panny młode

[kolanosia]

Hej dziewczyny! ja co prawda ślubuję tydzień później bo 12.08.2006 ale podłączam się do Was bo problemy i nerwy mamy te same. Czytając Wasze opinie zdałm sobie sprawę, że muszę wziąć się ostro do roboty. Co prawda kościół, sala, fotograf, kamerzysta, orkiestra, mój fryzjer są zarezerwowani, ale to wszystko tak wstępnie i bez szczegółów. Najbardziej się martwię suknią, będę mięć ją szytą ale w głowie mętlik i pomysłu brak. Do tego te wszystkie dodatki, buty, welony....Oj zaczynam się denerwować. Od poniedziałku biorę się za wszystko a na razie wszyskie sierpniowe panny młode cieplutko pozdrawiam .

[adatka]

cześć dziewczyny my tez bierzemy ślub 5 sierpnia 2006 ,wszystko już prawie mamy załatwione -sale ,zespół,kamerzyste,kuchar ke,fotografa,dekoratorke, nauki przedmałżeńskie ,i oczywiście godzinke ślubu ,obrączki też już mamy ,teraz tylko suknia buty i dodatki no i oczywiście garnitur ,aha jeszcze samochód musimy zamowić i zaproszenia bo pod koniec maja trzeba zacząć prosić a troche nas to zejdzie -mamy ok 150 osób. Stresik lekki już jest ale co bedzie tydzień przed to ja sobie nie wyobrazam a co dopiero w dzień ślubu... szok!

[essijoj]

12 sierpnia 2006 r wychodze za maz!!!
czy oprucz mnie jest ktos jeszcze???
zapraszam na pogawedke!!!

[Tomcia]

Ale miło, że nas jest coraz więcej. Może ten wątek powoli sie rozwinie jak np. kwietniowek, które serdecznie pozdrawiam A jak tam u Was z autkiem dziewczyny? My jedziemy włanym. Przystrajamy skromnie: wstążeczki na klamki i dwie szarfy przechodzący przez cały samochód.

[Misia7]

Hi Panny Młode 26 sierpnia 2006

jak przygotowania??
my w koncu mamy kamerzyste (dopiero od 2 tygodni- ciężko było znaleźć), sala, orkiestra i fotograf już dawno "załatwiony" , msza zamówiona na 18 suknia kupiona model Farage Galaxy 4000 kolor platyna
dziś zamówiliśmy obrączki na 24 kwietnia będą juz u nas (albo dopiero ) aaaa i nawet dzis prze przypadek kupiłam buty ecri oczywiście

jestem zadowolona mam nadzieje ze na reszte starczy nam czasu

pozdarwiam

[*misia*]

Hmmm, u mnie narazie przygotowania troszkę, że tak powiem stanęły w miejscu ,bo fotografa, kamerzystę,dj, salę, kościół już mamy dawno zamówione. Teraz zliczyliśmy spotakania w poradni małżeńskiej pozostało nam tylko iść odebrać zaświadczenia i zapłacić za nie Nie wiemy jeszcze jak rozwiąże się kwestia samochodu, bo chcielibyśmy by wiozła nas do ślubu kuzynka moje TŻ a właściwie jej mąż, ale czy to się uda to się okaże. Po obrączki pójdziemy dopiero chyba w maju, a i na oglądanie stroju ruszę w teren dopiero jak się ociepli czyli kwiecień/maj.Aha wczoraj byłam u fryzjerki i wiem już, że znalazłam właściwą fryzjerkę, co prawda robiłyśmy balejag i cięcie, ale wiem, że chcę by to właśnie ona czesała mnie na ślub. Więc na chwilę obecną nic nie robimy, tylko się lenimy

[emurulez77]

Napisane przez mckathe

Witam!!
My ślubujemy 19 sierpnia 2006. Mamy juz zarezerwowaną salę, zespół oraz mszę na godzinę 17. Szukaliśmy zespołu który nie będzie śpiewał disco-polo i ...udało się. http://www.kolor.akcja.pl

ja tez 19. sierpnia slubuje !!!

Termin w kosciele jest, suknia jest, garnituru brak.. Co do lokalu to robimy male przyjecie wiec nie wynajmujemy wielkiej sali..

[Kjane]

Witam
Więc jak to wygląda u mnie - zespół zamówiliśmy w zeszłym roku we wrześniu, kamerzyste w październiku, sale też w październiku, co tam jeszcze-zdjecia mamy na 15.30 w dniu ślubu, a później w plenerze - slub mamy na 18 ogólnie mamy już wszystko poza strojami: ja jeszcze rzadnej sukni nie przymeirzałam, ale plus ze juz wybrałam, musze troszke kilogramów zgubić ale panny młode muszą sie katować przed weselem... o to tyle z przygotowań: samochód kucharka sala dekoracja kamera zespół JEST!!! zaprosznia sami robimy
zaczynam sie sie stresowac .... znacie jakiś lek na stres????

[kasiabw]

12.08.2006 to tez moj wielki dzien pozdrawiam serdecznie

[essijoj]

a wiec jak tam przygotowania masz jusz sukienke???
a inne rezerwacje??

[Simba]

Witam wizażanki! Ja tez mam ślub 26 sierpnia 2006 r. Pozdrowienia . Dopieo zaczynam na forum.

[adatka]

SIERPNIOWE PANNY MŁODE - OBY NAM ŚWIECIŁO SŁONECZKO

[kasiabw]

hmmmm...suknia juz gotowa...restauracja zarezerwowana...i oczywiscie kosciol tez juz po czesci mamy z glowy...jakos bardzo spokojnie do tego wszystkiego podchodze...bardziej przezywam fakt posiadania wlasnego mieszkanka poza tym mam caly czas jeszcze studia na karku...ostatnie juz miesiace w prawdzie ale wiadomo pisanie pracy mgr jest potworne....

[kasiabw]

Napisane przez adatka

SIERPNIOWE PANNY MŁODE - OBY NAM ŚWIECIŁO SŁONECZKO

właśnie oby nam świeciło

[kasandra15]

Witam wszystkie ponownie, co do nas to bardzo chcielibyśmy odjechać spod kościoła bryczką i jesteśmy na etapie jej załatwiania, raczej nie powinno być problemu bo w naszej okolicy (Płock) jest Stado Ogierów w Łącku no i oczywiście prywatne osoby zaczynają zajmować się takimi sprawami. Myślę, że to oryginalny i taki romantyczny sposób zakończenia ślubu, poza tym wymysliłam sobie, że do ołtarza odprowadzi mnie mój tato ( jest zachwycony) a mój przyszły mąż zobaczy mnie dopiero w kościele. jedyny problem polega na tym, że kiedy upatrzę sobie już jakąś fajną sukienkę, to odruchowo chciałabym mu o niej opowiedzieć, a to przecież ma być niespodzianka. No i jeszcze kapelusz, marzy mi się ślub w kapeluszu i szukam sukni, do której takowy by pasował.
Dziewczyny trzymajmy kciuki za piekną pogodę w naszym tak ważnym dniu, pozdrawiam wszystkich.

[essijoj]

o wlasnie sloneczko najwazniejsze , bo mam zemiar jechac bryczko bez przykrycia, inne byly juz zarezerwowane niestety!!!

[essijoj]

no a tak wogole to wszystko mam nie to co chcialam, niby rok wczesniej rezerwowalam ale i tak np. orkiestra zajeta, kucharki zajete, kamerzysta tez ale na szczescie polecil mi swojego dobrego znajomego. bede miala troche gorsze kucharki i gorsza orkiestre,bo nie ma leprzychod tych co chcialam.
a suknie sama projektuje tylko nie mam pojecia kto mi ja tak uszyje.

[bezsenność]

ehhh wypisuje się... data zmieniła sie nam na 12 sierpnia ... ale za to ślub bedziemy mieli na świeżym powietrzu. Mamy już : miejsce/orkiestre/jadłospis/ nauki/termin w kościele/fotografa... i wielka niecierpliwość jestem na etapie szukania sukni
Buziole i pozdrawiaki!

[kolanosia]

Hej! Ja też wychodzę za mąż 12.08.2006 i mam podobną sytuację - właśnie zdobyłam absolutorium i w nawale zajęć piszę pracę i przygotowywuję się do ślubu. Tylko, że jeszcze sukienki nie mam, nie mogę na nic się zdecydować a ze względu na nietypową figurkę raczej muszę mięć ją szytą. Tak więc w przeciągu 2 tyg muszę coś znależć, bo inaczej nie skończą jej na czas.......Niby przygotowywuję się od dawna ale to wszystko nie jest takie proste. Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!

[muszka66]

ja tez 12.08 ide na slub do kuzyna. nie mam takiego problemu jak wy, ale tez chce zeby slonko swiecilo i byla sliczna pogoda

[evcia]

mój szczęśliwy dzień to 19 sierpień i jak niektóre z Was piszę pracę magisterską i przygotowuję się do tej niezwyklej uroczystości...
Kolanosiu, widzę że jesteś z Warszawy, mam pytanko: gdzie będziesz szyła sukienkę? rozglądam się za jakąś krawcową, mam nadzieję, że uszycie wyjdzie taniej, bo ceny w salonach lekko mnie przerażają..
pozdrawiam cieplutko i wiosennie

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez essijoj

12 sierpnia 2006 r wychodze za maz!!!
czy oprucz mnie jest ktos jeszcze???
zapraszam na pogawedke!!!

Witam!!!
Mojego meza kuzynka wychodzi tego dnia za maz,a moja rocznica pierwsza zreszta 9 lipca .
Nie wiem kiedy to minelo
Zycze z calego serca pieknej pogody

[yorkshirka]

Witajcie!
W planach te z mialam brac slub w sierpniu-12 sierpnia Niestety wesele i slub odwolalismy( moze lepiej bedzie przelozylismy) ze wzgledu na wyjazd do Anglii. Troche to przykre bo sale mielismy zarezerwowana i sukienke mialam wypatrzona...... Ale stwierdzilam ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo

Trzymam za was kciuki . Chetnie poczytam o Waszych przygotowaniach a sloneczko na pewno bedzie

[kolanosia]

Napisane przez evcia

mój szczęśliwy dzień to 19 sierpień i jak niektóre z Was piszę pracę magisterską i przygotowuję się do tej niezwyklej uroczystości...
Kolanosiu, widzę że jesteś z Warszawy, mam pytanko: gdzie będziesz szyła sukienkę? rozglądam się za jakąś krawcową, mam nadzieję, że uszycie wyjdzie taniej, bo ceny w salonach lekko mnie przerażają..
pozdrawiam cieplutko i wiosennie

Hej Evciu! Ze mną to taka sprawa, że od kilku lat mieszkam w Warszawie ale pochodzę z Włocławka i właśnie postanowiłam uszyć suknię tam gdzie moje korzenie i rodzinka bo ceny są oczywiście konkurencyjne. Najdroższa sukienka w salonie autorskim kosztuje 2000zł. Do tego chcę znależć jakiś fajny wzór i poprosić o stworzenie czegoś podobnego dla mnie. Może też masz możliwość uszycia sukienki gdzieś poza stolicą, może na obrzeżach będzie taniej? Próbuj bo myślę, że warto. Ceny za sukienki są niekiedy naprawdę chore!!! Pozdrawiam!

[evcia]

Dziękuję Kolanosiu calkowicie się z Tobą zgadzamy, że niektóre ceny są po prostu obłędne! i właśnie dlatego wciąż się waham czy kupować czy szyć. Trudno znaleźć coś ładnego w przystępnej cenie.. i chyba jednak poszukam dobrej krawcowej. Pozdrawiam

[AAgusiaczeK]

witam....ja tez mam ślub 26 sierpnia...wszystko organizowaliśmy w styczniu a i tak mieliśmy wielkie problemy data była 2 razy zmieniania,,,ale w końcu udałosię wszystko dograc teraz tylko stres przedslubny

[Beatka20]

Witam

Ja wychodzę za mąż również 12 sierpnia 2006. I już niemoge się doczekać. Już prawie wszysko mam załatwione. Pozostały tylko nauki które rozpoczynam 25 kwietnia, garnitur Pana młodego i zozniesienie zaproszeń.
Już niemogę się doczekać z jednej strony, a z drugiej boje się że będzie to dla mnie duży stres i że się pomyle w kościele z przysięgą i takie tamobawy. No i oczywiście czy będzie mi wygodnie w sukni ślubnej. Ale pewnie większość z was ma takie rozterki więc ciesze się ze nie jestem sama.

Pozdrawiam wszystkie panny młode ( nie tylko te sierpniowe).