Związek z żonatym jakich wiele a jednak... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-20, 11:47   #61
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
No popatrz. Moj "misio" byl wyprowadzony, byl w trakcie sadowej separacji I do rozwodu doszlo na pierwszej rozprawie.
Coz nie kazdy jest jak Twoj ex "misio"...

Sorry ale tez nie rozumiem posadzenia Autorki o naiwnosc bo po wypowiedziach raczej cos innego sie rysuje.
A to ,ze umawianie sie z zonatym jest ryzykowne to chyba prawda objawiona ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No i super. Różnica polega tylko na tym, że Twój już był wyprowadzony i podjął kroki ku temu, żeby sprawę załatwić. A w tym przypadku to wygląda nieco inaczej. Nie widzisz różnicy?
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 11:50   #62
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
No i super. Różnica polega tylko na tym, że Twój już był wyprowadzony i podjął kroki ku temu, żeby sprawę załatwić. A w tym przypadku to wygląda nieco inaczej. Nie widzisz różnicy?
W przypadku autorki na razie nie ma podstaw do braku wiary, poza standardowym "bo ja kiedyś wdepnęłam/bo czytałam o takiej co wdepnęła i nic dobrego z tego nie wyszło". Autorka póki co jest ostrożna, ten gość też nie sprawia wrażenia szukającego seksu na boku, więc nie wiem skąd to zarzucanie jej naiwności i tyle...wyższości w niektórych wypowiedziach.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 11:50   #63
Milva101
Raczkowanie
 
Avatar Milva101
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 44
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Do niczego nie doszlo wiec uwazam ze autorka nie jest naiwna tylko postepuje ok.

W momencie w ktorym poczujesz ze on wykonuje jakis ruch w kierunku zwoekszenia bliskosci itd- wtedy musisz zapytac i oczekiwac dowodow.

Ps autorko ja bym nie laxila do niego do domu przedtem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poszłam do niego tylko po to, żeby sprawdzić czy jego mieszkanie to nie wytwór mityczny nie pozwoliłabym sobie aby coś zaszło, choć wiem, że facet przyjęcie zaproszenia mógł inaczej odebrać.
W każdym razie po namysłach i przeanalizowaniu Waszych wypowiedzi postanowiłam na kolejnym spotkaniu poruszyć temat jego wizji naszej relacji i jego oczekiwań na ten temat. Jako, że kontakt staje się intensywniejszy i spostkania częstsze nie są to dla mnie zwykle spotkania z kolegą bo chyba kolega nie pisze kilka razy dziennie smsów, nie proponuje spotkań kilka razy w tygodniu i nie zaprasza ( nie w prost, kontekst rozmowy na to wskazuje) do domku letniego w górach.
Jeśli odpowiedź co do relacji z jego strony będzie po mojej myśli ( a ja bym chciała ją kontynuować w kierunku czegoś poważniejszego ) to poproszę o nieco więcej wyjaśnień i dowodów co do rozwodu. Później zdecyduje co dalej.
Tak to sobie wykoncypowałam i tak mam zamiar zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Uroczyście przysięgam już nigdy nie powiedzieć, że nienawidzę swoich włosów
Milva101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 11:52   #64
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Uważaj tylko, bo mieszkanie może być kolegi albo wynajęte osobno.

Nie uważam, że jesteś naiwna, ale podrzucam pomysły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 11:53   #65
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
W przypadku autorki na razie nie ma podstaw do braku wiary, poza standardowym "bo ja kiedyś wdepnęłam/bo czytałam o takiej co wdepnęła i nic dobrego z tego nie wyszło". Autorka póki co jest ostrożna, ten gość też nie sprawia wrażenia szukającego seksu na boku, więc nie wiem skąd to zarzucanie jej naiwności i tyle...wyższości w niektórych wypowiedziach.
Rozwód ciągnie się od roku. Facet wyprowadził się 3 miesiącee temu. Czyli mieszkali razem jeszcze w trakcie rozwodu. Według mnie coś tu śmierdzi. Jeżeli chce się z kimś rozstać to z nim nie mieszkam. Facet może wcisnąć najlepszy kit. Autorka chciałaby być z tym facetem, do tego dąży ich relacja, tak to wygląda. W związku z tym powinna jak najszybciej wszystko zweryfikować, żeby nie było później płaczu.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 11:56   #66
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Milva101 Pokaż wiadomość
Poszłam do niego tylko po to, żeby sprawdzić czy jego mieszkanie to nie wytwór mityczny nie pozwoliłabym sobie aby coś zaszło, choć wiem, że facet przyjęcie zaproszenia mógł inaczej odebrać.
W każdym razie po namysłach i przeanalizowaniu Waszych wypowiedzi postanowiłam na kolejnym spotkaniu poruszyć temat jego wizji naszej relacji i jego oczekiwań na ten temat. Jako, że kontakt staje się intensywniejszy i spostkania częstsze nie są to dla mnie zwykle spotkania z kolegą bo chyba kolega nie pisze kilka razy dziennie smsów, nie proponuje spotkań kilka razy w tygodniu i nie zaprasza ( nie w prost, kontekst rozmowy na to wskazuje) do domku letniego w górach.
Jeśli odpowiedź co do relacji z jego strony będzie po mojej myśli ( a ja bym chciała ją kontynuować w kierunku czegoś poważniejszego ) to poproszę o nieco więcej wyjaśnień i dowodów co do rozwodu. Później zdecyduje co dalej.
Tak to sobie wykoncypowałam i tak mam zamiar zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Twoje podejście jest jak najbardziej w porządku.
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 11:57   #67
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Milva101 Pokaż wiadomość
Poszłam do niego tylko po to, żeby sprawdzić czy jego mieszkanie to nie wytwór mityczny nie pozwoliłabym sobie aby coś zaszło, choć wiem, że facet przyjęcie zaproszenia mógł inaczej odebrać.
W każdym razie po namysłach i przeanalizowaniu Waszych wypowiedzi postanowiłam na kolejnym spotkaniu poruszyć temat jego wizji naszej relacji i jego oczekiwań na ten temat. Jako, że kontakt staje się intensywniejszy i spostkania częstsze nie są to dla mnie zwykle spotkania z kolegą bo chyba kolega nie pisze kilka razy dziennie smsów, nie proponuje spotkań kilka razy w tygodniu i nie zaprasza ( nie w prost, kontekst rozmowy na to wskazuje) do domku letniego w górach.
Jeśli odpowiedź co do relacji z jego strony będzie po mojej myśli ( a ja bym chciała ją kontynuować w kierunku czegoś poważniejszego ) to poproszę o nieco więcej wyjaśnień i dowodów co do rozwodu. Później zdecyduje co dalej.
Tak to sobie wykoncypowałam i tak mam zamiar zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I elegancko.daj znac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 11:57   #68
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Milva101 Pokaż wiadomość
P
W każdym razie po namysłach i przeanalizowaniu Waszych wypowiedzi postanowiłam na kolejnym spotkaniu poruszyć temat jego wizji naszej relacji i jego oczekiwań na ten temat. Jako, że kontakt staje się intensywniejszy i spostkania częstsze nie są to dla mnie zwykle spotkania z kolegą bo chyba kolega nie pisze kilka razy dziennie smsów, nie proponuje spotkań kilka razy w tygodniu i nie zaprasza ( nie w prost, kontekst rozmowy na to wskazuje) do domku letniego w górach.
Jeśli odpowiedź co do relacji z jego strony będzie po mojej myśli ( a ja bym chciała ją kontynuować w kierunku czegoś poważniejszego ) to poproszę o nieco więcej wyjaśnień i dowodów co do rozwodu. Później zdecyduje co dalej.
Tak to sobie wykoncypowałam i tak mam zamiar zrobić.
Brzmi jak dobry plan.

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Jeżeli chce się z kimś rozstać to z nim nie mieszkam.
Nie każdy ma możliwość spakowania się i przeprowadzki z dnia na dzień, nic w tym dziwnego. Zwłaszcza jeśli mieszka w swoim własnym domu i generalnie to wolałby, żeby to druga strona się wyprowadziła
Ja też bym wcale nie była skłonna do wyniesienia się z mojego domu, żeby prawie eks mógł sobie w nim radośnie mieszkać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 12:04   #69
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Brzmi jak dobry plan.


Nie każdy ma możliwość spakowania się i przeprowadzki z dnia na dzień, nic w tym dziwnego. Zwłaszcza jeśli mieszka w swoim własnym domu i generalnie to wolałby, żeby to druga strona się wyprowadziła
Ja też bym wcale nie była skłonna do wyniesienia się z mojego domu, żeby prawie eks mógł sobie w nim radośnie mieszkać.
To już jest inna kwestia Ja bym takiego exa posłała w diabli. Bez sentymentu, jeżeli to on by zdradzał i wywijał różne numery.Gdyby z tym prawie eksem szło się dogadać i decyzja o rozwodzie byłaby wspólna to już inna sprawa, można wtedy dać sobie czas na znalezienie innego lokum.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 12:11   #70
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
To już jest inna kwestia Ja bym takiego exa posłała w diabli.
Wbrew pozorom wywalenie małżonka z domu nie jest wcale takie banalne do zrobienia.
A i facet może być z tych nie chcących dodatkowo zaogniać, może na początku liczył na to, że ona się sama wyniesie, a jak się nie doczekał, to sam coś wynajął.

Tak czy siak nie świadczy to o naiwności autorki. Ani o tym, że on planuje sobie bzyknąć na boku i radośnie wrócić do żony.

Myślę że sporo się okaże jak autorka z nim porozmawia. Chociaż ja i tak pewnie bym poczekała ze związkiem aż temat rozwodu zostanie zaklepany i zamknięty.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Uważaj tylko, bo mieszkanie może być kolegi albo wynajęte osobno.
Tak też może być. Dlatego warto porozmawiać i obserwować czy jego słowa zgadzają się z czynami.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 12:17   #71
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Wbrew pozorom wywalenie małżonka z domu nie jest wcale takie banalne do zrobienia.
A i facet może być z tych nie chcących dodatkowo zaogniać, może na początku liczył na to, że ona się sama wyniesie, a jak się nie doczekał, to sam coś wynajął.

Tak czy siak nie świadczy to o naiwności autorki. Ani o tym, że on planuje sobie bzyknąć na boku i radośnie wrócić do żony.

Myślę że sporo się okaże jak autorka z nim porozmawia. Chociaż ja i tak pewnie bym poczekała ze związkiem aż temat rozwodu zostanie zaklepany i zamknięty.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------


Tak też może być. Dlatego warto porozmawiać i obserwować czy jego słowa zgadzają się z czynami.
Mówiąc naiwna mam na myśli to, że Autorka mu w to wszystko wierzy. Ja bym jednak była nieco powściągliwa.
Jasne, że nie tak łatwo wywalić małżonka. Ale nie tłumaczmy faceta, to on powinien jej wszystko wytłumaczyć.
Ze związkiem też bym poczekała. Tylko, że widzimy, że dziewczyna o tym związku już myśli. Nie chciałabym, żeby później był płacz i rozczarowanie.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 12:40   #72
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Rozwód ciągnie się od roku. Facet wyprowadził się 3 miesiącee temu. Czyli mieszkali razem jeszcze w trakcie rozwodu. Według mnie coś tu śmierdzi. Jeżeli chce się z kimś rozstać to z nim nie mieszkam. Facet może wcisnąć najlepszy kit. Autorka chciałaby być z tym facetem, do tego dąży ich relacja, tak to wygląda. W związku z tym powinna jak najszybciej wszystko zweryfikować, żeby nie było później płaczu.
No to po co przytaczalas swoj przypadek. Ja sie do niego odnioslam.
Moj maz z tego co mi mowil to jeszcze pol roku mieszkal we wspolnym domu po zlozeniu papierow separacyjnych. Czekali az rodzina zwolni mieszkanie. I mimo to rozwiedli sie.
Kolezanka przez kilka miesiacy mieszkala z ex we wspolnym mieszkaniu ,po podjeciu decyzji o rozstaniu.
Chciala uzbierac kase na wynajem.
Nigdy nie wiadomo co dzialo sie w zwiazku. Jeden wycofa pozew na rozprawie a inny nie.
Mimo wszystko na wizazu jest spora grupa dziewczyn ,ktorych zwiazki zaczely sie w trakcie sprawy I zyja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 12:51   #73
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
No to po co przytaczalas swoj przypadek. Ja sie do niego odnioslam.
Moj maz z tego co mi mowil to jeszcze pol roku mieszkal we wspolnym domu po zlozeniu papierow separacyjnych. Czekali az rodzina zwolni mieszkanie. I mimo to rozwiedli sie.
Kolezanka przez kilka miesiacy mieszkala z ex we wspolnym mieszkaniu ,po podjeciu decyzji o rozstaniu.
Chciala uzbierac kase na wynajem.
Nigdy nie wiadomo co dzialo sie w zwiazku. Jeden wycofa pozew na rozprawie a inny nie.
Mimo wszystko na wizazu jest spora grupa dziewczyn ,ktorych zwiazki zaczely sie w trakcie sprawy I zyja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lepiej byłoby, gdybym klepnęła dziewczynę po ramieniu i powiedziała, że wszystko będzie ok? Lepiej uczyć się na cudzych błędach niż własnych i mieć swiadomość, jakie rzeczy się dzieją lub mogą dziać.Nawet, jeśli facet jest szczery to póki co lepiej, żeby brała poprawkę na wszystko do czasu, aż nie zobaczy papierów rozwodowych.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 12:55   #74
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Lepiej byłoby, gdybym klepnęła dziewczynę po ramieniu i powiedziała, że wszystko będzie ok? Lepiej uczyć się na cudzych błędach niż własnych i mieć swiadomość, jakie rzeczy się dzieją lub mogą dziać.Nawet, jeśli facet jest szczery to póki co lepiej, żeby brała poprawkę na wszystko do czasu, aż nie zobaczy papierów rozwodowych.
Przecież akurat ona zachowuje niemal wszelkie możliwe środki ostrożności i nie pcha się na gwałt w związek. Ten wątek naprawdę nie kwalifikuje się do najazdu na 'głupią naiwną'.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 12:58   #75
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8231003 1]Przecież akurat ona zachowuje niemal wszelkie możliwe środki ostrożności i nie pcha się na gwałt w związek. Ten wątek naprawdę nie kwalifikuje się do najazdu na 'głupią naiwną'.[/QUOTE]

Rozum rozumem a serce sercem. Może zachować środki ostrożności, ale mimo tego - zachokać się. Sama pisała, a przynajmniej dała do zrozumienia, że myśli o związku z nim.
Wiesz co jest dla mnie naiwnością? Podniecanie się faktem, że facet (wkońcu) wyprowadził się i wynajął kawalerkę. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 13:06   #76
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Rozum rozumem a serce sercem. Może zachować środki ostrożności, ale mimo tego - zachokać się. Sama pisała, a przynajmniej dała do zrozumienia, że myśli o związku z nim.
Wiesz co jest dla mnie naiwnością? Podniecanie się faktem, że facet (wkońcu) wyprowadził się i wynajął kawalerkę. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Wydaje mi się, że dlatego, że Tobie nie wyszło ekstrapolujesz swoje doświadczenia na wszystkich. Mężczyźni nie są z metra cięci i to, że Twój eks był taki czy inny i zachował się tak a nie inaczej nie jest żadnym wyznacznikiem tego, że ten konkretny facet jest taki sam.

Uważam, że dziewczyna nie jest naiwna, postępuje najrozsądniej jak się da, a może akurat wyjdzie z tego bardzo fajny związek. Ty z kolei uważasz, że powinna podważać każde słowo i każde działanie faceta, bo a nuż widelec akurat kłamie. Problem w tym, że każda relacja z drugim człowiekiem - na jakimkoliwek poziomie - jest obarczona ryzykiem. Rozsądek i zaufanie until proven wrong nie są ze sobą sprzeczne.

Swoją drogą po rozwodzie też można do siebie wrócić.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 13:15   #77
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8231034 6]Wydaje mi się, że dlatego, że Tobie nie wyszło ekstrapolujesz swoje doświadczenia na wszystkich. Mężczyźni nie są z metra cięci i to, że Twój eks był taki czy inny i zachował się tak a nie inaczej nie jest żadnym wyznacznikiem tego, że ten konkretny facet jest taki sam.

Uważam, że dziewczyna nie jest naiwna, postępuje najrozsądniej jak się da, a może akurat wyjdzie z tego bardzo fajny związek. Ty z kolei uważasz, że powinna podważać każde słowo i każde działanie faceta, bo a nuż widelec akurat kłamie. Problem w tym, że każda relacja z drugim człowiekiem - na jakimkoliwek poziomie - jest obarczona ryzykiem. Rozsądek i zaufanie until proven wrong nie są ze sobą sprzeczne.

Swoją drogą po rozwodzie też można do siebie wrócić.[/QUOTE]

Oczywiście, że można. Nie mniej słowo to jedno a fakt to drugie. Nie mówie tego dlatego, że jak stwierdziłaś "mi nie wyszło". Wręcz przeciwnie. Ja nie byłam naiwna, nie cieszyłam się z tego, że facet się wyprowadził, że złożył papiery, byłam sceptycznie nastawiona, czekałam i obserwowałam. I miałam rację.
Takich przypadków jest całe mnóstwo. Nie oceniam wszystkich z góry i nie wrzucam ich do jednego wora. Każda relacja, niezależnie czy z żonatym, rozwodnikiem, dzieciatym, wdowcem, kawalerem itd. niesie za sobą ryzyko. Każda. W tym wypadku mamy podniesiony stopień ryzyka. Może to być fajny facet, może być szczery, może został zdradzony i skrzywdzony, nie wykluczam tego i nie przekreślam go jako przyszłego rozwodnika. Ale na Boga, kobiety! W innych wątkach podnosicie larum na facetów, przestrzegacie, ostrzegacie a co się z Wami stało tutaj? Może być z tego fajny związek, ale może być też niepotrzebny płacz. Nie każe dziewczynie podważać każdego jego słowa, ale jak już z nim porozmawia w jakim kierunku ich relacja zmierza to niech ma też coś poza jego słowem. Mam przyjaciół, kilka szczęśliwych par, gdzie jedno z dwójki jest po rozwodzie. Można? Oczywiście, że można. I wierzę w to, że można. Ale ostrożność nigdy nie zaszkodzi.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 13:34   #78
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

IMHO Ty właśnie wrzucasz wszystkich do jednego wora i zarzucasz dziewczynie naiwność, podczas gdy ona wykazuje się naprawdę daleko idącą ostrożnością.

Nie wiem co dla Ciebie miałoby być wystarczającym 'dowodem', skoro Twój eks miał i mieszkanie, i pozew, i dopiero w ostatniej chwili się wycofał.

Nie można (czy raczej - moim zdaniem nie warto, nie ma sensu) podchodzić do każdego człowieka, zwłaszcza do kogoś, kogo widzi się jako potencjalnego kandydata na partnera, z założeniem, że na pewno jest nieszczery, kręci, coś ukrywa. Mnie takie podejście by najzwyczajniej w świecie męczyło, a jako strona "podejrzewana" czułabym się okropnie i długo takiej podejrzliwości nie wytrzymała.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 14:02   #79
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8231122 6]IMHO Ty właśnie wrzucasz wszystkich do jednego wora i zarzucasz dziewczynie naiwność, podczas gdy ona wykazuje się naprawdę daleko idącą ostrożnością.

Nie wiem co dla Ciebie miałoby być wystarczającym 'dowodem', skoro Twój eks miał i mieszkanie, i pozew, i dopiero w ostatniej chwili się wycofał.

Nie można (czy raczej - moim zdaniem nie warto, nie ma sensu) podchodzić do każdego człowieka, zwłaszcza do kogoś, kogo widzi się jako potencjalnego kandydata na partnera, z założeniem, że na pewno jest nieszczery, kręci, coś ukrywa. Mnie takie podejście by najzwyczajniej w świecie męczyło, a jako strona "podejrzewana" czułabym się okropnie i długo takiej podejrzliwości nie wytrzymała.[/QUOTE]

Nie chcę być złośliwa, ale przeczytaj proszę raz jeszcze moje wypowiedzi. W jednej z nich masz napisane, dlaczego nazwałam Autorkę naiwną, tyczyło się do jednej konkretnej sprawy.
Druga sprawa - przeczytaj raz jeszcze to, co napisałam ponieważ Twoja wypowiedź ma się nijak do mojej.

A co by było dla mnie dowodem? Napewno nie słowa.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 14:07   #80
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Nie chcę być złośliwa, ale przeczytaj proszę raz jeszcze moje wypowiedzi. W jednej z nich masz napisane, dlaczego nazwałam Autorkę naiwną, tyczyło się do jednej konkretnej sprawy.
Druga sprawa - przeczytaj raz jeszcze to, co napisałam ponieważ Twoja wypowiedź ma się nijak do mojej.

A co by było dla mnie dowodem? Napewno nie słowa.
Nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem i uwierz, że zwykłam czytać posty na które odpowiadam, więc personalny wtręt zupełnie niepotrzebny. Jakieś fąfnaście razy zaznaczyłam, że "moim zdaniem" i "mam takie i takie wrażenie" czytając Twoje posty. Tyle.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 14:14   #81
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8231250 6]

Nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem i uwierz, że zwykłam czytać posty na które odpowiadam, więc personalny wtręt zupełnie niepotrzebny. Jakieś fąfnaście razy zaznaczyłam, że "moim zdaniem" i "mam takie i takie wrażenie" czytając Twoje posty. Tyle.
[/QUOTE]

Żadnego personalnego wstrętu tutaj nie ma, więc wyluzuj
Nie zgadzam się z Twoim zdaniem po prostu.

Tłumaczyłam - naiwne jest dla mnie ekscytowanie się tym, że facet wynajął mieszkanie bo to jeszcze o niczym nie świadczy. To, co jest najważniejsze to finał, czyli papiery rozwodowe. Nie przekreślam go jako faceta bo każdemu może w życiu nie wyjść. Zachęcam jedynie Autorkę do tego by swojego zaufania nie ograniczyła tylko do jego słów.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 14:38   #82
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Oczywiście, że można. Nie mniej słowo to jedno a fakt to drugie. Nie mówie tego dlatego, że jak stwierdziłaś "mi nie wyszło". Wręcz przeciwnie. Ja nie byłam naiwna, nie cieszyłam się z tego, że facet się wyprowadził, że złożył papiery, byłam sceptycznie nastawiona, czekałam i obserwowałam. I miałam rację.
Takich przypadków jest całe mnóstwo. Nie oceniam wszystkich z góry i nie wrzucam ich do jednego wora. Każda relacja, niezależnie czy z żonatym, rozwodnikiem, dzieciatym, wdowcem, kawalerem itd. niesie za sobą ryzyko. Każda. W tym wypadku mamy podniesiony stopień ryzyka. Może to być fajny facet, może być szczery, może został zdradzony i skrzywdzony, nie wykluczam tego i nie przekreślam go jako przyszłego rozwodnika. Ale na Boga, kobiety! W innych wątkach podnosicie larum na facetów, przestrzegacie, ostrzegacie a co się z Wami stało tutaj? Może być z tego fajny związek, ale może być też niepotrzebny płacz. Nie każe dziewczynie podważać każdego jego słowa, ale jak już z nim porozmawia w jakim kierunku ich relacja zmierza to niech ma też coś poza jego słowem. Mam przyjaciół, kilka szczęśliwych par, gdzie jedno z dwójki jest po rozwodzie. Można? Oczywiście, że można. I wierzę w to, że można. Ale ostrożność nigdy nie zaszkodzi.
Jak tez odnioslam wrazenie ,ze jak Tobie sie nie udalo to probujesz narzucic jedyna sluszna opcje.
Moze autorka skacze pod sufit z radosci choc nie widac po wypowiedziach.
Poza tym to nie jest opowiesc o 1,5 rocznym romansie gdzie facet juz ma sie wyprowadzic ale dziecko dostalo jedynke, zonie pypec wyskoczyl albo mamy krach na gieldzie w pekinie.
Znowu napisze o sobie ,bo widac bylam ta naiwniara. Choc nie cieszylam sie z pozwu rozwodowego ,bo bylo to dla mnie oczywiste. Po prostu , poskladali pewne sprawy I tyle. Decyzje byly podjete wiele lat wczesniej.
Poza tym moj powiedzial wprost ,ze nie wazne ,czy bedziemy razem, on do ex nie wroci.
Ale bylam naiwniara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 15:07   #83
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Jak tez odnioslam wrazenie ,ze jak Tobie sie nie udalo to probujesz narzucic jedyna sluszna opcje.
Moze autorka skacze pod sufit z radosci choc nie widac po wypowiedziach.
Poza tym to nie jest opowiesc o 1,5 rocznym romansie gdzie facet juz ma sie wyprowadzic ale dziecko dostalo jedynke, zonie pypec wyskoczyl albo mamy krach na gieldzie w pekinie.
Znowu napisze o sobie ,bo widac bylam ta naiwniara. Choc nie cieszylam sie z pozwu rozwodowego ,bo bylo to dla mnie oczywiste. Po prostu , poskladali pewne sprawy I tyle. Decyzje byly podjete wiele lat wczesniej.
Poza tym moj powiedzial wprost ,ze nie wazne ,czy bedziemy razem, on do ex nie wroci.
Ale bylam naiwniara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Napisałam chyba, że nie wrzucam wszystkich do jednego wora a Autorce dałam przykład co się może zdarzyć a nie musi? Ja wolę dmuchać na zimne (tak, tak jak w swoim przypadku) niż popadać w euforię. Widzę, że lepiej tutaj nie podawać żadnych przykładów z autopsji bo jak rzep psiego ogona się niektórzy potrafią uczepić jednego a nie widzą już innych wypowiedzi.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 16:15   #84
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Ja też byłabym sceptyczna, co do tego mieszkania. To, że facet miał klucze do j a k i e g o ś mieszkania, wcale nie świadczy o tym, że tam zamieszkuje.
I nie wiem jak wy, dziewczyny, ale ja w życiu nie wyniosłabym się z domu zbudowanego dla mnie przez moich rodziców i nie zostawiłabym go niewiernemu małżonkowi. Niedoczekanie. Mnie to dziwi.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 16:42   #85
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
I nie wiem jak wy, dziewczyny, ale ja w życiu nie wyniosłabym się z domu zbudowanego dla mnie przez moich rodziców i nie zostawiłabym go niewiernemu małżonkowi. Niedoczekanie. Mnie to dziwi.
Ja bym się wyniosła, ale w ostateczności, jak bym już wiedziała, że nie wytrzymam ani pół dnia z tym człowiekiem pod jednym dachem.

Natomiast wiadomo, ostrożności w takiej sytuacji nigdy dość i chyba wszystkie tutaj jesteśmy w tej kwestii zgodne. Autorka też.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 16:44   #86
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

A tam było napisane, że ona była niewierna?
Bo ogólnie może być tak, że siostra i ktostam bardziej tej pani nie lubią niz sam mąż 😁 w sensie może im się nie ułożyło i niczyja w tym wina, a facet może poszedł jej na rękę, albo z tych nieklotliwych i czeka aż sąd rozwiąże sprawę.
Sprawa autorki czy na to się pisze, ale z góry podejrzewać faceta, że coś jest nie halo i mieszkanie specjalnie pod autorkę... No nie wiem, ona to zna lepiej i musi ocenić czy można mu zaufać czy nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 16:46   #87
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
A tam było napisane, że ona była niewierna?
Tak, powiedział tak autorce. Pierwszy post.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 17:19   #88
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tak, powiedział tak autorce. Pierwszy post.
A to przeoczyłam, albo już zapomniałam 😉
Tak czy siak nie miał prawa żony wyrzucić na pysk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 18:30   #89
Milva101
Raczkowanie
 
Avatar Milva101
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 44
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
A to przeoczyłam, albo już zapomniałam 😉
Tak czy siak nie miał prawa żony wyrzucić na pysk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tam nie wiem prawnie jak to wygląda ale z informacji przekazanych przez niego wynikało, że mieszkał z żoną pomimo sprawy rozwodowej w toku, ponieważ zwyczajnie ona nie chciała się wyprowadzić a od opuścić swojego domu też nie zamierzał. Gdy jednak okazało się, że rozwód przeciągnie sie w czasie to zdecydował się ustąpić z nadzieją na pozytywne zakończenie procesu w przyszłości, dzięki któremu ma nadzieję ns odzyskanie domu.
Co zaś tyczy się jego mieszkania to jest ono na pewno wynajmowane przez niego. Udało mi się rozejrzeć po nim, ewidentnie są tak jego rzeczy, jak choćby kilka zdjęć w ramkach, tylko jedna sypialnia więc opcja spanie u kolegi odpada. Poza tym w dniu, kiedy u niego byłam spotkaliśmy się na korytarzu w pracy spontaniczne. On nawet nie wiedział, że będę tego dnia w pracy bo miałam pracować zdalnie ale rano okazało się, że nie mogę sie zalogować z domu do systemu i przyjechałam do pracy. Musiałby mieszkać z kimś i mieć klucze przy sobie a mieszkanie ewidentnie zajmowane jest przez jedną osobe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Uroczyście przysięgam już nigdy nie powiedzieć, że nienawidzę swoich włosów
Milva101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 20:20   #90
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Związek z żonatym jakich wiele a jednak...

Cytat:
Napisane przez karola11 Pokaż wiadomość
Nie chcę być złośliwa, ale przeczytaj proszę raz jeszcze moje wypowiedzi. W jednej z nich masz napisane, dlaczego nazwałam Autorkę naiwną, tyczyło się do jednej konkretnej sprawy.
Druga sprawa - przeczytaj raz jeszcze to, co napisałam ponieważ Twoja wypowiedź ma się nijak do mojej.

A co by było dla mnie dowodem? Napewno nie słowa.
Ale wolny facet też może się rozmyślić że związku.

Tu chodzi o dowody, że nie oszukuje innej kobiety (czego twój były nie robił i zachował się w porządku), a nie o obietnicę, że będą razem do końca świata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Milva101 Pokaż wiadomość
Ja tam nie wiem prawnie jak to wygląda ale z informacji przekazanych przez niego wynikało, że mieszkał z żoną pomimo sprawy rozwodowej w toku, ponieważ zwyczajnie ona nie chciała się wyprowadzić a od opuścić swojego domu też nie zamierzał. Gdy jednak okazało się, że rozwód przeciągnie sie w czasie to zdecydował się ustąpić z nadzieją na pozytywne zakończenie procesu w przyszłości, dzięki któremu ma nadzieję ns odzyskanie domu.
Co zaś tyczy się jego mieszkania to jest ono na pewno wynajmowane przez niego. Udało mi się rozejrzeć po nim, ewidentnie są tak jego rzeczy, jak choćby kilka zdjęć w ramkach, tylko jedna sypialnia więc opcja spanie u kolegi odpada. Poza tym w dniu, kiedy u niego byłam spotkaliśmy się na korytarzu w pracy spontaniczne. On nawet nie wiedział, że będę tego dnia w pracy bo miałam pracować zdalnie ale rano okazało się, że nie mogę sie zalogować z domu do systemu i przyjechałam do pracy. Musiałby mieszkać z kimś i mieć klucze przy sobie a mieszkanie ewidentnie zajmowane jest przez jedną osobe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Albo zajmuje się czyimś mieszkaniem na pół roku na przykład i tak bajeruje laski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-24 20:45:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.