|
|
#61 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;84117251]Bo zawiniła. On zawinił, bo wygadał sekret kumpla, ona zawiniła, że wygadała to dalej.[/QUOTE]
A najbardziej zawinił kolega który w ogóle zdradził dziewczynę
|
|
|
|
|
#62 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8411738 6]A najbardziej zawinił kolega który w ogóle zdradził dziewczynę
[/QUOTE]Jego zachowania w ogóle nie oceniam, bo nie tego dotyczy wątek i jest to bez znaczenia w kontekście problemu autorki. |
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 342
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Autorko, "miłości życia" nie traci się przez coś takiego. Mógł się wkurzyć, porządnie Cię opiep... ale żeby od razu zrywać? Przesadzona reakcja. Popełniłaś błąd, ale zrobiłaś to z moralnych pobudek, bo sprawa jest mocno śliska. Jeżeli okaże się, że facet nie umie Ci tego wybaczyć, to i tak by się to wcześniej, czy później rozpadło z innych powodów (zawsze się coś przecież znajdzie). Nikt nie jest idealny, każdy w związku popełnia błędy. A jego kolega zachowuje się delikatnie mówiąc niefajnie i chyba nie potrafi wziąć na klatę skutków swojego postępowania. Mógł przewidzieć, że sprawa się wcześniej, czy później rypnie.
Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2018-06-12 o 10:58 |
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
No dobra, już chyba temat winy rozstrząsnęłyśmy na wszystkie strony.
Co do doradzenia, autorko, uważam, że facet trochę przesadził z reakcją i zerwaniem. Domyślam się, że tam się rozpętała afera stulecia, Piotr taki lojalny, a wyłożył się akurat na tym i to go boli. Przyjaciel się wkurzył, bo wielce się wydało, ale niech nie zapomina, że sam poszedł zdradzić i rozpad związku to wyłącznie jego wina i nie ma prawa tego przerzucać na innych. Zdrada może się wydać w każdym momencie i to trzeba wkalkulować, jeśli się za nią bierze. Pozwól ludziom ochłonąć i dopiero zacznij rozmawiać ze swoim facetem. Nie wiem czy on serio zerwał, czy tak go emocje przytłoczyły, że powiedział to tylko w jakimś napadzie wściekłości. Wpadka spora, zaufanie mocno nadszarpnięte i duma podeptana, ale czy to podstawa, żeby kończyć związek? Ciężko stwierdzić. |
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;84117461]Jego zachowania w ogóle nie oceniam, bo nie tego dotyczy wątek i jest to bez znaczenia w kontekście problemu autorki.[/QUOTE]Nie no, to ważne.
Jeżeli osoba A oszukuje urząd skarbowy, żeby nie płacić alimentów na dwójkę dzieci byłej żonie, to osoba B, która to zgłasza ma akurat rację. Jeżeli osoba C oszukuje urząd skarbowy, żeby mieć pieniądze na leczenie chorej na raka córki, to osoba D ma zdecydowanie mniejszą rację zgłaszając to. Więc to, co zrobił kolega j czy to było moralne ma znaczenie dla tej sprawy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#66 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
A skoro czuła się tak bardzo źle z powierzoną jej tajemnicą, to jej ujawnienie powinna najpierw przedyskutować ze swoim facetem. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;84118536]Ocenę moralną tego, co zrobił kolega, można by było przeprowadzić znając sytuację w jego związku. Tego póki co nie znamy i podejrzewam, że autorka również tego nie wiedziała.
[/QUOTE] Oczywiście. Wolno mu było zdradzać, tak się umówili i dlatego była taka tajemnica i tak się wszyscy wkurzyli, że wyszło na jaw. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#69 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
![]() Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#70 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Wina oczywiście po stronie Autorki. To, że facet powiedział o tym w zasadzie swojej najbliższej osobie to jeszcze nie powiedziałbym, że to aż taki dramat. Co innego znajomy, co innego partnerka. A tak naprawdę to Autorka z niego to info wyciągnęła, bo była ciekawska. Dostała kredyt zaufania.
I teraz wygadała się i to jeszcze wiedząc, że ten człowiek nad życie ceni sobie lojalność...Psu na budę te Wasze "ja bym wolała wiedzieć", lepiej nie dotykać, nie zmieniać biegu wydarzeń. Ja też wiem osobiście o paru zdradach i co? I nic, nie latam z tym, bo to nie mój problem, tylko ich. Twój facet Autorko nic złego nie zrobił, to nie jest jego wina, że tamten gość jest taki a nie inny. Chciałaś "naprawić" sytuację, skończyło się fatalnie, bo postawiłaś go w absolutnie fatalnej i kompromitującej go sytuacji. Pomyślałaś o jakiejś randomowej lasce, nie pomyślałaś o swoim facecie i konsekwencjach jakie spłyną na niego po Twoim wygadaniu się. Pozostaje Ci ponieść konsekwencje lub też liczyć na miłosierdzie.
__________________
Mówię jak jest. Edytowane przez felixindahouz Czas edycji: 2018-06-12 o 12:46 |
|
|
|
|
#71 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
W ogóle ja nie ogarniam, dzieleniem się z kolegami/koleżankami czy przyjaciółmi faktem, że zdradza sie partnera/partnerkę
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Nie bede oceniać tego faceta co zdradza, bo wątek nie jest o tym.
Oczywiscie bardzo bym sie zawiodła jesli moj partner wygadalby cos podobnego - naprawdę byłoby dość cieżko. Ale zrywać? Nieee. Tu musiało byc cos wcześniej nie tak. Mocno przesadzona reakcja. |
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Nie wiem ciezko mi tak ocenić czyjeś życie z poziomu wątku w internecie
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 53
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
A co do utrzymywania relacji oraz okazywania lojalności osobom robiącym innym krzywde: wlasnie to pobrzmiewa w swym ekstremum m.in. w tzw. Zbrodni połanieckiej, czy w sprawie Iwony Cygan. Dla mnie niepojęte. Kwestia gdzie jest granica lojalnosci, co musi się stać, jak wielka musi byc krzywda, żeby ujawnić informacje. Widocznie granica autorki w tym względzie została osiągnięta, a granica jej ex nie. Roznica nie do pogodzenia, związek i tak by się nie udał. Ja bym jej nie winila. Edytowane przez Monikamoni88 Czas edycji: 2018-06-12 o 20:37 |
|
|
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
To jest taki problem z serii - jeśli księdzu morderca się wyspowiada, to czy powinien utrzymać tajemnicę spowiedzi. No ciężki temat.
Bo gdyby koleś był dealerem pod szkołą, zabił kogoś, zgwałcił. GDZIE jest granica tej lojalności tak naprawdę. U mnie chyba w czynach karalnych. Ale ciekawą kwestię ten wątek podnosi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#77 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8413189 1]Limonko, czy mogłabym zacytować Twój post w wątku który założyłam? Uważam, że bardzo poruszyłaś bardzo ciekawą kwestię i mogła by ona zapoczątkować ona fajną dyskusję
[/QUOTE]Nie ma sprawy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#79 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
Temat naprawdę bardzo trudny i ja nadal mam wątpliwości jak postąpiłabym na miejscu autorki.. |
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#81 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: Dziewczyny doradzić, straciłam miłość mojego życia
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8411738 6]A najbardziej zawinił kolega który w ogóle zdradził dziewczynę
[/QUOTE]Dokładnie tak; Bo od tego tak naprawdę się zaczęło. ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- I tak może być; Aczkolwiek, rozumiem, że mógł się wkurzyć, ale skoro doszliście do etapu, wspólnej chaty, to zdradzenie sekretu przyjaciela, mimo, że na pewno go zabolało, nie mogło być aż takim gwoździem do trumny, więc coś może więcej na rzeczy. Edytowane przez zielony_smok Czas edycji: 2018-06-12 o 22:15 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.





















