|
|
#61 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Cytat:
Naprawdę nie widzę w jaki sposób tutaj to samo nazwisko miałoby cokolwiek ułatwiać. |
||
|
|
|
|
#62 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86106011]To, co wymieniłaś, to akurat jest w imię niczego i nie ma z tradycją wiele wspólnego. Ludzie ubierają się latem z tych samych powodów, co w inne pory roku. Kota się nie je, bo hipokryzja jedne zwierzęta pozwala zabijać i jeść, a inne nie. Niedziela jest wolna (i tak nie dla każdego), bo religia. [/quote]
Wymieniając te różne przykłady z d. chciałam raczej zauważyć, że można kwestionować wszystko, można spierać się z normami, zwyczajami, tradycją, ale po co? Z jakiegoś względu utarło się w naszym rejonie, że nie kot nie jest niedzielnym przysmakiem, że co do zasady w niedzielę nie pracujemy, a latem nie hasamy w negliżu lub odziani wyłącznie w trawiastą przepaskę, choć niejednokrotnie temperatury przypominają te afrykańskie. Z jakiegoś powodu nie utarło się też, że ojciec odprowadza córkę do ołtarza (i dobrze!). Jasne, nikt nikomu nie zabrania być odprowadzonym przez kogokolwiek przed ołtarz. Tyle, że to zabawne wręcz, że przejmuje się zwyczaj, którego źródła się najpewniej nie zna. [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86106011] W przypadku przedszkola, to raczej wygodnie by było, gdyby to samo nazwisko miało dziecko i odbierający rodzic, a nie małżonkowie. A w szpitalu skoro i tak trzeba potwierdzić tożsamość, to co za problem przy okazji pokazać dowód na to, że jest się małżeństwem? Naprawdę nie widzę w jaki sposób tutaj to samo nazwisko miałoby cokolwiek ułatwiać. [/quote] Pewnie, to nie jest aż tak wielki problem. Po prostu wygodniej jest, gdy małżonkowie mają te samo nazwisko. Nie trzeba na przykład pamiętać, że tylko mąż Józek może bez zbędnych formalności odbierać syna Jasia z przedszkola. I nie trzeba biegać po mieście z odpisem skróconym aktu zawarcia małżeństwa, na wszelki wypadek. Tak, na pewno istnieją osoby, którym ogarnięcie takich drobnostek nie sprawia żadnych problemów. Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2018-11-11 o 15:08 |
|
|
|
|
#63 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#64 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
argument od czaspy. |
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Sama nie znoszę tego wszystkiego, co się wokół ślubów dzieje, wiele zwyczajów mnie irytuje (z typowymi polskimi weselami na czele) ale nie przyszło by mi do głowy takie krytykowanie innych osób.
Może dla tej dziewczyny odprowadzenie ma jakieś osobiste znaczenie, którym nie chce się chwalić światu. A to, że pierwotnie symbolika była inna nie ma znaczenia jej nie obchodzi, ważne co czuje ona i jej bliscy. Nie wiem po co to analizować, skoro ślub jakiejś totalnie obcej osoby nie ma wpływu na nas? Chyba tylko po to, żeby się dowartościować jakim to świadomym tradycji się jest i w ogóle special snowflake co nie ulega modom. Zresztą, nawet jeśli kogoś fascynuje amerykańska kultura to co z tego i z niej zżyna to co z tego? Krzywdę komuś robi? Ma rezygnować z miłego wspomnienia w dzień ślubu żeby dostosować się do opinii jakichś narzekaczy z internetu? Ba, w sumie nawet jeśli jakaś kobieta faktycznie chce sobie być przekazywana z opieki jednego mężczyzny do drugiego, to jest jej wybór. Kobietom, które wolą pokazywać swoją niezależność od tego nie ubędzie, że któraś tam da się odprowadzić. |
|
|
|
|
#66 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Aby nie było przymusu poddawania się niczym nieuzasadnionym zasadom. Żeby był wybór. Bo od tego zaczynają się zmiany.
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Nie lubię kobiet-wariatek. Piękny jest ten gest ojca, który odprowadzając pannę młodą "oddaje" ją pod opiekę człowiekowi któremu zaufała ona i on. To jest piękne, dojrzałe, wzruszające i niesie pewną symbolikę. No ale zawsze znajdzie sie kobieta której nic nie pasuje. Żenada. |
|
|
|
|
|
#68 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
zamierzchła symbolika ma obecnie małe znaczenie. ciekawa jestem czy autorka wątku wie, co tak na prawdę symbolizuje np choinka, którą za pewne za miesiąc ubierze. |
|
|
|
|
|
#69 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86106149]
Myślę, że pracownicy przedszkola z czasem zaczynają kojarzyć nazwiska rodziców nawet jeśli one są inne niż ich dzieci. Dowód/akt urodzenia pokaże się raz czy dwa, a potem się nauczą kto jest czyim rodzicem. A skrócone odpisy aktów wszelakich nie zajmują wiele więcej miejsca niż dowód osobisty, czy karta płatnicza. Można to mieć złożone w portfelu, a ty piszesz o tym tak, jakby wiązał się z tym jakiś wysiłek [/QUOTE]To bardzo miła wizja i pewnie możliwa do zrealizowania. Ja faktycznie nie raz podsyłałam na szybko wzory upoważnień matek do czynności x, y, z, dla ojca dziecka o innym nazwisku i nie zmienię zdania, że różne nazwiska rodziców mogą nastręczać problemów. ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86106149]Po to, żeby żyć po swojemu i nie powielać pewnych nielubianych zachowań tylko dlatego, że ludzie tak tutaj robią od "zawsze".[/QUOTE] Co kto lubi. |
|
|
|
|
#70 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
To nie różne nazwiska robią trudności, tylko ciemnota
|
|
|
|
|
|
#71 |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
No ale po co ktos ma kultywować polskie tradycje, które mu nie pasują? Tylko dlatego, że się urodził w Polsce? Ja wielu tradycji nie kultywuje, bo ich nie lubię, albo są dla mnie bez sensu. Nie maluje jajek na Wielkanoc i nie świecę jedzenia. Nie jadam karpia. Urodziłam się na Śląsku i nie chce ustrajania mi klatki schodowej przed ślubem. Tłuczenia naczyń przed ślubem.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
#72 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 262
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Mi chyba bardziej podoba się jednak, jak para przed księdza/urzędnika podchodzi razem, bo to całe prowadzenie przez tatę do ołtarza wydaje mi się nieco infantylne. Jest to jednak taki drobiazg, że gdyby mnie ktoś nie zapytał, bo bym w życiu tematu nie roztrząsała. Niech każdy robi jak uważa i jak mu się podoba, póki nie krzywdzi tym innych osób - o czym w tym wypadku nie ma mowy
To ich dzień, będę im kibicować, choćby do tego ołtarza szli na czworaka.
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
W jakim sensie mogą nastręczać problemów? Rejestruje się chyba po prostu osoby uprawnione do odbierania ze żłobka i nikogo nie obchodzi kto jakie mają nazwiska i kim są dla dziecka. Ale może ja się nie znam, bo się w sumie nie znam. Ale jak tak nie jest, to tak powinno być.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Byłam już na wielu ślubach i nigdy sie z czymś takim nie spotkałam. Zawsze para młoda podchodziła razem do ołtarza i na moim ślubie też tak było.
Każdy robi jak lubi, ale ja, osobiście, uważam to za dziwne. |
|
|
|
|
#76 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Swój ślub rób jaki chcesz, ale to śmieszne, że tak bardzo boli Cię ślub obcych ludzi. Dla części osób jest to piękny symbol, niezależnie od jego ewentualnego znaczenia w przeszłości.
Nawiasem mówiąc, cokolwiek potwierdza Twoją teorię, że w przeszłości chodziło o nieuciekanie panny młodej? Tak z ciekawości. Kiedyś to też mógł być symbol, choćby związany z tym, że piecza i ciężar utrzymania kobiety przechodził z jednego mężczyznę na drugiego.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#77 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86107270]Upoważnień do czego niby? Ojciec jest nie potrzebuje żadnych upoważnień do swojego dziecka. Po prostu daje sobie wchodzić na głowę jeśli coś takiego toleruje, bo zakładanie, że osoba o innym nazwisku nie jest rodzicem dziecka jest tak samo głupie, co założenie, że osoba o nazwisku tym samym z pewnością rodzicem jest.
To nie różne nazwiska robią trudności, tylko ciemnota [/QUOTE]Ja mam taką zasadę, że jak nie znam się na temacie, to się nie wypowiadam, choćby po to, aby nie zrobić komuś kuku. Polecam i Tobie, "gdyż aczkolwiek ponieważ", mam wrażenie, że nie mieści Ci się w głowie, że ojciec z innym od dziecka nazwiskiem może nie być w związku małżeńskim z matką, co więcej - może mu nawet nie przysługiwać władza rodzicielska w stosunku do brzdąca. Czym w takiej sytuacji różni się od obcego gacha? Ano, niczym, chyba że ma uregulowane kontakty. Dla przykładu pierwsza lepsza garść problemów, które mogą się pojawić (i pojawiają się w prawdziwym życiu, rozumiesz, takim niewizażowym) http://f.kafeteria.pl/temat/f10/mamy...lemy-p_5815053 Upoważnienia wypisuję swoim klientom różne, podstawowe to do opieki medycznej. Ciemnota, może nie. Raczej biurokracja, ubezpieczanie się i brak zaufania powodowany najpewniej złym doświadczeniem. Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2018-11-12 o 16:20 |
|
|
|
|
#78 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#79 | |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
|
#80 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Dla mnie właśnie taki ślub jest normalny, innego nie widziałam.
A mi się nie podoba zwyczaj błogosławieństwa w domu w sukni, bo chciałabym, żeby narzeczony zobaczył mnie po raz pierwszy w sukni w kościele. Słyszeliście o tym, aby ktoś z tego zrezygnował lub zrobił dzień wcześniej w innych ubraniach?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
|
|
|
|
#81 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Zrób tak jak masz ochotę. Dzień wcześniej czy tydzień wcześniej |
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Ja nie wiem, może ty wydajesz (wnioskuje, że pracujesz w przedszkolu/złobku) dzieci każdemu, o tym samym nazwisku, ale tak się nie powinno robić. Żeby ci kiedyś jakiś Kowalski nie odebrał Jasia, chociaż ma przez przypadek to samo nazwisko i jest pedofilem. Jakbym była pedofilem i chciała dziecko to bym zmieniła nazwisko na jakieś popularne i chodziła po przedszkolach szukając szczęścia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#83 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
![]() Twój przykład z kafeterii to właśnie obraz tej ciemnoty, o której pisałam. Do tego jej problemy to częściowo zupełnie nie to o czym piszę. ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#84 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Jakoś kojarzy mi się z takim ceremoniałem częstym w hamerykańskich produkcjach
|
|
|
|
|
#85 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Nigdy nie spotkałam się z odprowadzaniem młodej do ołtarza przez ojca. Na wielu ślubach byłam, ale jeszcze nigdy nie widziałam czegoś takiego. Kiedyś słyszałam, że czasami tak robią, ale byłam pewna że to przez amerykańskie filmy, nie wiedziałam, że kiedyś i w Polsce był taki zwyczaj.
|
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Ja nie wiem o jakich wy przedszkolach mówicie, ale w "moim" jest tak, że należało podać dane osób, które będą odbierać dziecko, a panie zapamiętały mnie po 1 razie kiedy mnie zobaczyły. Jak pierwszy raz szedł mąż to po prostu wcześniej zadzwoniłam, że przyjdzie mąż. Raz go zobaczyły i zapamiętały. Nikt nikogo nie legitymuje
__________________
|
|
|
|
|
#87 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
![]() Żadnych potem nazwisk , zapamiętaly nas od razu i tyle
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
|
|
#88 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 470
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
więc zrobiliśmy błogosławieństwo w kościele ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Tak jak żenujące jest dla mnie to, ze katolicy na przyjęciu z okazji chrzcin dziecka (ciotki_dewotki,bacie) zmuszają dziecka,do średniowiecznych zabaw typu "co dziecko wylosuje"- różaniec/pieniądze,nie pamiętam co tam jeszcze za badziewia bobasowi podsuwaja, wiecie- ze niby co wylosuje, taki jego los ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#90 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Dokładnie tak, każdy ma prawo zadecydować jak ten wyjątkowy dzień będzie wyglądał. Akurat jestem na etapie przygotowań do ślubu i droga do ołtarza z ojcem przy boku to jeden z ważniejszych dla mnie momentów. I absolutnie nie uważam, żeby ktoś tutaj "kradł" życiowy moment Pana Młodego. Jak pięknie wygląda przyszły mąż czekający na swoją żonę - pełen miłości, czułości, często z łezką kręcącą się w oku. Byłam na wielu ślubach i nieraz widziałam
__________________
Portal Kobieta na Czasie - porady, inspiracje, lifestyle |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:43.













To ich dzień, będę im kibicować, choćby do tego ołtarza szli na czworaka.




więc zrobiliśmy błogosławieństwo w kościele 

