![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Tam gdzie tramwaje zawracają
Wiadomości: 528
|
Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Chodzi mi o ten kretyński zwyczaj odprowadzania panny młodej do ołtarza przez ojca. Co wy, panny młode w tym widzicie? Coraz więcej ceremonii ślubnych tak wygląda i to jest według mnie bardzo smutne. Nie wiem, czy w ogóle macie świadomość, skąd to się wzięło... otóż, w dawnych czasach, kiedy kobieta była częścią inwentarza i nie decydowała o sobie, takie odprowadzenie gwarantowało, że w ostatniej chwili nie ucieknie. Fajną ma genezę ten "wzruszający" zwyczaj. Nie mogę się nadziwić, że w kraju, gdzie część kobiet uważa, że nasze prawa nie są respektowane, tyle panien decyduje się na tak poniżający, upokarzający gest. I to nie tylko dla samej młodej. Pominąwszy, że w trakcie takiej ceremonii panna młoda wygląda, jakby wychodziła za starego faceta, to dla młodego też to chyba nie jest miłe. Stoi taki i czeka, jak zbędny element, właściwie dodatek do sukni, choć na własnym ślubie powinien być taką samą gwiazdą i osobiście iść ramię w ramię ze swoją kobietą. Poza tym, wydaje się, że ślub biorą osoby dorosłe... tymczasem widzimy prowadzenie dziewczynki, która chyba drogi nie zna. Tak to wygląda, niestety. Poza tym, ojcowie mieli już swój marsz do ołtarza, te trzydzieści lat temu, dlaczego okradać swojego narzeczonego z chwili, która de facto należy się jemu?
Nie mogę się też nadziwić temu, że zgadzają się na to księża. W tradycji polskiego Kościoła katolickiego nigdy się tej fanaberii nie praktykowało. Skoro bierze się ślub kościelny, to chyba wypadałoby szanować zasady tej instytucji. Pominąwszy zgapianie tego z amerykańskich ślubów, przykre to trochę... Polska wyróżnia się na tle innych krajów swoimi własnymi fajnymi tradycjami, smutne, że są wypierane przez obce, nieporównywalnie gorsze...
__________________
"Póki mi starczy sił, będe marzyć i będe żyć, czasu jest coraz mniej, więc wykorzystać chcę każdy dzień..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Dzizas jaki problem z d...
swoj slub zrob po swojemu i tyle
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Nie rozumiem problemu i dlaczego tak bolą cię wybory innych ludzi.
Jeśli nie chcesz, żeby ojciec prowadził cię do ołtarza, to niech nie prowadzi. A jeśli chcesz, to czemu nie? To twój dzień. Chcesz wjechać na koniu, hipopotamie albo z zaprzęgiem psów husky, twoja sprawa i innym nic do tego.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Ale o co chodzi w ogóle?
![]() A Kościół Katolicki tutaj nie ma nic do rzeczy, bo on nie zakazuje tej, jak to ujęłaś, fanaberii, więc panuje pełna dowolność w tej kwestii. Księża nie mają tutaj nic do zgadzania się lub nie, bo doktryna tej sprawy nie porusza nigdzie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
No i wszystko w temacie.
Poza tym jak to "okradać" Młodego z momentu, który należy się jemu? A on to jak się przed tym ołtarzem znalazł, przefrunął? Wg mnie to spoko symbolika, każde z młodych wchodzi osobno, wychodzą już jako małżeństwo razem. I nie chodzi o doprowadzenie córy, żeby czasem nie zwiała, tylko symboliczne przekazanie córki pod opiekę przyszłemu mężowi... Kurde że mi się chciało to napisać w ogóle. ---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ---------- BTW bycie gwiazdą na ślubie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Poza tym - całe szczęście Ty swój ślub zrobisz po swojemu, problem z tyłka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Czy mamy już w tym roku jakiś wątek z głosowanie na najgłupsze problemy na wizażu 2018? Bo jak nie, to czas założyć.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86095145]No i wszystko w temacie.
Poza tym jak to "okradać" Młodego z momentu, który należy się jemu? A on to jak się przed tym ołtarzem znalazł, przefrunął? [/QUOTE] I dlaczego autorka cierpi za hipotetycznego Młodego? Może Młodemu taki układ się podoba? A jak się nie podoba, to mam nadzieję że jest dorosłym człowiekiem który potrafi coś powiedzieć na ten temat. Widziałam już różne śluby, zapalanie wspólnej świecy przez dwie rodziny, przesypywanie piasku z dwóch słoików do jednego... a niech sobie nawet splotą włosy pod pachami w jeden warkocz, co mi do tego? Cytat:
![]()
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
A dla nas jest, i mamy prawo podzielić się z nią naszymi opiniami. Po to jest forum. MOIM ZDANIEM - problem z tyłka. I tyle.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Na tym forum kilka lat temu dowiedziałam się, że to jest tradycja w niektórych regionach kraju.
U mnie tego nie ma, u kogoś jest. W tym roku był nawet wątek o różnicach w Polsce i Polakach z różnych regionów. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252336 Także autorko polecam poczytać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
A jakie niby dzisiaj ma znaczenie? Symbolika zwykle nie zmienia się tak szybko, o ile w ogóle. Mnie się ten zwyczaj nie podoba z wymienionych w pierwszym poście względów. Ale jak ktoś chce, to niech tak sobie robi, nie obchodzi mnie to za bardzo. Z takich ślubnych bardziej mnie dziwi po uj na cywilnym świadkowie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86095807]A jakie niby dzisiaj ma znaczenie?
Symbolika zwykle nie zmienia się tak szybko, o ile w ogóle. Mnie się ten zwyczaj nie podoba z wymienionych w pierwszym poście względów. Ale jak ktoś chce, to niech tak sobie robi, nie obchodzi mnie to za bardzo. Z takich ślubnych bardziej mnie dziwi po uj na cywilnym świadkowie.[/QUOTE]A po co na kościelnym? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Mnie się też nie podoba ta moda na odprowadzanie panien młodych przez ojców, dlatego na swoim ślubie poszłam do ołtarza z narzeczonym, nie z ojcem. Odpowiadając na pytanie z wątku, tak są normalne śluby
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Generalnie wszystkie ważniejsze kościelne rytuały przejścia wiążą się z obecnością kogoś, kto w razie czego poświadczy. chrzest - chrzestni bierzmowanie - świadek ślub - świadkowie Pewnie zwyczaj z czasów, kiedy ludzie byli niepiśmienni i został. O ile obecność świadków czy czegokolwiek/kogokolwiek w jakiejś religii potrafię zrozumieć, o tyle w urzędzie w XXI wieku nie. Zwłaszcza, że żeby wziąć cywilny generalnie i tak trzeba mieć te 18 lat. A żeby zarejestrować dziecko w urzędzie, co jest jednak ważniejsze, nie trzeba jakoś sprowadzać osób trzecich. Zbędna i totalnie niezrozumiała kalka ze ślubów kościelnych. Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2018-11-08 o 21:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86096549]Generalnie wszystkie ważniejsze kościelne rytuały przejścia wiążą się z obecnością kogoś, kto w razie czego poświadczy.
chrzest - chrzestni bierzmowanie - świadek ślub - świadkowie Pewnie zwyczaj z czasów, kiedy ludzie byli niepiśmienni i został. O ile obecność świadków czy czegokolwiek/kogokolwiek w jakiejś religii potrafię zrozumieć, o tyle w urzędzie w XXI wieku nie. Zwłaszcza, że żeby wziąć cywilny generalnie i tak trzeba mieć te 18 lat. A żeby zarejestrować dziecko w urzędzie, co jest jednak ważniejsze, nie trzeba jakoś sprowadzać osób trzecich. Zbędna i totalnie niezrozumiała kalka ze ślubów kościelnych.[/QUOTE]Z jednej strony cie rozumiem, a z drugiej rytuały kościelne sa tak oderwane od rzeczywistosci i z logika już dawno nie maja nic wspolnego, ze nie chce nie ie pisać ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86095807]A jakie niby dzisiaj ma znaczenie?[/QUOTE]
Skoro pytasz, to wg Ciebie ten zwyczaj dalej stosowany jest po to, aby panna młoda nie uciekła? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86096893]Pytałam, jaką dzisiaj ten zwyczaj ma symbolikę, skoro wg ciebie się zmieniła.
Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Czyli wg Ciebie się nie zmieniła? Myślę, że różne panny młode interpretują to inaczej - jedna chce niejako podziękować tacie, druga symbolicznie przejść z jednej rodziny do drugiej, trzecia po prostu tak widziała w filmach, ale nie sądzę, aby panny młode w naszym kraju były odprowadzane pod ołtarz w obawie, że inaczej uciekną. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86096893]Pytałam, jaką dzisiaj ten zwyczaj ma symbolikę, skoro wg ciebie się zmieniła.
Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Dla mnie ten zwyczaj jest symbolem tego, że ojciec (lub nawet oboje rodzice) przekazują przyszłą żonę pod opiekę mężowi. Oczywiście nie na zasadzie że panna młoda jest jakimś ułomem który sam sobie w życiu nie poradzi tylko że w razie ewentualnych problemów życiowych mąż jest pierwszą osobą w której żona znajdzie oparcie. To takie symboliczne określenie tego, że pewien etap w życiu zarówno panny młodej jak i rodziców się kończy, a zaczyna zupełnie inny. W moim regionie jest to różnie praktykowane, tam gdzie efekt ma być bardziej dramatyczny pan młody stoi przy ołtarzu i ojciec odprowadza pannę młodą przez cały kościół. Zdarza się również tak że pan młody stoi przy wejściu, a ojciec prowadzi pannę młodą od samochodu do kościoła, za to do ołtarza małżonkowie idą już razem. Są też sytuacje że państwo młodzi przyjeżdżają razem jednym samochodem i razem wchodzą do kościoła. Dla mnie żadna z tych sytuacji nie jest ani dziwna ani zaskakująca, każdy robi co chce i raczej w tak błahej sprawie nic nikomu do tego. Znacznie bardziej bawi mnie fakt tego, ilu ludzi otwarcie deklarujących że nie wierzą i nie chodzą do kościoła upiera się na ślub kościelny. Wiem że to pewnie kwestia podniosłości ceremonii, która jest znacznie bardziej teatralna niż krótka wizyta w usc i potem lepiej wygląda to na zdjęciach i w pamiątkowym filmie. Mimo wszystko bawi mnie taka religijność na godzinę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
Zresztą, ja byłam na 4 służbach ostatnio (w różnych regionach) i nigdzie panna młoda nie była przez tatę odprowadzana do ołtarza. Zresztą niby czemu miało by mnie to oburzać? Albo czemu ksiądz miał by się na to oburzać? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 548
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Mnie odprowadzał ojciec i dla mnie to było wzruszające. Ja tak chcialam nie dlatego ze naoogladałam sie amerykanskich filmow. Po prostu moj tata jest dla mnei kims bardzo bardzo waznym i chcialam tego. Niech każdy ma ślub jaki chce. Co Ci do tego? Nie oburza Ci ze tyle dziewczyn idzie do slubu w białych sukniach a nie są dziewicami? Powinny miec suknie w kolorze ecru. To dopiero hipokryzja!!
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
![]() Tez dla mnie to było coś innego, nie czulam sie jak jakis inwentarz ![]() ![]() Jak dla kogos to nienormalne to spoko ![]() Myslalam, ze wątek o czymś innym, moze o skromnej ceremonii czy cos w ten deseń, bo fakt nieraz te śluby wydaja mi sie inne niz kiedys, ale niech kazdy bierze jaki chce co mi do tego ![]()
__________________
Psy to cud życia ![]() Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 ![]() Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
A ja mam prawo mieć z tego bekę. Sam temat jest ciekawy, ale hiperemocjonalne nastawienie autorki po prostu śmieszne, więc zgłosiłam do perełek. Swoją drogą to w moim regionie nie ma tego zwyczaju, nigdy nie widziałam na żywo tego odprowadzania. Nie wyobrażam sobie zmuszać do tego mojego ojca. On jest ciężkim przypadkiem antyklerykała i i tak już dużo dla mnie zrobił, że wszedł na ślubie do kościoła. Chyba by mi padł na zawał, jakbym mu kazała podejść do ołtarza. ![]() A nad tymi świadkami w urzędzie się nie zastanawiałam, ale to rzeczywiście bez sensu. W dzisiejszych czasach jednak jesteśmy piśmienni i mamy dowody osobiste. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Temat jak temat, mogę się tylko lekko dziwić że akurat ten objaw seksizmu autorce przeszkadza, a nie inny. Ale odpowiedzi Wizażanek, które nie dostrzegają nic nieuzasadnionego w przekazywaniu akurat kobiety pod opiekę komuś, tak jakby tylko niewiasta nie mogła sobie poradzić sama albo zadbać o kogoś... Właściwie to zawsze myślałam, że i pana młodego odprowadzają rodzice, nie pomyślałam że jest taki podział.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86095807](...)
Z takich ślubnych bardziej mnie dziwi po uj na cywilnym świadkowie.[/QUOTE] w sensie formalnym? a wiec po co składają podpisy? czy nie zdajesz sobie sprawy po co oni w ogóle są potrzebni? jeśli to pierwsze, to zainteresuj się co świadkowie podpisują, to będziesz wiedzieć ![]() ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ---------- Cytat:
![]() a przynajmniej w moich okolicach, jeśli już, to Pan Młody idzie do ołtarza, ze swoim ojcem, a Panna Młoda ze swoim. zawsze mnie to dziwiło, czemu matki są odstawione na bok, ale zrozumiałam jak mók brat brał ślub. mama była w takich nerwach że jakby jeszcze miała iść środkiem to by zeszła z przejęcia ![]() ![]() ![]() niemniej jednak w moich okolicach podejście Pana Młodego do ołtarza, jest też sporym wydarzeniem, tak samo jak podejście Panny Młodej |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Z drugiej strony, autorka zwróciła uwage na ciekawą kwestię. Czy tez macie wrażenie, że nawet kobiety które starają sie byc bardzo niezalezne maja dziwna tendencje, ktora ja nazywam kompleksem tatusia? W sensie, mam całkiem sporo znajomych które starają sie być bardzo autonomiczne w podejmowanych decyzjach, ale opinia tatusia i to co mowi to dla nich niemal obowiazujący drogowskaz po wieloma względami. To samo tyczy sie wybaczania im o wiele wiekszej ilosci rzeczy (zdrady, alkoholizm itd.) za ktore pogonilyby każdego innego faceta. Co ciekawe, nie zauwazylam tego samego w stosunku do matek.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Czy gdzieś są jeszcze normalne śluby?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:36.