|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Nie ma takiej rzeczy, którą ktoś może powiedzieć, która zaburzylaby mi obraz samej siebie. Mam wady i mam zalety i piękno innych kobiet zupełnie na nie nie wpływa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86292186]Nie wiadomo, jakim tonem to bylo wypowiedziane i z jakim wyrazem twarzy. Nie tylko same uzyte slowa moga ranic. Poza tym bardziej chodzilo mi tu o przyklad z zebami – chlopak autorki chyba wie, ze ma ona na tym punkcie kompleks a jednak rozwodzi sie opisowo nad tym jak to przyjaciolka moglaby wystepowac w reklamie. [/QUOTE] Skoro nie wiadomo jakim tonem, to skąd wiesz, że burak? ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Jeśli autorce nie szkoda pieniędzy, to ja bym mu kupił wejściówkę na siłownię + trenera personalnego, albo kupił zestaw hantli i nakłonił do ćwiczeń. Ale to raczej zbyteczny wysiłek, bo wątpię że się weźmie do pracy. Znajdź sobie kogoś lepszego, wiem że wygląd to tylko wygląd, ale jego wzruszanie ramionami pokazuje OGÓLNE podejście do życia. Na tym się nie skończy. |
|
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86292437]Jak nie dostanie kopa w tyłek i szoku to nigdy się nie weźmie za siebie. Za dobrze znam ten typ faceta, jedyne co mu się poprawi to liczba na wadze
(...)[/QUOTE] Najsilniejsza i najtrwalsza jest motywacja własna, wewnętrzna. Kopy w d... nic tu nie dadzą, skoro pan nie widzi problemu na chwilę obecną. Dopiero, gdy sam go zobaczy, odczuje (np. brzuch mu będzie przeszkadzał w zawiązywaniu butów), to może wtedy się obudzi. Gadanie Autorki wątku, czy jakieś kupowanie mu karnetów niczego nie zmieni (zresztą, sam napisałeś, że raczej byłaby to nietrafiona inwestycja). |
|
|
|
|
#65 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Mam w rodzinie taką przypadłość, starsze pokolenie o jedną generację. Kobieta fajna, koleś zapuszczony i ciągle komentuje inne kobiety, a sam waży blisko 100 kg przy wzroście 165 cm? No tragedia jakaś. |
|
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86292482]Wiesz, gdyby autorka mu powiedziała wprost "jesteś za gruby i odchodzę", to może by się wziął za siebie i kolejna by tego problemu nie miała,
(...)[/QUOTE] Tylko na jak długo? To nadal nie jest motywacja wewnętrzna, prawdziwie trwała. On musi widzieć sens i cel w ćwiczeniach dla siebie samego, a nie dla dziewczyny, brata, czy psa sąsiada. Jasne, chęć podobania się partnerowi również motywuje, ale to tylko ułamek motywacji. |
|
|
|
|
#67 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17 946
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Cały czas pisałam tylko ze autorka powinna z nim porozmawiać i ze zachwycanie się innymi ludźmi a zwykle zauważanie faktów to różne sprawy. Chyba mnie z kim pomyliłas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Ja pewnego dnia spojrzałem w lustro (będąc w długim związku i nie słysząc żadnego narzekania ze strony dziewczyny) i stwierdziłem że muszę coś zrobić (u mnie w drugą stronę, byłem zbyt chudy), nie dla niej, tylko dla siebie. Nie dość że poprawiłem sylwetkę (co teraz mi się przyda bo jestem singlem) ale także sprawność fizyczną oraz samopoczucie, mam więcej energii i chęci do życia, mniej marudzę, nie stresuję się. O zdrowiu nie wspominam, ale tego nie stwierdzę bo nie badałem krwi itp. Nie byłbym w stanie leżeć z piwem na kanapie, podczas gdy moja dziewczyna ćwiczy i się stara. |
|
|
|
|
|
#69 |
|
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 769
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Często jest tak, że złe komentarze dotyczące wyglądu słyszy się od naprawdę mało atrakcyjnych osób a od tych atrakcyjnych nigdy.
Edytowane przez Snowdrop_ Czas edycji: 2019-04-27 o 10:49 |
|
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 343
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
![]() Żeby nie było: jakby był chudy to też by nie miał prawa do takich uwag i złośliwości. Co innego porozmawiać poważnie o kwestii wagi (jeżeli ktoś ma problem), a co innego komuś dogryzać i próbować wszczepić mu kompleksy. Jak się waga partnera aż tak nie podoba, to czas się ewakuować, a nie kogoś męczyć i mu dogryzać. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2018-12-28 o 13:35 |
|
|
|
|
|
#71 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
A co do tego też się zgodze
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86292519]A w którym miejscu napisałam, że burak?
Cały czas pisałam tylko ze autorka powinna z nim porozmawiać i ze zachwycanie się innymi ludźmi a zwykle zauważanie faktów to różne sprawy. Chyba mnie z kim pomyliłas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Kłócę się z KiszkąPasztetową, a ty wzięłaś jej stronę dyskusji. Cytat:
No nie wiemy, ale ja się z nazywaniem faceta burakiem nie zgadzam, a Ty - w moim odczuciu - bronisz tego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Snowdrop_, zgadzam się, ale zauważ - facet nie powiedział autorce że jest brzydka czy gruba, tylko ośmielił się pochwalić wygląd innych kobiet. I jej też prawi komplementy. To autorka powiedziała facetowi że jego wygląd jej nie odpowiada. I dziwi mnie podejście autorki, bo zazdrości wysportowanym laskom, facet jest zuy bo je obserwuje na IG, sama twierdzi że na ćwiczenia "nie ma czasu", a od faceta oczekuje żeby poleciał na siłownię w trymiga Troszkę podwójny standard?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 Edytowane przez ruda_beksa Czas edycji: 2018-12-28 o 16:50 |
|
|
|
|
|
#74 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 494
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Proponuje przestać skupiać się na tym czy podobasz się facetowi - on i tak efektów tych wcierek, maseczek i balsamow nie dostrzeże i nie doceni. Przecież nie kaze ci tego wszystkiego robić. Jeżeli masz to robić to rób to dla siebie. On sam jak widać ma zdrowsze podejście do tego wszystkiego - albo go akceptujesz takim jakim jest albo czas się rozstać. Mężczyźni już tak maja ze lubią spojrzeć na ładna kobietę i dopóki nic z tego nie wynika to jest to ok. Co do komentarzy o innych kobietach to są niefajne zwłaszcza ze kieruje je pod adresem znajomych, mówiłaś że sprawia ci to przykrość? Nigdy obiektywnie nie będziesz dla faceta najpiękniejsza na świecie, po co się na tym skupiać i tym przejmować? Większości facetom wystarcza ładna a nawet przeciętna dziewczyna. Ty pewnie tez wolałabyś po prostu zwykłego w miarę przystojnego kolesiach zamiast jakiegoś hollywoodzkiego wystylizowanego superprzystojniaka. Jeszcze na pocieszenie zdradzę ci ze uroda się nudzi i nawet najpiękniejsze kobiety świata bywają zdradzane i porzucane dla ich brzydszych koleżanek.
|
|
|
|
|
#75 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Nie, wcale nie oczekuję żeby leciał na siłownię. Oczekuję żeby o siebie zadbał chociaż w 1/10 tak jak ja dbam o siebie. Jak to osiągnie nie interesuje mnie. Jak dla mnie może równie dobrze zacząć się więcej ruszać i przestać obzerac nie przekraczając progu siłowni. Tak jak to robię ja.
|
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
|
#77 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
No i sorry, ale jedno (JEDNO!) piwo w tygodniu czy jeden kebab to raczej nie jest "obżeranie się"
I nikt nie schudnie dramatycznie odmawiając sobie przyjemności raz w tygodniu. Wiele diet ma tzw. "cheat day".Mój mąż miał małą nadwagę na początku związku, pozbył się jej w rok i trzyma fason już dekadę. Nie wyobrażam sobie że osiągnąłby jakiekolwiek rezultaty gdybym ja rzucała tekstami "jesteś za gruby" i miała podejście "dbaj o siebie jakkolwiek chcesz bo ja dbam i robię wcierki" Przede wszystkim ktoś musi CHCIEĆ schudnąć. A po drugie, to partnera należy wspierać, a nie mówić mu, że gruby, a ja się tak bidna męczę z maseczkami że mnie poty oblewają. Wspólne wypady na siłownię, na rower, basen, kupowanie zdrowych przekąsek, zachęcanie do zmiany diety - RAZEM - to działa. I, tak, jest w tym miejsce na piwo czy kebab od czasu do czasu. Dogadywanie i "rób co chcesz, ale schudnij"... cóż, powodzenia, ale wątpię żeby pomogło.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
#79 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Ale nawet jedno piwo dziennie nie jest złe, sam często pijam bo lubię piwo i jakoś nie mam nadwagi
|
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Aaaa, wybacz, pogubiłam się w sprzecznych zeznaniach autorki, bo pisała też:
Cytat:
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
|
#81 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Jak raz na tydzień pije piwo i je McDonalda to raczej na dzisiejsze standardy to by miał mega zdrowy tryb życia
Zresztą, nawet osoby trenujące i będące fit polecają wręcz raz na tydzień zrobić cheat meal. |
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Nie ogarniam o co Ci chodzi autorko, facet jak mówisz komplementuje Cię, seks macie udany i częsty, więc z czym masz problem? Bo jak dla mnie to tylko ze swoimi kompleksami, ale to już nie wina faceta i nie wiem czemu przez nie obrywa. Martwiłabym się, gdyby zachwycał się pannami z insta, a Ciebie miał w poważaniu, albo dawał Ci odczuć, że jesteś gorsza, ale tak przecież nie jest z tego co piszesz. On coś skomentuje, a Ty się doszukujesz. Nie przesadzaj.
Druga rzecz, chcesz o siebie dbać to dbaj, ale nie rób z tego jakiegoś heroicznego wyczynu. Oczadzieć idzie z takim podejściem. " To ja mam wylewac siódme poty z siebie żeby tylko mu się podobać i żeby nie patrzył na inne, ładniejsze? A on w tym czasie będzie sobie tył w najlepsze bo nie czuje potrzeby żeby mi się podobać, bo przecież "kocham go za charakter"?" A powiedział Ci kiedyś, że tego od Ciebie wymaga, czy sama sobie wkręciłaś? Jeśli uważasz, że chwila nieuwagi z Twojej strony, dwa dni nieumytych włosów czy 4 kg nadwagi nagle sprawią, że facet się odkocha i poleci do innych, to gratuluję mocnych fundamentów związku. Uważasz, że jest z Tobą tylko dla wyglądu i nic silniejszego Was nie łączy? Myślisz, że kocha mniej wersję Ciebie bez makijażu niż z? On wie, że go postrzegasz tak płytko? Czyli jak jesteś chora to się wyprowadzasz z domu, żeby Cię nie widział w gorszym stanie? Sama sobie narzucasz jakiś dziwny rygor i masz pretensje, że on nie podziela tego szaleństwa. Piszesz, że ogólnie o siebie dba, ubiera się, robi fryzurę, goli, zachowuje higienę, więc o co Ci chodzi, że nie czuje potrzeby Ci się podobać? Przecież nie jest zapuszczoną fleją na kanapie i wywalone na wszystko, nie ma zamiaru w tym momencie jedynie schudnąć i wcale nie musi takiego mieć. Gdyby mi chłop jęczał, że mam gonić do jego wymyślonych z dupy standardów dbania o siebie, które sam sobie narzucił rzekomo dla mnie, to bym miała gdzieś jego całego razem ze standardami. Skoro niby robisz to dla niego, to rób i nie wymuszaj rewanżu, bo łachy mu nie robisz, że wcierasz maseczki i golisz nogi. Zapewne ma to gdzieś i podobasz mu się tak samo bez tego codziennego picowania. Przynajmniej w zdrowych związkach tak właśnie jest. Jak dla mnie zazdrościsz mu tej beztroski i akceptacji samego siebie, to się przyczepiłaś, żeby za dobrze nie miał. Edytowane przez Nimve Czas edycji: 2018-12-28 o 19:41 |
|
|
|
|
#83 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Zgodziłbym się gdyby obydwoje mieli nadwagę, ale ona ma dobre BMI, stara się o siebie i dba, a koleś żłopie piwsko i ma 8kg nadwagi. Argument o seksie do mnie nie przemawia jakoś, mimo że jestem facetem.
|
|
|
|
|
#84 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86294253]Zgodziłbym się gdyby obydwoje mieli nadwagę, ale ona ma dobre BMI, stara się o siebie i dba, a koleś żłopie piwsko i ma 8kg nadwagi. Argument o seksie do mnie nie przemawia jakoś, mimo że jestem facetem.[/QUOTE]
No i ona ma całą listę kompleksów, spięty tyłek i jakieś poczucie przymusu dbania o siebie, a on ma luz ze sobą. |
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Autorka maluje paznokcie i robi wcierki, ale sama napisała że “raczej unika aktywności fizycznej“, więc nie jest tak że facet leży na kanapie a ona goni po siłowniach
Ona się goli i perfumuje, on też, dobrze się ubiera, więc nie róbmy z niego jakiejś zapiwczonej flei.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
#86 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Nie zgodzę się zupełnie, nie wierzę że jak przytyję teraz 10-15 kg i zapuszczę brzuch, to będę nadal tak samo atrakcyjny jak w tej chwili. Że mogę przestać zupełnie ćwiczyć. |
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86294386]Od kiedy wystarczy perfum i golenie żeby dobrze wyglądać? Tyle lat w kłamstwie żyję?
Nie zgodzę się zupełnie, nie wierzę że jak przytyję teraz 10-15 kg i zapuszczę brzuch, to będę nadal tak samo atrakcyjny jak w tej chwili. Że mogę przestać zupełnie ćwiczyć.[/QUOTE] Nie o to chodzi. Ja wierzę w "widziały gały co brały" i akceptowanie partnera z dobrodziejstwem inwentarza, a nie traktowanie go jak mieszkania do remontu. Nie chciałabym faceta który chce mnie utuczyć, odchudzić czy przefarbować. Jeśli komuś nagle przybywa te 15kg, to może być problemem zdrowotnym i estetycznym, ale to trzeba delikatnie poruszyć a nie obruszać się, że partner nie staje na uszach "tak jak ja". I trzeba współpracować z drugą osobą. U autorki nie widzę chęci wspierania faceta, tylko fochy bo ona wciera i paćka a on ma luz. Zwłaszcza że nie jest tragicznie zapuszczony, tylko ma 8kg nadwagi.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
#88 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Ja już nie wiem Dziewczyny (i chłopaki), mi chyba bardziej chodzi o podejście do tego. Bo gdyby mi chłopak powiedział, że jestem za gruba (i widzualabym w lustrze, że faktycznie coś jest na rzeczy) to chyba przestałabym jeść. Ok, wiem że to przesada ale no na pewno wzielabym się wtedy ostro za siebie, żeby pokazać mu że mogę być jednak szczupła i zgrabna. Tak samo jak powiedział mi z tymi zębami koleżanki, jakoś się stało ze tak na drugi dzień poszłam do apteki po lepsza pastę do zębów, jakiś płyn do płukania, zaczęłam używać nici choć wcześniej tego nie robiłam. Jakoś tak po prostu uznałam, że skoro równych prostych zębów póki co mieć nie mogę to niech chociaż będą białe czyste i zadbane. Wiadomo że nie dbam o siebie tylko dla niego, będąc singielka też zawsze byłam bardzo zadbana, ale no zależy mi na nim, więc zależy mi na jego zdaniu. Tak samo jak wiem że lubi mnie w sukienkach, dzięki temu zaczęłam częściej w nich chodzić. A ja mu powiedziałam dość wyraźnie o jego nadwadze, a on temat po prostu olał jakby nie zależało mu żeby mi się podobać. Ciekawe czy coś by się zmieniło jakbym zaczęła przy nim zachwalac umiesnione brzuchy kolegów tak jak on zachwala wycwiczone tylki swoich koleżanek. No. Ale nic, taka luźna dygresja. Co do mojej aktywności fizycznej to tak jak mówiłam na siłownię nie chodzę bo za bardzo mnie nie stać ani nie mam czasu (wiadomo że raz w tygodniu na siłowni to trochę mało, wypadałoby iść te kilka razy a ja tak naprawdę mam czas tylko w weekendy). Nie unikam jednak aktywności fizycznej-prawie wszędzie chodzę pieszo nawet w miejsca oddalone o parę dobrych km. W wakacje jak miałam więcej czasu codziennie szybkim tempem pokonywalam ok 10 km. W domu ćwiczę sobie przed snem jakieś serie brzuszków, przysiadow czy na hula hoop. Więc może tak- królową fitnessu nie jestem, ale jednak coś tam w tym kierunku robię. Generalnie mam dość zgrabne cialo, jedynie jak usiądę robi mi się brzuszek i mogłabym mieć wiekszy biust i tyłek.
|
|
|
|
|
#89 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Czyli... chciałabyś, żeby twój facet był równie szybki do wpędzenia w kompleksy jak ty?
Dla mnie biegnięcie do apteki / kosmetyczki / gdziekolwiek po jednej uwadze partnera jest chore. Jego podejście jest o wiele bardziej wyważone.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
|
#90 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Czy naprawdę podobam się mojemu chłopakowi?
Cytat:
Co do stawania na uszach nie zgadzam się, bo autorka pisała że mu wielokrotnie o tym mówiła, a on miał to gdzieś. I 8 kg ponad poprawne BMI to wcale nie jest tak mało u faceta, jak się nie rusza i nie ćwiczy to serio to może źle wyglądać i odrzucać. Zależy to jeszcze od wzrostu, ale ja sam jestem szczupły, poniżej średniego BMI i wiem że tłuszcz mi się potrafi odłożyć na brzuchu, a co dopiero gdybym nie ćwiczył, siedział i pił tylko piwo. Poniekąd ją rozumiem. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:45.














I nikt nie schudnie dramatycznie odmawiając sobie przyjemności raz w tygodniu. Wiele diet ma tzw. "cheat day".


