Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki

[gothka152]

Napisane przez kasztanka3

Gratulacje z okazji rocznicy

Wasza Tekla jest jak nasz Bowie - w zeszlym roku adoptowalismy kotke, zeby dac mu towarzystwo i niestety po kilku miesiacach izolacji i prob sprawienia, zeby koty sie ze soba "dogadaly" musielismy sie poddac i znalezc jej nowy dom, Bowie musi pozostac jedynakiem. I tez wredne stworzenie nie lubi sie tulic, jak moj maz czasami go zmusza to ta wredna gadzina jednoczesnie gryzie i kopie

Dziękujemy

My też-chociaż bardzo chcielibyśmy dać dom jeszcze jakiemuś kociakowi - musieliśmy odpuścić. Szkoda narażać na stres Teklę i maleństwo a trzymanie całe życie dwóch kotów w osobnych pomieszczeniach jest bez sensu. Tym bardziej, że póki co, wynajmujemy malutkie mieszkanie.
Na razie wspieramy naszą miejscową fundację na tyle, na ile możemy sobie pozwolić.
W przyszłości od razu przygarniemy dwa, akceptujące się koty, żeby uniknąć problemów z socjalizacją.

[kasztanka3]

Napisane przez gothka152

Dziękujemy

My też-chociaż bardzo chcielibyśmy dać dom jeszcze jakiemuś kociakowi - musieliśmy odpuścić. Szkoda narażać na stres Teklę i maleństwo a trzymanie całe życie dwóch kotów w osobnych pomieszczeniach jest bez sensu. Tym bardziej, że póki co, wynajmujemy malutkie mieszkanie.
Na razie wspieramy naszą miejscową fundację na tyle, na ile możemy sobie pozwolić.
W przyszłości od razu przygarniemy dwa, akceptujące się koty, żeby uniknąć problemów z socjalizacją.

Ja to bym chciala nawet wiecej niz dwa koty, miejsce mamy, nasze mieszkanie ma ponad 100 metrow. Ale koty musza sie akceptowac, bo trzymanie ktoregos w zamknieciu uwazam za okrutne. A kolejna okazja szybko sie nie trafi, bo puchaty gowniarz nawet dwoch lat jeszcze nie skonczyl, mial ledwno dwa miesiace jak go na poczatku 2020 ukradlam pierwszym beznadziejnym "wlascicielom" ktorzy go glodzili.

[gothka152]

Napisane przez kasztanka3

Ja to bym chciala nawet wiecej niz dwa koty, miejsce mamy, nasze mieszkanie ma ponad 100 metrow. Ale koty musza sie akceptowac, bo trzymanie ktoregos w zamknieciu uwazam za okrutne. A kolejna okazja szybko sie nie trafi, bo puchaty gowniarz nawet dwoch lat jeszcze nie skonczyl, mial ledwno dwa miesiace jak go na poczatku 2020 ukradlam pierwszym beznadziejnym "wlascicielom" ktorzy go glodzili.

Nasza Tekla w maju skończyła dopiero rok i jak pokazały ostatnie badania, jest zdrowa jak ryba

Nigdy nie zrozumiem i nie będę miała szacunku do ,,ludzi", którzy krzywdzą bezbronne zwierzęta. Dla mnie to chore i niepojęte...
Czasem patrzę na śpiącą na miękkim kocu Teklę: w cieple, w ciszy, najedzoną, zdrową,wygłaskaną i kochaną. Zwykłą i nierasową kotkę- ale naszą.
Serce mi się kraje, kiedy pomyślę, że gdzieś tam identyczne kociaki chodzą głodne, zziębnięte, niczyje. I zapewne zginą w cierpieniach zagryzione przez inne zwierzęta albo pod kołami samochodu A po nich przyjdą następne, równie nikomu niepotrzebne...

[kasztanka3]

Napisane przez gothka152

Nasza Tekla w maju skończyła dopiero rok i jak pokazały ostatnie badania, jest zdrowa jak ryba

Nigdy nie zrozumiem i nie będę miała szacunku do ,,ludzi", którzy krzywdzą bezbronne zwierzęta. Dla mnie to chore i niepojęte...
Czasem patrzę na śpiącą na miękkim kocu Teklę: w cieple, w ciszy, najedzoną, zdrową,wygłaskaną i kochaną. Zwykłą i nierasową kotkę- ale naszą.
Serce mi się kraje, kiedy pomyślę, że gdzieś tam identyczne kociaki chodzą głodne, zziębnięte, niczyje. I zapewne zginą w cierpieniach zagryzione przez inne zwierzęta albo pod kołami samochodu A po nich przyjdą następne, równie nikomu niepotrzebne...

Serce mi sie kraje za kazdym razem jak czytam o krzywdzonych zwierzetach. Nawet sobie nie jestem w stanie wyobrazic tego jaka trzeba byc okrutna osoba zeby sie pastwic nad zwierzetami.
W ogole to ja gowniarza przynioslam do domu spontanicznie, wracalam z imprezy zareczynowej kolezanki w srodku nocy i zobaczylam, ze cos sie trzesie pod drzewem przy ruchliwym skrzyzowaniu. Zatrzymalam sie, wrzucilam kota do auta, zawiozlam do domu, rano do weta, nawet sie nie zastanawialam. Moj maz mial w ogole alergie na kocia siersc, pierwsze 3-4 miesiace byly dosc ciezkie, ale potem sie przyzwyczail i od tamtej pory nie musial nawet brac zadnych srodkow antyhistaminowych bo nie ma zadnych reakcji alergicznych - a prawie codziennie spia z kotem razem w lozku

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

To i ja przycupnę, jeśli można

Z mężem od 14 lat razem, od 7 lat jako małżeństwo, dorobiliśmy się domu 130m² na 10a działce, na której miała być tylko trawa a sukcesywnie ją zagospodarowuję roślinami , dwóch synów ‐ starszy 5.5roku, młodszy 11mcy i dwóch kocich córek od jakiegoś czasu w domu też pojawiają się nowe rośliny - zaczynałam od storczyków, teraz mam jeszcze skrzydłokwiata, monsterę dziurawą, teraz koleżanka odszczepiła mi scindapsusa, a z wakacji od teścia przywiozę sobie szczepkę bluszczu i jakiejś trawki

Melike do słońca to właśnie scindapsus powinien się nadać, bluszcz to to nie jest, ale bluszczowato się pnie i lubi słonko

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Aaa no i mam 33lata i od prawie 14 zasiedziałam się w banku, czego już szczerze nie znoszę. Do pracy wracam 30listopada i już mi gorzej na samą myśl

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Hej Gryzelda

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez kasztanka3

Hej Gryzelda

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Bowie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez kasztanka3

Bowie

Jaki cudowny rudzielec

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88846615]Jaki cudowny rudzielec

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Dziekuje, jest tak samo piekny co wredny, cale prawe ramie mam pogryzione, a meza niedawno ugryzl w twarz Mnie zreszta kiedys tez bardzo mocno dziabnal w policzek, w nos tez mu sie zdarzylo.

[asik1503]

Napisane przez white_bear

Asik, a tych truskawek dużo Ci wyrasta? Słyszałam o tych balkonowych truskawkach kiedyś w TV, podobno są spoko.

przyznam się szczerze, że jak byliśmy w czerwcu na urlopie to trochę się truskawka za suszyła i jakiś czas odbijała na nowo ale widzę, że kilka nowych owoców jest ilość raczej tak na ząb niż jakieś wielkie przetwory ale to tylko jeden krzaczek

Napisane przez MeIike

Jak spędzacie weekend?

my wczoraj byliśmy nad naszym ulubiony zalewem spacer po lesie, gofry miły dzień a dzisiaj raczej nic szczególnego

Napisane przez gothka152

No to... papierowa rocznica ślubu

Byliśmy wczoraj w fundacji zajmującej się kotami. Zawieźliśmy im parę rzeczy i przy okazji trochę wybawiliśmy Mruczki.
Jedno maleństwo niemal cały czas spało wtulone we mnie a drugie przysiadło na kolanach
Szkoda, że nasza Tekla nie akceptuje innych zwierząt i musi pozostać jedynaczką Przy tym ma totalnie gdzieś tulenie się do nas

Wszystkiego najlepszego, szczęścia i miłości na kolejne lata

Co do krzywdzenia zwierząt... mnie też serce pęka na myśl ile kitków na świecie cierpi Zawsze się zatrzymuję jak widzę kota na ulicy i sprawdzam czy nie potrzebuje pomocy. Nasz Shaggy, jak go tż przyniósł, to był obraz kociego nieszczęścia... zapchlony, zarobaczony, z wielkim, ropnym guzkiem pod pyszczkiem, zaropiałe oczy, uszy... i ktoś jeszcze powie, że kotu lepiej na wolności teraz to jest piękny, szczęśliwy mruczek

Nasz choć też nie akceptuje innych zwierząt (wpada w panikę, wyraźnie widać, że przeżył jakąś traumę przez inne zwierzaki) to chociaż jest ogromnym pieszczochem i dzień bez spania na kolankach u pani to dzień stracony Ale jak bo biorę na ręce jak on nie chce to zawsze jest atak na nogę

Gryzelda witaj

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez kasztanka3

Bowie

Piękny

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dziewczyny najlepszego z okazji rocznic

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Hej, hej. Można się przyłączyć ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88846598]

Melike do słońca to właśnie scindapsus powinien się nadać, bluszcz to to nie jest, ale bluszczowato się pnie i lubi słonko

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

O, dziękuję, wygląda pięknie i te liście

[gothka152]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88846598]To i ja przycupnę, jeśli można

Z mężem od 14 lat razem, od 7 lat jako małżeństwo, dorobiliśmy się domu 130m² na 10a działce, na której miała być tylko trawa a sukcesywnie ją zagospodarowuję roślinami , dwóch synów ‐ starszy 5.5roku, młodszy 11mcy i dwóch kocich córek od jakiegoś czasu w domu też pojawiają się nowe rośliny - zaczynałam od storczyków, teraz mam jeszcze skrzydłokwiata, monsterę dziurawą, teraz koleżanka odszczepiła mi scindapsusa, a z wakacji od teścia przywiozę sobie szczepkę bluszczu i jakiejś trawki [/QUOTE]
Witaj

Napisane przez asik1503

Wszystkiego najlepszego, szczęścia i miłości na kolejne lata

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88846644]Dziewczyny najlepszego z okazji rocznic [/QUOTE]
Dziękuję bardzo

Napisane przez Ingrid80

Hej, hej. Można się przyłączyć ?

Cześć Powiedz nam o sobie coś więcej

Wracam jutro do pracy po miesięcznym urlopie i tak mi się nie chce... Dobrze, że mam 1. zmianę to jakoś wytrzymam do tej 11

[Ingrid80]

41 lat, 1 mąż, 1 córka, 2 koty, mieszkamy w górach w domu z ogrodem, pracuję w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Ingrid80

41 lat, 1 mąż, 1 córka, 2 koty, mieszkamy w górach w domu z ogrodem, pracuję w szpitalu

Zazdroszczę domu w górach

Sporo nas tu- kocich matek

[Efkakam]

Gothka152 gratulacje z okazji rocznicy
Gryzelda88, Ingrid80 - cześć

Ja też jestem kocią mamą. Mam pręgowaną, grzeczną kotkę i czarnego, miauczącego darmozjada kocura (chyba nie muszę mówić, że faworyzuję jedno dziecko )...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez Efkakam

Gothka152 gratulacje z okazji rocznicy

Dziękuję

Znów nie poszliśmy na spacer, bo zaczęło padać. I pewnie znów nie będę mogła zasnąć

[Imperfecta]

Hej!

To i ja się chętnie przyłącze
Jeśli można

[gosia261282]

Cześć Dziewczyny
Zajrzałam, bo lubię nowe wątki

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

Napisane przez Imperfecta

Hej!

To i ja się chętnie przyłącze
Jeśli można

Napisane przez gosia261282

Cześć Dziewczyny
Zajrzałam, bo lubię nowe wątki

Cześć, zapraszamy Napiszcie nam o sobie coś więcej

[Imperfecta]

Napisane przez gothka152

Cześć, zapraszamy Napiszcie nam o sobie coś więcej

No więc mam 29 lat, lubię uprawiać rośliny domowe (mam do tej pory prawie 20 gatunków, kilka się powtarza, więc doniczek trochę więcej), mam też niewielki przydomowy ogródek w którym pierwszy rok uprawiam trochę własnych warzyw i odrobinę mnie to jara. Uwielbiam też czytać książki i chodzić po górach (aktualnie jestem w trakcie zdobywania Korony Gór Polski)
Od czterech lat w związku.
Dzieci brak, kotów brak (chyba, że liczy się ten w głowie).

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ingrid, Imperfecta, Gosia

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

My jesteśmy u teścia na wsi na Podkarpaciu, w nocy przeszła mega burza i wyłączyli prąd czegoś takiego u mnie na wsi w dolnośląskim nie ma

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez Imperfecta

No więc mam 29 lat, lubię uprawiać rośliny domowe (mam do tej pory prawie 20 gatunków, kilka się powtarza, więc doniczek trochę więcej), mam też niewielki przydomowy ogródek w którym pierwszy rok uprawiam trochę własnych warzyw i odrobinę mnie to jara. Uwielbiam też czytać książki i chodzić po górach (aktualnie jestem w trakcie zdobywania Korony Gór Polski)
Od czterech lat w związku.
Zwierząt brak, kotów brak (chyba, że liczy się ten w głowie).

Ooo masz jakieś ciekawe okazy? Ja nigdy nie chciałam mieć dużo roślin w domu, ale złapałam jakiegoś bakcyla i kolekcja się powiększa powoli.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88847783]Ooo masz jakieś ciekawe okazy? Ja nigdy nie chciałam mieć dużo roślin w domu, ale złapałam jakiegoś bakcyla i kolekcja się powiększa powoli. [/QUOTE]

Nie mam żadnych mocno kolekcjonerskich, ale z takich ciekawych i może ciut nietypowych wizualnie to na pewno Begonia Maculata, Scindapsus Pictus Argyraeus i Figowiec Sprężysty w odmianie Tineke

A Ty jakie mas do tej pory? ☺

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Imperfecta

Nie mam żadnych mocno kolekcjonerskich, ale z takich ciekawych i może ciut nietypowych wizualnie to na pewno Begonia Maculata, Scindapsus Pictus Argyraeus i Figowiec Sprężysty w odmianie Tineke

A Ty jakie mas do tej pory?

Ja mam 5 storczyków i jednego mini, monsterę dziurawą, scindapsusa aurea i skrzydłokwiata. Od teścia będę szczepić sobie bluszcz i ma jakąś trawkę w doniczce to też sobie wezmę szczepkę. Marzy mi się fikus beniamina, jako nastolatka miałam wielkie drzewo w pokoju

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Efkakam]

Ostatnio też mam zryw kwiatowy tzn. kupiłam monsterę i wyciągnęłam z lasu w słoiku bluszcz, który teraz jest rośliną "wolnostojącą". A tak to nie bardzo chcę mieć zawalonych parapetów, więc trzymam tak mniej więcej po 2 kwiaty na parapet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88847851]Ja mam 5 storczyków i jednego mini, monsterę dziurawą, scindapsusa aurea i skrzydłokwiata. Od teścia będę szczepić sobie bluszcz i ma jakąś trawkę w doniczce to też sobie wezmę szczepkę. Marzy mi się fikus beniamina, jako nastolatka miałam wielkie drzewo w pokoju [/QUOTE]

Mam Beniamina od listopada zeszłego roku
Wszyscy straszyli jaki to król dramatów i traci liście nawet jak się na niego krzywo popatrzy a mój całkiem nieźle sobie żyje jak dla mnie totalnie bezproblemowa roślinka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Efkakam

Ostatnio też mam zryw kwiatowy tzn. kupiłam monsterę i wyciągnęłam z lasu w słoiku bluszcz, który teraz jest rośliną "wolnostojącą". A tak to nie bardzo chcę mieć zawalonych parapetów, więc trzymam tak mniej więcej po 2 kwiaty na parapet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam w domu 17 okien, 13 jest z parapetami, więc do zastawienia jest dużo wolnej przestrzeni mam też sporo miejsca gdzie indziej, np. na wysokich kuchennych szafkach, gdzie będzie pięknie wisiał bluszcz mąż tylko nie jest zbyt zadowolony, ale niewiele ma do powiedzenia

Napisane przez Imperfecta

Mam Beniamina od listopada zeszłego roku
Wszyscy straszyli jaki to król dramatów i traci liście nawet jak się na niego krzywo popatrzy a mój całkiem nieźle sobie żyje jak dla mnie totalnie bezproblemowa roślinka

Ja generalnie w nosie mam opinie innych na temat danych roślin, jak ma rosnąć to będzie rosnąć a jak ma paść to padnie co by się nie zrobiło



Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka