|
|
#61 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Jednemu pomoże, innemu nie. Autorka musi sama zdecydować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
A możliwe, że autorce będzie chciał dokopać przy okazji. Na przykład powie, że od początku miał ją za naiwniaczkę, której można wmówić wszystko, że nigdy żadnych uczyć dla niej nie miał, i że akurat znudziła go ta zabawa i sobie poszedł... Może ją jeszcze zranić na wiele sposobów |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
nie kusiłabym losu, tylko uzgodniła oddanie rzeczy, po które pojechałabym z kimś, chyba że on je przywiezie, krótko i na temat i do widzenia
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
|
#64 |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Kamfora
Ja to bym chyba szukała konfrontacji, bo by mnie to lata męczyło, co się wydarzyło. Uznałabym, że mi się to należy dla mojego spokoju psychicznego niezależne od tego, co typek sobie o mnie pomyśli. Szczególnie, że wiadomo, gdzie go namierzyć.
Ale absolutnie żadnych powrotów. Śmieci same się wyniosły- to idealnie pasuje do tej sytuacji. |
|
|
|
|
#65 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Kamfora
Ja zdecydowanie unikam konfliktów i raczej panuje nad sobą, co oczywiście nie znaczy ze jestem łagodnym kwiatem lotosu i nie odczuwam np. złości. Raczej nie widzę się konfrontującej, zapytać zapytam i powiem swoje jeśli będę mieć okazje, ale bez "Bożeny Dykiel" w roli głównej. Nie jestem kłótliwa czy zażarta, moja racja nie musi być najmojsza. On jest typem bardzo spokojnym, małomównym i tez nie napastliwym, aczkolwiek nie wiem jakby się zachował gdyby mu nawrzucać
![]() Myślę tez, ze niekoniecznie chciałabym jeszcze usłyszeć, ze byłam nikim, wystarczy to co zrobil. Mam gdzieś w środku myśl, ze byłby do tego zdolny, bardziej na zimno i spokojnie. Ten unik to w trosce o własne emocje, nie potrzebuje teraz dokopywania, potrzebuje czegoś co zabierze ten cholerny ból i to poczucie bezsensu. Pojechałam nad morze, potem do mojego ulubionego runicznego kręgu żeby posiedzieć tam samej i kij, nawet na chwile nie poszło precz. Wróciłam właściwie w jeszcze gorszym stanie, dodatkowo koleżanka poszła jednak na imprezę, namawiała mnie na dołączenie, ale to zdecydowanie chybiony pomysł. Moje koleżanki w ogóle mi ☠☠☠☠☠☠☠olo uprawiają, ze mam klina szukać - no bo bawienie się kimś kiedy ktoś pobawił się tobą to rozwiazanie idealne. Ja tymczasem chciałabym zniknąć. |
|
|
|
|
#66 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 443
|
Dot.: Kamfora
Współczuję Ci...
Na pewno nie jest to łatwe i boli ale uwierz.. Z czasem na prawdę będzie lepiej. Brzmi jak banał ale jest to prawdziwe. |
|
|
|
|
#67 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Kamfora
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:34 |
|
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Idź spać. Aż tyle i tylko tyle. Sen jest cudownym lekarstwem. I zamiast myśleć o dupku i o tym, że chcesz zniknąć, pomyśl o jakiś marzeniach. Nie poprawi Ci się jak będziesz ciągle myśleć o tej sytuacji. Ewentualnie jak lubisz się katować, weź kartkę i podziel na pół. Na jednej wypisz pozytywy tego gościa i waszego związku, na drugiej wady. A potem weź drugą kartkę i znów na pół, po jednej stronie wypisz pozytywy, że śmieci się same wyniosły, a po drugiej wady. To często pomaga, jak oczyszczanie, bo można sobie uświadomić, że to co się stało to najlepsza rzecz na świecie. A tak od siebie dodam - w każdej sytuacji, nawet najbardziej gównianej ważne są dwie rzeczy: 1. Sprowadzić siebie do czasu teraźniejszego, tu i teraz (przeszłość jest zamknięta, przyszłości jeszcze nie ma) 2. Jak najszybciej wymyślić rozwiązanie problemu - działanie pomaga na nie-myślenie o przyczynie problemu - u Ciebie... nie wiem co preferujesz, ale możesz zrobić generalne porządki, remont, jakieś zakupy, które planowałaś. Przynajmniej nie będziesz męczyć mózgu katowaniem siebie. Im szybciej przestaniesz zachowywać się jak ofiara, tym szybciej życie przyniesie Ci fajny prezent. Takie właśnie jest życie.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
|
#69 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Kamfora
Mam mało koleżanek, ogólnie jestem typem samotnicy - od zawsze. Dodatkowo moim przekleństwem jest zawód pomocowy. ludzie nie kwapią się ze wsparciem, raczej oczekują go ode mnie. „No przecież sobie poradzisz”. Z m.in tego powodu nie rozmawiam teraz z moja matka, nie dałabym rady porad z zada, bagatelizowania moich uczuć i protekcjonalnego tonu.
Tamta miała dać znać z imprezy, ale się nie odezwała finalnie. Do tego jak się kontaktujemy teraz to schodzi non stop na swoje problemy z partnerem, a ja serio nie mam głowy i przestrzeni na cokolwiek. Druga z naszej paczki tez mi wyjechała z porada w stylu żebym sobie go odpuściła i ogólnie dupy nie zawracała, bo takie jest życie i basta. Mam dwie przyjaciółki w Polsce, znamy się od 24 lat i jestem z nimi w kontakcie cały czas. To chyba jedyne osoby, poza tym forum, które mi okazują wsparcie. Padłam w końcu ze zmęczenia, wcześniej byłam w nocy na przejażdżce, bo nie umiałam wysiedzieć w domu. Widziałam jego busa, zaparkowanego przy moim ulubionym jeziorze gdzie m.in chodzę biegać - czym prędzej zwiałam stamtąd i pojechałam nad drugie jezioro. Przejdę się gdzieś teraz, nie potrafię wysiedzieć w domu, przygniata mnie. Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ---------- Ogólnie chodzenie i ruszanie się mi dobrze robi, mam ogrom ładnych miejsc pod nosem, no ale to akurat i na szczęście normalne tu ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Kamfora
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89171719]Tego wiedzieć nie możesz. Mnie kiedy takie wyrzucenie nagromadzonych złych emocji, zranienia i porzucenia bardzo pomogło. W końcu mogłam się tego pozbyć i zacząć żyć od nowa.
Jednemu pomoże, innemu nie. Autorka musi sama zdecydować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Każdy jest inny. Mnie chyba też pomogłoby wyrzucenie z siebie emocji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#71 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Czas edycji: 2022-04-03 o 11:37 |
|
|
|
|
|
#73 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Kamfora
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89172301]A czy próbowałaś się z nim skontaktować w sprawie swoich rzeczy? O ile uważam że najrozsądniej byłoby zacisnąć zęby o tyle zastanów się czy Twój stan motywowany jest faktem że jest Ci ogromnie przykro czy tym że kompletnie nie rozumiesz co się wydarzyło i podświadomie liczysz jeszcze na jakieś wyjaśnienia. Jeżeli to drugie to może rzeczywiście konfrontacja pozwoliłaby Ci szybciej przetrawić tą całą sytuację.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jestem teraz za bardzo rozbita żeby się kontaktować. Boje się ze jakakolwiek jego reakcja teraz (także brak reakcji) spowoduje zwyczajnie pogorszenie mojego stanu. I zupełnie szczerze, nie liczę na to, ze jakkolwiek postawiony pod ścianą, powiedziałby mi prawdę. Gdyby chciał mi ją powiedzieć, nigdy nie uciekłby jak złodziej. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#75 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Kamfora
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:34 |
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Często lepszym rozwiązaniem jest odcięcie się. I właśnie poszukanie swojej własnej wartości. Kto decyduje czy jesteśmy fajni? Szczęśliwi? Pozytywni? Inni ludzie? Nie - wszystko przychodzi od nas samych. Nawet miłość. Nikt nie wie jak chcesz być kochana/kochany - Ty musisz powiedzieć to drugiej osobie. [1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89172440]Treść usunięta[/QUOTE] Podał znajomemu - to świetne rozwiązanie.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Kamfora
To znaczy ja pisze jak ja bym zrobila. Autorka moze zrobic inaczej. Z tego co pisze jej chyba powod nie jest potrzebny. Kazdy jest inny. Rozumiem to.
Ja po prostu jestem taka osoba ktora potrzebuje zamkniecia, wyjasnienia paru spraw gdy rozstaje sie z kims. Jak z kims zrywalam to zawsze w cztery oczy i wyjasnialam. To taka kultura skoro bylo sie z kims troche czasu. To moze nie zmniejsza bolu, ale ja jestem osoba ktora takiego zamkniecia potrzebuje dlatego staralabym sie z nim spotkac i skonfrontowac. No ale nie mowie ze autorka tez musi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#78 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Kamfora
Rozumiem. No rzeczy musi oddac.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#80 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#81 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Niby wiadomo, że z gościem cos nie teges, ale skoro dla niego takim problemem była rozmowa to bym sie nie cackala zeby te rozmowę był zmuszony jednak odbyć. ZADNA "wada" Autorki nie uzasadnia jego zachowania. Absolutnie nic nie usprawiedliwia jego zachowania (tylko jakby go biła, ale chyba tego tu nie było). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
|
Dot.: Kamfora
No tak wszystko zależy co dla kogo jest dobre. Dlatego ja pisałam co ja bym zrobiła co nie zmienia faktu że jak autorka zrobi inaczej to nie będzie źle. Każdy powinien robić tak by było dobrze dla niego
![]() Bardzo autorce współczuję. Dla mnie ghosting to jedna z gorszych rzeczy. Nie znoszę ludzi którzy nie mają szacunku do innych, mają gdzieś ich uczucia. Nie potrafią się skonfrontować. Znałam takiego chłopaka który mocno przywiązywał dziewczyny uczuciowo do siebie a potem najczęściej po roku przestawał się do nich odzywać np w wakacje. To był dla nich niewyobrażalny bol nigdy się tego nie spodziewały. A on chyba wprost nie chciał powiedzieć że z nimi zrywa. Czasem przekazal taka informacje przez kolegę. To było wprawdzie w liceum ale i tak żenujące. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#83 | |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Do 5ciu minut przed opisanym zajściem byłam przekonana ze jestem w szczęśliwym związku. Ufałam mu. Traktowałam jak partnera. Lubiliśmy spędzać czas razem, mieliśmy wspólne zainteresowania, ale każde nas miało tez własne życie, pasje i zajęcia. Łączyło nas tez podobne, trochę czarne poczucie humoru. Tego dnia wracał z wycieczki motorowej, wysyłał zdjęcia z drogi, pisał ze pędzi do mnie. Generalnie jestem spokojna, zaraziłam się od Norwegów po tylu latach nie jestem tez zaborcza, bo kocham własną wolność i szanuje wolność innych. Poza tym ja już trochę stara jestem i po różnych doświadczeniach, bez ciśnienia na małżeństwo czy inne potomstwo. Chciałam po prostu spokojnego, dojrzałego związku z kimś, kto zwyczajnie chce ze mną być. Uważałam, ze nasza znajomość rozwija się w spokojnym, fajnym tempie, żadnego love bombing, żadnych dziwnych akcji, nigdy nie przyłapałam go na kłamstwie. Myślałam...może jednak nie myślałam...Jedyne co mogło zabrzmieć "nowo" w ciagu ostatniego tygodnia, to to ze mi powiedział, ze planuje sprzedać łódkę i miejsce w marinie ze względu na koszta, znudzenie materiału (ciagle mu się ta łódka psuła) i chęć zmiany. Ale to chyba nie jest tożsame ze znikaniem z czyjegoś życia bez słowa? Anyway, pomysl ze znajomymi dobry, pod warunkiem ze w końcu napisze do niego. Odrzuca mnie sama myśl, trochę czuje się tak jakby telefon miał mi wybuchnąć pod palcami. |
|
|
|
|
|
#84 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Kamfora
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:33 |
|
|
|
|
#85 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Kamfora
To prawda, gacie i kurtkę narciarska mogę odebrać chociażby i za pół roku, kiedy niebezpieczeństwo skoczenia z mostu po będzie mniejsze, natomiast klucze są jakby potrzebne bardziej.
Nie wiem, zupełnie nie wiem, czego mogę się spodziewać po tym człowieku. Przedwczoraj byłabym pewna, ze nie zrobiłby krzywej akcji, dziś myślę tylko, ze kompletnie nie znałam człowieka, którego wpuściłam do swojego życia ponad rok temu. |
|
|
|
|
#86 | |
|
🦄
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 29 838
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r. |
|
|
|
|
|
#87 |
|
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 702
|
Dot.: Kamfora
Nie moge zmienic zamków bez zgody właściciela i spółdzielni, do której należy blok. To jest specjalny zamek i wsio idzie przez borettslag, ja wynajmuje to mieszkanie. Klucza tez nie mogłam dorobić na własną rękę, potrzebne było podanie via właściciel.
Oprocz aparatów odnalazłam jeszcze jego sokowirówkę i maszynę do pieczenia chleba plus te rzeczy motocyklowe...coś wymyślę, ale nie dziś. Dziś muszę się dalej wypłakać. |
|
|
|
|
#88 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Kamfora
Koleś jest ostatnim dnem. Żadne jego słowa nie wytłumaczyłyby satysfakcjonująco tego zachowania tylko otwierały 5 kolejnych wątków do zastanawiania się "dlaczego" a i tak to będzie nielogiczne bo ta ucieczka była kompletnie z tyłka. Korzystniej uciąć to w zarodku i już teraz pogodzić się z faktem że to cymbał bez kultury.
Jeśli nie czujesz się na siłach żeby odzyskać swoje rzeczy to może stwórz ich listę (na czele z kluczami), daj tej drugiej koleżance razem z kartonem jego rzeczy i poproś żeby to ona poinformowała go "u mnie są twoje rzeczy, oto lista rzeczy magbeth które masz zebrać do kartonu i podrzucić do mnie do końca tygodnia, a ja jej potem przekażę" |
|
|
|
|
#89 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 291
|
Dot.: Kamfora
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:33 |
|
|
|
|
#90 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Kamfora
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:28.


















nie jestem tez zaborcza, bo kocham własną wolność i szanuje wolność innych. Poza tym ja już trochę stara jestem i po różnych doświadczeniach, bez ciśnienia na małżeństwo czy inne potomstwo. Chciałam po prostu spokojnego, dojrzałego związku z kimś, kto zwyczajnie chce ze mną być. Uważałam, ze nasza znajomość rozwija się w spokojnym, fajnym tempie, żadnego love bombing, żadnych dziwnych akcji, nigdy nie przyłapałam go na kłamstwie. Myślałam...może jednak nie myślałam...
