Gdzie poznają się ludzie z roczników 92-00? Gdzie poznać kogoś?

[minttee]

Napisane przez xfrida

a pytalas tych wszystkich ludzi w srednim wieku czy nie maja synow,braci,siostrzencow, kolegow,kuzynow?

dalas im ulotke z ogloszeniem ze szukasz kandydata z okreslonych rocznikow?

Hahahahahahaha, oplułam się herbatą xD

[Ola6000]

Nie, a po co mam pytać?! Nie przyszłoby mi to do głowy

Jak ktoś o sobie opowiadał, o życiu rodzinnym to ma córki, albo dzieci 10-16 lat.



Pytam szczerze to co pozostaje zrobić odnośnie mojej sytuacji?

[Camillie32]

Napisane przez xfrida

a pytalas tych wszystkich ludzi w srednim wieku czy nie maja synow,braci,siostrzencow, kolegow lub kuzynow?
dalas im ulotke z ogloszeniem ze szukasz kandydata z okreslonych rocznikow?

mnie bawi

[xfrida]

Napisane przez Ola6000

Nie, a po co mam pytać?! Nie przyszłoby mi to do głowy

Jak ktoś o sobie opowiadał, o życiu rodzinnym to ma córki, albo dzieci 10-16 lat.



Pytam szczerze to co pozostaje zrobić odnośnie mojej sytuacji?

Nie przyszlo ci to do glowy?
Ale przeciez to bylo do tej pory twoje standardowe zachowanie ,pytalas sasiadek, koleżanek, ciotek to czemu nie współpracowników?
Szczerze w twojej sytuacji pozostaja ogloszenia matrymonialne w telegazecie

[Ola6000]

Niby czemu ogłoszenia matrymonialne?

A wcześniej koleżanek, cioci pytałam, bo apki randkowe zawiodły mnie, na codzień nikogo w tym wieku nie widzę to co zrobić jeszcze?

[skara]

Przerzuć się na dziewczyny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola6000]

Po co?!

[Ola6000]

Ale sami opowiadali o dzieciach, codziennych sprawach, chłopaki to 10-20 lat, a ktoś 25-33 lata to raczej córki.

To jak studia dziewczyny, szkoła średnia, w pracy raczej grono 35-60 to co pozostaje zrobić jeszcze?

[xfrida]

Napisane przez Ola6000

Ale sami opowiadali o dzieciach, codziennych sprawach, chłopaki to 10-20 lat, a ktoś 25-33 lata to raczej córki.

To jak studia dziewczyny, szkoła średnia, w pracy raczej grono 35-60 to co pozostaje zrobić jeszcze?

Przestac ograniczac sie do wybranych rocznikow
Szukac w internecie
Wyjechac z zadupia do wiekszego miasta

[Ola6000]

Po co się ograniczać?

Młodsi mnie nie interesują.

Fakt trzymałam się granicy, że do 5 lat, le teraz do 8 starszy.

A aktualnie u siebie w mieście staż odbywam.

To co mam zrobić jeszcze?

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Koleżanka mówi, że w necie to napaleńcy i też się boi w necie szukać

[madzil]

Program telewizyjny np rolnik szuka żony
Kościół
Praca
Telegazeta
Biuro matrymonialne
Przez znajomych albo rodzinę
Internet


Wysłane z mojego 23021RAA2Y przy użyciu Tapatalka

[Camillie32]

Napisane przez madzil

Program telewizyjny np rolnik szuka żony
Kościół
Praca
Telegazeta
Biuro matrymonialne
Przez znajomych albo rodzinę
Internet


Wysłane z mojego 23021RAA2Y przy użyciu Tapatalka

Właśnie, jakieś młodzieżowe wspólnoty duszpasterskie są chyba w KK? Spotkania dla singli są w większych miastach?

[Cienista28]

Napisane przez Camillie32

Właśnie, jakieś młodzieżowe wspólnoty duszpasterskie są chyba w KK? Spotkania dla singli są w większych miastach?

Mlodzieżowe są, ale raczej dla osób w wieku licealnym.

[Ola6000]

To co jeszcze może być?

[Camillie32]

Napisane przez Ola6000

To co jeszcze może być?

Zrealizuj najpierw wszystkie pomysły które już wpadły do wątku, to potem pogadamy. Nikt ci nic nowego nie wymyśli, masz już ogromną listę możliwości.

[skara]

W sumie można jeszcze bilbord wykupić. W dobrym punkcie zasięg będzie spory. Z trochę tańszych banner na domu, ale tu będzie nieco mniejsza siła rażenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camillie32]

Napisane przez skara

W sumie można jeszcze bilbord wykupić. W dobrym punkcie zasięg będzie spory. Z trochę tańszych banner na domu, ale tu będzie nieco mniejsza siła rażenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki a la wyborczy! Zamiast Nawrocki/Trzaskowski 2025 to Ola 2025 i na pewno przyciągnie w sezonie przedwyborczym uwagę

[Cienista28]

Spot wyborczy w internecie będzie miał większe zasięgi

[Camillie32]

Napisane przez Cienista28

Spot wyborczy w internecie będzie miał większe zasięgi

Ooo tak, teraz modne są reelsy na Tik Toku i IG! I można wykupić promowanie

[ruda_ciotka]

Napisane przez Ola6000

Skończyłam 25 lat w styczniu, 7 miesięcy temu, czyli w lipcu skończyłam studia, aktualnie szukam pracy.



Jak studiowałam w Łodzi to miałam do kogo się odezwać, na dodatkowym przedmiocie poznałam koleżankę, z ķtórą wychodziłam do parku, kawiarni, a zimą byłyśmy w Krakowie, w akademiku wychodziłam do koleżanki z 1 piętra.



Ale jak wróciłam do rodziców to mam kontakt internetowy z tą koleżanką i kolegami z akademika, nie mam się do kogo odezwać, nie mam znajomych tutaj(byłam gnębiona w gimnazjum), mam poczucie samotności.



Ale poświęcam czas na słuchanie muzyki, bieganie, street workout, czytanie książek, jazdę rowerem.



Zainteresowania moje oprócz biegania, jazdy rowerem, czytania książek, słuchania muzyki, oglądania filmów, street workout to podróże(w zeszłym roku byłam w Chorwacji z fakultetem do Bośni i Hercegowiny, także 2 kraje odwiedziłam, w Polsce też sporo miejsca widziałam).



Niekiedy mam wrażenie, że coś mnie omija.

Niekiedy myślę sobie dlaczego nie mam partnera.



Nie chodzi mi, aby szukać na siłę, ale oczekuje aby był w podobnym wieku do mnie(mam 25 lat).

Na studiach dominowały dziewczyny, dziewczyny z akademika raczej też mają same dziewczyny w towarzystwie czy na swoich kierunkach przeważnie dziewczyny. Raczej młodsze roczniki chłopaków były w akademiku.



Interesuje mnie ktoś w moim wieku czy starszy do 8 lat.

Nie interesuje się starszymi o 10-15 lat, młodszymi(nawet rok czy o parę lat).

Oczekuję, aby to był człowiek wrażliwy, godzien zaufania, stronił od używek, bójek, podejrzanego towarzystwa, nie spieszył się do współżycia. Sama unikam używek, dużo ludzi mnie chwali, że jestem wrażliwa, wyrozumiała, konkretna, że wyznaczam cel i do niego dążę, że można mi zaufać i nikomu nie rozpowiem.



Wygląd co prawda przemija, ale jedyne, czego nie chce to(bez obrazy) łysiny(u młodego chłopaka), nadwagi, reszta rzeczy w wyglądzie typu kolor włosów, kolor oczu, wzrost obojętna dla mnie. Chłopięcą urodę preferuje typu Tom Cruise, Jude Law.



Tylko czy dzisiaj takiego kogoś ze świecą szukać?

Co robić, aby go mieć?

Czy powinnam się martwić?

Co jest ze mną nie tak.

To co pozostaje zrobić?

Czy to, że nie mam znajomych w rodzinnych stronach, a bardziej miałam w mieście w którym studiowałam to raczej nie mam szans na poznanie kogoś?



Proszę o pomoc.

Autorko, w tym wszystkim nie znalazłam jednej istotnej informacji: co TY masz do zaoferowania facetowi spełniającemu twoje wymagania? Z twojej opowieści wynika, że nie jesteś zbyt towarzyską osobą, mieszkasz w małej mieścinie i sprawiasz wrażenie osoby, która czeka aż jej sie podsunie gotowe. Twoje zainteresowania to trochę mało aby powiedzieć ci co jest nie tak bo nie wiemy nic o tobie jako osobie, twoim charakterze, twoim przejmowaniu inicjatywy. A z tego co piszesz możemy się co najwyżej domyślać, że jest z tym krucho.

[Ola6000]

Przecież oisalam jak ludzie mnie chwalą,

Z koleżankami mam kontakt ale przez internet, a z nimi podczas studiów miałam face to face, a teraz jak staż mam u siebie w mieście to w necie.

To jak nie jestem towarzyska?!

[ruda_ciotka]

Napisane przez Ola6000

Przecież oisalam jak ludzie mnie chwalą,

Z koleżankami mam kontakt ale przez internet, a z nimi podczas studiów miałam face to face, a teraz jak staż mam u siebie w mieście to w necie.

To jak nie jestem towarzyska?!

Kto cię chwali i za co? Koleżanka, która ci powiedziała, że jesteś empatyczna?

Sama mówisz, że w gimnazjum i liceum byłaś nietowarzyska i bałaś sie zagadywać do chłopaków, na studiach poznałaś raptem dwie znajome, obecnie wasz jedyny kontakt to rozmowy przez internet.

To wszystko twoim zdaniem wysoko zawieszoną poprzeczką?

Ponawiam pytanie: co masz do zaoferowania chłopakowi z twoich bądź co bądź wyśrubowanych wymagań? Czy jesteś w stanie rzeczywiście być dla niego interesująca w codziennych interakcjach? Czy jesteś pewna siebie? Czy w ogóle potrafisz wyjść z inicjatywą i zawalczyć o swoje? Czy myślisz kreatywnie? Bo po twoich wiadomościach i tkwieniu w martwym punkcie mam szczere wątpliwości, a to właśnie takimi atutami zdobywa się znajomych czy partnerów a nie tym, że oglądasz filmy i słuchasz muzyki jak milion innych kobiet w twoim wieku.

[xfrida]

Napisane przez Ola6000

Przecież oisalam jak ludzie mnie chwalą,

Z koleżankami mam kontakt ale przez internet, a z nimi podczas studiów miałam face to face, a teraz jak staż mam u siebie w mieście to w necie.

To jak nie jestem towarzyska?!

nie jestes towarzyska skoro masz zaledwie kilku znajomych na jednej rece zliczyc i z nikim sie nie spotykasz np w weekendy
gdybys byla towarzyska nie mialabys problemu w nazwiazywaniu znajomosci ,spotykalabys sie z ludzmi w twoim wieku i nawiazywala nowe znajomosci przez nich

jestes nietowarzyska i bardzo ograniczona w mysleniu,poza tym nie masz nic ciekawego do zaoferowania ,ciagle pytasz o to samo i nic nie zmieniasz w swoim postepowaniu

[minttee]

Napisane przez ruda_ciotka

Kto cię chwali i za co? Koleżanka, która ci powiedziała, że jesteś empatyczna?

Sama mówisz, że w gimnazjum i liceum byłaś nietowarzyska i bałaś sie zagadywać do chłopaków, na studiach poznałaś raptem dwie znajome, obecnie wasz jedyny kontakt to rozmowy przez internet.

To wszystko twoim zdaniem wysoko zawieszoną poprzeczką?

Ponawiam pytanie: co masz do zaoferowania chłopakowi z twoich bądź co bądź wyśrubowanych wymagań? Czy jesteś w stanie rzeczywiście być dla niego interesująca w codziennych interakcjach? Czy jesteś pewna siebie? Czy w ogóle potrafisz wyjść z inicjatywą i zawalczyć o swoje? Czy myślisz kreatywnie? Bo po twoich wiadomościach i tkwieniu w martwym punkcie mam szczere wątpliwości, a to właśnie takimi atutami zdobywa się znajomych czy partnerów a nie tym, że oglądasz filmy i słuchasz muzyki jak milion innych kobiet w twoim wieku.

Nie wiem czy jest sens zadawać tu tak logiczne pytania autorka jest albo trollem (choć to raczej wykluczam, bo nie wiem czy komuś chciałoby się dodawać tu posty od kilku lat, pamiętać te wszystkie cyferki, trzymać się chronoligii itd itp) albo osobą bardzo mocno zaburzoną i nie jest to już kwestia porady czy spojrzenia z boku na sytuację, tylko pilnej pomocy specjalisty.

[Ola6000]

Tak ta koleżanka mówiła o mnie, osoby z rodziny też.

[xfrida]

Napisane przez Ola6000

Tak ta koleżanka mówiła o mnie, osoby z rodziny też.

ale twoja kolezanka i osoby z rodziny nie sa obiektywne ,prawdopodobnie nie chca cie zranic(obrazic),dla ludzi tu na forum ,ktorzy cie nie znaja osobiscie twoje zachowanie jest dziwne ,oderwane od rzeczywistosci ,
jest to bardzo widoczne ze masz jakies braki interpersonalne,mialas problemy w szkole podstawowej z rowiesnikami,to samo na studiach (grono znajomych bardzo ograniczone zaledwie kilka osob)teraz rowniez nie umiesz nawiazywac komntaktu z ludzmi jako osoba dorosla,lazisz samotnie po miescie czy tam jezdzisz na rowerze i w kolko zadajesz te same pytania

odrzucasz swoim monotematyzmem i nieumiejetnoscia logicznego myslenia

masz zaburzenia psychiczne ,prawdopodobnie autyzm lub lekki niedorozwoj umyslowy

musisz sprobowac sie zdiagnozowac i wdrozyc leczenie ,jakas terapie

[Ola6000]

Przecież jestem na stażu, nie chodzę byle gdzie

[Camillie32]

Napisane przez xfrida

ale twoja kolezanka i osoby z rodziny nie sa obiektywne ,prawdopodobnie nie chca cie zranic(obrazic),dla ludzi tu na forum ,ktorzy cie nie znaja osobiscie twoje zachowanie jest dziwne ,oderwane od rzeczywistosci ,
jest to bardzo widoczne ze masz jakies braki interpersonalne,mialas problemy w szkole podstawowej z rowiesnikami,to samo na studiach (grono znajomych bardzo ograniczone zaledwie kilka osob)teraz rowniez nie umiesz nawiazywac komntaktu z ludzmi jako osoba dorosla,lazisz samotnie po miescie czy tam jezdzisz na rowerze i w kolko zadajesz te same pytania

odrzucasz swoim monotematyzmem i nieumiejetnoscia logicznego myslenia

masz zaburzenia psychiczne ,prawdopodobnie autyzm lub lekki niedorozwoj umyslowy

musisz sprobowac sie zdiagnozowac i wdrozyc leczenie ,jakas terapie

Autorko przeczytaj ze zrozumieniem całą tę wypowiedź. Jak trzeba to kilka razy, na spokojnie, po kolei.

[Ola6000]

Przecież jestem normalna.

Wszyscy mnie chwalą z godnie z prawda

[Camillie32]

Przeczytaj ze zrozumieniem wypowiedź xfridy i nie musisz się powtarzać, to nic nie zmienia i świadczy o tym, że właśnie coś jest nie tak.