kurs uwodzenia, czyli jak uwieść kobietę w 10 minut ;)

[Wyrak]

Napisane przez EasyPUA

Mógłbym opowiedzieć o akcjach (choćby z wczoraj), ale są tak niesamowite, że żadna nie uwierzy.

No i slusznie ze nie Nie opowiadaj, jakbym chcial fantastyke poczytac, to bym siegnal po Prachetta czy G. Cooka, a nie wchodzil na forum

Napisane przez EasyPUA

Mógłbym dalej rozwijać temat PU, ale nie zrozumiecie, bo nie macie wacka,

Bzdury gadasz, zaden mezczyzna bez kompleksow co ma rowno pod kopula nie traci czasu na takie glupoty.

Napisane przez EasyPUA

Prawda, często praktykujemy, ale zamiast unieszczęśliwiać staram się po rozmowie zostawiać je w lepszym nastroju, niż w chwili kiedy je poznałem. "Koleś" może był PUA albo naturalem, ale tego nie wiesz. Wiesz o co chodzi, więc "podryw" był kiepski, tj. jego wykonawca.

Nie czesto, tylko wciaz praktykujesz. Bajkopisarstwo. Kiepskie zreszta

Napisane przez EasyPUA

"Bo ekstra babeczka sobie poradzi - pośmieje się, wyśle delikwenta na drzewo (ewentualnie wiejską dyskotekę )"
Jesteś pewna?

Pewnie jest i ma racje. Jakbys sie nie zapieral, to te cale pu(p)owanie, przypomina paraolimpiade - zdrowi, normalni faceci bez kompleksow sie w to nie bawia. Taki "pu(p)a" jest w najlepszym wypadku jednookim wsrod slepcow.

Od razu mowie, ze nie chcialem obrazic osob niepelnosprawnych, ktore ciezko pracuja by wystepowac na paraolimpiadzie porownaniem do pu(p)a; tym bardziej, ze oni nic na swoja niepelnosprawnosc nie poradza, a Ci parajacy sie nls itd. badziewiem maja kalectwo charakteru na wlasne zyczenie.

Napisane przez EasyPUA

Ja tego nie napisałem, jak i innych rzeczy, które próbujecie sobie wmówić hehe po za tym z zasady nie uwodze w internecie i wogóle jestem za bardzo za***isty, żeby mówić bardziej nieskromnie na temat samego siebie i mógłbym rozwiać wszelkie wątpliwości "w przypadku spotkania w rzeczywistosci", ale to tylko wasze niespełnione marzenia, nie moje

Wolno trybisz, wrecz bardzo i nie czytasz uwaznie co inni pisza, to i glupot naopowiadales, nie wykrecaj sie teraz.

Nie no, ciekawie by bylo spotkac Cie w rzeczywistosci, bo tacy jak Ty cwaniakuja przez internet, a w realu to lapsy

[EasyPUA]

Napisane przez Wyrak

Nie no, ciekawie by bylo spotkac Cie w rzeczywistosci, bo tacy jak Ty cwaniakuja przez internet, a w realu to lapsy

Może KIEDYŚ hehe jak będę miał sarge z konkretnymi graczami, to zaproszę cie jako gościa

TYLKO "gram" w realu"

[Fela Von Helvete]

Napisane przez EasyPUA

Mógłbym opowiedzieć o akcjach (choćby z wczoraj), ale są tak niesamowite, że żadna nie uwierzy.

Napisane przez EasyPUA

nie zrozumiecie, bo nie macie wacka

Napisane przez EasyPUA

Jesteś pewna?

Napisane przez EasyPUA

Ja tego nie napisałem, jak i innych rzeczy, które próbujecie sobie wmówić hehe po za tym z zasady nie uwodze w internecie i wogóle jestem za bardzo za***isty, żeby mówić bardziej nieskromnie na temat samego siebie i mógłbym rozwiać wszelkie wątpliwości "w przypadku spotkania w rzeczywistosci", ale to tylko wasze niespełnione marzenia, nie moje

Przepraszam, ale ja mam w tym temacie teraz tylko tyle do dodania:

[Wyrak]

Napisane przez EasyPUA

Może KIEDYŚ hehe jak będę miał sarge z konkretnymi graczami, to zaproszę cie jako gościa

TYLKO "gram" w realu"

W realu dostalbys liscia i uciekl z placzem, albo zostalbys wysmiany i ucielkbys z placzem, zaleznie od mojego humoru. Tutaj mozesz farmazony i fantazje pisac, ale i tak sie nikt na to nie nabierze.

[Klarissa]

Wyrak jak możesz on jest za bardzo za***isty żeby mu dać z liścia

[wsiowy_gupek]

Nie no to demo jest boskie hahaha

[larva]

Ekhm. Przykro mi to pisać, ale takie zachowanie wyczuwa się na odległosć i przypina się etykietkę "palant/podrywacz".

[anarchia25]

jak tak sobie czytam naszego podrywacza to mam wrażenie' że jego "cfananiactwo'' mu uszami i wszelkimi innymi dziurkami wypływa
- a takich niestety ( a może i stety) da sie wyczuc na odległość - słownictwo typu "akcje'' i ''powoduja u mnie - dokładnie to.

Zreszta widać jak sie zna na kobietach skoro uważa ze kobiety nie manipuluja i nie testują - znajomość rzeczy jak nic !!
przydałaby sie mała lekcja choćby historii - żeby cos na ten temat wiedzieć. a nie takie dyrdymały pisać.

[Pawełeczek]

Napisane przez Wyrak

No i slusznie ze nie Nie opowiadaj, jakbym chcial fantastyke poczytac, to bym siegnal po Prachetta czy G. Cooka, a nie wchodzil na forum



Bzdury gadasz, zaden mezczyzna bez kompleksow co ma rowno pod kopula nie traci czasu na takie glupoty.



Nie czesto, tylko wciaz praktykujesz. Bajkopisarstwo. Kiepskie zreszta




Pewnie jest i ma racje. Jakbys sie nie zapieral, to te cale pu(p)owanie, przypomina paraolimpiade - zdrowi, normalni faceci bez kompleksow sie w to nie bawia. Taki "pu(p)a" jest w najlepszym wypadku jednookim wsrod slepcow.

Od razu mowie, ze nie chcialem obrazic osob niepelnosprawnych, ktore ciezko pracuja by wystepowac na paraolimpiadzie porownaniem do pu(p)a; tym bardziej, ze oni nic na swoja niepelnosprawnosc nie poradza, a Ci parajacy sie nls itd. badziewiem maja kalectwo charakteru na wlasne zyczenie.



Wolno trybisz, wrecz bardzo i nie czytasz uwaznie co inni pisza, to i glupot naopowiadales, nie wykrecaj sie teraz.

Nie no, ciekawie by bylo spotkac Cie w rzeczywistosci, bo tacy jak Ty cwaniakuja przez internet, a w realu to lapsy

Widze że Wyraku stajesz w opozycji i jak zwykle zabierasz głos za całą populacje tych "normalnych, zdrowych samców", którzy nie potrzebuja trikow do poderwania kobiety, sa odwazni zarowno przez net a i w realu moga "dać z liścia". Ja o temacie PUA sie nie wypowiem, nigdy sie tym nie interesowałem. Nasuwa mi się jednak pytanie: Co o obcowaniu z kobietami na zywo, o ich podrywaniu czy nawet sypianiu z nimi może wiedziec facet, który od kilku miesięcy niezmiennie od godzin popłudniowych do poznych godzin nocnych zazwyczaj przebywa na damskim forum i produkuje niezliczoną ilość postów??

I Wyraku tutaj owszem możesz być uważany za guru, samca który zyskał sobie poważanie wsrod "az" tylu kobiet. W sumie to niewiele tych samców mają tutaj dziewczyny do wyboru. W rzeczywistosci jednak mam wrażenie że Twoje kontakty z kobietami kuleją. No chyba ze umawiasz sie na randki i obcujesz z płcią piękną w ciągu tych 4 czy 5 godzin porannych, kiedy nie przesiadujesz na forum.

Pozdrawiam. Bez odbioru.

[Wyrak]

Napisane przez Pawełeczek

Widze że Wyraku stajesz w opozycji i jak zwykle zabierasz głos za całą populacje tych "normalnych, zdrowych samców", którzy nie potrzebuja trikow do poderwania kobiety, sa odwazni zarowno przez net a i w realu moga "dać z liścia". Ja o temacie PUA sie nie wypowiem, nigdy sie tym nie interesowałem. Nasuwa mi się jednak pytanie: Co o obcowaniu z kobietami na zywo, o ich podrywaniu czy nawet sypianiu z nimi może wiedziec facet, który od kilku miesięcy niezmiennie od godzin popłudniowych do poznych godzin nocnych zazwyczaj przebywa na damskim forum i produkuje niezliczoną ilość postów??

I Wyraku tutaj owszem możesz być uważany za guru, samca który zyskał sobie poważanie wsrod "az" tylu kobiet. W sumie to niewiele tych samców mają tutaj dziewczyny do wyboru. W rzeczywistosci jednak mam wrażenie że Twoje kontakty z kobietami kuleją. No chyba ze umawiasz sie na randki i obcujesz z płcią piękną w ciągu tych 4 czy 5 godzin porannych, kiedy nie przesiadujesz na forum.

Pozdrawiam. Bez odbioru.

Chlopie, a wiesz ile mnie obchodza Twoje wrazenia ? Co ja moge, nie moge i co wiem czy nie - o tym to jak widac z Twojego tekstu nie masz zielonego pojecia

Nie mowiac o tym, ze oto o kolejnego kuleja pewne umiejetnosci: gdzie ja sie wypowiadam za kogos ? Uwazam, ze mezczyzna bez kompleksow, ktore soba swoje prezentuje po cos takie nie siegnie etc.

[Voodia]

Napisane przez larva

Ekhm. Przykro mi to pisać, ale takie zachowanie wyczuwa się na odległosć i przypina się etykietkę "palant/podrywacz".

Tudzież: "erotoman-gawędziarz"

[Pawełeczek]

Napisane przez Wyrak

Nie mowiac o tym, ze oto o kolejnego kuleja pewne umiejetnosci: gdzie ja sie wypowiadam za kogos ?.

tu:

zaden mezczyzna bez kompleksow co ma rowno pod kopula nie traci czasu na takie glupoty [...] zdrowi, normalni faceci bez kompleksow sie w to nie bawia.

EOT

[Nymfe]

Napisane przez EasyPUA

Mógłbym opowiedzieć o akcjach (choćby z wczoraj), ale są tak niesamowite, że żadna nie uwierzy.

Prawda, często praktykujemy, ale zamiast unieszczęśliwiać staram się po rozmowie zostawiać je w lepszym nastroju, niż w chwili kiedy je poznałem.

e tam,ja tam chętnie poczytam,skoro próbujesz nas przekonać co do słuszności postępowania ,którego uczą na kursach PUA, to poprzyj to przykładami z życia

ja się całkiem niedawno nadziałam na delikwenta ,który prawdopodobnie po takim kursie był,a jeśli nie to wiedział z czym to się je.A ,że robił to nieudolnie-cóż,widocznie chciał dopiero poćwiczyć.

Po krótkiej wymianie zdań zaczęły się próby kotwiczenia mi miłych obrazów.Usiłowanie stworzenia aury bezpieczeństwa,tak jakbyśmy się znali od lat.Nawiązywanie do przyjemnych sytuacji z dzieciństwa i nie tylko,bo odnoszenie się do sytuacji,które dobrze mi się kojarzą.Wszystko pięknie,tyle,ze mniej więcej wiedziałam ,czego się spodziewać.Tak więc w głębi ducha dusiłam się ze śmiechu.Facet dostrzegł,że ma do czynienia z niełatwą sztuką i po jakimś czasie odpuścił,tzn.rozmawiał bez korzystania ze swoich niecnych sztuczek.Jakie pozostawił wrażenie?
zagubionego dzieciaka w ciele 24 letniego mężczyzny,który kombinuje ,ale mu nie idzie.

Skoro powstają kursy PUA to myślę,że kobiety mniej więcej powinny się rozeznać w metodach,które panowie stosują.Bo jeśli np.trafi sobie taki "uwodziciel",który na kursach się nie obijał,wyniósł stamtąd wiedzę i do tego niezły z niego czaruś, na dziewczynę łatwo lokującą swoje uczucia z porywczym sercem ,to może skończyć się to beznadziejną sytuacją.Ona zachwycona,pod urokiem amanta, a on...tylko ćwiczył.

[Kira87]

Zainteresowana tematem zajrzałam na kilka stron na temat PUA.
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to styl pisania. Mnóstwo angielszczyzny, makaronizmów, skrótów. Przytoczę przykładowe teksty:

HB w szczęśliwym związku ma naturalny BS, przyjrzyj się nie którym kobietom, ich Body Language jest(...)

(...)jeśli nie będzie ona cały czas na wysokim poziomie energetycznym, ona uzna cie za AFC i odrazu rzuci LJBF.

LJBF? To jakiś buff?
No dosłownie jakby w rpg grali.


Ten styl powtarza się na wielu stronach o tej tematyce. Strasznie się to czyta...

[Nymfe]

no nic ,musimy się w takim razie nauczyć rzucać LJBF.Tak na wszelki wypadek

[Wyrak]

Napisane przez Pawełeczek

tu:



EOT

To przykre, ze najwyrazniej masz problem ze zrozumieniem tego tekstu i nie odrozniasz mojej opinii wg ktorej "zaden mezczyzna bez kompleksow co ma rowno pod kopula nie traci czasu na takie glupoty [...] zdrowi, normalni faceci bez kompleksow sie w to nie bawia." od wypowiadania sie w imieniu wszystkich ww. Bez obrazy, ale osmieszasz sie tylko w ten sposob. Podobnie jak zabawa w detektywa rozkminiajac co robie w godzinach wieczornych czasu srodkowoeuropejskiego oraz dochodzac do wniosku, ze czesta aktywnosc na wizazu (czy jakimkolwiek innym forum) = brak zycia osobistego. Tysiace co aktywniejszych wizazanek = stare panny Ano EOT, chciales dobrze, wyszlo jak zwykle

[Le Tigre]

Panie EasyPUA, mam do Ciebie prośbę: Przeczytaj to, co napiszę i powiedz, czy nie wydaje się to znajome:

- już pierwszy kontakt z grupą otworzył ci całkowicie nowy, odmienny światopogląd ("przeżycie kluczowe")

- światopogląd głoszony przez grupę jest zadziwiająco prosty i rzeczywiście tłumaczy każdy problem

- w grupie znajdujesz wszystko "czego do tej pory szukałeś"

- grupa ma mistrza/ guru/ przywódcę, będącego w posiadaniu całej prawdy i otaczanego niemal boską czcią

- grupa jest elitą

- grupa odrzuca tradycyjną, klasyczną naukę

- grupa odrzuca myślenie racjonalne, jako czynnik zły, nieoświecony

- krytyka i brak akceptacji ze strony ludzi z zewnątrz jest dowodem na to, że grupa ma rację

- grupa odróżnia się od świata np. poprzez inny strój, dietę, specyficzny język

- jeśli nie pojawią się obiecane na wstępie sukcesy, ew. nie dostąpisz uleczenia, jesteś sam sobie winien, za słabo się starałeś, twoja wiara jest za słaba

- nie ma możliwości wyrobienia sobie obiektywnego osądu o grupie. Nie powinieneś się zastanawiać, porównywać, lecz przeżywać.

No i jest w tym coś znajomego?

[Fela Von Helvete]

Napisane przez Kira87

LJBF? To jakiś buff?
No dosłownie jakby w rpg grali.

LJBF = Let's Just Be Friends
HB = Hot Babe
BS = Bitch Shield
AFC = Average Frustrated Chump
Taa teraz wyjdzie, że jestem zakamuflowanym MPUA

Tutaj się możecie pośmiać

[Le Tigre]

Napisane przez Fela Von Helvete

LJBF = Let's Just Be Friends
HB = Hot Babe
BS = Bitch Shield
AFC = Average Frustrated Chump
Taa teraz wyjdzie, że jestem zakamuflowanym MPUA

Napisane przez Le Tigre

[...]- grupa odróżnia się od świata np. poprzez inny strój, dietę, specyficzny język[...]

...

[Klarissa]

Napisane przez Pawełeczek

Co o obcowaniu z kobietami na zywo, o ich podrywaniu czy nawet sypianiu z nimi może wiedziec facet, który od kilku miesięcy niezmiennie od godzin popłudniowych do poznych godzin nocnych zazwyczaj przebywa na damskim forum i produkuje niezliczoną ilość postów??

A nie przyszło ci do głowy Sherlocku, że niektórzy żyją w innej strefie czasowej i z nudów w pracy przesiadują na Wizażu?

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Kira87

Zainteresowana tematem zajrzałam na kilka stron na temat PUA.
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to styl pisania. Mnóstwo angielszczyzny, makaronizmów, skrótów.

Starają się chłopaki, co by teksty wyglądały na mądre

Niestety nadmierne naszpikowanie wyrazami obcymi do tego zastępującymi zwyczajne słowa tam, gdzie tych słów nie ma po co zastępować dają obraz pseudonaukowych wywodów - czyli obnażają prawdę o metodach PUA.

B (Babe): dziewczyna; zwykle podaje się też cyfrę w skali 1-10, będącą oceną jej wyglądu zewnętrznego
BS (Bitch Shield): lekceważąca (a czasem agresywna) reakcja kobiety na podryw, często jest to reakcja odruchowa; polskie określenia: sukskafander, sukotarcza (tłumacz: P.Gołębiowski)

Jakaż to "głęboka" filozofia musi być...

A mnie się nadal wydaje, że całe to PUA to po prostu słowniczek kiepskich, wyświechtanych metod na poderwanie jakieś laski do łóżka na sobotę. To całe opowiadanie o dobru kobiety, fascynacji bla bla bla... a potem przychodzi taki AM (samiec alfa) do takiej B6 (6 tylko dlatego, że pryszcz wyskoczył jej na nosie) i starymi jak świat tekstami próbuje ją zbałamucić. Raz trafi na inteligentniejszą, która go oleje (używając SB )*, raz na głupszą, która na niego poleci. Ot, cała filozofia. Ale do tego nie trzeba być PUA, kiedyś ich nie było a podrywacze istnieli zawsze

* SB - "spadaj buraku"

[Fela Von Helvete]

Napisane przez Klarissa

Jakaż to "głęboka" filozofia musi być...

A mnie się nadal wydaje, że całe to PUA to po prostu słowniczek kiepskich, wyświechtanych metod na poderwanie jakieś laski do łóżka na sobotę. To całe opowiadanie o dobru kobiety, fascynacji bla bla bla... a potem przychodzi taki AM (samiec alfa) do takiej B6 (6 tylko dlatego, że pryszcz wyskoczył jej na nosie) i starymi jak świat tekstami próbuje ją zbałamucić. Raz trafi na inteligentniejszą, która go oleje (używając SB )*, raz na głupszą, która na niego poleci. Ot, cała filozofia. Ale do tego nie trzeba być PUA, kiedyś ich nie było a podrywacze istnieli zawsze

* SB - "spadaj buraku"

Wygląda na to, że nasz forumowy PUA tymi tekstami tutaj też po prostu bajeruje i to jest chyba najlepszy dowód na to, jakie to wszystko jest nieporadne...

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez Klarissa

(używając SB )*

* SB - "spadaj buraku"

[Kira87]

Napisane przez Le Tigre

Panie EasyPUA, mam do Ciebie prośbę: Przeczytaj to, co napiszę i powiedz, czy nie wydaje się to znajome:

- już pierwszy kontakt z grupą otworzył ci całkowicie nowy, odmienny światopogląd ("przeżycie kluczowe")

- światopogląd głoszony przez grupę jest zadziwiająco prosty i rzeczywiście tłumaczy każdy problem

- w grupie znajdujesz wszystko "czego do tej pory szukałeś"

- grupa ma mistrza/ guru/ przywódcę, będącego w posiadaniu całej prawdy i otaczanego niemal boską czcią

- grupa jest elitą

- grupa odrzuca tradycyjną, klasyczną naukę

- grupa odrzuca myślenie racjonalne, jako czynnik zły, nieoświecony

- krytyka i brak akceptacji ze strony ludzi z zewnątrz jest dowodem na to, że grupa ma rację

- grupa odróżnia się od świata np. poprzez inny strój, dietę, specyficzny język

- jeśli nie pojawią się obiecane na wstępie sukcesy, ew. nie dostąpisz uleczenia, jesteś sam sobie winien, za słabo się starałeś, twoja wiara jest za słaba

- nie ma możliwości wyrobienia sobie obiektywnego osądu o grupie. Nie powinieneś się zastanawiać, porównywać, lecz przeżywać.

No i jest w tym coś znajomego?

Le Tigre dobre pytanie. Przez chwilę również mi "ta" myśl świtała w głowie.

Napisane przez Klarissa

Starają się chłopaki, co by teksty wyglądały na mądre

Niestety nadmierne naszpikowanie wyrazami obcymi do tego zastępującymi zwyczajne słowa tam, gdzie tych słów nie ma po co zastępować dają obraz pseudonaukowych wywodów - czyli obnażają prawdę o metodach PUA.

Jednym słowem: bełkot (na który niestety co poniektórzy mogą się dać naciągnąć).

BS = Bitch Shield

BS -> 1 lvl +100 p.def +50% Advanced Block

[Pawełeczek]

Napisane przez Klarissa

A nie przyszło ci do głowy Sherlocku, że niektórzy żyją w innej strefie czasowej i z nudów w pracy przesiadują na Wizażu?

Tak, tak, zapewne jest to zarówno inna strefa czasowa jak i praca po 12-15h, ktora daje mozliwosc ciągłego przesiadywania na necie i popełniania setek postów na forum tygodniowo. A po pracy to tylko dupy i nic wiecej. No nawet sie usmiałem

[Wyrak]

Napisane przez Fela Von Helvete

LJBF = Let's Just Be Friends
HB = Hot Babe
BS = Bitch Shield
AFC = Average Frustrated Chump
Taa teraz wyjdzie, że jestem zakamuflowanym MPUA

Tutaj się możecie pośmiać

A rzuty kostkami tez sa i ilosciennymi, bo to naprawde brzmi jak z jakiegos rpg "Rzuc dwoma kostkami, zeby okreslic wartosc jej BS"

Napisane przez Klarissa

A nie przyszło ci do głowy Sherlocku, że niektórzy żyją w innej strefie czasowej i z nudów w pracy przesiadują na Wizażu?

Klarissa, ciiiiii on sie stara, wykonuje prace detektywa, a Ty tu wypominasz, ze on sobie, a fakty sobie

Napisane przez Klarissa

Jakaż to "głęboka" filozofia musi być...

A mnie się nadal wydaje, że całe to PUA to po prostu słowniczek kiepskich, wyświechtanych metod na poderwanie jakieś laski do łóżka na sobotę. To całe opowiadanie o dobru kobiety, fascynacji bla bla bla... a potem przychodzi taki AM (samiec alfa) do takiej B6 (6 tylko dlatego, że pryszcz wyskoczył jej na nosie) i starymi jak świat tekstami próbuje ją zbałamucić. Raz trafi na inteligentniejszą, która go oleje (używając SB )*, raz na głupszą, która na niego poleci. Ot, cała filozofia. Ale do tego nie trzeba być PUA, kiedyś ich nie było a podrywacze istnieli zawsze

* SB - "spadaj buraku"

Ano wlasnie. Dlatego, zamiast sie bawic w jakas pseudofilozofie, nlsy, negi, sregi itd. normalny czlowiek poznaje osoby plci przeciwnej i pozniej juz sie to toczy dalej

[srebrnykot]

Napisane przez EasyPUA

Mógłbym opowiedzieć o akcjach (choćby z wczoraj), ale są tak niesamowite, że żadna nie uwierzy.

Napisane przez Nymfe

e tam,ja tam chętnie poczytam,skoro próbujesz nas przekonać co do słuszności postępowania ,którego uczą na kursach PUA, to poprzyj to przykładami z życia

Tak właściwie, to ja też poproszę Bo póki co, to tylko tworzysz całkiem zgrabna teorię, która w praktyce często upada. Wystarczy, że rozmówczyni jest nieco bardziej bystra od przysłowiowej panienki w białych kozaczkach i pewna siebie, a bez problemu dostrzega poprzez otoczkę uwodziciela z serii PUA zwykłego faceta, który stara się ukryć swoje kompleksy. I cała zabawa się kończy.
To jak będzie, uraczysz nas tymi niesamowitymi historiami?

Napisane przez EasyPUA

Mógłbym dalej rozwijać temat PU, ale nie zrozumiecie, bo nie macie wacka,
(...)
po za tym z zasady nie uwodze w internecie i wogóle jestem za bardzo za***isty, żeby mówić bardziej nieskromnie na temat samego siebie i mógłbym rozwiać wszelkie wątpliwości "w przypadku spotkania w rzeczywistosci", ale to tylko wasze niespełnione marzenia, nie moje

Pozostawię bez komentarza.

Napisane przez EasyPUA

"Bo ekstra babeczka sobie poradzi - pośmieje się, wyśle delikwenta na drzewo (ewentualnie wiejską dyskotekę )"
Jesteś pewna?

Cóż, i owszem.

Napisane przez Nymfe

ja się całkiem niedawno nadziałam na delikwenta ,który prawdopodobnie po takim kursie był,a jeśli nie to wiedział z czym to się je.A ,że robił to nieudolnie-cóż,widocznie chciał dopiero poćwiczyć.

Po krótkiej wymianie zdań zaczęły się próby kotwiczenia mi miłych obrazów.Usiłowanie stworzenia aury bezpieczeństwa,tak jakbyśmy się znali od lat.Nawiązywanie do przyjemnych sytuacji z dzieciństwa i nie tylko,bo odnoszenie się do sytuacji,które dobrze mi się kojarzą.Wszystko pięknie,tyle,ze mniej więcej wiedziałam ,czego się spodziewać.Tak więc w głębi ducha dusiłam się ze śmiechu.Facet dostrzegł,że ma do czynienia z niełatwą sztuką i po jakimś czasie odpuścił,tzn.rozmawiał bez korzystania ze swoich niecnych sztuczek.Jakie pozostawił wrażenie?
zagubionego dzieciaka w ciele 24 letniego mężczyzny,który kombinuje ,ale mu nie idzie.

O, właśnie. Mam wrażenie, że właśnie tak PUA wygląda w praktyce, gdy nasz uwodziciel trafia na inteligentną interlokutorkę.
Problem pojawia się, kiedy taki PUA zaczyna ćwiczyć na dziewczynie, która jest nieśmiała i ma niską samoocenę. Jak w przypadku, o którym pisała dżustam. Dlatego nie podoba mi się takie uwodzenie dla dogodzenia własnemu ego, zarówno u mężczyzn, jak u kobiet.

Napisane przez dzustam

Pomijając typ osób posługujących się metodą PUA/NLP (bo nie uwierzę, że sięgają po nią mężczyźni z klasą, wygladem, inteligencją i kasą - bo Ci, którzy mają chociaż jedną z tych rzeczy, laskę zawsze znajdą).

Mały wojownik PUA też nie sięga poza swoją półkę. Zazwyczaj mają zdolność wybierania kobiet, które trzeba dowartościować, dopieścić słownie i nie tylko - czyli podatny grunt.

Dokładnie.

Napisane przez EasyPUA

Jak byłbym z Tobą w związku i powiedziałabyś mi, że opiera się na partnerstwie i dopasowaniu charakterów - podziękowałbym.

Na czym zatem Twoim zdaniem polega dojrzały związek? Mam na myśli dłuższy związek, nie przygodę na jedną/kilka nocy.

Edit:

Napisane przez Klarissa

A mnie się nadal wydaje, że całe to PUA to po prostu słowniczek kiepskich, wyświechtanych metod na poderwanie jakieś laski do łóżka na sobotę. To całe opowiadanie o dobru kobiety, fascynacji bla bla bla... a potem przychodzi taki AM (samiec alfa) do takiej B6 (6 tylko dlatego, że pryszcz wyskoczył jej na nosie) i starymi jak świat tekstami próbuje ją zbałamucić. Raz trafi na inteligentniejszą, która go oleje (używając SB )*, raz na głupszą, która na niego poleci. Ot, cała filozofia. Ale do tego nie trzeba być PUA, kiedyś ich nie było a podrywacze istnieli zawsze

Podpisuję się pod tym.

[Klarissa]

Napisane przez Pawełeczek

Tak, tak, zapewne jest to zarówno inna strefa czasowa jak i praca po 12-15h, ktora daje mozliwosc ciągłego przesiadywania na necie i popełniania setek postów na forum tygodniowo. A po pracy to tylko dupy i nic wiecej. No nawet sie usmiałem

Nie wiem jak jest u Wyraka - ale nie widzę nic dziwnego w tym, żeby aktywnie uczestniczyć w życiu forum o różnych godzinach, a oprócz tego mieć życie towarzyskie, rodzinne i erotyczne. Nic mi tu nie koliduje (piszę teraz o sobie) więc nie rozumiem dlaczego komuś innemu miało by kolidować. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że twój najazd na Wyraka wygląda jak przejaw zazdrości

Napisane przez Kira87

BS -> 1 lvl +100 p.def +50% Advanced Block

Ja powinnam mieć dodatkowy bonus, bo całe życie stosuję BS na tego typu frajerów (swoją drogą "sukoskafander" - kto to wymyśla ). No i rozumiem, że kobieta odrzucająca zaloty PU(P)A to oczywiście suka. Tak się właśnie przejawia bezgraniczny szacunek do kobiet prezentowany przez wyznawców tej delikatnej metody "uwodzenia"... Nazewnictwo jakie stosują do określania kontaktów damsko-męskich daje mi pełny obraz tego co to za typki i wiem, że nigdy nie chciałabym z kimś takim mieć nic wspólnego. Zresztą nie pogadalibyśmy bo ja podrywaczy wyczuwam na kilometr. Lubię ludzi szczerych wobec mnie, którzy nie kamuflują swoich prawdziwych zamiarów.

Napisane przez Wyrak

Dlatego, zamiast sie bawic w jakas pseudofilozofie, nlsy, negi, sregi itd. normalny czlowiek poznaje osoby plci przeciwnej i pozniej juz sie to toczy dalej

[Wyrak]

Napisane przez Pawełeczek

Tak, tak, zapewne jest to zarówno inna strefa czasowa jak i praca po 12-15h, ktora daje mozliwosc ciągłego przesiadywania na necie i popełniania setek postów na forum tygodniowo. A po pracy to tylko dupy i nic wiecej. No nawet sie usmiałem

Ta, juz mnie jedna rozkminila na tym forum, ze pracuje dla redakcji i moim celem jest nakrecanie ruchu na forum

To jest inna strefa czasowa i w tym momencie detektywie juz cala Twoja rozkminka idzie w leb detektywie z Bozej laski

Jesli Ty piszesz posty kilkajac co kilka sekund w literke i zajmuje to to Tobie wiele czasu, to przykre; machniecie x postow w ciagu dnia naprawde z niczym nie musi kolidowac i nie koliduje.

Napisane przez Klarissa

Nie wiem jak jest u Wyraka - ale nie widzę nic dziwnego w tym, żeby aktywnie uczestniczyć w życiu forum o różnych godzinach, a oprócz tego mieć życie towarzyskie, rodzinne i erotyczne. Nic mi tu nie koliduje (piszę teraz o sobie) więc nie rozumiem dlaczego komuś innemu miało by kolidować. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że twój najazd na Wyraka wygląda jak przejaw zazdrości

Przyznaj sie lepiej Klarissa, zes stara panna i znajomych nie masz, stad siedzenie na wizazu. Paweleczek Cie przejzal

Tak powaznie, to wyglada, jakby kolega uwierzyl w bzdury, ze "gej jest najlepszym przyjacielem kobiety" i go gryzie, ze nie jest adorowany, dokladnie, zazdrosc zwykla...

Napisane przez Kira87

BS -> 1 lvl +100 p.def +50% Advanced Block

Powie mi w koncu ktos iloma kostkami sa rzuty ?

PS. A oponcza pedoberkowatosci co daje ?

[Fela Von Helvete]

Napisane przez Kira87

BS -> 1 lvl +100 p.def +50% Advanced Block

Napisane przez Wyrak

A rzuty kostkami tez sa i ilosciennymi, bo to naprawde brzmi jak z jakiegos rpg "Rzuc dwoma kostkami, zeby okreslic wartosc jej BS"

Musimy o to spytać naszego eksperta o ile jeszcze tu wróci

Napisane przez Klarissa

Ja powinnam mieć dodatkowy bonus, bo całe życie stosuję BS na tego typu frajerów (swoją drogą "sukoskafander" - kto to wymyśla ). No i rozumiem, że kobieta odrzucająca zaloty PU(P)A to oczywiście suka. Tak się właśnie przejawia bezgraniczny szacunek do kobiet prezentowany przez wyznawców tej delikatnej metody "uwodzenia"... Nazewnictwo jakie stosują do określania kontaktów damsko-męskich daje mi pełny obraz tego co to za typki i wiem, że nigdy nie chciałabym z kimś takim mieć nic wspólnego. Zresztą nie pogadalibyśmy bo ja podrywaczy wyczuwam na kilometr. Lubię ludzi szczerych wobec mnie, którzy nie kamuflują swoich prawdziwych zamiarów.

100% zgody

[eloi]

Napisane przez Le Tigre

Panie EasyPUA, mam do Ciebie prośbę: Przeczytaj to, co napiszę i powiedz, czy nie wydaje się to znajome:

- już pierwszy kontakt z grupą otworzył ci całkowicie nowy, odmienny światopogląd ("przeżycie kluczowe")

- światopogląd głoszony przez grupę jest zadziwiająco prosty i rzeczywiście tłumaczy każdy problem

- w grupie znajdujesz wszystko "czego do tej pory szukałeś"

- grupa ma mistrza/ guru/ przywódcę, będącego w posiadaniu całej prawdy i otaczanego niemal boską czcią

- grupa jest elitą

- grupa odrzuca tradycyjną, klasyczną naukę

- grupa odrzuca myślenie racjonalne, jako czynnik zły, nieoświecony

- krytyka i brak akceptacji ze strony ludzi z zewnątrz jest dowodem na to, że grupa ma rację

- grupa odróżnia się od świata np. poprzez inny strój, dietę, specyficzny język

- jeśli nie pojawią się obiecane na wstępie sukcesy, ew. nie dostąpisz uleczenia, jesteś sam sobie winien, za słabo się starałeś, twoja wiara jest za słaba

- nie ma możliwości wyrobienia sobie obiektywnego osądu o grupie. Nie powinieneś się zastanawiać, porównywać, lecz przeżywać.

No i jest w tym coś znajomego?

EasyPua , wydrukuj post Le Tigre w formacie A1 i powieś Sobie przed oczami. Ten wątek co prawda bezlitośnie udowodnił , iż uważne czytanie nie jest Twoją mocną stroną , ale może jednak coś tam dotrze ?

Napisane przez Wyrak

Ano wlasnie. Dlatego, zamiast sie bawic w jakas pseudofilozofie, nlsy, negi, sregi itd. normalny czlowiek poznaje osoby plci przeciwnej i pozniej juz sie to toczy dalej

Skoro EasyPua przez całą Waszą dyskusję ma problem z rozpoznaniem płci rozmówcy , to już wierzę , że w realnym świecie musi się ratować pomocą kogoś , kto Mu jasno wskaże : "O , to jest kobieta , jesteś tak z*****sty , że z naszymi supermetodami ustalisz , czy to HB,BS itp."