Chudniemy od jutra - 27.09. START!

[***kami***]

teraz ide pocwiczyc na silwonie ,wypoce sie i troche lepiej poczuje .keidys w jakiejs sprawie bylam u psychologa ,nie pomogl mi ,byla to czysta rozmowa ja taka rozmowe mam z przyjaciolmi ,,,poprostu watpie ze sie uda ,musi sie cos w psychice zmienci ,znow mi sie lezka zakrecila ide na silwonie .dobrze ze jeszcze tego nie zatracilam ...

[pingwin2]

Jedno spotkanie nie pomoże, ale kilka miesięcy pracy napewno tak.

[***kami***]

ale ja choruje na to miesiac dopiero ,,,wiec tzreba az kilku meisiecy ?

[pingwin2]

Bo problem tkwi głębiej, a zaburzenia odżywiania to tylko objaw.

[lipsy]

Właśnie odpoczywam po aerobicu z Jane Fonda :P wypiłam całą butlę wody mineralnej i podziękowałam za kolacje :P

___
Mam do Was pytanie- może macie w tym wprawę :P Ide dzisiaj na imieniny a tam po prostu nie ma "nie, dziękuję!" Jak i co jesc zeby oszukać ciotkę? Glimać sałatkę przez dwie godziny? Pić ciągle wode mineralną? Help bo wróce 2 kg cięższa ;D

[czarownica]

Jak na razie udaje mi się trzymać dietę, zero podjadania i niezdrowych posiłków. Ale wczoraj zdarzyło się malutkie uchybienie (torcik ) na pożegnaniu koleżanki w pracy.

[Naomi21]

A ja zawiodłam siebie, bo w weekend poszalałam Wczoraj i dziś jest OK, bo wróciłam na uczelnię i nie mam czasu na myślenie o jedzeniu Mam nadzieję, że idzie ku dobremu. A jak u was, dziewczyny?

[bonec]

ja muszę zrobić zakupy, bo wszystkie dozwolone produkty powoli się kończą

[czarownica]

Ufff był koniec miesiąca więc siedziałam nad papierami i zero cwiczeń ale...trzymałam dietę i nie pałaszowałam słodyczy nie jadłam też fast foodów. Uważam to za jakiś sukces.

Jutro jadę z TŻ po steperek.

[Naomi21]

Stepper to udany zakup, ja bardzo sobie chwalę Motywuje mnie do ćwiczeń, bo przynajmniej wszystko jest jasne: ćwiczę określony czas, spalam jakąś liczbę kalorii. Polecam wszystkim. Na moje ćwiczenia na stepperku czas w piątek

W tym tygodniu trochę olewam ćwiczenia, bo nie mam innej możliwości. Wczoraj wróciłam o siódmej, dziś o piątej i ciężko znaleźć mi czas i siłę na ćwiczenia. Odrabiam to długimi spacerami - wysiadam przystanek wcześniej i takie tam

[lipsy]

a ile taki stepper kosztuje? może się skuszę

[efulka]

Hmmmm!!! Wczoraj dałam się ponieść 1 krówce ...I tu kapa! Ale przyszło do mnie całe stadko- tych pysznych i ciągnących . I się nie dałam

No i mam jeszcze pytanie do pań doświadczonych w boju i trochę bardziej smart niż ja w dziedzinie. Totalnie nie mam czasu na jedzenie tj. zjadam śniadanko rano o 7:00, potem praca do 15:00, wracam do domku (na godzinę) i nic nie gotuję, bo zjadam szybko i na sucho...zazwyczaj bułka lub chlebek razowy z serkami topionymi, pastami jajecznymi ( w max ilościach, bo w pracy dzieci nie dają mi zjeść). Wychodzę i jestem spowrotem koło 20:00 i wtedy zżera mnie głód. Jakie produkty są dozwolone w takich przypadkach tj. koło 20:00. Zaznaczę jeszcze, że idę spać koło 1:00, więc do tego czasu żołądek wrasta mi w kręgosłup.

[czarownica]

Napisane przez Naomi21

Stepper to udany zakup, ja bardzo sobie chwalę Motywuje mnie do ćwiczeń, bo przynajmniej wszystko jest jasne: ćwiczę określony czas, spalam jakąś liczbę kalorii. Polecam wszystkim. Na moje ćwiczenia na stepperku czas w piątek

W tym tygodniu trochę olewam ćwiczenia, bo nie mam innej możliwości. Wczoraj wróciłam o siódmej, dziś o piątej i ciężko znaleźć mi czas i siłę na ćwiczenia. Odrabiam to długimi spacerami - wysiadam przystanek wcześniej i takie tam

No właśnie znalazłam stepper taki jaki bym chciała ale przystopował mnie kolega mówiąc że to nic nie daje i że chcę go kupić żeby zabić wyrzuty sumienia że nie chodzę na siłownie.

Jak to jest z tym stepperem? Warto? Pingwin2

lipsy, taki stepper kosztuje od 130 i więcej, są tańsze w hipermarketach ale jakoś nie mam zaufania.

[pingwin2]

Sam stepper nic nie da. Najważniejsza jest dieta i trening siłowo-aerobowy - a stepper to nie trening siłowy i trudno na nim ćwiczyć np. przez 60 minut albo interwałowo.
Jako dodatek do innego rodzaju treningu oki, ale zamiast tego lepiej kupić rowerek lub wiosła.

[czarownica]

Napisane przez pingwin2

Sam stepper nic nie da. Najważniejsza jest dieta i trening siłowo-aerobowy - a stepper to nie trening siłowy i trudno na nim ćwiczyć np. przez 60 minut albo interwałowo.
Jako dodatek do innego rodzaju treningu oki, ale zamiast tego lepiej kupić rowerek lub wiosła.

Rowerek już mam .

[pingwin2]

Napisane przez czarownica

Rowerek już mam .

To pedałuj na nim: najlepiej 2 razy interwałowo po 30 minut ( szybko 1 minuta wolnio 1 minuta) i 1-2 razy aeroby o tempie stałym po 45 minut.

[czarownica]

Mineły dwa tygodnie a aktywność na forum średnia

Ja zmieniłam sporo, chodzę na spacerki w miejsca gdzie kiedyś udawałam się autkiem lub tramwajem mimo iż mogłam na nogach. TŻ jest zachwycony bo nie musi w centrum Krakowa szukać miejsca do parkowania naszego kolosa ech to zamiłowanie do dużych aut.

Jem mniej słodyczy i bardziej zwracam uwagę na to co jem - w pracy pojawiły się otręby i musli które dosypuję do jogurtu naturalnego i jest pycha.

Muszę jeszcze zacząć ćwiczyć regularnie bo jakoś mi to nie wychodzi .

[bonec]

a ja się obijam co prawda, biegam całe mnóstwo, ale od tego chyba się nie chudnie, tylko mięśnie się wyrabiają, nie?
jem mniej. żywię się sałatkami i dziwnie wyglądam na mieście między jednym wykładem a drugim z kubeczkiem sałatki w ręku :P z batonem wyglądało się tak raczej... mniej oryginalnie pozdrawiam wszystkie laski

[czarownica]

Kupiłam wczoraj w kiosku płytę z aerobikiem Carmen Electry, oglądnełam wczoraj i wydaje się fajny. Od dzisiaj zaczynam

[bonec]

ja już 2 kg mniej. a wy?

[czarownica]

nie wiem dokładnie ile bo się nie zważyłam ale czuję luz w spodniach

Gratuluję a ile chcesz jeszcze zrzucić?

[bonec]

jeszcze tak z 4 kg albo do "zadowalającego luzu w spodniach"

pozdrawiam i życzę sukcesów

[Amelia_bm]

Dziewczyny... ja Was podziwiam niby nie jem słodyczy i generalnie pilnuję diety, troche cos tam poćwicze, ale... na krótko mi tego zapału starcza i co jakiś czas wsystko odrabiam niby teraz nie jest źle, ale chyba nie mam co liczyć na jakieś powalające efekty w takim tempie jak teraz :/
No ale się nie poddam, może coś sie uda uskrobać

[czarownica]

Napisane przez Amelia_bm

Dziewczyny... ja Was podziwiam niby nie jem słodyczy i generalnie pilnuję diety, troche cos tam poćwicze, ale... na krótko mi tego zapału starcza i co jakiś czas wsystko odrabiam niby teraz nie jest źle, ale chyba nie mam co liczyć na jakieś powalające efekty w takim tempie jak teraz :/
No ale się nie poddam, może coś sie uda uskrobać

Trzymaj się dzielnie

Ja mam nadzieję że wytrwam długo bo ostatnio jak musiałam wejść na cztarte piętro po schodach to o mało nie umarłam. Nie chcę żeby tak było i będę walczyć.

[Naomi21]

Ja, mimo że założyłam ten wątek, całkowicie zawodzę Ale wciąż próbuję na nowo i mam nadzieję, że się uda. Póki co moim celem jest powrócenie do mojego stałego odżywiania się (czyt. bez obżarstwa), a potem zobaczymy.

Co do steppera to znam dziewczynę, która przez 2 miesiące, co 2 dni ćwiczyła na stepperze min. 30 min. Nie obżerała się, ale i nie dietowała Schudła 8 kg. ze szczupłej kobiety na chudzinę. Mi tam stepper się podoba, staram się regularnie ćwiczyć 50 - 60 minut i widzę efekty

[Nora]

Napisane przez czarownica

Kupiłam wczoraj w kiosku płytę z aerobikiem Carmen Electry, oglądnełam wczoraj i wydaje się fajny. Od dzisiaj zaczynam

Czarownica, tą płytkę z aerobikiem kupiłaś z jakąś gazetą?? Jaką?

[czarownica]

Napisane przez Nora

Czarownica, tą płytkę z aerobikiem kupiłaś z jakąś gazetą?? Jaką?

To nie była gazeta. Tylko taki dwukartkowiec i płyta do tego. Tytuł ma "Ćwicz razem z nami" i kosztowała 9,90. Pierwszy raz to spotkałam i jeszcze przypadkiem bo w trakcie oczekiwania na tramwaj oglądałam kiosk

Na płytce ćwiczy Carmen z trenerem podzielone to jest na chyba 6 lub 8 odzinkow każdy zawiera trening na coś innego. Dzisiaj będę ćwiczyć pierwszy raz z tą płytą to opiszę wrażenia.

[czarownica]

Wytrwałam na rozdziale pierwszym, trwał ok 10 min ale jestem nieźle spocona. Cwiczenia fajne, urozmaicone inne od tego co mam na pozostałych płytach. Nie są nudne a to dla mnie ważne i czuć że działają. Są bardzo dynamiczne więc powoli, wolę nie szarżować bo jutro się zakwasy odezwą . Mam nadzieję że efekty będą

Acha i zwarzyłam się dzisiaj wieczorkiem i już wiem ile chcę zrzucić Cel: jeszcze 5 kg.

[Nora]

No to ja zaraz dzwonię do mamy ( bo mnie w Polsce nie ma) niech biegnie do kiosku po tą płytke Czarownica ja też mam cel 5kg mniej (powrót do dawnej wagi) Powodzenia i wytrałości!!!

[czarownica]

Napisane przez Nora

No to ja zaraz dzwonię do mamy ( bo mnie w Polsce nie ma) niech biegnie do kiosku po tą płytke Czarownica ja też mam cel 5kg mniej (powrót do dawnej wagi) Powodzenia i wytrałości!!!

No to będziemy się pilnować razem

Jakie mam zakwasy!!!! Wszystko mnie boli chyba drugą sesję ćwiczeń odłożę na jutro