IV tajemnica fatimska?proroctwo konca swiata?

[Aeterna]

Oj, Fresiaku, Fresiaku, od tego są pytania, aby je zadawać, no nie..? Temat zaczyna sie robić dosyć interesujący; i pomału coś mi zaczyna przypominać; czy słusznie, nie wiem.

I obstawiam , że się nie dowiem; redakcja (raczej) spyta (jeśli w ogóle) o konkrety, samo ogólnikowanie, wiadomo, ile jest warte.

No nic. Bądź coś.

dopisek. Jako, że nie podejrzewam Impersony czy k-n o wymyślanie bzdur, ani też nie mam pojęcia o co (o kogo) może chodzić - zdania nie mam, a domysły idą spać.

[amistad.k.m.s]

Zgadzam się z decyzją admina, 'znudziły' mi się już 'zadymy' wywoływane przez coccinelle, które zawsze prowadziły do tego, że wątek zmieniał temat.

Watykan zawsze coś ukrywał, ale czy to jest akurat IV tajemnica? Katolicy nie mają powodu nie wierzyć w zapewnienia Jana Pawła II.

P.S.
Wtaj Fresiu

P.S. II
A to dodatek

[calkiem-spoko]

Problem polega na tym, że Coccinelle była już recydywistką, a i tak co drugi jest post był, delikatnie ujmując, nieprzyjemny.
Chciałybyście, żeby ktoś poczęstował was takim tekstem?

jestes smieszna. zachowujesz sie smiesznie. taaak...twoja nieudolnosc w dyskusji bawi mnie i z przyjemnoscia poczytam, co jeszcze masz do powiedzenia.

.

Bo ja nie.
A niestety Coccinelle właśnie tak życzliwie mnie potraktowała.
Rzeczywiście "smaczek" jak w mordę szczelił.

[k-n]

Napisane przez Aeterna

Przyznaję się , że jestem ciekawa coraz bardziej...
O kim mówisz, o jakich sytuacjach.

Fajnie tak w ogóle Cię widzieć ; na Ciebie też wpadam rzadko.

O ile się nie mylę, publiczne podawanie nicków podpada chyba pod regulamin? Poza tym nie chę wywoływać burzy. Nigdy nie miałam skłonności do kłótni

Rzadko się tu ostatnio udzielam, więc trudno na mnie tu wpaść Ale miło, ze ktoś jeszcze mnie pamieta

Napisane przez Fresa

Bez przesady,bez przesady.

Widocznie te wypowiedzi otarły się na granicy regulaminu, i odpowiednia osoba uznała,że interwencja jeszcze nie jest konieczna.

Bo ,gdyby za każdą zgłoszoną wypowiedź karać punktami-to Coccinelle już dawno by miała bana stałego.

A i (pewnie) spora część Wizażanek miałaby jakiś tam dorobek punktowy na swoim koncie.

Upublicznianie korespondencji PW również podpada po regulamin, prawda....? Bo z chęcią bym tu zacytowała odpowiedz AgiZ jaką otrzymałam w sprawie notorycznych chamskich odzywek co niektórych osób.

[Fresa]

Napisane przez Aeterna

Oj, Fresiaku, Fresiaku, od tego są pytania, aby je zadawać, no nie..? Temat zaczyna sie robić dosyć interesujący, i pomału coś mi zaczyna przypominać; czy słusznie, nie wiem.

I obstawiam , że się nie dowiem; redakcja (raczej) spyta (jeśli w ogóle) o konkrety, samo ogólnikowanie, wiadomo, ile jest warte.

No nic. Bądź coś.

dopisek. Jako, że nie podejrzewam Impersony czy k-n o wymyślanie bzdur, ani też nie mam pojęcia o co (o kogo) może chodzić - zdania nie mam, a domysły idą spać.

A nie zawsze i nie na każde pytanie padają (muszą paść) odpowiedzi .


A o rozlanym mleku-to za bardzo nie ma co dyskutować .

Napisane przez amistad.k.m.s

P.S.
Wtaj Fresiu

Ami ,miło Cię widzieć .

[calkiem-spoko]

k-n, pisząc takie posty pozbawione konkretów, siejesz teorie spiskowe i nic więcej.
Zwłaszcza fragmentem Twojej wypowiedzi o PW od AgiZ.

[Rena]

Co do tematu - nie wierze w koniec swiata. Tzn uwazam, ze to nigdy nie nastapi, podobnie jak nie bylo poczatku

Chociaz przegladajac pobieznie watek widze, ze jednak przyniosl on koniec czegos tam (kogos tam wlasciwie).

[Aeterna]

Napisane przez Fresa

A nie zawsze i nie na każde pytanie padają (muszą paść) odpowiedzi ..

Za Coccinelle na barykadę się nie rzucę, choć Ją (Cocci, nie: kamyki ) lubię; kobita i dorosła i niegłupia i db. wiedziała, że balansi się na krawędzi z uporem maniaka , ale - no coś Ty, Fresiaku.

Nie bądźmy aż tacy konformisie.

---
Szkoda mi Jej i z racji tego, że gdy mówiła, swoim, nazwijmy to: specyficznym językiem to, co podobało się większości, miała względny spokój , a gdy szalała z czymś, w czym nikt Jej nie popierał - tupania nogami obudziłyby niejednego słonia.

No nic, nie ona pierwsza i nie ostatnia wyleciała z hukiem (a może jedynie z ''klaśnięciem'' drzwi). Kuniec.

[*~An!@~*]

Powiem krótko, zwięźle i na temat: NIE WIERZĘ W TO .

[k-n]

Napisane przez calkiem-spoko

k-n, pisząc takie posty pozbawione konkretów, siejesz teorie spiskowe i nic więcej.
Zwłaszcza fragmentem Twojej wypowiedzi o PW od AgiZ.

Pozbawione konkretów... a co wolałabyś abym zaczęła sypać nickami? Byłoby ciekawiej, no nie? Kolejna wojenka by się rozpętała, kilka osób by dostało bana stałego, znowu byłoby "ostro" na Wizażu. Niezłe widowisko.

Byłam świadkiem jak dziewczyny wyzywały się tutaj od kur** i jakoś nikt nie zareagował.... Przykładów jest sporo.

Zabrałam głos w dyskusji, bo mamy tutaj kolejny przykład tego, że mimo wszystko są równi i równiejsi.
Nie twierdzę, że Coccinelle jest święta, sama w wielu kwestiach sie z nią nie zgadzałam, ale skoro mamy regulamin to dlaczego jednych on obejmuje, a drugich nie? A może jest regulamin regulaminu?
Wspomniałam o AdzeZ, bo nie spodziewałam się braku jej reakcji na liczne, obrazliwe posty dotyczące Wizażanek


Jak dla mnie EOT.

[Fresa]

Napisane przez k-n

Pozbawione konkretów... a co wolałabyś abym zaczęła sypać nickami? Byłoby ciekawiej, no nie? Kolejna wojenka by się rozpętała, kilka osób by dostało bana stałego, znowu byłoby "ostro" na Wizażu. Niezłe widowisko.

Byłam świadkiem jak dziewczyny wyzywały się tutaj od kur** i jakoś nikt nie zareagował.... Przykładów jest sporo.

Zabrałam głos w dyskusji, bo mamy tutaj kolejny przykład tego, że mimo wszystko są równi i równiejsi.
Nie twierdzę, że Coccinelle jest święta, sama w wielu kwestiach sie z nią nie zgadzałam, ale skoro mamy regulamin to dlaczego jednych on obejmuje, a drugich nie? A może jest regulamin regulaminu?
Wspomniałam o AdzeZ, bo nie spodziewałam się braku jej reakcji na liczne, obrazliwe posty dotyczące Wizażanek


Jak dla mnie EOT.

Dziwi mnie,że pamiętasz o czego ktoś się wyzywał-a nie podasz chociażby tutułu wątku,w ktorym do tego doszło.
A ponoć jeszcze więcej ich było ... .

Szczerze powiem,że chadzam sobie po wielu wątkach na różnych forach i pod-forach (nie tylko na Plotkowym,żeby nie było) i tak ostrych słów jeszcze nie spotkałam.
A gdybym spotkała,to na pewno bym taki wątek zapamiętała.
Zapamiętuje się coś,co jest godne uwagi/ciekawe/dyskusyjne/skandaliczne... ,czyli po prostu coś,co w jakiś sposób się wyróżnia.

A teorii o równych i równiejszych naprawdę nie rozumiem.

Jak widać (chociażby po Aete) -każdy musi liczyć się z tym,że gdy coś przeskrobie-spotka sie z konsekwencjami.

Weź pod uwagę,że to ,co może być Twoim zdaniem obraźliwe-wcale (powszechnie) za obraźliwe nie musi uchodzić .

Mnie też czasami niektóre wypowiedzi zniesmaczą,ale gdy jest to wymiana powiedzmy "epitetów" -przechodzę nad tym do porządku dziennego.Bo w końcu to świadczy to o osobach posługujących sie takim slownictwem.Jeśli im to nie przeszkadza,to dlaczego mi powinno?
Po prostu nie zwracam na nie uwagi.


Poza tym.
Chciałyście na ten temat dyskutować ,a tu "kuniec" i "eot" .
Więc po co w ogóle zaczynac dyskusję było?

[ilo16na]

Dziewczyny to nie jest watek o Cocci.Jej temat sie juz zakonczyl na dobre

Prosze o powrot do tematu watku konca swiata i IV tajemnicy fatimskiej.

[AgaZ]

Dla wyjaśnienia, Coccinella nie dostała bana stałego za ten jeden wątek, ale za recydywę ( okropne słowo ). Po prostu mamy dosyć skarg i ciągłego upominania tej użytkowniczki. Jeśli ktoś dostaje ostrzeżenie raz, drugi, trzeci...i zero reakcji, to w pewnym momencie takie działanie dla mnie to trolizm.

k-n podaj mi proszę choć jeden wątek, gdzie dziewczyny wyzywają się od ostatnich, a my nie zareagowaliśmy.

Zgłoszenia "złego postu" są zawsze analizowane. Ale nie funkcjonuje to zawsze na zasadzie "zgłoszenie=kara". Zgłoszenie na ogół jest subiektywne. Moderator ma prawo inaczej to zinterpretować.

[Fresa]

Napisane przez AgaZ

Zgłoszenia "złego postu" są zawsze analizowane. Ale nie funkcjonuje to zawsze na zasadzie "zgłoszenie=kara". Zgłoszenie na ogół jest subiektywne. Moderator ma prawo inaczej to zinterpretować.

Właśnie o to chodzi.

A rozstrzyganie,czy zgłoszona wypowiedź kwalifikuje się do "kary" -do łatwych zadań na pewno nie należy.
Bo,jak pisałam wcześniej-to ,co dla nas uchodzi za obraźliwe (opinia subiektywna) ,powszechnie za obraźliwe nie musi uchodzić.
Dlatego decyzja o przyznaniu kouś punktów,do łatwych na pewno nie należy-zwłaszcza,gdy wypowiedź balansuje na granicy ,powiedzmy "chamstwa" a nie jest "chamska" w sposób wyraźny i oczywisty.

Zgłaszając ZP nie należy więc oczekiwać,że osoba od razu dostanie punkty,ponieważ (naszym zdaniem) przesadziła.

Zresztą każdemu może się czasami omsknąć język -dlatego rozumiem wyrozumiałość i doceniam zdolność obiektywnego spojrzenia moderatorów i Szefostwa .
Ponieważ nam -użytkownikom często tej zdolności brakuje.
Zwłaszcza,gdy to nam jakaś wypowiedź dopiekła.I pewnie (co tu kryć)chętnie zobaczylibyśmy jakieś punkty karne na koncie autorki takiej wypowiedzi.

A patrząc na medal z drugiej strony.
Gdyby więcej ostrzeżeń/upomnień było-to podniósłby się znowu alarm,że nie ma wolności słowa na forum i za najmniejsze potknięcie można dostać "karę" .

Tak by było lepiej?

[Pomadka]

Napisane przez Pauline007

Popieram smutno. Coccinelle miała coś ,co się nazywa poczucie humoru i jej posty były niby złośliwe z drugiej strony z poczuciem humoru, przez co nie czytało się tego jak obraze.

Chociaz przyznam szczerze, ze troszku mnie zdenerowowała podstawowka, ale za takie coś bana stałego??? :wow:. Forum czytałam od dawna, bo moja wspólokatorka tu namiętnie siedzi i czasami czytałam gorsze testy, nawet na modzie, jak sobie dziewczynki potrafiły ciuszki obrzydzać

edit - a najbardziej mnie rozbawia wazeliniarstwo w pewnym dziale: Mam wrazenie, ze nikt szczerze nie potrafi powiedziec drugiej osobie, ze jednak miss swiata to nie jest

Napisane przez Germini

Bo przecież wszystkie są śliczne

MACIE obydwie jakiejś konkretne forum na myśli?

Napisane przez Fresa

Bez przesady,bez przesady.

Widocznie te wypowiedzi otarły się na granicy regulaminu, i odpowiednia osoba uznała,że interwencja jeszcze nie jest konieczna.

Bo ,gdyby za każdą zgłoszoną wypowiedź karać punktami-to Coccinelle już dawno by miała bana stałego.

A i (pewnie) spora część Wizażanek miałaby jakiś tam dorobek punktowy na swoim koncie.

Zgadza się. To, że komuś się wydaje dany post obraźliwy i zgłasza to, nie znaczy, że podpada pod regulamin, że zostanie ukarany.
Zazwyczaj jest kilku moderatorów na danym forum i gdyby faktycznie jakaś wypowiedź była tak zła, to któryś z nich wlepiłby upomnienie.

Napisane przez k-n

Pozbawione konkretów... a co wolałabyś abym zaczęła sypać nickami? Byłoby ciekawiej, no nie? Kolejna wojenka by się rozpętała, kilka osób by dostało bana stałego, znowu byłoby "ostro" na Wizażu. Niezłe widowisko.

Byłam świadkiem jak dziewczyny wyzywały się tutaj od kur** i jakoś nikt nie zareagował.... Przykładów jest sporo.

Zabrałam głos w dyskusji, bo mamy tutaj kolejny przykład tego, że mimo wszystko są równi i równiejsi.
Nie twierdzę, że Coccinelle jest święta, sama w wielu kwestiach sie z nią nie zgadzałam, ale skoro mamy regulamin to dlaczego jednych on obejmuje, a drugich nie? A może jest regulamin regulaminu?
Wspomniałam o AdzeZ, bo nie spodziewałam się braku jej reakcji na liczne, obrazliwe posty dotyczące Wizażanek


Jak dla mnie EOT.

Operujesz jakąś konkretną sytuacją o której [z tego wynika] wiesz tylko Ty i zamiast wyciągać trupa z szafy lepiej jest go pochować, niech spoczywa spokojnie w swojej mogile.

I dajcie już spokój bidnej Cocci, bo ja pewnie uszy pieką od takiego gadania.

[martynek]

Wracając do tematu....nigdy głębiej się nad tym nie zastanawiałam,ale raczej nie wierzę,bo mam tyle planów, że huhuhu daleko wybiegają za rok 2012 Może coś w tym jest, a gdyby tfu tfu tak się stało, że koniec świata jest blisko to pewnie wyglądałby nie jak po prostu urwany film,ale powolna katastrofa...no ale jak się stanie to wtedy Wam powiem czy wierzyłąm czy nie

[Aeterna]

Hmm, to nie tak od razu ''górze'' zawdzięcza wylot; swojej niewyparzonej gębie oczywiście tak, ale w pierwszej kolejności - ekhem, nerwowości koleżanek.
Fakt, miała irytujący (niektórych, ale mogę jeszcze tą irytację spokojnie zrozumieć) zwyczaj uważania za debila każdego , kto nie podzielał Jej punktu (ach, wciąż pamiętam pewien podpis ) widzenia, ale w większości przypadków podnosiła innym ciśnienie beztroską i hardością z jaką głosiła swoje, mniej lub bardziej, interesujące poglądy.

A co do postów k-n czy Impersony (szanując brak zamiłowania Dziewczyn do kłótni ) to było pewne, że pojawi się komunikat, by zapodać konkret i dopóki taki się nie znajdzie, temat będzie martwy. I pewnie dobrze, sobota dziś chłodna, za to piękna.


Eot; a Dziewczynie z uszu pewnie i tak wiele już nie zostało.

[Pomadka]

IV tajemnica fatimską było to, że Coccinelle prędzej, czy później wyleci z forum za swój niewyparzony jęzor. Ot co.

Nie dziękujcie mi za odtajnienie tej informacji.

[Aeterna]

Pomadko! Uciekaj! Teraz zaczną Cię ścigać, jak Bruce'a Lee.

[ilo16na]

Napisane przez Pomadka

IV tajemnica fatimską było to, że Coccinelle prędzej, czy później wyleci z forum za swój niewyparzony jęzor. Ot co.

Nie dziękujcie mi za odtajnienie tej informacji.

Ciekawa interpretacja taka oryginalna

[Pomadka]

Napisane przez Aeterna

Pomadko! Uciekaj! Teraz zaczną Cię ścigać, jak Bruce'a Lee.

Myślisz, że mi zawiążą gardło na supeł?

JUz pakuję w walizkę i lecę, lecę bo chcę...

[Aeterna]

Ja mam zgrabniejszą.

E tam, odetną Ci paluchy, bo gdy palec...

[Pomadka]

Napisane przez Aeterna

Ja mam zgrabniejszą.

Ale ja mam większą.

Napisane przez Aeterna

E tam, odetną Ci paluchy, bo gdy palec...

Aeterno prze Ciebie trafiłam na okropna stronę. A idź pan, z palacami...

[ilo16na]

Moja watki jak zwykle popularne
Karmicie moj watek i chyba nigdy nie spadnie.Kazdy inaczej interpretuje tajemnice fatimska

[Fresa]

Napisane przez Aeterna

A co do postów k-n czy Impersony (szanując brak zamiłowania Dziewczyn do kłótni ) to było pewne, że pojawi się komunikat, by zapodać konkret i dopóki taki się nie znajdzie, temat będzie martwy. I pewnie dobrze, sobota dziś chłodna, za to piękna.

To logiczne,że gdzie pojawi się zarzut-tam trzeba mieć na niego dowód .

A gdzie sobota chłoda,tam chłodna.
U mnie (za oknem) już gorąca .

Napisane przez Pomadka

Myślisz, że mi zawiążą gardło na supeł?

JUz pakuję w walizkę i lecę, lecę bo chcę...

Pomijając walizkę :
...
Lecę, bo chcę
Lecę, bo życie jest złe
Czy są pieniądze czy nie
Lecę, bo wolność to zew
...

Jedna z moich ulubionych piosenek .

[AgaZ]

Zostawmy już Cocinellę, bo nie może odpowiadać na forum.

A co do tajemnicy fatimskiej, to nawet jeśli jest, to nam zwykłym śmiertelnikom pozostają tylko spekulacje i domysły.

[Rena]

Napisane przez Aeterna

ekhem, nerwowości koleżanek.

Niespecjalnie mnie to denerwowalo i podnosilo cisnienie. A moze zwyczajnie mialam wyobrazenie skad to sie wszystko bierze.

Napisane przez Aeterna

I pewnie dobrze, sobota dziś chłodna, za to piękna.

Piekna tak, ale calkiem ciepla byla. Wiec pojechalam sobie w ..... TEREN, a co

[calkiem-spoko]

Napisane przez Rena

Niespecjalnie mnie to denerwowalo i podnosilo cisnienie. A moze zwyczajnie mialam wyobrazenie skad to sie wszystko bierze.

A skąd? Bo się ciekawa zrobiłam

[Luba]

Napisane przez syntagma

Lepszy smaczek niz nuda...ludzie, ale nie trzeba zaraz byc wazeliniarzem i slodkim jak beza. Mozna miec poglady i przekonania wyraziste, kontrowersyjne, radykalne, niekoniecznie zgodne z ogolem itd., ale je wyrazac bez zakladania, ze kazdy nasz rozmowca jest kretynem. I tez nudy nie bedzie.

Właśnie.

Cocci lubiłam/ lubię, chociaz czasmi miałam ochote jej palnać w ...ucho.
Jednak jestem zwolennikiem zasady, że nawet jeśli się z kims nie zgadzamy to nie traktujemy go jak debila, tylko i wyłącznie dlatego, że się z nami nie zgadza.

Napisane przez k-n

Rzadko się tu ostatnio udzielam, więc trudno na mnie tu wpaść Ale miło, ze ktoś jeszcze mnie pamieta

Ja pamietam. I to bardzo dobrze.


Co do upomnien, banów i takch tam...
To mozemy sobie dyskutować, zgłaszać itd. A decyzję ostatecznie podejmuje kto inny. Ten ktos też nie jest obiektywny, też patrzy "ze swojego punktu widzenia". I to jest normalne, nie ma się co oburzać, że ten punkt widzenia jest czasami inny niz "mój".
Coś co dla mnie jest "koncem świata" dla kogos innego jest "normalną rozmową". I na odwrót.
Wszyscy i tak nigdy nie będa zadowoleni.

[Aeterna]

Kto nie był nerwowy , ten nie był.
Przecież nie mówię, że wszystkich ''wkurzała''.