Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-05, 16:15   #61
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Tak nie uważam, że jak ktoś stanie w kolejce z dzieckiem lub w ciąży to moim obowiązkiem jest mu ustąpić. I tyle.

Co nie oznacza, że kiedyś takiej osobie, która rościła sobie do tego prawo powiedziałam cokolwiek niemiłego.

Wg mnie to normalne, że jak ktoś przychodzi do supermarket to musi się liczyć ze staniem w ewentualnej kolejce.
Poza tym w tej kolejce może stać dużo mam, które nie zabrały swoich dziecie na zakupy i śpieszą się do nich, to wg mnie ona mają takie same prawo do pierwszeństwa a nawet większe niż te które zabrały dziecko ze sobą.
Dlatego Ci napisłam, że jak założysz kiedyś rodzinę to będziesz miała inny pogląd na te sprawy, i obyś trafiała zawsze na takie osoby co myślą "zrobiła sobie dziecko to niech sobie teraz radzi". I tyle .
Ja akurat nie pracuję, więc na zakupy zawsze jeździmy w tygodniu, przed południem, synka zawsze mogę zostawić u mamy, więc specjalnie z nim też sie nie pchamy. Ale są osoby, które nie mają z kim zostawić dziecka, na zakupy mogą pojechać tylko w weekend bo w tygodniu pracują, nie mają innego wyjścia i niestosowne jest wtedy powiedzieć, że przyjeżdżając teraz do sklepu mogły sie liczyć z kolejką.
"Poza tym w tej kolejce może stać dużo mam, które nie zabrały swoich dziecie na zakupy i śpieszą się do nich, to wg mnie ona mają takie same prawo do pierwszeństwa a nawet większe niż te które zabrały dziecko ze sobą."
A niby czemu większe?...
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 16:21   #62
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 836
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Dlatego Ci napisłam, że jak założysz kiedyś rodzinę to będziesz miała inny pogląd na te sprawy, i obyś trafiała zawsze na takie osoby co myślą "zrobiła sobie dziecko to niech sobie teraz radzi". I tyle .
Ja akurat nie pracuję, więc na zakupy zawsze jeździmy w tygodniu, przed południem, synka zawsze mogę zostawić u mamy, więc specjalnie z nim też sie nie pchamy. Ale są osoby, które nie mają z kim zostawić dziecka, na zakupy mogą pojechać tylko w weekend bo w tygodniu pracują, nie mają innego wyjścia i niestosowne jest wtedy powiedzieć, że przyjeżdżając teraz do sklepu mogły sie liczyć z kolejką.
"Poza tym w tej kolejce może stać dużo mam, które nie zabrały swoich dziecie na zakupy i śpieszą się do nich, to wg mnie ona mają takie same prawo do pierwszeństwa a nawet większe niż te które zabrały dziecko ze sobą."
A niby czemu większe?...
Bo te mają chociaż dziecko przy sobie więc wiedzą, że nic mu nie jest. A taka kobieta, która np. zostawiła dziecko z sąsiadką, może się o nie martwić i chcieć jak najszybciej do niego wrócić.
I podejrzewam, że też bardzo by chciała nie stać w kolejce.

U mnie w mieście, 90% osób przychodzi z dziećmi na zakupy do marketów,
i ja nie widzę nic złego w tym, że ich nie przepuszczam przed siebie.
To by była jakaś paranoja, nigdy bym nie wyszła z marketu.

Poza tym założyłam rodzinę, jestem mężatką

I ciągle nie rozumiem dlaczego wmawiasz mi, że zmienię swój pogląd.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2009-07-05 o 16:24
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 16:54   #63
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Bo te mają chociaż dziecko przy sobie więc wiedzą, że nic mu nie jest. A taka kobieta, która np. zostawiła dziecko z sąsiadką, może się o nie martwić i chcieć jak najszybciej do niego wrócić.
I podejrzewam, że też bardzo by chciała nie stać w kolejce.

U mnie w mieście, 90% osób przychodzi z dziećmi na zakupy do marketów,
i ja nie widzę nic złego w tym, że ich nie przepuszczam przed siebie.
To by była jakaś paranoja, nigdy bym nie wyszła z marketu.

Poza tym założyłam rodzinę, jestem mężatką

I ciągle nie rozumiem dlaczego wmawiasz mi, że zmienię swój pogląd.
A czy Ty chociaż przeczytałaś co ja napisałam na temat zakupów z dziećmi? Przetrzyj ten jad z oczu i przeczytaj na spokojnie .
Nikt nie chce stać w kolejce ale czasami taki zwykły ludzki odruch by nie zaszkodził.
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 18:15   #64
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 633
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Dobrze, nie ma sensu ta dyskusja, wiadomo że przez ludzi o podobnym podejściu jak iizabelaa możemy potem liczyć się z kręceniem nosem i docinkami.
Pomóż biednym kotkom... kocia cegiełka, hmmmmmm....., a ciężarne i z dziećmi won !

Wracając do tematu, ja zawsze na zakupy do marketu jeżdżę z mężem i jak się źle czuję czy mi jest duszno to po prostu wychodzę przy kasie i czekam na ławeczce w galerii. Jakoś nigdy nie miałam "odwagi" zapytać się czy mogę przed kogoś wejść przy kasie pierwszeństwa... Chociaż wiem, że to irracjonalne, po to są te kasy.
Ale jak ktoś się mnie pyta (zdażyło mi się to z 2 razy) czy może przede mną wejść bo jest w ciąży to nigdy mi nie przyszło do głowy, żeby się oburzyć.
Co do podejścia do kasy poza kolejnością z dzieckiem to nie jest to powiedzmy aż takie oczywiste (z resztą przy kasach pierwszeństwa są tylko oznaczenia dla inwalidów i ciężarnych), no chyba, że dzidzia płacze i się niecierpliwi. Ja z synkiem zawsze stałam w kolejce, nikt mnie nigdy nie przepuścił ale i szczerze mówiąc nigdy tego nie oczekiwałam, dostał bułkę do ręki i było ok . Poza tym nigdy nie byłam w godzinach największego natężenia, na lotnisku jednak uważam, że u nas powinno być tak, że najpierw proszone są rodziny z dziećmi.
Co do poczty to chyba nie ma już oznaczeń, że inwalidzi czy ciężarne lub są obsługiwane poza kolejnością, ja nie zauważyłam nic takiego... Teraz wszędzie są numerki i każdy pilnuje, kiedy ma podejść, żeby mu kolejka nie przepadła. Kiedyś bez numerków to prędzej ktoś kogoś przepuścił.
Podoba mi się natomiast w jednym ze sklepów H&M, tam kasjer jak wypatrzy jakąś dziewczynę w ciąży stojącą w kolejce do kasy to prosi ją poza kolejnością, bardzo to miłe uważam .
Precious81, mówię o marketach typu Auchan, Carrefour, Tesco, w Ikei też widziałam. W biedronce czy żabce nie znajdziesz.

Jak będziesz stara i niedołężna a będziesz musiała podjechać, to nie oczekuj że ktoś Ci ustapi miejsca w autobusie, skoro się zdecydowałaś na podróż komunikacją miejską to mogłaś się liczyć ze staniem...
Ostatnie zdanie bardzo dobrze napisane, chyba nawet nie musze nic dodawac.


Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Wybacz ale jeszcze nigdy w nikogo nie rzuciłam docinkiem, więc nie rozumiem Twojego oskarżenia.

Tak nie uważam, że jak ktoś stanie w kolejce z dzieckiem lub w ciąży to moim obowiązkiem jest mu ustąpić. I tyle.

Co nie oznacza, że kiedyś takiej osobie, która rościła sobie do tego prawo powiedziałam cokolwiek niemiłego.

Wg mnie to normalne, że jak ktoś przychodzi do supermarket to musi się liczyć ze staniem w ewentualnej kolejce.
A to, że ma dziecko dla mnie nie robi z niego jakiegoś nadczłowieka, któremu należy od razu schodzić z drogi.

Poza tym w tej kolejce może stać dużo mam, które nie zabrały swoich dziecie na zakupy i śpieszą się do nich, to wg mnie ona mają takie same prawo do pierwszeństwa a nawet większe niż te które zabrały dziecko ze sobą.
I wogóle znajdzie się jeszcze kilka osób, którym należy z różnych życiowych powodów ustąpić.
A Pani jak zajdzie w ciaze i bedzie musiala postac w kolejce z duzym brzuchem, opuchnietymi nogami, bolacym krzyzem bo nie bedzie mial kto za nia tych zakupow zrobic to wtedy moze zrozumie po co sa kasy pierwszenstwa dla ciezarnych. Mysle ze teraz szkoda czasu i energii na tlumaczenia.
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009


Edytowane przez syla39
Czas edycji: 2009-07-05 o 18:45
syla39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 19:39   #65
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 836
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
Ostatnie zdanie bardzo dobrze napisane, chyba nawet nie musze nic dodawac.




A Pani jak zajdzie w ciaze i bedzie musiala postac w kolejce z duzym brzuchem, opuchnietymi nogami, bolacym krzyzem bo nie bedzie mial kto za nia tych zakupow zrobic to wtedy moze zrozumie po co sa kasy pierwszenstwa dla ciezarnych. Mysle ze teraz szkoda czasu i energii na tlumaczenia.

Ale czy ja mam coś przeciwko kasom pierszeństwa dla ciężarnych. Nigdy tego nie napisałam, ja osobiście to bym nawet w takiej kasie przeznaczonej dla inwalidów i ciężarnych nie stanęła.
Tak jak nie siadam nigdy w komunikcji miejskiej na miejscach dla inwalidów, bo by mi po prostu głupio było!!

Ja tylko piszę, że nie widzę powodu dla ustępowania miejsca w kolejce w supermarkecie (przy zwykłej kasie) ludziom, którzy mają dzieci, chciażby dlatego, że nigdy bym nie wyszła z tego marketu, bo tyle ludzi przychodzi na zakupy z dziećmi.
I to samo jeśli chodzi o kolejki do odprawy celnej.

A tak poza tym to o tym czy się zestarzejemy to my nie decydujemy, natomiast o tym czy będziemy mieli dzieci tak.\

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
A czy Ty chociaż przeczytałaś co ja napisałam na temat zakupów z dziećmi? Przetrzyj ten jad z oczu i przeczytaj na spokojnie .
Nikt nie chce stać w kolejce ale czasami taki zwykły ludzki odruch by nie zaszkodził.
Tak przeczytałam
I nie wiem o jakim jadzi mówisz, to już się staje smieszne

Ale tylko napisałam, że nie podobałoby mi się jak ludzie wpychają się w kolejkę tłumacząc to posiadaniem dziecka, i nie widzę w tym nic złego, to też jest ludzi odruch.

Ja też nikomu w tą kolejkę nie wchodzę i podczas zakupów w markecie nigdy mi się nie zadrzyło, żeby ktos chciał tak postąpić, więc chyba więcej osób mysli podobnie jak ja

Zdarzyło mi się to kilka razy opodczas odprawy, jednak nigdy nic zlego w kierunku takich osob nie powiedzialam i wpuscilam ich przede mnie.


W sumie nie potrzebnie sie wypowiedzilam na ten temat
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2009-07-05 o 20:26
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 21:24   #66
*kaalinaa*
Zadomowienie
 
Avatar *kaalinaa*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 076
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Ja jestem obecnie 6 dni po terminie więc już do żadnego sklepu się nie wybieram ale jak byłam na chodzie to jeździliśmy z mężem na zakupy do reala i jedynie tam korzystałam z kasy dla uprzywilejowanych gdyż nie była to kasa do której mógł ustawić się każdy tylko oddzielna kasa przy informacji i nigdy nie było tam żadnej kolejki . W innych hipermarketach to wychodziłam z kolejki i siadałam na ławeczce czekając aż mąż zapłaci bo jakoś nie umiałam prosić o przepuszczenie i do tego przepychać się z brzuszkiem na początek kolejki żeby mnie ktoś puścił (tam tak ciasno jest).

Zresztą jak brzuszek był widoczny to czułam się całkiem dobrze i nie widziałam problemu w poczekaniu w kolejce. Ale za to jak byłam na początku ciąży i nie była ona widoczna to zakupy były masakrą, czułam się fatalnie i na pewno korzystałabym z tego przywileju ale wtedy nie było widać brzucha i nikt by mnie nie przepuścił, pewnie...
__________________
Kalina 9 lipca 2009 r
Hania 5 marca 2011 r


*kaalinaa* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 01:18   #67
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Nie zmienię!

I nie rozumiem dlaczego obcy ludzie piszą mi jak się będę zachowywać w przyszłości

Tego czy zmienisz podejście czy nie, nie wiesz! Dopiero jak będziesz w tej sytuacji, będziesz wiedziała, wierz mi. Będziesz w takiej sytuacji, będziesz miała rozwrzeszczane, wierzgające dziecko na rękach, zniecierpliwione półgodzinnym czekaniem, to będziesz wiedziała co czuje i myśli taka mama. Nawet jeśli nie wepchniesz się na początek, to dopiero wtedy będziesz wiedziała co myśleć na temat takich kas. A takie teoretyzowanie jak się nie ma dzieci jest bez sensu.
Od razu mówię, ja też się nie wpycham na początek kolejki z dzieckiem, ale rozumiem takie mamy. I jak jestem sama w kolejce przepuszczam je z przyjemnością. I to samo w autobusie. Wiem, ze dziecko dwuletnie stać o własnych siłach przyczepione do drążka nie może. Ale to zrozumienie przychodzi dopiero z doświadczeniem pewnych rzeczy.
Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Tak nie uważam, że jak ktoś stanie w kolejce z dzieckiem lub w ciąży to moim obowiązkiem jest mu ustąpić. I tyle. .
Ogólnie obowiązkiem nie. W kasie pierwszeństwa tak. Tam Twoim obowiązkiem jest ich przepuścić. Jeśli tego oczywiście chcą. Po to jest ta tabliczka nad kasą.
A jak będziesz miała jakieś "ale", o tym obowiązku poinformuje Cię kasjer.
Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Poza tym w tej kolejce może stać dużo mam, które nie zabrały swoich dziecie na zakupy i śpieszą się do nich, to wg mnie ona mają takie same prawo do pierwszeństwa a nawet większe niż te które zabrały dziecko ze sobą.
.
Bzdura. Dziecko jest zostawione w domu pod czyjąś opieką, a nie stoi w kolejce do kasy. Tu O TO chodzi: że stoi, płacze, marudzi, niecierpliwi się, wyjmuje wszystko co stoi poutykane dookoła kasy... itd. Po to jest ta kasa. I my z mężem jesteśmy przykładem rodziców, którzy nie mają z kim dziecka zostawić. Oczywiście STOIMY normalnie w kolejce. Ale nie raz i nie dwa byliśmy kierowani przez pracowników sklepu: "tam proszę państwa jest taka kasa pierwszeństwa, proszę iść tam i wejść bez kolejki." Miało to miejsce w Realu i w Ikei. Tam pracownicy sami naganiają do takich kas. Cywilizacja i do naszego kraju dociera, już pracownicy i kasjerzy są poinstruowani co i jak, i stoją po stronie strony uprzewilejowanej. Przeciętny klient nie ma na szczęście nic do gadania. Przez ok.1,5 roku stałam grzecznie z ruchliwym, ganiającym dzieckiem do kas. Od dzisiaj mówię koniec, będę stała tam gdzie moje miejsce. Postawa iizabeli dodała mi asertywności .

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Pomóż biednym kotkom... kocia cegiełka, hmmmmmm....., a ciężarne i z dziećmi won !
...
iizabela jest na razie na etapie kotka Ja też kiedyś byłam pojawiło się dziecko, priorytety się zmieniły.
Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Co do podejścia do kasy poza kolejnością z dzieckiem to nie jest to powiedzmy aż takie oczywiste (z resztą przy kasach pierwszeństwa są tylko oznaczenia dla inwalidów i ciężarnych), no chyba, że dzidzia płacze i się niecierpliwi. ...
fakt, ikonka (w niektórych sklepach) tylko inwalidzi i ciąża, ale obejmuje to też matki z małym dzieckiem (do lat 3). Pracownicy to wiedzą, sami tam naganiają.
Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Ja z synkiem zawsze stałam w kolejce, nikt mnie nigdy nie przepuścił ale i szczerze mówiąc nigdy tego nie oczekiwałam, ...
bo wiesz, sam nikt nie przepuści, trzeba się zapytać lub "zaproponować". Ja tez nie oczekuję tego od innych, chcę to stoję.... nie chcę - też

Kasy pierwszeństwa są oznaką cywilizacji. Rozejrzyjcie się co poniektórzy po Europie. Nie stoją tam wszyscy w ciąży, wszyscy z dziećmi, tylko ci, co z określonych wzgędów nie mogą stać w długiej kolejce.
Cywilizacja, kultura i zrozumienie się kłania.
A w Kanadzie są nawet miejsca parkingowe dla matek z dziećmi. To jest cywilizacja! Niedzieciatym ułatwię i wyjaśnię: wyjmowanie wózka z bagażnika, wyjmowanie dziecka z fotelika (czasami przez inny samochód nie da się szerzej drzwi otworzyć), nie jechanie z wózkiem z zakupami i wózkiem z dzieckiem przez cały parking samochodów ... i inne

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
A tak poza tym to o tym czy się zestarzejemy to my nie decydujemy, natomiast o tym czy będziemy mieli dzieci tak.\
no już bez przesady.... co za argument....trochę mało dorosły
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2009-07-06 o 01:38
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 07:36   #68
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

o ranny..... dobry temat...
właśnie się zastanawiam, jak to będzie...
Narazie nie mam brzucha, ale wiadomo początki ciąży bywają ciężkie, a nikt przecież się tego nawet nie domyśla. Chyba tak jak ktoś na początku tego wątku stwierdził, że w razie "w" nasika na test, j mam jeszcze pomysł żeby nosić ze sobą zdjęcie usg, albo/i test już wykonany...
Wczoraj jechałam kolejka podmiejska i czułam się OKROPNIE ale gdzie tam, z moją wrodzoną skromnością, nawet mi do głowy nie przyszło żeby sie ładować na jakieś siedzenie.

Ale już żeby cieżarnej nawet z widocznym brzuchem utrudniać, ojojoj... aż sie boję....
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 08:56   #69
duszyczka82
Przyczajenie
 
Avatar duszyczka82
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 28
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

syla39, sheryl swiete slowa, latwo oceniac i krytykowac innych jesli nie jest sie w takiej sytuacji, no chyba ze ktos bezobjawowo przechodzi ciaze (zazdroszcze). Ja zanim zaszla w ciąze tez chyba nie mialam pojecia z jakimi utrudnieniami w zyciu ona sie wiaze i chyba nie zwracalam uwagi na ludzi wokol mnie, ale teraz moje myslenie zmienilo sie o 180 stopni.
pliwa mam tak samo. W pierwszej ciazy zawsze slabilo mnie w kosciele i atobusach, niestety na te ostatnie jestem skazana, bo mezulek musi czyms dojechac do pracy, a tam autobusy nie dojezdzaja (az sie boje co to bedzei tym razem) czasami bylo mi tak slabo ze myslalam, ze sie zaraz przewroce, ale nikt nie raczyl mi ustapic miejsca (a do lekarza trzeba jakosc dojechac) tylko raz zadazylo, mi sie, ze jakis starszy pan pogodnil mlodziez aby ustapily kobiecie w ciazy i chwala mu za to bo wtedy bym na 100% nie dojechala, bo bym zemdlala szybciej.
Co do uprzywilejowanych kas, to sadze, ze kasjerzy tam siedzacy powinni zwracac uwage na to czy nie stoi tam ktos dla kogo ta kasa jest, a moze nie ma odwagi poprosic o przepuszczenie, a zle sie czuje.
duszyczka82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 09:16   #70
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 858
GG do czekoladka21
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

moze i ja sie wypowiem..........jakos nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby wepchac sie w kolejke...uwazam ze jesli stoja w niej na tyle inteligentni ludzie to sami przepuszcza- ale to rzadkosc!!
nawet w poczekalni u gina przychodze i czekam w kolejce 2 godziny- zadna nie przepusci ciezarnej! ja stoje , raz siedze bo niewygodnie, sapie bo mi duszno i doslownie nikt szybciej nie przepusci!!!a sama jakos nie mam takiej natury zeby wykorzystywac ciaze zeby nie stac w kolejce

2 razy zdarzylo mi sie jednak ze trafilam na dosc inteligentne osobki, kiedy bylismy w Parku Miniatur i czekalam w kolejce do toalety to jedna pani uprzejmie powiedziala"prosze niech pani idzie pierwsza bo wiem jak naciska na pecherz" brawo dla tej pani!!

a drugi raz w zeszlym tygodniu jak bylismy podpisac umowe w Komandorze to babka ktora nas obslugiwala przyniosla mi krzeslo mowiac"prosze niech pani siada, wiem ze jest ciezko"rowniez nalezy sie uklon tej pani!!
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 09:55   #71
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez duszyczka82 Pokaż wiadomość
Co do uprzywilejowanych kas, to sadze, ze kasjerzy tam siedzacy powinni zwracac uwage na to czy nie stoi tam ktos dla kogo ta kasa jest, a moze nie ma odwagi poprosic o przepuszczenie, a zle sie czuje.
Prawda? Ile to mniej nerwów by było związanych z ew. marudzeniem ludzi z kolejki...
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 16:02   #72
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 836
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Tego czy zmienisz podejście czy nie, nie wiesz!

Ogólnie obowiązkiem nie. W kasie pierwszeństwa tak. Tam Twoim obowiązkiem jest ich przepuścić. Jeśli tego oczywiście chcą. Po to jest ta tabliczka nad kasą.
A jak będziesz miała jakieś "ale", o tym obowiązku poinformuje Cię kasjer.

Skoro twierdzisz, że ja nie wiem czy zmienię podejście to tym bardziej Ty tego nie wiesz. Bo zapewne ja się znam lepiej niż Ty.

Zresztą sama choć masz dzieci piszesz, że nie wykorzystujesz tego faktu, żeby podejść pierwsza do kasy, więc dlaczego zakładasz, że jeśli bym jej miała to zmienię swoje podejście.

Tak jak już wyżej napisałam nie wypowiadałam się na temat kas pierwszeństwa, ja nawet w takiej kasie przeznaczonej dla inwalidów czy ciężarnych czy dzieciatych bym nie stanęła, pisałam o zwykłych kasach a właściwie zaczęło się od lotniska.

Ja to bym się nawet cieszyła z takiej kasy w moim markecie, bo połowa ludzi przychodzi do niego z dziećmi, więc przy innych zrobiłoby się luźniej.


Nawet jeśli bym miała jakieś "ale", że ktoś mi się wpycha w kolejkę, to bym o tym nie powiedziała, przynajmniej nie robiłam tego do tej pory, bo jestem mało asertywna i jakoś nie potrafię mówić ludziom nagłos przykrych rzeczy
Ale od tej pory tak jak Ty chyba zacznę głośno wyrażać swoje zdanie.
I żadne kasjer nie zwróci mi uwagi, bo tak jak opisałam w kasie pierszeństwa bym nie stanęła.


A tak ogólnie to myślę, że dużo innych osób, także tych co mają potomstwo myśli tak jak, i nie lubi osób wpychających się w kolejkę.

Zresztą jest dużo takich osób, które pomimo prośby ze strony drugiej osoby nie wpuszczą jej w kolejkę.

I większość osób wypowiadających się w tym wątku piszę, że one się nie wpychają, skoro tak to po co ten temat w ogóle.


Ja chciałam tylko napisać swoje zdanie na ten temat, ale widać nie potrzebnie to zrobiłam, bo wszyscy, którzy mają odmienne zdanie od was zostaną potępieni Pozostaje mi się pocieszyć tym, ze nie jestem jedyna w swoim zdaniu, nawet myślę, że większość ludzi ma podobne zdanie do mojego, hmmm
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2009-07-06 o 16:13
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 16:17   #73
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Skoro twierdzisz, że ja nie wiem czy zmienię podejście to tym bardziej Ty tego nie wiesz. Bo zapewne ja się znam lepiej niż Ty.
..
Łooo matkoo, widzę, ze nie zrozumiałaś. Chodzi o ogólną podstawową zasadę starą jak świat, ze nigdy nie wiesz co będziesz myślała na dany temat za parę lat, w jakiejś określonej sytuacji.
"tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono". Nie można powiedzieć, że "ja zawsze będę tak myślał", albo "ja nigdy tak nie będę uważał".
O to mi chodzi, a nie o to, że ja wiem lepiej co Ty będziesz myślała, czy coś w tym stylu
Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość

Nawet jeśli bym miała jakieś "ale", że ktoś mi się wpycha w kolejkę, to bym o tym nie powiedziała, przynajmniej nie robiłam tego do tej pory, bo jestem mało asertywna i jakoś nie potrafię mówić ludziom nagłos przykrych rzeczy
Ale od tej pory tak jak Ty chyba zacznę głośno wyrażać swoje zdanie.
I żadne kasjer nie zwróci mi uwagi, bo tak jak opisałam w kasie pierszeństwa bym nie stanęła


A tak ogólnie to myślę, że dużo innych osób, także tych co mają potomstwo myśli tak jak, i nie lubi osób wpychających się w kolejkę.

Zresztą jest dużo takich osób, które pomimo prośby ze strony drugiej osoby nie wpuszczą jej w kolejkę.

I większość osób wypowiadających się w tym wątku piszę, że one się nie wpychają, skoro tak to po co ten temat w ogóle.
wątek, a przynajmniej moja wypowiedź dotyczyła kas pierwszeństwa.
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 16:40   #74
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 836
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
Łooo matkoo, widzę, ze nie zrozumiałaś. Chodzi o ogólną podstawową zasadę starą jak świat, ze nigdy nie wiesz co będziesz myślała na dany temat za parę lat, w jakiejś określonej sytuacji.
"tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono". Nie można powiedzieć, że "ja zawsze będę tak myślał", albo "ja nigdy tak nie będę uważał".
O to mi chodzi, a nie o to, że ja wiem lepiej co Ty będziesz myślała, czy coś w tym stylu

wątek, a przynajmniej moja wypowiedź dotyczyła kas pierwszeństwa.

A czy ta wypowiedź nie oznacza, że wiesz lepiej?

Będziesz w ciąży, będziesz miała dziecko, to zrozumiesz. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Ja też kiedyś myślałam tak jak Ty.



Wg mnie z niej wynika, że wiesz, że kiedyś będę coś innego o tym temacie myślała

A tak ogólnie to proponuje zakończyć dyskusję, bo się robi jakoś nie przyjemnie.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2009-07-06 o 16:41
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:17   #75
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Precious81, mówię o marketach typu Auchan, Carrefour, Tesco, w Ikei też widziałam. W biedronce czy żabce nie znajdziesz.
Jak będziesz stara i niedołężna a będziesz musiała podjechać, to nie oczekuj że ktoś Ci ustapi miejsca w autobusie, skoro się zdecydowałaś na podróż komunikacją miejską to mogłaś się liczyć ze staniem...
No właśnie u mnie w Auchan i Carrefour nie ma kas dla kobiet w ciąży - są kasy dla inwalidów i matek z dziećmi, ale i tak nie zauważyłam, żeby były czynne.

Akurat jazda autobusem czy tramwajem jest raczej koniecznością, a zakupy w markecie nie. To mój wybór, że chcę chodzić pół godziny po wielkim sklepie, w zaduchu i jeszcze stać w kilometrowej często kolejce. Jeśli nie czuję się na siłach to po prostu robię zakupy w pobliskim sklepie i tyle.

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
A Pani jak zajdzie w ciaze i bedzie musiala postac w kolejce z duzym brzuchem, opuchnietymi nogami, bolacym krzyzem bo nie bedzie mial kto za nia tych zakupow zrobic to wtedy moze zrozumie po co sa kasy pierwszenstwa dla ciezarnych. Mysle ze teraz szkoda czasu i energii na tlumaczenia.
Ale istnieją też inne sklepy nie tylko markety. Ja generalnie czuję się dobrze i robię cały czas zakupy z mężem, ale jak mam gorsze dni to mąż jedzie sam albo ja robię zakupy w osiedlowym sklepie czy na ryneczku - o wiele szybciej, nie trzeba stać w kolejkach, chodzić po wielkim sklepie i w dodatku bliżej.
Jakoś nie mam nastawienia, że bycie w ciąży daje mi przywilej do pierwszeństwa w kolejce. Mam świadomość tego jak jest w markecie więc czując się źle omijam takie miejsca.

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
o ranny..... dobry temat...
właśnie się zastanawiam, jak to będzie...
Narazie nie mam brzucha, ale wiadomo początki ciąży bywają ciężkie, a nikt przecież się tego nawet nie domyśla. Chyba tak jak ktoś na początku tego wątku stwierdził, że w razie "w" nasika na test, j mam jeszcze pomysł żeby nosić ze sobą zdjęcie usg, albo/i test już wykonany...
Wczoraj jechałam kolejka podmiejska i czułam się OKROPNIE ale gdzie tam, z moją wrodzoną skromnością, nawet mi do głowy nie przyszło żeby sie ładować na jakieś siedzenie.

Ale już żeby cieżarnej nawet z widocznym brzuchem utrudniać, ojojoj... aż sie boję....
Ja też nie umiałabym poprosić o przepuszczenie czy ustąpienie miejsca. Gdyby ktoś mnie o to poprosił to bym przepuściła, ale sama jakoś nie umiem się o takie rzeczy upominać. Nawet w przychodni jak robię badania to czekam na swoją kolej, przecież nic mi się nie stanie jak poczekam te pół godziny. No chyba, że pielęgniarka sama prosi bez kolejki to wtedy wchodzę.

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
moze i ja sie wypowiem..........jakos nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby wepchac sie w kolejke...uwazam ze jesli stoja w niej na tyle inteligentni ludzie to sami przepuszcza- ale to rzadkosc!!
nawet w poczekalni u gina przychodze i czekam w kolejce 2 godziny- zadna nie przepusci ciezarnej! ja stoje , raz siedze bo niewygodnie, sapie bo mi duszno i doslownie nikt szybciej nie przepusci!!!a sama jakos nie mam takiej natury zeby wykorzystywac ciaze zeby nie stac w kolejce

2 razy zdarzylo mi sie jednak ze trafilam na dosc inteligentne osobki, kiedy bylismy w Parku Miniatur i czekalam w kolejce do toalety to jedna pani uprzejmie powiedziala"prosze niech pani idzie pierwsza bo wiem jak naciska na pecherz" brawo dla tej pani!!

a drugi raz w zeszlym tygodniu jak bylismy podpisac umowe w Komandorze to babka ktora nas obslugiwala przyniosla mi krzeslo mowiac"prosze niech pani siada, wiem ze jest ciezko"rowniez nalezy sie uklon tej pani!!
Co do wizyty u gina to jeśli jesteś jedyną ciężarną to ok - powinny przepuścić, ale do mojego ginekologa (jeszcze zanim zaczął umawiać na godziny) połowa czekających była w ciąży - wtedy chyba by mnie trafiło gdybym miała je wszystkie przepuszczać. Z drugiej strony to, że ktoś nie jest w ciąży wcale nie znaczy, że czuje się dobrze.

Ja ostatnio byłam zmuszona jechać autobusem i głupio mi się zrobiło jak pani ok. 50 lat uparcie chciała ustąpić mi miejsce.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:30   #76
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 858
GG do czekoladka21
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość



Co do wizyty u gina to jeśli jesteś jedyną ciężarną to ok - powinny przepuścić, ale do mojego ginekologa (jeszcze zanim zaczął umawiać na godziny) połowa czekających była w ciąży - wtedy chyba by mnie trafiło gdybym miała je wszystkie przepuszczać. Z drugiej strony to, że ktoś nie jest w ciąży wcale nie znaczy, że czuje się dobrze.

Ja ostatnio byłam zmuszona jechać autobusem i głupio mi się zrobiło jak pani ok. 50 lat uparcie chciała ustąpić mi miejsce.
wiesz zdarzylo mi sie juz pare razy ze bylam jedyna z tak widoczna ciaza....i panie widzialy ze mi niewygodnie......ale grzecznie czekalam na swoja kolejke

wcale nie oczekuje tez ze ktos mnie przepusci bo mam przywilej.....ale zawsze to milo jak ktos zapyta jak sie czuje itp.


proponuje zeby dziewczyny zakonczyly dyskusje bo nie ma sensu- kazda ma swoje zdanie i tyle
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 20:34   #77
syla39
Wtajemniczenie
 
Avatar syla39
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 633
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość

Ale istnieją też inne sklepy nie tylko markety. Ja generalnie czuję się dobrze i robię cały czas zakupy z mężem, ale jak mam gorsze dni to mąż jedzie sam albo ja robię zakupy w osiedlowym sklepie czy na ryneczku - o wiele szybciej, nie trzeba stać w kolejkach, chodzić po wielkim sklepie i w dodatku bliżej.
Jakoś nie mam nastawienia, że bycie w ciąży daje mi przywilej do pierwszeństwa w kolejce. Mam świadomość tego jak jest w markecie więc czując się źle omijam takie miejsca.
Owszem istnieja tez inne sklepy i przewaznie w takowych robie zakupy, ale czasami mam ochote pojechac do wiekszego supermarketu kupic wiecej rzeczy naraz czy skorzystac z promocji. Jade tam majac dobre samopoczucie, nigdy nie wiem jak bede sie czuc w trakcie czy po. A poza tym po co ta dyskusja?. Skoro w sklepach sa kasy pierwszenstwa dla inwalidow i ciezarnych to znaczy ze nam sie naleza i koniec kropka. A czy ktos z niej skorzysta czy nie to juz tylko i wylacznie jego sprawa.
__________________
Nasze szczęście Lenka ur.18.08.2009

syla39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 20:45   #78
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
Owszem istnieja tez inne sklepy i przewaznie w takowych robie zakupy, ale czasami mam ochote pojechac do wiekszego supermarketu kupic wiecej rzeczy naraz czy skorzystac z promocji. Jade tam majac dobre samopoczucie, nigdy nie wiem jak bede sie czuc w trakcie czy po. A poza tym po co ta dyskusja?. Skoro w sklepach sa kasy pierwszenstwa dla inwalidow i ciezarnych to znaczy ze nam sie naleza i koniec kropka. A czy ktos z niej skorzysta czy nie to juz tylko i wylacznie jego sprawa.
Dokładnie. O to chodzi, najlepsze podsumowanie jakie może być .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 07:33   #79
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
No właśnie u mnie w Auchan i Carrefour nie ma kas dla kobiet w ciąży - są kasy dla inwalidów i matek z dziećmi, ale i tak nie zauważyłam, żeby były czynne.

Akurat jazda autobusem czy tramwajem jest raczej koniecznością, a zakupy w markecie nie. To mój wybór, że chcę chodzić pół godziny po wielkim sklepie, w zaduchu i jeszcze stać w kilometrowej często kolejce. Jeśli nie czuję się na siłach to po prostu robię zakupy w pobliskim sklepie i tyle.


Ale istnieją też inne sklepy nie tylko markety. Ja generalnie czuję się dobrze i robię cały czas zakupy z mężem, ale jak mam gorsze dni to mąż jedzie sam albo ja robię zakupy w osiedlowym sklepie czy na ryneczku - o wiele szybciej, nie trzeba stać w kolejkach, chodzić po wielkim sklepie i w dodatku bliżej.
Jakoś nie mam nastawienia, że bycie w ciąży daje mi przywilej do pierwszeństwa w kolejce. Mam świadomość tego jak jest w markecie więc czując się źle omijam takie miejsca.


Ja też nie umiałabym poprosić o przepuszczenie czy ustąpienie miejsca. Gdyby ktoś mnie o to poprosił to bym przepuściła, ale sama jakoś nie umiem się o takie rzeczy upominać. Nawet w przychodni jak robię badania to czekam na swoją kolej, przecież nic mi się nie stanie jak poczekam te pół godziny. No chyba, że pielęgniarka sama prosi bez kolejki to wtedy wchodzę.


Co do wizyty u gina to jeśli jesteś jedyną ciężarną to ok - powinny przepuścić, ale do mojego ginekologa (jeszcze zanim zaczął umawiać na godziny) połowa czekających była w ciąży - wtedy chyba by mnie trafiło gdybym miała je wszystkie przepuszczać. Z drugiej strony to, że ktoś nie jest w ciąży wcale nie znaczy, że czuje się dobrze.

Ja ostatnio byłam zmuszona jechać autobusem i głupio mi się zrobiło jak pani ok. 50 lat uparcie chciała ustąpić mi miejsce.
W Carrfurze, w którym robie zakupy jest kasa dla ciężarnych/inwalidów i (na szczęście) zawsze jest czynna. Jeżeli się tak składa, że muszę zrobic większe zakupy sama, to pruję do tej kasy i przepraszam wszystkich nieciężarnych nieinwalidów.
Jak jestem z mężem, to już nie mam takiego ciśnienia - idę sobie na ławeczkę usiaśc, podchodzę dopiero jak już jest jego kolej i pomagam mu pakowac.

O rety, jak różnie można patrzec na kwestię małych sklepików!
Jak dla mnie zakupy to koniecznośc a nie frajda - w końcu coś muszę jeśc.
Nie przepadam za hipermarketami (wolę ryneczki i małe sklepiki ze względu na lepszą jakośc produktów), ale odkąd zaczęło mi się robic ciężko częściej robię zakupy w hipermarketach - mam wszystko w jednym miejscu.
Jak pomyślę ile musiałabym kilometrów nakręcic po malutkich sklepikach osiedlowych w tym upale i w każdym sterczec w kolejce, żeby wszystko kupic to wolę suchą bułę jeśc.

U gina nawet nie przyszło mi do głowy prosic o przepuszczenie w kolejce. w końcu jest gdzie siedziec i raczej niczym się tam nie zarażę.

W Lux-medzie do lekarza internisty są zapisy na godzinę, które (o dziwo) pokrywają się z rzeczywistością - więc problemu nie mam .
W ich laboratorium i na dyżurach pomocy doraźnej obowiązuje zasada, że najpierw wchodzą ciężarne, co nie jest "od czapy". Nasze układy odpornościowe są osłabione, a wszelkie choroby stwarzają dodatkowe niebezpieczeństwo. Uważam, że tak powinno byc wszędzie

W autobusie zwykle wszyscy chcą mnie usadzic, nawet jak mówię, że jadę tylko 2 przystanki
Gdybym jednak musiała usiąśc, a nikt by mi nie ustąpił to ciężko by mi było zdobyc się na odwagę i poprosic Taka dziwna jestem.

Edytowane przez Foka29
Czas edycji: 2009-07-07 o 07:34
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 19:12   #80
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Akurat jazda autobusem czy tramwajem jest raczej koniecznością, a zakupy w markecie nie. To mój wybór, że chcę chodzić pół godziny po wielkim sklepie, w zaduchu i jeszcze stać w kilometrowej często kolejce. Jeśli nie czuję się na siłach to po prostu robię zakupy w pobliskim sklepie i tyle.


Ale istnieją też inne sklepy nie tylko markety. Ja generalnie czuję się dobrze i robię cały czas zakupy z mężem, ale jak mam gorsze dni to mąż jedzie sam albo ja robię zakupy w osiedlowym sklepie czy na ryneczku - o wiele szybciej, nie trzeba stać w kolejkach, chodzić po wielkim sklepie i w dodatku bliżej.
Jakoś nie mam nastawienia, że bycie w ciąży daje mi przywilej do pierwszeństwa w kolejce. Mam świadomość tego jak jest w markecie więc czując się źle omijam takie miejsca.



Co do wizyty u gina to jeśli jesteś jedyną ciężarną to ok - powinny przepuścić, ale do mojego ginekologa (jeszcze zanim zaczął umawiać na godziny) połowa czekających była w ciąży - wtedy chyba by mnie trafiło gdybym miała je wszystkie przepuszczać. Z drugiej strony to, że ktoś nie jest w ciąży wcale nie znaczy, że czuje się dobrze.

Ja ostatnio byłam zmuszona jechać autobusem i głupio mi się zrobiło jak pani ok. 50 lat uparcie chciała ustąpić mi miejsce.
nie wiem jak Ciebie ale mnie NIE STAĆ na robienie zakupów w małych sklepikach
A co do wizyt u gina to uważam, ze akurat ginekologia jest taką specjalnością, że kobieta w ciąży nie powinna być przepuszczana w kolejce bo tam są przeważnie ciężarne

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
Owszem istnieja tez inne sklepy i przewaznie w takowych robie zakupy, ale czasami mam ochote pojechac do wiekszego supermarketu kupic wiecej rzeczy naraz czy skorzystac z promocji. Jade tam majac dobre samopoczucie, nigdy nie wiem jak bede sie czuc w trakcie czy po. A poza tym po co ta dyskusja?. Skoro w sklepach sa kasy pierwszenstwa dla inwalidow i ciezarnych to znaczy ze nam sie naleza i koniec kropka. A czy ktos z niej skorzysta czy nie to juz tylko i wylacznie jego sprawa.
właśnie...skoro to "nasze"(ja to już bez brzuszka) prawo to czemu nie korzystać ??
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 21:48   #81
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez syla39 Pokaż wiadomość
Skoro w sklepach sa kasy pierwszenstwa dla inwalidow i ciezarnych to znaczy ze nam sie naleza i koniec kropka.
Jeśli takie kasy są to oczywiście zgadzam się mają prawo korzystać z niej osoby uprzywilejowane.

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
W Carrfurze, w którym robie zakupy jest kasa dla ciężarnych/inwalidów i (na szczęście) zawsze jest czynna. Jeżeli się tak składa, że muszę zrobic większe zakupy sama, to pruję do tej kasy i przepraszam wszystkich nieciężarnych nieinwalidów.
Jak jestem z mężem, to już nie mam takiego ciśnienia - idę sobie na ławeczkę usiaśc, podchodzę dopiero jak już jest jego kolej i pomagam mu pakowac.

O rety, jak różnie można patrzec na kwestię małych sklepików!
Jak dla mnie zakupy to koniecznośc a nie frajda - w końcu coś muszę jeśc.
Nie przepadam za hipermarketami (wolę ryneczki i małe sklepiki ze względu na lepszą jakośc produktów), ale odkąd zaczęło mi się robic ciężko częściej robię zakupy w hipermarketach - mam wszystko w jednym miejscu.
Jak pomyślę ile musiałabym kilometrów nakręcic po malutkich sklepikach osiedlowych w tym upale i w każdym sterczec w kolejce, żeby wszystko kupic to wolę suchą bułę jeśc.
U mnie w Carrefourze na pewno nie ma takiej kasy - specjalnie sprawdzałam z ciekawości, jakoś wcześniej mnie to nie interesowało. Zresztą tam z reguły są czynne 3-4 kasy więc może zakładają, że jest mały ruch i nie ma takiej potrzeby
Ja z kolei zauważyłam, że pójście do osiedlowego sklepu zajmuje mi połowę mniej czasu niż zakupy w markecie i zdecydowanie mniej mnie męczy.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 09:47   #82
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
(...)
Ja z kolei zauważyłam, że pójście do osiedlowego sklepu zajmuje mi połowę mniej czasu niż zakupy w markecie i zdecydowanie mniej mnie męczy.
Myślę, że wszystko zależy od konkretnego osiedla: rozmieszczenia sklepików i .... struktury wiekowej mieszkańców.

U mnie strasznie duży jest "rozstrzał" sklepików - do warzywniaka w jedną stronę, do mięsnego w drugą i zupełnie gdzie indziej do piekarni. Na dokładkę płatności gotówką i wiecznie nieczynny bankomat.
Na moim osiedlu mieszka bardzo dużo emerytów - więc nie da się znaleźc pory kiedy w sklepikach nie ma kolejek. Przypuszczam, że na młodym osiedlu z rana można całkiem sprawnie zrobic zakupy, ale u mnie już nie
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 19:22   #83
madzienka79
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 228
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Hmmm, moim zdaniem wystarczy wykazac sie odrobina kultury osobistej i wyrozumialoscia w stosunku do mamy z dzieckiem czekajacej w dlugiej kolejce to tak samo sie tyczy ustapieniem miejsca w autobusie. Sama jestem mama oczekujaca drugiego dziecka, niby kobiety w ciazy maja "pierwszenstwo" ale jakos tego sie im nie okazuje. Pamietam, ze przez okres mojej pierwszej ciazy gdzie bylo mi dane kursowac autobusami i tramwajami nikt nie ustapil mi miejsca do siedzenia, dopiero pod koniec 9 miesiaca pewna starsza ode mnie kobieta wstala i kazala mi usiasc na swoim miejscu, zaznaczam, ze tez byla w ciazy, w kolejce stalam jak wszyscy inni, ot takie juz spoleczenstwo. Mi do tej pory zostal nawyk przepuszczania kobiet z dziecmi lub ciezarnych czy to do windy, czy w kolejce jezeli jest taka potrzeba, mimo swojej ciazy.

Edytowane przez madzienka79
Czas edycji: 2009-07-13 o 19:23
madzienka79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 15:58   #84
Kajulecka
Raczkowanie
 
Avatar Kajulecka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 45
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Witajcie
Zaintrygował mnie poruszony tu wątek
Wiecie co dziś usłysząłam w autobusie w drodze powrotnej z pracy?
Stanełam obok miejsca dla ciężarnych (26 tydzień i naprawdę widać mi brzuch konkretnie) a młoda kobieta rzuciła mi w twarz: "trzeba było siedzieć w domu a nie się tłuc po mieście"...
i co powiecie?
__________________
Nikt nie może tracić z oczu tego, czego pragnie, nawet kiedy przychodzą chwile, gdy zdaje się, że świat i inni są silniejsi. Sekret tkwi w tym, by się nie poddać.
Paulo Coelho (ur. 1947)
Piąta Góra
Kajulecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 17:48   #85
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez Kajulecka Pokaż wiadomość
Witajcie
Zaintrygował mnie poruszony tu wątek
Wiecie co dziś usłysząłam w autobusie w drodze powrotnej z pracy?
Stanełam obok miejsca dla ciężarnych (26 tydzień i naprawdę widać mi brzuch konkretnie) a młoda kobieta rzuciła mi w twarz: "trzeba było siedzieć w domu a nie się tłuc po mieście"...
i co powiecie?
Ja powiem Ci tyle, że odwinęłabym ręki chyba i wytłukła jedynki Nie liczę na cuda(31 tydzien ciąży)- nikt mi nie ustapił miejsca w autobusie czy busie ale za to ogladali sobie mój brzuszek... Nikt w kolejce mnie nie przepuścił nawet kiedy robiło mi się słabo i byłam biała jak ściana... Ale takeigo tekstu bym nie odpuściła... Teraz w święta na zakupach mam zamiar skorzystać z kasy pierwszeństwa, bo to ejst ansze prawo i jak się jakiemuś babsztylowi to nei spodoba to z chęcią ją uświadomie co to za kasa i zeby stanęła sobie w innej jak ma wąty
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 18:59   #86
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 597
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Przeczytalam caly watek i jestem w szoku

ja jestem w26 tygodniu ciazy i ja osobiscie siedzac w tramwaju i woidzac ze duzo mlodych ludzi rowniez siedzi i wchodzi starsza osoba z laska od razu wstaje i zwalniam miejsce po czym te mlode osoby tylko patrza na moj brzuch ja zostalam wychowana w taki sposob ze ustapie iejsca ludziom ktorym widze ze jest ciezej.. tak samo matki z dziecmi nie bylam w ciazy a ustepowalam... wiedzialam wtedy ze mnie to tez kiedys bedzie czekalo.. ja narazie stoje na swoim miejscu w kolejce ale denerwuje sie kiedy baba normlana wlazi przede mna i mowi ze tylko z jedna rzecza normlanie plakac sie wtedy chce nad glupota ludzi...

niestey kultura polakow ma sobie wiele do zyczenia
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 11:45   #87
idealnecialo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 254
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez Kajulecka Pokaż wiadomość
"trzeba było siedzieć w domu a nie się tłuc po mieście"...i co powiecie?
Pierwsze słowa na myśli : "a po co ty dziwko wyszłas z domu?"

Heh ale takie ostre moze bym nie wypowiedziała, pewnie nie znazałabym szybko odpowiednich słow... Ale zawsze jakies: "a po co ty wyszłaś z domu, musze Twoją żadną gębe oglądać!" to bym byla w stanie powiedziec..

Ja ostatnio chcialam isc do kasy pierwszenstwa, w prawdzie to poczatek 8 tygodnia,ale ogolnie czuje sie zle, zakupy trzeba bylo zrobic -taki mus, ale stanie to wogole tragedia.. Ale mąż stwierdzil ze idziemy do normalnej ;/ moze dlatego ze nie widac.. chociaz moj maz to pewnie by i w zaawansowanej nie sporzystał z kasy pierwszenstwa.. nie wiem moze mu glupio?

A wczoraj bylam w Biedronce.. moja mama z moja corka juz przy kasie wykładały, ja jesszcze po cos pobiegłam, zanim wróciłam one juz zapłaciły, ja mowie do nich kurcze i co teraz (bede musiala stac), a mama mowi: "nie, choć tylko po cos poszłas". A taka młoda laska ze swoja matką stały i ta MŁODA! mowi "jest kolejka"! A oprocz tego ze ona słyszała, co moja mama powiedziala ze jestesmy razem tylko po cos polecialam to ja dodałam odruchowo na twierdzenie "jest kolejka!" "A JA JESTEM W CIĄZY!" Heh normalnie bym, nie powiedziala ale laska mnie wkurzyla a to wyszlo odruchowo :/ heh mialam troche plaszczyk rozpiety, zostal troche brzuszek z pierwszej ciazy, ale wyglada na moze 4 miesiac teraz bo nie jestem w stanie jesc z mdlosci wiec sie zmiejszyl, a zawsze wygladal na ok 6,5 mies..
idealnecialo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 12:40   #88
Kasiuch
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 422
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez idealnecialo Pokaż wiadomość
Pierwsze słowa na myśli : "a po co ty dziwko wyszłas z domu?"

Heh ale takie ostre moze bym nie wypowiedziała, pewnie nie znazałabym szybko odpowiednich słow... Ale zawsze jakies: "a po co ty wyszłaś z domu, musze Twoją żadną gębe oglądać!" to bym byla w stanie powiedziec..

Ja ostatnio chcialam isc do kasy pierwszenstwa, w prawdzie to poczatek 8 tygodnia,ale ogolnie czuje sie zle, zakupy trzeba bylo zrobic -taki mus, ale stanie to wogole tragedia.. Ale mąż stwierdzil ze idziemy do normalnej ;/ moze dlatego ze nie widac.. chociaz moj maz to pewnie by i w zaawansowanej nie sporzystał z kasy pierwszenstwa.. nie wiem moze mu glupio?

A wczoraj bylam w Biedronce.. moja mama z moja corka juz przy kasie wykładały, ja jesszcze po cos pobiegłam, zanim wróciłam one juz zapłaciły, ja mowie do nich kurcze i co teraz (bede musiala stac), a mama mowi: "nie, choć tylko po cos poszłas". A taka młoda laska ze swoja matką stały i ta MŁODA! mowi "jest kolejka"! A oprocz tego ze ona słyszała, co moja mama powiedziala ze jestesmy razem tylko po cos polecialam to ja dodałam odruchowo na twierdzenie "jest kolejka!" "A JA JESTEM W CIĄZY!" Heh normalnie bym, nie powiedziala ale laska mnie wkurzyla a to wyszlo odruchowo :/ heh mialam troche plaszczyk rozpiety, zostal troche brzuszek z pierwszej ciazy, ale wyglada na moze 4 miesiac teraz bo nie jestem w stanie jesc z mdlosci wiec sie zmiejszyl, a zawsze wygladal na ok 6,5 mies..
Qrcze dziewczyny..a yslalam ze to tylko u mnie w miescie...ale widze za cala Polska powinna sie wstydzic...szok normalnie...
Ja tez chodze u mnie do carrefoura i staje w kolejce pierszenstwa...ale co tam nawet kasjerka nie zwroci uwagi, raz mnie pani z dzieckiem przepus cila, powiedziala:" oj Pani tylko z mlekiem i jeszcze z brzuchem.prosze przodem.."az milo sie zrobilo
w autobusie 2 razy- raz syn Pani ktora siedziala(powiedziala mu ze ma ustapic) i 2 razy mlodzi chlopacy..ale to i tak rzadkosc bo czy w banku czy gdziekolwiek kazdy oglada brzuch i to na tyle...kasjerki tez powinny zwracac uwage..jak juz ktos wczesniej pisal)
mi to sie czasami w autobusie plaka chcialo ze ledwo co na nmogach stoje...a reszta tylko podziwia,moj facet jak ze mna jezdzi to sie wqrza i mowi zeby mi ustapic( a ja tak nie potrafie, nie wiem czemu)
Aha kiedys ustepowalam tylko starszym , jakos nie zwracalam uwagi na ciezarne..tzn. nie widzialam ich, ale teraz wiem ze bede im ustepowac...bo juz wiem jak to jest..
Kajulecka-jak bym uslyszala taki tekst....uh..to w tym momencie zgodze sie z zebra666
Duzo by mowic na ten temat...
Kasiuch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 13:58   #89
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

witam
ogólmnie nasze społeczenstwo niestety jest bardzo do tyłu jeżeli chodzi o kulture i wogóle, jeżeli chodzi o kasy pierwszeństwa to masakra , niby oznaczone a i tak zazwyczaj korzysta z tego kto inny, moja siostra urodziła rok po roku, mąż cały dzień siedział w pracy, ona musiała jakoś dawać sobie rade czyli zakupy itd zawsze starali sie zrobić większe zakiupy w weeken ale czasem zdarzyło sie tak że musiała wyskoczyć po coś, a najbliżej ma hipermarket-niestety, i kiedyś ja bedąc na zakupach myślałam że walne z wrażenia bo moja sistra z dość pokaźnym brzuszkiem i małą na rękach plus zakupy stała w kasie pierwszeństwa i grzecznie czekała na swoją kolej i powiem wam że nie wytrzymałam podeszłam i tym którzy stali przed nia troszkę w uszczypliwy sposób ale spokojny powiedziałam co o tym myślę i jedna babka mówi do nas że no jak już musi to niech idzie pierwsza no i ja wtedy jej powiedziałam że teraz to ja dziękuję bo teraz to ja postoje w kolejce a moja siostra wyszła z małą i swoim wielkim brzuszkiem na ławeczkę i tam poczekała, ogólnie pani w kasie zwróciła wszystkim uwagę ze ja miałam racje i żeby na drugi raz baczniej zwracali uwagę przy jakiej kasie stana zanim zaczna na zwróconą uwagę puszczać głupie komentarze.....
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 15:34   #90
Kasiuch
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 422
Dot.: Kasy pierwszeństwa- mamy prawo w nich do pierwszeństwa

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
witam
ogólmnie nasze społeczenstwo niestety jest bardzo do tyłu jeżeli chodzi o kulture i wogóle, jeżeli chodzi o kasy pierwszeństwa to masakra , niby oznaczone a i tak zazwyczaj korzysta z tego kto inny, moja siostra urodziła rok po roku, mąż cały dzień siedział w pracy, ona musiała jakoś dawać sobie rade czyli zakupy itd zawsze starali sie zrobić większe zakiupy w weeken ale czasem zdarzyło sie tak że musiała wyskoczyć po coś, a najbliżej ma hipermarket-niestety, i kiedyś ja bedąc na zakupach myślałam że walne z wrażenia bo moja sistra z dość pokaźnym brzuszkiem i małą na rękach plus zakupy stała w kasie pierwszeństwa i grzecznie czekała na swoją kolej i powiem wam że nie wytrzymałam podeszłam i tym którzy stali przed nia troszkę w uszczypliwy sposób ale spokojny powiedziałam co o tym myślę i jedna babka mówi do nas że no jak już musi to niech idzie pierwsza no i ja wtedy jej powiedziałam że teraz to ja dziękuję bo teraz to ja postoje w kolejce a moja siostra wyszła z małą i swoim wielkim brzuszkiem na ławeczkę i tam poczekała, ogólnie pani w kasie zwróciła wszystkim uwagę ze ja miałam racje i żeby na drugi raz baczniej zwracali uwagę przy jakiej kasie stana zanim zaczna na zwróconą uwagę puszczać głupie komentarze.....
popieram takie zachowanie ale to i tak wstyd zeby ciezarna musiala sie prosic o przepuszczenie...:/
Kasiuch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.