Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;) - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-18, 19:57   #61
kittyyy1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 059
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Zerwałam z chłopakiem w Sylwestra... Jakoś 15 minut przed imprezą na którą razem szliśmy... Oczywiście to było przemyślane. Byłam zakochana wtedy już w innym, ale chyba moment zły wybrałam

Chłopak upił się nieziemsko, nie chciał jechać do domu, o 4 nad ranem wystawał pod moim domomem, chciał się zabić, potem mnie śledził... Straszył, że przestanie jeść...

padłam! u mnie było to samo, też w sylwestra. Tylko, że nie byłam w nikim innym zakochana.. a myślałam, że takie rzeczy zdarzają się tylko u mnie lub w filmach..
kittyyy1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-18, 21:00   #62
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ BABY (przeżyte i zasłyszane)

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
jest juz taki wątek, jesli dobrze pamiętam

nawet znalazlam:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=224275
Cytat:
Napisane przez Quirel Pokaż wiadomość
Kobitki na tym forum mają temat"Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane)" to może my zaczniemy topic o naszych "Kobitkach"
1. Dziewczyna znajomego źle się czuje, oczywiście z domu nie wyjdzie itp. itd., on ma do niej nie przychodzić bo ONA idzie spać. Oczywiście facet coś przeczuwał, pojechał do niej A tam zonk. Pod domem autko stoi. On idzie to domu, jej matka mu otwiera i mówi że Agata u siebie jest. Chłopak zachodzi do niej do pokoju a ONA z innym w łóżku zaczyna działać
Połączone
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-18, 21:04   #63
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

ja zerwalam ze swoim facetem, bo powiedział mi przez telefon że zażartował z jakiejś swojej znajomej, że ma za dużo tapety na twarzy
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-18, 22:18   #64
ratherfabulous
Przyczajenie
 
Avatar ratherfabulous
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 12
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

nieźle

Edytowane przez ratherfabulous
Czas edycji: 2008-06-11 o 22:04
ratherfabulous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-19, 09:21   #65
agness86
Zakorzenienie
 
Avatar agness86
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Lady Eileen Pokaż wiadomość
Ja tez nic konkretnego raczej nie pamiętam, ale mam tak samo jak ty.
Gadam z chłopakiem, jakiś niewinny flircik, i nagle zdaje sobie sprawę z tego że robię mu nadzieję i mu zwiewam..

Jak sobie przypomnę coś konkretnego to napisze..
Cytat:
Napisane przez Alvesta Pokaż wiadomość
zerwałam kontakt z chłopakiem, z którym sie spotykałam z dnia na dzień - bez wyjaśnień, po prostu nie odbierając telefonu i nie dając znaku życia. czyli, jak dziewczyny wyżej -dałam nadzieję i zwiałam

a avatar teraz dopiero zauważyłam - boski
Cytat:
Napisane przez Narek Pokaż wiadomość
O tak, dawanie nadziei i zostawianie to moja działka
Przez całe wakacje(rok temu? dwa lata? Nie pamiętam ) kręciłam z kolegą mojej starszej siostry. Później poprosił mnie o chodzenie, ja cała w skowronkach Skończyło się na tym, że tydzień później zerwałam z nim, bo doszłam do wniosku, że go nie kocham Potwór ze mnie, wiem
Cóż to chyba faktycznie tkwi w kobiecej naturze Mogę sobie z Wami dziewczyny rękę podać
__________________



I już

agness86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 10:16   #66
lean
Raczkowanie
 
Avatar lean
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 62
GG do lean
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Ja z jednym ze swoich chłopaków zerwałam przez liścik napisany na kartce wyrwanej z zeszytu, liścik przekazała mu babcia a ja wtedy ukrywałam się w domu

Kiedyś miałam iść na imprezę z chłopakiem randką w ciemno- spotkaliśmy się kilka dni wcześniej żeby omówić szczegóły no i on mi sie strasznie nie spodobał wiec przed sama imprezą zadzwoniłam do niego że niestety złamałam nogę i dlatego nigdzie się nie wybieram. oczywiście na imprezę poszłam tylko z kimś innym

My baby potrafimy też być czasami pakudne
lean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 15:18   #67
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Jako 17-latka zrobiłam coś paskudnego

Kuzyn mojej najlepszej przyjaciółki z niejasnych przyczyn oświadczył jakies 2-3 tygodnie przed jej urodzinami, że może mnie "mieć". Jako że w tym wieku byłam szczególnie wrażliwa i nerwowa oraz nadpobudliwa pomyślałam, że nie mogę tego tak "zostawić" i muszę się jakoś zemścić.

Obmysliłam plan i powiedziałam koleżacne o tym - bo potrzebowałam jej pomocy.

Sytuacja wyglądała tak:
Przez 2 tygodnie poprzedzające imprezę urodzinową koleżanka mówiła kuzynowi, że strasznie mi się podoba, że chyba się zakochałam etc. On oczywiście chodził dumny jak paw, wszystkim się pochwalił tym - ja się nie przejmowałam, udawałam zakochaną.

Na imprezie kiedy wszyscy już nieco wypili zapytałam go, czy nie poszlibysmy do pokoju obok. Oczywiście on był wyjątkowo na to chętny. Trochę się poprzytulialiśmy i powiedziałam mu, że "chcę tego". No wiadomo, jak to 17-latek, napalony taki, że cały czas myślał, że wszystko idzie okej, bez podejrzeń... Powiedziałam mu, że mam taką fantazję - że chciałabym go związać. On się rozebrał do naga, a ja wcześniej przgotowanym sznurkiem przywiązałam go do krzesła...

Jego mina zrobiła się taka niezbyt kiedy zapaliłam światło i powiedziałam, że teraz wszystkich zawołam, żeby mogli zobaczyć jak to "mnie miał" Okazałam jednak litość - po prostu zostawiłam go na tym krześle, gołego, ze stojącym instrumentem, związanego - na pastwę losu. Musiał wołać kolegów, żeby go odwiązali. Wszyscy się z niego śmiali jeszcze jakieś 2 lata...

Wiem, wiem jestem okrutna i wyrachowana.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-20, 15:22   #68
klajdla
Wtajemniczenie
 
Avatar klajdla
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 313
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Wiem, wiem jestem okrutna i wyrachowana.
Klarissa padlam !!!

Oj jestes jestes i to bardzo !!!
klajdla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 15:33   #69
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez klajdla Pokaż wiadomość
Klarissa padlam !!!

Oj jestes jestes i to bardzo !!!
To było 10 lat temu. Teraz pewnie wymyśliłabym coś okrutniejszego, miażdzącego wręcz.

Niestety, z niejasnych przyczyn od pewnego czasu panowie przestali rozbijać się o moje wdzięki. Nie wiem czy to mój mąż ich odstrasza, czy to brzydsza jakaś sie zrobiłam...? Hmmm
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 20:09   #70
Oleczka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Gryfice
Wiadomości: 8 320
GG do Oleczka
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Rozmawiam na gg na wszystkie tematy z pewnym facetem udajac kogos innego (on nie wie ze ja to tak naprawde ja)
Oleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 20:43   #71
Little Black Dress
Raczkowanie
 
Avatar Little Black Dress
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Piekiełko ;)
Wiadomości: 31
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jako 17-latka zrobiłam coś paskudnego

Kuzyn mojej najlepszej przyjaciółki z niejasnych przyczyn oświadczył jakies 2-3 tygodnie przed jej urodzinami, że może mnie "mieć". Jako że w tym wieku byłam szczególnie wrażliwa i nerwowa oraz nadpobudliwa pomyślałam, że nie mogę tego tak "zostawić" i muszę się jakoś zemścić.

Obmysliłam plan i powiedziałam koleżacne o tym - bo potrzebowałam jej pomocy.

Sytuacja wyglądała tak:
Przez 2 tygodnie poprzedzające imprezę urodzinową koleżanka mówiła kuzynowi, że strasznie mi się podoba, że chyba się zakochałam etc. On oczywiście chodził dumny jak paw, wszystkim się pochwalił tym - ja się nie przejmowałam, udawałam zakochaną.

Na imprezie kiedy wszyscy już nieco wypili zapytałam go, czy nie poszlibysmy do pokoju obok. Oczywiście on był wyjątkowo na to chętny. Trochę się poprzytulialiśmy i powiedziałam mu, że "chcę tego". No wiadomo, jak to 17-latek, napalony taki, że cały czas myślał, że wszystko idzie okej, bez podejrzeń... Powiedziałam mu, że mam taką fantazję - że chciałabym go związać. On się rozebrał do naga, a ja wcześniej przgotowanym sznurkiem przywiązałam go do krzesła...

Jego mina zrobiła się taka niezbyt kiedy zapaliłam światło i powiedziałam, że teraz wszystkich zawołam, żeby mogli zobaczyć jak to "mnie miał" Okazałam jednak litość - po prostu zostawiłam go na tym krześle, gołego, ze stojącym instrumentem, związanego - na pastwę losu. Musiał wołać kolegów, żeby go odwiązali. Wszyscy się z niego śmiali jeszcze jakieś 2 lata...

Wiem, wiem jestem okrutna i wyrachowana.

Little Black Dress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-20, 20:47   #72
rysiuniaaa
Rozeznanie
 
Avatar rysiuniaaa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 624
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Jestesmy okrutne fakt.. ale i tak zawsze myslalam ze to my jestesmy zazwyczaj ta strona raniona, ze rozpaczamy, angazujemy sie za szybko.. hehe niedawno stwierdzam, ze faceci robią sie coraz bardziej WRAŻLIWI i wogole MIĘKNA przy nas hehe a my musimy byc twarde..
__________________
matura 2009

dam rade..



rysiuniaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 21:16   #73
kittyyy1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 059
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jako 17-latka zrobiłam coś paskudnego

Kuzyn mojej najlepszej przyjaciółki z niejasnych przyczyn oświadczył jakies 2-3 tygodnie przed jej urodzinami, że może mnie "mieć". Jako że w tym wieku byłam szczególnie wrażliwa i nerwowa oraz nadpobudliwa pomyślałam, że nie mogę tego tak "zostawić" i muszę się jakoś zemścić.

Obmysliłam plan i powiedziałam koleżacne o tym - bo potrzebowałam jej pomocy.

Sytuacja wyglądała tak:
Przez 2 tygodnie poprzedzające imprezę urodzinową koleżanka mówiła kuzynowi, że strasznie mi się podoba, że chyba się zakochałam etc. On oczywiście chodził dumny jak paw, wszystkim się pochwalił tym - ja się nie przejmowałam, udawałam zakochaną.

Na imprezie kiedy wszyscy już nieco wypili zapytałam go, czy nie poszlibysmy do pokoju obok. Oczywiście on był wyjątkowo na to chętny. Trochę się poprzytulialiśmy i powiedziałam mu, że "chcę tego". No wiadomo, jak to 17-latek, napalony taki, że cały czas myślał, że wszystko idzie okej, bez podejrzeń... Powiedziałam mu, że mam taką fantazję - że chciałabym go związać. On się rozebrał do naga, a ja wcześniej przgotowanym sznurkiem przywiązałam go do krzesła...

Jego mina zrobiła się taka niezbyt kiedy zapaliłam światło i powiedziałam, że teraz wszystkich zawołam, żeby mogli zobaczyć jak to "mnie miał" Okazałam jednak litość - po prostu zostawiłam go na tym krześle, gołego, ze stojącym instrumentem, związanego - na pastwę losu. Musiał wołać kolegów, żeby go odwiązali. Wszyscy się z niego śmiali jeszcze jakieś 2 lata...

Wiem, wiem jestem okrutna i wyrachowana.
podziwiam ;p
kittyyy1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-21, 00:14   #74
rysiuniaaa
Rozeznanie
 
Avatar rysiuniaaa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 624
Talking Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

nie wiem czy to sie tutaj kwalifikuje ale napisze..

bylm w podstawowce w 6 klasie.. ajkis dwoch kolesi do mnie sie dostawialo nie bylam tym faktem zadowolona, bo nie w glowie mi jeszcze amory byly:P chlopaka uwazalam za wroga.. kiedys ktorys z tych gowniarzy (mlodszy ode mnie o rok) opowiadal calej kolonii ze sie z nim prespalam (ach te dzieci) wiec ja niewiele myslac kiedy on tak stal na i sie tym chelpil ja podeszlam i wywalilam mu takiego liscia ze sie chlopak z dwa dni nie mogl pozbierac..:P

a ten drugi co do mnie zarywal ( pochodzil ze slaska ja z okoli łodzi;D) podczas jakiegos wypadu kolonijnego szedl za mna a wysylal do mnie moja kolezanke zeby mi przekazywala co moiw (chociaz sama dobrze slyszlalam) i najlepsze bylo jak powiedzial ze bedziemy do siebie dojezdzac rowerami..:P wpadlam w taki smiech, a on zwial gdzies na koniec kolonii i juz sie nie odezwal..

na tej samej kolonii byl chlopak.. wrr siedzial naprzeciw mnie w stolowce i jakies miny strzela wogole sie dowalal, przedrzeznial..blee. byla dyskoteka kolonijna no i ja poszla z moimi dziewczynami z namiotu.. a ten perfidnie stanal i mowi ze chce z ktoras zatanczyc.. powiedzial ze sie nie moze zdecydowac wiec zaczoł wyliczac! no i wypadlo "przypadkowo" na mnie..:P a ja z taka nienawiscia w oczach wyprulam sie na niego ze nie za tancze a on zrezygnowany otulil sie ramionami i sam tanczyl smiech na salI
__________________
matura 2009

dam rade..



rysiuniaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-21, 11:33   #75
Asi_ek
Wtajemniczenie
 
Avatar Asi_ek
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jako 17-latka zrobiłam coś paskudnego

Kuzyn mojej najlepszej przyjaciółki z niejasnych przyczyn oświadczył jakies 2-3 tygodnie przed jej urodzinami, że może mnie "mieć". Jako że w tym wieku byłam szczególnie wrażliwa i nerwowa oraz nadpobudliwa pomyślałam, że nie mogę tego tak "zostawić" i muszę się jakoś zemścić.

Obmysliłam plan i powiedziałam koleżacne o tym - bo potrzebowałam jej pomocy.

Sytuacja wyglądała tak:
Przez 2 tygodnie poprzedzające imprezę urodzinową koleżanka mówiła kuzynowi, że strasznie mi się podoba, że chyba się zakochałam etc. On oczywiście chodził dumny jak paw, wszystkim się pochwalił tym - ja się nie przejmowałam, udawałam zakochaną.

Na imprezie kiedy wszyscy już nieco wypili zapytałam go, czy nie poszlibysmy do pokoju obok. Oczywiście on był wyjątkowo na to chętny. Trochę się poprzytulialiśmy i powiedziałam mu, że "chcę tego". No wiadomo, jak to 17-latek, napalony taki, że cały czas myślał, że wszystko idzie okej, bez podejrzeń... Powiedziałam mu, że mam taką fantazję - że chciałabym go związać. On się rozebrał do naga, a ja wcześniej przgotowanym sznurkiem przywiązałam go do krzesła...

Jego mina zrobiła się taka niezbyt kiedy zapaliłam światło i powiedziałam, że teraz wszystkich zawołam, żeby mogli zobaczyć jak to "mnie miał" Okazałam jednak litość - po prostu zostawiłam go na tym krześle, gołego, ze stojącym instrumentem, związanego - na pastwę losu. Musiał wołać kolegów, żeby go odwiązali. Wszyscy się z niego śmiali jeszcze jakieś 2 lata...

Wiem, wiem jestem okrutna i wyrachowana.
Zrobilam cos bardzo podobnego

Na 18-stce kumpeli (organizowana byla w domu) przystawial sie do mnie pewien koles.
Byl strasznie natretny.. i on rowniez mowil ze jakby chcial to moglby sie ze mna przespac
Wkoncu kolo 24 nie wytrzymalam i mialam ochote mu zdzielic i wtedy on zalotnie wyszeptal "ze moge zrobic z nim co ze chce".
Wiec ja rowniez zalotnie powiedzalam "idz do 2 pokoju rozbierz sie i czekaj na mnie".
Koles oczywiscie szybko polecial.. wchodze lezal nagi na lozku.
Wzielam prezent koleznki-kajdanki i mowie mu zeby sie przypiol do kaloryfera bo tak lubie.
Chlopak sie sam przypiol i tak go zostawilam mowiac "milej nocy".
Zapomnialam o nim i nikomu nie mowilam.. a on chyba zasnol bo rano znalezli go rodzice mojej koleznki..

Do dzis sie do mnie nie odzywa a jak mnie widzie na ulicy to sie odwraca i udaje ze nie zna.
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca!
Skąd wiesz...?
Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc...
Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą?

Asi_ek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-28, 20:25   #76
zmxncbv
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 201
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

umówiłam się z chłopakiem jako ktoś inny i nie przyszłam.... to był rodzaj zemsty za jakąś błahostke...

mój były po jakimś czasie chciał się spotkać i wrócić.... spotkałam się z nim... gadałam. robiłam nadzieje że wrócimy do siebie a na sam koniec spotkania pocałowałam go i powiedziałam że nic z tego..... i to też był rodzaj zemsty za to jak mnie traktował jak byliśmy razem....
__________________


Nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu... Czas i tak upłynie...


Ból jest przemijający... Ale skutki rezygnacji pozostają na całe życie...

Problemem w moim życiu i w życiu innych ludzi nie jest brak wiedzy co zrobić... Ale brak robienia tego...

zmxncbv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-24, 10:38   #77
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Oj my babki jestesmy mściwe

Ja sie zemscilam na jednym za jego zdrade Tyle ze on przespal sie z jakas lafirynda (bo ja nie chcialam) to ja sie calowalam z jego najlepszym przyjacielem. I ich kolezenstwo sie rozpadło

Nadzieje tez robilam nie raz, potem mowilam ze mam chlopaka i faktycznie mialam.

Z kolegi z klasy okrutny zart, wymyslilysmy z kolezanka ze bede go podrywac, to jakos na poczatku roku bylo. No to tak zrobilam, nagadałam glupot, biedny do dzis nie otrzasnal sie i dalej zakochany mimo ze mial jakies dziewczyny do mnie świruje ze tak powiem . I nie umiem sie go pozbyc.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-24, 13:03   #78
malwinac
Zadomowienie
 
Avatar malwinac
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Miałam chłopaka wyjechałam na obóz poznałam innego i nawet mu nie powiedziałam
__________________
Studentka

malwinac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 19:54   #79
yumm
Raczkowanie
 
Avatar yumm
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lca < 3
Wiadomości: 77
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Byłam chłopakiem niesamowicie zainteresowana i im bardziej on nie zwracał na mnie uwagi, tym bardziej mnie intrygował. Później były smsy, spotkania i pocałunki. Przeważnie to ja wychodziłam z inicjatywą i to ja się o nas starałam. Wszystko bylo ładnie i pięknie do czasu, kiedy go nie zdobyłam. Wtedy juz stał mi się zupełnie obojętny, nawet o nim nie myślałam. Kiedy już wyznał mi miłość - przestałam się odzywać i zostawiłam go bez słowa wyjaśnienia.

aleeeeeeeeeeeeeee jędza
__________________


I love U !
yumm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-27, 20:17   #80
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

PODERWAŁAM CHŁOPAKA,bo wiedziałam,że był w wojsku.na drugiej randce z wielkimi oczami jak "kot w szreku" poprosiłam go o wojskowy pasek do spodni.
to był szczyt mody,a zdobycie go graniczyło z cudem.taki żołnierski pas można było mieć tylko z wojska i wątpię,czy legalnymi środkami.jednak on juz był w rezerwie,a pasek miał,więc to nie ja namówiłam go do kradzieży.
ale po zdobyciu paska,nie umówiłam się z nim na kolejną randkę.


zawróciłam chłopakowi w głowie.byłam młoda i głupia.kolega myślał,że jestem jego dziewczyną,ale dzięki niemu mogłam jechać pod namioty z całą paczką,bo mama mu ufała.
nie dawałam mu powodów,że jesteśmy razem,ale był tak przejęty rolą opiekuna,że odprowadzał mnie na dyskotekę i przychodził po mnie o umówionej godzinie.
pewnego wieczoru wypiłam kilka głębszych i z poznaną koleżanką poszłyśmy spać do jej namiotu.
wróciłam o 12 w półudnie do swojego namiotu.
onb się pyta ,O KTÓREJ MIAŁAŚ BYĆ?
-a ja z niewinnym wyrazem twarzy mowię- 12
tak był sciekły,że chciał mnie wysłac do domu w połowie wakacji.
musiałam go przeprosić i obiecać,że będę grzeczna.prawie jakbym miała smycz.

wiem,że byłam wstrętna.

jeden koleś stał pod drzwiami trzy godziny,zebym wyszła i powiedziała,dlaczego nie chcę z nim być.mój brat musiał go uspokoić,bo płakał pod klatką.

a ja głupia, niewzruszona małolata.miałam pstro w głowie.
mój pierwszy chłopak na powaznie był moim mężem.miałam 20 lat.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 20:26   #81
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
Ja w sumie numerów nie odstawiałam... tylko pare takich drobnych.
- w zerówce podeszło do mnie (podczas obiadu na stołówce) dwóch braci jeden mi powiedział, że jego brat chciały ze mną "chodzić" podczas gdy ten właśnie "zainteresowany chodzeniem" brat stał obok i patrzył. Powiedziałam, że ide po kompot i zaraz wracam... uciekłam ze stołówki... nigdy nie wróciliśmy do tej rozmowy

Z tymi braćmi znałam się aż do końca gimnazjum wiec chyba zapomnieli o całym zajściu

-pare lat temu podczas wakacji poznałam chłopaka-taka znajomość na jeden wieczór (miałam taki plan ) - wiadomo te wakacyjne znajomości- ledwo go poznałam od razu spacer i pocalunki ...

ale gdy usłyszałam jak z radością opowiada, że ma dziewczyne a przy tym mnie obmacuje stwierdziłam, że nie ma sensu spedzać czasu z takim obłudnikiem... powiedziałam, żebyśmy poszli do mnie do domku letniskowego po kurtke bo mi zimno.

Gdy doszliśmy do drzwi zrobiłam to o czym zawsze marzyłam- z perfidnym uśmiechem, bez słowa patrząc na niego trzasnałam mu drzwiami przed nosem ... fajną miał mine

-no i parę lat temu poznałam chłopaka na gg z mojego miasta, spotkałam się z nim ze dwa razy i poprosiłam żeby poszedł ze mną na Studniówke, po imprezie odwiózł mnie do domu i od tej pory już się do niego nie odezwałam. Był w porządku ale mi od początku nie chodziło o znajomość tylko o partnera na impreze no cóż... nie powiem żebym żałowała aczkolwiek wiem, że to było nie fair.

- no i numer z moim byłym- mój były to był kawał drania, zrywał ze mną co tydzień bez powodu, byłam tylko ładnym dodatkiem do Niego- rozpieszczonego, bogatego dzieciaka.

Kiedy na dobre zerwaliśmy zaczął mi proponować seks bez zobowiązań... w dodatku gdy odmawiałam obrażał się i czuł się urażony (nie przywykł widać do odmowy,zawsze od rodziców dostawał wszystko a w zamian nie dawał nic).

Pewnego dnia napisałam, że chętnie pójde na jego układ. Ucieszył się, miał wolną chate na pare godzin, omówiliśmy wszystko. nieźle go nakręciłam.. napisałam, że ma czekać na mnie bez ubrania i że zadzwonie domofonem.. widać, że biedak nie mógł się doczekać.

Tego dnia o wyznaczonej godzinie (po otrzymaniu wielu smsów żeby przyszła i że On czeka) poszłam do niego i zadzwoniłam domofonem, otworzył mi drzwi ale zamiast wejść na kladke poszłam sobie (to było zaplanowane od początku, nie planowałam się z nim przespać).
Już widzę Jego mine kiedy otworzył nago drzwi a tam nikogo nie było.

Oczywiście dostałam sms od niego dlaczego nie przyszłam itp. a ja na to niewinnie "no przecież przyszłam ale akurat zobaczyłam lepszego i bardziej interesującego faceta od Ciebie wiec mi się odechciało" a potem napisałam co o nim myśle i w ten sposób zakończyłam definitywnie naszą znajomość

Rchh niby nic takiego ale jak miło się wspomina
trzeba było zamówić pizze na jego adres.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 21:09   #82
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

odkochałam się w ciągu kilku godzin.
I zostawiłam faceta, który był miłością mojego zycia.
Kolejnego dnia, byłam już z kimś innym.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 22:01   #83
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Zakochałam się w facecie, kochałam go niesamowicie, przez 5 lat i nigdy mu o tym nie powiedziałam
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-12-27, 22:28   #84
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Moja kumpela to już naprawdę wykręciła numer.
Było to lata świetlne temu ale było.

Pan X był jej Wielką Miłością. Spotykali się jakiś czas.Rzucił ją.
Po jakimś czasie w miarę podkreślam w miarę się otrząsnęła i pojawił się pan Y. Nawet to był długi związek bo paroletni.Wszystko byłoby okej gdyby- jak w tanim romansie - na horyzoncie nie pojawił się pan X. Zaczeli się potajemnie spotykać i tak się stało ,że ona błyskawicznie zaszła z nim w ciążę.Oczywiście zostawił ją.Taki typ.
Pytacie co z panem Y ? Ona z nim oczywiście wcześniej zerwała ,nie jechała na dwa fronty.
Tylko całe miasteczko myślało,ze to pan Y zrobił jej dziecko i odszedł.
I teraz spróbujcie sobie wyobrazić -jak się chłopina miał tłumaczyć?
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 23:11   #85
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

ŁAJKO, Ty mi napisz co się z nią teraz dzieje, bo lekko znajomo brzmi...
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 23:55   #86
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

gdy zerwał ze mną chłopak, wyjechałam nad morze. pisałam mu, że płaczę w dom., a nad morzeemmm ach.. jak sie bawiłam i Krzysztofa poznałam gdy wróciłam, spotkałam sie z ex. stwierdził, ze na bank kogoś poznałam. Więc mu powiedziałam, co robiłam przez ostatni tydzień ale był zły

Spotkałam się z moim EX i go wykorzystałam seksualnie (tak po raz ostatni ) po wszystkim ubrałam się i wyszłam też się zdziwił

Spotkałam się z laską, z którą mnie zdradzał i doniosłam na niego pokazując czułe sms które mi wysyłał... taaaaką miała minę (spotykał się z nami dwiema jednocześnie)

życzyłam mu, żeby coś mu się przytrafiło złego i po miesiącu od tego jak mnie zostawił zaliczył wpadkę (hm.. jakie to smutne Biedak, DZieci nie chciał mieć a tu takie coś... )

gdy nakryłam mojego EX z tą laską w pubie ( u nich w pracy) zrobiłam awanturę na cały pub ale się wystraszył (do dziś żałuję że mu piwa na łep nie wylałam!!!!)

za każdym razem jak płakał (bo byłam ponoć niedobra dla niego) śmiałam mu się "w ryj"

moi kumple obili mu samochód ( nie chcą się przyznać,m ale ja wiem, że to ktoś ode mnie )

mam tylu znajomych u siebie w mieście, że każdy mu cisnął od pedała, dupka, złodzieja (EX mnie okradł na końcu związku) Toteż TŻ się wyprowadził, założył rodzinkę ze swoim szmatławcem w ciąży
szkoda, że wje* nie dostał za to co mi odwalił ii odwalał w trakcie związku, a ja nic o tym nie wiedziałam... Nie ma to, jak dowiedzieć się o wszystkim po fakcie

uknułam spotkanie z jego EX (czyli moją poprzedniczką) niestety nie wyszło
(pisał do niej eski, póxniej mi pokazywał odpowiedzi od niej i mówił, że to ona sie do niego odzywa. dostałam od niego w spadku po niej łancuszek, który najpierw jej dał, a później, gdy zakończyli związek, odebrał jej.) i takie tam

jak mi się przypomni coś jeszcze to napiszę
ale jest tego naprawdę muuultum !!

jestem wredna... i dobrze mi z tym !!
tak mi zaszedł za skórę... jeszcze z nim nie skończyłam!
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 07:30   #87
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Wyszła za mąż za pana Z.
Kontaktów z poprzednimi literkami nie utrzymuje.
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-28, 12:57   #88
Arethaf
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jako 17-latka zrobiłam coś paskudnego

Kuzyn mojej najlepszej przyjaciółki z niejasnych przyczyn oświadczył jakies 2-3 tygodnie przed jej urodzinami, że może mnie "mieć". Jako że w tym wieku byłam szczególnie wrażliwa i nerwowa oraz nadpobudliwa pomyślałam, że nie mogę tego tak "zostawić" i muszę się jakoś zemścić.

Obmysliłam plan i powiedziałam koleżacne o tym - bo potrzebowałam jej pomocy.

Sytuacja wyglądała tak:
Przez 2 tygodnie poprzedzające imprezę urodzinową koleżanka mówiła kuzynowi, że strasznie mi się podoba, że chyba się zakochałam etc. On oczywiście chodził dumny jak paw, wszystkim się pochwalił tym - ja się nie przejmowałam, udawałam zakochaną.

Na imprezie kiedy wszyscy już nieco wypili zapytałam go, czy nie poszlibysmy do pokoju obok. Oczywiście on był wyjątkowo na to chętny. Trochę się poprzytulialiśmy i powiedziałam mu, że "chcę tego". No wiadomo, jak to 17-latek, napalony taki, że cały czas myślał, że wszystko idzie okej, bez podejrzeń... Powiedziałam mu, że mam taką fantazję - że chciałabym go związać. On się rozebrał do naga, a ja wcześniej przgotowanym sznurkiem przywiązałam go do krzesła...

Jego mina zrobiła się taka niezbyt kiedy zapaliłam światło i powiedziałam, że teraz wszystkich zawołam, żeby mogli zobaczyć jak to "mnie miał" Okazałam jednak litość - po prostu zostawiłam go na tym krześle, gołego, ze stojącym instrumentem, związanego - na pastwę losu. Musiał wołać kolegów, żeby go odwiązali. Wszyscy się z niego śmiali jeszcze jakieś 2 lata...

Wiem, wiem jestem okrutna i wyrachowana.
Wygrałaś
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg

Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły.
Czasami pękam, bo mnie przerywa
niecierpliwość życia.
Arethaf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 00:15   #89
alecrim9999
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 293
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez Izaluka Pokaż wiadomość
Straszył, że przestanie jeść...



Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Wiem, wiem jestem okrutna i wyrachowana.


Cytat:
Napisane przez rysiuniaaa Pokaż wiadomość
wyprulam sie na niego ze nie za tancze a on zrezygnowany otulil sie ramionami i sam tanczyl smiech na salI

Boskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! A Twoja historia Klarissa mnie urzekła wprost
A tak w ogole... z przykroscia stwierdzam, ze nasze grzeszki w porownaniu z opisem sytuacji panów w roli głównej w wątku o ich prostactwie są niczym...
Więc i ja coś dodam. Chociaż mało sobie przypominam...
Spotykałam się kiedys i to dosc dlugo:/ 1,5 roku z pewnym chlopakiem. To moj pierwszy taki prawdziwy. Bylismy troche jak stare malzenstwo. Rutyna... Chociaz mlodzutcy bardzo. Ja tez bylam jego pierwsza dziewczyno a on uzurpowal sobie prawo do mnie, mojego zycia,czasu. W koncu przez zupelny przypadek poznalam drugiego chlopaka. Kompletnie inny. Z dnia na dzien niemalze cala milosc-prawdziwa-mi przeszla. Cierpialam strasznie bo chcialam z nim zerwac a mimo wszystko byl bardzo porzadnym chlopakiem i nie zaslugiwal na cos takiego. No ale stalo sie. W jego urodziny No ale zmusil mnie! Mowilam ze moze spotkajmy sie innego dnia i wtedy porozmawiamy ale on nalegal no i stad ta data... Swoja droga pozniej wracalismy do siebie jeszcze 2 razy-tzn ja wracalam za jego namowami bedac na zmiane z tamtym. Dodam ze ten drugi to w 99% wtedy byla internetowa znajomosc-nic wiecej. Na dodatek zemscilo sie to na mnie bo to byl najgorszy przypadek mojego zycia ''zamienil stryjek siekierke na kijek'' . Ale dobrze ze sie skonczylo
W przedszkolu, w zerówce jak dzis pamietam Taki jeden michal za nic nie chcial zwrocic na mnie uwagi. No i ktoregos dnia jak babcia tradycyjnie sie spozniala zeby mnie odebrac, a wszystkie dzieci juz poszly to zostalismy tylko my Wykorzystalam sytuacje, rzucilam sie na niego, powalilam na podloge i pocalowalam Alez byl zniesmaczony Pozniej do podstawowki chodzilismy razem. Ciekawa jestem czy to pamieta...
Jeden z ostatnich przypadkow tak naprawde byl kiepskim - bo nudnym - materialem na faceta. JEdnak miarka sie przebrala po tym gdy zabralam go na bardzo wazne wydarzenie dla mnie gdzie co chwile osmieszal mnei przy wszystkich. Wstyd. Do dzis tego nie moge zrozumiec bo ewidentnie wynikalo to z totalnego braku kultury ktorego nigdy w zyciu u niego bym nie podejrzewala i nie mialam okazji zobaczyc. Tak mnie wkurzyl ze odrazu nastepnego dnia spotkalismy sie i przez bite 3 godziny siedzial i sluchal zarzutow w jego strone. Wygarnelam mu wszysciusienko! To ze ma 26 lat a matka mu zupy do pracy robi, seks i glupote, sztuczna empatie i mnostwo innych rzeczy. A on potulnie siedzial i nic nie mowil. Po czym stwierdzil ze ''jest jaki jest'' I sie pozegnalismy.
Kurcze... mialam nadzieje ze znajde jeszcze cos strasznego ale nie pamietam...
alecrim9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-04, 08:56   #90
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Najgorsze numery wykręcone przez KOBIETY facetom ;)

Cytat:
Napisane przez alecrim9999 Pokaż wiadomość
W przedszkolu, w zerówce jak dzis pamietam Taki jeden michal za nic nie chcial zwrocic na mnie uwagi. No i ktoregos dnia jak babcia tradycyjnie sie spozniala zeby mnie odebrac, a wszystkie dzieci juz poszly to zostalismy tylko my Wykorzystalam sytuacje, rzucilam sie na niego, powalilam na podloge i pocalowalam Alez byl zniesmaczony Pozniej do podstawowki chodzilismy razem. Ciekawa jestem czy to pamieta...
ja nie mogę! ale byłaś ostra...
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują.
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-06 21:37:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.