salon MaJa w Krakowie - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-01, 19:33   #61
mia2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 13
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Wczoraj byłam na pierwszej przymiarce. Termin miałam na 20 lutego- ale skoro właścielka powiedziała, ze mogę przyjść nawet dwa dni po wybraniu fasonu to skorzystałam z tej możliwości. Sukienka owszem była, spodziewałam się że będzie calość z gładkiego podbicia bez warsty wierzchniej, ale dół był już skończony. ( Mam prostą princeskę wierzch z coś jak szyfonu- kryształku) Góra była gładka bez wierzchniej warstwy. ogólnie po niektórych waszych postów spodziewałam się strzępków materiału pozpinanych szpilkami ale nie było aż tak źle. Miało to kształt sukienki. Na biodrach i pomiędzy piersiami materiał odstawał trochę( na biodrach zostało podpięte, na biuście ma nie być tego widać jak dołożą wierzch). Odbiór 27 marca ( czyli miesiac przed weselem). Trochę długo trzeba czekać, skoro wg mnie już większość sukienki jest ale pocieszam sie, że miesiąc to jeszcze jakas możliwosc manewru ( ewentualna poprawka). Pozostaje mi czekać...
Czy jeszcze któraś z Was tam teraz szyje?
mia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-02, 13:50   #62
honka88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7
Dot.: salon MaJa w Krakowie

ja idę za około dwa tyg na pierwszą przymiarkę, pisałam już że mam ślub w tym samym dniu co Ty
A będziesz mieć drugą przymiarkę? czy od razu wręczą ci gotową sukienkę ?
honka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-03, 15:21   #63
mia2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 13
Dot.: salon MaJa w Krakowie

No właśnie nie ma już następnej przymiarki tylko odbiór sukni. Wtedy mogą Ci doszyc ramiączka, dołożyć jakieś dodatkowe aplikacje itd. Gdyby coś większego trzeba było poprawić to termin odbioru się pewnie przesunie. Dlatego jak możesz to idź wcześniej na miarę. Zawsze lepiej mieć dodatkowe pare dni czasu.
mia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 12:34   #64
honka88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Hej Mia 2. dzisiaj miałaś mieć odbiór sukni. Proszę napisz jak było!!! czy jest taka sama jak chciałaś???
honka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 22:59   #65
mia2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 13
Dot.: salon MaJa w Krakowie

cześć!
sukienkę odebrałam już kilka dni temu. specjalnie zadzwoniłam wcześniej czy już jest gotowa, bo po tym co się naczytałam wolałam mieć jak najwięcej czasu na poprawki w razie awarii.pojechałam po nią chyba w zeszły czwartek. więc była gotowa ok tygodnia przed terminem. na miejscu pani powiedziała, że powinnam dopiero 27 odebrać,ale nie robiła problemu. sukienka gotowa,materiał taki jak miał być, uszyta dobrze, a przynajmniej wwyglądała tak jak model, który wybierałam. w gratisie welon i bolerko- welon taki zwykły, bez żadnych ozdób-dokupię sobie inny,ale polecam kupić gdzie indziej. ja jestem fanką allegro więc sobie zamówię bo w maji za taki lepszy welon trzeba dać 150 zł, a na allegro kosztują one od 30 -50 zł. za to bolerko zupełnie nie pasuje do mojej sukienki-nie mówię że jesr brzydkie-po prostu zupełnie nie pasuje do mojej sukienki-nie ma wyboru jeśli chodzi o materiał z którego jest zrobione. jest satynowe, rękaw długi lub krótki, moim zdaniem zbyt szerokie te rękawy. ja w ogóle mam sukienkę zlekkiego materiału i to satynowe bolerko niedobrz z nią wygląda.
A co do samej sukienki to miałam wrażenie że coś nie jest tak ja powinno być. Niby fajnie wyglądała, parę osób mnie w niej widziało i mówiło że wygląda bardzo ładnie. Mi coś nie pasowało, w końcu doszłam do wniosku,że ma za długi stan w porównaniu do tej którą przymierzałam w salonie. Zastanawiałam się czy coś z tym robić, bo zdawałam sobię sprawę z tego,że po skróceniu stanu trzeba bedzie spódnicę wszyć wyżej i cała sukienka będzie wtedy za krótka. Ale,żeby sobie nie pluć w brodę,że nic z tym nie zrobiłam pojechałam raz jeszcze do salonu. Jak się okazało sukienka nie była żle zmierzona-właścicielka zmierzyła przy mnie tą moją i wzór-długość stanu identyczna. Problem w. tym,że ta którą przymierzalam była na mnie za mała i babki w salonie mnie tak pozpinały,ze sukienka się podniosła i stan się skrócił. Więc wyszlo na to że mój bład. I DLATEGO DZIEWCZYNY OD RAU PRZY MIARZE MÓWCIE DOKŁADNIE O CO WAM CHODZi W NAJMNIEJSZYCH SZCZEGÓLIKCH.

Żeby znacznie skrócić stan w mojej sukience trzeba byłoby ja w sumie szyć od nowa-rozpruć i uszyc drugą spódnicę-nie decydowałam się na to, ponieważ na serio nie jest to coś co rzeczywiście brzydko wygląda. Po prostu trochę inaczej chciałam,alle w stanie obecnym jest też ładna.
Tak więc przeszyli mi ją troszkę, tyle ile można było tak aby spódnica nie zrobiła się zbyt krótka i bez ingerencji w jej krój.
Właścicielka miła, nie marudzili że muszą poprawiać i nie dopłacałam nic.
Bardzo się stresowałam wchodząc na tą stronę i cztając komentarze, ale teraz dochodzę do wniosku że chyba w większości pisze je konkurencja. W trakcie mioich kilku wizyt w tym salonie kilka dziwczyn odbiero sukienki i byly raczej zadowolone-nie było łez i pretensji.

Ważne,żeby dokładnie wiedzieć czego się chce i dokłanie to omówić-i to chyba w zasadzie wszystko. ja miałam sukienkę z ich wzoru,więc na pewno jest wtedy większa pewność,że będzie wyglądała tak jak chcecie.
Przetestowałam ten salon na sobie i myślę, że mogę go polecić z czystym sumieniem.

Edytowane przez mia2
Czas edycji: 2013-03-28 o 23:42
mia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-29, 10:05   #66
samiramis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Cytat:
Napisane przez mia2 Pokaż wiadomość
cześć!
sukienka gotowa,materiał taki jak miał być, uszyta dobrze, a przynajmniej wwyglądała tak jak model, który wybierałam. w gratisie welon i bolerko- welon taki zwykły, bez żadnych ozdób-dokupię sobie inny,ale polecam kupić gdzie indziej. ja jestem fanką allegro więc sobie zamówię bo w maji za taki lepszy welon trzeba dać 150 zł, a na allegro kosztują one od 30 -50 zł. za to bolerko zupełnie nie pasuje do mojej sukienki-nie mówię że jesr brzydkie-po prostu zupełnie nie pasuje do mojej sukienki-nie ma wyboru jeśli chodzi o materiał z którego jest zrobione. jest satynowe, rękaw długi lub krótki, moim zdaniem zbyt szerokie te rękawy. ja w ogóle mam sukienkę zlekkiego materiału i to satynowe bolerko niedobrz z nią wygląda.
A co do samej sukienki to miałam wrażenie że coś nie jest tak ja powinno być. Niby fajnie wyglądała, parę osób mnie w niej widziało i mówiło że wygląda bardzo ładnie. Mi coś nie pasowało, w końcu doszłam do wniosku,że ma za długi stan w porównaniu do tej którą przymierzałam w salonie. Zastanawiałam się czy coś z tym robić, bo zdawałam sobię sprawę z tego,że po skróceniu stanu trzeba bedzie spódnicę wszyć wyżej i cała sukienka będzie wtedy za krótka. Ale,żeby sobie nie pluć w brodę,że nic z tym nie zrobiłam pojechałam raz jeszcze do salonu. Jak się okazało sukienka nie była żle zmierzona-właścicielka zmierzyła przy mnie tą moją i wzór-długość stanu identyczna. Problem w. tym,że ta którą przymierzalam była na mnie za mała i babki w salonie mnie tak pozpinały,ze sukienka się podniosła i stan się skrócił. Więc wyszlo na to że mój bład. I DLATEGO DZIEWCZYNY OD RAU PRZY MIARZE MÓWCIE DOKŁADNIE O CO WAM CHODZi W NAJMNIEJSZYCH SZCZEGÓLIKCH.

Żeby znacznie skrócić stan w mojej sukience trzeba byłoby ja w sumie szyć od nowa-rozpruć i uszyc drugą spódnicę-nie decydowałam się na to, ponieważ na serio nie jest to coś co rzeczywiście brzydko wygląda. Po prostu trochę inaczej chciałam,alle w stanie obecnym jest też ładna.
Tak więc przeszyli mi ją troszkę, tyle ile można było tak aby spódnica nie zrobiła się zbyt krótka i bez ingerencji w jej krój.
Właścicielka miła, nie marudzili że muszą poprawiać i nie dopłacałam nic.
Bardzo się stresowałam wchodząc na tą stronę i cztając komentarze, ale teraz dochodzę do wniosku że chyba w większości pisze je konkurencja. W trakcie mioich kilku wizyt w tym salonie kilka dziwczyn odbiero sukienki i byly raczej zadowolone-nie było łez i pretensji.

Ważne,żeby dokładnie wiedzieć czego się chce i dokłanie to omówić-i to chyba w zasadzie wszystko. ja miałam sukienkę z ich wzoru,więc na pewno jest wtedy większa pewność,że będzie wyglądała tak jak chcecie.
Przetestowałam ten salon na sobie i myślę, że mogę go polecić z czystym sumieniem.

A ja mam wrażenie, że wzięłaś sukienkę taką jaką Ci uszyli i panie w salonie wmówiły Ci, że dobrze wyglądasz i jest OK. Może jesteś mało wymagającą klientką i pójdziesz do ślubu w sukience "nie do końca takiej jakbyś chciała"
Nam też próbowano wmówić, że koleżanka świetnie wygląda i to MY mamy problem i się nie znamy. Przy czym sukienka nie była kopią tej zamówionej i miała dużo wad.Ostatecznie zwrócono nam pieniądze.
Rozmawiałyśmy z 3 klientkami tego "salonu" i wszystkie nam potwierdziły, że sukienki były nie do końca takie jak chciały ale nie miały czasu by zmieniać. Powiem Ci, że w naszym przypadku kobiety pocięły sukienkę przy nas i szyły od nowa część sukienki.
samiramis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 14:12   #67
honka88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Hej,

Ja też odebrałam niedawno sukienkę! i jestem mega zadowolona, jest zajefajna!!!! nie szyłam kiecki z ich kolekcji tylko ze zdjęcia, i naprawdę uszyli jak tylko się dało podobną, oczywiście nie było tej samej koronki ale bardzo dobrze dopasowali swoją. Od dziś nie czytam żadnych forum, bo przez to cały miesiąc się bałam co to będzie. Sprawdziłam na własnej skórze i nie żałuję a wręcz się cieszę

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

a zapomniałam dodać, że obsługa spoko, bardzo miłe panie
honka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 16:43   #68
mia2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 13
Dot.: salon MaJa w Krakowie

No właśnie sukienka, którą mi uszyli była identyczna jak ta, którą zamawiałam. Po zmierzeniu mojej sukienki i tej z salonu okazało się, że długość stanu jest identyczna. To szerokość w pasie była inna i dlatego poupinały na mnie ten wzór tak, że gorset się skrócił.
Tak więc Semiramis nie pisz, że sukienka nie była taka jak zamawiałam bo po pierwsze nie było Cie przy tym,a po drugie to nie prawda.
A po drugie 'dzięki' za nazwanie mnie mało wymagającą klientką.
Przeszłam wiele salonów zanim wybrałam swoją suknię.

Nie sugeruję się opiniami pań z salonów, bo jest jasne, że będą chwalić swój wyrób. Oglądały mnie też w tej sukience mama, ciotka i dwie kuzynki i wszystkim sie podobało. Nie byłam przekonana, co do długości stanu, ale po poprawce jest lepiej.
Mogę wstawić zdjęcie, to zobaczycie czy wszytko gra.
A jak u Ciebie honka?Kiedy odebrałaś swoją?
mia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 21:40   #69
samiramis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Mia- sama sobie przeczysz: Po prostu trochę inaczej chciałam,alle w stanie obecnym jest też ładna.<-- to twoje słowa.
Wymagająca klientka odebrałaby sukienkę zgodny z zamówieniem (czyli DOKŁADNIE) taki jaki chciałaś.

Dodaj zdjęcie tej sukienki, chętnie obejrzę. Być może sukienka którą sobie wybrałaś była prosta do uszycia i dlatego krawcowym udało się uszyć prawie idealnie. Co do stanu ( za wysoki itp) - ja się nie znam na szczegółowych określeniach krawieckich. Moja przyjaciółka niestety miała problem typu- sukienka tylko odrobinę "przypomina" tą zamówioną. Próbowano nam wmówić że sukienka jest wykonana z naszego projektu ( zdjęcia) pomimo iż coś co na zdjęciu było proste w sukni było skośne. Dla pań z salonu to wyglądało identycznie. Panie po wielkiej kłótni i spędzonym całym dniu na poprawkach pocięły gorset (materiał który na nim był) i spinały szpilkami dokładnie tak jak my chciałyśmy. Dodatkowo- przy pierwszej wizycie było jasno powiedziane "ZADNYCH PEREŁEK" a przyszłyśmy na ostatnią przymiarkę (ale wtedy suknia była już gotowa jak się okazało) a tam na gorsecie pełno perełek. Tymi perełkami były zszywane "zakładki" ( nie wiem jak to inaczej ująć). Więc już na początku były problemy bo koleżanka kazała je odpruwać. Koniec końców sukienkę uszyto według projektu, bez tych koralików itd ale okazało się, że kiecka jest za duża i leci z PM. Dodatkowy problem jaki miałyśmy- miał być z tyłu trójkąt na wiązanie a zamiast tego był prostokąt i potem nagle ucięty i wszyty zamek bo podobno "inaczej się nie da". A na innych sukniach krawcowe dziwnym trafem potrafią zrobić wiązanie w trójkącie bez zamka.
samiramis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-30, 22:38   #70
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Jestem już zmęczona powyższym tematem.
Ile można?
60% wpisów to spam zwykły.
ok 25- do 35% wpisy konkurencji.
a realnie wpisy klientek oceniam na 5 do 10%.

Proponuję następujące rozwiązania:

1. Znormalizować ceny. Da to same plusy :
a) pozwoli uporać się z liczbą zamówień w sposób porządny
b) pozwoli zatrudnić lepsze krawcowe, ewentualnie doszkolić posiadane
c) zlikwiduje pianę na ustach konkurencji - nie dziwię się- dumpingowanie cen nie jest mile widziane w żadnej branży.

I będzie spokój. Nie trzeba się będzie gimnastykować na forum, awanturować, klientki będą w większości zadowolone itd.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.

Edytowane przez mylady21
Czas edycji: 2013-03-30 o 22:42
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-31, 11:35   #71
samiramis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Do konkurencji nie należę ale twoje propozycje zmian w firmie Obajtek są sensowne. Problem w tym, że oryginalną suknię można kupić już za ok 1200zł ( z komisu czy używaną, lub ze starszej kolekcji). Jakość materiałów z salonu Maja p. Obajtek niestety pozostawia wiele do życzenia w stosunku do materiałów używanych w innych salonach czy przez krawcowe które szyją suknie na zamówienie. Krawcowe z tego salonu chyba nie są aż takie tragiczne bo te sukienki- przynajmniej te z manekinów- są uszyte dobrze ( nie jestem krawcową więc nie mówię o szczegółach) Wyglądają ok. Salon jest na rynku od bardzo dawna więc widocznie ktoś z klientek jest zadowolony i poleca ich usługi dalej. My niestety nie byłyśmy zadowolone z ich usług i nikomu nie życzę tego co przeszłyśmy (miesiąc przed weselem zostać bez sukienki).
samiramis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-01, 11:30   #72
honka88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7
Dot.: salon MaJa w Krakowie

hej, ja odebrałam sukienkę 28 marca.
Moim zdaniem forum jest po to żeby się wypowiedzieć a nie wpierać swoje zdanie innym, bo jak jednej źle uszyli to nie znaczy że każdej źle uszyją, a widze że jak ktoś zachwali i wypowie się pozytywnie to od razu jest atak (semiramis) że jak jej koleżance źle uszyli to wszystkim źle szyją a jak się dobrze wypowiedzą to od razu odczuwam w wypowiedziach że się te osoby nie znają, są mało wymagającymi klientkami itp.
Każdy powinien powiedzieć jakie ma zdanie a nie awanturować się i wpierać wszystkim swoje zdanie. ja chciałam okrągły dekold, zrobili okrągły, chciałam bez trenu i zrobili bez trenu i jest git
honka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-01, 20:28   #73
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Z tego co widzę po stronie, to w większości źle szyją, natomiast kwestia zadowolenia to jest rzecz zupełnie inna. Rzecz wymagań, rzecz gustu. Nie każdy musi się znać i mieć wysokie wymagania. Strony z używanymi sukniami czy allegro roją się od zdjęć sukien których właścicielki zbyt wysokich wymagań nie miały. De gustibus non disputandum est

Ale to nie o to tutaj chodzi. Chodzi jedynie o ciągniecie w większości sztucznie sprokurowanego watku.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-01, 21:28   #74
Caramella_Krk
Raczkowanie
 
Avatar Caramella_Krk
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 34
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Zaczynaja irytowac mnie te Wasze posty. Ja powiem na ten temat tylko jedno. Jeżeli za kwotę 999 zł oczekujecie cudów, sukni jak z wybiegu prosto od projektanta czy ze zdjęcia to nie liczcie na to. Nie jest sie w stanie idealnie odzorować każdego przeszycia, koralika, cm itp. Skoro macie takie duże wymagania to jest przecież mnóstwo salonów w Krakowie, gdzie za "idealna" kiecke zapłacicie 3-4 tys a nawet 7, więc trzeba było iśc tam.

Dodam, że żadna prywatna krawcowa, nie podjełaby się uszycia sukni za tysiac zlotych - także cena jest konkurencyjna.

Ja osobiscie szyje suknie u Obajtek. Biorac pod uwage swoje "warunki finansowe" na nic lepszego mnie nie stać. A jak mam wybór pomiędzy suknią z komisu (za którą oczywiście bierze się odpowiedzialność... i niech akurat coś sie stanie...) a uszyciem sukni na wymiar to zdecydowanie wole to drugie. Suknie w salonie wyglądaja ok wiec nie ma co panikować.
__________________
"Keep smiling"

61-60-59-58-57
Caramella_Krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-02, 19:10   #75
samiramis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Przecież suknie z komisu można kupić i wtedy nie trzeba się martwić, że coś akurat uszkodzisz. Rozumiem osoby które szyją suknie za tysiąc ponieważ na więcej ich nie stać.


Honka 88- nie wmawiam innym swojego zdania tylko piszę jak było. Nigdzie nie napisałam, że się "nie znasz" na szyciu sukienek. Ja opisałam sprawę jako laik- potencjalna klientka.
samiramis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-02, 19:56   #76
mia2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 13
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Miałam wstawić zdjęcia sukienki. Oceńcie jak lezy i sie prezentuję. Jest to jeszcze zdjęcie bez poprawki. Po poprawce stan jest minimalnie krótszy ( czyli o to mi chodziło) ale nie mam już zdjęcia.
Bolerko jest od nich, jak już pisałam kupuję inne bo nie pasuje do sukienki.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg s3.jpg (69,5 KB, 90 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg s 1.jpg (78,7 KB, 85 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg s 2.jpg (69,7 KB, 74 załadowań)
mia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-02, 20:10   #77
Caramella_Krk
Raczkowanie
 
Avatar Caramella_Krk
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 34
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Bardzo ładna sukienka, fajnie leży i wygląda na dobrze uszytą


Jakie masz butki do niej?
__________________
"Keep smiling"

61-60-59-58-57

Edytowane przez Caramella_Krk
Czas edycji: 2013-04-02 o 20:17
Caramella_Krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-03, 11:17   #78
honka88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 7
Dot.: salon MaJa w Krakowie

potwierdzam poprzednią opinię, bardzo ładna, akurat moja koleżanka miała podobną nic nie widzę żeby miała coś nie tak. jest super
honka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-04, 22:07   #79
mia2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 13
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Dzięki Caramella_Krk. A buty mam satynowe z takim paskiem na skos.Mają też elementy tiulu, więc myślę że będa pasować.

Honka pytałam Cię o datę odbioru bo wtedy, kiedy ja byłam na poprawce swojej to jedna dziewczyna odbierała swoją sukienkę i też była zadowolona-myślałam, że to akurat Ty, ale Ty byłaś dzień po mnie.

A co do wypowiedzi Samiramis,że ich materiały są gorsze niz w innych salonach- a spodziewacie się, że będą identyczne, ale cztery razy taniej? Dziewczyny trochę realizmu, na czymś muszą oszczędzić, żeby cena była niższa. Jak idziecie do sklepu to myślicie, ze w szynce za 10 zł jest tyle samo mięsa co w tej za 35 zł?

Ja nie narzekam na jakość wykonania, ani na materiał- co do opisywanego detalu kroju miałam wątpliwości, ale jest trochę lepiej, a poza tym nikt oprócz mnie tego nie widzi, wiec już tak to zostawię
mia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-01, 12:53   #80
gwyn66q
Przyczajenie
 
Avatar gwyn66q
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 12
Dot.: salon MaJa w Krakowie

A ja niedawno odbierałam swoją suknię z salonu na ul Filipa. I miałam masę obaw wcześniej, naczytałam się też negatywnych komentarzy o salonie w internecie. No ale może zacznę od samego początku. Ja na salon trafiłam dzięki koleżance bo miała prześliczną suknię ślubną. Rozmawiałam z nią na ten temat krótko, bo przy spotkaniu na ulicy praktycznie, ale powiedziała mi co to za salon itp. Dodam, że nie brałam wtedy pod uwagę szycia sukni w Krakowie, bo dojazd też swoje robi. Mieszkamy w Warszawie z narzeczonym, ale ślub będzie robiony ok 60 km od Krakowa. Kiedy już na poważniej rozglądaliśmy się za suknią mój ukochany doradził żeby zobaczyć ten salon w Krakowie. No więc pojechaliśmy razem z mamą. Po dojeździe zostaliśmy od razu poczęstowani kawą, w sumie to zdażyło mi się pierwszy raz w salonie sukien ślubnych, a kilka już odwiedziłam. Ogólnie więc panie zrobiły na nas dobre wrażenie, przymierzyłam kilka sukni i mialam za miesiąc przyjechać ze zdjęciem wybranego modelu. Chodziłam trochę po salonach i w końcu wybrałam fason, przyjechałam do salonu i za ok miesiąca czy dwóch miałam zjawić się do pierwszej przymiarki. Później chciałam poczytać opinie w internecie na temat salonu. Byłam przerażona jak zobaczyłam tyle negatywnych. No ale ok, postanowiłam że zobaczymy co będzie. Na pierwszej przymiarce nie byłam zbyt zadowolona, sunkia zupełnie inaczej wyglądała niż ta którą chciałam. Ale to był tylko sam szkielet, panie poupinały pinezki w miejscach w których miała być dopasowana i już bylo lepiej. W dodatku mieliśmy problem z wyborem koronki bo dostałyśmy tylko kilka wzorów do wyboru. Po tej przymiarce się prawie załamałam. Ogólnie spodziewałam się tego że sunkia będzie zupełnie inna niż sobie wymarzyłam. I potem porozmawiałam z koleżanką i okazało się że ona też miała mały problem z salonem. Ona miała suknię bez koła, taką lejącą się, a panie zrobily jej z kołem, później poprawiała to u znajomego, bo panie z salonu stwierdziły, że się nie da. Jeszcze bardziej się wtedy załamałam i już kompletnie zrezygnowana pojechałam na ostatnią przymiarkę. I wtedy zaskoczenie. Szczerze? Zakochałam się w ostatecznej wersji sukni. Naprawdę byłam bardzo zadowolona Suknia leżała idealnie, a wszystko to o co prosiłam panią Obajtek było zrobione. Wprowadziłam spore zmiany do pierwszego projektu, ale suknia była taka jaką sobie wymarzyłam. Nie zrozumncie mnie źle, to była suknia jaką chciałam ale z moimi zmianami. Moja rada dla osób które szyją tam suknie: mówcie dokładnie o co Wam chodzi nawet po kilka razy, tak żeby panie dokładnie wiedziały czego chcecie. Koleżanka sama mi mówiła, że dokładnie nie powiedziała w salonie o co jej chodziło. I jeszcze jedno, pani Obajtek naprawdę umie doradzić, to ona pomogła z wyborem koronki i wygląda ona świetnie, choć miałam pewne obawy. W dodatku mamie i siostrze mój wybór fasonu nie bardzo się podobał (one nie widziały mnie w tym fasonie, bo przymierzałam go w Warszawie, zobaczyły go dopiero na zdjęciu). I próbowały mi wcisnąć inną koszmarną sukienkę, w której według mnie wyglądałabym jak prostokąt. Pani Obajtek była wtedy w przymierzalni i sama od razu powiedziała, że ta suknia wcale na mnie nie pasuje, a ta którą wybrałam będzie świetnie na mnie wyglądała. Po ślubie 17 wrzucę tutaj zdjęcia to same ocenicie suknię bo to mój pierwszy post i może to wyglądać na komentarz pań z salonu. Ale obiecałam sobie, że po tylu negatywnych opiniach muszę napisać to co sama myślę o tym salonie. Mam nadzieję, że na ślubie też będę zadowolona z sukni tak jak teraz

Edytowane przez gwyn66q
Czas edycji: 2013-08-01 o 13:13
gwyn66q jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-04, 15:34   #81
bonarka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 118
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Ja ODRADZAM szycie sukni slubnej w tym salonie. W piątek odebralam swoją i nie jestem zadowolona. W salonie prawie sie popłakałam. Poszłam do salonu wybrac fason z kolezanką, mialam juz w glowie projekt, panie narysowaly wszystko pieknie ladnie, doradzily tafte bo jestem grubsza więc niby tafta świetnie wszystko "ściągnie". Na pierwszej przymiarce ubieralam sam szkielet gorset przyczepionyy byl szpilkami do spudnicy-mysle ok wiadomo szkielet. Pani O strasznie narzuca swoją MYŚL. Ja chciala suknie w ksztalcie litery A a ona mnie namowila, zeby wziasc szersza-bede szczuplej wygladac. Niestety uleglam. W piatek przyszlam na przymiarke. Suknia nie zgodna z projektem. Mial byc dół na zakładke a ona zmarszczyła do góry i przyszyła jakąś niby koronke. Zaczelam sie poważnie stresować. Ściskały mnie w tym salonie strasznie aż w koncu zapieły i co? Na brzuchu miałam mieć marszczenie ukośne a wyszło poziome poszerzające-myślę, świetnie!;/ Boczki jak były tak był a przecież "wszystko tafta ładnie ściągnie" a Pani O na to, że tak juz musi być. Na koniec wszyły mi da dole koronke-zero pokazywania jakichś rodzajów, istna samowolka pani O. Zabralam ta suknie z myślą, że poprostu przerobie ten doł z tafty, zmienie na tiul jak miał byc na początku i bedzie dobrze. Wybralam jeszcze koronke na góre sukni i Pani O pyta sie czy bardzo wystajaca czy mniej a ja powiedzialam,ze musze zobaczyc czy nie drapie ( mam wrazliwa skore nie chce miec czerwonego dekoltu na slubie!!!) a ona skwitowala to słowami "Popatrzcie Księżniczka się znalazla". No szczyt!!! Krawcowa doszyła jeszcze koronke na gore i od razu została suknia spakowana do kaftaniku. Zabralam suknie i pojechalam do domu(100km) zaprezentowac mamie. Wyciagam suknie, chce ubrac a w środku gorsetu co widze?!?!?! DWIE PLAMY KRWI jakby odbite kciuki. Zagotowalo mnie to juz nieziemsko! Jak tak mozna?! Rozumiem niska cena, gorszy material ale to?! Jestem wściekła na ten salon. Jakość wykonczenia fatalna-w jendym miejscu koronka nie została doszyta a zamiast tego ciągle tkwila tam szpilka!!! Wystające nitki, wszystko na odwal sie. Masakra! Wiecej stresu niż to wszystko warte! Naprawde na drugi raz wolalabym dolozyc te 500zl i kupic suknie z porządnego materiału i taka jak ja chce a nie Pani z salonu mnie widzi. Niestety mądry polak po szkodzie;/NIKOMU NIGDY NIE POLECE TEGO SALONU!!!
bonarka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 10:21   #82
gwyn66q
Przyczajenie
 
Avatar gwyn66q
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 12
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Bonarka87 strasznie Ci współczuję Ja nie miałam negatywnych doświadczeń z tym salonem, zobaczymy jeszcze jak suknia będzie się trzymała na weselu, dopiero wtedy będę mogła wydać dokładniejszą opinię no i powrzucam zdjęcia. Ale na pewno mogę powiedzieć jedno: szycie tam sukni jest związane ze stresem, ja sama denerwowałam się strasznie, ale na szczęście w moim przypadku nie było ku temu powodu.
gwyn66q jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 14:47   #83
Caramella_Krk
Raczkowanie
 
Avatar Caramella_Krk
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 34
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Zdecydownie ODRADZAM!!!!!
w tamtym tygodniu miałam odebrać swoją suknie (coś mnie tknęło żeby zamówić odbiór miesiąc przed ślubem...) całe szczęście ze to zrobiłam, bo zostałabym bez sukni na kilka dni przed!!! Moja suknia miała być krótka za kolano z opadającym tiulem do połowy łydki. Jeszcze jak mierzyłam rano suknie było ok, jednak jak przyszłam za godzine załamałam się. Panie skróciły suknie przed kolano!!! Wyglądało to tragicznie, zaczełam mówić ze to nie jest to co chciałam, pokazuje zdecia z 1-szej przymiarki - Pani stwierdziła, że zdjecia sa zrobione z góry i dlatego ta suknia jest za kolano (ciekawe jakim sposobem jak zdjecia robily kolezanki nizsze o 15 cm). Pani zaczela sie tlumaczyć ze musiala obrobić i to 3 cm poszło... ciekawe jakim sposobem zgineło 15 cm sukni. Właścicielka zaczęła być opryskliwa z bycią milusia tekstów w stylu "serduszko" "kochanie" "pieknie bedzie" zmiana o 180 stopni - z tekstem na sam koniec ze i tak bede w tej sukni zle wygladać. Na sam koniec zaporoponowały ze mi poprawią spód. Aczkolwiek jest to juz nie do naprawy bo szkielet uciety przed kolanem :| Sukni nie odebralam. Dodam, że w swoim zeszyciku - mało które uwagi są zapisane co tego jak sukienka ma wyglądać - bo wg niej ja taką chciałam suknie Ledwo co zapisała sobie ze suknia ma mieć niższy stan, bo znając życie by nie była...

Podsumowując w skócie - brak profesjonalizmu, kultury osobistej, wmawianie swoich racji, długi czas oczekiwania na suknie, nie wywiązanie się z terminu, niezgodność z projektem, kolejki do przymierzalni - to wszystko z czym spotkasz się w tym salonie a raczej fabryce sukien ślubnych

NIE POLECAM!

PS. myślałam ze w krótkiej suknie nie ma co zepsuć - jak widać myliłam się.
Nauczka dla mnie i dla kolezanek planujących ślub.

Co tanie, to drogie

Pozdrawiam wszystkie panny młode
__________________
"Keep smiling"

61-60-59-58-57
Caramella_Krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 15:31   #84
bonarka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 118
Dot.: salon MaJa w Krakowie

No cóż, pogodziłam siie juz z tym ze moja sukienka nie bedzie idealna i taka jak chcialam. Mam tylko nadzieje, ze sie nie rozsypie w czasie wesela bo to bylby koszmar!! Szycie sukni u Pani O to wielki, wielki stres i oczekiwanie na....nie wiadomo jaki efekt!
bonarka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-18, 15:49   #85
kaomelka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 19
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Boziyniu jak się cieszę, że znalazłam to forum przed a nie po fakcie ) mój ślub 28 czerwca znalazłam "prawie" wymarzoną suknie ślubną za 4000zł na długiej w Krakowie, całkiem przypadkiem z moją świadkową trafiłyśmy na dalon sukien ślubnych Belti przy pl. Sikorskim a tam moja prawie wymarzona suknia za 1500 zł. Miałam tam zamawiać ale trafiłam na dalon maja na filipa i pomyŚlałam jeszcze taniej?? Ale super! - sukienki tam dostępne nie podobają mi się w ogólę, ale fakt, że szyją nasze projekty mnie zachęcił - po weekendzie miałam iść wpłacić zaliczkę- ale tego nie zrobię. Po tych komentarzach i opinii koleżanki, która ogólnie była zadowolona, ale to nie ideał, gorset niedopasowany do ciała i jej błogosławionego stanu, pani krawcowa narzuciła jej swoją wizję nie słuchając jej zdania. Ja suknie muszę mieć w 100% idealną taka jak ja chce. Sukien w salonach na dlugiej nie chetnie przerabiaja, wiec bede szyla w Belti. Mial ktos z tym salonem stycznisc?
kaomelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-19, 06:37   #86
bonarka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 118
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Dziewczyny ja już prawie miesiąc po ślubie. Sukienka się co prawda nie rozpadla, ale w kosciele koraliczki troche odpadły-co widziała świadkowa. Sukienka przetrwala całe wesele, pod koniec ktoś mi w tancu nadepnął na koronke z przodu i się oberwała, ale do sesji jakąś ją dosztukuje. W gorsecie coś mnie obcierało, jakaś żyłka wyszła czy cos(??) i musialam sobie przykleic plaster żeby nie podrazniala mi skóry.Ale generalnie jeżeli znajdziecie wymarzoną suknie za 1500-2000zł to kupujcie a nie szyjcie u tej BABY! Szkoda stresu.
bonarka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-20, 14:50   #87
gwyn66q
Przyczajenie
 
Avatar gwyn66q
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 12
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Tak jak obiecałam wrzucam zdjęcia mojej sukni szytej u Małgorzaty O w Krakowie. Była taka jak chciałam, bardzo mi się podobała, gościom podobno też. I nie miałam z nią problemów w trakcie wesela. A jeśli chodzi o wykończenie, to było bardzo staranne. Dziewczyny, nie wpadajcie od razu w panikę, że wasza suknia będzie brzydka. Rozumiem, że wiele osób miało problemy z tym salonem ale jak widać jest i zadowolona klientka

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=165153

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=165154

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=165155
__________________
"- Powiedz mi, synu, jakiego koloru jest smok?
- Szkarłatny, mistrzu, zawsze szkarłatny, mimo iż oczom jawi się inaczej."
gwyn66q jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-26, 15:43   #88
lotoska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 30
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Cytat:
Napisane przez gwyn66q Pokaż wiadomość
Tak jak obiecałam wrzucam zdjęcia mojej sukni szytej u Małgorzaty O w Krakowie. Była taka jak chciałam, bardzo mi się podobała, gościom podobno też. I nie miałam z nią problemów w trakcie wesela. A jeśli chodzi o wykończenie, to było bardzo staranne. Dziewczyny, nie wpadajcie od razu w panikę, że wasza suknia będzie brzydka. Rozumiem, że wiele osób miało problemy z tym salonem ale jak widać jest i zadowolona klientka

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=165153

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=165154

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=165155
Absolutnie nie wierze, że ta suknia była szyta u pani O.!!! A jeśli nawet,to na niezłych układach i za inną kwotę niż "normalne" Klientki z ulicy.
I pewnie to jeszcze jest jakaś zaj....ta hiszpańska koronka?? Za 999zł?? Bo pęknę
lotoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-28, 22:06   #89
gwyn66q
Przyczajenie
 
Avatar gwyn66q
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 12
Dot.: salon MaJa w Krakowie

Cytat:
Napisane przez lotoska Pokaż wiadomość
Absolutnie nie wierze, że ta suknia była szyta u pani O.!!! A jeśli nawet,to na niezłych układach i za inną kwotę niż "normalne" Klientki z ulicy.
I pewnie to jeszcze jest jakaś zaj....ta hiszpańska koronka?? Za 999zł?? Bo pęknę
To pęknij jak chcesz. Taaa, oczywiście, że zapłaciłam więcej albo miałam "niezłe układy" (kurdę, może ja jestem jakimś VIPem, no nie wiem ) Nie chcesz to nie wierz, to aż takie dziwne że ktoś był zadowolony? Hiszpańska koronka?? No proszę cię
__________________
"- Powiedz mi, synu, jakiego koloru jest smok?
- Szkarłatny, mistrzu, zawsze szkarłatny, mimo iż oczom jawi się inaczej."
gwyn66q jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-30, 14:03   #90
lotoska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 30
Dot.: salon MaJa w Krakowie

" Przecież to smartfon jest! Aaaaaaaa to przepraszam!"
lotoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.