Wynajęłybyście profesjonalna firmę do organizacji swojego wesela?

[precious_81]

Napisane przez CliniqueSimply

Dalej twierdzę, że 10% z budżetu wesela to nie jest duży wydatek!
Rozumiem jesli ktos ma duzo zasu, zna sie na prawie, umowach, wie czego chce, nie da sie oszukać etc... może spokojnie zając sie tym sam.

Uważam,że warto jednak wydać na ten jeden jedyny wieczór pieniadze, sa to niezapomniane chwile...
Ja nie chciałabym miec bylejakiego wesela, wolałabym go nie mieć wcale.
Więc albo wydaje te conajmniej 40 tys na wesele albo nie robię wesela w ogóle, pojadę na super wycieczkę, wezme ślub gdzies na wyspie i będę to wspominac do końca życia

Tak juz mam, jak cos robie to robie to najlepiej jak potrafię, i jest najlepiej na świecie.

Każdy ma jednak inne priorytety, jeśli komus nie zalezy na weselu, chce tylko aby goście sie najedli, popili i tańczyli do rana to mozna zrobic to rzeczywiście tanim kosztem. Ja niestety tak nie potrafię, i na szczęście moi klienci także nie Wesela, które organizuje sa przepiękne, bajeczne, niezapomniane i chciałabym robic takich jak najwięcej.

A ja uważam, że te 10% mogę sobie przeznaczyć np. na podróż poślubną a nie dawać te pieniądze osobie, która zrobi wszystko to co mogę zrobić sama.

Ślub zaczęliśmy planować prawie rok wcześniej więc to chyba wystarczająco dużo czasu żeby ze wszystkim zdążyć, zastanowić się nad wszystkim i wszystko rozplanować. Co do znajomości prawa to "zwykły" człowieczek też ma rozum i umie czytać, tym bardziej że nie są to aż tak skomplikowane rzeczy. Bez przesady. W końcu zawierasz umowę o pracę, umowy telefoniczne, bankowe itp. więc czemu nie miałabym sobie poradzić z umową np. z fotografem. No tak ale to potrafi tylko profesjonalna firma

Chyba żadna z osób które planują wesele nie myśli "o bylejakim weselu", ale o swoim wymarzonym i wyśnionym. No tak, ale Ty uważasz, że wszystkie miałysmy albo będziemy miały beznadziejne wesele bo nie zatrudniłyśmy CIebie.

Trochę masz dziwne podejście skoro uważasz, że tylko Ty i Twoi klienci mają super udane i wyjątkowe wesela. Ale cóż my się na niczym nie znany i o niczym nie mamy pojęcia, a już zwłaszcza o organizacji wesela. Tylko ciekawe czemu nawet bez Twojej pomocy ja uważam, że miałam rewelacyjne wesele, moi goście też tak uważają. Ale cóż pewnie dla Ciebie to nic nie znaczy.

Napisane przez malin30

To uważasz, że te osoby, które organizują sobie sami wesele i starają się to robić jak najtańszym kosztem, mają potem "byle jakie" przyjęcie z piciem i tańcami? Sorry, ale nawet zwykłe wiejskie wesele może być niezapomniane.

Nie dyskutujmy z zawodowcem, przecież ona wie lepiej jak wyglądają Nasze wesela

[Elfir]

Coscie sie tak uwziely? Jakby ktos wam wmuszal konsultanta na sile
Podam przyklad:
Ja na przyklad nie potrafie sama znalesc miejsca na wesele, ktore spelnialoby moje oczekiwania.
Zostaje mi do wyboru porzadna restauracja, z bardzo dobrym menu, w swietnej lokalizacji - tylko co z tego, skoro nie bedzie to moje miejsce z marzeń? Wtedy wesele bedzie tradycyjne, doskonale zorganiowane ale nie "bajkowe", "wysnione", "wyjatkowe".
I pewnie to miala na mysli CS.
Kazda z nas potrafilaby sama zorganizowac tradycyjne, typowe wesele sama, ale czesc z nas chce zrealizowac zwariowane czy nietypowe pomysly. I tu pojawia sie problem - gdzie takie rzeczy sie zalatwia?
Decydujac sie na konsultanta, wiem, ze on moze miec jakis ciekawy pomysl, jakis katalog fajnych miejsc, z ktorych wybiore to wymarzone. Moze zalatwi taniej namioty czy catering, bo ma rabaty? Moze na skorzystanie z jakiegos miejsca trzeba bedzie pozalatwiac jakies pozwolenia urzedowe? Albo zgode strazy pozarnej na pokaz ogni sztucznych?

Ja doskonale rozumiem CS. Sama jestem projektantem ogrodow.
Wiadomo, ze posadzic drzewka kazdy umie sam, wielu ludziom podoba sie uzyskany w ten sposob efekt.
Ale wierzcie mi - ogrod zaprojektowany przez profesjonaliste (niekonieczne z wyksztalcenia, ale tez z powolania) wyroznia sie bardzo na tle "nieprofesjonalnych" ogrodow.
Tak samo z urzadzaniem domow - kazda pewnie robila to sama, ale jak zaaranzuje wnętrze architekt to roznica jest ogromna.

Oczywiscie pozostaje sprawa kosztow. Na wyjatkowy dom czy wyjatkowy ogrod nie kazdego stac, bo uwaza, ze sam zrobi to taniej i po swojemu. Ale czy bedzie to wyjatkowe?

[kasiulinska]

Ja z checia taka firme bym wynajela, rozwazamy taka mozliwosc. Ze wzgledu na to, ze mieszkamy w UK, a slub i wesele odbeda sie w Polsce, przydalaby sie osoba, ktora wezmie czesc spraw na siebie i dopilnuje wszystkiego. Oczywiscie moglibysmy poprosic Rodzicow, ale nie chce ich za bardzo obciazac i stresowac.

[nettie]

9 000 zł za konsultanta? CO???? Za te pieniadze mogłabym mieć przepiękna suknię ślubna, albo egzotyczną podróż, albo mogłabym wyremontować mieszkanie... To szaleństwo jakieś. Nie jestem za przesadną skromnością ślubnych ceremonii, ale wydawanie takiej sumy za jakieś tam usługi, z tórych i tak nie wiem, czy byłabym zadowolona, to jest gruba przesada i snobizm.

[aaricia8]

Napisane przez nettie

9 000 zł za konsultanta? CO???? Za te pieniadze mogłabym mieć przepiękna suknię ślubna, albo egzotyczną podróż, albo mogłabym wyremontować mieszkanie... To szaleństwo jakieś. Nie jestem za przesadną skromnością ślubnych ceremonii, ale wydawanie takiej sumy za jakieś tam usługi, z tórych i tak nie wiem, czy byłabym zadowolona, to jest gruba przesada i snobizm.

9000 gdy budżet Twojego wesela to ok 100 000 zł. Czytajcie dokładnie zanim się do czegoś odniesiecie...

Gdybym miała wydać 100 000 zł na ślub na 700 osób bez wahania bym sie zgłosiła do takiej firmy. Oni nie decydują za Młodą Parę ale jej pomagają w wyborze, podsuwają pomysły, organizują, dzwonią, umawiają itp. To bardzo pomocne gdy się nie ma czasu. No i faktem jest, że jeśli mają rabaty u innych firm, to cena konsultanta może się zwrócić.

Natomiast gdy ktoś robi obiad dla rodziny w restauracji - to raczej takiego konsultanta nie potrzebuje. Przy tym - niech każdy robi tak, jak mu się podoba. I tyle.

[precious_81]

Napisane przez Elfir

Coscie sie tak uwziely? Jakby ktos wam wmuszal konsultanta na sile

No chwila - pytanie brzmiało "czy wynajęłybyście..." więc to że ktoś nie uznaje takiej usługi i nie skorzystałby to zwykłe wyrażane swojej opinii i odpowiedź na pytanie w wątku.

Zraziła mnie jedynie ostatnia wypowiedź Clinique jakoby tylko śluby organizowane przez profesjonalne firmy (w tym oczywiście jej) były "na poziomie" a reszta to już nie. No chyba to lekka przesada.

Napisane przez CliniqueSimply

Część firm pobiera 10% prowizji z budżetu wesela, który to budżet zalezy od Państwa Młodych, niektóe firmy maja z góry ustalone kwoty, np 9 000zł za organizacje kompleksowa oraz koordynację Dnia Ślubu.

Aaricia8 kwota 9.000 zł podana przez Nettie widnieje w powyższej wypowiedzi.

[aaricia8]

Napisane przez precious_81

Aaricia8 kwota 9.000 zł podana przez Nettie widnieje w powyższej wypowiedzi.

I odnosi się do sumy budżetu wesela. Jeśli organizujesz wesele za 90 000 zł to jest to 9 000 zł. Jeśli organizujesz za 25 000, to prowizją jest 2 500 - i to było napisane wyraźnie.
Więc to nie tak, że jak masz budżet 12 000, to Ci zabiorą 9 000 zł i zostanie Ci tylko na suknie ślubną

[Elfir]

Napisane przez precious_81

Zraziła mnie jedynie ostatnia wypowiedź Clinique jakoby tylko śluby organizowane przez profesjonalne firmy (w tym oczywiście jej) były "na poziomie" a reszta to już nie. No chyba to lekka przesada.

Wcale tak nie napisala. Napisala zesluby organizowane przez konsultantow sa wyjatkowe, a nie organizowane "tylko przez konsultantow". Czytajcie ze zrozumieniem.
Bylam na kilku slubach organizowanych samodzielnie przez panny mlode. Bylo pyszne jedzenie, porzadna sala, piekna suknia, ladne dekoracje, a mimo to wesela byly do siebie podobne, ze teraz zlewaja mi sie w jedno. Ja bym wolala zeby goscie pamietali wiele lat i wiele kolejnych wesel, ze jednak moje sie wyroznialo sposrod "masowki".
Wcale nie twierdze, ze organizujac samodzielnie, nie mozna zrealizowac fajnych, oryginalnych pomyslow.
Przykladem moze byc wesele mojego kuzyna - w pałacyku, z bilardem i slubem udzielanym na swiezym powierzu, czy kuzyna mojego TZ na 300 osob, z piwem beczkowym, trwajace 3 dni , a w miedzyczasie wypad nad jezioro
Ale sa ludzie, ktorzy nie maja wizji lub tylko jakies luzne koncepcje. Wtedy konsultant jest nieoceniona pomoca.

[aaricia8]

Dokładnie tak. Jesli ktoś chce mieć wesele organizowane przez siebie w tej sali i takiej atmosferze jak znajomych - to ok - tak chce, tak ma. Jesli ktoś chce coś nietypowego - może sobie zorganizować to sam albo poprosić o pomoc konsultanta. Konsultant może przydać się i prz typowym weselu i przy nietypowym. Konsultant ma po prostu doświadczenie. Bo zajmuje się tym zawodowo a nie tylko raz w życiu.
Ale to jakie ktoś chce wesele pozostawmy tej osobie - nie ma chyba nic gorszego niż komentowanie planów innych osób. Co nam do tego? Każdy ma inne plany i marzenia - czy to ślub na Bali czy na Mazurach, czy w sali nieopodal domu - każdy może być piękny.

[nysiunia]

Napisane przez aaricia8

I odnosi się do sumy budżetu wesela. Jeśli organizujesz wesele za 90 000 zł to jest to 9 000 zł. Jeśli organizujesz za 25 000, to prowizją jest 2 500 - i to było napisane wyraźnie.
Więc to nie tak, że jak masz budżet 12 000, to Ci zabiorą 9 000 zł i zostanie Ci tylko na suknie ślubną

jeśli już takie skrupulatne jesteście to rzeczywiście było napisane że prowizją może być 9000 (niekoniecznie od kwoty 90 000)

Napisane przez aaricia8

niektóre firmy maja z góry ustalone kwoty, np 9 000zł za organizacje kompleksowa oraz koordynację Dnia Ślubu

Wcale tak nie napisala. Napisala zesluby organizowane przez konsultantow sa wyjatkowe, a nie organizowane "tylko przez konsultantow". Czytajcie ze zrozumieniem.

ale można z tego wysunąć wniosek, że śluby nie organizowane przez konsultanta nie są wyjątkowe, a to nie prawda. A tak naprawde co oznacza "wyjątkowy ślub"? oryginalny? myśle że dla każdej Panny Młodej jej slub jest wyjątkowy.
a tak wogóle niech każdy robi co chce - byle nie wmawiać ludziom że jego ślub jest byle jaki .

[malin30]

Elfir, ale nie tylko nysiunia i precious_81 tak zrozumiały wypowiedź CliniqueSimply, bo ja też i to ja zaczęłam tę dyskusję na temat wyjątkowści bądź nie wesel organizowanych "tanim" kosztem.
Co do wesel na 300 osób. Znam dwie osoby, które były na takich weselach. Mają raczej niepochlebne zdanie i jedno wspomnienie - nie czuli się dobrze w tym "spędzie" wielu obcych sobie ludzi.

[Elfir]

Ja mowie, ktore wesele zostalo zapamietane przeze mnie . Akurat to zapladlo mi w pamiec bo nigdy czegos takiego nie widzialam. Nie ocenialam niczego wiecej.

A co skojarzen na temat wypowiedzi CS - poniosly was emocje i zrozumialyscie to co chcialyscie, a nie to zostalo napisane.

A co do pojecia "wyjatkowosci" to podam na moim przykladzie ogrodniczym.
Znam osobe, ktora zalozyla sobie ogrod samodzielnie i jest z niego bardzo dumna, wszystkim sie chwali, a dla mnie (i nie tylko) to szczyt kiczu i braku pojecia o roslinnej kompozycji. Az mnie skreca jak go widze.
Czy ten ogrod jest "wyjatkowy"? Dla swojego wlasciciela - na pewno, ale dla innych?

[aaricia8]

Napisane przez nysiunia

jeśli już takie skrupulatne jesteście to rzeczywiście było napisane że prowizją może być 9000 (niekoniecznie od kwoty 90 000)

No nie, było napisane wyraźnie, że 9 000 to procent budżetu. A jeśli ktoś ma ślub za 25 000 to będzie to 2 500 zł.

Napisane przez CliniqueSimply

Część firm pobiera 10% prowizji z budżetu wesela, który to budżet zalezy od Państwa Młodych, niektóe firmy maja z góry ustalone kwoty, np 9 000zł za organizacje kompleksowa oraz koordynację Dnia Ślubu.

Napisane przez CliniqueSimply

10% tak jak mowiłam, czyli 2500zł i ani grosza więcej...a że mamy rabaty, pewnie w całości wyjdzie mniej niz te 25 000zł

Jest się w ogóle o co kłócić? Jeśli ktoś chce robić ślub z konsultantem - niech robi, jego sprawa. A swoją drogą jeśli ktoś chce płacić za konsultantkę i 200 000 zł, to co nam do tego? Jeśli jest popyt to pojawi się i podaż i nic w tym złego.
Ja uważam, że nie w porządku jest podejście "tylko śluby organizowane są przez firmę się podobają" (na szczęście takiego zdania tu nikt nie napisał) jak i zdania, że na konsultantkę decydują się wygodniccy. To nie wymiana argumentów.

[Fresa]

Napisane przez Elfir

.

A co do pojecia "wyjatkowosci" to podam na moim przykladzie ogrodniczym.
Znam osobe, ktora zalozyla sobie ogrod samodzielnie i jest z niego bardzo dumna, wszystkim sie chwali, a dla mnie (i nie tylko) to szczyt kiczu i braku pojecia o roslinnej kompozycji. Az mnie skreca jak go widze.
Czy ten ogrod jest "wyjatkowy"? Dla swojego wlasciciela - na pewno, ale dla innych?

Równie dobrze ktoś mógłby tak powiedzieć o ogrodzie zaprojektowanym przez Ciebie.
Najważniejsze,żeby osoba,która ogląda ten ogród na co dzień ,dobrze się w nim czuła i to jej ma się przede wszystkim podobać .
A o gustach się nie dyskutuje.
To,co dla jednych jest kiczem,dla drugich może być dziełem sztuki .

[precious_81]

Napisane przez CliniqueSimply

Nie chce nikogo przekonywać, ja nie zrobiłabym sobie wesela sama gdybym sie na tym nie znała...ale w Polsce każdy sobie no i ma jak ma...

Uważam,że warto jednak wydać na ten jeden jedyny wieczór pieniadze, sa to niezapomniane chwile...
Ja nie chciałabym miec bylejakiego wesela, wolałabym go nie mieć wcale.
Więc albo wydaje te conajmniej 40 tys na wesele albo nie robię wesela w ogóle,

Każdy ma jednak inne priorytety, jeśli komus nie zalezy na weselu, chce tylko aby goście sie najedli, popili i tańczyli do rana to mozna zrobic to rzeczywiście tanim kosztem. Ja niestety tak nie potrafię, i na szczęście moi klienci także nie Wesela, które organizuje sa przepiękne, bajeczne, niezapomniane i chciałabym robic takich jak najwięcej.

Zrobiłam wesele sama i miałam jak miałam, nie wydałam 40.000 zł więc miałam pewnie bylejakie wesele.

Napisane przez nysiunia

ale można z tego wysunąć wniosek, że śluby nie organizowane przez konsultanta nie są wyjątkowe, a to nie prawda. A tak naprawde co oznacza "wyjątkowy ślub"? oryginalny? myśle że dla każdej Panny Młodej jej slub jest wyjątkowy.
a tak wogóle niech każdy robi co chce - byle nie wmawiać ludziom że jego ślub jest byle jaki .

Zgadzam się.

[malin30]

Na początku było pytanie, czy wynajęłybyśmy profesjonalną firmę do organizacji wesela. Każda z dziewczyn pisała na "tak" lub "nie", a jak na nie, to dlaczego. Ale w tym drugim wypadku nie było negowania istnienia takiej instytucji, jak konsultant ślubny.
Nie spodziewałam się jednak, że w wątku pojawi się zachęcanie do takiej decyzji na zasadzie, że jak ktoś organizuje sam, a nie daj Boże tanim kosztem wesele, to jest to coś gorszego.
Nie kieruję się emocjami i że to nie ja jedna tak odebrałam świadczy, że coś chyba nie było tak w tej "reklamie"...

[CliniqueSimply]

Dziewczyny sa to tylko suche słowa
Nie chciałam nikogo urazić.
Każdy ślub dla kazdej Panny Młodej jest najpiekniejszy i wyjątkowy i tego nikt nie może negować.
Ale tak jak wspomniała koleżanka na przykladzie ogrodu czy projektowania mieszkania... Efekt jest lepszy kiedy robi to profesjonalista i myslę, że nie ma co nad tym dyskutować.
Oczywiście jezeli ktos chce wydac na wesele jakies 20tys, szkoda zeby wynajmował konsultanta. Chyba ze robi takie przyjecie dla 20 osob, wtedy mozna sie popisac

Tradycyjne wesele zawsze bedzie tansze od tego nietypowego, z wieloma atrakcjami bo to bedzie sie poprostu wyrozniać.
Kazdy ma jak chce, jak soie wymarzył.

Jeszcze raz przepraszam jesli kogos uraziłam, nie fortunnie może czasem sie wyrażam.
Ale wiem co mówie, mam w tym doświadczenie i mam porownanie wesel, które robie ja a na które chodze jako gość.

Poza tym zeby wypowiadac sie na temat wesel zorganizowanych przez konsultanta trzebaby na takich byc chociaz paru a podejrzewam ze bylyscie tylko na tych tradycyjnych, robionych przez Parę Młodą.

Jak bedziecie miec porównanie to mozemy zacząc dyskusje nadporownaniem takich wesel, chociaz i to jest ciężkie bo może akurat ktos zrobi takie wesele, które nie bedzie sie nikomu podobało oprócz samej Pary Młodej

[martitta]

Witam!

Wizaz przegladam codziennie uwielbiam ta stronke i to forum jednak jest to pierwszy zalozony przeze mnie watek hihi no ale wracajac do tematu mam takie pytanko czy ktoras z was wizazanki miala moze do czynienia z firmami organizujacymi wesela?bo sie zastanawiam nad wynajeciem takiej firmy bo jak dla mnie znaczy sie dla nas hihi sadze ze byloby to najlepszym rozwiazaniem bo jestesmy za granica i troszke ciezko moze byc z zalatwiamniem tych wszystkich rzeczy zwiazanych ze slubem a wiadomo ze jest tego bardzo bardzo duzo przejrzalam dosc troche tych stron ale nigdzie nie znalazlam cen rozumicie bo wiemy mniej wiecej ile chcemy wydac na wesele i wogole ale zastanawiamy sie ile kosztuje jeszcze oplacenie takiej firmy Wiec mam wielka prosbe jezeli ktoras z was drogie wizazanki wie cos wiecej na ten temat prosze o jakies informacje.Podkresle ze korzystalam z wyszukiwarki i nic nie znalazlam na ten temat

Z gory dziekuje Martit

hmmm.... kurcze nikt nie pomoze???? Mam nadzieje ze ktos cos wie na ten temat i odpisze.... Ponownie z gory dziekuje i czekam na odpowiedzi.....

Pozdrawiam

kos przerzucil moj watek ale ze mnie glupek, nie widzialam wczesniej tego watku,musial mi umknac i jak wariatka zalozylam nowy ojjj szkoda gadac rzeczywiscie tu znalazlam wszystkie informacje...no prawie wszystkie.Hmmm.... ale mam takie pytanko do CS poniewaz napisalas cyt: "jezeli ktos chce wydac na wesele jakies 20tys, szkoda zeby wynajmował konsultanta. Chyba ze robi takie przyjecie dla 20 osob, wtedy mozna sie popisac" hmm "popisac" sie to znaczy np ze weselu towarzysza jakies pokazy albo jakies magiczne miejsce typu hmmm no nie wiem slub w plenerze czy cos tam?... jezeli np ktos chce wydac te 20 000 na wesele ale chce tradycyjny slub w kosciele bez zadnych jakby to napisac hmm niech bedzie bajerow typu pokazy itp..itd... tylko poprostu nie ma czasu na organizacje swojego wesela to to tez nie ma sensu zeby taka wlasnie para wynajela konsultanta??Ja np planuje wesele na ok 60 osob i chce na to przeznaczyc tak mniej wiecej 30tys czy uwazasz ze to by bylo bez sensu wynajmowac konsultanta??
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam

[Kattie7]

Ja juz po weselu. Konsulanta ślubnego nie zatrudniłabym. Razem z mężem sami wszystko załatwiliśmy, bez większych problemów i zorganizowalismy wesele wzorowo. Nie odebrałabym sobie tej przyjemnosci załatwiania wszystkich spraw.
Poza tym jestem osobą, ktora osobiście lubi wszystkiego dopilnowac, wiec zlecając to komuś obcemu byłabym bardziej zestresowana, czy aby napewno ta osoba zrobi wszystko tak jak ja chce. Jestem więcej niż pewna że byłby większe nerwy...

[Elfir]

A ja, zachecona przez CS, skontaktowalam sie w koncu z pewna firma organizujaca wesela. Ich prowizja to 15% od ceny załatwionej przez firmy sprawy. W moim przypadku, na razie, bedzie to: wynajecie sala, urzadzenie USC na miejscu wesela i koszt dojazdu dla gosci.

Co prawda podaly propozycje lokalizacji, ktore sama bralam pod uwage. Ale podchodza bardziej kompleksowo. Gdybym np. wybrala pałacyk 70 km od Poznania to po pierwsze, musialabym kilka razy tam pojechac by wszystko obgadac z wlasicicelem obiektu. Musialabym zalatwic jeszcze dekoracje na miejscu, urzednika USC i urzadzenie plenerowej sali urzędowej. A takze rozejrzec sie za autokarem dla gosci (wyjdzie taniej niz noclegi). Czy 15 % prowizji nie pokryje mi kosztów paliwa, czasu i telefonow?

Zdziwilo mnie jedno: na trzy wyslane zapytania - odpowiedziala tylko jedna firma. Za duzo klientow?

[CliniqueSimply]

Bravo Elfir
Płaci sie firmie prowizję ale tak naprawdę Ty oszczedzasz bo:
- nie dzwonisz
- nie jeździsz
- nie załatwiasz
- nie martwisz się
- masz jeden stały kontakt - tylko ze swoją konsultantka, która jest Twoją prawą ręką
no i zazwyczaj konsultanci mają lepsze ceny niz człowiek z ulicy a i na pewno mają bazę najlepszych podwykonawców!
Masz więc pewność,że zrobią Ci super wesele!

Życzę wszytskiego co najlepsze

A to,że nieodpisały niektóe firmy? Może mail nie dotarł? Bo raczej nieładnie w ogóle nie odpisać...nawet jesli klientów ma się na tyle dużo,że nie pottzebuje się kolejnych.

[NikaVera]

Ja nie rozumiem czego tu się kłuciś. Wesele to biznes, każdy musi na nim zarobić. A to, że ktoś potrafi swoje zdolności wykorzystać i doradzić lub zorganizaować jeden z najpiekniejszych dni w życiu to należy tylko podziwać. Owszem samemu też mozna zorganizaować super ślub i wesele ale skoro ma się zdolności do organizowania takich rzeczy to czemu na tym nie zarobić. Uważam, że organiwanie przyjęć to super sprawa i sama chciała bym mieć do tego odpowiednie predyspozycje

[sabatina]

nie wynajmowaliśmy żądnej firmy. chcemy sami wszystko pozałatwiac, bo to jest super!!!!


to jest nasz ślub, nasze wesele i chcemy miec całkowity wpływ na wszystko, co ich dotyczy.

oczywiście taka firma to świetny pomysł dla osób nie mających na nic czasu

[enigma7]

my z Tż jesteśmy z zawodu organizatorami evetów więc chyba by nas krew zalała jakby ktoś obcy miał nam wesele organizować no a poza tym mój tata zapowiedział, że on już wszystkiego dopilnuje więc albo muszę go do australii wysłać albo się poddać

[CliniqueSimply]

Witajcie,
Oglądałyście "Powiedz TAK" z Jeniffer Lopez w roli głównej? Obejrzyjcie!

Istnieje w naszym kraju taka instytucja jak Polskie Stowarzyszenie Konsultantów Ślubnych
www.psks.pl
i są tam firmy rzetelne, uczciwe i wiarygodne. Zamiast dywagować może lepiej poczytac o tym zawodzie, o ich usługach, zasadach współpracy itd..

Moim zdaniem wynajęcie konsultanta ślubnego to duża OSZCZĘDNOŚĆ.
Dlatego, że jeżeli sami organizujecie slub i wesele bedziecie musieli jeździć bardzo wiele, szukać, chodzic na kilkadziesiąt spotkań, wykonac kilkadziesiąt telefonów, podpisac wiele umów ( o których zazwyczaj nie ma sie pojęcia ) itd.. Konsultant bierze wszytsko na siebie, z nim możecie spotkac sie raz na miesiąc i za jednym zamachem wybrac wszytskich podwykonawców....
A że mają oni często ceny nieco większe niż Wam sie wydaje to wynika to z tego, że konsultanc maja w swojej bazie najlepszych - a ci się cenią! Oni nie współpracują z bylekim, nie maja firm niewiarygodnych, niesprawdzonych..
Chociaz z mojego pkt widzenia dzieki konsultantowi możemy liczyc na lepsze ceny bo maja rabaty u swoich podwykonawców - co jest logiczne! Jesli jakis fotograf ma u konsultanta pracę conajmniej 20 razy w roku to da mu lepsza cene niz osobie z ulicy + bedzie bardziej sie starał niż dla osoby, któa trafia do niego jednorazowo.

A cena za koordynację ślubu i wesela wynikac musi z czegoś, nie płacimy im za darmo tak?
Pracują w 2-3 osoby od rana w sobote do wieczora nastepnego dnia ( w niedzielę), maja do dyspozycji telefony komórkowe i samochody, są na zawołanie, wiele tygodni wcześniej przygotowują scenariusz, który ustalaja razem z Młodymi i podwykonawcami. W ten dzień Para Młoda i jej najbliższa rodzina ma na głowie tylko swoje szczęście, miłość, zabawę i radość.... wszelkie troski, problemy spoczywają na konsultantach.
Zapytajcie wiele Młodych Par juz po swoim weselu czy nie zmienili by czegoś? czy nie wynajeliby własnie kogos kompetentnego na wesele? Zapytajcie czy sie dobrze bawili? Zazwyczaj się stresowali, pilnowali kelnerów, kierowcę, gości, zespół i wszytskich innych... Byli zmeczeni już przygotowaniami, wszytskim...nie mogli cieszyć sie własnym ślubem! Często nieświadomi trafiaja na nieuczciwych kamerzystów, dj, kwiaciarki itp.. a wydaje się na to wszytsko ogromne pieniadze. Po co więc ryzykować?

Jak ktoś umiera to oczywiste, że udajemy sie do zakładu pogrzebowego, to dlaczego biorąc ślub nie wybierzemy się prosto do konsultanta?

I oczywiście podziwiam osoby, któe potrafią zrobić sobie super wesele, bez doświadczenia, bez potrzebnej wiedzy...mają to we krwi. Gratuluję!

[Taverney]

Clinique, to przecież kwestia indywidualna... z drugiej bowiem strony zrobienie sobie samym super wesela bez doświadczenia wcale nie jest aż takie skomplikowane, a same poszukiwania, przygotowania mają w sobie dużo uroku i zabawy, przynajmniej ja czułam się w siódmym niebie sama z mężem i mamą wszystko organizując, a dzięki takim miejscom jak wizaz stało się to jeszcze bardziej przyjemniejsze.

Ja już po weselu organizowanym przez siebie bez doświadczenia i wiedzy (wg Clinique, bo wg. siebie miałam dużo czasu i już 1,5 roku przed ślubem robiłam ptrzebne rozeznanie i zbierałam opinie o poszczególnych kwiaciarniach, restauracjach i zespołach) powiem, że w swoim ślubie i weselu nic bym nie zmieniła: było przepięknie, dopięte wszystko na ostatni guzik, podczas wesela zero stresu, a zabawa przednia.
Dobrze się bawiliśmy.
Nie byliśmy zmęczeni przygotowaniami, a jedynie podekscytowani i po prostu szczęśliwi patrząc, że nasze własne przygotowania dały takie efekty, a dzięki wześniejszemu rozeznaniu wiedzieliśmy, że nie trafiliśmy na osoby nieuczciwe..
I myślę, że znajomi i rodzina, na których weselach byłam mają podobne odczucia.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez CliniqueSimply

Moim zdaniem wynajęcie konsultanta ślubnego to duża OSZCZĘDNOŚĆ.
Dlatego, że jeżeli sami organizujecie slub i wesele bedziecie musieli jeździć bardzo wiele, szukać, chodzic na kilkadziesiąt spotkań, wykonac kilkadziesiąt telefonów, podpisac wiele umów ( o których zazwyczaj nie ma sie pojęcia ) itd.. Konsultant bierze wszytsko na siebie, z nim możecie spotkac sie raz na miesiąc i za jednym zamachem wybrac wszytskich podwykonawców....

Jeszcze nigdy nie słyszałam o takiej czarnej wizji przygotowań ślubnych . Nie przypominam sobie także, abym ja w czymś takim brała udział.Ale z drugiej strony trochę Ciebie rozumiem, pracujesz w tej branży i jakoś trzeba zachęcić swoich przyszłych potencjalnych klientów do korzystania z oferowanych usług.

Napisane przez CliniqueSimply

Jak ktoś umiera to oczywiste, że udajemy sie do zakładu pogrzebowego, to dlaczego biorąc ślub nie wybierzemy się prosto do konsultanta?

Pogrzeb a ślub to dwie różne bajki, chociażby ze względu na klimat jaki towarzyszy podczas organizacji tych zdarzeń. Dla mnie czynny udział w ślubnej lataninie za suknią, wymarzoną salą, profesjonalnym fotografem itp to czysta przyjemność a przede wszystkim satysfakcja, że razem z przyszłym mężem wspólnymi siłami realizujemy marzenie "naszego idealnego ślubu". Podpisywanie umów nie jest takie straszne jakby się wydawało. I uważam, że takie chwile będzie się pamiętać na długo... ja na pewno bo jestem bardzo sentymentalna i lubię wspominać chwile, które dawały mi wiele radości.
Podczas przygotowania do pochówku, bliscy zmarłej osoby z logicznych powodów mogą korzystają z usług zakładu pogrzebowego. Aura smutku, żalu, tęsknoty nie należy do przyjemnych.

Napisane przez CliniqueSimply

I oczywiście podziwiam osoby, któe potrafią zrobić sobie super wesele, bez doświadczenia, bez potrzebnej wiedzy...mają to we krwi. Gratuluję!

Dziękuje, nie mam tego we krwi bo jak na razie w moim bagażu doświadczeń mam tylko organizację swojego wesela . Jednak bazowałam na tym co widziałam u innych i uczyłam się na cudzych błędach.

[malin30]

Jest jeszcze jedna kwestia, na którą konsultant ślubny nie ma wpływu - pogoda. Mnie w dniu ślubu obudziło słońce, ale jak wychodziłam od fryzjera, zaczęło padać i już tak zostało do końca dnia, a na poprawiny było jeszcze gorzej - sztorm (mieliśmy wesele nad morzem). A według prognoz miała być super pogoda...

[precious_81]

Napisane przez CliniqueSimply

W ten dzień Para Młoda i jej najbliższa rodzina ma na głowie tylko swoje szczęście, miłość, zabawę i radość.... wszelkie troski, problemy spoczywają na konsultantach.
Zapytajcie wiele Młodych Par juz po swoim weselu czy nie zmienili by czegoś? czy nie wynajeliby własnie kogos kompetentnego na wesele? Zapytajcie czy sie dobrze bawili? Zazwyczaj się stresowali, pilnowali kelnerów, kierowcę, gości, zespół i wszytskich innych... Byli zmeczeni już przygotowaniami, wszytskim...nie mogli cieszyć sie własnym ślubem! Często nieświadomi trafiaja na nieuczciwych kamerzystów, dj, kwiaciarki itp.. a wydaje się na to wszytsko ogromne pieniadze. Po co więc ryzykować?

Otóż jestem już po ślubie więc gdyby ktoś zadał mi te pytania to bez zastanowienia odpiedziałabym:
nie zmieniłabym nic (gdybym mogła to bardzo chętnie bym to powtórzyła ), nie wynajęłam nikogo niekompetentnego dlatego że były to osoby juz wcześniej sprawdzone, bawiliśmy się rewelacyjnie, nikogo nie musieliśmy pilnować bo w końcu to zawodowcy, zresztą zrobili wszystko tak jak wcześniej przed ślubem ustaliliśmy, na pewno nie byliśmy zmęczeni ani przygotowaniami ani nawet całonocną zabawą, byliśmy podekscytowani, ale na pewno nie zestresowani.
Nie traktujmy organizacji ślubu jako wielkiego przykrego obowiązku, to naprawdę daje wiele radości, a załatwianie wszystkirego i podpisywanie umów nie jest takie straszne.

Co do reszty wypowiedzi nie będę się powtarzać i podpiszę się rękami i nogami pod tym co napisała Taverney i m.a.r.t.a.

A i jeszcze na koniec chociaż byłam na wielu weselach na swoim bawiłam się najlepiej

[CliniqueSimply]

Cieszę się, że Wam sie udało i naprawde szczerze gratuluję. jesteście jednak jesli nie wyjątkami to w mniejszości, ja słyszałam wiele wiele opinni na ten temat od rodziny, od znajomych i na bieżąco czytam fora slubne z całego kraju i nie jest tak kolorowo jak piszecie...niestety.
Ja nie znajde tu klientów i nie po to tu jestem, nikogo nie namawiam na siłę, porostu rozmawiam..

A organizowanie, przygotowania z konsultantem sa równie miłe, tez sie lata po sklepach, tez się wybiera, tez sie przesłuchuje i ogląda bardzo duzo ofert tyle, że tych najlepszych.

A z pogodą faktycznie nie ma co walczyć.. ale nią się nie przejmujmy, zawsze przygotowac trzeba sobie 2 scenariusze.