![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 123
|
Dot.: Chore sny
Ja nie bede pytac o wiecej, bo to rzeczywiscie robi sie jak strona z goscia niedzielnego
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Dot.: Chore sny
Cytat:
Wiecie, odnajduję spokój ducha i umysłu. Choruję na fobię społeczną, od kiedy wierzę łatwiej wszystko mi przychodzi. Ludzie nie wydają mi się obrzydliwi wręcz wstrętni. Kiedyś tłumy wydawały mi się śmierdzącą, odstręczającą ohydną kupą mięsa. Nic nie było w stanie zmienić takiego nastawienia. Widząc tłum zawsze widziałam kupę mięsa i czułam zawsze smród potu, niedomycia, wręcz czułam tą masę. Stanie w kolejce jest dla mnie nadal problemem. Wystanie w Kościele w soboty (bo w niedziele jest za dużo ludzi) jest walką ze swoja psychiką. Ale łatwiej mi walczyć z tym i mam pewność, że zostawię tą chorobę za sobą, że się wyleczę. To dodaje okropnej sił i odwagi. Kiedyś nigdy nie mówiłabym tak otwarcie o wierze. Nie przyznałabym się do wiary. Jak przechodziłam koło Kościoła, albo jak się modliła to cichaczem, żeby nikt nie widział ani nikt nie słyszał. Teraz jest inaczej. Do tego doszła duma z tego kim się stałam. Może dla niektórych to dziwne i trudno będzie im zrozumieć mój punkt widzenia.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Dot.: Chore sny
Cytat:
Do dzisiaj pamiętam zapach tej mgły, słyszę w uszach ten szyderczy śmiech. Pamiętam wszystko od kształtów zegarów poprzez ubiór klauna i swój. Pamiętam potem, jak się obudziłam, że płakałam strasznie w ramionach mojej mamy. Potem mówiła mi, że płakałam bardzo na śnie i nie mogli mnie dobudzić. Miałam wtedy chyba z 6 albo 7 lat.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 42
|
Dot.: Chore sny
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Chore sny
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Dot.: Chore sny
Też klauni mnie nie cieszą. Raczej nie mam ochoty wcale ich widywać. Czasem wręcz napawają mnie strachem. Niestety taki sen i obrazy które człowiek widział od razu się przypominają.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 123
|
Dot.: Chore sny
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 123
|
Dot.: Chore sny
A co do klaunow, to nie wiem czy kojarzycie, ale w filmach nawet czesto powtarzal sie motyw jakiegos psychicznego klauna...mi kojarzy sie on z jakas muzyka cyrkowa, z wykrzywionym w usmiechu psycholem, ktory napada na banki
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Chore sny
To, że aceton ma takie działania lekko narkotyczne. Swego czasu namiętnie malowałam paznokcie popołudniami i przez dwa tygodnie nie przespałam nawet 10 godzin, miałam koszmary (z bardzo złożoną fabułą, pamiętam je wszystkie do tej pory) i wybudzałam się bardziej wyczerpana niż wcześniej. Skończyły się kolorowe pazurki, skończył się problem. Czasami koszmary nocne to podświadome lęki a czasami zwykłe haluny
![]()
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Chore sny
Cytat:
jednak człowiek całe życie się uczy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:20.