![]() |
#61 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Jestem przeciwko zakazywaniu odgornie danej metody, ale nie uwazam, ze jakikolwiek zabieg powinien byc wykonywany na zadanie pacjenta.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Skoro zdrowie i finanse pacjenta pozwalają na to, to niech robi jak chce. Jak na wspomnianym wcześniej przykładzie - jak masz wyrywanego zęba to dostajesz znieczulenie na życzenie, mimo iż środki przeciwbólowe nie są zdrowe... Odsysanie tłuszczu też bezpieczne nie jest, ale chcesz, płacisz - masz. Co komu do tego?
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
a moim zdaniem cesarka na zyczenie jest chora.
Jesli wprowadza porządne zastrzyki przeciwbólowe i nie będą oszczędzać na pacjentkach to mogą zabronić cesarki. Bo wybor operacji za miast normalnego porodu bierze sie ze strachu przed bolem.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
A czy kobieta nie ma prawa do strachu przed bolem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
oczywiscie, ze ma takie prawo.
Problem w tym, ze gdyby wiedziałą, ze podczas porodu dostanie znieczulenie to nie zdecydowała by sie wtedy na cesarskie cięcie.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Dlaczego odmawiasz innym kobietom prawa do podejmowania wlasnej decyzji? Kobieta sie nie moze bac bólu? Dlaczego?
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Przyklad z chirurgia kosmetyczna do mnie nie przemawia, mam bardzo negatywne zdanie nt. takich zabiegow.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Dlatego ze pacjent nie jest wlasciwa osoba do podejmowania szczegolowych decyzji dotyczacych tego jakie zabiegi/sposoby leczenia ma otrzymywac. Moze wyrazac swoje preferencje, ale to nie jest kwestia wyboru pacjenta, niezaleznie od plci, zdolnosci znoszenia bolu itd.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Skoro na własne życzenie moge okaleczyć się w dowolny sposób, poprzez przerózne operacje, bez względu na konsekwencje i uboczne skutki (i w tym przypadku prawo niczego nie zabrania)? To dlaczego nie moge zdecydować w jaki sposób chciałabym rodzić?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]()
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cesarskie ciecie to nie porod.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
Jak nie będzie chciał, to w prywatnej klinice za 1700 zł ktoś inny z przyjemnością i pełnym profesjonalizmem podejmie się tego wyzwania. Wyraku, a Ty zdaje się jesteś mężczyzną ![]() W tym momemcie uważam, że w sprawach ginekologiczno-położniczych decydowac powinny kobiety i to w wieku produkcyjnym, a nie żadne tam stare raszple ![]() Co nie znaczy, że dyskutować mężczyźni i stare kobiety nie moga...
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
To nie je napisalam, ze cesarka jest chora ![]()
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Czy znieczulenie zewnatrzoponowe likwiduje calkowicie problem bolu podczas porodu naturalnego, czy tylko troche go zmniejsza? Po cesarskim cieciu podczas rekonwalestencji chyba tez boli bardzo? Czy jest to wiec najlepsza metoda zeby uniknac bolu? Ja nie wiem mowiac szczerze...
Porownanie do innych zabiegow nie jest do konca trafne. Przy operacji np. zatok wykonuje sie znieczulenie ogolne i nie moge nakazac dac mi narkozy, nikt jej nie wykona. Kobieta w ciazy powinna miec wybor odnosnie wielu rzeczy, ktorego nie ma. Jak sie czyta o rutynowym nacinaniu krocza, rodzeniu w pozycji lezacej (!)...
__________________
................. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
wlasnie wiadomosciach powiedzieli, ze u 80% kobiet wybierajacych cesarskie ciecie wystepuja powiklania. No chyba bolu unikniemy, ale nie do konca jest to lepsze niz zwyczajny porod.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
To czytaj dokladniej. Ktos odniosl sie do mojej wypowiedzi i odpowiedzial mu, nie ciagnij dalej rozmowy przez wychwytywanie slow.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]() Ja uwazam, ze w sprawach ginekologiczno-polozniczych powinni decydowac ginekolodzy i poloznicy. Gdybym szedl do urologa, to nie twierdzilbym ze powinienem decydowac co jak i gdzie, tylko dlatego ze mam siusiaka, ze sobie pozwole na takie porownanie. O sprawach medycznych powinni decydowac lekarze!
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
wszystko ma swoje plusy i minusy
moja siostra musiała mieć cesarkę i bardzo zazdrościła dziewczynom, które nazajutrz biegały po korytarzach z dziećmi, a ona strasznie się męczyła bardzo długo, samo pójście do toalety zajmowało jej przynajmniej 2 godziny poza tym szwy na macicy się nie rozpuściły do końca, porobiły się jakieś zgrubienia, musiała brać antybiotyki po wyjściu ze szpitala jej mąż od razu zgarnął też mnie, żebym im pomogła w domu, bo siostra nie była w stanie praktycznie nic zrobić |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Hmm powiem Wam, że to ciężka sprawa. I jak wszystko w życiu, nie jest tylko w kolorach czerni i bieli, ale ma wiele odcieni szarości. Wiele z Was mówi o tym, że kobieta powinna mieć prawo sama podjąć decyzję i z tym się zgodzę, ale nie do końca. Jak byłam w ciąży potwornie bałam się porodu siłami natury, cały czas mówiłam, że chcę cesarkę. Mój pród zaczął się bardzo niespodziewanie. Urodziłam siłami natury i dzięki Bogu, że tak się stało. Rodziłam 3h, to krótko. Bolało, ale wytrzymałam. Od razu po porodzie położyli mi na brzuchu moją córcię, to była jedna z najwspanialszych chwil mojego życia. Póżniej na sali leżałam już moim Skarbem, mogłam ją sama karmić, przewijać. Krocze nie bolało tak strasznie, jak to sobie wyobrażałam. Obok mnie leżała kobieta, która była już kilka dni po cesarce. Strasznie narzekała, ledwo chodziła. Mówiła mi, że pierwsze dziecko rodziła naturalnie przez 10h, ale drugiego nie mogła, bo miała przepuklinę kręgosłupa. Powiedziała, że wolałaby rodzić 2 razy dłużej niż pierwsze dziecko, ale silami natury, niż cesarkę. Do mojej sali przywieźli jeszcze jedną kobietę po cesarce, powoli wybudzała się z narkozy, wyglądała okropnie, swoje dziecko zobaczyła po wielu godzinach. Bolały ją szwy, nie miała siły wstać. Przez kilka nocy położne zabierały jej synka, bo ona nie mogła się ruszać i zaopiekować się nim.
Cięcie cesarskie jest poważną operacją. Trzeba przeciąć powłoki brzuszne, mięsnie, macicę, póżniej to wszystko zszyć. Poza tym cała akcja porodowa, pomaga dziecku przygotować się do "wyjścia". Nie wiem czy wiecie, ale w czasie kiedy dziecko przechodzi przez kanał rodny, który jest ciasny, jego klatka piersiowa jest ściskana, co pozwala na oczyszczenie dróg oddechowych malucha z wód płodowych. W trakcie cesarki tego nie ma i w płuckach zostają wody, co jest niebezpieczne dla maluszka. Poza tym dziecko wychodząc przez kanał rodny matki pobiera, do swojego układu trawiennego, bakterie, które są ułatwiają maluszkowi trawienie. Na cesarkę termin ustala się dużo wcześniej, w związku z tym kiedy lekarz wyciąga dziecko (tak na marginesie za główkę), ono jest w "szoku", nie jest przygotowane do wyjścia, często śpi. Oglądałm kiedyś wywiad z położną, która powiedziała, że gdyby Matka Natura chiała żeby dzieci przychodził na świat prze brzuch, to miałbyśmy w nim suwak. Coś w tym jest. Planujemy z mężem przynajmniej jeszcze jedno dziecko i też będę je rodziła naturalnie. Co do nacinania krocza, jest to czynność przede wszystkim profilaktyczna, mająca na celu dobro rodzącej. Wiadomo, żę rana cięta goi się szybciej i łatwiej ją zszyć, niż ranę szarpaną. Gdybym miala wybierać nacięcie krocza, czy jego pęknięcie, zdecydowanie wolę to pierwsze. Uważam, że znieczulenie powinno być darmowe i ogólnie dostępne. Także pozycja rodzenia powinna być wybierana przez kobietę, ale co do decyzji o cesarce, to mam mieszane uczucia. Poza tym wydaje mi się, że każdej kobiecie, która jest w ciąży bardziej niż na sobie musi zależeć na dobru dziecka.
__________________
Szczęścia dwa: ![]() http://suwaczki.maluchy.pl/li-11327.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-51291.png Edytowane przez asiuleczka_kubeczka Czas edycji: 2008-08-20 o 16:59 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 810
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 272
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Przez naturalny poród [bo cesarki odmówili lekarze] mojej koleżance pękła szyjka macicy /i rodziła kilkanaście godzin/.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Mam dwie siosty, jedna rodziła naturalnie: niecałe 2 godziny, po dwóch dniach była w domu, brak pęknięć, zszyć. Trzy dni po porodzie chodziła po zakupy, nosiła dziecko.
druga siostra miała cesarkę, przecięcie mięśni całego brzucha, przez dwa tygodnie ledwo wstawała z łóżka, nie mogła podnieść rąk, nie mówiąc o trzymaniu na rękach dziecka. To oczywiście tylko dwa przypadki, ale nie można pisać, że próg bólu nie pozwala rodzić naturalnie - ból to jest, kosmiczny, kiedy znieczulenie po cesarce znika i nie można nawet rąk ponieść. I ma się przecięty cały brzuch. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
z tym, ze nie rozmawiamy o wyzszosci rodzenia silami natury nad cesarskim cieciem,
a o fakcie, ze chca zlikwidowac cesarke na żadanie, czyli de fakto nie pozostawiając żadnego wyboru.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Komplikacje podczas porodu naturalnego sa sadze czesto wynikiem jego zlego przeprowadzenia.
Ze strony Fundacji Rodzic po ludzku: Cytat:
Cytat:
__________________
................. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
![]()
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Kobieta to nie walizka...
Cytat:
nacina się,dlatego,żeby ewentualne pęknięcie się nie paprało.nikt niee moze zgadnąć,czy pęknie krocze,czy nie. można jednak decydować o pozycji porodowej. ale jak można dyskutować o zakazie,czy pozwoleniu na wykonywanie zabiegu,kiedy w szpitalach brakuje pieniędzy,sprzętu,czy personelu. za kazdą dodatkową wygodę trzeba wyłożyć z własnych pieniędzy. wiele się już zmieniło od kiedy ja rodziłam syna,ale i tak pozostaje wiele do zyczenia. moim zdaniem jest troche racji w ograniczeniu. cesarki na życzenie nie powinny być jedną z możliwości urodzenia dziecka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:26.