Polityka :) - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-01, 18:50   #61
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Polityka :)

1. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy

Ze wzrostem jak jest, każdy widzi Zwalniamy, a na kryzys globalny wszystkiego zrzucić się nie da.


2. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty

Hm... Nie wyszło?

3. Wybudujemy nowoczesną sieć autostrad, dróg ekspresowych, mostów i obwodnic

Z tego co mi wiadomo, rząd jest na etapie podpisywania umów na kolejne odcinki. Od umów do dróg... długa droga

4. Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ

Cóż, rząd jest na etapie przepychania się z prezeydentem i opozycją. Jak będzie w praktyce z tym bezpłatnym dostępem - trudno wyczuć.

5. Uprościmy podatki – wprowadzimy podatek liniowy z ulgą prorodzinną, zlikwidujemy ponad 200 opłat urzędowych

Liniowy - wiadomo, że nie za prędko. Ulga prorodzina - z tego co kojarzę, na razie bez zmian w stosunku do tego, co uchwalił PiS. Co do likwidacji ponad 200 opłat, to nie jestem zorientowana w temacie, ale coś mi się wydaje, że tak rózowo nie jest

6. Przyspieszymy budowę stadionów na Euro 2012

Ups?

7. Szybko wypełnimy naszą misję w Iraku

To się udało. Czekam na Afganistan...

8. Sprawimy, że Polacy z emigracji będą chcieli wracać do domu i inwestować w Polsce

Część chce, ale to sprawił kryzys, a nie rząd.

9. Podniesiemy poziom edukacji i upowszechnimy Internet

Jeśli podniesienie poziomu edukacji wiąże się z planem wysłania sześciolatków do podstawówek, to istotnie coś jest w planach. O działaniach na rzecz rozpowszechnienia Internetu nic mi nie wiadomo.

10. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją.

Imo niewiele się zmieniło...


Żeby nie było - głosowałam na PO na zasadzie wyboru mniejszego zła i może czegoś na kształt naiwnej nadziei, że faktycznie będzie lepiej. Niestety ostatni rok pokazał, że lepiej jest wizerunkowo, a poza tym nie dzieje się właściwie nic. Duży plus za otwieranie boisk dla dzieciaków i to chyba tyle, co do faktycznych osiągnięć PO. A szkoda...
__________________
"Whatever you woke up worrying about this morning - get over it. Make a call and move on." sir Ken Robinson
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-01, 19:54   #62
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Mnie te obietnice smiesza, bo widac od razu ze to gruszki na wierzbie - dogodzimy wszystkim, we wszystkim i to od razu
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-01, 23:51   #63
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Pyszniutkie po prostu

Najpierw Bolek:

Cytat:
Funkcjonariusz SB, kpt. Edward Graczyk, który miał zwerbować i złamać młodego Wałęsę, żyje. Jest kluczowym świadkiem, ale został uznany za zmarłego przez historyków IPN w książce "SB a Lech Wałęsa". Teraz Graczyk postanowił się ujawnić i jest gotów zeznawać, aby pokazać całą prawdę. - Cenckiewicz i Gontarczyk skompromitowali się tym, a szef IPN zgodził się na takie manipulacje. Ci panowie uśmiercili świadka historycznego dla własnej kłamliwej tezy. To trzeba zbadać, komu i dlaczego na tym zależało - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Lech Wałęsa. IPN potwierdza, że Graczyk żyje.

- Taka manipulacja ma poważne konsekwencje, bo paszkwil IPN stał się źródłem dla innych, dla filmów i innych gniotów. Ale to działanie na kłamstwie, bo bez sprawdzenia źródeł i z eliminacją głównego świadka - dodaje Wałęsa.
Calosc: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1017099,...l?ticaid=17111

Cenckiewicz prostuje:

Cytat:
Cenckiewicz: informacja, że Graczyk nie żyje za danymi Sądu Lustracyjnego
2008-11-29 17:57
Podana w książce pt. "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii" informacja, że były oficer SB Edward Graczyk nie żyje, pochodzi z orzeczenia Sądu Lustracyjnego z 2000 r. - powiedział współautor książki Sławomir Cenckiewicz.
W piątek Instytut Lecha Wałęsy podał, że żyje główny świadek z SB uznany za zmarłego w książce pt. "SB a Lech Wałęsa" Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka. "Na 692 stronie ww. książki stwierdzono, że świadek Edward G. nie żyje, a data śmierci jest nieznana. Przy jego nazwisku napisano też, że to on zwerbował Lecha Wałęsę. Tymczasem świadek żyje i twierdzi zupełnie co innego" - podał Instytut.
W swojej książce Cenckiewicz i Gontarczyka napisali, że Graczyk, który miał w 1970 r. zwerbować Lecha Wałęsę, nie żyje. Autorzy książki twierdzą, że Lech Wałęsa był agentem SB o kryptonimie "Bolek".
"Opieraliśmy się na orzeczeniu Sądu Lustracyjnego z sierpnia 2000 r., który napisał - i jest to opublikowane w książce w całości - że Edward Graczyk nie żyje. Uznaliśmy to za dobrą monetę, skoro Sąd Lustracyjny jak każdy sąd w Polsce dysponuje dostępem do systemu PESEL poprzez który można sprawdzać czy dana osoba żyje, gdzie mieszka. To po prostu napisaliśmy w naszej książce" - powiedział Cenckiewicz. Dodał, że naukowcy w IPN, w tym on, nie mają dostępu do systemu danych PESEL, do którego mają dostęp prokuratorzy.
Cenckiewicz przyznał, że był zaskoczony informacją o tym, że Graczyk żyje. "Przez lata, zajmując się Lechem Wałęsą, szukałem informacji o Edwardzie Graczyku i takiej informacji nie znalazłem. Wszyscy w Olsztynie, Gdańsku mówili mi, że nie żyje, nawet jego byli koledzy" - dodał historyk.
Odnosząc się do zarzutu Instytutu Wałęsy, że "uśmiercenie świadka to manipulacja historyczna autorów książki", Cenckiewicz powiedział, że jest to zarzut pozbawiony jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia.
"Bo z jednej strony jest mowa o tym, że myśmy uśmiercili Edwarda Graczyka, a to nie my, tylko Sąd Lustracyjny, na który Instytut i Lech Wałęsa bardzo często się powoływali atakując nas przez ostatnie miesiące. Po drugie, z tego oświadczenia wynika, że wiarygodnymi i kluczowymi świadkami w historii Polski najnowszej, w wyjaśnianiu białych plam są funkcjonariusze SB. I to jest dla mnie najciekawsze. To znaczy z jednej strony oni są kluczowymi świadkami, ale z drugiej strony fałszowali przez 45 lat istnienia PRL dokumenty SB" - mówił historyk.
Calosc: http://www.wprost.pl/ar/145920/Cenck...Lustracyjnego/

Pozniej okazuje sie, ze ta dezinformacje wypichcil... UOP http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...wiadomosc.html


Cytat:
"W dokumentach, które sporządzałem, L.W. był przypisany pseudonim +Bolek+".
(Z przesluchania Graczyka przez IPN)

O tej sprawie Kataryna:

http://kataryna.salon24.pl/104639,index.html

Cytat:
Instytut Pamięci Narodowej opublikował protokół przesłuchania Edwarda Graczyka. Ciekawa lektura. Jeśli Czuchnowski pisząc swój artykuł opierał się na tym protokole to chyba nie do końca zrozumiał wymowę zeznań Graczyka a jest ona dla Wałęsy zabójcza. Jeśli to jest ta "cała prawda" o której czytaliśmy w oświadczeniu Instytutu Lecha Wałęsy to jest ona nieciekawa. Nic dziwnego, że Czuchnowski nie zdecydował się zacytować tego fragmentu protokołu, zdając się na własny talent w odwracaniu kota ogonem. Lemingi kupiły, kupił nawet Chlebowski.
Graczyk zeznał, że z Wałęsą się spotykał, że Wałęsa był Bolkiem, że przekazywał informacje, że był jakoś tam zadaniowany i że brał pieniądze. Brał, a nie tylko wziął jednorazowo na podróż do Warszawy.

"Kilkakrotnie spotykałem się z Lechem Wałęsą. Rozmawialiśmy na temat stoczni (...) Ja ze spotkań z Wałęsą sporządzałem notatki. W tym miejscu stwierdzam kategorycznie, że w wyniku informacji przekazywanych przez pana Wałęsę żadna osoba nie została pokrzywdzona. Ja w Gdańsku pracowałem pod egidą Wydziału III i przekazywałem im wszelkie informacje, które uzyskałem od Lecha Wałęsy. Nie wiem czy na podstawie tych dokumentów pan Wałęsa został zarejestrowany jako tajny współpracownik. W czasie spotkań pan Wałęsa otrzymywał ode mnie pieniądze. Były to pieniądze przeznaczone na zwrot kosztów poniesionych przez Lecha Wałęsę. Na pewno przekazałem mu pieniądze na pokrycie kosztów wyjazdu do Warszawy na spotkanie z Gierkiem. Fakt przekazania pieniędzy był dokumentowany moją notatką służbową. Nie otrzymywałem żadnych pokwitowań od Lecha Wałęsy. (...) Po okazaniu [pokwitowania przyjęcia 1 500 zł] świadek stwierdził: na tej kserokopii znajduje się adnotacja o przekazaniu tw. ps Bolek kwoty 1 500 zł. Adnotacja jest pisana przeze mnie. Znajduje się pod nią mój podpis. Nie potrafię wytłumaczyć dlaczego na tej kserokopii znajduje się pokwitowanie odbioru pieniędzy z podpisem "Bolek". W dokumentach, które sporządzałem Lechowi Wałęsie był przypisany pseudonim Bolek."
Niestety, te zeznania są dla Wałęsy zabójcze. Graczyk robił co mógł, żeby Wałęsie pomóc ale go pogrążył, taka jest prawda. Wałęsa się spotykał, rozmawiał, brał za to pieniądze, miał pseudonim. W tej sytuacji wyznanie Graczyka, że nie wie czy Wałęsa był zarejestrowany jako TW nie ma już żadnego znaczenia, podobnie jak deklaracja, że informacje od Wałęsy nikomu nie zaszkodziły.
Dziwi mnie trochę, szczerze mówiąc, to przesłuchanie, bardzo krótkie i bez kilku pytań, które należało zadać. Na przykład o to czy donosy i notatki, które znamy z książki Cenckiewicza i Gontarczyka to są właśnie te informacje ze spotkań Graczyka z Wałęsą. Potwierdzenie tego miałoby kluczowe znaczenie, jeśli Graczyk zeznał, że przekazywał informacje od Wałęsy swoim przełożonym to aż się prosiło dopytać w szczegółach, co to były za informacje, w jakiej formie i czy to te, które znajdują się w archiwum IPN (i książce). Skoro już wiemy od Graczyka, że Wałęsa był opłacanym przez niego Bolkiem, chętnie byśmy się dowiedzieli także za co był opłacany.
Potwierdzenie przez Graczyka, że to jego adnotacja i podpis widnieją na pokwitowaniu tych 1 500 zł zdaje się przesądza, że dokument ten nie powstał na etapie fałszowania dokumentów na potrzeby dezinformacji z okazji Nobla. Bo w 1983 roku Graczyk od dziesięciu lat był poza służbą, wyrzucony z niej. Nie znam praktyki SB ale nie wydaje mi się, że aby sfałszować kwity na Wałęsę w 1983 roku SB odszukała zwolnionego przez siebie 10 lat wcześniej funkcjonariusza i kazała mu fałszować kwity. Nie byłoby takiej potrzeby.Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, że cała linia obrony Wałęsy zawaliła się tymi zeznaniami jak domek z kart. A pamiętajmy, że to nikt inny jak sam Wałęsa zapewnił nas, że Graczyk powiedział całą prawdę.

O przesłuchaniu Graczyka na stronie IPN

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------


PS. Dzięki ujawnionemu przez IPN protokołowi przesłuchania Graczyka mamy okazję podziwiać dziennikarski warsztat Wojciecha Czuchnowskiego. Czuchnowski dostał do ręki protokół przesłuchania Graczyka i oto które fragmenty uznał za nieistotne , niewarte cytowania (a zacytował prawie cały):

"Pan Wałęsa zgodził się, że pomoże aby na stoczni zaprowadzić spokój"

"W czasie spotkań pan Wałęsa otrzymywał ode mnie pieniądze. Były to pieniądze przeznaczone na zwrot kosztów poniesionych przez Lecha Wałęsę. Na pewno przekazałem mu pieniądze na pokrycie kosztów wyjazdu do Warszawy na spotkanie z Gierkiem. Fakt przekazania pieniędzy był dokumentowany moją notatką służbową."

"W dokumentach, które sporządzałem Lechowi Wałęsie był przypisany pseudonim Bolek"
Niestety, wysiłki Czuchnowskiego na nic się zdały a on sam został dzisiaj ostatecznie ośmieszony bo każdy może sobie przeczytać co naprawdę zeznał Graczyk i jak to komentuje Czuchnowski w tekście "Dobry esbek, martwy esbek", opublikowanym kiedy jeszcze nic nie zapowiadało, że IPN zepsuje całą zabawę upubliczniając zeznania Graczyka.
Wojciech Czuchnowski: Nie sądzę, aby IPN lub któryś z autorów książki z pełną świadomością ukrył świadka podważającego zarzuty przeciwko Wałęsie. Sprawa jest bardziej skomplikowana. Cenckiewicz z Gontarczykiem nie szukali Graczyka, bo nie było to im potrzebne. Esbek mógłby zaciemnić jednoznaczny obraz, jaki nakreślili. Wystarczyły im dokumenty SB, które jasno mówiły, jak to heros bezpieki Graczyk "złamał" i "zwerbował" agenta "Bolka". Cenckiewicz i Gontarczyk tylko tę tezę podbudowywali dogłębnie, eliminując wszystko, co niewygodne. Martwy esbek był wygodny.
Gdyby nie to, że Czuchnowski to straszny szkodnik robiący lemingom (i Chlebowskiemu) wodę z mózgu byłoby mi go nawet szkoda. Tak się wydurnić
ILE NIE BEDZIE KLAMSTW, PRAWDA WYJDZIE NA JAW.


PS. Na koniec - zdechla gadzina - szkoda tylko ze nie w celi:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._Wolinska.html
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-18, 16:38   #64
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Uparcie probujac wskrzeszac temat

Troche stare, ale ciekawe:

http://www.rp.pl/artykul/229068_Co_N...sledztwie.html

Cytat:
Co Niesiołowski zeznał w śledztwie
Cezary Gmyz 04-12-2008, ostatnia aktualizacja 05-12-2008 06:06
Stefan Niesiołowski poszedł na współpracę ze śledczymi prowadzącymi postępowanie w sprawie nielegalnej organizacji Ruch – wynika z dokumentów do których dotarła „Rz”. Opublikował je również portal niezalezna.pl.

Mówił już podczas pierwszego śledztwa
Wynika z nich, że Niesiołowski, który był jednym z przywódców Ruchu zaczął udzielać informacji już podczas pierwszego śledztwa, kiedy Służba Bezpieczeństwa miała jeszcze bardzo małą wiedzę na temat Ruchu. Niesiołowski w kolejnych zeznaniach ujawnił kto krył się za poszczególnymi pseudonimami. Jednak kulminacja nastąpiła 9 września 1970 roku, kiedy zobowiązał się udzielić wszystkich informacji w zamian za nadzwyczajne złagodzenie kary. Służba Bezpieczeństwa, choć Niesiołowski udzielił obszernych informacji z umowy się nie wywiązała i Niesiołowski dostał wysoki wyrok.
Niesiołowski w 1989 w swojej książce „Wysoki brzeg” przyznał się, że załamał się w śledztwie. „Musiałem się zdecydować – albo zaprzeczać wszystkiemu i odmówić zeznań, albo zeznawać wykrętnie. Nie miałem odwagi ani siły odmówić zeznań i to był mój największy błąd. Potem nie rozumiałem dlaczego. Nic mnie właściwie nie usprawiedliwiało, poza strachem” – pisał Niesiołowski.
Z czasem jednak były marszałek zaczął oskarżać innych członków Ruchu o to, że się załamali. W 1992 roku musiał zawrzeć ugodę ze swoją byłą narzeczoną Elżbietą Królikowską-Nagrodzka o której miał powiedzieć, że przez nią spędził 7 lat więzienia. Z dokumentów jasno wynika, że to Niesiołowski obciążył swoją narzeczoną. Elżbieta Królikowska zachowała się zaś w śledztwie bardzo odważnie długo odmawiając podawania jakichkolwiek informacji o Ruchu. „Oświadczam, że cofam słowa wypowiedziane w dniu 1 stycznia 1992 r. w Muzeum Kinematografii w Łodzi m.in. wobec małż. Teresy i Bogusława Kobierskich a dotyczące p. Elżbiety Królikowskiej którą przepraszam.
Mając powyższe na uwadze zobowiązuję się równocześnie do usunięcia z mojej książki p.t. Wysoki brzeg fragmentów odnoszących się do "Agnieszki" które mogą być kojarzone z osobą p. Elżbiety Królikowskiej a nadto w przyszłości powstrzymywać się od wypowiedzi na temat p. El. Królikowskiej w kontekście wspomnianej sprawy.
Tytułem dania moralnej satysfakcji zobowiązuję się wpłacić kwotę dwa i pół mil. zł. na Dom Samotnej Matki w okresie dwóch miesięcy od daty podpisania niniejszego oświadczenia”
„Rz” dotarła do jednego z członków kierownictwa Ruchu Emila Morgiewicza. – Gdybym mógł coś doradzić Stefanowi Niesiołowskiemu, to doradziłbym mu w tej sytuacji odrobinę pokory – mówi Morgiewicz.
Dokumenty na stronie niezalezna.pl (plik .zip)
Rzeczpospolita
A to Ci dopiero... Pogrubione - wymarzony partner dla kazdej kobiety, czyz nie?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-18, 18:09   #65
shena
Rozeznanie
 
Avatar shena
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 809
Dot.: Polityka :)

Postanowiłam bardziej zainteresować się polityką. A że jestem zielona w tym temacie narazie będe was tylko podczytywać i mam nadzieje ze dowiem sie paru ciekawych rzeczy
shena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-18, 19:55   #66
Vampi_z_piekla_rodem
Zakorzenienie
 
Avatar Vampi_z_piekla_rodem
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 177
Dot.: Polityka :)

Cytat:
Napisane przez shena Pokaż wiadomość
Postanowiłam bardziej zainteresować się polityką. A że jestem zielona w tym temacie narazie będe was tylko podczytywać i mam nadzieje ze dowiem sie paru ciekawych rzeczy

Mi się za bardzo podnosi ciśnienie żeby oglądać wszystkie programy dotyczące polityki i śledzić poszczególne wypowiedzi, ale jedyną rzeczą jaką robię i naprawdę lubię to niedzielna "kawa na ławę" w tvn.. Odpowiada mi klimat dyskusji. Spróbuj, może Tobie podpasuje
__________________

"Give me reason but don't give me choice.
'Cause I'll just make the same mistake again.."

Edytowane przez Vampi_z_piekla_rodem
Czas edycji: 2009-01-18 o 19:57
Vampi_z_piekla_rodem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-19, 10:46   #67
shena
Rozeznanie
 
Avatar shena
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 809
Dot.: Polityka :)

Cytat:
Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem Pokaż wiadomość
Mi się za bardzo podnosi ciśnienie żeby oglądać wszystkie programy dotyczące polityki i śledzić poszczególne wypowiedzi, ale jedyną rzeczą jaką robię i naprawdę lubię to niedzielna "kawa na ławę" w tvn.. Odpowiada mi klimat dyskusji. Spróbuj, może Tobie podpasuje
Już kiedyś oglądałam, faktycznie fajne. Będe oglądać nadal.
A moze jeszcze jakieś programy polecice które są fajne i można pooglądać, dowiedziec się coś o polityce?
shena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-19, 11:57   #68
Charmain
Zakorzenienie
 
Avatar Charmain
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Hl.m. Praha
Wiadomości: 24 166
Dot.: Polityka :)

Magazyn 24 godziny, Loża prasowa, Horyzont- wszystkie na tvn24- polecam
Charmain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 09:51   #69
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Polityka :)

co koledzy i koleżanki powiedzą na dzisiejszą dymisję Ministra Cwiakalskiego?

I wogóle o całej sytuacji z Zabojcami Olewnika?
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 11:17   #70
cochonnetta
Wtajemniczenie
 
Avatar cochonnetta
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
Dot.: Polityka :)

Sprawa ewidentnie dziwna.
Jeszcze bardziej dziwne dla mnie jest to, że w celi, w ktorej siedział zabójca kamera nie obejmuje całości, a obraz z niej nie jest nagrywany . . To po jaką cholerę one tam w ogóle są ?
cochonnetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 12:25   #71
andziuchna
Zakorzenienie
 
Avatar andziuchna
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 273
Dot.: Polityka :)

i ja sie dolacze do syskusji o pilityce jesli mozna jest to cos co mnie interesuje a zarazem przeraza- czasami az strach wlaczac tv ....
__________________
nowa świeżutka wymianka:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post61735726
andziuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-20, 18:18   #72
*angel1710**
Zadomowienie
 
Avatar *angel1710**
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
Dot.: Polityka :)

oglądaliście zaprzysiężenie Baracka Obamy na prezydenta?
jak wrażenia ?
*angel1710** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 19:00   #73
edyta1421
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
Dot.: Polityka :)

1. co do Polityki polskiej.. ktoś musiał polecieć za takie niedociągnięcia... sprawa dziwna (jak w jakimś serialu) giną wszyscy skazani... co do "stołków" szefa więxiennictwa czy szefa więzienia w Płocku to nie mam najmniejszego sprzeciwu.. co do ministra... tak nie do końca... niby powinien nadzorować ale wyszło jak zawsze...

u nas zawsze głowy lecą po fakcie.... taki naród...


2. zaprzysiężenie oglądałam... ale odpicowane... dużo mówił i konkretnie- ciekawe z ile tych postanowień jego rząd dotrzyma...

tak na marginesie.. Michelle bardzo do twarzy z "bycia pierwszą damą"...
edyta1421 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-20, 19:31   #74
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Cytat:
Napisane przez edyta1421 Pokaż wiadomość
co koledzy i koleżanki powiedzą na dzisiejszą dymisję Ministra Cwiakalskiego?
Nie pamietam bardziej niekompetentnego ministra sprawiedliwosci, ktory dodatkowo zdawal sie koncentrowac na dowaleniu swojemu poprzednikowi w kazdy mozliwy sposob.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 21:57   #75
ŚmigEłko
Raczkowanie
 
Avatar ŚmigEłko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
Dot.: Polityka :)

Dlatego Ziobo nie podał się do dymisji jak Blida się zastrzeliła?
Dlaczego każdy najezdza na Cwiakalskiego z przeniesieniem do wiezienia w Plocku skoro byla to kwestia sedziego?
Dlaczego w niektorych sprawach leca przelozeni a w niektorych wykonawcy? W tej akurat "po calosci" polecieli no ale mam na mysli chocby Nangharl Kel.

Barack Obama ... moim zdaniem przegrany. Po jego wystapieniu indeksy gieldowe poszly w DÓŁ! Ale pomijam to. Ratuje swoj wizerunek "naprawiajac" bledy Busha i likwidujac Guantanamo? Zagrywka czysto marketingowa. Pomijam tez fakt, ze chce naprawiac polityke poprzez zaangazowanie spoleczenstwa w PRACE SPOEŁECZNE! Paranoja chyba lekka. Juz abstrachujac od tego, ze strasznie duzo sie od niego wymaga, wydaje mi sie ze nie bedzie dobrym prezydentem.

Dlaczego? Jak sie robi polityke w USA? Ktos musi za Toba stac. Kto stal za Clintonami ( Hilary czy Bill nieistotne ) wszyscy wiemy, kim byl Bush? a na wczorajszym zaprzysiezeniu Obamy pod Kapitolem kto byl wiekszoscia? Nie chodzi o rasizm. Ale glownie mlodzi, z elemntarnym wyksztalceniem NIEKONIECZNIE obywatele USA.
ŚmigEłko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:12   #76
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Cytat:
Napisane przez ŚmigEłko Pokaż wiadomość
Dlatego Ziobo nie podał się do dymisji jak Blida się zastrzeliła?
A dlaczego mialby sie podawac ?

Cytat:
Napisane przez ŚmigEłko Pokaż wiadomość
Dlaczego każdy najezdza na Cwiakalskiego z przeniesieniem do wiezienia w Plocku skoro byla to kwestia sedziego?
Nie wiem kto na niego za to najezdza, jest szereg innych spraw, ktore koncertowo spapral - przede wszystkim zamysl likwidacji komorki ds walki ze zorganizowana przestepczoscia przy Prokuraturze Krajowej, oraz spektakularne porazki.

Cytat:
Napisane przez ŚmigEłko Pokaż wiadomość
Dlaczego w niektorych sprawach leca przelozeni a w niektorych wykonawcy? W tej akurat "po calosci" polecieli no ale mam na mysli chocby Nangharl Kel.
Nie mam pojecia o czym mowisz.

Jesli chodzi o Obame:
1. Jest oddzielny temat o polityce zagranicznej
2. Jest temat o nim na Plotkowym

Cytat:
Napisane przez ŚmigEłko Pokaż wiadomość
Dlaczego? Jak sie robi polityke w USA? Ktos musi za Toba stac. Kto stal za Clintonami ( Hilary czy Bill nieistotne ) wszyscy wiemy, kim byl Bush? a na wczorajszym zaprzysiezeniu Obamy pod Kapitolem kto byl wiekszoscia? Nie chodzi o rasizm. Ale glownie mlodzi, z elemntarnym wyksztalceniem NIEKONIECZNIE obywatele USA.
Napisz wprost co imputujesz z laski swojej
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 13:04   #77
CarolinexXx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 31
Dot.: Polityka :)

Ja gdy tylko wstaję rano od razu przy śniadaniu i filiżance włączam określony kanał poświęcony tej tematyce i od wczesnych godzin porannych śledzę na bieżąco aktualne wydarzenia z kraju i ze świata
Partię którą popieram jest PiS.A odnośnie bieżących wiadomości nt dalszego postępowania w sprawie K.Olewnika to już szczyt obłudy

Pozdrawiam
CarolinexXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 14:02   #78
ŚmigEłko
Raczkowanie
 
Avatar ŚmigEłko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 220
Dot.: Polityka :)

No chocby anwet tutaj sa opinie, ze co to za wiezienie jesli skazany nie ejst obserwowany etc. etc.

Ale nie ważne

Niestety nie mam czasu na udzielanie się poniewaz watek jest subskryptowany (?) to czasami cos przeczytam, ale jednak nie bede sie udzielala bo tutaj trzeba na biezaco.

Watek Obamy ktos tutaj poruszl wiec wyrazilam swoja opinie ale tez ja porzuce

Pozdrawiam i owocnych dyskusji zycze
ŚmigEłko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 14:24   #79
CarolinexXx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 31
Dot.: Polityka :)

W Zakładach Karnych nie ma obowiązku monitorowania skazanych w celach.Więzień w sprawie wyżej wymienionej przeze mnie był monitorowany,jednak "niedopatrzenie"(bo osobiście w to nie wierzę)służby więziennej doprowadziło do tragedii,tracąc jednego z najważniejszych świadków,którzy mogli dużo wnieść do sprawy zamordowania Krzysztofa O.

Pozdrawiam
CarolinexXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-04, 20:42   #80
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Cytat:


Kolejny cud Tuska: dopłacamy do Unii

Gazeta Polska | dodane 2009-02-03 (16:00)

W wyniku nieudolności rządu Donalda Tuska spełniają się najgorsze przepowiednie eurosceptyków. Nie dość, że urzędnicy z nadania PO–PSL pozyskali ze środków unijnych o 20 mld zł mniej, niż zakładał budżet, to jeszcze w ciągu ostatnich pięciu miesięcy Polacy dopłacili do Unii Europejskiej ponad 1,5 mld zł!

Tak tragicznej sytuacji nie było nawet za rządów SLD, kiedy to zdołaliśmy pozyskać jedynie 16 proc. dostępnych środków unijnych. Należy przy tym pamiętać, że urzędnicy Leszka Millera i Marka Belki mogli tłumaczyć swoje słabe wyniki brakiem doświadczenia w rozmowach z instytucjami UE, a także znikomą aktywnością polskich obywateli i firm, niepotrafiących wtedy jeszcze występować o unijne fundusze.

Dziś – płacąc miesięcznie kilkaset milionów euro składki członkowskiej – nie dostajemy od Unii prawie nic. W czasie ogarniającego Polskę kryzysu może okazać się to dla naszej gospodarki zabójcze.


REKLAMACzytaj dalej




Jak marnować pieniądze

Doszło do tego, że rząd Donalda Tuska upomniany został parę dni temu przez... Komisję Europejską. Eurokraci zganili nas za słabe wykorzystanie europejskich pieniędzy i brak pomysłów na przyspieszenie rozdziału tych środków. Z czego dokładnie wynikła ta krytyka? Jak wynika z szacunkowych danych o wykonaniu budżetu za 2008 r. – zamiast planowanych 35,3 mld zł, które miały zostać przetransferowane z kasy unijnej do Polski, udało nam się pozyskać jedynie 15,1 mld. Zrealizowano więc zaledwie 43 proc. zakładanych dochodów ze środków unijnych!

Ta statystyka jest jeszcze bardziej przerażająca, gdy zagłębimy się w szczegóły. Aż 15 z 20 mld zł, których zabrakło w budżecie państwa, pochodzić miało z funduszy strukturalnych. Są to ogromne kwoty, przeznaczone przez UE na modernizację naszej gospodarki i infrastruktury; rozdziela się je w ramach gigantycznych programów, m.in. Europejskiego Funduszu Społecznego i Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Co ważne: w pozyskiwaniu środków z tych funduszy wcale nie przeszkadza dekoniunktura gospodarcza (przyznała to sama Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego), lecz skomplikowane przepisy i nieudolność urzędników. W tej ostatniej kwestii rząd PO–PSL radzi sobie zdecydowanie najgorzej.

Dowód? „GP” dotarła do najnowszych statystyk (z 30 I 2009 r.) dotyczących wdrażania funduszy strukturalnych na lata 2007–2013. Chodzi przede wszystkim o tzw. programy operacyjne, dzięki którym poziom życia Polaków ma zbliżyć się do standardów zachodnioeuropejskich. I tak: w ramach programu Infrastruktura i Środowisko, który umożliwia pozyskanie aż 124 mld zł, podpisaliśmy po dwóch latach zaledwie trzy (!) umowy o dofinansowanie. Ich wartość wynosi – uwaga – tylko 139 mln zł. W ramach programu Rozwój Europy Wschodniej (do pozyskania 10,2 mld zł) podpisaliśmy ledwie jedenaście umów wartych 459 mln zł, w ramach Innowacyjnej Gospodarki (budżet: 40 mld zł) – otrzymamy środki rzędu 4 mld zł. Wartość umów programu Kapitał Ludzki (50 mld zł) wyniosła zaś 6 mld zł.

Polacy zrzucają się na Unię

Indolencja aparatu urzędniczego odpowiedzialnego za pozyskiwanie i rozdział funduszy unijnych spowodowała jednak nie tylko 20-miliardową „dziurę” w budżecie. Z wyliczeń, jakich dokonaliśmy na podstawie oficjalnych danych Ministerstwa Finansów, wynika jednoznacznie, że w ciągu ostatnich pięciu miesięcy polscy podatnicy dopłacili netto do UE przynajmniej 1,5 mld zł! To bezprecedensowy przypadek w historii naszego członkostwa w tej organizacji.


To oczywiście tylko saldo samych transferów pieniężnych, w którym nie uwzględnione zostały np. ogromne koszty utrzymywania urzędników, których praca – pozyskiwanie funduszy unijnych – od kilkunastu miesięcy nie przynosi zadowalających efektów (co ciekawe, pod rządami „antyunijnego” PiS wykorzystanie tych środków było znacznie lepsze, a Komisja Europejska chwaliła nas za postępy). W 2008 r. wydaliśmy m.in. 265 mln zł na samo funkcjonowanie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, a pamiętajmy, że jeszcze więcej pochłonęły różne agencje „unijne” oraz terenowe i samorządowe jednostki wdrażania funduszy strukturalnych (np. Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych, utworzona za 40 mln zł, załatwiła w zeszłym roku... sześć z 2,4 tys. wniosków o dofinansowanie).

Król Donald Szczodry

28 stycznia 2009 r. „Gazeta Wyborcza” napisała, że rząd Donalda Tuska – upomniany przez Komisję Europejską za fatalny stan wykorzystania unijnych środków – ma już pomysł, jak usprawnić ich pozyskiwanie. Wszystkie firmy ubiegające się o dofinansowanie z eurofunduszy będą mianowicie dostawać z budżetu państwa 20 proc. dotacji, o którą się starają. Ma im to pomóc w wyłożeniu własnych środków na współfinansowaną przez UE inwestycję (własny wkład jest obowiązkowy). Choć pomysł jest dobry i sprawdzony – nasuwa się pytanie: skąd Ministerstwo Finansów weźmie pieniądze na jego realizację? Czyżby Donald Tusk i minister Jacek Rostowski w oczekiwaniu na kolejny cud zapomnieli o 28-miliardowej „dziurze” budżetowej, która z miesiąca na miesiąc będzie się jeszcze powiększać?

Całkiem możliwe, bo ostatnie pół roku działalności obu polityków to istny festiwal finansowej beztroski i międzynarodowego „szpanu”. Najpierw zlekceważono ogólnoświatowy kryzys ekonomiczny i wydrwiono tych, którzy dostrzegali w Polsce jego pierwsze objawy: zwolnienia grupowe oraz znaczące zmniejszenie nakładów na inwestycje. Choć już we wrześniu 2008 r. wpływy do budżetu były niższe o 5 mld zł, niż zakładano – a więc Ministerstwo Finansów musiało doskonale zdawać sobie sprawę z nadchodzącej zapaści – Polacy nadal karmieni byli propagandą sukcesu.

Nastąpiła seria efektownych pożyczek krajom od nas bogatszym. W listopadzie 2008 r. jako państwo, któremu rzekomo nie groził kryzys (a PKB na jedną osobę wynosi 17,8 tys. dol.), pożyczyliśmy 200 mln dol. pogrążonej w recesji Islandii (gdzie PKB per capita to 42,6 tys. dol.). Rzecznik Ministerstwa Finansów Magdalena Kobos tłumaczyła wówczas, że „Polskę stać na taki gest, bo nasze finanse mają solidne podstawy”. Dwa miesiące później postanowiliśmy udzielić pomocy Łotyszom (PKB na osobę: 18,5 tys. dol.), pożyczając im 100 mln euro. W tym czasie wydaliśmy lekką ręką ponad 90 mln zł na konferencję klimatyczną w Poznaniu, a szef Kancelarii Premiera Sławomir Nowak zapowiedział, że w 20. rocznicę „okrągłego stołu” rząd zafunduje Polakom „koncert, jakiego w Polsce jeszcze nie było” (na kosztującej kilkadziesiąt milionów złotych imprezie wystąpić mają światowe gwiazdy, m.in. Elton John, Tina Turner i Beyonce).

Dziś okazuje się, że jesteśmy jeszcze zamożniejsi, niż wynikałoby to z ambitnych planów Nowaka. Na skutek nieudolności rządu Donalda Tuska prawie od pół roku dopłacamy do bogatej Unii Europejskiej i nic na razie nie wskazuje, by w najbliższych miesiącach tendencja ta miała się odwrócić.

Grzegorz Wierzchołowski
http://wiadomosci.wp.pl/title,Kolejn...osc_prasa.html

Wiec tak wyglada druga Irlandia. Dziekujemy Ci o Slonce Peru!
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 16:38   #81
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Jak to szlo? "My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO" :


Cytat:
Były zomowiec szefem państwowej spółki?

Marcin Kulicki, działacz mazowieckiej PO, który za dwa dwa tygodnie obejmie kierownictwo państwowej Krajowej Spółki Cukrowej. Tą nominacją są oburzeni nawet działacze partii Tuska, która kontroluje resort skarbu (...)

Nikogo pałką nie zbiłem
Ostatecznie w ostatniej chwili z kandydowania zrezygnował, bo okazało się, że w czasach PRL służył w ZOMO. - Nie jesteśmy partią rozliczeniową, ale Kulicki powinien nam powiedzieć o tym wątku swojej biografii - mówi jeden z czołowych działaczy mazowieckiej PO. - Tymczasem to zataił, sprawa wyszła na jaw w kluczowym momencie kampanii. I w Siedlcach wybory na prezydenta wygrał PiS.

Kulicki jako jeden z architektów lokalnej koalicji PO-PiS dostał posadę zastępcy PiS-owskiego prezydenta Siedlec.

- Kolegom z PO mówiłem, że na mojej biografii jest rysa. Faktycznie nie powiedziałem, że to służba w ZOMO - przyznaje. I zapewnia: - Jednak nikogo nie pobiłem pałką. Gdy w 1987 r. wybierałem ZOMO jako służbę wojskową, miałem skończone technikum, żonę i małe dziecko. Uważam, że zachowałem się odpowiedzialnie. Wtedy polityka mnie nie obchodziła.

Jestem ze wsi, dam radę

- Wtedy każdy wiedział, co to ZOMO, ale problem jest gdzie indziej. Znam kandydatów znacznie lepiej od Kulickiego przygotowanych na szefa Krajowej Spółki Cukrowej. To stanowisko dla osoby znającej sektor cukrowniczy w Polsce i UE, odpornej na naciski polityczne - mówi Jan Wyrowiński.

Senator wysłał skargę do ministra skarbu. Napisał, że Kulickiego wybrano wbrew zasadom głoszonym przez PO, a cała sprawa naraża na szwank interes publiczny i dobre imię partii.

- Jednak nie dostałem odpowiedzi i już się jej nie spodziewam - mówi Wyrowiński.

Resort skarbu odpowiada, że prezesa spółki cukrowniczej wybiera rada nadzorcza, a nie minister. - Tylko że w tej radzie dominują ludzie z rekomendacji ministra skarbu - przypomina Wyrowiński.

Sam Marcin Kulicki jest przekonany, że doskonale nadaje się na stanowisko. - Jestem synem polskiej wsi, moi rodzice to rolnicy. Często do nich jeżdżę. Dlatego wiem, jak należy rozmawiać z producentami buraków - mówi.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9...j_spolki_.html

__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-15, 17:32   #82
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Polityka :)

Polska rzadzi banda partaczy. "Lyberaly" psia mac Kolo liberalow to oni nawet nie stali.

Najpierw dochodza do wladzy na obietnicach gruszek na wierzbie. "Specjalisci od ekonomii":
- chcieli podatku linowego, ale nigdy nikt nie przedstawil jakichkolwiek wyliczen jak by to wplynelo na wplywy do budzetu
- reforma finansow publicznych lezy i kwiczy - nie ruszona. Gilowska pracowala nad pakietem ustaw za poprzedniej kadencji, nad jej pakietem pracowal Gomulka i wszystko poszlo na nic - para w gwizdek
- do drugiej polowy 2008 roku, rzad okreslal wszystkich glosno mowiacych o trwajacym kryzysie, jako krzykaczy
- budzet na 2009 jest oparty na kosminczych, zupelnie nierealistycznych zalozeniach.

Efekty:
- wyrazona chec podwyzszenia podatkow; ot "liberaly"
- wyciskanie ze spolek skarbu panstwa jak najwiekszych dywidend zeby latac ad hoc powstala dziure

A teraz szczyt wszystkiego: skok na kase banku centralnego, rezerwe walutowa:
http://www.dziennik.pl/polityka/arti...iardy_NBP.html
http://www.dziennik.pl/polityka/arti...ialo_zysk.html

Pal licho, ze to amatorszczyzna i partactwo, ale to juz poziom Leppera albo i nizej, co gorsze, tacy ludzie u wladzy to zagrozenie dla finansow panstwa

Ten gabinet nie rzadzi, rzadza sondaze - to dlatego Tusku lawiruje, zeby nie podwyzszyc podatkow.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-16, 13:04   #83
*angel1710**
Zadomowienie
 
Avatar *angel1710**
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
Dot.: Polityka :)

a poparcie jak rosło, tak rośnie dalej

ale czego innego się spodziewać po ślepych wyznawcach tvn-u, którzy na każdą krytyke rządu dostają spazmów, a zamiast kontrargumentów można jedynie od nich usłyszeć, że jest się moherem, katolem i pisuarem
chociaż z drugiej strony nie ma im się co dziwić, ten rząd nie ma na swoim koncie żadnego sukcesu, czepianie się pisu to jedyne co im pozostało.

no, ale dobrze, niech głosują dalej, jak zaczną przymierać głodem tvn przypomnie o sukcesie stulecia jakim niewątpliwie jest to, że Buzek będzie mógł ogłosić w PE 15 minutową przerwę.

nie to żebym coś miała przeciwko obejmowaniu przez Polaków różnych międzynarodowych fukncji, ale tutaj mamy doczyniania ze stanowskiem prestiżowym, ale niepraktycznym. można powiedzieć, że dobre i to, ale nasze ( a może już nie nasze) media zrobiły z tego sensację jak nie wiem co.
*angel1710** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-29, 12:42   #84
amavi
Raczkowanie
 
Avatar amavi
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 209
Polityka i społeczeństwo

Nie udało mi się znaleźć wątku na ten temat więc zdecydowałam się go założyć.

Ostatnio dzięki moim nowym znajomym zaczęłam coraz bardziej interesować się sprawami politycznymi naszego kraju oraz kontrowersjami jakie budzą postawy niektórych polityków. Przyznaję, że jeszcze kilkanaście dni temu byłam kompletnie zielona w tych sprawach, jednak teraz chcę wciągnąć się głębiej w te tematy i liczę, że znajdą się wizażanki, które pasjonują się polityką i chętnie podzielą się z nami swoimi przemyśleniami i opiniami

A skoro to ma być wątek o polityce chciałabym poruszyć temat, który ostatnio bardzo często pojawia się w naszym życiu. Oczywiście chodzi o zbliżające się wybory prezydenckie i kandydatów startujących na to stanowisko.
Przyznaję, iż niezmiernie irytuje mnie fakt, że najprawdopodobniej cała ta walka rozegra się pomiędzy dwoma kandydatami: Kaczyńskim i Komorowskim. Obaj Ci Panowie nie budzą mojego zaufania, a już tym bardziej nie są osobami wysoce reprezentatywnymi. Pan Komorowski, dla mnie osobiście, zdaje się być człowiekiem bez siły przebicia, bardzo często swoje wypowiedzi czyta wprost z kartki, a już sam jego tembr głosu budzi we mnie znużenie. Owszem skupiam się na rzeczach mało istotnych, ale prezydent reprezentuje nasz kraj, uosabia go, a wątpię, żeby Pan Komorowski swoimi wystąpieniami, które już teraz mnie irytują (litości, te spoty wyborcze włączające się na stronach internetowych to katorga dla moich uszu) potrafił godnie reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej. Najlepszym wyborem, po katastrofie pod Smoleńskiem byłby kandydat ponad podziałami, jednak niestety wśród grona szanownych Panów, nie znajdujemy takiej osoby. Podczas wiecu w Rzeszowie Grzegorz Napieralski powiedział "Społeczeństwo dało sobie wmówić, że jest tylko dwóch kandydatów: Komorowski i Kaczyński, a to nie prawda – oświadcza. – Obaj to opcja prawicowa. My jesteśmy jedyną alternatywą." Co do pierwszej części zdania - owszem w zupełności się z nią zgadzam. Jeśliby kogoś zapytać o polityków biorących udział w wyborach na poczatku oczywiście wymieniłby nazwiska Pana Kaczyńskiego i Komorowskiego, później byłyby już inne mnie znaczące, a już wątpię by ktoś wspomniał o Panu Kornelu Morawieckim czy też Bogusławie Ziętku. Już od samego początku media i inne środki masowego przekazu wpajały nam, że liczą się tylko Ci dwaj kandydaci. A ludzie, chociażby większość moich znajomych, którzy kompletnie nie interesują się sprawami politycznymi będą głosować na Kaczyńskiego albo na Komorowskiego, gdyż jak tłumaczą tylko ich kojarzą albo "na pewno któryś z nich dwóch wygra, to zagłosuję na któregoś to później będę mógł się szczycić tym, że ja wiedziałem, że on wygra i dlatego na niego głosowałem". Żałosne. Oczywiście nie mówię tu o całym społeczeństwie lecz o skrajnych przypadkach, gdzie ludzie wykazują się totalną pasywnością i biernością,a ich obojętność na sprawy polityczne wręcz przeraża. Co do drugiej części wypowiedzi Pana Napieralskiego mam pewne wątpliwości, ale o tym już później gdyż i tak ten post jest już wystarczająco długi


A to fragment rozmowy moich znajomych, który jest ostatnio moim no.1 :
M.: - Moim zdaniem, gdyby, nie daj Boże, doszło do tego, że władzę w Polsce przejąłby Lepper bądź Mikke mielibyśmy drugą Grecję.
B.: - Przynajmniej byłoby ciepło.
__________________

Pokaż, że jesteś silniejsza od problemów.

amavi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-29, 13:32   #85
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Polityka i społeczeństwo

Ja w ogóle nie widzę nikogo, kto by potrafił godnie reprezentować nasz kraj jako prezydent. Jeśli już, to Komorowski. Zgoda, na razie nie prezentuje wyjątkowej ogłady w przemowach, podejrzewam jednak, że mimo, iż w polityce jest od niedawna, obowiązki, jakie na niego spadły, spowodowały, że jest jeszcze trochę zagubiony. Niewykluczone, że z czasem się "wyrobi" i nabierze ogłady. Bo z wyglądu jest reprezentacyjny - wygląda na spokojnego, życzliwego człowieka, jest zadbany, może budzić zaufanie. Natomiast jak na razie jest dla mnie zbyt niewyraźny, jeśli chodzi o charakter, osobowość. Wziął się ostro do pracy - w porządku, nie jest bezczynną nimfą. Ale nie jestem pewna, czy zostając prezydentem, będzie mial sie przebicia, która potrzebna jest w niekończących się dyskusjach i sporach politycznych oraz róznego rodzaju spotkań międzypaństwowych. Nie łudźmy się, nie po to jeździ się w zagraniczne wojaże, aby sfotografować się z głową innego państwa. To przede wszystkim okazja do załatwiania interesów Polski.

Pana Jarosława Kaczyńskiego z polityki znam, o tyle, że wiem, iż istnieje i od lat udziela się na scenie politycznej. Niestety, ostatnie wypowiedzi, z których wynika, że decyduje się kandydować, bo to jego moralny obowiązek, rozwścieczają mnie. Ja nie chce prezydenta, który kandyduje "bo ma moralny obowiązek". Raz, że go nie ma. Ma pełne prawo wycofać sie z polityki i robić, co chce. Dwa, ja chcę prezydenta, który będzie starał się robić wszystko, aby polepszyć sytuację swojego kraju, który będzie chciał ciężko pracować i dawać z siebie wszystko, a nie z jakiegoś wydumanego obowiązku. Wszelkie odwoływania się do zmarlego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego budzą mój niesmak i dyskwalifikują jego brata.

W zasadzie to od kandydata oczekiwałabym: zdrowego rozsądku, doświadczenia (nie jako prezydent, rzecz jasna, ale jakiegokolwiek doświadczenia w wykonywanym do tej pory przez siebie zawodzie, które udowodniłoby, że ów kandydat jest osobą obrotną, potrafiącą stawiać sobie cele i osiągać je - niech to nawet będzie prywatny przedsiebiorca, który od jednoosobowej firemki doszedł do gigantycznego zakładu - tu przynajmniej wiem, że to ktoś z głową, umiejący sobie radzić i planować oraz jest konsekwentny), umiejętności przyzwoitego zachowania się (rozumiem stres przed kamerami, ale bełkoty, jąkanie się, rzucanie spłoszonych spojrzeń na boki i nieumiejętność przeprowadzenia normalnej, ludzkiej rozmowy to w przypadku osoby pełniącej publiczna funkcję niedopuszczalne) oraz tzw. "pazura". Nie chodzi mi tu o kontrowersyjność typu Palikot czy Lepper, ale dlaczego mamy w polityce do czynienia albo ze sztywnymi urzędasami, albo z pajacami robiącymi szopki? Dlaczego nie może to być ktoś rozsądny, zrównoważony, umiejący się zachować kulturalnie i naturalnie, a jednocześnie miałby w sobie coś, co zjednywałoby mu ludzi? Poczucie humoru, wewnętrzne ciepło, życzliwość?
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-29, 13:52   #86
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Polityka i społeczeństwo

Zgadzam się z założycielką wątku.
Niezmiernie irytującym jest, że ludzie widzą tylko 2 kandydatów, w dodatku (dobre spostrzeżenie) kierują się wyłącznie w stronę prawicy, dają szansę tylko pisowi lub po, czyli dobrze znanej im już opcji. A może warto byłoby coś zmienić, podjąć jakieś ryzyko? Tyle, że ewidentnie Polacy boją się chwycić czegoś, co nieznane, wolą pozostawać przy tym, co 'niekoniecznie dobre i się sprawdza, ale swojskie i dobrze znane'.
Nie liczmy na żaden przewrót w tych wyborach. Żadnej rewolucji nie będzie. Wygra kandydat pisu albo po, to oczywiste i gdyby więcej osób niż my chciało coś z tą oczywistością zrobić, może ktoś inny dostałby szansę wybicia się. A tak? Nie ma takiej możliwości.
Mnie osobiście żaden z tych dwóch kandydatów nie odpowiada. Żaden z nich nie odzwierciedla moich poglądów i nie chcę żadnego z nich na mojego prezydenta, dlatego zamierzam głosować na Napieralskiego. Jego uważam za kulturalnego, oczytanego faceta, który potrafiłby Polskę w jakiś sposób 'ogarnąć', wzbudza we mnie zaufanie (w przeciwieństwie do chociażby Komorowskiego, który co prawda ostatnio ochłodził swoje relacje z Tuskiem, aczkolwiek i tak sądzę, że gdyby wygrał wybory, byłby pod jego 'pantoflem', a Tuskowi zupełnie nie ufam ).
A jeśli chodzi o stan wiedzy politycznej i uświadomienia narodu polskiego, znajduje się w wielu przypadkach poniżej krytyki.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 06:03   #87
amelkaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 117
Dot.: Polityka i społeczeństwo

a ja czekam na moment, kiedy wreszcie będę mogła głosować na kogoś a nie przeciwko komuś ... do tej pory tylko raz mi się to udało
__________________
Postanowiłam użyć jednego z moich rozlicznych talentów i zawalczyć o toster w konkursie Electrolux "Przygody z suszeniem ubrań". Pomożecie?
amelkaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 10:45   #88
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Polityka i społeczeństwo

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
[...]Pana Jarosława Kaczyńskiego z polityki znam, o tyle, że wiem, iż istnieje i od lat udziela się na scenie politycznej. Niestety, ostatnie wypowiedzi, z których wynika, że decyduje się kandydować, bo to jego moralny obowiązek, rozwścieczają mnie. Ja nie chce prezydenta, który kandyduje "bo ma moralny obowiązek". Raz, że go nie ma. Ma pełne prawo wycofać sie z polityki i robić, co chce. Dwa, ja chcę prezydenta, który będzie starał się robić wszystko, aby polepszyć sytuację swojego kraju, który będzie chciał ciężko pracować i dawać z siebie wszystko, a nie z jakiegoś wydumanego obowiązku. Wszelkie odwoływania się do zmarlego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego budzą mój niesmak i dyskwalifikują jego brata. [...]
I ja mam podobne odczucia. Zdanie, że pod Smoleńskiem „zginęła elita patriotyczna Polski” i w związku z tym brat zmarłego prezydenta ma moralny obowiązek przejąć po nim schedę, budzi we mnie nie tylko niesmak, ale coś więcej. Podobne odczucie miałam wczoraj, gdy w TV oglądałam obu „najważniejszych” kandydatów, którzy demonstracyjnie okazywali swoje przywiązanie do Kościoła i religii. Chciałabym żyć w kraju, w którym wyznanie lub jego brak nie byłyby wykorzystywane w kampanii wyborczej na jakiekolwiek stanowisko. To, co powinno się liczyć, to kompetencje, doświadczenie i wreszcie zdolności przywódcze. Przydałaby się też charyzma, ale nie ta podszyta arogancją.

Edytowane przez 2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Czas edycji: 2010-05-31 o 10:55
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 10:45   #89
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Polityka i społeczeństwo

Cytat:
Napisane przez amelkaka Pokaż wiadomość
a ja czekam na moment, kiedy wreszcie będę mogła głosować na kogoś a nie przeciwko komuś ... do tej pory tylko raz mi się to udało
Możesz rozwinąć swoją myśl?
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 16:27   #90
Anuschka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anuschka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
Dot.: Polityka i społeczeństwo

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Dlaczego nie może to być ktoś rozsądny, zrównoważony, umiejący się zachować kulturalnie i naturalnie, a jednocześnie miałby w sobie coś, co zjednywałoby mu ludzi? Poczucie humoru, wewnętrzne ciepło, życzliwość?
Jak tak piszesz, Aggie, o przymiotach potencjalnego prezydenta, to tylko jedno nazwisko przychodzi mi do głowy - pan profesor Jerzy Buzek. Ze świecą - mam wrażenie - szukać na naszej scenie politycznej postaci, która tak jak pan premier łączy mądrość, klasę i równowagę wewnętrzną. W każdym razie ja jestem pod wrażeniem Jego osoby i to od wielu już lat. No ale czuwa nad Parlamentem Europejskim, więc nic z tego.
Mając do wyboru dwóch panów K, cóż... Poproszę o inny zestaw pytań ;-)), bo wybór pomiędzy porywczym Jarosławem, a przaśnym, skłonnym do wpadek Bronisławem to dla mnie właściwie żaden wybór. Z jednej strony pani profesor Staniszkis i inni, przedstawiająca pana Kaczyńskiego jako kontynuatora bliżej nieokreślonej idei, z drugiej strony otoczenie pana Komorowskiego, które długo miało problem z "tą charyzmą", aż wreszcie przyszedł z odsieczą nadworny satyryk i orzekł, że właściwie to charyzmę często mają psychopaci (mina premiera Tuska - bezcenna ).
Gdyby chociaż lewica zdecydowała się zamiast G. Napieralskiego, wystawić Ryszarda Kalisza, to może mój dylemat nie byłby tak duży. Uważam, że w polskiej polityce (i nie tylko) za dużo wystawiania kłów i pazurów, a za mało luzu i uśmiechu, często też - zwyczajnej życzliwości. Pan Kalisz ma zaraźliwy śmiech i masę dystansu - także do siebie. Kompetencjami też nie ustępuje dwóm wiodącym kandydatom. No ale nie kandyduje...
Żałuję też, że pani marszałek Ewa Kierzkowska zdecydowała, że jednak nie będzie kandydować, bo byłoby to pewne novum i być może zwiastun nowej jakości w polityce.
I tak to.

Edytowane przez Anuschka
Czas edycji: 2010-05-31 o 16:32
Anuschka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-07 21:11:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.