|
|
#61 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: prosto z łózka
Wiadomości: 149
|
Zaginiona srebrno-popielata kotka :(
A ja szukam pocieszenia... Mam (miałam) trzy koty. Dwie siostry Misię i Maję i kocurka Kosmitę.
I ponad tydzień temu, Misia uciekła... (po prostu nie wiedziałam, ze ktoś zdjął drzwi z klatki schodowej i mądrala wykorzystała okazje...) Misia ma 4 lata, nie jest tylko domowym kotem, bo mamy domek w górach i kotki praktycznie pół roku spędzają tam, a drugie pół roku w bloku, a wtedy przewaznie bierzemy je na dłuugie smycze zrobione ze sznurków od bielizny i łazimy po podwórku... tak, ze okolice osiedla znają...Noc w noc chodzimy i szukamy, jestem okropnym spiochem, a mimo to wstaje o 4 rano (jak tylko sie rozwidni) i wychodze szukać... A ta jakby rozpłynęła się w powietrzu. Wywiesilam ogłoszenia i też nic... :/ Mieszkam w Krakowie, w Nowej Hucie na centrum D - moze któraś z Was widziała srebrno-popielatą kotkę (dokładnie taka jak w reklamie łiskasa)? Jak myslicie? Wróci? Nie jest taka głupia, umie sobie radzić, poza tym jest kotką, wiec inne koty mogły ją szybko zaakceptować (z kocurkiem by walczyły o terytorium)...
__________________
Na trzy, cztery wszyscy ściągamy majtki! |
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zaginiona srebrno-popielata kotka :(
poszukaj kogos, kto karmi koty bezdomne, może twoja kocica się pojawia na karmieniu?
ogłoszenia rozwiesiłas? |
|
|
|
|
#63 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: prosto z łózka
Wiadomości: 149
|
Dot.: Zaginiona srebrno-popielata kotka :(
Rozwiesiłam i rozwieszam nadal, bo wstrętne gówniarze je cały czas zrywają... :[
Bardzo duzo osób w okolicy karmi koty, ale po prostu wystawia miseczki z jedzeniem, które uzupełniają co jakiś czas...
__________________
Na trzy, cztery wszyscy ściągamy majtki! |
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Zaginiona kotka :(
Nie wiem jak to jest z kotami ale przeciez zazywczaj wracają. Mam 10 miesięczną kotkę. Do tej pory była cały czas w domu.Ostatnio wypuścilam ją pare razy na dwór ale na krótko. Ale dzisiaj moja mama jak bylam w szkole ją wypuscila i pojechala do pracy
I teraz mojej Tosi nie ma Dodam,że mieszkam w domku jednorodzinnym ale przy ruchliwej ulicy. I bardzo się boję o moją kotkę. I teraz chyba oczekuję wsparcia bo jestem załamana. Jak to jest z tymi kotami? Ja się boję,że ona nie będzie wiedziała jak wrócic do domu;((
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Cytat:
![]() zgłodnieje to wróci ![]() mam nadzieję, że wysterylizowana bo teraz to czas kociej rui chyba to jeszcze wróci w ciąży![]() moa kicia tez czasem na caly dzien albo noc wychodzila
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Ale ja się boje że ona nie wróci ;( Nie, narazie jest na zastrzyku.
|
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
nie;( Jestem załamana.
|
|
|
|
|
#69 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 616
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
bardzo wspolczuje.
Napisz jak się znajdzie. Pozdrawiam Ps. Trzymaj sie
__________________
"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem." ![]() -Gabriel Garcia Marquez
|
|
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
a chodzilas po kolicy, żeby jej poszukac?
na pewno kicia wróci ![]() moja raz na 3 miesiace wyemigrowała ale wróciła
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
#71 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
a szukasz jej? porozwieszaj wszędzie ogłoszenia, szukaj jej (zwłaszcza wieczoremi wczesnie rano), weź na poszukiwania ulubioną zabawkę czy puszkę z karmą (jeśli reaguje na grzechot karmy)... pogadaj z okolicznymi psiarzami, może w trakcie spaceru widzieli kota
mam nadzieję, ze wszystko dobrze się skończy, ale lepiej też poszukaj przy tej ruchliwej drodze (i przy innych drogach w okolicy) a na przyszłość fajny artykuł o niewypuszczaniu kota http://nfo.pl/art/index.php?art=9&a... |
|
|
|
|
#72 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mazury:)
Wiadomości: 181
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Cytat:
Do autorki wątku: Moja pierwsza kotka, kiedy była jeszcze mała i niezbyt często wychodziła na dwór, nie wróciła raz na noc do domu. Ja oczywiście byłam przerażona, że może poszła gdzieś daleko i nie może znaleźć drogi do domu. Z samego rana, jak tylko wstałam, poszłam na dwór jej szukać. Schodzilam całą okolicę, aż w pewnym momencie slyszę, że gdzieś w pobliżu mnie miałczy. I co się okazało? Trochę przeceniła swoje możliwości i weszła na dość wysokie drzewo, z którego nie umiala sama zejść i tata musiał wchodzić po drabinie aby ją ściągnąć Także wszystko dobrze się skończyło Mam nadzieję, że Twój kotek niedługo się znajdzie
|
|
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Wróciła na szczęście dziś około 18
Ale... ma chyba złamany ogon Bo jest taki w dól, w ogóle nim nie rusza i boli ją gdy go dotykam Jutro pojadę z nią do lekarza, mam nadzieję,że jakoś się wyleczy z tego. A poza tym widac,że jest taka smutna Tylko leży bo nie może przez ten ogon nawet usiąśc...
|
|
|
|
|
#74 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mazury:)
Wiadomości: 181
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
O kurcze! Jak moja kotka miała tak z ogonem, to weterynarz stwierdzil, że pewnie miała "bliski kontakt" z kocurem...
Dal jej jakiś zastrzyk przeciwbólowy chyba i na drugi dzień wszystko bylo ok![]() P.S.- witamy w gronie aparatek
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Cytat:
no to pewnie się gdzieś uszkodziła ![]() mój kot też kiedyś wrócił z rozciętym ogonem i na początku nie moglismy dojsc skad sie krew brała ![]() ale najważniejsze, że kicia wrócila
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#76 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 616
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Ciesze sie ze kicia wrocila. Mam nadzieje ze z ogonkiem bedzie wszystko dobrze.
__________________
"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem." ![]() -Gabriel Garcia Marquez
|
|
|
|
|
#77 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Cytat:
Dzięki za powitanie Mama dziś z nią była u weterynarza, powiedział że tak czasem bywa i nic więcej. Ale że wyzdrowieje. I rzeczywiscie od wczoraj troszke jej przeszło Chociaz troche jej ten ogonek spuchł. Mam nadzieje ze niedlugo jej przejdzie całkowicie
|
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Cytat:
![]() zagoi się i kotka będzie jak nowa
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mazury:)
Wiadomości: 181
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Przejdzie jej na pewno i wszystko będzie dobrze
|
|
|
|
|
#81 |
|
BAN stały
|
zgineła kicia ;(
Strasznie mi smutno ponieważ wczoraj nie przyszła na noc moja ukochana kicia krówka
nie ma jej do tej pory nie za bardzo znam się na kocich zwyczajach ale może wy mi dodacie otuchy kotka ma 10 miesięcy i jest bardzo do mnie przywiązana, jest tez po sterylizacji więc chyba nie powinna uciec z jakimś kotkiem?? Objeździłam całą okolicę szukając jej małego ciałka (myślałam ze moze samochód przejechał) nigdzie jej jednak nie było... wołałam a ona nie przyszła zawsze zawołam ją i z daleka słyszę jak miałaczy informując mnie ze juz biegnie do domku wczoraj nie przyszła nie wiem czy kot moze się zgubić?? podobno Koty mają instynkt i potrafią zawsze trafić do swojego domu ... czy możliwe ze kocica poszła gdzieś z jakimś kotem jezeli jest wysterylizowana??? proszę odpiszcie coś bo zgłupieję!!!! serce mi pęknie ;(
|
|
|
|
|
#82 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków/Kokotów
Wiadomości: 616
|
Dot.: zgineła kicia ;(
kochana strasznie ci wspolczuje, oby sie szybko znalazla. Nie wiem czy kotka wysterylizowana moze sie puscic z kocurem. Bo posiadam tylko kocura.
Pozdrawiam i wspolczuje
__________________
"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem." ![]() -Gabriel Garcia Marquez
|
|
|
|
|
#83 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Koty już tak mają że czasem nie chce im sie wrócć do domu. Nie wazne czy wysterylizowane czy nie, ot takie wolne dusze. Mozesz pochodzic po okolicy i ponawoływac swojej kotki... Też miałam kiedyś podobną sytuacje , rwałam włosy z głowy, pytałam sąsiadów, a kotek wrócił jak tylko zglodniał. Mam nadzieje zę bedzie poodobnie w Twoim przypadku... Trzymaj się
|
|
|
|
|
#84 |
|
BAN stały
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
kotka wróciła!!!! Jeju ile ja sie jej wyszukałam!!!!!!!!!!!! w nocy jak ją wołałam i nie przychodziła odrazu pojechałam zobaczyć czy jej nie rozjechała smochód(zresztą pisałam już) na drugi dzień to samo... wróciłam z pracy i poszłam jej szukać, wołałam ją wszędzie byłam a jej nie było... w nocy wsiadłam w samochód i jeździłam po mieście i wołałam ją przez okno
moze to poskutkowałao bo o 2 w nocy kicia dotarła do domku i odrazu przybiegła sie przytulić zostawiłam otwarte okno zeby mogła wejść juz jej chyba nie wypuszcze bez opieki na dwór |
|
|
|
|
#85 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Cytat:
Nie zgadzam się. Dwa lata?! Kot wychodzący może żyć tyle samo co kot nie wychodzący, a nawet dłużej! ![]() Cytat:
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
||
|
|
|
|
#86 |
|
BAN stały
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
krówka straszliwie płacze jak jej nie chce wypuścić na dwór
przed sterylką siedziała w domu 3 tygodnie potem po zabiegu jeszcze 2 i strasznie cierpiała ze nie moze pobiegać po drzewach postanowiłam jej jedynie nie puszczać już więcej na wieczór... w dzień niech sobie biega a w nocy spać gzrecznie do domciui!!
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
średnia długość zycia... napewno są sztuki "odporne", które dożyja starości. Ale jest też dużo kotów, które zginą szybciej, choćby jak braciszek ['] mojego kota, który mógł sobie wychodzić na dwór (oczywiście on miał innych właścicieli) i nie dożył roku, urodził się we wrześniu, zginął w weekend majowy...
|
|
|
|
|
#89 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
Mój kot nie raz już miałzłamany ogon. Jak i poprzednie koty. I z doświadczenai wiem, że na drugi dzień jest wszystko ok
__________________
" I na mnie patrz- by źrenic twych prawdziwy blask otulał mnie i tym mnie chronił..."
![]() |
|
|
|
|
#90 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Zaginiona kotka :(
"Mówi się, że długość życia "wolnożyjących" kotów wynosi około dwóch lat."]
Że co?! Moje wszystkie koty były są i będą wolnożyjące a aktualnie mój ma 6-7 lat! I to zależy tylko i wyłącznie od mojej "kochanej" sąsiadki, która mi wszystkie pozabijała lub otruła.. ;(;( Jejku, a jak ja to wszystko przeżywałam... Ale jak teraz coś takiego się zdarzy to własnoręcznie się jej "odwdzięczę"... ![]() ![]()
__________________
" I na mnie patrz- by źrenic twych prawdziwy blask otulał mnie i tym mnie chronił..."
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.



i łazimy po podwórku... tak, ze okolice osiedla znają...


I teraz mojej Tosi nie ma 

bo teraz to czas kociej rui chyba to jeszcze wróci w ciąży







Bo jest taki w dól, w ogóle nim nie rusza i boli ją gdy go dotykam
Dal jej jakiś zastrzyk przeciwbólowy chyba i na drugi dzień wszystko bylo ok
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)


