allegro - co sądzicie o tym? oryginały? + rozterki moralne

[Szarada]

http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.ht...ternecie&katn=

Mam nadzieję, że link działa, może panie broniące czci sprzedawców skomentują ten artykuł. Ja tymczasem zmykam na egzamin, paaaa

[Charlotte]

Nanna napisał(a):
>Ale... Okazało sie ze na konto uczciwego allegrowicza ktoś się włamał i posprzedawal sobie rózne rzeczy w jego imieniu, zmieniajac tylko konto na ktore trzeba wplacac kase.. Wiec system komentarzy nie pomoze jesli kupujecie a tu zamiast parwdziwego wlasciciela jest ktos inny czyli oszust. UWAŻAJCIE!!!

Moja siostra cioteczna sprzedawała na Allegro książki, bo miała ich setki. Miała już ponad 100 samych pozytywów gdy ktoś włamał się na Jej konto i sprzedał z niego chyba z 10 drogich telefonów komórkowych! Takich za 700-1000zł! No oczywiście ludzie wpłacali kasę na konto (sugerowali się tymi licznymi komentarzami) a potem nie otrzymali towaru
Siostra akurat w tym czasie nie wchodziła na swoje konto, bo inaczej przecież by się zorientowała że coś się dzieje (koleś zmienił hasło)
Sprawa wylądowała w prokuraturze, ale nie złapano oszusta

[BeataG]

Wysłałam Ci maila. Mam nadzieję, że egzamin OK. Odezwij się, jak będziesz miała wolną chwilę.

[Bąbel]

No dobra to teraz ja się wypowiem. Kupuję na allegro od ponad 2 lat, głównie kosmetyki, ale nie tylko. Generalnie jestem zadowolona, mam już sprawdzonych sprzedawców i wiem co od kogo kupować. Zostałam a raz oszukana. Kupiłam perfumy 50ml za 80 zł i sama jestem sobie winna, bo idiota by się domyślił, że to podróbki!!!
Jednak innym razem było poważniej. Mąż kupił coś do komputera i... Sajgon się zaczął! Okazało się, że kradzione! Policja, oskarżenia o nieumyślne paserstwo, wyjaśnienia, szarpaniana nerwów, itd. Na szczęścię wszystko dobrze się skończyło. Nadal jednak uważam, że od sprawdzonych dostawców warto tam kupować. Pozdrawiam.