Scent Bar VII

[lady_poison]

Napisane przez Zuziunia

Tak Black Cashmere... ech..lipa...nie będę zaopatrywać się w większa ilość bo bez sensu...

Zuziu wielka szkoda, na mnie jest trwały

Napisane przez gryx82

Ja w tym roku nie poszedłem. Kumpel jechał (dzwonił do mnie w trakcie ubierania się, i gdy wspomniał o kalesonach, to mało się nie posikałem - mówie do niego "no tak, tak... u nas w Wierchojańsku -45" ). Poza tym tylko jeden jedyny raz przetrwałem Pasterkę od początku do końca Jakoś tak zawsze źli ludzie nakłaniali mnie do alkoholizowania się w plenerze

Hmm... Skąd ja to znam? Z tych samych powodów zaprzestałam chodzić na pasterkę, a do końca też nigdy nie dotrwałam

[Sabbath]

Napisane przez SpanishMyszka

Przepraszam za taką, a nie inną reakcję, ale wyobraziłam sobie jak to musiało wyglądać i Ciebie w roli terrorystki.
Całe szczęście, że już jest wszystko dobrze

Ja nie wiem, czy to był terroryzm, czy raczej wzbudziłam litośc (stawiam na to drugie). Gościu naprawił rurę i grosza nie wziął. powiedział, że po świętach wróci wymienić na nową a prowizorka gratis. Musiałam wyglądac na solidnie wstrząśniętą (ja pod wpływem smrodu błyskawicznie zielenieję).

Napisane przez Zuziunia

Tak Black Cashmere... ech..lipa...nie będę zaopatrywać się w większa ilość bo bez sensu...Sab co jest w miarę podobne?
Bo z reguły nietrwałe na was zapachy są trwałe na mnie...

W miarę podobne?
Wenge, w niektórych momentach Serge Noire, Pod pewnymi względami Safran Troublant, Fire From Heaven IHO (ale ono jest jeszcze delikatniejsze).
Na moim kumplu podobnie do BC rozwijał się idole, choć ja tego zweryfikowac nie mogłam, bo na mnie Idole szybciej się kończy, niż kufel piwa, a co dopiero flaszka rumu...
A... Podobno BC przypomina Chaos, ale Chaosu nie znam niestety...

Napisane przez princeska69

Co do prezentow, jestem po wizycie TZta... nigdy nie plakalam z radosci, ze cos dostalam, ale dzis byl ten pierwszy raz Moj Landryn obdarowal mnie bialym misiem trzymajacym Escade Collection... Najpierw zabraklo mi slow, potem piszczalam, a potem polecialy lezki Slowo "dziekuje" padlo chyba 30 razy

Wszystkie prezenty dzis byly cudne, ale te dwa, od rodzicow i chlopaka wywolaly u mnie ogromne emocje. Tak naprawde wcale nie ze wzgledu na to, ze bylu to perfumy, o ktorych marzylam. Oni poprostu pokazali jak dobrze mnie znaja. Az sie znowu wzruszylam

Uroczy pomysł z tym misiem.
OI już gratulowałam, terz gratuluję drugiej flaszki i tego, że prezenty były tak doskonale, troskliwie wybrane.
W jakiej kiecce masz swój budyń?

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Gryksiu - jako, że my nie Zachód, mogę spokojnie nosić na lewej dłoni

To my w końcu gdzie leżym?

---

Zacząłem czytać (nie śmiejcie się ) "Trzepot skrzydeł" Grocholi, i choć literatura tego typu była mi zawsze "nie po drodze", tak tę książkę czyta się świetnie

Ino dołująca nieco, jak na razie

[BeYourself]

Witam świątecznie. Widzę, że nie tylko ja na pasterki nie chodzę (o mszę mi chodzi, o mszę), tylko woli się wizażować i internetować.

Sabb, sytuacja z rurą nie do pozazdroszczenia. Dobrze, że pan rurę naprawił, bo miałabyś naprawdę zapachowe święta. Aromaterapia.

Czuję się okropnie. Zatrułam się czymś chyba, przez cały dzień mam problemy z żołądkiem, a teraz jeszcze mnie mdli.

[madziczka]

Napisane przez gryx82

To my w końcu gdzie leżym?

Jako, że w niektórych "źródłach" funkcjonujemy jako kraj, gdzie białe niedźwiedzie po ulicach chadzają, myślę, że spokojnie możemy się uznać za część koła podbiegunowego


Dobranoc wszystkim

[princeska69]

Napisane przez Sabbath

Uroczy pomysł z tym misiem.
OI już gratulowałam, terz gratuluję drugiej flaszki i tego, że prezenty były tak doskonale, troskliwie wybrane.
W jakiej kiecce masz swój budyń?

Dziekuje
Landryn pokazal, ze jak chce to potrafi. Budyn jest w granatowej kiecce z 2003 roku. Czytalam Twoja recenzje na ten temat tych perfum, rozwalila mnie Ale jak dla mnie to raczej slodki likier w jakims jeszcze slodszym deserze

Napisane przez BeYourself

Witam świątecznie. Widzę, że nie tylko ja na pasterki nie chodzę (o mszę mi chodzi, o mszę), tylko woli się wizażować i internetować.

Sabb, sytuacja z rurą nie do pozazdroszczenia. Dobrze, że pan rurę naprawił, bo miałabyś naprawdę zapachowe święta. Aromaterapia.

Czuję się okropnie. Zatrułam się czymś chyba, przez cały dzień mam problemy z żołądkiem, a teraz jeszcze mnie mdli.

Co do pasterek, ja tez sie nigdy nie wybieram Moze wez jakas Smecte?

[Sabbath]

Napisane przez BeYourself

Sabb, sytuacja z rurą nie do pozazdroszczenia. Dobrze, że pan rurę naprawił, bo miałabyś naprawdę zapachowe święta. Aromaterapia.

Hihihi! Be, to się nazywa czarny humor!

Napisane przez BeYourself

Czuję się okropnie. Zatrułam się czymś chyba, przez cały dzień mam problemy z żołądkiem, a teraz jeszcze mnie mdli.

Oj. To straszny pech. Szczególnie w święta.

Z drugiej strony, mnie by się przydało. Przed świętami zważyłam się (po dłuuugim czasie) i okazuje się, że wróciłam do swojej ulubionej wagi - 48 kilo. Po tych paru dniach nie bedzie tak dobrze. Dziś wtrząchnęłam całą 300 gramową czekoladę Lindt z cynamonem i kardamonem. Kurczę, szkoda, że kupiłam dwie, bo jutro pożrę drugą.

[BeYourself]

Napisane przez princeska69

Co do pasterek, ja tez sie nigdy nie wybieram Moze wez jakas Smecte?

Też nigdy nie chodzę na pasterki. W młodości za leniwym dziewczęciem byłam, a teraz nie chodzę, bo nie.
Smectę wzięłam (ach, uwielbiam ten smak i konsystencję świeżego błota), chyba działa, bo siedzę tu, a nie w...

Napisane przez Sabbath

Hihihi! Be, to się nazywa czarny humor!

Prawie tak czarny jak woda z tej rury. Nie, przepraszam, już nie jestem obrzydliwa.

Oj. To straszny pech. Szczególnie w święta.

Z drugiej strony, mnie by się przydało. Przed świętami zważyłam się (po dłuuugim czasie) i okazuje się, że wróciłam do swojej ulubionej wagi - 48 kilo. Po tych paru dniach nie bedzie tak dobrze. Dziś wtrząchnęłam całą 300 gramową czekoladę Lindt z cynamonem i kardamonem. Kurczę, szkoda, że kupiłam dwie, bo jutro pożrę drugą.

Na samą myśl o zjedzeniu czekolady dostaję mdłości. A ja tak wielbię czekoladę.
W ogóle tak liczyłam na te święta (nadal liczę). Mam nadzieję dobić do mojej ulubionej wagi 52 kg, a tu masz - przynajmniej na razie to niemożliwe. Ale tam, jeszcze mam kilka dni wolnego, mama mnie dokarmi.

[Sabbath]

Napisane przez princeska69

Dziekuje
Landryn pokazal, ze jak chce to potrafi. Budyn jest w granatowej kiecce z 2003 roku. Czytalam Twoja recenzje na ten temat tych perfum, rozwalila mnie Ale jak dla mnie to raczej slodki likier w jakims jeszcze slodszym deserze

Zapachy róznie się na ludziach rozwijają, więc zapewne dotyczy to także Escady Collection. Moja skóra łagodzi zapachy, ociepla je, wysładza w taki łagodny, klonowy sposób. Taka chemia EC nie słuzy zdecydowanie.

Napisane przez BeYourself

Też nigdy nie chodzę na pasterki. W młodości za leniwym dziewczęciem byłam, a teraz nie chodzę, bo nie.
Smectę wzięłam (ach, uwielbiam ten smak i konsystencję świeżego błota), chyba działa, bo siedzę tu, a nie w...

Be, czy ja Ci juz pisałam, że często chichoczę przy Twoich postach?

Napisane przez BeYourself

Prawie tak czarny jak woda z tej rury. Nie, przepraszam, już nie jestem obrzydliwa.

To byłby brązowy humor. Też nie jestem.

Napisane przez BeYourself

Na samą myśl o zjedzeniu czekolady dostaję mdłości. A ja tak wielbię czekoladę.
W ogóle tak liczyłam na te święta (nadal liczę). Mam nadzieję dobić do mojej ulubionej wagi 52 kg, a tu masz - przynajmniej na razie to niemożliwe. Ale tam, jeszcze mam kilka dni wolnego, mama mnie dokarmi.

Oooo, pamiętam ja te piekne czasy, kiedy "dobić do wagi" oznaczało żłopanie odżywek białkowych i radosne witanie każdego nabitego kilograma... niestety, starość nie radość , teraz raczej mam za dużo tu i ówdzie. Ale zapalenie oskrzeli odchudza. Choć wolałabym chudnąć w inny sposób...

[vesenka]

Napisane przez madziczka

A o obrączkę pytałam, bo dostałam dziś od babci taką cieniutką ze złota - nie ślubną. Ot prosta, dyskretna - babcia robi czasem porządki w biżuterii. Podoba mi się i chcę ją nosić, ale nie wysyłając fałszywych sygnałów

Piękny prezent Ja kiedyś dostałam od dziadka, właśnie taką cienką, zupełnie prostą i obojętnie na której dłoni nosiłam, zawsze padały jakieś podejrzliwe pytania.

Napisane przez gryx82

To my w końcu gdzie leżym?

nie wiem jak Ty, ale ja aktualnie w wyrku

Napisane przez BeYourself

Czuję się okropnie. Zatrułam się czymś chyba, przez cały dzień mam problemy z żołądkiem, a teraz jeszcze mnie mdli.

To brzmi jak opis moich zeszłorocznych świąt. Trzy dni z jelitówką, gdy wszystko w koło wyjątkowo apetycznie pachnie mówi zjedz mnie...tortura
Na szczęście Smecta i sucharki uratowały sytuację

Napisane przez princeska69

Dziekuje
Landryn pokazal, ze jak chce to potrafi. Budyn jest w granatowej kiecce z 2003 roku.

Zazdroszczę prezentów, szczególnie,że mojej OI z każdym dniem ubywa. A o Budyniu już prawie zapomniałam,że miałam...Fajnie, gdy najważniejsze osoby spełniają nasze marzenia

Napisane przez Sabbath

Dziś wtrząchnęłam całą 300 gramową czekoladę Lindt z cynamonem i kardamonem. Kurczę, szkoda, że kupiłam dwie, bo jutro pożrę drugą.

Gdzie zmieściłaś 300 gramową tabliczkę Uwielbiam tego Lindta, jak zobaczyłam to zrobiłam mały zapas, ale nigdy nie udało mi sie za jednym zamachem pożreć więcej niż 1/3.
edit: Sabb gdzie Ci się udało ją kupić? Ja zapas mojej przywlokłam z Niemiec. Chętnie bym odnowiła zapasy, ale u mnie w mieście jej nie widziałam

[Zuziunia]

Napisane przez madziczka

Mam jeszcze pytanie - na której ręce nosi się obrączkę ślubną?
Miłego świętowania

Na prawej

Napisane przez lady_poison

Zuziu wielka szkoda, na mnie jest trwały

Nom szkoda...ale taki urok mojej skóry

Napisane przez Sabbath

W miarę podobne?
Wenge, w niektórych momentach Serge Noire, Pod pewnymi względami Safran Troublant, Fire From Heaven IHO (ale ono jest jeszcze delikatniejsze).
Na moim kumplu podobnie do BC rozwijał się idole, choć ja tego zweryfikowac nie mogłam, bo na mnie Idole szybciej się kończy, niż kufel piwa, a co dopiero flaszka rumu...
A... Podobno BC przypomina Chaos, ale Chaosu nie znam niestety...

Poszukuje czegoś mrocznego i dymnego...drzewnego...tak ie palone drewno.

[tymena]

Napisane przez Zuziunia

Poszukuje czegoś mrocznego i dymnego...drzewnego...tak ie palone drewno.

A może Gucci Pour Homme

[bluegirl]

Już po godz. 12, a ja nadal w koszulce. Czekam aż rodzina na dobre zwolni łazienkę i ulotni się z domu na zaręczyny, to doprowadzę się do porządku.

Niczym nie pachnę, wczorajszy wieczór a raczej popołudnie, ani szczególny, ani wyjątkowy.
Dostałam to co sama sobie wybrałam czyli małe kolczyki i od mamy standardowo, dodatkowo piżamę
Za to w dniu wczorajszym, dumałam, dumałam(między robieniem sernika z brzoskwiniami a Karpatką) i mam noworoczne postanowienie .

Musze zapisać przepis na piernik i mam nadzieję że uda mi się go zrobić, lubię szybkie do przyrządzenia ciasta.

[melkmeisje]

Napisane przez BeYourself

Smectę wzięłam (ach, uwielbiam ten smak i konsystencję świeżego błota), chyba działa, bo siedzę tu, a nie w...

Mi Smecta przypomina rozpuszczoną w wodzie kredę

[ivanna]

Hej wszystkim jak tam poobjadani dobrze?? jak prezenty?

ja jestem zadowolona z prezentów bardziej niż bardzo zjadłam niedużo mimo odstawienia tabletek na czas świąt ale co tam najważniejsze że były to naprawde fajne święta takie luźne... śmiesznie było troche tak bez udawanych uśmiechów w małym gronie

[burn-it-up]

Napisane przez princeska69

Tez bede zajadac sie dzis tym ciastem wiec smacznego

Mam nadzieję,że zajadanie się było udane u mnie zdecydowanie tak

Napisane przez Sabbath

Chyba trochę zazdroszczę. My mamy dwumetrową kobyłę utrudniającą dostęp di półek z płytami... Heh... Dziecko swoje prawa ma.
Burn, tak to jest, że mamy wprasowane w świadomość, że w Wigilę trzeba "rozliczyć rok". W sumie... dzień dobry, jak każdy inny.
Życzę, żeby te rozliczenia zawsze wychodziły Ci na plus.

Ja mam w tym roku najpiękniejszą choinkę jaką miałam w życiu i to całkiem niespodziewanie.Jest to prawdziwa,klasyczna sosna z lasu moich znajomych wycięta tego samego dnia co do nas trafiła.spodziewałam się badyla,uroczego i krzywego a sosna okazała się być prawdziwą królową-jest przecudna i taka hmmm...idealna

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Hej wszystkim jak tam poobjadani dobrze?? jak prezenty?

ja jestem zadowolona z prezentów bardziej niż bardzo zjadłam niedużo mimo odstawienia tabletek na czas świąt ale co tam najważniejsze że były to naprawde fajne święta takie luźne... śmiesznie było troche tak bez udawanych uśmiechów w małym gronie

Prezenty super

U mnie także mnóstwo śmiechu

zaraz będę pazurki robić....sobie wreszcie bo nie mam czasu ciągle..

[ivanna]

Zuziuniu ja też nie mam czasu od jakiś 4 msc na pazurki :/ jak nie nauka to praca a jak nie to to znajdzie się 1500 innych rzeczy

a dziś obiad u dziadków TŻeta i potem może jakiś horror pooglądamy

[BigMama]

Napisane przez bluegirl

Musze zapisać przepis na piernik i mam nadzieję że uda mi się go zrobić, lubię szybkie do przyrządzenia ciasta.

Piernik polecam, polecam ... przepis koniecznie trzeba zakończyć zdaniem "serwować po ostygnięciu lub starannie ukryć, jeśli ma przetrwać do następnego dnia"



U mnie wczoraj niedopilnowane potomstwo wyżarło opłatki i do dzielenia się pozostał jeden wydarty dziecięciu w ostatniej chwili.

[madziczka]

Napisane przez BigMama

U mnie wczoraj niedopilnowane potomstwo wyżarło opłatki i do dzielenia się pozostał jeden wydarty dziecięciu w ostatniej chwili.

Uwielbiam opłatki. Wyjadam wszystkie jak się tylko da

Niedługo wybywam na kolejne odzwiedziny rodzinki

[melkmeisje]

Miałam pochwalić się sukienką na studniówkę i tak też zrobię, a co!
Trochę słabo widać na tych zdjęciach, w każdym razie jest drapowana z przodu, z tyłu i na rękawach, a od kolan rozchodzi się w syreni sposób
A więc - z pewną dozą nieśmiałości - wklejam (z tego, co pamiętam - szczególnie dla Princeski)

[edytapa68]

O ja głupia!!!! A już myslałam,że wszystkie tak zalatane,że nie mają czasu wejść do Baru! A tu po prostu minęło 5000 postów i jest juz nowy wątek,którego nie miałam zasubs... Cieszę się,że żyjecie i macie sie dobrze, mimo nawału roboty . Stwierdziłam,ze nie moge bez Was żyć Pozdrawiam i życzę wspaniałych Swiąt!!!

[BeYourself]

Napisane przez Sabbath

Be, czy ja Ci juz pisałam, że często chichoczę przy Twoich postach?

Nie pisałaś. Ale cieszę się, że moje posty wywołują tak optymistyczne reakcje.

Oooo, pamiętam ja te piekne czasy, kiedy "dobić do wagi" oznaczało żłopanie odżywek białkowych i radosne witanie każdego nabitego kilograma... niestety, starość nie radość , teraz raczej mam za dużo tu i ówdzie. Ale zapalenie oskrzeli odchudza. Choć wolałabym chudnąć w inny sposób...

Zapalenie oskrzeli sobie daruję. Ale żłopanie odżywek i łykanie innych specyfików straszniebrzmiących z ulotek znam, niestety. Teraz postawię jednak na tuczenie naturalne, czyli WŻ (wincyj żryć) przez święta.

Napisane przez vesenka

To brzmi jak opis moich zeszłorocznych świąt. Trzy dni z jelitówką, gdy wszystko w koło wyjątkowo apetycznie pachnie mówi zjedz mnie...tortura
Na szczęście Smecta i sucharki uratowały sytuację

No tak bywa, że czasem w najmniej oczekiwanym momencie coś się przypałęta. Na szczęście w moim przypadku smectowe błoto szybko dało radę.

Napisane przez melkmeisje

Mi Smecta przypomina rozpuszczoną w wodzie kredę

Jeden specyfik, a tyle skojarzeń (no bo przecież nie "radości"). Cóż, ważne, że działa.

[vesenka]

Napisane przez melkmeisje

Miałam pochwalić się sukienką na studniówkę i tak też zrobię, a co!
Trochę słabo widać na tych zdjęciach, w każdym razie jest drapowana z przodu, z tyłu i na rękawach, a od kolan rozchodzi się w syreni sposób
A więc - z pewną dozą nieśmiałości - wklejam (z tego, co pamiętam - szczególnie dla Princeski)

Fajna sukienka, pasuje Ci do całokształtu A co do niej? Srebrny wisior? Naszyjnik z czarnych/czerwonych kamieni? Jeszcze coś innego? I jeszcze odpowiedni makijaż

Napisane przez BeYourself

Jeden specyfik, a tyle skojarzeń (no bo przecież nie "radości"). Cóż, ważne, że działa.

Najskuteczniejsze jakie znam Co mi przypomina,żeby zrobić zapas na wszelki wypadek...

[camelia111]

Mam dość nietypową prośbę do Was, drogie Wizażanki
Nie chciałam zakładać nowego wątku, więc piszę tutaj.
Czy ma któraś z was Envy me setkę i mogłaby zmierzyć jej wysokość ( z korkiem)
Bardzo mi na tym zależy

[princeska69]

Napisane przez vesenka

Zazdroszczę prezentów, szczególnie,że mojej OI z każdym dniem ubywa. A o Budyniu już prawie zapomniałam,że miałam...Fajnie, gdy najważniejsze osoby spełniają nasze marzenia

To uczucie, ze to najwazniejsze osoby nadaje temu wszystkiemu magii

Napisane przez vesenka

Gdzie zmieściłaś 300 gramową tabliczkę Uwielbiam tego Lindta, jak zobaczyłam to zrobiłam mały zapas, ale nigdy nie udało mi sie za jednym zamachem pożreć więcej niż 1/3.
edit: Sabb gdzie Ci się udało ją kupić? Ja zapas mojej przywlokłam z Niemiec. Chętnie bym odnowiła zapasy, ale u mnie w mieście jej nie widziałam

Ja zawsze zanabywam w Realach Moze zobacz czy masz jakos blisko ten sklep?

Napisane przez melkmeisje

Mi Smecta przypomina rozpuszczoną w wodzie kredę

Mi tak samo. To paskudztwo jest.

Napisane przez burn-it-up

Mam nadzieję,że zajadanie się było udane u mnie zdecydowanie tak

Bylo bosko smaczne ale dzis dostalam przepis na "Krowke". Zaslodze Landryna cala blacha, bo gada, ze nic nie robie

Napisane przez madziczka

Uwielbiam opłatki. Wyjadam wszystkie jak się tylko da

Niedługo wybywam na kolejne odzwiedziny rodzinki

Tez je uwielbiam a od rodzinki wlasnie wrocilam

Napisane przez melkmeisje

Miałam pochwalić się sukienką na studniówkę i tak też zrobię, a co!
Trochę słabo widać na tych zdjęciach, w każdym razie jest drapowana z przodu, z tyłu i na rękawach, a od kolan rozchodzi się w syreni sposób
A więc - z pewną dozą nieśmiałości - wklejam (z tego, co pamiętam - szczególnie dla Princeski)

Sukienke masz zjawiskowa. Naprawde, bedzie przyciagala uwage. A jak dobierzesz dodatki i makijaz to na pewno bedzie powalala. Choc w moim stylu zupelnie nie jest ja szukam czegos zupelnie innego i mam nadzieje, ze wreszcie znajde bo stodniowka 17 stycznia a ja wciaz jestem bez niczego A co najgorsze, zadna z tych ktore ogladalam mi nie pasuje. W sobote robie nalot na Nadarzyn. Moze tam cos kupie

[vesenka]

Napisane przez princeska69

Ja zawsze zanabywam w Realach Moze zobacz czy masz jakos blisko ten sklep?

Mam w centrum handlowym na drugim końcu miasta Ale i tak się tam wybierałam w poszukiwaniu spodni, to i do Reala zajrzę

Napisane przez princeska69

Bylo bosko smaczne ale dzis dostalam przepis na "Krowke". Zaslodze Landryna cala blacha, bo gada, ze nic nie robie

Całą blachą krówki to masz go szansę wręcz unieszkodliwić
Narobiłaś mi smaka, może też zrobię...krówkę, albo cycki murzynki

Napisane przez princeska69

Sukienke masz zjawiskowa. Naprawde, bedzie przyciagala uwage. A jak dobierzesz dodatki i makijaz to na pewno bedzie powalala. Choc w moim stylu zupelnie nie jest ja szukam czegos zupelnie innego i mam nadzieje, ze wreszcie znajde bo stodniowka 17 stycznia a ja wciaz jestem bez niczego A co najgorsze, zadna z tych ktore ogladalam mi nie pasuje. W sobote robie nalot na Nadarzyn. Moze tam cos kupie

jak już jesteśmy przy sukienkach to ostatnio bardzo wpadła mi w oko sukienka dziewczyny Bonda. Ta

[princeska69]

Napisane przez vesenka

Całą blachą krówki to masz go szansę wręcz unieszkodliwić
Narobiłaś mi smaka, może też zrobię...krówkę, albo cycki murzynki

Cycki murzynki? a jak to sie robi? Landryn uwielbia cycki

Napisane przez vesenka

jak już jesteśmy przy sukienkach to ostatnio bardzo wpadła mi w oko sukienka dziewczyny Bonda. Ta

Oj ladna ladna Ale to jeszcze nie to

[Zuziunia]

Napisane przez princeska69

Cycki murzynki? a jak to sie robi? Landryn uwielbia cycki

U nas teściowa zrobiła...za sutek służy rodzynek

[dzika truskawa]

Napisane przez gryx82

Zacząłem czytać (nie śmiejcie się ) "Trzepot skrzydeł" Grocholi, i choć literatura tego typu była mi zawsze "nie po drodze", tak tę książkę czyta się świetnie

Chyba dlatego tego typu literatura jest tak popularna - bo się świetnie czyta.

Napisane przez melkmeisje

Miałam pochwalić się sukienką na studniówkę i tak też zrobię, a co!
Trochę słabo widać na tych zdjęciach, w każdym razie jest drapowana z przodu, z tyłu i na rękawach, a od kolan rozchodzi się w syreni sposób
A więc - z pewną dozą nieśmiałości - wklejam (z tego, co pamiętam - szczególnie dla Princeski)

Przepiękna!!!

Napisane przez princeska69

Sukienke masz zjawiskowa. Naprawde, bedzie przyciagala uwage. A jak dobierzesz dodatki i makijaz to na pewno bedzie powalala. Choc w moim stylu zupelnie nie jest ja szukam czegos zupelnie innego i mam nadzieje, ze wreszcie znajde bo stodniowka 17 stycznia a ja wciaz jestem bez niczego A co najgorsze, zadna z tych ktore ogladalam mi nie pasuje. W sobote robie nalot na Nadarzyn. Moze tam cos kupie

Oj... To trzymam kciuki za powodzenie